_1094526942.jpg)
_443908423.jpg)
Voigtlander Nokton 35 mm f/0.9 pod Fujifilm X
Obiektyw Voigtlander Nokton 35 mm f/0.9 oficjalnie debiutuje na naszym rynku. To najjaśniejszy instrument tej firmy dostępny z mocowaniem Fujifilm X.
Informacja prasowa
Niezmiernie miło jest nam poinformować o tym, że w rodzinie obiektywów Voigtlandera z natywnym mocowaniem Fujifilm X właśnie pojawia się nowa pozycja.
Oznaczeniem Nokton sygnowane są superjasne konstrukcje Voigtlandera o światłosile poniżej f/1,5. Pierwszy obiektyw z tej linii zaprezentowany został w latach 50tych ubiegłego wieku i jak wskazuje nazwa umożliwiać miał fotografowanie w nocy – przy znikomej ilości światła. Dziś w dobie wysokoczułych matryc cyfrowych Noktony są synonimem niezwykle płytkiej głębi ostrości oraz niesamowicie plastycznych rozmyć.
Nokton 35 mm f/0,9 to najjaśniejszy obiektyw Voigtlandera z mocowaniem Fujifilm X. Obiektyw który pozwoli Ci odseparować temat zdjęcia od jego tła jak żaden inny.
Układ optyczny nowego Noktona złożony z 10 elementów rozmieszczonych w 8 grupach gwarantuje doskonałą ostrość obrazu nawet na w pełni otwartej przysłonie. Zastosowanie specjalnych soczewek w tym szlifowanej asferycznej soczewki GA pozwoliło zachować praktyczne, kompaktowe rozmiary obiektywu. To właśnie ten szlifowany element, którego proces produkcyjny jest niezwykle czasochłonny i skomplikowany pozwala uzyskać tak wspaniałe rezultaty.
Tubus obiektywu wykonany w całości z metalu to obietnica solidności i precyzji pracy przez wiele lat.
Nokton 35 mm f/0,9 to spełnienie marzeń wszystkich posiadaczy aparatów Fujifilm X poszukujących idealnego bokehu, portrecistów i reporterów.
Główne atuty:
- zaprojektowany do współpracy z nowoczesnymi matrycami APS-C Fujifilm X
- układ elektroniczny zapewniający komunikację obiektywu z aparatem
- niezwykle solidna, całkowicie metalowa budowa
- ręczne ustawianie ostrości dla jeszcze większej precyzji
- ręczna regulacja otworu przysłony
- dwunastolistkowa przysłona zapewniająca przepiękne rozmycia nieostrości
- minimalna odległość ostrzenia wynosząca zaledwie 35 cm
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Niech to ktoś przeliczy na klatę...
Ekwiwalent 25mm f0.7 na M43, oczywiście. A dla profesjonalistów, którzy są najbardziej zainteresowani przeliczaniem, to jest ekwiwalent mniej-więcej 200mm f5.6 na 4x5.
Wiadomo co z Noktonem pod RF? Zapowiedziany dawno temu i cisza.
@spaqin
Dzięki serdeczne! Creme de la creme, wycisnąłeś esencję z tego forum. Do przedpołudniowej kawy jak znalazł!
Cudeńko.
"To właśnie ten szlifowany element, ... pozwala uzyskać tak wspaniałe rezultaty."
Jakbym czytał o szlifie diamentowym klejnotów do korony królewskiej. ;-)
@spaqin
W imieniu profesjonalistów, serdecznie dziękuję.
Na minimalnym dystansie 35 cm i maksymalnym f=0,9 jest bezużyteczny, bo głębia ostrości wynosi 4 mm
Nadszedł czas na manualny standard drogą kupna, bo podoba mi się to cacko :)
To taki zmodyfikowany podwójny Gaus z przyspawanym speed boosterem z tyłu
link
Nokton 55/1.2 SL link
Ciekawe. No ale pomijając takie trochę pójście "na skróty" przez Cosinę - czy w praktyce coś z tego wynika? Przykładowe zdjęcia ze strony Cosiny są raczej obiecujące:
link
Rozmycie jest aksamitne, w ogóle całe renderowanie jest miękkie, dla wielu bardzo pożądane w portrecie - dokładnie takie jakie można by się spodziewać po Noktonach :)
Ja akurat fanem aż tak "miękkiego" rozmycia nie jestem - ale powtarzam, jak na moje oko nie wygląda to źle ;)
Jeśli będzie tak ostra po domknięciu jak Laowa 33 lub Sigma 56 to ok, jeśli będzie takie mydło jak Nokton 35 mm 1.2 to..... słabo 🙂
Do portretów padaka, ale jako codzienne szkło może spoko :P
Jako codzienne szkło padaka, ale do portretów spoko.
qqrq, możesz rozwinąć swoją teorię?
Dlaczego uważasz, że Voigtlander Nokton 35/0.9 do portretów to padaka?
Bo nie lubię jak jasne szkła nie posiadają bokehu a raptem rozmycie tła :D
Batmando - Sigma 56, 1,4 jest brzytwą od 1,4.
qqrq przyznam, że kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi 😉
No ale to nie istotne. Ja czekam na ten obiektyw z niecierpliwością i bardzo dużym entuzjazmem.
Testy u chrisa pokazują blisko rekordowe aberracje i bardzo słaby kontrast, trzeba przymykać do 1.4, jak za taką cenę to tak średnio, ale może nie doceniam kunsztu tego szkła ;D