Nikon Zf (Aktualizacja)
Nikon Zf to najnowszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec tego producenta. Wyróżnia się on znaną już z modeli Df i Zfc obudową wykończoną w stylu retro.
Według deklaracji producenta projekt modelu Zf jest inspirowany analogową lustrzanką Nikon FM2. Body wyróżnia się obecnością trzech szczegółowo opisanych kół nastawczych na górnej ściance, które odpowiadają za regulację czasu naświetlania, czułości ISO oraz kompensacji ekspozycji. Pomiędzy nimi umieszczono srebrny przycisk spustu migawki z gwintem na mechaniczny wężyk spustowy oraz niewielki ekran LCD wyświetlający wartość przysłony, na której chwilowo pracujemy. Jedynym współczesnym akcentem wydaje się być umieszczony w rogu niewielki czerwony przycisk uruchamiający nagrywanie filmów.
![]() |
Za współczesny element możemy też uznać rozkładany do boku dotykowy ekran (2.1 mln punktów), który wraz z obecnością na pokładzie modelu Zf bardziej zaawansowanych kodeków (H.265 z 10-bitowym zapisem koloru), profili obrazu N-Log oraz Hybrid Log Gamma, a także możliwością rejestracji filmów w 4K w 50/60 kl/s (niestety nadal tylko w trybie DX) powoduje, że model ten może być interesujący nie tylko dla fotografów. Ci ostatni z kolei pewnie chętniej sięgną po oferujący 3.68 mln punktów i powiększenie 0.8x wizjer elektroniczny znany z innych modeli producenta.
![]() |
Wewnątrz korpusu znajdziemy stabilizowany 24.5 megapikselowy pełnoklatkowy sensor (6048 × 4032) sparowany z procesorem obrazu EXPEED 7. Zestaw ten pozwala na wykonywanie zdjęć seryjnych z prędkością do 30 kl/s, w tym z rejestracją zdjęć w pętli, co pozwala na zapisanie pewnej ilości klatek sprzed wciśnięcia spustu migawki.
Za ustawianie ostrości odpowiada 273-polowy autofokus, który ma charakteryzować się lepszym pokryciem kadru i lepszymi algorytmami śledzenia, niż miało to miejsce w przypadku modelu Z6 II. Deklarowany zakres działania układu to od -10 do +19 EV (dla ISO 100 i f/1.2)
Zakres dostępnych czułości to ISO 100-64000 z możliwością rozszerzenia do zakresu 50-204800. Z kolei dostępne czasy migawki rozciągają się od 30 do 1/8000 s i dotyczy to zarówno migawki elektronicznej, jak i mechanicznej, którą Zf, w przeciwieństwie do modeli Z8 i Z9, posiada. Synchronizacja błysku możliwa jest do czasu 1/200 s.
Aparat zasilany jest ogniwem EN‑EL15c i oferuje dość standardowy zestaw złącz sygnałowych obejmujący: USB typu C, wyjście mikro HDMI typu D, wejście mikrofonowe oraz wyjście słuchawkowe. Dość nietypowo rozwiązano natomiast gniazda kart pamięci — Zf oferuje bowiem jedno gniazdo na pełnowymiarowe karty SD i jedno kompatybilne z nośnikami mikro SD.
![]() |
Na polskiej stronie firmy Nikon model Zf wyceniono na 11599 zł. Póki co trwa przedsprzedaż, dostawy zaplanowano na połowę października.
![]() |
Aktualizacja — otrzymaliśmy od polskiego oddziału firmy Nikon oficjalną informację prasową na temat nowego aparatu. Zamieszczamy ją poniżej.
INFORMACJA PRASOWA
Nowy aparat bezlusterkowy Z f od firmy Nikon
Firma Nikon wprowadza na rynek pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy Z f formatu FX. Nowość inspirowana kultową lustrzanką FM2 łączy tradycyjny design z zaawansowaną technologią i doskonałą jakością zdjęć. Model to sentymentalny ukłon w stronę bogatej historii firmy i prezentacja kroków, które ta podejmuje, aby wciąż zaskakiwać twórców i fotografów.
Nowe funkcje – nowe możliwości ekspresji obrazu
Oprócz konwencjonalnego, monochromatycznego ustawienia Picture Control, aparat Z f został wyposażony w dwie nowe opcje: równomierne monochromatyczne i monochromatyczne z głębokimi odcieniami. Aby umożliwić natychmiastowe przełączanie między elementami sterującymi, do panelu wybierania funkcji fotografowania i filmowania dodano dedykowaną pozycję trybu czarno-białego. Aparat jest również wyposażony w wiele innych funkcji, w tym ustawienia Picture Control oraz tryb fotografowania z przesunięciem piksela – funkcja ta debiutuje w modelu Z f.
Nowość od Nikon oferuje też wiele funkcji wideo, w tym rejestrowanie przy użyciu 10-bitowego kodeka H.265, a także możliwość nagrywania do 125 minut materiału w rozdzielczości 4K UHD. Aparat Z f posiada także cechy modelu Z 9 w tym możliwość regulacji czułości ISO w krokach co 1/6 EV oraz wyświetlanie czerwonej ramki podczas nagrywania filmów.
Wnętrze warte uwagi
Aparat Z f wyposażono w ten sam procesor przetwarzania obrazu EXPEED 7, co model Nikon Z 9, dzięki któremu możliwe jest zaawansowane rejestrowanie zdjęć i filmów. Designerski styl oraz ogromne możliwości, dzięki najnowocześniejszym technologiom, w tym funkcje AF i VR o wyjątkowej skuteczności, sprawiają, że nowość będzie świetną propozycją dla osób chcących wyrazić swoją kreatywność. Zastosowanie w modelu wspomnianego procesora zapewnia także wysoką czułość ISO. Jego użytkownicy mogą skorzystać z tych samych dziewięciu rodzajów wykrywania obiektu, które są dostępne w modelu Z 8. W modelu zwiększono także skuteczność śledzenia przy włączonej funkcji wykrywania obiektu. Aparat jest wyposażony we wbudowaną funkcję redukcji drgań i ulepszoną elektroniczną redukcję drgań, które podwyższają jakość zdjęć podczas fotografowania w słabo oświetlonych lub ciemnych pomieszczeniach.
– Cieszymy się, że w końcu możemy pokazać światu aparat Nikon Z f. Ten autentyczny, klasyczny aparat naprawdę urzeczywistnia istotę firmy Nikon, składając hołd marce sentymentalnym ukłonem w stronę naszej bogatej historii, a jednocześnie prezentując niewiarygodnie przyszłościowe kroki, które stale podejmujemy, aby się rozwijać i tworzyć. Udało nam się połączyć przyszłość z przeszłością, ponieważ to, co cechuje aparat Z f, to ponadczasowe poczucie stylu i elegancja oraz innowacyjność. Bezlusterkowiec Z f daje twórcom możliwość wykazywania się odwagą i kreatywnością w fotografii, a przy tym pozwala uchwycać niezwykłe i wyróżniające się kadry, które wzbudząją w odbiorcach prawdziwe zainteresowanie – komentuje Zurab Kiknadze, Product Manager w firmie Nikon Europe.
Tradycyjny design inspirowany kultową lustrzanką FM2
Wpływ dziedzictwa firmy Nikon widać wyraźnie w szczegółach aparatu Z f. Inspirowany stylem retro wygląd stanowi odzwierciedlenie kultowego modelu FM2, podobnie jak pokrętła, spust migawki i logo firmy Nikon z lat 70. Wszystkie pokrętła wykonano z precyzyjnie frezowanego mosiądzu, który zapewnia użytkownikom poczucie wysokiej jakości. Aparat, oprócz klasycznej czarnej wersji, dostępny jest także w sześciu różnych wersjach kolorystycznych, aby twórcy mogli indywidualnie dopasować go do swojego niepowtarzalnego stylu.
Dodatkowe informacje na temat aparatu Z f
- Pierwszy aparat firmy Nikon umożliwiający nagrywanie filmów w trybie automatyki z preselekcją czasu. Po włączeniu tego trybu użytkownik wybiera czas otwarcia migawki, a aparat reguluje przysłonę.
- Do opcji trybu pola AF dodano Śledzenie 3D (tylko tryb zdjęć) i AF ze śledzeniem obiektu (tylko tryb wideo).
- Piksele używane do tworzenia zdjęć i te używane do AF zapewniają optymalną ekspozycję dla każdego procesu, ułatwiając ustawienie ostrości na zamierzonym obiekcie, nawet gdy jest on fotografowany pod światło albo gdy scena jest słabo oświetlona lub ciemna.
- Aby zapewnić lepszą skuteczność ustawiania ostrości w przypadku odległych lub poruszających się obiektów, zwiększono zakres pokrycia i liczbę pól AF używanych w trybie automatycznego wyboru pola AF.
- Zwiększono liczbę opcji niestandardowego rozmiaru szerokiego pola AF, poprawiając skuteczność ustawiania ostrości przy scenach z wieloma obiektami
- Zastosowano procesor przetwarzania obrazu EXPEED 7, który redukuje szumy w równomiernych fragmentach obiektów i podwyższa jakość obrazu.
- Pierwszy pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy z serii Z wyposażony w ruchomy monitor.
- Efektywna obsługa podczas fotografowania w kadrze pionowym dzięki odtwarzaniu zdjęć w orientacji pionowej i wyświetlaniu menu <i> podczas odtwarzania.
- Pierwszy model z serii Z wyposażony w funkcję dotykowego Fn do regulowania ustawień aparatu podczas kadrowania zdjęć w wizjerze.
- Duża moc obliczeniowa procesora przetwarzania obrazu EXPEED 7 umożliwia fotografowanie w trybie Szybkie rejestrowanie zdjęć+ (C30), pozwalającym na rejestrowanie zdjęć seryjnych z prędkością do 30 kl./s.
- Dzięki funkcji Zapis serii przed zwolnieniem migawki aparat umożliwia rejestrowanie zdjęć buforowanych nawet przez jedną sekundę przed całkowitym naciśnięciem spustu migawki.
- Dzięki funkcjom Miękki odcień skóry i Balans wyglądu portretu można łatwiej uzyskać zamierzone efekty przy wykonywaniu zdjęć portretowych.
- Ustawienia Picture Control wzbogacono o opcję Portret o bogatych odcieniach, która pozwala lepiej oddać szczegóły karnacji fotografowanej osoby.
- Wykorzystuje technologię głębokiego uczenia, aby identyfikować sceny podczas fotografowania w automatycznym, uzyskując ustalenie ekspozycji optymalne dla danej scenerii.
- Doskonała odporność na pył i zachlapanie pozwalają bez obaw fotografować nawet w trudnych warunkach.
- Wyposażony w dwa gniazda kart pamięci, jedno obsługujące karty SD, a drugie karty Micro SD
- Podwójna powłoka chroniąca matrycę przed kurzem.
- Współpracuje z funkcją łączenia zdjęć w formacie NEF (RAW) wykonanych w trybie fotografowania z przesunięciem piksela, dostępną w oprogramowaniu NX Studio Ver.1.5.0. Funkcje programu Picture Control Utility 2 zostały skonsolidowane, dzięki czemu regulację i stosowanie ustawień Picture Control, a także zarządzanie nimi, można wykonać w jednej aplikacji.
Model Z f będzie dostępny w sprzedaży jesienią 2023. Więcej informacji można znaleźć pod adresem: nikon.pl
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego te wszystkie nowinki idą w pierwszej kolejności do dość niszowego Zf a nie do długo oczekiwanego przez Z6 III ?
Parę luźnych uwag
- mam nadzieję, że pokrętła na górnym panelu nie chodzą tak ciężko jak w Zfc (kto miał w rękach ten wie o czym piszę)
- używam aparatów fotograficznych od ok. 20 lat i jak widzę blokadę pokręteł do regulacji ISO i migawki to mówię: Dziękuję, poczekam. Tłumaczenia, że jest to zabezpieczenie przed przypadkową zmianą nastaw jest dla mnie równie przekonujące, jak gibany (na boki) ekran to "MUST HAVE świadomego użytkownika współczesnych aparatów"
- czy tylko ja mam przekonanie, że wprowadzenie suwaczka PSAM - a właściwie MASP, patrząc od góry - w aparacie kierowanym do zaawansowanego użytkownika to "średni pomysł". Rozwiązanie użyte chociażby w Fuji jest genialnie proste i nie widzę powodu wymyślania koła na nowo.
Żeby jeszcze był adapter obsługujący obiektywy Nikkor F ze śrubokrętem...
@mokipera
Zapewne taka była decyzja Nikona ;-)
@caramba
Gdy widzę takie blokady, to mówię: dziękuję, fajnie, że jesteście. Sprawdzałem w swoim aparacie - gdy blokada jest 'wyłączona', to wtedy nie działa i można się do woli oddawać przypadkowemu przełączaniu pewnych nastaw. Jestem zwolennikiem takich nastaw, ale to pewnie z tego powodu, że aktywnie fotografuje dopiero od 19 lat i w ubiegłym tygodniu jednoz kółeczek mi się 'samodzielnie' przestawiło.
BTW - w Fuji X-T5 sa takie same blokady.
Suwaczek PASM jest dla mnie OK, jest nieco 'ukryty', więc zakładam, że małe będzie miał tendencje do przestawiania się.
Aparat jest wzorniczo śliczny, zwłaszcza w wersji czarnej.
Bardzo ładny aparat. Nikon fajnie się rozwija ;-) i coraz bardziej się wyróżnia.
Fajna premiera, ale dla mnie sensowniejszy był by następca Nikona D500 w lustrzance lub zapowiadany Z90 z wbudowaną stabilizacją w body.
@JarekB
Dla mnie sama obecność blokady stwarza ryzyko, że zablokuję np. migawkę / czas naświetlania (mam gdzieś różnice w nazewnictwie) i patrząc przez wizjer odruchowo chwycę na pokrętło narażając ten element na uszkodzenie.
"aktywnie fotografuje dopiero od 19 lat"
Młody człowieku, jak będziesz miał mój staż to pogadamy jak ludzie :)
"w Fuji X-T5 sa takie same blokady"
Zawsze się znajdzie jakaś czarna owca :)
"Suwaczek PASM jest dla mnie OK, jest nieco 'ukryty', więc zakładam, że małe będzie miał tendencje do przestawiania się"
Otóż to - znalazłeś kolejny argument za NIE. Dziękuję.
@ caramba
Wyluzuj i nie szpanuj fotograficznym stażem ... I to jest podstawa, żeby nie polemizować z Tobą. Reasumując - piszesz bzdury.
Nie wiem, czy wygodny, ale ładny :-)
Na pierwszy rzut okaz jedyne co mi nie pasuje to karty uSD. Nie wyobrażam sobie wymiany takiej karty w warunkach "bojowych". Ale rozumiem, że reporterka sportowa czy przyrodnicza nie jest domeną tego sprzętu i został on zaprojektowany raczej dla statecznych fotografów ulicznych.
@caramba
We wszystkich iteracjach X-T są identyczne blokady, we wszystkich wersjach E-M1* (poza E-M1X) są identyczne suwaczki z lewej strony aparatu do włączania/wyłączania aparatu i zaiste nigdy mi się aparat 'samoczynnie' nie wyłączył.
Tak że tak.
Ładny :) Widać, że stylistyka retro się sprzedaje.
Ładny, ładny, choć mi funkcjonalność retro nie leży, to pokrętło korekcji ekspozycji biorę. Jakoś zamontuję, ale żeby jeszcze po przekręceniu o 180st były ze trzy tryby autobracketing poproszę.
@Szabla o to, to! Starsze, ale super obiektywy typu Nikkor 135 f/2.0 by na tym ładnie chodziły, a tak pozostał mi tylko do analogów w stylu f80, f90.
Brawo Nikon. Patrząc na górny panel czuję się jakbym "wrócił do domu rodzinnego" Wiele lat pracowałem z Nikonem F3 i FA. Ten F3 pozostał mi nawet do dzisiaj i "przekręcę" czasem jakiś film. Chyba dam się namówić na system Z :)
@caramba
Gdy widzę takie blokady...
Zawsze gdy fotografuje, zablokowane mam nawet rolki.
Znajdzie się pewnie z kilkadziesiąt technologicznych potencjalnych wad w konstrukcji czy specyfikacji tego modelu (jak każdego innego), ale to kompletnie nie o to chodzi - to jest korpus który ma sprawiać frajdę z fotografii bazując trochę na sentymencie do stylistyki retro, a trochę na bardziej "analogowym" doświadczeniu podczas robienia zdjęć, (tak jak u Fuji), i ja taką decyzję bardzo szanuję.
Leica to nie jest, i nigdy nie będzie, ale sam model wygląda kusząco i nawet nieźle wyceniony, bo bałem się jakiejś dopłaty +50% za sam retro wygląd. A te kolorowe wersje oklein też cholerka ładne. Choć wolałbym wersję ze srebrnym aluminium w body:)
Brawo Nikon.
PS.
I choć bateria słaba to przynajmniej nie pokusili się o pójście "all-in" w analogowe doświadczenie i ograniczenie jej do 36 klatek.... ;)
Ładne.
@Wojt_wro
"I choć bateria słaba to przynajmniej nie pokusili się o pójście "all-in" w analogowe doświadczenie i ograniczenie jej do 36 klatek.... ;)"
Nie no bateria w analogu starczała na wiele rolek. Ale mogli się pokusić o tryb 36 (39) zdjęć na jednej karcie :-)
Ach, jak ja wtedy zazdrościłem fotografom których było stać na to by pstrykać jedno seryjne ujęcie na rolkę filmu.
Dla fotografow spoko, dla hybrid shooterow i filmowcow w trybie 4K60 aparat przeladcza sie w tryb APS-C - LOL. Jak na aparat za blisko 12 tysiecy zlotych troche porazka.
@Hubert Multana - zupełnie jak w A7 III, A7 IV, S5 II i paru innych pełnoklatkowych Panasach czy nawet Sony FX9. Świat czeka na kolejną generację 24-megapikselowej matrycy pełnoklatkowej, która w końcu by dogoniła tę z Canona R6 II
RobKoz:
"Ale mogli się pokusić o tryb 36 (39) zdjęć na jednej karcie"
Ale mogli się pokusić o tryb 36 (39) zdjęć na jednym aku. :-)
1. Uwielbiam blokady, musiałem sobie przyporządkować L do jednego z funkcyjnych. Ale wolałbym tak jak w tym "analogu"
2. Dwie wady - niewielka - brak CFexpress i ogromna jak dla mnie - jedynie 24 Mpx.
3. 30 fps - super, ciekawe z jakimi ograniczeniami? Tylko w jpg? jeśli w RAW to .. body dla mnie, tylko dlaczego 24 Mpx?
Gdybym nie potrzebował Mpx to bym brał ten aparat natychmiast.
caramba - focę o kilkanaście lat dłużej niż Ty
Szabla szuka dziury w całym. Ja mam jeszcze kilka Nikkorów ze śrubokrętem (135/2DC miałem) ale skoro rugujemy mechanikę - lustro (no i Z8 i Z9 brak migawki) to wrzucanie napędu śrubokręta jest bez sensu. Jak popularny był taki adapter w systemie Sony? Niech sobie go jacyś chinczycy zrobią.
Po co mi śrubokręty? Bo mam 7 analogowych Nikonów (m.in F501, F801) i 2 cyfrowe lustrzanki.
Podoba mi się :-)
Bardzo ładny aparat.
@Jacek_Z
Bo wygląda jak FM2, a obiektywy Z mają zupełnie inne wzornictwo.
Amadi, specjalnie nie przywolywalem konkretnych modeli zeby nie byc posadzonym o stronniczosc, ale spoko, ze to zrobiles ;)
@RobKoz
"Nie no bateria w analogu starczała na wiele rolek. Ale mogli się pokusić o tryb 36 (39) zdjęć na jednej karcie :-) "
Taka opcja "film feel" mogłaby się pojawić w oprogramowaniu, że na czystej karcie można zrobić tylko 36 Rawów z wyłączonym podglądem i Liveview :)
Dziś na porannym spacerze fotografowałem X-Pro2 i to było fajne uczucie robić fotki dla zabawy, choć nie ograniczałem się do 36 zdjęć, za to nie korzystałem z elektronicznych wizjerów, choć mogłem (i wole takie podejście niż to jakie zaserwowano w X-Pro3).
@Szabla
Masz rację, że do retro wyglądu przydały by się retro obiektywy (lub obsługa starych).
Ładne retro body to za mało, przekonał się o tym boleśnie Olek
Groteskowy potworek, w sam raz dla hipsterów. Brak sensownego uchwytu i ułomna ergonomia (jak chcesz ustawić pośrednie czasy, których nie ma na tarczy, to i tak musisz kręcić pokrętłem). Przeszedłem etap Zenita i Praktiki, miałem okazję okazję fotografować manualnym Nikonem FE2 i nie widzę powodu, żeby do tego wracać :P
Obiektyw w zestawie 40/2 taki sobie średniak.
Ale ma być także dostępny Z 58/2.0 SE (znowu wspomnienie Zenita)
Łudziłem się, że matryca będzie miała więcej pikseli.
> Bo wygląda jak FM2,
no, z grubsza; cały tradycjonalizm tego aparatu sprowadza się do ukształtowania obudowy wizjera a ls FM2, no i zminimalizowanie gripa można jeszcze do tego rodzaju dizajnerskich chwytów zaliczyć; dualizm: 2 kółka nastawcze i MASP może być problemem, ale kto wie, może to dobre?
jeszcze użycie karty mikro SD trzeba uznać za swego rodzaju nowatorstwo; mój pierwszy kontakt z takimi kartami to niespodziewane zaginięcie, chyba na jakiś rok i potem równe niespodziewane odnalezienie; ale jako backup powinno się sprawdzić - przecież takiej karty w ogóle nie trzeba wyjmować (poza sytuacjami awaryjnymi); pewnie trochę oszczędza to miejsca w korpusie;
no, ale poza ozdobnikami to w zasadzie zwykły dość aparat (wyjąwszy możliwych fanów Nikona FM2), przynajmniej wedle specyfikacji.
Trzeba jednak przyznać, że prezentuje się dużo lepiej niż zwykłe Nikony Z!
Używam takich szkieł, że w życiu się nie doczekam ich w retro looku, a nawet gdyby takie zrobiono to i tak bym ich nie kupił. Body to inna sprawa. Jak dla mnie.
@Marek B
"Wyluzuj i nie szpanuj fotograficznym stażem ... I to jest podstawa, żeby nie polemizować z Tobą. Reasumując - piszesz bzdury."
Stwierdziłem tylko pewien fakt, to wszystko. Wniosek, który z tego wyciągnąłeś jest dziecinny.
@Jacek_Z
" focę o kilkanaście lat dłużej niż Ty" - jak powyżej: Stwierdziłem tylko pewien fakt, to wszystko. Ani mi to imponuje, ani nie wskazuje na większe umiejętności. Znam małolatów, którzy lepiej rzeźbią w fotografii od zgredów, którym się wydaje, że z wiekiem nabrali wiedzy i mądrości.
Fajny. Wygląda na znaczne usprawnienie od Dfa, który poza retro stylem niewiele oferował. I trochę technologii ma - jako 'sneak peek' do tego, co nadejdzie w Z6III. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że 24 megapiksele 'wystarczą każdemu', pozwalając na zwykle szybsze pobranie danych z matrycy (i szybki tryb seryjny), a pixel shift pomoże w sytuacjach, gdzie przydaloby się więcej rozdzielczości (skan filmu, pejzaże, architektura).
PASM ma o tyle sensu, że obiektywy nie mają pierścienia przysłony - choć rozwiązanie Fuji, że to nie tryb decyduje o nastawach, a nastawy o trybie, znacznie bardziej mi pasowało.
Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Dramatyzować można o detale (...serio, o blokady?), ale w praktyce nie mają znaczenia.
Ktoś wspomniał (narzekając, z domysłu), że czasy naświetlania na pokrętle są co 1EV, a konkretną wartość i tak trzeba wybrać innym pokrętłem. I bardzo dobrze. Do priorytetu czasu wystarczy, do manuala też zwykle a jak coś to się szybko poprawi. Chciałbym tak wybierać ISO w menu aparatu, a nie musieć kręcić jak oszalały przez każdą wartość co 1/3EV. To samo z przysłonami, tam gdzie nie ma dedykowanego pierścienia.
Szkoda tylko, że nie ma adaptera ze śrubokrętem, dla pełnej kompatybilności ze starymi obiektywami.
Za to polska cena taka że będzie się opłacało polecieć na wakacje do USA :P
@caramba
Nikon nie może zrezygnować z PASM, bo powinien jakoś dać możliwość ustawienia priorytetu przysłony lub czas, a więc musiałby zrobić dokładnie to co Fuji, czyli pozaznaczać [A] na każdym kółku a i tak miałby problem z obiektywami, bo tam nie ma pierścienia przesłony i nigdy nie będzie. Po prostu taka filozofia.
Generalnie aparat fajny, ale tylko pod 1 obiektyw - 40mm.
Reszta złamie mi rękę.
@orbital
trochę się "rozmarzyłem".
Przez chwilę używałem Fuji X100V i (oczywiście w salonie) Leikę Q2 i od razu zdałem sobie sprawę, że tryb A na przysłonie i migawce to wszystko czego JA potrzebuję, ale doskonale rozumiem, że każdy ma inne oczekiwania / potrzeby.
@caramba
Spoko. Ja miałem system Z6mk1 przez 2 lata i stwierdziłem, że to ślepa uliczka w tym momencie. Może za 30-40 lat patrząc na tempo rozwoju. Obecnie jestem właśnie na Fuji ponieważ podoba mi się sposób obsługi aparatu, alert przepaleń w wizjerze/LCD, poziomica i małe obiektywy.
@spaquin
" Dramatyzować można o detale (...serio, o blokady?), ale w praktyce nie mają znaczenia"
Zarejestrowałem się na Optycznych z nadzieją, że pisząc o takich czy innych problemach każdy rozumie, że wyraża się własne zdanie i własną opinię (z którą można się zgadzać lub nie), ale po kilku wpisach i negatywnych (a często prymitywnych i wulgarnych) odpowiedziach widzę, że:
- w każdym zdaniu należy podkreślać, że "ja uważam" / "według mnie" / "osobiście wolałbym" etc. bo inaczej jakiś dureń od razu atakuję odzywkami: "za kogo ty się uważasz" / "mów za siebie" - dla mnie to zwykły terror i kolejna odmiana "poprawności politycznej" (czyli: możesz pisać co chcesz pod warunkiem, że większość ma podobną opinię).
- są równi i równiejsi. Niektóre debilne komentarze przechodzą bez echa, inne są nagminnie krytykowane. Klasyczne towarzystwo wzajemnej adoracji!
@caramba
Masz oczywiście dużo racji z wzajemną adoracją, ale przy okazji sam się w pewien styl wpisujesz używając sformułowań typu 'dureń', 'debilne'. paternalistyczny ton również nie jest Tobie obcy, sarkazm także, ... Części wypowiedzi nie musisz brać do siebie, to niby forum fotograficzne, ale też rodzaj tzw. social media, a tam się dzieją różne rzeczy :-(
BTW - każdy debilny czy agresywny komentarz możesz zgłosić do Admina, nawet jeżeli działa on nie zawsze konsekwentnie i pozwala (min.) na pozostawienie komentarzy, w których jest nieledwie obrażany.
Kolega @spaqin napisał bardzo rzeczowy i spokojny komentarz (podobnie jak Twój pierwszy w tym wątku) i wyraził własne zdanie o dyskusji o bkokadach.
Niech najpierw przywrócą bagnet, OVF i cenę FM2, to pogadamy.
@r2mdi
"Ale mogli się pokusić o tryb 36 (39) zdjęć na jednym aku. :-)"
Nie rozumiem do czego ten tryb miałby nawiązywać.
@deel77
"Taka opcja "film feel" mogłaby się pojawić w oprogramowaniu, że na czystej karcie można zrobić tylko 36 Rawów z wyłączonym podglądem i Liveview :)"
Często pstrykam bez podglądu. Jak coś zepsułem to albo wiem o tym od razu, albo nie ma to znaczenia bo dana chwila już nie wróci i ujęcia nie powtórzę, więc co za różnica czy o tym że AF nie trafił albo obiekt wyszedł z kadru dowiem się w lesie czy dopiero w domu.
"Dziś na porannym spacerze fotografowałem X-Pro2 i to było fajne uczucie robić fotki dla zabawy, choć nie ograniczałem się do 36 zdjęć, za to nie korzystałem z elektronicznych wizjerów, choć mogłem (i wole takie podejście niż to jakie zaserwowano w X-Pro3)."
Zgadzam się też to lubię. Idę czasem na spacer bez parcia, bez konkretnego celu w postaci zdjęć ptaków. Nie zabieram tele, albo mam je schowane na wyjątkowe okazje a na szyi aparat z szerokim kątem. Niestety artysta ze mnie żaden więc najczęściej to się kończy tym że wracam bez zdjęć albo tylko z kilkoma.
Z ostatniego wypadu w góry przyniosłem 15 zdjęć. Z czego tak naprawdę zostaną tylko trzy bo reszta to powtórki ujęć.
@JarekB
fakt, lekko mnie poniosło.
Już dwukrotnie zgłosiłem niewłaściwe komentarze (włączanie wątków dot. szeroko rozumianej polityki).
RobKoz:
"Ale mogli się pokusić o tryb 36 (39) zdjęć na jednym aku. :-)"
Nie rozumiem do czego ten tryb miałby nawiązywać.
Jak skończył się film to trzeba było otworzyć aparat i zmienić rolkę. Tutaj byłaby zmiana akumulatora. Proste, prawda? :)
@r2mdi
Nie prościej użyć karty o bardzo małej pojemności?
NipsteręSD.
lol.
@caramba
"Nie prościej użyć karty o bardzo małej pojemności?" pewnie, że prościej, ale trudno o małe karty renomowanych producentów. Tak samo jest z telewizorami. Chciałbym kupić taki w którym można wstroić tylko 4 kanały, nie był panoramiczny, miał doklejone pudło (bo o kineskopie można dziś zapomnieć, a przecież szydełkowaną serwetkę gdzieś trzeba położyć) i powinien ważyć tak minimum 30 kg. Nigdzie nie ma nowych :(
Musi być nowy? :)
@deel77
Uważaj, bo przy dzisiejszej modzie na retro może się pojawić nawet taki z wypukłym ekranem - OLEda łatwo wygiąć, do tego będzie miał symulacje analogowego szumu, nagrzewania lamp elektronowych i po wyłączeniu będzie się robić charakterystyczna biała plama na środku ekranu. OLED może być B&W więc już w ogóle...
@deel77
link
Pomysł równie dobry jak kupienie aparatu za 11k po to żeby - małpując jakichś youtube'owych ... - robić 36 zdjęć.
No, ale - kto ... zabroni?
* - po histerycznych reakcjach niektórych nadpobudliwych użytkowników Optycznych od dziś będę niektóre słowa wykropkowywał, żeby ich nie narażać na nocne moczenie.
Aparaty fotograficzne coraz droższe. Niebawem będę fotografował wyłącznie smartfonem.
Jak wiadomo, smartfony są coraz tańsze. ;)
link