O tym się mówi, czyli plotki i ploteczki z ostatniego tygodnia
Zapraszamy do lektury naszego cyklicznego zestawienia najciekawszych plotek, z którego dowiecie się, jakie premiery czekają nas w najbliższym czasie.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł, które publikowane są w portalach:
7Artisans
7Artisans 85 mm f/1.8 AF
Wielkimi krokami zbliża się premiera obiektywu 7Artisans 85 mm f/1.8 AF. Zdjęcia, które wyciekły ostatnio do sieci, wskazują, iż wyglądem będzie on zbliżony do modelu 50 mm f/1.8 AF.Canon
Opóźnienia w premierach
Pojawiają się nieoficjalne informacje na temat opóźnień w nadchodzących premierach firmy Canon. Bezlusterkowiec EOS R5 Mark II ma zostać zaprezentowany dopiero w lipcu, a w sklepach pojawi się w sierpniu. Również oficjalne prezentacje obiektywów zostały odłożone na później i na ten moment nie wiadomo, kiedy poznamy kolejne modele. Zapowiedziany już EOS R1 prawdopodobnie będzie mieć premierę na przełomie 3 i 4 kwartału, a na pocieszenie w nadchodzących tygodniach producent ujawni nieco więcej informacji na jego temat.Coś dla miłośników patentów
Do sieci trafiły kolejne wnioski patentowe firmy Canon. W najnowszych dokumentach opisano konstrukcje optyczne następujących obiektywów:- 12-30 mm f4-6.3 IS (APS-C),
- 20-40 mm f/4 IS (FF).
Leica
Leica M12
Serwis Leica Rumors opublikował zdjęcia przedstawiające prototyp bezlusterkowca Leica M12. Potwierdzają one wcześniejsze doniesienia o usunięciu przycisków z tylnej ścianki i umieszczeniu tam dużego, 3.9-calowego ekranu LCD. Tak duża powierzchnia monitora ma pozwolić na wyświetlanie na nim dotykowych przycisków. Wciąż nie wiadomo jaki typ wizjera zostanie zastosowany w nowym modelu - albo będzie on hybrydowy, tak jak w Fujifilm X100, albo w pełni elektroniczny.Nikon
Nikon Z6 III
Pojawiły się kolejne informacje na temat nadchodzącego bezlusterkowca Nikon Z6 III. Oto one:- Nowy procesor obrazowy,
- 293/297 punktów AF,
- Zaktualizowany algorytm AF,
- Blisko 100% pokrycia kadru punktami AF,
- Stabilizacja 7-8 EV,
- Waga 700-750 g,
- Cena ok. 3000 EUR,
- Premiera 10-12 czerwca,
- Dostępność od połowy lipca.
Ricoh
Pentax 17
Plotki na temat premiery analogowego aparatu marki Pentax wykorzystującego format połówkowy (18x24 mm) pojawiły się już kilka tygodni temu. W ostatnich dniach wyciekły zdjęcia nachodzącego produktu, który ma nazywać się Pentax 17 i zostanie wyposażony w obiektyw 25 mm f/3.5.Sony
Nowy aparat na horyzoncie
Firma Sony zgłosiła do certyfikacji kolejny aparat cyfrowy. Został on oznaczony symbolem WW751104 i jest to już drugi model, który czeka na swoją premierę.Kiedy kolejne nowości?
Serwis Sony Alpha Rumors opublikował zaktualizowany harmonogram premier produktów Sony, który bazuje oczywiście na najnowszych plotkach:- Sony 85 mm f/1.4 GMII - premiera już niebawem, prawdopodobnie na początku lipca.
- Sony ZV-E10II - bezlusterkowiec ma trafić do sklepów w sierpniu, co oznacza, iż zostanie zaprezentowany kilka tygodni wcześniej. Być może nastąpi to na przełomie czerwca i lipca.
- Nowy pełnoklatkowy kamkorder z rodziny FX - premiera w drugiej połowie roku, między lipcem a wrześniem.
- Nowy bezlusterkowiec Alpha (prawdopodobnie A7S IV) - premiera na przełomie sierpnia i września,
- Nowy bezlusterkowiec Alpha - premiera na przełomie października i listopada.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Pierwszy!
Oj Nikon Nikon. Mogłeś zamieszać rynkiem, a ze swoimi 293/297 punktami AF, znowu będziesz wyraźnie słabszy od Canona i Sony.
Póklatkowa Fujica link
link
Moim zdanie zdjęcie pentaxa to fejk.
Zapowiadany pentax miał być aparatem kompaktowym a tu taki paskudny grip niepasujący do całości i wykonany z tandetnego plastiku sprawiającego wrażenie, że rozbije się przy pierwszym upadku.
Na obiektywie idiotyczne napisy "HD" i "traditional".
Skale odległości w metrach i stopach powinny być chyba jedna pod drugą a nie obok siebie? W dodatku odległości wyrażone w stopach są tak nieszczęśliwie dobrane, że młodzieży do której adresowany jest aparat mogą mylić się z wartościami przysłony.
No i te ordynarne śruby na czole aparatu...
@bonaventura: jak na Pentax'a to wygląda BARDZO prawdopodobnie
Największą zaletą Leiki M jest optyczny wizjer. Fajnie jak dodadzą dynamicznie generowane ramki jak w Fuji, czy lepsze info o parametrach ekspozycji w miejsce tych trzech antycznych diód, ale jak pójdą w pełni elektroniczny wizjer, to zabiją ten system.
Może będzie połówkowy kloc.
link
link
Pentax 17:
Bardzo duży, jak tę wielkość matrycy.
Estetyka, jak z podróbek "lustrzanek" sprzed 25 lat.
Bardzo dziwny celownik optyczny, zdający się wskazywać, że domyślna orientacja zdjęć jest pionowa, jak przy używaniu smartfona. Dziwne, ale wcale niewykluczone.
No i bardzo ciemny obiektyw.
Mam sentyment do sprzętu Pentaxa, latami używałem ME super. A tu taka kicha. Szkoda, mam jednak nadzieję, że to fejk.
Piękna katastrofa...
..piszesz o Canonie?
psiajucha
Zapowiadany pentax ma być aparatem półklatkowym więc domyślna orientacja zdjęć musi być pionowa. Osobiście uważam, że to nie tragedia.
Będzie bieda z robieniem odbitek. Nie będzie można po prostu oddać filmu do wywołania i odebrać zdjęcia na papierze bo według mojego rozeznania żaden zakład fotograficzny nawet nie zeskanuje każdej połówki klatki osobno.
Trzeba będzie oddać film do wywołania i zeskanowania a potem samodzielnie wykadrować każdą połówkę pełnej klatki.
Moim zdaniem Leica CL w wersji pelnoklatkowej to bylby dobry ruch. Duzo osob nie chce placic za dalmierz. Moze jeszcze nie w M12 ale jakas wersja M12 bez dalmierza tylko na elektronicznym byloby super.
W myśl koncepcji Pentaxa producenci telewizorów powinni powrócić do produkcji telewizorów kineskopowych.
Bravo Pentax/Ricoh może następny aparat jaki zaproponują to będzie ten z mieszkiem?
vulkanwawa
Idea współczesnego "apartu na kliszę" jest, moim zdaniem, SUPER!.
Robię zdjęcia na kliszy i mam z tego przyjemność. Jednak ograniczenia tej fotografii nie wynikają z powolnej technologii robienia zdjęć, tylko z faktu, że w pewnym momencie została "nagle" porzucona. Nie nastąpiło unowocześnienie kliszy w chemicznym sensie emulsji, czy samego apartu - np: w postaci jakiejś formy podglądu tego co zostało na kliszy utrwalone. To "ryzyko" nieudanego zdjęcia i koszt jednostkowy, spowodował przejście do fotografii cyfrowej, którą dzisiaj "wycina" ejaj. Być może czytałeś ostatnie artykuły o Adobe i ich zapowiedzi, że ich generatory obrazów cyfrowych, to "nowe aparaty cyfrowe" oraz ...konsekwencje tej .."rewolucji"?
No więc "promptowanie" obrazu cyfrowego i wykonanie fotografii na kliszy to są obecnie dwie skrajne technologie.
I co w tym głupiego, że wolę robić zdjęcia na kliszy, nawet apartem mieszkowym?
@psiajucha, to aparat analogowy, więc gabaryt bierze się też z tego, że musi zmieścić film w środku. A co do celownika, to formaty połówkowe tylko tak miały.
ps. chociaż i tak chyba większy od pełnoklatkowych Minoxów.
Oby miał kółko naciągu filmu i migawkę szmacianą. ;))
Szabla
no...szmaciana ....nie klinowała by się....pamiętasz?
@molon_labe
Bardzo rozsądna i dobrze uargumentowana wypowiedź.
To Copal nawalił.
😉
Ciekawe czy znowu "amatorski" Sony A6700 będzie miał więcej przycisków funkcyjnych i pokręteł od "profesjonalnego" Nikona Z6/ii/iii.
@molon_labe
Idea współczesnego "apartu na kliszę" jest, moim zdaniem, SUPER!.
Co jest takiego super w oferowaniu jakiegoś połówkowego dziwadła?
W Japonii ten Pentax będzie hitem, a wy się nie znacie...
link
Paździoch
:)
Twoje pytanie przypomniało mi, jak kiedyś "dyskutowałem" z pewna dewotką o seksie.
Zadała dokładnie tak samo "retoryczne" pytanie: "I co jest takiego ..cudownego w tym ...seksie?"
Opowiem Ci tak jak jej. ....Najpierw trzeba spróbować.
rockatansky
W tej .."dziwnej" Japonii, przede wszystkim, jest ..kultura szacunku do każdego i do wszystkiego, ....w przeciwieństwie do nas, ..oczywiście-postępowych.
Pojedź, wejdź do jednego z bardzo wielu, sklepów ze "starymi" apartami np..." Kitamura Camera", zobacz jak odnoszą się do starych apartów, ludzi ...
potem się pośmiejemy z Twojej ironii.
Jest tyle fajnych aparatów na rynku wtórnym do wyrwania za małe pieniądze,
że szkoda czasu na czekanie jakiego plasticzaka wypierdzi Pentax.
Za ten
link
+ ten
link
+ ten
link
+ bakelitowy mieszkowy
dałem 75 EUR [z przesyłką]
Molon, nie popadajmy w skrajności i uogólnienia. Ja np. poznałem Chińczyków z USA, którzy nigdy nie kupili i nie kupią japońskich produktów, czy to świetnych samochodów, znakomitych aparatów, czy nawet zacnych zegarków - i z tych samych powodów przedkładają Black Angus nad Kobe.
A pytani dlaczego nucą np.:
♪♫
The fun of massacre in the brain
Bioweapons and I are the same
Look at their face, hatred in their blood
♫♪
Swoją drogą, ciekawe, czy Slayer grał koncerty w Japonii i w szczególności ten kawałek? I czy publika wykrzykiwała z nimi refren?
Bahrd
:)
Tak.
:)
Według..znajomego..Koreańczyka, on nigdy nie ..zakochałby się z Japonce..
bo one... mają takie ....skośne oczy.
link
@PDamian
To są jakieś cudowne aparaty, które nigdy się nie zepsują i nie będą potrzebowały części zamiennych? Zasób tych staroci (słowo użyte bez złośliwości) nigdy się nie wyczerpie?
Na zagranicznych forach też się spotykam z takimi opiniami: po co ci nowy aparat na kliszę (pentaxa) jeśli jest tyle fajnych, starych aparatów za grosze?
Moim zdaniem jest to myślenie głupie i krótkowzroczne.
Te wszystkie fajne, stare aparaty wkrótce zaczną się sypać a części zamiennych nie będzie.
Jeśli nikt nie wypuści nowego aparatu na film, stare się rozlecą to padnie też produkcja filmów, więc nawet jak zostaniesz ze swoimi starymi aparatami to nie będziesz miał na czym robić zdjęć.
Jestem wdzięczny pentaxowi, że przywraca produkcję aparatów analogowych choć ten zaprezentowany na zdjęciu (jeśli jest prawdziwe) zupełnie mi się nie podoba a i tak prawdopodobnie go kupię.
Leica M12 juz powoli wieje gniotem... podobnie jak radia samochodowe: łatwiej zrobić software'owe przyciski niż fizyczne. Leci więc cięcie kosztów. M11 będzie ostro trzymać cenę jak ten design faktycznie się potwierdzi.
@molon_labe
To było jedynie stwierdzenie faktów o rynku lub jak kto woli "kulturze". Oni coś w tym zobaczą, mnie nic do tego...
@bonaventura
Dwa pierwsze są bardzo solidne.
Rollei XF35 to kupka plastiku, najgorzej się go trzyma, przewija film i ostrzy
ale podejrzewam że Pentax lepiej wykonany nie będzie.
Wszystkie trzy mają dalmierze a nie ostrzenie na skalę.
Jak będę potrzebował to kupię inny jako dawcę części
choć mam tyle analogów, że szybciej filmy znikną ze sklepów zanim...
Zadziwiające, że firma która robiła tak fajne aparaty jak ME Super, projektuje wariację na temat Łomo Kompakt...
bonaventurea
Za starych czasów kazdy dobry zegarmistrz potrafił jak chciał naprawić proste mechaniczne aparaty typu Zorki, Smena, Flexaret czy z tych nowszych Rollei s5 np. Z elektroniką gorzej bo pewne części są już niedostępne. Półformatówek na rynku jest na tony i za grosze szczególnie w Japoni, która wprowadziła ten format za względów na koszty filmów po wojnie.
orbital
Pomysł Leici na dotykowy LCD bez przycisków jest chybiony i mam nadzieję, że to tylko plotka. Sam wyłączam takie badziewie jeżeli aparat takowe oferujeb bo inaczej coś zawsze niepotrzebnie włączę nosem czy kciukiem. Co do wizjera to Laja powinna zaoferowac dwa warianty, optyczny jak dotychczasowy i z EVF co obniżyłoby cenę. Nie wiem czy na hybrydowy jak w Fuji X-PRO jest miejsce zachowując dotychczasowe gabaryty.
TRI-X
"Pomysł Leici na dotykowy LCD bez przycisków ..."
Zeiss ZX1 miał tylko pokrętło czasu otwarcia migawki, pokrętło ISO, przełącznik włączania/wyłączania/uśpienia/trybów wideo oraz konfigurowalny przycisk z tyłu aparatu. Reszta (poza pierścieniami przesłony, ostrości przełącznikiem AF/MF na obiektywie) była dotykowa na ekranie.
W sumie "design" i "haptyka" ZX1 wyprzedzała epokę o kilka lat, tylko "responsywność" ekranu i opóźnienia obliczeniowe spowodowały, że "był słaby".
Leica prawdopodobnie zrobi pomysł Zeissa lepiej, bo lepszy jest też wszystko i ..zimy już nie są takie mroźne.
TRI-X
Pełna zgoda. W moim X-T4 jest to fajnie konfigurowalne, w sensie ekran dotykowy wł/wył. Można to do siebie dopasować.
molon_labe
ZX1 to był bardzo dobry pomysł i faktycznie wyprzedzający swój czas. Tam jednak rezygnacja z fizycznych przycisków na tylnej ściance była troche uzasadniona wbudowanym Ligthroom'em. Szkoda, że im nie wyszło.
Leica zrobi cos ala ZX1, ale raczej w serii Q-ileśtam - już im tutaj dużo nie brakuje.
bonaventura, aparaty otworkowe ciężko zepsuć, a i w razie czego, to z częściami do nich większego problemu nie ma i nie będzie.
@bonaventura:
"Jestem wdzięczny pentaxowi, że przywraca produkcję aparatów analogowych choć ten zaprezentowany na zdjęciu (jeśli jest prawdziwe) zupełnie mi się nie podoba a i tak prawdopodobnie go kupię."
Że jest tandetny to nie znaczy że tani. Jego główną zaletą jest to, że oszczędzisz na kliszach bo robi zdjęcia połówkowe. A, że zdjęcia będą kiepskiej jakości to tym bardziej oszczędzisz na kliszach. No i wtedy Ci się nie zepsuje.
I gdzie jest teraz ten Zeiss ZX1? Głupi klienci nie poznali się na tym cudzie techniki i nie chcieli płacić 6000$ za apart o ergonomii cegły z wyświetlaczem.
Ktos tam cos bredzi o polach AF w Nikonie, ze shame, bo 290, a nie 800 czy 1000 xD co z tego? Skoro AF dziala sprawnie i szybko, to 300 pkt AF jest w zupelnosci wystarczajace, to jest taka sama sciema marketingowa jak w smartfonach ilosc mpx. Ludzie mysla, ze im wiecej mpx w telefonie, to lepsze zdjecie bedzie... tak samo jest z polami AF. Realnie, to nawet 200 by dzisiaj wystarczylo, a wazniejsze jest to czy AF jest szybki i celny niz to, czy ma od xhooya tych pól. Moglby miec aparat na matrycy ich nawet 2000, ale wolne i nie celne, wiec jaki w tym bylby sens?
Paździoch
10 czerwca 2024, 18:44
I gdzie jest teraz ten Zeiss ZX1? Głupi klienci nie poznali się na tym cudzie techniki i nie chcieli płacić 6000$ za apart o ergonomii cegły z wyświetlaczem.
------------------
Hm...
Na światłach zatrzymały się dwa samochody Golf IV TDI i Lamborghini
Kierowca Golfa opuszcza szybę i pyta kierowcę Lamborghini:
"Jak autko? Nie psuje się?"
- Okey, A czemu pytasz?
-A...Bo tak patrząc na drogi, zauważyłem, że ludzie niechętnie go kupują...
Ale on był brzydki i klocowaty
link
link
@boa ksztusiciel
Chyba nie rozumiesz co stoi za tymi polami AF albo nie znasz historii Panasa S5 i S5 II czemu mimo tylu funkcji filmowych po początkowym szale ludzie równie szybko o tym sprzęcie zapomnieli, a producent nie wspiął się w rankingach sprzedaży. Obecnie nawet tanie aparaty bez problemu złapią ostrość i/lub wykryją oko w dobrych warunkach, ale tu chodzi o powtarzalność i rzetelność w trudniejszych warunkach gdy jest ciemniej, więcej obiektów wchodzi w kadr czy w różnych trybach filmowych, bo okazało się, że u takiego Panasa jednak nie wszędzie AF działa równie dobrze.
"Realnie, to nawet 200 by dzisiaj wystarczylo"
Idąc Twoją logiką, to można zatrzymać się na fotografii 10 lat temu, że przecież 4,5 klatki na sekundę starczy, a i ostre zdjęcie jest na 12 megapikselach. Premiera dopiero przed nami, ale póki co znowu mam wrażenie, że Nikon próbuje tylko dogonić konkurencję, ale nie robi czegokolwiek więcej by być od nich lepszy. 3000 euro na start to ile u nas? 13 000 zł? Z takimi parametrami i taką ceną nie wróżę wielkiego sukcesu, ale obym się mylił, bo konkurencja jest ogólnie dobra dla rynku.
Napiszę już po raz ostatni na temat analogowego Pentaxa.
Wyżej napisałem, że prawdopodobnie go kupię ale po analizie zdjęć (jeśli są prawdziwe) chyba jednak nie.
Otóż w domniemanym aparacie najbardziej zawalili z ostrzeniem ręcznym, które mogłoby być fajną zabawą jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość klatki i ogniskową obiektywu. Ale tu mamy taką skalę odległości jak na obiektywie z zoomem - 3 metry i od razu nieskończoność.
Obiektyw do ostrzenia ręcznego powinien być tak skonstruowany żeby można było nastawić 3, 5 i 10 metrów.
Z autofocusem miało być a nie z zoomem oczywiście.
M.D.39
zacząłeś od stwierdzenia tego że Kolega nie rozumie co się za polami AF kryje.... i ..niczego nie wyjaśniłeś.
Wplątałeś jeszcze w wypowiedź "Panasa" , że nie wszędzie działa dobrze.
Ja akurat wiem z używania jak działa, Więc pytam, czy Ty wiesz konkretnie , czy powtarzasz komunały?
@bonaventura
Ten obiektyw jest dość ciemny.
Za analoga obiektywy 28mm w aparatach połówkowych miały f/2.8,
a trochę dłuższe i f/1.7.
Ricoh'y link
11 stron starych modeli [strzałeczka w prawo na dole strony]
link
Były też kwadratowe 24x24mm link
Minolta 24 Rapid miała wbudowany dalmierz link
Lepszy nie najlepszy dalmierz niż takie ostrzenie jak w tym Pentax 17.
Plus sowieckie Czajki link
Opisałem ze szczegółami jak przechodzić na kolejne 10 stron.
Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć magistrowi biologii.
link
@PDamian
Ty pewnie też jesteś absolwentem czegoś, ale wykłady z kindersztuby z pewnością opuściłeś.
Co do Ciebie @JarekB pewności nie ma.
> Plus sowieckie Czajki link
kiedyś tego używałem, aparat mały ale kiepski, to już może lepiej Smieną fotografować, choć ta Czajka wyraźnie solidniej wykonana była.
@up: Smiena to jednak full frame!
@molon_labe
Podejrzewam, że Lambo lepie się sprzedaje niż Zeiss ZX1 :)
Pewnie dlatego nadaj je produkują w przeciwiństwie do aparatów Zeissa.
@PDamian, próbuj. Na razie masz niezaliczone.
@Pażdzioch
W samo sedno. Lambo ma się dobrze, albo nawet bardzo dobrze. Wszystkie marki z najwyższej półki mają się bardzo dobrze, a sprzedaż napędzają przede wszystkim SUV'y.
Jeszcze dwa, trzy lata i tylko te z najwyższej półki będą się sprzedawać. Bo pozostałe są szkodliwe dla klimatu.
W powyższym artykule Sony zapowiada nowy aparat na Sierpień - Wrzesień, prawdopodobnie Alpha A7S IV. Natomiast na Październik - Listopad inną Alpha, z cykli wypuszczania aparatów, może być Sony A7R Va, albo Sony A7 V. Jaka jest Wasza opinia?
Wyssane z palca.
Lol, Lambo to wydmuszka, już dawno. upadło.
Większość starych marek upadło.
A suvy to jak komórki w. fotografii, udają że zrobią wszystko za. kogoś....
@Eraweb:
"nowy aparat na Sierpień - Wrzesień"
Jeżeli nazwy miesięcy napisane są z dużej litery to oznacza, że nie chodzi o te miesiące. Przykład: Rewolucja Październikowa - w październiku nie było takiej rewolucji.
@Negatyw
´Przykład: Rewolucja Październikowa - w październiku nie było takiej rewolucji.´
Była.
@BlindClick
LOL byku. Lambo, Ferrari, Aston itd, to te same firmy co zawsze, z tym samym pomyslem na biznes i dziedzictwem technicznym. Aston zmienil własciciela x razy, ale jest nadal Astonem. Na tej zasadzie dział foto Sony to też wydmuszka, a Lajka to już wydmuszka par excellence.
SUV to przede wszystkim zbrodnia na środowisku i zasobach, ale one nie są jak komórka, lecz jak Lajka - symbol statusu. Oczywiscie chodzi o prawdziwe SUVy, a nie Skody lub Dacie.
No to klaruje się obraz postępu w fotografii. Obiektywy? Raczej stop. Raczej do tyłu. Konstrukcje o świetle f/7,1 czy f/11. Aparaty? Mam wrażenie, że i producenci i klient też zrozumieli, że nie ma sensu. Podnosić iso się nie da, bo brakuje fotonów. Oki, stabilizacja się przydaje. Choć nie zawsze :
link
:-) Przyszłość wygląda chyba średnio.
Nie wiem czy będzie jeszcze jakiś znaczący postęp w fotografii ale na pewno jest miejsce na aparaty niszowe, bardziej analogowe.
Ja np. z chęcią bym kupił aparat cyfrowy bez tylnego ekranu , z obiektywem stałoogniskowym lub o skokowej zmianie ogniskowej np. 35-50-70 i celownikiem optycznym.
Do tego mniejsza ilość możliwości konfiguracyjnych a wybór parametrów (czas, przysłona, ISO) za pomocą pokręteł.
Mniej rozpraszania a więcej fotografii.
@bonaventura
Leica M11-D nadchodzi... Ma wszystko o czym wspomniałeś. Jest też M10-D.
link
Jarek.B
Fajny aparacik. Podoba mi się. Szkoda, że cena będzie zaporowa. Szkoda, że inni producenci nie zrobią czegoś podobnego a troszkę tańszego.
Całe szczęście...
A ten?
link
@bonaventura
Masz Fuji X-Pro 3,spełnia praktycznie wszystkie Twoje wymagania.
@baron13:
"Podnosić iso się nie da, bo brakuje fotonów."
Jakoś kotom fotonów nie brakuje. Brakuje technologii by zbliżyć się do tego co potrafi oko kota.
Koty, podobnie jak ludzie, są stałocieplne. Mamy więc z nimi dodatkowe wspólne ograniczenie, bo na szum śrutowy nakłada się termiczny.
W chłodne noce, a więc w niższej temperaturze - pozwalającej rejestrować pojedyncze fotony - pracują m.in. oczy żabek z selwy†, więc im dorównuje technologia SPAD (znana m.in. z testowanej niedawno kamery Canona).
Koty mogą więc co najwyżej mierzyć się z sensorami CMOS BSI i relatywnie ciemnymi szkłami (ostatnio też w sumie od Canona).
—
† Czyli zwykła i swojska puszcza amazońska [ link ]
Kilka razy pisałem, do sprawdzenia w literaturze i Optycznych. Sprawność kwantowa matryc wzrosła do ok 0,7. Sprawność fotodiody z 80-tych lat xx w wynosiła ok 0,4. Wniosek: tu się już nie powalczy. Koty zaś chodzą swoimi drogami. :-)
link
@Bahrd:
"W chłodne noce, a więc w niższej temperaturze - pozwalającej rejestrować pojedyncze fotony"
No tak, chłodna noc 1 stopień Celsjusza i już rejestrujemy pojedyncze fotony. Tylko przypadkiem nie przeliczaj tej temperatury na kelwiny bo Ci wyjdzie 274,15 i nie zarejestrujesz tych pojedynczych fotonów, bo zginą w szumie cieplnym.
link
Negatyw, dla mnie to też niezwykłe [ link ]:
"Pod wpływem światła docierającego do znajdującej się w pręcikach rodopsyny (wystarczy 1 foton) dochodzi do izomeryzacji formy 11-cis retinalu w drugi izomer – formę całkowicie-trans."
Bahrd, po polsku do nas mów.
link
Kwant światła widzianego ma dużą energię, jak na świat mikro i potrafi wywołać reakcje chemiczne. Dlatego daje się rejestrować.
A jakie rozmiary ma kwant?
Naprawdę pixele są tak małe że 2 kwanty się tam nie zmieszczą?
Damian - ja też tylko zrozumiałem, że wystarczy jeden foton. A z tego, co piszą, to tylko pierwszy z trzynastu etapów [ link ].
W każdym razie, póki co - u mnie działa! :D
Baronie - zgoda. W sumie, to chlorofil działa podobnie: [ link ]? Blind, chlorofil bierze dwa fotony: "Pochłonięcie kwantu światła czerwonego wiąże się z przejściem do pierwszego stanu wzbudzonego, pochłonięcie kwantu światła niebieskiego skutkuje przejściem do drugiego stanu wzbudzonego."
PS
A to czy i kiedy coś się mieści i jest (albo nie) mierzone w mechanice kwantowej, to może jakiś fizyk niech się wypowie... (np. dlaczego odbicie fotonu od lustra nie jest pomiarem, a przejście przez polaryzator już jest?)
link
Jedna reka piszac z kotem na kolanach. Zawsze mamy stan mieszany pomiedzy pomiarem (pedu lub położenia) i brakiem pomiaru. mierząc lustro o masie 1 g nie zmierzymy pędu fotonu przed zderzeniem.
Pomiar jest b. niedokładny.
Damian - słodkie!
Baronie - pogłaskaj ode mnie kuzyna kota Schrödingera. Postawię pytanie inaczej:
Mamy lustro półprzepuszczalne i filtr polaryzacyjny.
Po drugiej stronie każdego z tych instrumentów dostaniemy "połowę" światła, które na nie padało. I to jest fair. Ale w przypadku lustra przejście przez nie jest opisane równaniem Schrödingera [ link ], a w przypadku filtra już nie i trzeba się - jak brzytwy - chwytać reguły Bohra.
link
@Bahrd: położenie kota poznajemy po zrzuconych (cennych, jak korpus aparatu) przedmiotach. Po czym wiemy tylko, że ma duży pęd, ale nie wiemy, gdzie jest i co następne zleci.. Kot spełnia zasadę nieoznaczoności:
link
Jak mi się zdaje, po konsultacjach, dalej rozumiem, o co chodzi. Jeśli w interferometrze użyjesz jako urządzenia światło-dzielącego płaszczyzny dielektrycznej
link
to musisz oświetlić taki interferometr światłem spolaryzowanym tak, żeby połowa światła przechodziła, a połowa się odbijała, aby dostać prążki inferencyjne (albo wygaszenie lub wzmocnienie), które pozwolą zmierzyć pęd fotonu. Wówczas nie możesz powiedzieć którym ramieniem biegł foton. Jeśli używasz zwierciadła metalicznego, nie wiesz tego z zasady działania metalicznego zwierciadła półprzepuszczalnego. Wynik zależy od tego, czy da się określić drogę fotonu. Jeśli wstawisz w interferometr polaryzator (folię) to wytnie część fotonów i uniemożliwi interferowanie ze sobą tym drgającym w poprzek płaszczyzny.
> Naprawdę pixele są tak małe że 2 kwanty się tam nie zmieszczą?
kwant to chyba nie jest okreslona miara wielkości, zaś piksele, czyli produkt technologiczny, mają bardzo określony rozmiar, obecnie mierzy się w mikrometrach, których mają zwykle kilka, najmniejsze chyba już przechodzą w nanometry, czyli w stosunku do tego fotonu, który nie ma nawet masy, to one są -tak, czy owak - gigantyczne (chociaż światło jako fala też ma okreslony rozmiar liczony właśnie w nanometrach (400-700 nm dla widzialnego) i stąd mogą już wchodzić w interferencje z pikselami;
ale, generalnie, IMHO, liczenie fotonów to podejrzane zajęcie, jakiś rodzaj alchemii.
Zbliżone, dzięki obserwacjom Władysława Bortkiewicza, do sztuki liczenia żołnierzy armii pruskiej, którzy w zawierusze wojennej zginą kopnięci przez konia... [ link ] ;)
@JdG:
"kwant to chyba nie jest okreslona miara wielkości, zaś piksele, czyli produkt technologiczny, mają bardzo określony rozmiar, obecnie mierzy się w mikrometrach"
A co ma do tego "produkt technologiczny"? Możemy mierzyć piksele w kwantach.
Kwant to najmniejsza porcja, o jaką może się zmienić dana wielkość fizyczna. Taką jednostką może być czas: link
Chronon ma 6,97×10^-24 s. Kwant odległości S = c×t, gdzie t to kwant czasu czyli 1 chronon a c to prędkość światła, c = 299792458 m/s. Z tego policzysz ile kwantów ma 1 mikrometr.