Ostro ale mineta niesamowita na pełnej dziurze przy 20mm.

@TRI-X
"ostra mineta na pełnej dziurze" - takie masz plany na weekend?

Padłem :)

W narożnikach na pełnej dziurze "Ciemność widzę, widzę ciemność. Ciemność widzę! 😃

Kupiłem ten obiektyw i po pierwszym dniu zastanawiałem się, czy przypadkiem źle nie zrobiłem. Ale po kilku kolejnych dniach używania uważam, że jest świetny do miasta, zamkniętych przestrzeni, architektury, szerokich przestrzeni czy ludzi, a do tego rewelacyjny do filmowania. Pełna dziura ma w pełni korygowaną minetę w LrC, czy DxO PL6.

Na "pełnej dziurze" brzegi nieszczególne i "mineta" dość poważna, ale - generalnie - zakres pola widzenia bardzo interesujący.

@LbArtJ
jak dla mnie to jest szkiełko tylko do filmowania... lekkie, szybkie, ogrom wad nie jest widoczny jak w foto.

@TriX
Zycie z 20mm to nie grzech ;)

W sklepie firmy która sprzedała dpreview niecałe 3300.

Lista bestsellerów w pełnoklatkowych zoomach szerokokątnych
w B&H ciekawie się prezentuje.
-Najdroższe modele w pierwszej dziesiątce.
-Tanie modele firm trzecich w drugiej dziesiątce.
link
-Tak teraz wygląda rynek foto:
markowe zoomy f/2.8 popularniejsze od niemarkowych i f/4?

@DrAcidDrinker Kupiłem do wideo, ale szybko polubiłem do foto. Czy ja wiem, czy tam jestes ogrom wad? Winieta to najprostrza rzecz do poprawy w post i obecnie masa obiektywów wypada równie źle na pełnej dziurze na dole. Szkło jest ostre od f/4, a na f2,8 tylko brzegi słabsze, ale ciągle nie jest złe. Dystorsja dość mała jak na szeroki zoom. Lekkie i dość małe. Dobre pod słońce i fajny kontrast. Bokeh nic szczególnego, ale to szerokie szkło i cały czas jasne.

Do wideo świetne, bo i tak mam cropa 1,2x w 4Kp30 na a7III, więc jest super ostre nawet na f/2,8 co jest wielkim plusem w mojej sytuacji. Foto zaczynające się od 20mm robi wielką róznicę, bo można złapać świetną perspektywę nawet fotografując ludzi.

Miałem kupić 20-70 od Sony, ale prawie 2x droższe, wielka dystorsja na dole i f/4, które dla mnie jest dużym downgrade, bo to GO z f/2,8 APSC i 1EV straty - takie cofanie się do mojego starego sprzętu. I tak mam długiego zooma 28-200 i 2 stałki f/1,8.

@PDamian

"-Najdroższe modele w pierwszej dziesiątce."

Ja tam na drugim miejscu widzę tani:

Canon RF 15-30 za 400 usd.

A trzy pierwsze miejsca okupują szkła Canona niezależnie od światła i ceny.

Dlatego śmiem twierdzić, że to nie cena albo światło decydują o miejscu na liście bestsellerów ale jednak mocowanie.

Mocowaniami -najdroższe pierwsze.

link

link

w S na drugim link

Trochę nie rozumiem idei tego szkła. 40mm to naprawdę niewiele więcej, niż 35mm. A na 35mm kończy się wiele szkieł, które zaczynają się za 16, 15, czy 14mm. A to jest o wiele bardziej użyteczne. W takim szkle zaczynającym się od ekwiwalentu 20mm chodzi o to, żeby dotarło przynajmniej do początku typowego zakresu portretowego. Inaczej co to za mecyje?

Pomiędzy 16 a 20 jest duża różnica, mi osobiście poniżej 20mm przeszkadza perspektywa, więc wolę od 20, szkoda że tylko do 40, bo to tylko 2x zoom co jest mega śmieszne, ale na początek super. Zostaje czekac aż urośnie te 40mm :)
Może ta "mineta" pomoże jakoś....

Czyli zapowiada się Nikkor 30-40 f2.8....

Też leczę, że powstanie szkło 20-50 lub dalej f/2,8. Miałem ciemny obiektyw 15-30 i używałem zakresu 20-30mm. Zmiana perspektywy dla 15-20mm mi nie pasowała, wiec to szkło Tamrona zaczyna się optymalnie. Problemem jest dalszy koniec, bo 40mm to kompromis. Jeśli komuś uda się zmieścić 20-50, lub 20-60 ze światłem f!2,8 w 400gramach, to będzie to hit.

Mimo wszystko od zakupu tego Tamrona 20-40 cały czas go nie ściągam i uważam go za świetny zakup, choć nie optymalny.

Kiedyś używałem Canona 17-40/4 L na APS-H i to był bardzo praktyczny zakres kątów.

Jakoś nie dziwię się inżynierom z Tamrona i innych firm optycznych. Po co wydawać miliony na drogą sprzętową korekcję winietowania i aberrację chromatyczną - skoro tani programiści z Indii lub Bangaldeszu, z Polski też (trochę drożej) skorygują takie błędy programowo taniej. Wiem o czym piszę.

Arek, będzie test?

Winietę można poprawiać robiąc szkło z większymi soczewkami, co przekłada się na wyraźnie większą masę i cenę. Moim zdaniem najgorsza jest dystorsja bo tracimy wyraźnie na jakości rozciągając zdjęcie w post. Może w photo nie ma to dużego znaczenia, bo zdjęcia i tak mają dużo Mpix, ale w wideo dystorsja to już poważny problem.

@Piter. Po co leczyć ? Można pudrować.

Portal schodzi na psy, znaczy na kundle :)

@LbArtJ - w wideo dużo zależy od korpusu. Jak filmujesz w 4K nadpróbkowanym z 6K na 24-megapikselowej matrycy, to nawet po skorygowaniu 8-procentowej dystorsji obrazek wygląda dobrze. Gorzej na takim A7S III gdzie zapasu rozdzielczości nie ma.

@Amandi - jasne. Tylko alternatywą jest Sony 20-70 f4, który ma dystorsję ponad 10%, a mimo wszystko większość body kręci max w 4K w tym moje A7III.

Swoją drogą dlaczego Sony decyduje się na wypuszczanie zoomów z wielką dystorsją? Rozumiem winietę, bo zbudowanie optyki z małą wadą fizycznie wymusza soczewki z większą średnicą i to jest problem dla konsumentów, bo nie każdy chce chodzić z 2 razy cięższym i droższym obiektywem zwlaszcza jak się używa aparatu hybrydowo. Natomiast dystorsja wygląda na pójście na łatwiznę R&D bo nie wierzę, że komputer nie przeliczy jak światło się załamuje przechodząc przez soczewki podczas projektowania i sam rozmiar nie ma nic do tej wady.