A gdzie jest czerwona skrzynka pocztowa?
To byl moj odnosnik co do jakosci sprzetu...

Przecież skrzynka jest przyrządem do testowania obiektywów, a nie korpusów :D

hmm ISO ze starej R6 podobnie wygląda

Ten Nikon chyba jest OK, nawet ISO 50K da się pewnie użyć skutecznie przy specyficznym, słabym świetle; wyższe wartości to już "żyłowanie" sprzętu.

Przy wysokim iso zachowanie sprzętu prawdopodobnie ogranicza szum śrutowy generowany przez pojedyncze fotony. Jest ich za mało. Dlatego, na moje oko aparaty będą dawały bardzo podobny obrazek. Tego się już nie przeskoczy.

Na oko, to chłop w szpitalu umarł.

zbytek33 - poza tym zdjęcia były robione na pokazie organizowanym przez Nikona, a tak skrzynki nie było.

Choć w sumie, z okazji 10-lecia Optyczne.pl dostaliśmy od goornika w prezencie swoją własną skrzynkę pocztową więc jak trzeba, będziemy z nią jeździć :)

"...Choć w sumie, z okazji 10-lecia Optyczne.pl dostaliśmy od goornika w prezencie swoją własną skrzynkę pocztową więc jak trzeba, będziemy z nią jeździć :) ..."
Jestem wzruszony :-)
Podziękowania dla goornika za inicjatywę i dla redakcji za dołożenie stałego elementu do wszystkich procedur testowych i prezentacji produktowych :-)

Zdjęcia jak zdjęcia. Jak z puszek z ostatnich 15 lat. Nihil novi sub sole.

Oczekiwania dalszej poprawy osiągów od dopracowanej technologii są nierealistyczne, zwłaszcza że baron ma rację...

Genialny aparat, genialne zdjęcia. Świat zostal uratowany. :D ;p

Przyłączam się do podziękowań dla goornika!

mokipera: "Nihil novi sub sole."

Zatem proponuję nową sekcję, z - że tak powiem - gwiazdką, w testach: "Astrofotografia", gdzie (wraz ze zdjęciami przykładowymi!) będą wyniki obserwacji na montażu (i "stacków") - bo skoro z fotonami dobiliśmy do ściany, to może tam będzie jeszcze zobaczyć, czy faktycznie "nihil novi sub Jovi" również w zakresie elektroniki i algorytmów?

Zdjęcia jak zdjęcia, ale jeśli sprzęt ułatwi zrobienie dobrego zdjęcia to wg mnie warto.

Majac taki duzy bagnet pewnie i sredni format by sie zmiescil - np w 45x45mm - to bylby postep....

Policzmy:
Matryca pokrywana przez Sony E:

Wysokość: 24 mm
Szerokość: 36 mm
Skala wzrostu średnicy bagnetu:

Stosunek średnic:
55
46
≈
1.196
46
55
​
≈1.196
Przeskalowane wymiary matrycy:

Przeskalowana wysokość:
24
×
1.196
≈
28.7
24×1.196≈28.7 mm
Przeskalowana szerokość:
36
×
1.196
≈
43.1
36×1.196≈43.1 mm
Teoretycznie, biorąc pod uwagę tylko proporcje średnicy bagnetu do rozmiaru matrycy, bagnet Z mógłby obsłużyć matrycę o wymiarach około 29 x 43 mm, jednak w praktyce jest używany głównie z matrycami pełnoklatkowymi o standardowych wymiarach 36 x 24 mm. Zastosowanie większej matrycy zależy również od innych czynników projektowych obiektywów i samego aparatu.

A teoretyczny format kwadratowy dla matrycy obsługiwanej przez bagnet Z Nikona mógłby mieć wymiary około 39 x 39 mm, co jest dość dużą matrycą, znacznie większą niż standardowy format pełnoklatkowy (36 x 24 mm) używany obecnie w systemie Nikona Z.

Kwadratowa matryca, która miałaby zmieścić się w bagnet Hasselblad X, mógłby mieć boki o długości około 43.13 mm. Jest to dość duży rozmiar matrycy, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że przekracza standardowe wymiary matryc pełnoklatkowych, co sugeruje, że jest w pełni zgodny z większymi rozmiarami matryc średnioformatowych stosowanych w Hasselbladach.

Taka kwadratowa matryca 39x39 myślę, że by się przyjęła. Obecnie kwadrat wyniesie max 24x24, to spora różnica jednak, nawet do 36x36

A nie 30x30? Wtedy przekątna będzie pi razy oko równa 43mm, czyli tyle ile dla 36x24?

Nikon Z6 III no dobrze ale czy coś się poprawiło w głównym aspekcie czy samych zdjęciach ?
ile razy ISO, DR , TR, itp. poprawiło się względem poprzedniej generacji czy innych modeli marek fotograficznych?
bo ze zdjęć to technicznie nie widzę nawet minimalnego postępu, czy np. zdjęcie z Z6 III ile razy będzie lepsze od np starego Sony A7 III, Panasonic S5 czy Z6 II ?

> Taka kwadratowa matryca 39x39 myślę, że by się przyjęła.

może by się przyjęła, może nie, w każdym razie i tak łatwiej ten koncept będzie zrealizować firmom już produkujących tzw. "średni format";

inżynierowie Nikona pewnie całe lata frustrowali się bagnetem o rozmiarze 44 mm (o parę mm mniej niż sławny z zawąskości bagnet Sony) i pewnie dlatego, jak w końcu mogli, to od razu sobie wybrali coś dużego; szkoda, że zaszaleli o kilka mm więcej, wtedy mogliby rzeczywiście wejść już w średni format;

niestety, ograniczeniem w tej koncepcji jest rozmiar optyki a ludzie przecież lubią długie tele (stąd pewna popularność takich urządzeń jak Nikon Coolpix P900), dlatego też obecny "średni format" jest taki mały;

trudno liczyć, że entuzjasta fotografii będzie dźwigał kilogramy optyki za którą w dodatku przyszło mu zapłacić niewyobrażalną dla przeciętnego śmiertelnika kasę.

corr. (szkoda, że zaszaleli o kilka mm więcej, ):

szkoda, że nie zaszaleli o kilka mm więcej, wtedy mogliby rzeczywiście wejść już w średni format;

Hahahaha, mam pomysła.
Do puszki 6x7 dorobić adapter ma film 8mm i wspaniałe analogowe panoramy gotowe.
No czysty geniusz :d

To co zrobił management Nikona, będzie casusem rozpatrywanym w szkołach zarządzania. Moim zdaniem tym apartem pokazali, że są silni , jak nigdy dotąd.

Pamiętam, na tym portalu artykuły o zmianach np w terytorialnych gwarancjach (apart kupiony w Ameryce, nie ma serwisu w Europie), decyzji dotyczących zastosowania kompozytu w budowie obiektywów i wiele innych...o charakterze minimalizacji kosztów. ..i zapowiedzi, że w perspektywie 2, 3 lat zrobią aparty wytyczające standardy. Pamiętam dywagacje, czy sensor Nikona skonstruował Nikon, a wyprodukował Sony...czy skonstruował Sony a Nikon tylko kupił.?..a teraz. w Z6III, moim zdaniem Nikon rozdał karty.
Kiedy Sony i Canon zajmowali się sobą na wzajem , Nikon zrobił aparat pokonujący R6II i Sony a7IV, ale mało tego, zmusił konkurencje do tego, że jeśli zrobią lepszy aparat w tej klasie, to zaczną konkurować ze swoimi aparatami w klasie wyższej. Jakością obrazu i funkcjonalnością apartu, stworzył tak mało miejsca miedzy Z6III a Z8, że albo Canon i Sony znacząco obetną swoje marze, albo się w tej luce nie zmieszczą. Genialne.

Nie wiem jaki był Nikon 2016-2017 wypuszczający (obowiązujące do dzisiaj) luszczankowe benchmarki w postaci D500, D5 i D850 i czemu dzisiaj miałby być silniejszy, ale z pewnością można powiedzieć, że nic z tego co robi dowolna firma fotograficzna (może poza Leicą) nie będzie rozpatrywanych w szkołach czegokolwiek, no i z pewnością nic z tego co dzieje się wokół Nikona nie jest genialne.

Z6II sobie, A7III sobie, A7IV sobie. Jeżeli A7IV w cudowny sposób zacznie tanieć, to nie dlatego, że na rynku pojawił się Z6III, ale z okazji nadchodzącej za max. pół roku premiery A7V.

'Nikon zrobił aparat pokonujący R6II i Sony a7IV,'
To teza dyskusyjna, ale wypadałoby oczekiwać, że w 2024 da się zrobić aparat lepszy niż w 2021.

:)
żeby zanegować trzeba coś wiedzieć, a nie tylko mieć swoje zdanie...

Kolego
w 2020 roku Nikon miał 65 mln dolarów zysku i kontrakt na 4o maszyn litograficznych (sam sobie wygooglaj do czego takich maszyn się używa).
W 2021 zamknął bilans 750 milionami dolarów straty, bo kontrahent zerwał kontakt. Zarząd odmówił sprzedaży wyprodukowanych już maszyn nabywcom z Chin, bo uważał, że choć byłoby to bieżąco korzystne dla firmy, to nie korzystne w dłuższej perspektywie. Zarząd zredukował koszty operacyjne o 60% ograniczając wszystko,...,zwolnil 2100 ludzi, ale zawiesił też swoje płace. Wszystko podporządkował najpierw przetrwaniu, potem rozwojowi działu obrazowania. Przekonał akcjonariuszy do wygaszenie produkcji lustrzanek i stworzenia od podstaw nowych aparatów. zapowiedział, ze w 2 do 3 lat są wstanie przejść od "0" do udziału 10% w ML. Podczas premiery Z* powiedział, że maja plan sprzedaży 750 tys apartów Z. Sprzedali 757.tys. Ich udział szacuje się na 12-14%
Wobec pokonania takich trudności działalność Leica, to ...planszówki.

:)
"...no i z pewnością nic z tego co dzieje się wokół Nikona nie jest genialne."
Skromy ...JarekB
Będę Cie cytował i wyślę "zrzut" w mailu do Nikona.
:)

Żeby kogoś wpisywać do szkół zarządzania i określać ich ruchy genialnymi trzeba mieć skalę porównawczą, a nie zachłystywać się danymi jednego korpo.

W 2020 i 2021 mieliśmy pandemię, wiele firm cienko przędło (vide Lufthansa, która padła na kolana w ciągu kilku-kilkunastu tygodni), więc symboliczny zysk Nikona w 2020 niespecjalnie dziwi, bo ich działalność jest częściowo związana z wyjazdami/imprezami sportowymi/działalnością studiów fotograficznych. Zwolnienia w obliczu grożącego bankructwa nie są niczym nadzwyczajnym, w czasach pandemicznych zatrudnienie redukowało wiele firm, stąd wielkie problemy w 2022, gdy koniunktura wróciła, a ludzi brakowało...

Fakt umiejętnego planowania sprzedaży nie jest niczym genialnym, gdybyś kiedykolwiek pracował w korpo, to wiedziałbyś jak (pod koniec roku) dociska się plany kolanem i rzutem na taśmę, więc to przekroczenie planów o 1% to żaden powód do chwały.

Zarząd w 2021 przekonał akcjonariuszy do wygaszenia produkcji lustrzanek. 8 lat po Sony. Genialne.

BTW - Europa i USA nadal kupują sporo lustrzanek. Może niepotrzebnie wygaszali, a może nie wygasili jednak, bo oddawać kawał rynku Canonowi i Pentaxowi byłoby lekkomyślnym. Niczego nowego nie trzeba wymyślać, tylko tłuc w nieskończoność sprzet sprzed kilku lat.

Według ostatniego raportu rocznego ich wartość sprzedaży wzrosła o 14%, a zysk spadł o 25%. Genialne? Fatalne? Nie, takie jest życie korpo.

Ostatni ich rok wyglądał tak: With regard to market and customer trends during the fiscal year ended March 31, 2024, in the Imaging Products Business,
both unit sales and sales amount remained solid in the digital camera market as a whole, backed by strong sales of mid- to high-end products.

Przyszły ma wyglądać tak: 'Regarding the business environment for the full fiscal year ending March 31, 2025, in the Imaging Products Business, the digital camera market, especially for mid-to high-end products, is expected to remain solid.'

@molon_labe
:-)

'Będę Cie cytował i wyślę "zrzut" w mailu do Nikona.'

Zrób to, zrób koniecznie, nie mogę się doczekać. :-)

...turlaj dropsa...

@molon_labe

A Z8, to słaby jest?

+
link
vs
link

Z9, D850 słabe?

Tak na moje obserwacje dyskusje o wyższości NiC nad NiC czy CiN są wzorcowo jałowe. Mamy produkty, system, albo systemy. Nie jestem wyznawcą Cwanona, jestem użytkownikiem korpusów. Do tego kilka obiektywów. Jeden znaczący dla mnie, to Nikkor. Nie za badrzo mnie rajcuje, jak idzie Cwanonowi w interesach. Interesuje mnie, jakie robię focie. Nie wiem, czy jest jakaś znacząca naprawdę różnica pomiędzy tymi systemami. Owszem, podrapałbym się w głowę w przypadku m4/3. Tu mam i apsc i fufu. No i prawie to samo. Widz się nie zorientuje.

Ale widzisz Baronie, są (co najmniej) dwie dziedziny, w których nie obowiązują zasady zachowania (z dużym przybliżeniem te fizyczne† też):

1. programowanie (jak mi się omsknie palec, to zamiast jednego Agenta Smitha wygeneruję ich w pętli pińcet - i nie tylko nic by się nie stało, ale wręcz - jak podejrzewają niektórzy - już raz się to spodobało scenarzystom!)
2. działalność okołofinansowa (masz firmę, ludzi, know-how, ale Twoja "wartość giełdowa" może z dnia podwoić się albo dwukrotnie skurczyć!)

Skoro więc w świecie praw fizyki "przewidywanie jest trudne, zwłaszcza jeśli chodzi o przyszłość", to ja - tak zupełnie na rozum ("it's nothing personal, it's just business": [ link ]) - zakładam, że przewidywanie w tych dziedzinach jest jeszcze trudniejsze. Z tym większym dystansem‡ (i stosownie przymrużonym okiem) obserwuję więc niezmąconą pewność siebie i niezmiennie dobre samopoczucie ich ekspertów.

—
† Oczywiście jakieś obowiązują, bo albo nie do końca wiadomo jakie (bo ich jeszcze nie znamy), albo nie wiadomo które z tych znanych, albo w końcu wiadomo które, ale te jak raz nie nadają się do praktycznego przewidywania.
‡ Znam jeden duży bank, w którym używają języka F# - tym bardziej podziwiam... (ale konta w nim nie mam).

Dlaczego?
Super obiektyw, super aparat, super system Z, super AF i super stabilizacja, wiec jak to możliwe że cześć zdjęć jest nieostra ( nie mówię o wyostrzaniu pliku ) np przy parametrach 145.0 mm f/5.6, exp. 1/320 s, ISO 250.

A tak na marginesie wczoraj zgubiłem przycisk AF-ON w Z6II. Dlaczego? Bo można :D

ps AF musi być naprawdę genialny skoro nie ma fot na 2.8

@molon_labe
"Kiedy Sony i Canon zajmowali się sobą na wzajem , Nikon zrobił aparat pokonujący R6II i Sony a7IV, ale mało tego, zmusił konkurencje do tego, że jeśli zrobią lepszy aparat w tej klasie, to zaczną konkurować ze swoimi aparatami w klasie wyższej. Jakością obrazu i funkcjonalnością apartu, stworzył tak mało miejsca miedzy Z6III a Z8, że albo Canon i Sony znacząco obetną swoje marze, albo się w tej luce nie zmieszczą. Genialne."

co to za bajdurzenie ? jaki aparat Nikon zrobił lepszy od A7 IV czy R6 II ?

vulkanwawa

"co to za bajdurzenie ? jaki aparat Nikon zrobił lepszy od A7 IV czy R6 II ? "

A to przepraszam, no faktycznie... nie wziąłem Twojej opinii pod uwagę, a przecież wiadomo, że dobry aparat to ma "płytko głębio i wincyj pixeli" .

Nikon odrobił dobrze lekcje. Konkurenci mają układ odniesienia, bo powoli nadchodzi czas na nowe modele w tej klasie: A7 IV - październik 2021, R6 II - listopad 2022.

Szabla
Ależ oczywiście, nikt nie ma wątpliwości, że Sony i Canon zupełnie bez obaw, podziwiają Z6III.
Mam sympatię do Nikona i cisze się, że nie bierzesz udziału w ..zakłóceniu tej premiery. Patrzenie na sprawy we właściwych proporcjach nie jest powszechne.

@molon_labe
Ja również mam sympatię do Nikona. Dość długo marzyłem o F90X, ale w końcu wybrałem 800si. Ale F90X teraz mam również. :)

-Szabla, stałeś w sklepie na AL 15?

Nie. T38.

> wiec jak to możliwe że cześć zdjęć jest nieostra ( nie mówię o wyostrzaniu pliku ) np przy parametrach 145.0 mm f/5.6, exp. 1/320 s, ISO 250.
A tak na marginesie wczoraj zgubiłem przycisk AF-ON w Z6II. Dlaczego? Bo można [kris@79]

co do Nikona, to mam podobne doświadczenia, ostatni jakiego używałem (Coolpix P7800) miał mocne podstawy, żeby być sukcesem - dobrą matrycę BSI (12 MP) i całkiem dobry i uniwersalny obiektyw (w optyce Nikon zawsze był dobry), zoom o jasności F/2-4 (!) i kątach widzenia jak fufu 28-200 mm (ca 75-12 stopni),l jak już zrobił dobre zdjęcie to ono było naprawdę dobre, ale często mu to nie wychodziło, bo dobrze ostrzył tylko na obu końcach zakresu ogniskowych, pośrodku zaś mu w ogóle z jakiegoś powodu nie wychodziło;

aparat oczywiście nie high end, raczej low, ale niespodziewanie z solidnym korpusem ze stopu magnezu, nawet z wizjerem EVF (kiepski, bo to "dolna półka", ale działający), mnóstwo pokręteł regulacyjnych (3) i przycisków, wygląda nawet jak mały "profi", ale co z tego, kiedy część tych przycisków odmawia po paru miesiącach kooperacji albo zaczyna działać na swój własny, trudny do zaakceptowania sposób;

no i na koniec jeszcze do tego nieszczęścia księgowi ucięli mu pamięć, więc działa to wszystko wolno jak flaki z olejem, choć udaje, że jest inaczej, nawet tryb seryjny w RAW posiada (ale tylko 2-3 w serii potrafi zrobić);

wysłanie tego do serwisu zmieniło tylko tyle, że przyciski znowu zadziałały, ale po paru miesiącach wróciły do pierwotnej nieobliczalności, np. korekta zegara to frustrujące i czasochłonne przedsięwzięcie; AF jaki był, taki został;

co do wrażliwości na wilgoć to poprzedni Coolpix (8400) był mistrzem, już wzrost wilgotności powodował kłopoty z zoomem, ale wtedy jeszcze uważałem, że w złą pogodę zdjęć się nie robi.

w powyższym kontekście wcale nie dziwi, że z Nikonem 1 i w ogóle z malymi urządzeniami z matrycą 1" im tak radykalnie nie wyszło i teraz tylko Sony i Panasonic takie sprzedają (Sony, zresztą, za całkiem duże pieniądze); marna pociecha, że te jednocyfrowe D i Z działają pewnie dobrze i może nawet w złych warunkach, bo tych i tak nigdy nie chciałem posiadać.

JdG, fascynująca historia tego Coolpixa, ale bzdurzysz strasznie i nie na temat.

@JdG
Straszną traumę u Ciebie ten Coolpix spowodował, że nie tylko zostawiłeś we wrześniu 2015 jego druzgocącą ocenę w bazie Optycznych, to przez kolejne niemalże 9 lat nie daje to Tobie spokoju. Nie widzę jakoś przełożenia problematów związanych z P7800 na Z6III w kontekście firmy, która produkuje znakomity sprzęt reporterski, który musi być trwały, no i skuteczny AF jakby także mają. Pod adresem D850 pisano poematy, Z8 daje radę, ale Ty to wszystko wyrzucasz do śmietnika, bo się starłeś z Coolpixem AD2013. Nie wiem też co ma nietrafiony rynkowo produkt pod postacią Nikon 1 z Twoimi problemami z P7800. Tyle zagadek...

Umarł Donald Sutherland.

@Szabla
'powoli nadchodzi czas na nowe modele w tej klasie: A7 IV - październik 2021, R6 II - listopad 2022.'

W kontekście tego, że Nikon Z6III popełnił błąd zmieniając sposób gibania wyświetlacza, że nie zastosował gibania z Z8, co podniosłoby koszty produkcji o 2 euro... Czy jakieś sprytne korpo nie mogłoby zaoferować swoim klientom (z sutą opłatę) zaproponować swoim klientom zmianę sposoby gibania obiektywu. Ergo - Sony A7V ukazuje się niestety z gibaniem w bok, ale klient może sobie w serwisie zamienić to na koszyczek z gibaniem góra/dół, płaci 100 ojro i wszyscy szczęśliwi...

BTW - czy na kilka miesięcy przed premierą aparat jest już gotowy, czy też po premierze dokonanej przez konkurencję zbiera się 'sztab kryzysowy' i doprogramowuje to i owo?

> Nie widzę jakoś przełożenia problematów związanych z P7800 na Z6III w kontekście firmy, która produkuje znakomity sprzęt reporterski, [JarekB]


skoro nie widzisz, to rozważ jakąś kurację; pozwoliłem sobie na taki wpis z kilku powodów, np. :
- raz, że zgadzają się z grubsza z refleksjami naszego kolegi *kris@79* ("A tak na marginesie wczoraj zgubiłem przycisk AF-ON w Z6II. Dlaczego?" i wcześniejszymi), a także uwagami innych użytkowników produktów Nikona, takich ze średniej półki, powiedzmy;
- 2. doświadczenia z Coolpiksami, szcególnie P7800, były i są traumatyczne; gdybym tego P7800 oddał do serwisu, to by mi go zwrócono z adnotacją, że działa (to już raz przećwiczyłem, na gwarancji), co jest stanem faktycznym, działa, tak jak opisałem, czasem go jeszcze używam, w końcu potrafi zrobić całkiem dobre zdjęcie, ma 3 pozycje custom, które sobie ustawiłem zanim jeszcze ustawienie czegokolwiek zaczęło być problemem; no więc nie mogę powiedzieć, że nie działa, że wolno, bardzo wolno czasem (nie wiadomo dlaczego), no, ale działa, nawet jak zapisuje tylko co drugi film, to jednak co drugi zapisuje a filmuje za każdym razem;

> Nie wiem też co ma nietrafiony rynkowo produkt pod postacią Nikon 1 z Twoimi problemami z P7800. Tyle zagadek...

na to nic nie poradzę, delikatnie próbowałem tylko wskazać, posługując się przykładem P7800, że "nietrafiony rynkowo produkt pod postacią Nikon 1" mógł być takim z różnych powodów, i w sumie okazał się faktycznie nieatrakcyjny, ale chyba z winy firmy; akurat jak dla mnie, podobnie jak teoretycznie P7800, po specyfikacji prezentował się on nader zachęcająco, tak jak niespełniona seria DL, zresztą;

przy tym, żeby nie było - nie wątpię, że Nikony D1-6, czy D850, a może i te Z 8-9 mogą być wspaniałe i świetnie wykonane i zupełnie bezawaryjne, ale nigdy ich nawet z odległości nie widziałem, ani nie miałem ochoty oglądać, a już najmniej kupować;

Nikon NF 80 - średnia półka, jeszcze dawna, dobra robota - też był w zasadzie dobry (choć najlepszy był battery-pack na 4 AA do niego), ale przetrwał tylko 6 lat; widać firma stara się tylko o tych, którzy kupują D1-6 i Z 8-9 (o Z6II wspomniał *kris@79*),taka wstępna hipoteza.

@JarekB
Cykl projektowy aparatu to jakieś 2-3 lata, więc wszystko jest już gotowe. Teraz zapewne powstaje koncepcja kolejnej wersji. :)

@Bahrd: dzięki za informację, że istnieje takie coś jak F#. Nie wiedziałem.

W kwestii wyższości nad niższością: żeby się tylko pstrykać chciało:
link
Sprzęt kiepski. RP na dzisiejsze czasy jest starocią. Brak stabilizacji matrycy, brak elektronicznej migawki, jednak oznaki bandingu na wysokich czułościach.
Obiektyw
link
jak sama specyfikacja wskazuje "kitowy". W efekcie kiepskim sprzętem daje się pstrykać we właściwie każdym oświetleniu. To niebieskie, to z monitora. Dziś kiepski sprzęt jest świetny i nie ogranicza, jak to zwyczajne ongi bywało focisty. Da się pstrykną "wszystkim" w "każdych" warunkach. Byle się chciało :-)

Coraz więcej recenzji Z6III i faktycznie jest to naprawdę już na samym starcie świetne body. Dzisiaj zaczynając od kompletowania sprzętu to faktycznie trzeba się zastanowić czy nie lepiej wejść w system Nikona Z zamiast Sony E
Kto wie może wymienię mojego A7 IV na Nikona na ten model i do kompletu zakupie Z7 oj coraz bardziej kusi ten Nikon tym bardziej ze cena startowa i tak niedługo spadnie.