Leica Geovid 8x56 HD-M - test lornetki
Wszystkie lornetki Geovid HD zostały także wyposażone w technologię AquaDura – system powłok drastycznie obniżających napięcie powierzchniowe, napylanych na obiektywy. Zapobiegają one przyklejaniu się wody i zanieczyszczeń do przedniej soczewki lornetki.
Korpusy lornetek Geovid to sztywne, aluminiowe odlewy, pokryte gumą absorbującą wstrząsy i zapewniającą pewny chwyt nawet mokrymi dłońmi lub dłońmi w rękawiczkach. Muszle oczne skonstruowano tak, aby zapewnić komfort obserwacji także osobom noszącym okulary. Są one łatwo demontowalne, co ułatwia utrzymanie okularów w czystości. Co ciekawe, lornetki te oprócz centralnej śruby do ustawiania ostrości, mają indywidualne pierścienie do korekcji dioptrażu na każdym okularze z osobna.
Lornetki Geovid HD są wypełnione azotem, co zmniejsza ryzyko ich zaparowania podczas gwałtownych zmian temperatur. Są też całkowicie wodoszczelne – wytrzymują zanurzenie do głębokości 5 m. Mogą być wykorzystywane w temperaturach od minus 25 do plus 60°C.
Lornetka Geovid 8x56 HD została wyposażona w udoskonalony dalmierz laserowy o zasięgu zwiększonym do 1300 metrów (1400 jardów). Odczyt odległości jest wyświetlany w prawym okularze lornetki za pomocą wyraźnych diod LED. Jasność wyświetlanej informacji automatycznie dostraja się do panujących warunków, gwarantując komfortowe użytkowanie tak w słoneczny dzień, jak i w nocy, bez ryzyka oślepiania. Dokładność dalmierza ma sięgać 1 m na dystansie do 350 m, 2 m na dystansie do 700 m oraz 0.5% na dystansie powyżej 700 m.
Kupujący dostaje w zestawie neoprenowy pasek, futerał z Cordury oraz osłony okularów i obiektywów. Ze względu na obecność elektroniki, lornetka jest objęta okresem gwarancji trwającym tylko 2 lata.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
8 | 56 | 118/1000(6.8o) | BaK-4/dachowe | 18.5 mm | 1100 g | 9900 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- solidna, a jednocześnie mała i kompaktowa jak na tą klasę sprzętu obudowa,
- przyzwoita transmisja w centrum okna widzialnego, co ważne taka sama w obu torach optycznych,
- znikomy astygmatyzm,
- niewielka koma,
- bardzo dobrze korygowana aberracja chromatyczna,
- dobre odwzorowanie bieli,
- niewielkie pociemnienie na brzegu pola,
- obraz ostry prawie do samego brzegu pola,
- małe wewnętrzne odblaski,
- niewielka dystorsja,
- użyteczny nawet w nocy dalmierz.
Wady:
- zbyt małe pryzmaty dające w efekcie pościnane i pociemnione źrenice,
- obiektywom bliżej 55 mm niż 56,
- niewyczernione elementy elektroniki dalmierza widoczne w tubusie.
Sytuacja jest dość ciekawa, bo nowy model uzyskał wynik gorszy niż stary. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest transmisja, której wykres możemy zobaczyć poniżej.
Co ważne, w przeciwieństwie do konkurencyjnego Zeissa Victory 8x56 T* RF, mamy tutaj przepuszczalność z grubsza taką samą w każdym z torów optycznych. To poważna zaleta. Problem jednak w tym, że wykres zmienił się w stosunku do poprzednika - w jednym przypadku na plus, w drugim na minus, ale suma summarum kombinacja liczby punktów za transmisję i odwzorowanie kolorów, w porównaniu do poprzednika, zmniejszyła się. Nowa lornetka lepiej bowiem odwzorowuje kolory (lepsze zachowanie w barwie czerwonej), ale maksymalna osiągana transmisja jest niższa.
Kolejny czynnik to wygląd źrenic wyjściowych. Podobnie jak u poprzednika widać za małe pryzmaty, przez co obraz przy brzegu źrenicy jest lekko pociemniony, a elementy wewnątrz lornetki wyraźnie wchodzą w pola źrenic. Co więcej, procentowy wynik tego zasłaniania jest ciut wyższy niż u poprzednika, przez co wyniki w kategoriach winietowanie centralne i jakość pryzmatów gorsze.
Małe pryzmaty mają też swoje zalety, co widać na poniższym zdjęciu, które pokazuje testowaną lornetkę obok konkurencyjnego Zeissa Victory 8x56 T* RF.
Widać, że Leica jest wyraźnie mniejsza i poręczniejsza. Jest przez to jedną z najmniejszych lornetek klasy 8x56 z najwyższej półki jakościowo-cenowej.
Trzeba zaznaczyć jeszcze jedną rzecz. W stosunku do poprzednika, nowy model ma lepsze, bo łatwo zmywalne powłoki i nowszą generację dalmierza. To niewątpliwe zalety, które jednak w naszych testach nie są oceniane i punktowane.
No koniec kilka słów o dalmierzu i skuteczności jego pracy. Jego obsługa jest bezproblemowa i nie ma z nią najmniejszych trudności zarówno w dzień, jak i w nocy. Skuteczność dzienną i nocną także oceniamy wysoko. Dla obiektów bliższych, znajdujących się w odległości około kilkudziesięciu metrów pomiary pokazywane przez Leikę, jak i konkurencyjnego Zeissa zgadzały się idealnie. Gdy próbowaliśmy mierzyć odległości na dystansach na poziomie grubych kilkuset metrów różnice sięgały 1-2 metrów, co całkowicie mieści się w deklarowanym błędzie pomiarowym. Swoją dalmierzową rolę lornetka spełnia więc bez żadnych niedociągnięć.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"Aberracja chromatyczna Mała w centrum, trochę mniejsza od średniej na brzegu."
Takie pytanko mam. Mierzycie tylko przez jeden okular? Bo wlasnie mam taka sytuacje w mojej lornetce (Nikon Action VII 7x50), ze przez lewy okular widac mniejsza aberracje i inny jej kolor niz przez prawy okular. Jest to dosc upierdliwe w niektorych sytuacjach. Mimo precyzyjnego zogniskowania obraz jest meczacy dla oczu ;)
No i pytanko: Kiedy przetestujecie przykladowo Nikona Action VII 7x50 (Tania lornetka o duzych zrenicach i w miare ostrym obrazie w centrum). Troche testow "dla ludzi" nie tylko dla sportu ;)
sprawdzamy w obu - jak jest różnica piszemy.
Mały i zgrabny Vixen ma lepsze pryzmaty przy rozsądnych gabarytach.
Ale nie ma elektroniki dalmierza wewnątrz, a to one głównie zabierają światło w Leice.