Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Monstrualna plama na Słońcu!

Monstrualna plama na Słońcu!
7 sierpnia
2024 12:24

Na tarczy naszej dziennej gwiazdy pojawił się obszar aktywny AR3780, którego ozdobą jest ogromna plama słoneczna - największa jaka pojawiła się w obecnym, 25-tym cyklu aktywności słonecznej.

Ponad tydzień temu informowałem Was o dużej aktywności Słońca związanej z obszarami 3765, 3766 i 3767, które popisywały się rozbłyskami klas M i X oraz intensywnymi wyrzutami naładowanych cząstek.

Owe wyrzuty materii dotarły do Ziemi i spowodowały powstanie zórz polarnych, które były obserwowane nawet w Kalifornii i Arizonie, czyli stanach, które leżą na południu USA. Niestety największe natężenie zórz wystąpiło w czasie, gdy w Polsce panował dzień.

Obecność tak dużej liczby plam słonecznych spowodowała wzrost liczby Wolfa, która służy do określenia aktywności naszej dziennej gwiazdy. Dzienne liczby Wolfa zaczęły przekraczać 250, a uśredniona wartość miesięczna za lipiec wyniosła aż 196.5. Ostatni raz tak duże wartości widzieliśmy w grudniu 2002 roku. Obecny cykl okazał się więc znacznie bardziej efektowny niż miniony o numerze 24.

Monstrualna plama na Słońcu!
Liczba Wolfa określająca aktywność Słońca.

W poprzednich materiałach pisałem także o tym, że 23 lipca satelity obserwujące niewidoczną z Ziemi część tarczy słonecznej doniosły o potężnym rozbłysku klasy X14, który był największym w obecnym cyklu. Oczekiwaliśmy wtedy, że za ponad tydzień obszar, który spowodował ten rozbłysk wyłoni się za wschodniego brzegu Słońca.

Monstrualna plama na Słońcu!
Tarcza Słońca z 7 sierpnia 2024 roku. Źródło: SDO/HMI

I faktycznie tak się stało. Pojawił się on 4 sierpnia i uzyskał numer 3780. Jednocześnie zobaczyliśmy w nim największą plamę obecnego cyklu, której rozmiar kilkukrotnie przewyższa rozmiar naszej planety. Co więcej, obszar ten nie przestał popisywać się potężnymi rozbłyskami i już 5 sierpnia popisał się flarą klasy X1.1. Dzisiejszy dzień rozpoczął się od dwóch rozbłysków klasy M.

Monstrualna plama na Słońcu!
Jasność Słońca w promieniach X w dniach 5-8 sierpnia b.r.

Na razie obszar AR3780 znajdował się na skraju tarczy słonecznej więc materia wyrzucana w wybuchach nie była kierowana bezpośrednio do Ziemi. Sytuacja się jednak zmienia i ogromna plama przesuwa się w kierunku centrum tarczy. Nadchodzące rozbłyski i wybuchy mogą być już skierowane bezpośrednio do naszej planety, a to może zaowocować kolejnym pokazem zórz polarnych. Warto więc zachować czujność tym bardziej, że noce są coraz dłuższe, a Księżyc jest w okolicach nowiu.

Monstrualna plama na Słońcu!
Zdjęcia Słońca z 6 i 7 sierpbia b.r. wykonane aparatem Sony A6400 z obiektywem Sony FE 200–600 mm f/5.6–6.3 G OSS oraz filtrem słonecznym. Fot. A. Olech

Jeśli dysponujecie odpowiednim sprzętem przeznaczonym do obserwacji Słońca, zdecydowanie warto go teraz użyć. Dojrzymy nie tylko ogromną plamę z grupy AR3780, ale także pięknie rozbudowane obszary AR3774, AR3777 i AR3779. Jakby tego było mało, dzisiejsze zdjęcie pokazuje, że na wschodnim skraju tarczy ukazuje się kolejna, spora grupa plam.

Nawet gdy nie dysponujecie odpowiednim sprzętem optycznym, a macie filtr słoneczny i tak warto spojrzeć, bo plama AR3780 jest tak duża, że widać ją "gołym" okiem. Nie jest wykluczone, że na kolejną tak dużą plamę przyjdzie nam znów czekać kilka czy nawet kilkanaście lat.


Komentarze czytelników (14)
  1. Bahrd
    Bahrd 7 sierpnia 2024, 13:06

    Przez szybkę spawacza będzie ją widać?

  2. Arek
    Arek 7 sierpnia 2024, 13:43

    Powinno. Tylko nie rób tego za długo, bo nie wiem jak z bezpieczeństwem takich szybek przy spoglądaniu na Słońce.

    Ja przyłożyłem folię baadera do oka i widziałem bez problemów.

  3. Bahrd
    Bahrd 7 sierpnia 2024, 16:14

    Arek: "Tylko nie rób tego za długo, bo nie wiem jak z bezpieczeństwem takich szybek przy spoglądaniu na Słońce."

    Dzięki! Jak mawiają koledzy-fotoelektronicy: "Nigdy nie patrz w laser pozostałym okiem!"

  4. Bahrd
    Bahrd 7 sierpnia 2024, 16:17

    PS
    Skoro całkiem gołym okiem daje się patrzeć na Słońce, gdy zachodzi - to czy jest wtedy szansa, żeby plamę zobaczyć (ewentualnie, zwykłym aparatem)?

  5. Bahrd
    Bahrd 7 sierpnia 2024, 16:19

    Albo przez "rejbany"?

  6. LarsikOwen
    LarsikOwen 7 sierpnia 2024, 17:40

    Ja zrobilem całkiem przyzwoite zdjęcie plam przypadkiem. Miałem się zasadzic na częściowe zaćmienie słońca (to było 2 lata temu?) ale były chmury i prawie odpuściłem. W necie przeczytałem, że to właśnie TERAZ i wybiegłem i chmur było akurat tyle, że zadziałały jak filtr. Porównałem moje kropki 1:1 ze zdjęciami z netu i wyszło, że mam całkiem udane zdjęcia plam (no i zaćmienia przy okazji).

  7. Arek
    Arek 7 sierpnia 2024, 20:08

    Tak, chmury czasami potrafią zadziałać jak dobry filtr.

    Bahrd - tak, przy zachodzie i wschodzie można dojrzeć to gołym okiem bez żadnej osłony. Choć to też zależy od miejsca obserwacji i przejrzystości atmosfery. Jak jest kiepska, to lepiej, bo słońce jest bardziej osłabione i bardziej czerwone. Pamiętam, że na zaćmieniu w 2012 roku w USA, gdy spoglądaliśmy na zachodzące Słońce będąc nad Wielkim Kanionem na wysokości 2000 m.n.p.m. przejrzystość była tak dobra, że nie dało się patrzeć gołym okiem nawet do samego końca zjawiska.

  8. Soniak10
    Soniak10 7 sierpnia 2024, 21:51

    Arku, nakręcasz czytelników tymi plamami, a zórz jak nie było widać, tak nadal ich nie ma. Pzdr

  9. Arek
    Arek 7 sierpnia 2024, 21:59

    Były, tylko byłeś na niewłaściwym kontynencie ;)

  10. Bahrd
    Bahrd 8 sierpnia 2024, 09:07

    Arek: "gdy spoglądaliśmy na zachodzące Słońce będąc nad Wielkim Kanionem na wysokości 2000 m.n.p.m. przejrzystość była tak dobra, że nie dało się patrzeć gołym okiem nawet do samego końca zjawiska."

    Tak się domyślałem, że nie bez powodu Lowell Observatory jest tam gdzie jest.

  11. Arek
    Arek 8 sierpnia 2024, 10:36

    Dokładnie.

  12. monangel
    monangel 11 sierpnia 2024, 10:18

    no okej pojawiła się jest duża i co teraz ? ceny w lidlu spadną ? Kolej przestanie funkcjonować ? Robić zapasy żywności ? nie wiem, nie wyjaśniono.

  13. Arek
    Arek 13 sierpnia 2024, 08:24

    No i działo się. Noc z 12 na 13 sierpnia dała nam Kp=7-8 i piękne zorze, które widać było nawet z centralnej Polski, maksimum Perseidów i koniunkcję Jowisza z Marsem.

  14. Bahrd
    Bahrd 13 sierpnia 2024, 18:38

    monangel, obserwuj oprócz plam na Słońcu ceny żywca, mleka i zbóż…

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.