Trudno się dziwić, przecież to najlepsze aparaty :)

No nie tak do końca - kilka dni temu po 3 miesiącach padł mi Canon R6. Poprzednio miałem Canony 40D, 50D, 6D , 5D Mark IV i żadnego kłopotu z nimi nie było. Zobaczymy kiedy wróci z serwisu

@deel77 ... nieprawda. One tylko mają najagresywniejszy i bardzo skuteczny marketing ... a ludzie pozwalają się na to nabrać :)

@MarekB ... nie. One są najlepsze i mają najskuteczniejszy marketing :)

Takie informacje o liderowaniu są bardzo fajne, bo jeżeli są prawdziwe to nikt inny nie może ich podważyć, a moment ich publikacji też raczej nie jest przypadkowy.

'Przedstawiciele firmy Canon ogłosili dzisiaj, że ich aparaty cyfrowe z wymiennymi obiektywami [...] od 21 lat utrzymują się na pierwszym miejscu pod względem udziału[1] w światowym rynku fotograficznym..

A to wszystko z dopiskiem 'Według badań Canon'. Zabrzmiało przekonywująco;-)

Obecnie to już tylko i wyłącznie kwestia rozpoznawalności marki. Nike jest na pierwszym miejscu wśród producentów obuwia sportowego, z dwukrotnie wyższym wolumenem sprzedaży niż znajdujący się na drugim miejscu Adidas. Czy to znaczy, że Nike dysponuje jakąś przewagą technologiczną, czyniącą jego wyroby lepszymi od konkurentów? No raczej nie. Ale większości ludziom najwyraźniej dobry but sportowy kojarzy się z marką Nike. I tak samo jest z Canonem.

Najlepsze aparaty i najbardziej niekorzystną ofertę obiektywów. Ot taki paradoks.

No cóż - użytkownicy Canonów muszą się oswoić z pospolitością (prawie jak posiadacze Iphone'ów...). Bo "jak każdy jest niezwykły, to nikt nie jest..." [ link ] ;)

Ryzbor - tak, jeśli wolisz mieć "nowe" RF a nie "stare" EF.

@Marek B... Nie znam bardziej nachalnego marketingu niż SONY. Ale to nie ma znaczenia. Najważniejsze w tym wszystkim jest jedno - MAMY WYBÓR.

Zauważyłem pewne podobieństwo kupowania aparatów fotograficznych do tego jakie kryteria stosuje moja żona np. gdy kupuje sobie torebkę. Kupuje z dwóch powodów. Albo występuje pierwszy powód taki, że wszystkie jej koleżanki już taką mają. Albo drugi powód, że żadna koleżanka jeszcze takiej nie ma. Ci co kupują Canona kupują z tego pierwszego powodu.

Tak czy siak ..słowem które najczęściej jest używane na portalu optyczne nie jest Canon tylko "kupuję " ; Ktos cos ? jakies wnioski ? ;

Nikon słabo stoi, Sony (_._) nie urywa. Dla tych co mają $$$ zostaje Canon.

Negatywie, wersji tragikomicznie udramatyzowanej może wyglądać to tak... Pan Sato (佐藤)† w rozmowie z panią Suzuki‡ (鈴木) w siedzibie Kyanon kabushiki kaisha (キヤノン株式会社):
- Lata wysiłków, wyrzeczeń, setki projektów, tysiące patentów - a oni co? Kupują aparaty jak torebki!
- To znaczy jak?
- "... z dwóch powodów. Albo występuje pierwszy powód taki, że wszystkie jej koleżanki już taką mają. Albo drugi powód, że żadna koleżanka jeszcze takiej nie ma."
- Dziwne te Europejki, ja kupuję te, które mi się podobają.

---------------------------------
†‡ Dwa najpopularniejsze nazwiska w Japonii wg AI: [ link ]

@Bahrd, nie mów tego głośno, mojej żonie wszystkie torebki się podobają.

:)

Uff, jak to dobrze że moja żona jest utylitarystką i traktuje torebkę jak narzędzie do noszenia telefonu, kluczy i portfela a nie symbol statusu.

Mam więcej obiektywów niż moja żona torebek. Ale może to dlatego że ona też czasem fotografuje :-)

@RobKoz, jak by to była prawda to by kupiła torbę narzędziową a nie torebkę. link

O, super pomysł na 8 marca!

@Negatyw

"@RobKoz, jak by to była prawda to by kupiła torbę narzędziową a nie torebkę. link"

Ma trzy torebki:

Podstawowa bardziej przypomina teczkę niż torebkę. Sztywna prostokątna mieszcząca dokumenty A4.

Druga mała czarna tzw. 'kopertówka' do sukni wieczorowej.

Trzecia lekka zamszowa na lato gdy nie chodzi do pracy. Ale mało jej używa bo zwykle wtedy woli plecak.

Takiej żony to tylko pozazdrościć.

A żonie męża! Chłop, który wie ile i jakie ma żona torebki!

Ciekawy zabieg własnych badań z uwzględnieniem... lustrzanek. W szeroko komentowanym BCN 2024 Award, Canon spadł na drugie miejsce w kategorii bezlusterkowców tracąc aż 5,7% do lidera. Co ciekawe, pomimo tego, że ma w ofercie nowe tanie pełne klatki, których nie ma prowadzące Sony. Panasonic także zaliczył spadek z pierwszego miejsca, które ze sporą przewagą zajmował w kategorii kamer od bodajże 2 czy 3 lat (również za Sony, trzecie jest DJI).

@Bahrd

"Chłop, który wie ile i jakie ma żona torebki!"

Nie przesadzajmy torebki to tylko wierzchołek góry lodowej. Z butami już miałbym lekki problem, a z sukienkami poddaję się bez walki, choć nadal nie są to wielkie liczby.

Kiedyś gdzieś przeczytałem: "Przeprowadzki to błogosławieństwo". Po kilku przeprowadzkach przyznaję autorowi rację. Nie ma lepszej okazji na wyrzucenie nieużywanych rzeczy, a po kilku takich akcjach człowiek się uczy że nie ma sensu kupować by za chwilę wyrzucić.

Jak się ma jednocześnie lustrzankę i bezlustro, to się wie, że lustrzanka bywa lepszym rozwiązaniem. Bo np nie objawia się tam ramkowanie przy złym oświetleniu, bo wbrew marketingowi AF działa lepiej. Wadą jest to, że to starsza technologia. W pewnym momencie pomiędzy nowymi a starymi matrycami pojawiają się różnice widoczne w kiepskim oświetleniu. Ale ten sprzęt jest ciągle powyżej potrzeb większości użytkowników, którym wystarcza ich ajajfon :-)

Widać lepiej to, czego nie będzie na zdjęciach. :)

Miałem ostatnio nieprzyjemność używania Canona EOS R z obiektywem 24-105. Zachodzę w głowę, jak można było wyprodukować taki koszmar. Ergonomiczna tragedia. Wciśnięcie spustu migawki wymaga niemal wyłamania stawu. Wszechobecny plastik który zawstydzić mogą najtańsze chińskie podróbki. A wizjer można porównać chyba tylko do tego z Sony A6000. Od początku używania bezluster efekty pracy zawsze przeglądam w wizjerze. Tak chciałem zrobić też w Canonie ale okazało się, że nic tam nie widać. To wygląda jak podgląd z miniaturki a nie pełnowymiarowy obrazek. Ogólnie bierzesz do ręki aparat pełnoklatkowy i czujesz się mega oszukany. Pierwsze A7 wyprzedzało tę padlinę o całe lata świetlne pod każdym względem. Generalnie wstyd. Rozumiem oszczędności w najtańszym produkcie w gamie ale nie taakie.

"A wizjer można porównać chyba tylko do tego z Sony A6000"

"Pierwsze A7 wyprzedzało tę padlinę o całe lata świetlne pod każdym względem."

Akurat wizjer to R ma lepszy nie tylko od pierwszego ale i drugiego a7, a od trzeciego ma tylko minimalnie mniejszy za to ze znacznie lepszą rozdzielczością:

link

@dARTi: mam Eosa R i ergonomia ani dobra, ani zła, migawka chodzi normalnie. Wady? gorsze iż w tańszym RP sterowanie smartfonem. Wizjer, jak we wszystkich znanych mi aparatach. Miałeś zly dzień?

@baron13:
"Wizjer, jak we wszystkich znanych mi aparatach."

No właśnie, dla jednego będzie to wizjer gorszy jak we wszystkich znanych mi aparatach, dla drugiego lepszy jak we wszystkich znanych mi aparatach, dla trzeciego (takiego jak @baron) taki sam jak we wszystkich znanych mi aparatach. Wszystko zależy od tego jakie aparaty znają.

Można dodać do tego za Kartezjuszem, że: "Ilekroć niezgodne są ze sobą sądy dwóch ludzi o tym samym przedmiocie, jest rzeczą pewną, iż przynajmniej jeden z nich jest w błędzie."

Innymi słowy, znacznie częściej obaj niż żaden... ;)