Monstrualna plama na Słońcu!
Na tarczy naszej dziennej gwiazdy pojawił się obszar aktywny AR3780, którego ozdobą jest ogromna plama słoneczna - największa jaka pojawiła się w obecnym, 25-tym cyklu aktywności słonecznej.
Ponad tydzień temu informowałem Was o dużej aktywności Słońca związanej z obszarami 3765, 3766 i 3767, które popisywały się rozbłyskami klas M i X oraz intensywnymi wyrzutami naładowanych cząstek.
Owe wyrzuty materii dotarły do Ziemi i spowodowały powstanie zórz polarnych, które były obserwowane nawet w Kalifornii i Arizonie, czyli stanach, które leżą na południu USA. Niestety największe natężenie zórz wystąpiło w czasie, gdy w Polsce panował dzień.
Obecność tak dużej liczby plam słonecznych spowodowała wzrost liczby Wolfa, która służy do określenia aktywności naszej dziennej gwiazdy. Dzienne liczby Wolfa zaczęły przekraczać 250, a uśredniona wartość miesięczna za lipiec wyniosła aż 196.5. Ostatni raz tak duże wartości widzieliśmy w grudniu 2002 roku. Obecny cykl okazał się więc znacznie bardziej efektowny niż miniony o numerze 24.
![]() Liczba Wolfa określająca aktywność Słońca. |
![]() Tarcza Słońca z 7 sierpnia 2024 roku. Źródło: SDO/HMI |
![]() Jasność Słońca w promieniach X w dniach 5-8 sierpnia b.r. |
![]() Zdjęcia Słońca z 6 i 7 sierpnia b.r. wykonane aparatem Sony A6400 z obiektywem Sony FE 200–600 mm f/5.6–6.3 G OSS oraz filtrem słonecznym. Fot. A. Olech |
Nawet gdy nie dysponujecie odpowiednim sprzętem optycznym, a macie filtr słoneczny i tak warto spojrzeć, bo plama AR3780 jest tak duża, że widać ją "gołym" okiem. Nie jest wykluczone, że na kolejną tak dużą plamę przyjdzie nam znów czekać kilka czy nawet kilkanaście lat.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Przez szybkę spawacza będzie ją widać?
Powinno. Tylko nie rób tego za długo, bo nie wiem jak z bezpieczeństwem takich szybek przy spoglądaniu na Słońce.
Ja przyłożyłem folię baadera do oka i widziałem bez problemów.
Arek: "Tylko nie rób tego za długo, bo nie wiem jak z bezpieczeństwem takich szybek przy spoglądaniu na Słońce."
Dzięki! Jak mawiają koledzy-fotoelektronicy: "Nigdy nie patrz w laser pozostałym okiem!"
PS
Skoro całkiem gołym okiem daje się patrzeć na Słońce, gdy zachodzi - to czy jest wtedy szansa, żeby plamę zobaczyć (ewentualnie, zwykłym aparatem)?
Albo przez "rejbany"?
Ja zrobilem całkiem przyzwoite zdjęcie plam przypadkiem. Miałem się zasadzic na częściowe zaćmienie słońca (to było 2 lata temu?) ale były chmury i prawie odpuściłem. W necie przeczytałem, że to właśnie TERAZ i wybiegłem i chmur było akurat tyle, że zadziałały jak filtr. Porównałem moje kropki 1:1 ze zdjęciami z netu i wyszło, że mam całkiem udane zdjęcia plam (no i zaćmienia przy okazji).
Tak, chmury czasami potrafią zadziałać jak dobry filtr.
Bahrd - tak, przy zachodzie i wschodzie można dojrzeć to gołym okiem bez żadnej osłony. Choć to też zależy od miejsca obserwacji i przejrzystości atmosfery. Jak jest kiepska, to lepiej, bo słońce jest bardziej osłabione i bardziej czerwone. Pamiętam, że na zaćmieniu w 2012 roku w USA, gdy spoglądaliśmy na zachodzące Słońce będąc nad Wielkim Kanionem na wysokości 2000 m.n.p.m. przejrzystość była tak dobra, że nie dało się patrzeć gołym okiem nawet do samego końca zjawiska.
Arku, nakręcasz czytelników tymi plamami, a zórz jak nie było widać, tak nadal ich nie ma. Pzdr
Były, tylko byłeś na niewłaściwym kontynencie ;)
Arek: "gdy spoglądaliśmy na zachodzące Słońce będąc nad Wielkim Kanionem na wysokości 2000 m.n.p.m. przejrzystość była tak dobra, że nie dało się patrzeć gołym okiem nawet do samego końca zjawiska."
Tak się domyślałem, że nie bez powodu Lowell Observatory jest tam gdzie jest.
Dokładnie.
no okej pojawiła się jest duża i co teraz ? ceny w lidlu spadną ? Kolej przestanie funkcjonować ? Robić zapasy żywności ? nie wiem, nie wyjaśniono.
No i działo się. Noc z 12 na 13 sierpnia dała nam Kp=7-8 i piękne zorze, które widać było nawet z centralnej Polski, maksimum Perseidów i koniunkcję Jowisza z Marsem.
monangel, obserwuj oprócz plam na Słońcu ceny żywca, mleka i zbóż…