DJI Mini 4 Pro
Oferta dronów marki DJI ważących poniżej 249 g powiększyła się o nowy model Mini 4 Pro wyposażony w matrycę 1/1.3'' i filmujący w 4K z prędkościami aż do 100 kl/s.
INFORMACJA PRASOWA
Premiera DJI Mini 4 Pro
DJI Mini 4 Pro to nazwa, która od teraz rozbrzmiewać będzie wśród entuzjastów lotów i fotografii powietrznej. Najnowszy dron DJI z serii Mini nareszcie debiutuje i jest gotów, by przejąć tytuł najpotężniejszego drona z kamerą w tak kompaktowym rozmiarze. Wyróżnia go czas lotu sięgający aż 34 minuty, zasięg transmisji do 10 km i możliwość nagrywania filmów 4K/60FPS. Waży przy tym mniej niż 249 g. Oferuje także wielokierunkowe wykrywanie przeszkód i ActiveTrack 360°, a 1/1,3-calowa matryca i szereg inteligentnych funkcji pozwalają na tworzenie innowacyjnych materiałów, nagrywanie filmów 4K/60fps i wykonywanie zdjęć 48MP w formacie RAW. Przekonaj się, czym jeszcze zaskoczy Cię nowość DJI!
Wizualna magia
Zagłębmy się w możliwości DJI Mini 4 Pro. Dron został wyposażony w ulepszoną kamerę z matrycą CMOS 1/1,3″, która obsługuje Dual Native ISO Fusion, przysłonę f/1.7 i piksele 2,4 μm 4 w 1. Dzięki temu zapewnia wysoką jakość obrazu także w trudnych warunkach oświetleniowych. Ponadto umożliwia 2-krotny zoom dla zdjęć i aż 4-krotny zoom dla filmów, otwierając nowe możliwości w tworzeniu doskonałych ujęć z odległości. Ten model świetnie sprawdzi się zarówno wśród profesjonalistów, jak i początkujących użytkowników, którzy chcą realizować nawet najbardziej wymagające projekty.
Opowiedz historię w obrazach
Dzięki możliwości tworzenia spektakularnych filmów w rozdzielczości 4K/60FPS HDR i osiągania efektów Slow Motion w 4K/100FPS DJI Mini 4 Pro pozwala uwolnić kreatywność i tworzyć innowacyjne treści. Zaawansowane funkcje, takie jak 10-bit D-Log M i HLG zapewniają doskonałą jakość obrazu i elastyczność w procesie edycji. Tryb Night Shots pozwala uwieczniać niezapomniane chwile nawet nocą. Najnowszy dron DJI oferuje także możliwość wykonywania zdjęć w formacie RAW o rozdzielczości 48MP, gwarantując bogate w szczegóły kadry. Ponadto dostępna funkcja SmartPhoto łączy różne technologie, takie jak HDR i rozpoznawanie scen, co pozwoli Twoim materiałom uzyskać oryginalny wydźwięk.
Zawładnij mediami społecznościowymi
Teraz coś, na co czekali aktywni użytkownicy mediów społecznościowych. DJI Mini 4 Pro pozwala na nagrywanie w pionie dzięki funkcji True Vertical Shooting. Możesz więc łatwo tworzyć filmy zoptymalizowane pod kątem social mediów i wygodnego odtwarzania na smartfonach. Dron oferuje także niezwykle płynny ruch kamery z kątem nachylenia sięgającym 60°, zapewniając Ci kontrolę nad każdym kadrem. Z DJI odblokujesz nowy potencjał filmowy!
Nawiguj z DJI Mini 4 Pro
Pozostając w temacie kontroli, nie możemy pominąć funkcji Waypoint Flight, która umożliwia precyzyjne planowanie tras lotu. A co za tym idzie – pozwala zwiększyć wydajność podczas nagrywania. Funkcja AR RTH ułatwia natomiast sterowanie dronem podczas lotów powrotnych. Nie czujesz się pewnie, planując trasę? DJI przygotowało idealne rozwiązanie – model Mini 4 Pro jest w stanie automatycznie wyznaczyć bezpieczną trasę powrotu do punktu startowego, precyzyjnie omijając przeszkody. Jak to możliwe?
Wielokierunkowy system wykrywania przeszkód
DJI Mini 4 Pro podnosi poprzeczkę w kwestii bezpieczeństwa i jakości lotu dzięki wielokierunkowemu systemowi wykrywania przeszkód. Dron został wyposażony w cztery szerokokątne czujniki wizyjne i parę dolnych czujników wizyjnych. W efekcie jest w stanie zidentyfikować i omijać przeszkody z każdej strony. Dla porównania – jego poprzednik, czyli DJI Mini 3 Pro, ma zdolność do przedniego, tylnego i dolnego wykrywania przeszkód. To oznacza znaczne zwiększenie poziomu bezpieczeństwa lotu! Ponadto nowość DJI wykorzystuje zaawansowany system Advanced Pilot Assistance Systems (APAS), dzięki któremu automatycznie reaguje na ewentualne zagrożenia, omija blokujące go obiekty i hamuje w razie konieczności.
Lataj dłużej, zobacz więcej
Dzięki zaskakującej wydajności DJI Mini 4 Pro żadne zadanie nie jest zbyt ambitne! Inteligentny akumulator oferuje imponujący czas lotu, sięgający aż 34 minuty, dzięki czemu możesz skupić się na tworzeniu ciekawych materiałów i eksplorowaniu nowych zakątków. To jednak nie wszystko, co ma do zaoferowania DJI Mini 4 Pro. Zaawansowany system transmisji wideo DJI O4 pozwala cieszyć się niesamowicie responsywną kontrolą i płynnym przesyłem obrazu w rozdzielczości 1080p/60FPS FHD na odległość do 10 km. Dodatkowo tempomat skutecznie minimalizuje drgania kamery. Jesteś gotów na niekończące się przygody w powietrzu?
Wypróbuj ciekawe funkcje
DJI jak zwykle zaoferowało szereg praktycznych funkcji, które ułatwiają tworzenie wysokiej klasy materiałów. Mini 4 Pro zapewnia trzy łatwe metody tworzenia imponujących filmów: tryb Spotlight, tryb Point of Interest oraz innowacyjna funkcja ActiveTrack 360° z udoskonaloną zdolnością śledzenia obiektów. Jakich jeszcze nowości i ulepszeń możesz się spodziewać, decydując się na DJI Mini 4 Pro? Sprawdźmy!
- MasterShots - oferuje dynamiczne szablony ruchów kamery, które idealnie nadają się do tworzenia portretów, zbliżeń oraz ujęć realizowanych z daleka.
- QuickShots - ułatwia tworzenie złożonych ujęć dzięki trybom Dronie, Circle, Helix, Rocket, Boomerang i Asteroid.
- Hyperlapse - pozwala wybierać spośród trybów Free, Waypoint, Circle i Course Lock z nielimitowanym czasem nagrywania, aby dopracować kompozycję podczas tworzenia materiałów.
- Panorama - umożliwia tworzenie panoramicznych zdjęć 180°, Wide Angle, Vertical oraz Sphere, dzięki czemu można uchwycić malownicze krajobrazy.
- QuickTransfer - ułatwia przesyłanie filmów i zdjęć na smartfona bez konieczności łączenia się z aparaturą. W efekcie materiały są błyskawicznie gotowe do udostępnienia.
- LightCut - inteligentnie rozpoznaje kompozycję i trasę lotu, pozwalając na szybką edycję filmów za pomocą kilku kliknięć. Aplikacja automatycznie dopasowuje efekty dźwiękowe i szablony podczas edycji, generując profesjonalne materiały wideo. Obsługuje też połączenie bezprzewodowe, dzięki czemu pozwala zaoszczędzić miejsce w pamięci telefonu.
- One-Tap Editing - z pomocą technologii AI aplikacja identyfikuje treści i tematy wideo, wybierając najważniejsze momenty z płynnymi ruchami kamery i wyjątkową kompozycją, aby stworzyć krótki film. Istnieje też możliwość wygenerowania bardziej zaawansowanych arcydzieł z użyciem ustawień ActiveTrack, MasterShots i QuickShots.
- Inteligentne efekty dźwiękowe - aplikacja tworzy fascynujące efekty dźwiękowe na podstawie treści wideo w czasie rzeczywistym.
- Szereg szablonów - DJI Mini 4 Pro oferuje wiele szablonów ujęć do wyboru, w tym natury, krajobrazu miejskiego i efektu tilt-shift, co ułatwia tworzenie wspaniałych filmów.
Duży potencjał, kompaktowa konstrukcja
Mimo szeregu zaawansowanych funkcji DJI Mini 4 Pro cechuje się kompaktową, składaną konstrukcją, a jego waga nie przekracza 249 g. Dzięki temu stanowi on doskonałego towarzysza podróży i pozwala na uwiecznienie malowniczych zakątków w dowolnym miejscu. Możesz swobodnie korzystać z niego w wielu krajach bez konieczności rejestrowania go czy też odbywania dodatkowych szkoleń. W efekcie jest niezbędnikiem w każdej walizce i doskonale sprawdzi się podczas wakacji!
Trzy warianty zestawu
Tym razem DJI oferuje aż trzy warianty zestawu do wyboru. Dwa z nich zawierają aparatury sterujące – DJI RC 2 lub DJI RC-N2. Z kolei ostatnia wersja, czyli Fly More Combo, zawiera aparaturę sterującą DJI RC 2, praktyczną torbę oraz dwukierunkowy hub, który umożliwia wygodne ładowanie i przechowywanie aż 3 akumulatorów w tym samym czasie. Który zestaw najbardziej odpowiada Twoim potrzebom?
Dodatkowe akcesoria w sprzedaży
Nie ograniczaj się i wypróbuj dostępne w oddzielnej sprzedaży akcesoria, które ułatwiają tworzenie ciekawych materiałów. Zestaw filtrów ND (ND16/64/256) umożliwia wykonywanie fenomenalnych ujęć, nawet w wyjątkowo niekorzystnych warunkach oświetleniowych. DJI oferuje także szerokokątny obiektyw, pozwalający uchwycić malownicze krajobrazy. Dostępna jest również osłona śmigieł 360°, która dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo w trakcie lotu. Zaopatrz się we wszystko, czego potrzebujesz i zwiedzaj przestworza bez przeszkód!
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Patrząc na pierwsze recenzje jakość obrazu ulega polepszeniu.
Ciekawostka: Ponoć w związku z certyfikacją C0 ma programowo ograniczoną max wysokość na 120 m. Ciekawostka 2: I takowąż aktualizację ograniczającą max wysokość na 120 m otrzymał również dzisiaj Mini 3 Pro...
To teraz latanie nim po górach będzie wyborne....:)
Cena ok, w sensie taka sama jak pół roku temu mini 3 pro.
Co do możliwości nie ma sensu przesiadki z mini 3 pro... i trochę urósł w barach.
O dzięki za cynk Wojt_wro, będę pamiętał by nie aktualizować firmware-u :)
Nie odpalałem jeszcze swojego mini3pro od nowości dlatego nie wiem, da się zablokować na etapie pierwszej konfiguracji żeby nie pociągnął lipnej aktualizacji dot 120m?
Jak nie zaakceptujesz okienka, to się nie zaktualizuje.
Ale wygląda na to, że to tylko ograniczenie w Europie? Mój chiński kontroler się zaktualizował przedwczoraj, dziś rano nic nowego się nie pojawiło, a limit wciąż mogę ustawić na 500m. W sumie, wątpię by DJI planowało dodać jakiekolwiek nowe funkcjonalności do M3P, więc można kompletnie każdą kolejną aktualizację olać.
w komentach i na grupach wszyscy nagle po górach zaczęli chodzić =D i im 120m przeszkadza
Wojt_wro
Zaskoczyłeś mnie....
Ten rozpowszechniany przykład "latania w górach" jest tylko kolejnym dowodem na obniżenie poziomu nauki w obowiązkowym szkolnictwie powszechnym.
No chyba że żartowałeś. To co innego.
Wojt_wro,
120m dotyczy wysokości nad najblizszego punktu powierzchni ziemi + dodatkowo mozesz przeleciec 15m nad przeszkodą wyższą niz 105m oddaloną od miejsca startu o max 50m. Te ograniczenia dotyczą generalnie klasy otwartej, nie tylko C0.
Dalej wchodzą NSTS (do konca roku) i pozniej STS. LAtanie wyzej nie jest problemem, generalnie.
...oczywiście nie c0
molon_labe
PiotrWachowiak
No właśnie problem w tym że nie. I nie wiadomo czy to jest po prostu przeoczenie i błąd w patchu - czy jednak tak ma być.
Bo podobno teraz jest tak że te 120m nalicza od punktu startu a nie od aktualnej odległości od ziemi.
moze tak byc, bo przepisy mówią o maksymalnej wysokości.
Nadal niewielki praktyczny problem - startujesz z najwyższego punktu.
Pamietaj, że wszystko, co możesz to są operacje VRF, czyli w zasięgu wzroku. 120m w pionie to i tak już spore naciąganie. Masz widzieć drona nie jako kropkę, tylko tak, żeby ocenić jego orientację.
Dla jasności, też mi się nie podoba ograniczenie na sztywno mini do c0, skoro mam uprawnienia NSTS-5. Zwłaszcza, że do końca roku i tak jest okres przejściowy.
Mini 3 Pro po aktualizacji lata jak latał, nadal nie ma możliwości certyfikowania go do c0, nie widze tez zadnych ograniczen sprzetowych.
Przepisy mówią o wysokości od punktu startu więc jest to problemem.
Ten kto mówi że "wystarczy podejść wyżej" to chyba nigdy po górach nie chodził... Ok, realnie - 120 m to wciąż bardzo wysoko. Również realnie - rzadka sytuacja kiedy może być to konieczne. Ale - może być. Wystarczy wystartować przed górką, zrobić oblot wokoło, zgubi sygnał (bo góra i nie będzie można wznieść się wyżej) i tracisz drona, bo nie będzie mógł też wrócić RTH po linii prostej - bo zablokowana wysokość, więc zatrzyma się tam gdzie się zablokuje aż tam wyląduję. I po dronie.
I chociaż - ponownie - 120 m to bardzo dużo, to kurdę.. już przynajmniej raz miałem dokładnie taki przykład, w górach właśnie, że jedyna opcja żeby coś ominąć zanim spadnę z braku baterii szukając obejścia to wznieść się na jakieś 200 m, więc absolutnie potrafię zrozumieć irytację wielu osób na sieci. Choć wiem że nie powinienem się nawet przyznawać, bo wtedy zdecydowanie nie byłem we VLOS, no ale.... kto nigdy tak nie miał niechej pierwszy rzuci kamieniem...
Mini 3 Pro ma potwierdzoną certyfikacje do C0 - tu link : link Podejrzewam ze właśnie dlatego taki cyrk z tą rzekomą aktualizacją, po nowym roku dojdą naklejki do oznaczenia i będzie legalnie na C0.
A tak na marginesie to jeśli to wszystko to nie jest jakiś błąd, to mam wrażenie żę i tak nie wszyscy to (jeszcze?) mają. Mój Mini 3 Pro dopiero co zaktualizował Dji Fly do 1.11.0, a jest jeszcze nowsza 1.11.4, i to wciąż nie jest ta najnowsza (1.12.0) która niby dodaje ten limit. A nie wiem czy tak samo jest i na kontrolerze RC-N1 z telefonem (jak u mnie) czy na RC też. Tak czy inaczej sprawa ciekawa.
PS.
Z komentarza na fb od niejakiego Karol Tabaj :
"Zła wiadomość dla posiadaczy DJI Mini 3 i Mini 4.
Z informacji jakie otrzymałem od supportu DJI wynika że blokada wysokości 120 metrów pozostanie na stałe, chyba że zmienią sie przepisy Unijne to zmieni się również blokada, ale na to sie nie zanosi.
Zepewnili mnie również że blokada zniknie po opuszczeniu UE więc, chcąc latać w innych krajach poza Unią nie powinno być tej blokady, ale działa to też w drugą stronę - kupujac drona w USA i przywożąc go do europy blokada również ma się pojawić. Trochę to dla mnie nie realne że ta blokada miała by się jakoś magicznie pojawiać bez aktualizacji, ale z drugiej strony być może wymuszą aktualizację żeby w ogóle latać dronem.
Wynika z tego że Mini 4 staje się bez użyteczny i ja w sumie anulowałem zakup i poczekam aż za jakiś czas może sytuacja się wyjaśni, pojawi się jakiś custom firmware który zniesie to głupie ogranicznenie, albo po prostu zrezygnuje z posiadania MINI chociaż na obecną chwilę nie ma nic na rynku co filmuje w pionie."
Na ekranie masz niby swoją pozycję i aktualną pozycję drona.
Więc pewnie współrzędnego jednego i drugiego są dostępne dla oprogramowania.
Aplikacja sprawdzi czy współrzędne są europejskie czy amerykańskie i da odpowiedną blokadę wysokości.
Moim zdaniem klasa to nie jest wola, deklaracja producenta czy nawet test EASA, ale koniecznosc uzyskania certyfikatu, dla Mavica jest to procedura opisana tutaj:
link
dopiero jej przejscie i uzyskanie certyfikatu dla drona sprawia, ze ma on deklarowana klase. I dopiero w tym miejscu pojawiaja sie ograniczenia.
Jak pisalem, upgrade nic nie zmienil w moim Mini 3, Mavica Pro nie upgradeowalem jeszcze, ale on i tak bedzie w C2.
Moim zdaniem to zdanie: "Choć wiem że nie powinienem się nawet przyznawać, bo wtedy zdecydowanie nie byłem we VLOS, no ale.... kto nigdy tak nie miał niechej pierwszy rzuci kamieniem... " właśnie świadczy o tym, że ograniczenia powinny się pojawiać. To takie mruganie okiem i omijanie przepisów, których podstawą jest bezpieczeństwo. Zwłaszcza, że w górach często jest strefa DRA-R związana z parkami narodowymi czy rezerwatami. Zrobienie szkolenia, złożenie egzaminu to ułamek ceny drona, a można latać legalnie i odpowiedzialnie.
Co do omijania, jak pisałem, możesz o 15m przekroczyć. RTH nie musi latać po prostej i w mini 4 jest to ogarnięte. Cały czas piszesz o kategorii OTWARTEJ, czyli z założenia lotach o minimalnym ryzyku, VLOS, a jednocześnie o 200 ponad metrach i okrążaniu góry.
poniżej cytuję
Zasady zwiedzania Tatrzańskiego Parku Narodowego
"Nie lataj dronem. Drony mogą niepokoić i płoszyć dzikie zwierzęta (w tym ptaki) oraz stanowić poważne zagrożenie dla śmigłowca TOPR w locie oraz dla turystów przebywających na szlaku."
.....i słowo daję, że jak zobaczę drona w górach, pierwszy rzucę kamieniem.
w Parkach Narodowych obowiązuje strefa ograniczona, gdzie możliwe są loty za zgodą zarządzającego obszarem. Latają drony, np TOPR ma swoje maszyny, z tego, co wiem. Tym bardziej wkurzają mnie takie samowolki.
Jasne, nawet można uzyskać mapy takich stref i... warunki.
Moim zdaniem, to nie jest problem z lataniem, ale problem z ....czytaniem.
Raczej problem z tym, że nie respektujemy żadnych ograniczeń wynikających z przepisów i mamy w poważaniu innych. Jeździmy szybko i bezpiecznie, latamy świetnie i nikt nas nie będzie ograniczał.
Mapy są w aplikacji Drone Radar (obowiązkowa dla pilotów) oraz link m.in. - w takiej uproszczonej wersji.
:)
Ale Kolego ujawniłeś już za dużo i popsułeś mi trochę puentę...bo chciałem tu zamieścić ogłoszenie, że kto czuje się "oszukany", ......to odkupię od niego takie bezużyteczne Mini 3 Pro, może być po aktualizacji..za ...nich stracę ...3 stówy.
Panie Piotrze, ja się ze wszystkim generalnie zgadzam, i dlatego podałem ten limit jako ciekawostkę...:) Przy czym dalej będę obstawiał że nawet respektując przepisy dobrze mieć więcej możliwości. Nie rozumiem ludzi kupujących auta z silnikami po 200 i więcej koni mechanicznych, skoro i tak wszędzie jest ograniczenie prędkości do 50-60 a poza miastem stoparedziesiąt i dlatego jak słyszę że mają wprowadzić jakieś blokady prędkościomierzy na 180 to się nawet cieszę - i tak więcej niż jest potrzebne komukolwiek. Ale jednocześnie wolałbym mieć w swoim aucie możliwość ewentualnego wykonania gwałtownego manewru przyśpieszania na autostradzie, które że zdławionym silnikiem 0,9 może być raczej trudne. Albo idąc bardziej "fotograficznie" - nie robię sportu więc wsio ryba mi czy aparat ma 10 fpsów czy 30, najczęściej to mi i 3 fpsy wystarczą... ale dokonując zakupu pewnie i tak wybrałbym szybszy, bo a nóż mnie najdzie....
I teraz idàc do celu - wiele ludzi pokupywało te Mini 3 Pro, zapewne kierując się specyfikacją i moim zdaniem średnio to wygląda że się im to ucina w aktualizacji, nawet jeśli rozumiem motywację. I co by nie pisać o idealnym przestrzeganiu przepisów, lotach VLOS i tych 120m, to kurde dobrze mieć możliwości. Jak z wyprzedzaniem tirów na autostradzie, niby do 90ciu ale na krótkie manewry mogą przyśpieszać.
A z tymi klasami dronów - nie znam procedury ale najwyraźniej te podane drony w artykule tą procedure przeszły. Nie byłoby to zresztą zdziwieniem, bo raczej od początku projektowali serię Mini żeby mogła się zmieścić w klasie do 250 g. Symptomatyczne jednak że poprzednie drony - choćby Mini 2, ale nawet i całkiem nowy z wyższej klasy Air 2s, nie mają informacji aby miały te certyfikację dostać - więc chyba nie wszystko przeszłą tą procedurę.
Zdrówka życzę.
@Wojt_wro - tak jak kolega Piotr mówi, prawo jest jasne i proste, więc rób co chcesz, tylko się nie przyznawaj w internecie, żeby cię legaliści moraliści nie dopadli :)
Rządzący tak się martwią o zwierzynę w parkach narodowych albo o to że jakiś droniarz zderzy sie z helikopterem raz na dwa lata, a niedawno BMW staranowało KIA i zabiło 3 osoby tylko dlatego że nie miało ogranicznika do 140 km/h. A to że mają dać ogranicznik do 180 to mnie wręcz śmieszy. Na JAKIEJ PODSTAWIE? U nas max prędkość to 140 więc skąd wytrzasnęli te 180? To niech dadzą tirom ogranicznik na 120 na analogicznej zasadzie.
ludzie kupują auta z 200+ koni po to by sprawnie wyprzedzać, a nie jeździć 200/h ;) wiem jaka jest różnica podczas wyprzedzania gdy ma się 100 koni, a 200.
co do 120m, nigdy nie latałem powyżej tej wysokości i nie miałem potrzeby, jeszcze przed tymi wszystkimi ograniczeniami.
natomiast martwi że coraz więcej pięknych miejsc ma zakaz, Dolomity zakazały, Islandia jeszcze można, ale pewnie i to się niebawem zmieni..
Czy mini 3/4 pro jest fajnym sprzętem? jest. Czy warto płacić za niego 5.5k? nie.
A co z innymi dronami? Tez ogranicznik na 120? Przeciez mini sieja najmniejsze zagrozenie ze wzgledu na swoja niska mase. Ja w sumie tylko raz uzylem wiecej. Bylo to w gorach w Peru, tam 500m bylo mi bardzo pomocne i dalo zupelnie inna perspektywe, latwiej sie tez z dronem “zobaczyc”. Byly to okolice malutkiej wioski, zadnych helikopterow, samolotow itp. i tak daleko jeszcze bylo, zeby wzniesc sie ponad najwyzsze szczyty w okolicy. Ale niestety Unia to coraz wiekszy kołchoz zakazy i zakazy.
Cauchy a dlaczego nie warto? Ja bym powiedzial, ze wprost przeciwnie.
carlo
Taki urok życia w systemie ubezpieczeń i publicznej opieki zdrowotnej.
Te dwie instytucje to nie instytucje charytatywne więc nie dziwne że ilość i rodzaj obrażeń - system chce jednak jakoś kontrolować.
Gdyby wszystko było prywatne to nasz świat by wyglądał zupełnie inaczej.
Nie byłoby zakazów. Ale wtedy pierwszy lepszy cięższy wypadek i sprzedajesz dom w nadziei że starczy kasy na leczenie. Nawet jeśli nie ty byłeś sprawcą a tylko przypadkową ofiarą. To prywatny szpital nie będzie czekał 3 lat na zapłatę aż sąd pobierze należność do sprawcy. Albo masz kasę przekraczając próg szpitala albo z tego progu jesteś zawracany na ulicę. A że umierasz? Mówi się trudno.
Choć ma mówiłem - z jednej strony dają zakaz dla drona a z drugiej - bmw może jechać 250. Wystarczy dać kaganiec na samochody do 140km/h i już ubezpieczyciele odetchną.
Wojt_wro,
dzisiaj wlasnie zdawalem egzamin na NSTS-6 i rozmawialem z instruktorami, nikt generalnie nie jest zadowolony z ograniczenia. Oni podawali mi argument - zlecenie filmowania SkyTower jako przykład. Mini odpada... Zarówno 3 jak i 4 mają mieć sztywne ograniczenie do 120m i koniec. Trzeba się z tym pogodzić - przez producenta są klasyfikowane po prostu jako zabawki/entry level.
Prawdopodobnie jest też tak, że moje drony dostaną z automatu C0/C1/C2, tak, jak pisałeś. Po prostu przyjdzie informacja, naklejka i tyle.
Na razie jest bardzo dużo niewiadomych, nadzieja w tym, że Polska należy do państw przodujących w prawie dronowym i praktycznych regulacjach, a przepisy są raczej adaptowane do rynku i użytkowników niż zaostrzane.
pozdrawiam,
Piotr
Carlo bo jest 2x za drogi w stosunku do tego co oferuje, mówię wyłącznie o aspekcie technologicznym. Zresztą to się tyczy wielu elektronicznych zabawek. Nie widzę żadnego uzasadnienia aby płacić 1500zł za kontroler z ekranem gdy w tej cenie można kupić telewizor 40".
Z telewizorem 40" trudno się chodzi. I jeździ rowerem. Na kontroler z ekranem czekałem długo, bo w mojej sytuacji, kiedy drona wyjmuje w kilkuminutowej przerwie w jeździe, to naprawdę ma znaczenie. Zgadza się, mini jest drogi, ale nic tańszego nie znajdziesz o podobnych parametrach. To świetny dron, mieści mi się w kieszeni, jest niezawodny, mógłby mieć mniejszy/bardziej przemyślany kontroler - zajmuje mi 2x wiecej miejsca niż dron i pakiety, a wożenie go na kierownicy też nie jest super wygodne.
@PiotrWachowiak
"To takie mruganie okiem i omijanie przepisów, których podstawą jest bezpieczeństwo".
Serio jesteś tak naiwny, czy na kursach robią jakieś pranie mózgów?
Szanse na zahaczenie o cokolwiek czy zderzenie z ptakiem poniżej 100 m są o rzędy wielkości większe niż powyżej, więc w większości scenariuszy ten zakaz jest absurdalny.
Od kilku lat większość regulacji zmierza w kierunku monopolu ograniczonego do struktur rządowych i garstki "profesjonalistów" - z powodów wiadomych.
Jasne. Po prostu latam od wielu lat i wiele widziałem, wiele też głupich rzeczy zrobiłem. Jesteś naiwny. Dlatego właśnie ograniczenia muszą być na sztywno, żeby przez jednego czy dwóch idiotów nie zaostrzano przepisów dla wszystkich. Ptaki wszyscy mają w dupie, to ptaki atakują drony, nie drony ptaki. Zderzenie to też nie jest wielki problem, problemem jest to, że jak takiego idiote widzisz (a widać), to zakłocasz przebieg akcji, lotu czy czegokolwiek innego, o czym nie masz nawet pojęcia - bo inni są bardziej odpowiedzialni od ciebie i nie wolno im podejmować ryzyka. Nie jesteś jedynym użytkownikiem przestrzeni powietrznej.
Druga sprawa to hałas w rejonach chronionych, trzecia sprawa to prywatność, czwarta sprawa to lipole, które w wypadku uszkodzenia bardzo ładnie się palą.
Struktury rządowe, "profesjonaliści" i ogólnie teoria spiskowa. Gdyby ludzie nie zachowywali się tak, jak piszesz, nie byłby potrzebne regulacje.
Dobrze, że kontrolerzy ULCu działają skutecznie i stopniowo wyławia się ludzi, przez których za chwile będzie się mówić o zakazach używania dronów w ogóle.
:)
z tą....wolnością i prawem, to jest mniej więcej tak, jak w moje historii...
To było w pierwszych dniach pandemii i ogólnie był stress...szczególnie np. wśród Pań pracujących w sklepie. No i zwróciłem kolesiowi uwagę, żeby w sklepie używał maseczki, bo jeśli zainfekuje personel, zamkną mi tu na wsi najbliższy sklep i będę musiał po "małpki" i mleko jeździć do miasta. Od słowa, do słowa..koleś zdiagnozował, że mam w sobie geny niewolnictwa, po czym ...."doznał naruszenia cielesności" i jak.... oprzytomniał zadzwonił na policję. Oczekując jej przyjazdu rozmawiamy sobie i pytam go, jak to jest u niego z tym pojmowaniem prawa. Raz go ogranicza, ale za chwilę się do jego przestrzegania odwołuje....
Morał z tej historii wyciągnąłem na swój użytek taki:
"Dużo filozofujemy, w sytuacji naruszenia jednak własnego interesu,żądamy jego stosowania z cała "surowością"
@molon_labe
To o czym mówisz to kwestia złożenia zawiadomienia.
Jedna osoba zostanie pobita ale nie pójdzie na policję.
Druga osoba usłyszy słowo na "k" w swoją stronę i od razu zgłosi to na policję.
A policja? Ona nie ma szklanej kuli aby wiedzieć kogo gdzie i kiedy ścigać.
Policja działa jak DOSTANIE ZLECENIE.
Gdyby każdy obywatel reagował ZAWSZE na JAKIEKOLWIEK złamanie prawa - to nie byłoby tego że czyjeś prawo jest traktowane bardziej od innego.
Ty nie zgłosiłeś na policję tego bez maski, a ten bez maski zgłosił na policję że go uderzyłeś. Policja nie dostała zlecenia dotyczącego maski ale dostała zlecenie dotyczące uderzenia.
Więc wygrywają osoby które mają czas na to aby dawać policji zlecenia.
A obywatel zazwyczaj sam na siebie nie donosi. Zacznijmy od Ciebie.
Ile razy w życiu przekroczyłeś prędkość o 1km/h?
W ilu przypadkach zgłosiłeś ten fakt na policje i prosiłeś o dobrowolne poddanie się karze?
Zero razy?
Ano właśnie.
Nie wiem czy w bieżących okolicznościach donoszenie na policję ma sens skoro bez presji społecznej Policja stosuje widzimisię.
A propo latania czy jeżdżenia, kiedyś uczyli o zdrowym rozsądku, ostatnio dużo mniej sie o tym mówi, a uważam że to powinno być pierwsze.
No to zdrowy rozsądek raczej jest.
Drony nie latają od wczoraj.
Nie mam statystyk ale ile ludzi zginęło do tej pory przez drony?
(mowa o cywilnych zabawkach w czasie pokoju)
To mnie rozbraja że UE na siłę próbuje asekuracyjnie dać blokadę wysokości na drony mimo braku katastrof z ich udziałem.
A samochody do tej pory nie mają blokad prędkościomierza mimo że CODZIENNIE zbierają żniwa. Skoro UE ma DOWODY że samochody zabijają - to może warto zacząć od samochodów? A jak już drony zaczną zabijać to DOPIERO WTEDY się nimi zainteresować? Tak to jest jak prawo tworzą amatorzy.
Kupiłem mini3 i nie wiem po co. Użyłem 3 razy i leży w szafie. Jak kto chce to sprzedam w promocji.
@makudo
Gdyby logikę z przepisów dronowych zastosować do innych dziedzin życia, to już dawno zakazano by ruchu samochodów w terenie zabudowanym, a prędkość rowerów (a może i łyżworolek) ograniczono do 10 km/h, bo przecież powyżej do potencjalne narzędzie zbrodni!
A te wszystkie restrykcje "dziwnym trafem" zbiegły się w czasie z postępem w kamerkach dronów - czyżby możni tego świata mieli coś do ukrycia?
@sektoid
A z jakim kontrolerem masz i czy jeśli z RC z ekranem to czy nie chcesz "na promocji" samego kontrolera sprzedać lub się zamienić za dopłatą na ten beż ekranu?;)
Przeczytałem kilka postów od ludzi którzy są rozżaleni ograniczeniem wysokości lotów w mini 4 pro. Twierdzą że teraz dron jest bezużyteczny. Mam poważną propozycję dla tych którzy już nie mogą używać tego drona. Odkupię DJI Mini 4 pro, w dobrym stanie nie serwisowany i z RC2. Mile widziany zestaw Combo. oferty na herns@wp.pl