Znów dzieje się na Słońcu!
Na tarczy Słońca rozbudowało się kilka imponujących obszarów aktywnych, które obfitują w plamy i jednocześnie popisują się rozbłyskami klasy M. Niektóre z nich są połączone z wyrzutami naładowanych cząstek, a to daje szanse na wystąpienie zórz polarnych.
W ostatnich dniach tarcza Słońca usiana jest grupami plam, z których największe wyrażenie robi kompleks składający się z obszarów aktywnych AR3765, AR3766 i AR3767.
Wykres jasności Słońca w promieniach X w dniach 26-28 lipca b.r. |
Zdjęcia Słońca w promieniach X wykonane 28 lipca około godziny 3 UT. |
Na tym nie koniec, bo obszary AR3765-67 wciąż się rozbudowują i zbliżają się do centrum tarczy słonecznej. Najprawdopodobniej nie powiedziały one jeszcze swojego ostatniego słowa. Wciąż czekamy też na informację o potencjalnych wyrzutach materii związanych z dzisiejszymi rozbłyskami klasy M.
Zdjęcia tarczy Słońca wykonane w dniach 27 i 28 lipca przy pomocy aparatu Sony A6400 z obiektywem Sony FE 200-600 mm f/5.6-6.3 G OSS i filtru słonecznego. Fot. A. Olech |
Aktualizacja
Rozbłysk klasy M9.9 był jednak połączony ze sporym wyrzutem naładowanych cząstek, a więc oczekiwania odnośnie burzy magnetycznej zostały podwyższone do klasy G3. Materia ta ma wejść w interakcję z ziemskim polem magnetycznym w dniach 30 i 31 lipca.
Jakby tego było mało 29 lipca o 2:37 UT zobaczyliśmy jeszcze rozbłysk klasy X1.5.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Byłem i widziałem :)
Szkoda, że dzisiaj od rana tak mocno padało, bo obecnie te grupy się tak rozbudowały, że widok byłby naprawdę efektowny. A tak zobaczyliśmy tylko początek spektaklu.
Dla mnie jako laika te obserwacje robiły wrażenie, bo różnica 24 godzin a efekty zmian na Słońcu były widoczne, ale rzeczywiście szkoda powodu, choć u mnie w domu momentami nawet słońce się pojawiło, ale to 300 km od Żnina.
W Wawie rozchmurzyło się około 16tej więc miałem szanse zrobić zaprezentowane wyżej zdjęcie.
A jak ktoś chce sponad atmosfery i w lepszej rozdzielczości, to proszę bardzo:
link
Arek, świetna robota. Nie wiem jak radzisz sobie z falowaniem atmosfery, że aż tak ostro to wygląda, ale szanuję :)
Ps. Raz na zorzę się dzięki Wam w tym roku załapałem - dzięki!
rotnem - dziękuję. Z tym falowaniem raz jej lepiej, raz jest gorzej. W ostatnich dniach nie było takich upałów, więc było trochę lepiej. Poza tym operacje kontrastu i wyostrzania, Twoim sprzymierzeńcem ;)
"Materia ta ma wejść w interakcję z ziemskim polem magnetycznym w dniach 30 i 31 lipca."
Oficjalna prognoza CMM IMGW zapowiada zorzę w Polsce we wtorek wieczorem i w nocy z wtorku na środę.
Wymienione obszary aktywne cały czas walą flarami X i M. Tylko dzisiaj mieliśmy już jedną X i dwie M. Tak więc wydaje się, że od jutra do co najmniej 1 sierpnia Ziemia będzie pod sporym bombardowaniem, które jeszcze się nie skończyło.
Co ciekawe na drugiej stronie tarczy znajduje się obszar, który 23 lipca popisał się rozbłyskiem klasy X17 czyli największym w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Za około tydzień powinien on pojawić się przy wschodnim brzegu tarczy. Tak więc to co widzimy teraz, to może być tylko preludium...
Preludium to brzmi obiecująco, szkoda że akurat rzuci mnie bliżej równika w apogeum ... Chyba że coś się wykluje jutro-pojutrze, ale prognozy są na G1 w porywach G2
tzn. jest i na G3, ale za naszego dnia ...