Test nr 1 - Prześwietlone lornetki.
1. Założenia
Kiedyś problemy były mniejsze, bo w zasadzie skazani byliśmy na lornetki produkcji rosyjskiej. Obecnie jednak zakres możliwości znacznie się rozszerzył i można przebierać w ofercie kilkudziesięciu firm z całego świata. Młody i początkujący miłośnik astronomii naprawdę może się w tym pogubić i kupić sprzęt, który ograniczy mu frajdę płynącą z obserwacji nocnego nieba.
Aby ułatwić mu wybór, zdecydowałem się skontaktować z firmami sprowadzającymi do Polski lornetki i zapytać o możliwość wypożyczenia sprzętu do testów. Odzew był bardzo pozytywny i w efekcie uzyskałem prawie 40 lornetek dostarczonych przez 13 producentów. Należy tu jednak zaznaczyć, że wybór został ograniczony przez następujące założenia:
- średnica obiektywu lornetki musi wynosić co najmniej 50 mm, bowiem mniejsze lornetki zbierają zbyt małe ilości światła jak na potrzeby astronoma,
- lornetka nie powinna mieć mechanizmu typu zoom, który zmniejsza pole widzenia i ilość zbieranego światła,
- cena lornetki nie powinna przekraczać 3500 złotych, bowiem trudno było mi sobie wyobrazić młodego miłośnika astronomii, który jest w stanie wydać więcej pieniędzy na tego typu sprzęt.
Założenia te niestety wyeliminowały z naszego testu lornetki tak znanych firm jak Leica, Zeiss czy Swarovski. W ich przypadku najtańsze egzemplarze o średnicy obiektywu 50 mm kosztują około 4000–4500 złotych. Z tej samej przyczyny nie wzięliśmy też pod uwagę produktów Canona wyposażonych w stabilizatory obrazu. Tutaj najtańszy model kosztuje około 6000 złotych.