Kase 200 mm f/5.6 Reflex
Pojawiający się od jakiegoś czasu w plotkach manualny lustrzany obiektyw Kase 200 mm f/5.6 trafił do sprzedaży w wersjach z mocowaniami Fujifilm X, Nikon Z i Sony E.
Tak prezentuje się specyfikacja omawianej konstrukcji:
- Ogniskowa: 200 mm,
- Światłosiła: f/5.6,
- Pole widzenia: 12.3°,
- Ostrość od: 2 m,
- Maksymalne powiększenie: 0.11x
- Maksymalna wartość przysłony: brak przysłony,
- Liczba listków na przysłonie: brak przysłony,
- Mechanizm ustawiania ostrości: MF,
- Konstrukcja: 6 elementów / 5 grup,
- Rozmiar filtra: 67 mm,
- Dostępne mocowania: Canon RF, Fujifilm X, Fujifilm GF, Nikon Z, Sony E/FE,
- Wymiary: 116 × 71 mm,
- Waga: 424 g.
![]() |
Póki co spośród wymienionych w specyfikacji mocowań do sprzedaży trafiły warianty z bagnetami Fujifilm X, Nikon Z i Sony E. W sklepach za oceanem wersja z mocowaniem Fujifilm X kosztuje 799 dolarów, a pozostałe dwie 749 dolarów.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Trudno zrozumieć tę cenę.
Zasugerowali się cenami Minolty 250/5,6.
Recenzja już chwilę wisi:
link
Cena grubo przesadzona jak na takie parametry. Ale za lustrzany obiektyw w granicach 100-150mm z przysłoną f2 lub f2.8 chętnie dałbym nawet więcej :)
Bez sensu totalnie jak można mieć T28-200 który jest podobnej wielkości, niewiele cięższy, tak samo ciemny, za to z AFem i dużym zakresem (i niezłą jakością, wątpię żeby lustrzany obiektyw go przebijał). Też ok. 800$.
@ikit, cena jest za wysoka, ale osobiście kupiłbym taki obiektyw nie dla AF i super jakości czy zakresu, ale dla obwarzankowego rozmycia tła, które lubię od czasu posiadania SAL 500/8. Myślę, że sporo osób kupuje lustrzane obiektywy właśnie dla zabawy ;)
Nowy Trioplan 100/2.8 kosztuje 1000 euro, można za to mieć Samyanga 35-150/2.8, ale chyba żaden nie jest alternatywą dla drugiego ;)
Dla zabawy wydać 800$? W sumie kto bogatemu zabroni... Ja bym jednak wolał wydać 500zł, a w dodatku niekoniecznie dla zabawy, może komuś potrzebne takie małe krótkie i ultralekkie tele. Ale 200mm? rf-s 18-150mm ma 150mm i to nie jest zbyt dobre 150mm, ale dam głowę, że nie gorsze niż to 200mm i jeszcze ma całkiem sprawny AF. i całą resztę ogniskowych w dół aż do 18mm.
Poczekajcie cierpliwie, juz niedługo będzie coś ciekawszego i dużo tańszego ze stajni TTArtisan....
@leszek3, a kto mówi o wydawaniu 800$, żeby mieć lustrzany obiektyw? Dla zabawy kupiłem parę lat temu lustrzanego Samyanga 300/6.3, nowego w promocji za 300zł. Obecnie kosztują trochę poniżej 700zł, myślę że i tak warto, bo z założenia APS-C, a kryje FF. Lustrzane Tokiny zaczynają się od nieco ponad 1000zł.
Co do jakości obrazu, obiektywy lustrzane maja istotną zaletę, praktycznie nie występują w nich aberracje chromatyczne.
Podlinkowanej wyżej recenzji tego obiektywu pewnie nie czytałeś, więc zacytuję:
- Distortion is null
- Vignetting is quite high
- Chromatic aberrations are not present
- Resistance to flare is good
@ MaciekNorth
''@ikit, cena jest za wysoka, ale osobiście kupiłbym taki obiektyw nie dla AF i super jakości czy zakresu, ale dla obwarzankowego rozmycia tła, które lubię od czasu posiadania SAL 500/8. Myślę, że sporo osób kupuje lustrzane obiektywy właśnie dla zabawy ;) ''
No ale właśnie, to musi mieć racjonalną cenę jak wspomniany samyang. Sam lubię docisnąć obiektywy do granic możliwości żeby zobaczyć jak się zachowają i uzyskać coś świeżego, ale też wiem że się to przejada dość szybko jak fisheye, jasne miękkie starocie f1,2 itp. A ten... max zbliżenie nie nadaje się do detali gdzie dałoby to optymalne efekty, a z kolei 200mm to nie za wiele, sam wspominasz 300 i 500mm, wtedy to ma dużo większy sens moim zdaniem, jak już kupować coś do zabawy to wymaksowane możliwościami, a soniak to nie pamiętam czy nawet tego AF nie miał (któreś lustrzane miało);)
Może by tak Tamron odświerzył swój nienajgorszy 350/5,6 z AF-em?
Bardzo mało prawdopodobne. Niedługo będzie TTArtisan. Ciekawe, czy okaże się lepszy od minoltowskiego 250/5,6.
750 dolarów to kosztuje uzywany 70-200 2.8L Is Usm lub 100-400 4.5-5.6L usm ii
Wasz nowy obiektyw to nieśmieszny żart.
Dartixon, ktoś sprzątnął mi sprzed nosa Makinona 300/5.6 za 250zł na Allegro, to jest sensowne porównanie.
@Dartixon, to wyobraź sobie, że za Minoltę 250/5.6 ludzie wołają na ebayu z reguły sporo więcej. Nie chodzi o to, co najlepszego można kupić za daną kwotę, albo jak tanio można kupić coś o podobnych parametrach (choć znów podkreślam, uważam że ten Kase jest trochę za drogi). Tu chodzi o typ obiektywu, jego cechy charakterystyczne, obrazek jaki daje, a ten Kase to praktycznie obiektyw lustrzany z najkrótszą dotychczas ogniskową, nie licząc Zenitów do noktowizorów. Ludzie wydają krocie na Trioplany czy stare, mydlane pleśniaki f1,2, bo chcą mieć coś odmiennego, niekoniecznie coś najlepszego o tych parametrach. Sam wydałem kilka lat temu niemało na Sony 135/2.8 STF, czyli obiektyw manualny, z niską transmisją T4.5, ale z niepowtarzalnym rozmyciem tła, choć dużo taniej mogłem mieć 135mm/2.8 z AF, albo nieco taniej Tamrona 70-200/2.8.
A cenę tego Kase myślę że zweryfikuje rynek, albo pojawią się tańsi naśladowcy ;)
Minolta będzie już przedmiotem kolekcjonerskim więc nie płaci się tylko za parametry, a ten obiektyw zrobiony przez jakąś firmę krzak możliwe że będzie równie poszukiwany co jakieś obiektywy kitowe do lustrzanek sprzed 15 lat;)