Zapraszamy do lektury naszego cotygodniowego zestawienia, w którym zebraliśmy najciekawsze plotki z branży.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł, które publikowane są w portalach:
Canon
EOS RC
Podobno Canon ma w planie wypuścić nowy aparat o nazwie EOS RC. Podejrzewa się, że będzie to konstrukcja hybrydowa, analogiczna do aparatów-kamer Sony FX. Na ten moment nic więcej nie wiadomo, nawet tego, czy będzie to urządzenie pełnoklatkowe, czy APS-C.
DJI
Aparat L-mount
Na oficjalnym koncie DJI w serwisie X (dawny Twitter) pojawiła się krótka zapowiedź nowego produktu. Zdanie „(...) our mysterious new product will be launched soon. (...)” padło jako odpowiedź na pytanie o nowe urządzenie bezlusterkowe DJI. W sieci zawrzało w związku z tą informacją i plotkuje się intensywnie na temat wejścia DJI na rynek z bezlusterkowcem L-mount. W końcu ta chińska firma dołączyła do „sojuszu” L-mount ponad dwa lata temu. Warto również pamiętać, że w 2019 roku DJI nabyło większościowy pakiet udziałów Hasselblada, stąd wdrożenie do hipotetycznego aparatu różnych rozwiązań technologicznych nie powinno być problemem.
OM Digital Solutions
Aparat w stylu vintage
Od kilku miesięcy plotkuje się, że firma OM Digital Solutions opracowuje aparat w stylu vintage. Podobno zostanie on wyposażony w nowy sensor, przy czym nie wiadomo, czy chodzi tu o nowszy układ niż w OM-1 Mark II. Bezlusterkowiec swoim wyglądem ma mocno nawiązywać do lustrzanki OM-1 zaprezentowanej w 1972 roku, co można zobaczyć na poniższych zdjęciach, które pojawiły się w sieci.
Warto również zwrócić uwagę na grafikę-”teaser”, opublikowaną przez malezyjski oddział OMDS, która wyraźnie sugeruje premierę nawiązującą do klasycznego OM-1.
Nowy obiektyw
Shigemi Sugimoto, CEO OM Digital Solutions przyznał, że w 2025 roku firma planuje premierę kompaktowej, jasnej stałki z uszczelnieniami. To nowość w stosunku do zoom-a 40-200 mm PRO, o którym pisaliśmy w zeszłym tygodniu.
Panasonic
Nowy aparat L-mount
Jak twierdzi jeden z serwisów plotkarskich, już niebawem zostanie zaprezentowany nowy, pełnoklatkowy aparat Panasonika. Może to być S1R II albo S1H II.
Sony
A7S IV
Plotka głosi, że A7S IV jest już w rękach wybranych testerów-filmowców. O tym hybrydowym aparacie wiadomo ponoć jedynie to, że ponownie zastosowano w nim 12-megapikselowy sensor BSI.
Nowy obiektyw już wkrótce
Podobno Sony ma wypuścić nowy obiektyw tuż przed targami CP+ w Jokohamie. Informacje na ten temat są jednak zdawkowe i nie wiadomo o jaki instrument może chodzić. Niedawno plotkowało się na temat odświeżonej 400-tki f/2.8, możliwy jest także następca 100-400 mm f/4.5-5.6.
Koniec FX9
Wg nieoficjalnych doniesień, Sony nie opracuje następcy dla modelu FX9. Możliwe też, że i FX6 nie doczeka się wersji „Mark II”.
TTArtisan
AF 23 mm f/1.8
Do sieci wyciekło zdjęcie przedstawiające jeszcze nie zaprezentowany obiektyw od TTArtisan, o parametrach 1.8/23. Ma to być instrument APS-C, będący odpowiednikiem pełnoklatkowej 35-tki. Na chwilę obecną mowa jest tylko o mocowaniu Fujifilm X.
Viltrox
135 mm f/1.8 LAB dla Fujifilm X
Wprawdzie firma Viltrox jakiś czas temu zdementowała plotki na temat obiektywu 1.8/135 LAB z mocowaniem Fujifilm X, w mediach społecznościowych ponownie pojawiła się informacja, że taki instrument jest opracowywany. Możliwe zatem, że faktycznie Viltrox pracuje nad takim wariantem.
Nowe obiektywy LAB
Podobno w bieżącym roku Viltrox wypuści jeszcze trzy obiektywy z serii LAB. Chodzi o instrumenty o ogniskowych 35, 50 i 85 mm, wszystkie o jasności f/1.2. Mają być dostępne z mocowaniami Fujifilm X, Nikon Z i Sony E. Ich premiera spodziewana jest na kwiecień, podczas targów NAB.
VILTROX adapter E-Z
421 zł link
link
Premiera nawiązująca do oryginalnego OM-1, czyli OM-10 ante portas, który będzie wnosił coś nowego do oferty OMDS (czyli USB-C i fazowy AF) lub będzie jedynie interpretacją E-M10 mark IV... Wpisy 'Ja chcę Pen FII' i 'Świat czeka na następcę GM5' za 3, 2, 1...
Ja mam nadzieję, że ten nowy OM jednak będzie wyglądał inaczej i nie poświęcą ergonomii całkowicie na rzecz upodobnienia do staroci.
Nowsze wersje E-M10 i E-M5 były naprawdę dobrym kompromisem między stylistyką retro, a przyzwoitą ergonomią i nie chcę, żeby od tego odchodzili. Matryca i AF z OM-1 w body OM-5 to jest coś, co bym kupił. Jak dadzą ekran uchylany, a nie odchylany na bok, to kupię na pewno. Niestety nie zanosi się, żeby poszli w tym kierunku.
Déjà vu?
8 lutego 2012
"Informacja prasowa
Światowej klasy szybkość, najnowsza na świecie technologia – witamy kolejną generację słynnej serii aparatów Olympus OM
Szybszy, inteligentny – Nowy Olympus OM-D i zmiana reguł gry!
Warszawa, 8 lutego 2012 – Olympus, odwołując się do tradycji cenionych lustrzanek z serii OM, wprowadza całkiem nową generację w postaci światowej klasy modelu OM-D, określanego też jako E-M5. " link
-po raz drugi złapią się na to już tylko osobnicy z zaawansowaną sklerozą.
Ciekawe czy ten nowy OM, nowy aparat w stylu vintage podobnie jak lustrzanka Olympus OM-1 będzie miał wymienną (łamiącą się) gorącą stopkę? Jakby się nie łamała to by nie musiała być wymienna. link Może powinni wprowadzić wymienne gniazdo mocowania statywu?
Wszystkie oryginalne lustrzanki OM miały pierścień czasów migawki wokół mocowania obiektywów link
tylko kundel OM2000 nie link
@PDamian
'po raz drugi złapią się na to już tylko osobnicy z zaawansowaną sklerozą'
Listopad 2013
'Firma Nikon przedstawia model Nikon Df – wysokiej klasy pełnoklatkową lustrzankę cyfrową w stylu retro [...] Nowy aparat, poza klasycznym wzornictwem [...] Nowy model nawiązuje wyglądem do kultowych aparatów analogowych firmy Nikon w standardzie 35 mm [...]
Styczeń 2025
'Z dumą prezentuj swoją kreatywność używając pełnoklatkowego aparatu bezusterkowego, który jest inspirowany legendarną lustrzanką.' Tak, to o Nikonie Zf.
Z tą sklerozą to...
Niektórzy przesuwają już plotki o A7 V na wrzesień. Ja w tym roku jedynie poproszę L-Mount DJI (dla ludu) oraz jakieś mniejsze Sony A6700 (Czytaj A6200 w górę).
Jestem L- mount lojalistą, ...w tym konsorcjum jest, moim zdaniem, sporo bałaganu i aparat DJI z mocowaniem L-mount już by nie zdziwił,
ale ...jeśli DJI coś z L-mocowaniem wyprodukuje, to raczej kamerę na gimbalu...taki ....DJI Ronin 4D L-mount.
Z produkcją aparatów ma już kłopot Sigma. Leica i Panasonic...i wystarczy.
Na 16 stycznia zapowiedziana jest nowa Leica SL3-S.
Mam oryginalnego OM-1 (wolałem OM-3, ale nie trafiłem na dobrą sztukę) i kilka szkieł Zuiko OM. Super wizjer, jeden z największych wówczas. A sama lustrzanka mniejsza niż ówczesna konkurencja Nikona i Canona, świetnie wykonana, z ciekawym rozwiązaniem pierścienia czasów. Jak teraz kupować, to OM-1 lub OM-3 (Ti).
Cyfrowe wcielenie - jakiś szeroki się wydaje... Zobaczymy. Mi też to wielokrotne odcinanie kuponów od pomysłów z przeszłości niezbyt się podoba.
> że firma OM Digital Solutions opracowuje aparat w stylu vintage ... Bezlusterkowiec swoim wyglądem ma mocno nawiązywać do lustrzanki OM-1 zaprezentowanej w 1972 roku
to ciekawe, bo wszystkie aparaty z serii OMD jakoś dość ściśle nawiązywały do estetyki tych sławnych lustrzanek, nawet OM-1; ja już gotowy był bym przypuszczać, że OMDS postanowiła wszystkich zaskoczyć i pójść drogą Pentaksa, czyli faktycznie wyprodukować lustrzankę na film; to rzeczywiście mógłby być mały szok dla innych, ale czy to byłby sukces rynkowy? jakoś mam wątpliwości; szczególnie, że jakby to miało być coś w rodzaju OM-1, czy OM-3 (aparaty całkowicie mechaniczne), to chyba niemożliwe obecnie;
> Podobno zostanie on wyposażony w nowy sensor, przy czym nie wiadomo, czy chodzi tu o nowszy układ niż w OM-1 Mark II., co można zobaczyć na poniższych zdjęciach, które pojawiły się w sieci.
OM-1 Mark II ma (zdaje się) dokładnie taki sam sensor jak OM-1 Mark I; gdyby miał być nowszy to faktycznie byłaby to spora niespodzianka.
"Z produkcją aparatów ma już kłopot Sigma. Leica i Panasonic...i wystarczy. " Z produkcja - a nie sprzedażą?
Moim zdaniem L-Mount jest bardzo nie docenionym "formatem" na rynku. Z drugiej strony tanie nie jest . . . :(
DJI ma już swój L-Mount tylko to urządzenie to kamera filmowa +, a nie aparat. Mnie cholernie ciekawi do wydadzą. I wcale mnie nie zdziwi jak nic nie wydadzą.
Canon szykuje prawdziwa sensacje i staje do walki w segmencie taniego profesjonalnego video z Sony po tym jak przespali moment o kilka lat a Wy tu dyskutujecie o systemie bez przyszłości ;)
Canon RC to zapowiedz mega premiery, aż dziwne, ze w Polsce to przeszło tak cicho!
:)
u mnie jeszcze nie minął.... szok po..prezentacji flagowego R1...opadła mi szczęka jak zobaczyłem funkcję... upscaling' u
więc ...Hubert Multana... czym może jeszcze Canon zaskoczyć?
body zł
FX30: 10500
FX3: 20000
FX6: 25000
FX9: 55000
@Hubert Multana
Jak taniego profesjonalnego video?
Jak Canon zrobi niby profesjonalny aparat do filmowania
bez wizjera, na bazie [matryca] z R10
za > 10000 zł
to czym tu się jarać?
"W sieci zawrzało w związku z tą informacją i plotkuje się intensywnie na temat wejścia DJI na rynek z bezlusterkowcem L-mount."
Jeszcze kilka statków niechcący rzuci kotwice i nie będzie ani gdzie wrzeć, ani jak kupić te L-cudeńka...
Na pewno nie będzie to matryca z R10, bo jest za słaba do obsłużenia obiektywów VR, które nie dawno prezentowali. Minimum to matryca z R7, a obstawiam cos zupełnie nowego.
Moim zdaniem, dość znacząca jest plotka/zapowiedź ...wyboru tylko dwóch języków w apartach: japońskiego i angielskiego.
Utrzymywanie "lokalizacji" językowych jest ...ekonomicznie nieuzasadnione.
Hubert Multana
no to trzymajmy kciuki, no i żeby karty ..obsłużyły te.... strumienie danych.
No i jakie obiektywy do aps-c dla profesjonalistów
oferuje Canon?
link
"Tani" "standardowy zoom" RF 15-35mm F2.8L za 10000?
Miedzy innymi dwa obiektywy VR, dostępne na tej liście - praktycznie niedostępne w innych systemach.
PDamian, ani to zart, ani śmieszny. Akurat RF 15-35 f2.8 za 10 tysięcy to jeden z najlepszych ultraszerokokatnych zoomów na rynku. Wyszłoby to w testach, gdyby ten serwis je robił. Tak musisz zasięgnąć tekstów po angielsku, ale dobry jesteś we wklejanie linków wiec na pewno cos znajdziesz.
"ograniczenie do 30 kl/s w trybie z nadpróbkowaniem, sugeruje, że matryca użyta w R7 może nie należeć do najszybszych. Ale to już zagadnienie, które omówimy w kolejnym rozdziale."
"Jak widać, mamy tu całą plejadę wyników, od „złych” po „świetne”. Najgorzej wypada filmowanie w 4K w 25 kl/s w trybie „Fine” – czas wynoszący niemal 27 ms bardziej przystaje technologii sprzed 5 lat niż obecnej – praktycznie cała konkurencja zeszła w międzyczasie poniżej 15 ms we wszystkich trybach nagrywania." link
> Canon RC to zapowiedz mega premiery, aż dziwne, ze w Polsce to przeszło tak cicho! [Hubert Multana]
widać mało kogo to rusza; zresztą, skoro jest to "premiera" po latach, jak już inni to zrobili, to kogo poza fanami Cwanona możę to ruszać?
Slusznie, wróćmy do dyskusji na temat OM ;)
Ten RF 15-35/2.8 przy 16:9 z apsc
będzie ekw. 25-59mm
-no to jeszcze trzeba dokupić coś dłuższego.
A gdzie w ofercie Canon
szeroki zoom dla tych profesjonalistów?
Cytat:
"że firma OM Digital Solutions opracowuje aparat w stylu vintage ... Bezlusterkowiec swoim wyglądem ma mocno nawiązywać do lustrzanki OM-1 zaprezentowanej w 1972 roku"
@JdG:
"to ciekawe, bo wszystkie aparaty z serii OMD jakoś dość ściśle nawiązywały do estetyki tych sławnych lustrzanek, nawet OM-1; ja już gotowy był bym przypuszczać, że OMDS postanowiła wszystkich zaskoczyć i pójść drogą Pentaksa, czyli faktycznie wyprodukować lustrzankę na film; to rzeczywiście mógłby być mały szok dla innych, ale czy to byłby sukces rynkowy?"
Aparat na film, bo ten Pentaxa na film (np. negatywowy) to kompakt a nie lustrzanka.
viltrox pro 27/1.2 mi się spodobał. Jako ekwiwalent 40/1.8 zastępuje z powodzeniem 35 i 50. Z przyjemnością sprawdzę 50/1.2 która zapowiada się na znakomitą portretową ~75/1.8.
Szkoda, że do Canona nie ma nawet w planach, ale cóż... Ten producent widać zaplanował, że za 5 lat będzie rozpaczliwie walczył o przetrwanie, jak teraz Nikon.
Do którego akurat będą Viltroksy.
leszek3
..za 5 lat ...to ..w ogóle o wykonywaniu fotografii ...będzie się pisać , zaraz ...po garncarstwie, ale przed płatnerstwem.
Nikon rozpaczliwie teraz walczy o przetrwanie ? A to ci dopiero niesamowita wiadomość...
@Negatyw
'Może powinni wprowadzić wymienne gniazdo mocowania statywu?'
To doskonały pomysł na sprzedaż dodatkowych akcesoriów lub usług serwisowych. Nie umiesz czytać (instrukcji obsługi)? Uparłeś się, aby korzystać ze źle zaprojektowanego gadżetu PD? Mamy dla Ciebie metalowe gniazdo statywowe za 50 euro (mocowane do plastikowej podstawy aparatu...), ew. dolną płytkę z aluminium za 100 euro, a dla prawdziwych wyczynowców dedykowaną płytkę z żeliwa za 200 euro.
CEO OM Digital Solutions przyznał, że w 2025 roku firma planuje premierę kompaktowej, jasnej stałki z uszczelnieniami.
Jak dla mnie, to wystarczyłoby coś klasy 12/1,4 albo nawet 12/1,8. Byle nie kosztowało więcej niż ~800USD
Może powinni wprowadzić wymienne gniazdo mocowania statywu?
@JarekB:
"To doskonały pomysł na sprzedaż dodatkowych akcesoriów lub usług serwisowych. Nie umiesz czytać (instrukcji obsługi)?"
Raczej doskonały pomysł na sprzedaż dodatkowych akcesoriów zamiast usług serwisowych.
@JarekB:
"Mamy dla Ciebie metalowe gniazdo statywowe za 50 euro (mocowane do plastikowej podstawy aparatu...), ew. dolną płytkę z aluminium za 100 euro, a dla prawdziwych wyczynowców dedykowaną płytkę z żeliwa za 200 euro."
"Oferujemy też przedłużenie gwarancji do 5 lat, zwłaszcza na żeliwną płytkę, za jedyne 300 EUR! Możesz też zamówić spersonalizowaną główkę śrubki do śruby mocującej każdej z płytek - jedynie za dodatkowe 350 EUR! A nawet pozwolimy Ci samodzielnie narżnąć (się z) gwinta" 🙂
Informacja prasowa
"Aby należycie zabezpieczyć te przydatne technologie, wnętrze aparatu OM-D okrywa trwały, odporny na kurz i zachlapania korpus wykonany ze stopu magnezu. /.../
OM-D podstawowe cechy i funkcje:
◾Kompaktowy i lekki korpus o tradycyjnej formie sławnej serii OM. Korpus wykonano ze stopu magnezowego
link "
link
@Soniak10
I tak wady stają się zaletami ;-) Nie trzeba umieć czytać (instrukcji obsługi), wystarczy mieć kasę.
^kwiecień 2012
maj 2013:
Informacja prasowa
"Zespół projektantów Olympus PEN z okazji 50. rocznicy wprowadzenia na rynek Olympusa PEN F skonstruował wyjątkowy aparat o stylistyce retro. Inspiracją był rewolucyjny PEN F, którego wraz z wymiennymi obiektywami można było kupić w latach 60-tych za równowartość miesięcznej wypłaty. Po 50 latach E-P5 oddaje cześć PENowi F. Nowy Olympus posiada to samo zagięcie krawędzi, elegancki napis i „schodek” na przedniej części obudowy, a niemal niedostrzegalne śrubki świadczą o kunszcie projektantów. /.../
Najważniejsze cechy:
◾Unikalny, w pełni metalowy korpus z niemal niewidocznymi śrubkami"
link
styczeń 2014
Informacja prasowa
"Kompaktowy, w całości metalowy OM-D E-M10 /.../
w całości metalowej, obudowie /.../
O ile w porównywalnych lustrzankach cyfrowych stosuje się formowanie z tworzyw sztucznych w celu zmniejszenia wagi, to E-M10 śmiało mieści się w całkowicie metalowym korpusie, który zapewnia autentyczną estetykę i solidność wykończenie aparatu szczytowej klasy." link
luty 2015:
Informacja prasowa
" Technologia ta zamknięta jest w solidnej, odpornej na warunki atmosferyczne obudowie. /.../
Kiedy trzymasz w rękach E-M5 Mark II, nie masz wątpliwości, że korpus wykonany ze stopu magnezu, jest solidny i stabilny" link
-Teraz trudno wmówić, że plastik jest dobry.
"O ile w porównywalnych lustrzankach cyfrowych stosuje się formowanie z tworzyw sztucznych w celu zmniejszenia wagi, to E-M10 śmiało mieści się w całkowicie metalowym korpusie, który zapewnia autentyczną estetykę i solidność wykończenie aparatu szczytowej klasy." 🤣
@JarekB:
"Z tą sklerozą to..."
Tak, masz rację. Coraz więcej ludzi ma sklerozę.
OMS jednak nie próbuje dopieścić już świetnego systemu. Idzie drogą, która prowadzi do nikąd. Wygląd jest akurat mało istotny, patrząc na paskudny Ricoch GR albo wysyp retro nikonów czy fuji. Są też ważne są też inne elementy. Jak dla mnie OM ma parę cech, które można poprawić, a inne lepiej wyartykułować. Poprawić można wizjer, żeby był z lewej strony, a nie na środku, żeby nosem nie haczyć o body. Zrobić baterię taką aby aparat cykał np 600-1000 zdjęć, albo wręcz dorzucić w standardzie battery grip, może magnetyczną ładowarkę/akumulator. Powinno się głośno trąbić o zwiększonej rozdzielczości i wygodzie w podróży. Mam wrażenie, że oms nie robi nic.
@PDamian
´Teraz trudno wmówić, że plastik jest dobry.´
Ja akurat słyszałem dużo dobrego o plastiku w Z8.
´Do jego wykonania nie użyto wprawdzie stopów magnezu jak w Z9, ale wykorzystane tu tworzywa termoplastyczne, wzmocnione włóknem węglowym o wysokiej sztywności prezentują się naszym zdaniem absolutnie nienagannie.´
@1backspace65:
"Poprawić można wizjer, żeby był z lewej strony, a nie na środku, żeby nosem nie haczyć o body."
A co z lewoocznymi?
*prowadzi donikąd.
Leworęczni i lewooczni są dyskryminowani.
link
A były aparaty z naciągiem po lewej
i dalmierzem link
link
link
link
link
link
JarekB, tak to jest jak się podkreśla tylko zalety jednego rozwiązania. Kompozyty z włókna węglowego są lekkie, wytrzymałe, ale kruche. Metalowa skorupa wgniecie się, kiedy karbonowa być może pęknie. Poza tym metal lepiej odprowadza ciepło (co znów ma zalety i wady, bo łatwiej o chłodzenie wnętrza, ale w miejscu styku z dłonią potrzebne są podkładki, bo zimą będą przymarzać palce) i lepiej ekranuje przed zakłóceniami elektromagnetycznymi (znów zaleta,ale i wada, bo Wi-Fi...).
Ja wolę metal, ale nie dlatego, że realnie potrzebuję jego zalet, tylko tak mi się bardziej podoba. Tak samo wolę naturalną skórę na kurtce czy pasku, pierze w poduszce, mimo że sztuczne materiały mają zalety (i wady...)
@PDamian, to trzeba się przestawić na prawą. W 1-2 klasie pisałem lewą, potem nauczycielka kazała się przestawić, miałem parę miesięcy taryfy ulgowej (mogłem bazgrać, bo wiadomo, że na początku gorzej to wychodziło). Za to później wygodniej z oświetleniem, także głupie komentarze typu "szmaja" zniknęły.
Większość ludzi na jedno oko lepiej widzi.
@_Tomek_
Już dawno poeta mówił, że
´Wszystko ma swoje priorytety, niestety
Wszystko ma swoje wady, zalety
Hierarchia wartości, obowiązki, przyjemności
Hip-hopowa podróż do przyszłości´
by Paktofonika.
Ciekawe co nowego w 2025 zaprezentuje Pentax?
Pewnie jakieś nowe Ricoh GR i następcę Pentax K-1 ?
Nowy TTArtisan 23/ F 1.8 już jest...
link
link
link
link
link
@ _Tomek_
Zmuszanie do praworęczności ma negatywne skutki na całe życie. Najwięcej leworęcznych jest wśród Eskimosów bo 20%.
A jakie są skutki negatywne? To tylko kwestia treningu. Są za to skutki pozytywne, bo jak widać sporo sprzętu jest dla praworęcznych (wizjer w dalmierzowcu, manetka zmiany biegów, blok numeryczny na klawiaturze). Także pisać lepiej jest prawą ręką, bo lewą zmazujemy/zasłaniamy to co napisaliśmy, oświetlenie też często z lewej się instaluje.
@_Tomek_
´bo jak widać sporo sprzętu jest dla praworęcznych ([...] manetka zmiany biegów´
UK, Japan, Australia, India, Thailand, HK left the chat.
´Także pisać lepiej jest prawą ręką, bo lewą zmazujemy/zasłaniamy to co napisaliśmy, oświetlenie też często z lewej się instaluje.´
Probowałeś kiedyś przestawić lampa na biurku z lewej na prawą? To podobno możliwe i to bez dyplomu inżyniera.
@_Tomek_, poczytaj w Internecie. Dlatego obecnie nie zmusza się w szkołach do pisania prawą ręką. To zmuszanie historycznie w krajach chrześcijańskich podyktowane było nauką kaligrafii. W krajach muzułmańskich było i jest gorzej bo tam religia dla lewej ręki przydziela czynności tzw. nieczyste.
Korzystając z okazji tematu :
Zna ktoś jakiś aparat, amatorski, z w miarę zarysowanym gripem z lewej strony, tak aby pozwalał na obsługę jedną ręką właśnie lewą? Idealnie jakby w ogóle wszystkie najważniejsze elementy pokrętła itp miał pod jedną (lewą) ręką, tak jak to ma miejsce w aparatach Sony dla praworęcznych. Albo jakiś akcesoryjny grip, firmę którą przerabia aparaty, czy jakiekolwiek inne rozwiązanie poza smartfonem, które pozwoli na obsługę jedną ręką, lewą.
Za wszystkie "błyskotliwe" komentarze że "to trzeba się przestawić" dziękuję - temat dla osoby z połowicznym porażeniem mózgowym prawostronnym właśnie, więc no nie, nie przestawi się.
Dzięki.
@Wojt_wro
"Zna ktoś jakiś aparat, amatorski, z w miarę zarysowanym gripem z lewej strony, tak aby pozwalał na obsługę jedną ręką właśnie lewą?"
Aparatu który by miał spust gdzieś indziej niż po prawej nie znam, ale może pójść inną drogą.
A jakby wziąć dowolny aparat, włożyć go w tzw. klatkę i dokręcić do niech uchwyt ze spustem po lewej?
Jedna ręka nie klaszcze....
....wątek "Camera for Left-Handed People" pojawiał się już w Internecie kilka razy i kończył tą samo konkluzją: "nie było, nie ma i ...nie będzie".
Canon PowerShot N..nie preferuje ..nikogo :)
Wojt_wro: "Zna ktoś jakiś aparat, amatorski, z w miarę zarysowanym gripem z lewej strony"
Kiedyś miałem solidny opatrunek na prawej ręce i z konieczności używałem jedynki (czyli z wbudowanym gripem) do góry nogami. Ani to amatorskie, ani wygodne rozwiązanie, ale takie lewe musiało od biedy wystarczyć...
@molon_labe
´Canon PowerShot N..nie preferuje ..nikogo :)´
To jest dobry trop!
link
@Wojt_wro aparaty które mi teraz przychodza na myśl to np. Exakta Varex VX1000 lub Pentina FM. Ale to "bezmatrycowce" z dawnych czasów, ani specjalnie ergonomiczne ani rozwojowe. Pentina była tym bardziej amatorskim systemem, Exakta celowała wyżej. Cóż nie sadzę żebym pomógł ;-)
:D
Rob: "A jakby wziąć dowolny aparat, włożyć go w tzw. klatkę i dokręcić do niech uchwyt ze spustem po lewej?"
Można też (od innej biedy) włączyć opcję "touch-to-shot" na LCD.
Robienie zdjec lewym kciukiem przez LCD wydaje się najwygodniejsze w takiej sytuacji - chociaż chyba jest niemożliwe przy pracy przez wizjer.
Te rytualne już wrzutki PDamiana i Negatywa o wyłamanym gnieździe statywowym w Olympusie E-M5 III i jego plastikowym korpusie to miał być chyba popis poczucia humoru? w czasach, kiedy wszyscy używają plastiku i nawet korpus Cwanona R1 jest w jakiejś części z plastiku? dość zabawne, trzeba przyznać;
> Zrobić baterię taką aby aparat cykał np 600-1000 zdjęć, albo wręcz dorzucić w standardzie battery grip,
taką baterię akurat aparaty OMDS posiadają - bateria w w modelach Pen, E-M10 i OM-5 jest nieduża, za to taka sama w każdym, ale starcza spokojnie na ca 700 zdjęć, możliwe nawet, że do tysiąca (rzadko zdarzało mi się już doprowadzić do stanu "battery empty", więc nie ustaliłem, gdzie limit); co do OM-5 to nie wiem, bo nie używam ale nie ma powodu, żeby standardowo było inaczej; w E-M1 bateria z 2 razy większa, tysiąc zdjęć raczej bez problemu można zrobić a jak firmową wymienić na zamiennik firmy Patona (raz jeszcze dzięki za poradę!), to nawet zimową porą się da się tyle wyciągnąć;
@JdG:
"w czasach, kiedy wszyscy używają plastiku i nawet korpus Cwanona R1 jest w jakiejś części z plastiku? dość zabawne, trzeba przyznać;"
Jak najbardziej mogą robić z plastiku, byleby się nie wyłamywało.
@Wojt_wro
Contax i4R
Minox DD1
Canon PowerShot V10
Canon PowerShot Zoom
Nikon KeyMission 360
Olympus Air A01
Ricoh Theta
Ricoh WG-M1
Sony QX100
Sony QX10
Sony QX30
Sony QX1
Casio EX-FR200
Casio EX-TR 15 ...35. 50, ...
> Jak najbardziej mogą robić z plastiku, byleby się nie wyłamywało.
Negatyw nie mógł się oprzeć żądzom.
@JdG:
"nawet korpus Cwanona R1 jest w jakiejś części z plastiku"
I co, w Canonie R1 wyłamuje się gniazdo mocowania na statywie?
> I co, w Canonie R1 wyłamuje się gniazdo mocowania na statywie? [Negatyw]
O! człowiek się zapętlił w swoich obsesjach! to znak naszych czasów, niestety :(
"gniazdo mocowania na statywie" samo się nie "wyłamuje", trzeba do tego przyłożyć jakąś siłę - jak ktoś zna z grubsza prawa fizyki, to to zrozumie (Negatyw raczej nie); zatem, jak przyłożyć do tego gniazda w Cwanonie R1 odpowiednią siłę, to z pewnością ono się wyłamie;
gniazdo statywu jest mocno zamocowane w konstrukcji aparatu, nie mocuje się do "denka" korpusu, które jest zwykle dość delikatną konstrukcją - wyprofilowana odpowiednio blaszka lub plastikowy odpowiednik; gniazda statywowe czasem się po prostu wyłamują, nie są wiecznotrwałe, mają określoną odporność, po jej przekroczeniu mamy katastrofę; cóż, czasem zdarza się;
w przypadku Olympusa E-M5 mamy sytuację szczególną, bo takie, zdarzające się w końcu wydarzenia na tutejszym forum, w wypadku tego aparatu, nagłaśniał z dużym uporem PDamian i teraz dodatkowo Negatyw; w wypadku innych marek, gdzie pewnie też to się zdarzało, nikt sie tym nie ekscytował… - przecież to się zdarza i gwarancja tego nie obejmuje - jak przewróci się statyw - ramię siły ca 1,5m a waga sprzętu na końcu np. 1 kg, to skutek może być tragiczny, w zależności od podłoża, Cwanon R1 też może tego nie przeżyć, zwłaszcza, że sam waży 1,3 kg bez obiektywu;
a ów biedny Olympus E-M5 III? z tego, co zrozumiałem, to "denko jego korpusu było z niezbyt mocnego plastiku i niektóre metalowe złączki statywowe po mocnym przykręceniu śruby po prostu to denko przecinały - chyba miały ostre krawędzie, co jest technicznym błędem, bo krawędzie się "fazuje".
> i niektóre metalowe złączki statywowe po mocnym przykręceniu śruby po prostu to denko przecinały ...
albo inne uszkodzenie tego "denka", tyle, że to nie znaczyło, że wyłamało się gniazdo statywu, po prostu w korpusie robiła się dziura; co, oczywiste, fajne nie jest, zwłaszcza w przypadku uszczelnionego E-M5 III.
Hubert Multana: "Robienie zdjeć lewym kciukiem przez LCD wydaje się najwygodniejsze w takiej sytuacji - chociaż chyba jest niemożliwe przy pracy przez wizjer."
No niestety - pewnie nie chcieli, żeby móc zrobić zdjęcia np. policzkiem.
Olympus E-M5 II Titanium Limited Edition
link
> Olympus E-M5 II Titanium Limited Edition [by PDamian]
tu warto dodać, że zwykła, jeszcze metalowa, wersja Olympusa E-M5 II jeszcze zdarza się w ofertach sklepów w Sieci (z jakimś obiektywem, może kosztownym, co prawda), zatem, jak kto lubi, to może warto skorzystać; chociaż plastikowa pewnie (przeważnie) wersja E-M10 (III, IIIS. IV) jest bardziej dostępna.
@PDamian
'Olympus E-M5 II Titanium Limited Edition'
Trudno się z Tobą nie zgodzić, że dnem aparatu nie powinno się szlifować skalnych półek, no i obudowy obiektywu nie powinno się czyścić papierem ściernym. BTW - czy tym narożnikiem body gość wbijał gwoździe czy spadło z 2 metrów? Jak sądzisz?
Co się tutaj wydarzyło??
link
@JarekB, akurat tu @PDamian pokazał jedynego Olympusa E-M5 II z nie wyłamanym gniazdem statywowym. Pewnie właściciel nie ma statywu.
JarekB, "Probowałeś kiedyś przestawić lampa na biurku z lewej na prawą? To podobno możliwe i to bez dyplomu inżyniera."
Podałem przykłady dlaczego warto przestawić się na korzystanie z prawej ręki. Skoro szukasz dziury w całym, to pewnie zrozumiałeś. Po co szukasz, uważasz się za błyskotliwego (jak połowa tutaj)? Ale skoro rozmowa na takim dennym poziomie czepiania się jest Twoim żywiołem, to proszę bardzo, muszę się zniżyć:
Układ biurek względem okna nie zawsze jest łatwy do przestawienia. W publicznej czytelni lampki bywają na stałe zamocowane. No ale co możesz wiedzieć o bibliotekach, tam raczej przebywają ludzie na pewnym poziomie.
Pewnie ocierał linkami od paska PD i obijał się o sprzączki plecaka.
link
@_Tomek_
'No ale co możesz wiedzieć o bibliotekach, tam raczej przebywają ludzie na pewnym poziomie.'
Żeś byku przywalił, aż zahuczało. Kontestator systemu prawnego pisze o 'pewnym poziomie'. Pyszne!
Podajesz kompletnie sprzeczne z czymkolwiek przykłady z d*dy o korzyściach z przestawiania się na prawą rękę, jakieś dyrdymały o lampkach w bibliotece, o lewarkach zmiany biegów, o zamazywaniu prawą ręką tekstu pisanego (tak jakby muzułmanie i Żydzi nie pisali z prawej do lewej) i jakby nie było ruchu lewostronnego. Chłopie! Ludzkość była na księżycu 55 lat temu, a Ty tu o jakichś lampkach na stałe zamontowanych? Pisz więcej.
@PDamian
'Pewnie ocierał linkami od paska PD i obijał się o sprzączki plecaka.'
Ten Z6/Z7, w którego instrukcji Nikon zabrania przenoszenia aparatu podłączonego do statywu lub innego sprzętu podobnego typu? Cóż, ostrożności nigdy nie zawadzi, te metale lekkie są przereklamowane.
Stalowe denko aparatu by się nie przetarło i nie wykruszyło.
Ewentualnie mosiądz.
Zeiss-bumps link
link
@PDamian
'Stalowe denko aparatu by się nie przetarło i nie wykruszyło.'
To wiadomix. Stalowe lub mosiężne denko aparatu to obecnie standard, jedynie w E-M5III i OM-5 nie.
BTW - stalowe i mosiężne się przetrze. Mosiężne się może nie wykruszy, ale to z badziewnej stali węglowej - tu bym nie dał za to wielkich pieniędzy, ale kopii kruszyć nie będą, bo i po co?
Jest taki stop ZnAl. Tak też się nazywa: "znal" lub szajsmetal. Łatwo się go odlewa. Jakość różna, w zależności od producenta i dodatków (jeżeli są) miedzi, manganu, magnezu lub tytanu.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi w temacie aparatu dla osoby leworęcznej.
@JdG
"przecież to się zdarza i gwarancja tego nie obejmuje - jak przewróci się statyw - ramię siły ca 1,5m a waga sprzętu na końcu np. 1 kg, to skutek może być tragiczny"
Statystycznie jeśli konkurencja sprzedaje n razy więcej aparatów to ich aparaty powinny się n razy częściej wywracać i byśmy widzieli n razy więcej smutnych historii w sieci. A tymczasem lata mijają i nic.
Wywalił mi się kiedyś plastikowy 300 (jeszcze bez D) z podpiętym Tamronem 70-300. Leciał gdzieś właśnie z 1,5m. Podniosłem postawiłem i tyle. Aparat bez szwanku, obiektyw bez szwanku, statyw bez szwanku.
Oczywiście mój pojedynczy przypadek to żadna próbka statystyczna, ale ziarnko do ziarnka i się zbiera statystyka.
DJI: „(...) our mysterious new product will be launched soon. (...)”
No i wystartowali [ link ]!
Bo na co młodemu inne zabawki,
Te "wielkie i ciężkie, z żelaza, stali"!?
'Oczywiście mój pojedynczy przypadek to żadna próbka statystyczna, ale ziarnko do ziarnka i się zbiera statystyka.'
Święta racja! Ten przykład (ani kolejne) nie mają żadnego statystycznego znaczenia poza tym, że Tobie się udało. Możesz powiększyć próbkę statystyczną realizując ten sam eksperyment ze współczesnym aparatem/obiektywem, z całą jego elektroniką, plastikiem we wnętrzu i oszczędnym ('zoptymalizowanym') projektowaniem.
Żadnego znaczenia statystycznego nie mają też linki publikowane tu przez pewnego obsesjonata i wreszcie żadnego znaczenia nie mają opowieści publikowane przez kilku/kilkunastu gości w internetach, którzy 'w pierwszych słowach mojego listu' przyznają, że nie zapoznali się z instrukcją obsługi.
Tu jakiś gość wyrwał/zniszczył se gniazdo statywowe, bo targał toto na kiju. Co z tego statystycznie wynika? Nic poza tym, że randomowy gość se gniazdo statywowe zniszczył. Sorry, że link dotyczy Nikona, ale nie będę tracił czasu i szukał po internatach innych dowodów, że czarne jest czarne, czy jakoś tak.
link
Sursum corda!
Chodzą plotki że nowy OM ma mieć nową znacznie lepszą matrycę 25 MP
Taką baterię akurat aparaty OMDS posiadają - bateria w w modelach Pen, E-M10 i OM-5 jest nieduża, za to taka sama w każdym, ale starcza spokojnie na ca 700 zdjęć, możliwe nawet, że do tysiąca Bateria w Pen 700 zdjęć ? Serio ?
> Statystycznie jeśli konkurencja sprzedaje n razy więcej aparatów to ich aparaty powinny się n razy częściej wywracać i byśmy widzieli n razy więcej smutnych historii w sieci. A tymczasem lata mijają i nic.
tak by było, gdyby Olympus nie wzbudzał takich emocji na tym forum; ale, niestety, PDamian, Negatyw i inni (pomijając też nieobojętną uczuciowo Redakcję) nie są obojętni uczuciowo w kwestii Olympusa, delikatnie mówiąc;
katastrofy aparatom foto, mimo troskliwości ich właścicieli jednak się przydarzają, w tym poważniejsze niż dziura w obudowie (choć samo wyłamanie masywnego stosunkowo mocowania statywu może być "śmiertelne" dla aparatu i, z tego co wiem, czasem się przydarza, upadki aparatu na statywie po prostu czasem się zdarzają;
sam zaliczyłem całkiem sporo katastrof skutkujących pogięciem obudów, czasami nawet dziurami w nich albo mocnymi odkształceniami; jedna Praktica kiedyś rozleciała mi się nawet; tylko na ogół nikt tym się nie chwali i o tym nie pisze, poza jakimiś nader efektownymi wypadkami; ale o wyłamującym się rzekomo gnieździe statywu Olympusa E-M5 III dyskutujemy już od czasu kiedy lata temu się objawił światu;
choć w tym E-M5 III robiła się raczej dziura w obudowie (z tego co słyszałem), nie chodziło o wyłamanie gniazda statywu, ponoć jakieś tak złączki statywowe po mocnym przykręceniu powodowały uszkodzenie obudowy; wypadek poważny, ale chyba nie śmiertelny dla aparatu; a Ty dalej się tym ekscytujesz jakby to był tylko przypadek Olympusa E-M5 III; dość osobliwe, zważywszy, że akurat korpusy Olympusa są raczej solidne;
> Wywalił mi się kiedyś plastikowy 300 (jeszcze bez D) z podpiętym Tamronem 70-300. Leciał gdzieś właśnie z 1,5m. Podniosłem postawiłem i tyle. Aparat bez szwanku, obiektyw bez szwanku, statyw bez szwanku. [RobKoz]
no, gdyby statyw po takim wypadku uległ uszkodzeniu, to znaczyłoby chyba, że to jakiś najbardziej tandetny badziew i żałosny zastępnik statywu; co do reszty, wszystko zależy na co to upadnie; jak na granitowy bruk, to raczej Twoja opowieść nie wydaje się prawdopodobna, jak na grunt trawiasty, lub inny miękki, to całkiem możliwe, że nic się nie stało;
zresztą ów Tamron (nie wiadomo który, co prawda) to przyrząd ok. 0,5 kg, więc raczej dość lekki ale świadkiem nie byłem, więc na tym skończę; jak mi kiedyś Olympus E-M5 (metalowy jeszcze) spadł na granitowy bruk, z wysokości ponad metra, to mimo huku też nic mu się nie stało, poza lekkim sprasowanie na kancie obudowy; różnie bywa;
Ale przypadki Olympusa E-M5 III pozostają żywe w obiegu propagandowym, głownie na Optyczne.pl, od wielu lat, choć nie wiadomo nawet jak były liczne; to żałosne, co piszesz *RobKoz*;
> starcza spokojnie na ca 700 zdjęć, możliwe nawet, że do tysiąca Bateria w Pen 700 zdjęć ? Serio ? [moritto]
700 zdjęć na jednym ładowaniu do 2 kresek to raczej norma - przynajmniej w moim wypadku, ca 400 zdjęć do 3 kresek to też norma; kwestia po prostu sposobu używania aparatu, konfiguracji;
jak go włączysz i zostawisz w takim stanie, nawet jak nie robisz zdjęć, to w końcu bateria się przecież wyładuje, jak szybko, zależy od ustawień oszczędzania energii (niektóre wyłączają aparat po określonym czasie, niektóre nie, zależy jak kto sobie ustawi), to chyba oczywiste?
ale jak po zrobieniu zdjęcia aparat wyłączysz, to baterię zużywa w zasadzie tylko zegar i to może potrwać długo (nie sprawdzałem jak długo, pewnie latami).
@RobKoz:
"Statystycznie jeśli konkurencja sprzedaje n razy więcej aparatów to ich aparaty powinny się n razy częściej wywracać i byśmy widzieli n razy więcej smutnych historii w sieci. A tymczasem lata mijają i nic."
@JdG:
"tak by było, gdyby Olympus nie wzbudzał takich emocji na tym forum; ale, niestety, PDamian, Negatyw i inni (pomijając też nieobojętną uczuciowo Redakcję) nie są obojętni uczuciowo w kwestii Olympusa, delikatnie mówiąc;"
Nie wiedziałem, że przeze mnie gniazda statywowe aparatów Nikona, Canona i Sony się nie wyłamują. Nikon, Canon i Sony powinni mi to jakoś wynagrodzić.
@JdG
"tak by było, gdyby Olympus nie wzbudzał takich emocji na tym forum"
Każda marka wzbudza emocje.
"katastrofy aparatom foto, mimo troskliwości ich właścicieli jednak się przydarzają, w tym poważniejsze niż dziura w obudowie (choć samo wyłamanie masywnego stosunkowo mocowania statywu może być "śmiertelne" dla aparatu i, z tego co wiem, czasem się przydarza, upadki aparatu na statywie po prostu czasem się zdarzają;"
Wypadki się zdarzają ale pewne rzeczy nie powinny mieć miejsca. Kiedyś widziałem wyrwany bagnet. On był przykręcony na blachowkręty bezpośrednio do cieniutkiego plastiku obudowy. Absurd. Gdyby tam były podkładki i śrubki z nakrętkami to by się nie wyrwał.
Może w przypadku tych wyłamanych gniazd statywowych też jest to wina błędu projektowego a nie tylko zbieg nieszczęśliwych przypadków.
"sam zaliczyłem całkiem sporo katastrof skutkujących pogięciem obudów, czasami nawet dziurami w nich albo mocnymi odkształceniami; jedna Praktica kiedyś rozleciała mi się nawet; tylko na ogół nikt tym się nie chwali i o tym nie pisze, poza jakimiś nader efektownymi wypadkami; ale o wyłamującym się rzekomo gnieździe statywu Olympusa E-M5 III dyskutujemy już od czasu kiedy lata temu się objawił światu;"
Jeśli przyczyną jest brak obiektywizmu wobec Olympusa to wszystkie modele tego producenta powinny być jednakowo hejtowane. Może jednak w tym konkretnym modelu wyłamuje się częściej niż w innych?
"no, gdyby statyw po takim wypadku uległ uszkodzeniu, to znaczyłoby chyba, że to jakiś najbardziej tandetny badziew i żałosny zastępnik statywu"
Tak, to był najtańszy badziew. Hama albo Velbon bo tylko na taki mnie było wtedy stać. I właśnie dlatego się wywalił :-)
"co do reszty, wszystko zależy na co to upadnie; jak na granitowy bruk, to raczej Twoja opowieść nie wydaje się prawdopodobna, jak na grunt trawiasty, lub inny miękki, to całkiem możliwe, że nic się nie stało;"
Na ziemię - udeptaną ścieżkę w lesie.
"zresztą ów Tamron (nie wiadomo który, co prawda) to przyrząd ok. 0,5 kg"
AF, Macro 1:2 lata dwutysięczne. Pełnej nazwy już nie pamiętam. Ale tak jak piszesz ważył poniżej 0,5kg.
"Ale przypadki Olympusa E-M5 III pozostają żywe w obiegu propagandowym, głownie na Optyczne.pl, od wielu lat, choć nie wiadomo nawet jak były liczne; to żałosne, co piszesz *RobKoz*"
Żałosne jest dążenie do poznania prawdy? Przecież ja nie hejtuję Olympusa. Zastanawiam się tylko jak to możliwe z punktu widzenia statystyki.
> Każda marka wzbudza emocje. [RobKoz]
Oj, bzdurzymy
> Jeśli przyczyną jest brak obiektywizmu wobec Olympusa to wszystkie modele tego producenta powinny być jednakowo hejtowane.
w przypadku Olympusa E-M5 III sprawa jest dość jasna - to model poniżej "flagowca" (E-M1) i poprzednie jego warianty miały solidny metalowy korpus; zastąpienie metalu plastikiem wielu rozczarowało; nawet trudno się dziwić, że pewnie niektórzy zaczęli sprawdzać jak mocny jest ten plastik; to nie jest jakiś Sony-Cwanon-Nikon za 15 tys. PLN, ryzykuje się skromniejszą sumą - do 5 tys.; a rozczarowanie było spore;
> Może jednak w tym konkretnym modelu wyłamuje się częściej niż w innych?
może, ale znasz jakieś dane na powyższy temat i w ogóle nt. jak często wyłamują się gniazda statywowe? o ile wiadomo, to Olympus/OMDS mimo tych sensacji dalej produkuje korpus tego modelu z plastiku, chyba tego samego;
zresztą niższe modele - E-M10, PEN - też mają korpusy chyba głównie z plastiku, też mają gniazdo statywowe (sam przykręcałem takie do statywu) i jakoś nikt w ich wypadku nie wszczynał alarmu;
nie wspominając już o tym, że w ogóle większość produkowanych obecnie aparatów ma korpusy z plastiku; w różnych proporcjach, bo jakieś szkielety z odpowiednio twardego materiału muszą jednak posiadać;
> Żałosne jest dążenie do poznania prawdy?
powielanie sensacji PDamiana dążeniem do prawdy? dobre sobie!
> Przecież ja nie hejtuję Olympusa.
a co robisz rozpisując się na powyższy temat nie mając najwyraźniej pewnej wiedzy na powyższy temat? sam napisałeś, do "prawdy" dopiero dążysz;
pytanie, czy do tej "prawdy" w ogóle warto dążyć i co to pożytecznego w konsekwencji by to dało? może lepiej sprawdzić kto takie wieści rozpowszechniał i po co? przecież Olympus nie uznał tego roszczeń w tej kwestii za zasadne i żaden sąd go do zmiany zdania nie zmuszał; dalej produkuje korpusy tego aparatu z plastiku i najwyraźniej są one kupowane;
> Zastanawiam się tylko jak to możliwe z punktu widzenia statystyki.
o kurcze! przecież jak ściśniesz coś z plastiku śrubą między dwoma kawałkami twardego metalu (twardszego od plastiku), to co niby z tym plastikiem może się stać? a jak jeszcze te metalowe płytki będą miały ostre krawędzie ...
@JdG:
"Oj, bzdurzymy"
Tu się zgodzę, bajdurzycie @JdG.
@JdG:
"zresztą niższe modele - E-M10, PEN - też mają korpusy chyba głównie z plastiku, też mają gniazdo statywowe (sam przykręcałem takie do statywu) i jakoś nikt w ich wypadku nie wszczynał alarmu"
Czyli co? To jakieś podróbki bo napis Olympus i się nie wyłamują?
@JdG
"Oj, bzdurzymy"
Jeśli uważasz że tylko Olympus wzbudza emocje to wybacz szczerość ale oznacza że masz klapki na oczach i zwracasz uwagę tylko na to co ludzie piszę o Olku.
"nawet trudno się dziwić, że pewnie niektórzy zaczęli sprawdzać jak mocny jest ten plastik"
W innych markach ludzie nie sprawdzają jak mocny jest plastik?
"może, ale znasz jakieś dane na powyższy temat i w ogóle nt. jak często wyłamują się gniazda statywowe?"
Aktywnie śledzę różne fora (a wcześniej grupy) fotograficzne od ponad ćwierć wieku. Raz widziałem wyłamany bagnet, kilka razy stopkę lampy i ze dwa gniazda statywowe u Olka.
Nigdy nie spotkałem się z wyłamanym gniazdem statywowym w innym aparacie. Nie twierdze że takich zdarzeń nie było, ale znowu - posługuję się statystyką - jaka jest szansa że przypadkiem tak się trafiło, że przez tyle lat w innych markach na znanych mi forach nikt się na to nie poskarżył?
"o ile wiadomo, to Olympus/OMDS mimo tych sensacji dalej produkuje korpus tego modelu z plastiku, chyba tego samego;"
No a dlaczego mieliby to zmienić? Dla amatorów to nie ma żadnego znaczenia, a profi którzy zostali w systemie doskonale wiedza dlaczego zostali i z tak błachego powodu masowo nie zmienią systemu.
"zresztą niższe modele - E-M10, PEN - też mają korpusy chyba głównie z plastiku, też mają gniazdo statywowe (sam przykręcałem takie do statywu) i jakoś nikt w ich wypadku nie wszczynał alarmu;"
A jaka jest szansa że ktoś niższy korpus z ciężkim szkłem nosi za to gniazdko?
"nie wspominając już o tym, że w ogóle większość produkowanych obecnie aparatów ma korpusy z plastiku; w różnych proporcjach, bo jakieś szkielety z odpowiednio twardego materiału muszą jednak posiadać;"
Aparat, które rozbierałem miały albo magnezowy korpus który pełnił rolę konstrukcyjną, albo stalową "ramę" w środku. W obu przypadkach da się przymocować gniazdo statywowe tak by było nie do wyrwania. Czy producenci to robią? Tego nie wiem.
"powielanie sensacji PDamiana dążeniem do prawdy? dobre sobie!"
Czy ja coś powielam? czy ja coś wklejam? albo czy ja zacząłem ten temat?
Ja tylko napisałem swoją statystyczną wątpliwość. Skoro inne systemy są tak samo awaryjne a sprzedają więcej aparatów to powinniśmy o takich przypadkach znacznie częściej słyszeć. A nie słyszymy i to wzbudza moje wątpliwości co do założenia że w innych systemach jest podobnie.
Pamiętasz pierwsze NEX'y. Po kilku latach masowo w nich padała stabilizacja tak że matryca była na stale dociągnięta w jedną stronę. Niektóre aparaty innych producentów tez miały stabilizację matrycy, a nie słyszałem o ani jednym przypadku by padła. Nikt wtedy nie pisał że wszędzie pada stabilizacja a Sony ma hejterów, którzy robią mu zły marketing.
"a co robisz rozpisując się na powyższy temat nie mając najwyraźniej pewnej wiedzy na powyższy temat? sam napisałeś, do "prawdy" dopiero dążysz;"
Bądźmy poważni. Napisałem swoją uzasadnioną statystycznie wątpliwość, jeśli to uważasz za hejtowanie to najwyraźniej posługujemy się innym językiem.
"pytanie, czy do tej "prawdy" w ogóle warto dążyć i co to pożytecznego w konsekwencji by to dało?"
Oczywiście że warto. Zawsze dobrze jest wiedzieć jakie są fakty.
"może lepiej sprawdzić kto takie wieści rozpowszechniał i po co?"
Ponownie bądźmy poważni. Nie zachowujmy się jak ksiądz złapany na molestowaniu który niewygodny fakt przeinacza w atak na instytucję kościoła.
"przecież Olympus nie uznał tego roszczeń w tej kwestii za zasadne i żaden sąd go do zmiany zdania nie zmuszał; dalej produkuje korpusy tego aparatu z plastiku i najwyraźniej są one kupowane;"
Ale dlaczego Olek miałby z tym coś zrobić? To jest uszkodzenie mechaniczne nie podlegające gwarancji.
"o kurcze! przecież jak ściśniesz coś z plastiku śrubą między dwoma kawałkami twardego metalu (twardszego od plastiku), to co niby z tym plastikiem może się stać? a jak jeszcze te metalowe płytki będą miały ostre krawędzie"
Jak to możliwe że akurat w tym systemie ten problem występuje a w innych nie albo jest mniej powszechny.
Mnie jako konsumenta interesuje czy to przypadek czy błąd konstrukcyjny. Dla mnie aparat to tylko narzędzie. Ty podchodzisz do tego emocjonalnie. Próbę dotarcia do faktów uznajesz za atak na firmę.
> Jeśli uważasz że tylko Olympus wzbudza emocje to wybacz szczerość ale oznacza że masz klapki na oczach i zwracasz uwagę tylko na to co ludzie piszę o Olku [RobKoz]
no, skoro piszą o Olku (chyba głównie tutaj, na Optyczne.pl), to widać ich to jakoś rajcuje, każdy ma prawo do drobnych obsesji, o ile nie godzi to w kodeks karny;
> Czy ja coś powielam? czy ja coś wklejam? albo czy ja zacząłem ten temat?[RobKoz]
No, cóż ... każdy tutaj widzi (o ile chce widzieć, oczywiście); przecież nie pisałbyś tych postów, tak ca 1,5 raza większych od moich, gdyby Cię to jakoś nie absorbowało;
> Jak to możliwe że akurat w tym systemie ten problem występuje a w innych nie albo jest mniej powszechny.[RobKoz]
to dobre pytanie, może kto odpowie? i czy w ogóle wiadomo, czy mniej powszechny w tych "innych" systemach?
> Mnie jako konsumenta interesuje czy to przypadek czy błąd konstrukcyjny. Dla mnie aparat to tylko narzędzie. Ty podchodzisz do tego emocjonalnie. Próbę dotarcia do faktów uznajesz za atak na firmę.[RobKoz]
nie uważam tego za atak na firmę, raczej próbę manipulacji; może to błąd, może nie? sama firma najwyraźniej nadmiernie się tym nie przejmuje, jej klienci (ci, co kupują) też chyba nie (bo chyba kupują), więc po co tym się zamartwiać? każdy sprzęt ma jakieś słabsze i mocniejsze strony;
zważywszy na to, że ja akurat używam sprzętu Olympus/OMDS i jestem z niego w zasadzie zadowolony, a Ty jednak korzystasz z czegoś innego, więc teoretycznie rzekome wyłamywanie gniazda statywowego w Olympusie E-M5 III (którego nie używasz) nie powinno Cię specjalnie zajmować?
ale skoro Cię jednak tak zajmuje, że wypisujesz to, co każdy widzi, to chyba jest to dziwne i raczej Ty możesz być podejrzewany o nadmierne emocje, chyba zresztą słusznie.
Litości!
Słowotok jak w kampanii prezydenckiej. ;)
@JdG:
"raczej Ty [RobKoz] możesz być podejrzewany o nadmierne emocje, chyba zresztą słusznie."
Właśnie wszyscy mogą być podejrzani o nadmierne emocje oprócz Ciebie. Dlatego staram się Twoje emocje nieco podkręcić byś nie odstawał od innych.
Nie rzucam swoimi aparatami, nie wbijam nimi gwoździ, staram się nie wywracać statywów. Psują mi się zdjęcia (psuję...) Aparaty nie.
@JdG
"no, skoro piszą o Olku (chyba głównie tutaj, na Optyczne.pl), to widać ich to jakoś rajcuje, każdy ma prawo do drobnych obsesji, o ile nie godzi to w kodeks karny;"
Ludzie dyskutują tu o problemach i wpadkach wszystkich producentów. Ale Ty widzisz tylko obsesję na punkcie Olka.
"No, cóż ... każdy tutaj widzi (o ile chce widzieć, oczywiście); przecież nie pisałbyś tych postów, tak ca 1,5 raza większych od moich, gdyby Cię to jakoś nie absorbowało;"
Przewiń sobie naszą dyskusję do początku. To Ty stworzyłeś elaborat w odpowiedzi na moją krótka wypowiedź. A kolejne posty? Cóż odnoszę się w nich do Twoich wypowiedzi. Na tym polega dyskusja.
"nie uważam tego za atak na firmę, raczej próbę manipulacji"
Co jest próbą manipulacji? To że ktoś co jakiś czas napisze, że w jakimś modelu wyłamują się gniazda statywowe?
"zważywszy na to, że ja akurat używam sprzętu Olympus/OMDS i jestem z niego w zasadzie zadowolony, a Ty jednak korzystasz z czegoś innego, więc teoretycznie rzekome wyłamywanie gniazda statywowego w Olympusie E-M5 III (którego nie używasz) nie powinno Cię specjalnie zajmować?"
Nie rozumiem. Nie mogę być świadomym konsumentem? Nie mogę się interesować całym sprzętem dostępnym na rynku?
Wiem, że dla niektórych to dziwne, ale ja nie jestem przywiązany do jakiejś konkretnej marki. Miałem w jakimś okresie życia system wszystkich dużych producentów oprócz Pentaksa. Olka miałem system OM i bardzo dobrze go wspominam. Później miałem krótką przygodę z 4/3 i następnie kilka szkieł Olka w systemie u4/3, ale z body Panasa.
"ale skoro Cię jednak tak zajmuje, że wypisujesz to, co każdy widzi, to chyba jest to dziwne i raczej Ty możesz być podejrzewany o nadmierne emocje, chyba zresztą słusznie."
Co ja takiego wypisuję? Znowu cos mi zarzucasz, a ja tylko zgłosiłem wątpliwości i czekam na ich rozwianie.
Albo te gniazda wyłamują się częściej niż w innych systemach na co jak dotąd wskazuje statystyka, albo masz jakiś powód by przypuszczać że tak nie jest. Jeśli masz jakieś przesłanki ku temu to się nimi po prostu podziel.
@RobKoz:
"Miałem w jakimś okresie życia system wszystkich dużych producentów oprócz Pentaksa."
No, nie wiem czy oprócz Pentaksa, bo obecnie to mały producent.
À propos Pentaksa
link
> Nie rozumiem. Nie mogę być świadomym konsumentem? Nie mogę się interesować całym sprzętem dostępnym na rynku? [RobKoz]
Źle mnie zrozumiałeś, jak jesteś konsumentem, to oczywiście dobrze, że świadomym, nie w tym rzecz; po prostu, jak danego sprzętu się używa, to ma się po prostu pewne doświadczenia, a jak tylko polega na medialnych wiadomościach, to jednak jest to teoria (oczywiście pięknie, że masz szerokie zainteresowania, super!) - sam napisałeś - tylko jakichś obiektywów doświadczyłeś a tu mowa o konkretnym korpusie akurat, niestety;
> Albo te gniazda wyłamują się częściej niż w innych systemach na co jak dotąd wskazuje statystyka, [RobKoz]
O! znasz jakieś statystyki wyłamywania się tych gniazd w E-M5 III i dotąd nic o tym nie napisałeś?!! (a już dużo miejsca tu zapisałeś), no nie! to jest nie w porządku! żądamy statystyk! (mam nadzieję, że nie będzie to wyliczenie wpisów PDamiana w tej kwestii).
@JdG:
"że nie będzie to wyliczenie wpisów PDamiana w tej kwestii"
Oj, to i tak nie byłoby możliwe. Podobno tych wpisów jest więcej niż liczb naturalnych, dlatego będzie to zbiór nieprzeliczalny.
@JdG:
"to ma się po prostu pewne doświadczenia, a jak tylko polega na medialnych wiadomościach, to jednak jest to teoria"
To co podpowiada to Twoje doświadczenie? Że gniazda się nie wyłamują?
@JdG
"O! znasz jakieś statystyki wyłamywania się tych gniazd w E-M5 III i dotąd nic o tym nie napisałeś?!! (a już dużo miejsca tu zapisałeś), no nie! to jest nie w porządku! żądamy statystyk! (mam nadzieję, że nie będzie to wyliczenie wpisów PDamiana w tej kwestii)."
Powtórzę to czego nie przyjmujesz do wiadomości: Widziałem zdjęcia powyłamywanych gniazd w Olku i nie widziałem w żadnym innym aparacie. Jeśli usterkowość jest niezależna od modelu i producenta to powinienem widzieć wielokrotnie więcej wyłamanych gniazd w innych modelach innych producentów które były dużo popularniejsze.
Jakkolwiek wyłamywanie mocowań i gniazd wydaje się pasjonujące, to... Czy branża foto ma przed sobą jakąś przyszłość? Łaże po wrocku dość często z aparatem na szyi i już kilka razy spotkałem się z próbami pouczania, że coś tam ze mną jest nie tak. Rzecz ciekawa sama w sobie. Jak widzę, że ktoś moim zdaniem coś robi głupio, to interweniuję tylko w przypadku, gdy może to być groźne dla zdrowia i życia. Czemu pewien z mojej perspektywy młody człowiek postanowił ( było raz dwu jeszcze młodszych) pouczyć mnie, że fotografuje się telefonem? Na jego miejscu szkoda mi było czasu. Mi osobiście zdarzyło się pytać, bo jak nie rozumiem czemu, to podejrzewam, że czegoś bardzo nie rozumiem .
Już kilka razy pisałem o tym, że naprawdę dawno temu widziałem focie z telefonów w rozmiarze ~A1. Ten drobiazg, że oprogramowanie, które domalowało na powiększeniach brakujące szczegóły pracuje na jakiś PC i nie na Androidzie, ale było.
Jak pogrzebałem w sieci, to chyba już zdecydowana większość zawodowych grafików... fotograficznych (no tak, mamy raczej grafików fotograficznych, niż fotografów) zgadza się, że produkt zwany dawniej zdjęciem trafi do netu, gorzej, tzw mediów społecznościowych, zostanie zmasakrowany przez algorytmy kompresji pejsbooka i tylko w tej wersji będzie oglądany.
I to jest zasadniczy powód, że młodzi ludzie frustrują się na widok dziadka z wielkim aparatem i jeszcze większym słoikiem założonym do niego. Oni już położyli laskę laskę na jakości. Oni zakładają, że na focię nikt nie patrzy dłużej niż 2 sekundy, przy czym 95 % przypadków to jest mniej niż 1 sekunda.
No i trzeba się pogodzić. Zostaje 0,1 promila tych wariatów, co jeszcze nie umarli i za pomocą aparatów realizują jakieś swoje, tak to się nazywa, wizje. Otóż te 0,1 promila ma już jakiś sprzęt. Statystycznie z błędem mniejszym niż powiedzmy 1% z tego 0,1 promila. Ktoś może kupi aparat bo chce zobaczyć czym to się różni od telefonu, ale to 1% z 0,1 promila. Tym pozostałym trzeba zaproponować coś... lepszego? Lepszego niż mają. Może innego.
Kilka razy już pisałem. Pomijając emocje wobec m4/3 to jakbym miał kasy za wiele, miałbym w kolekcji sprzętu. Że małe i że jeszcze lżejsze niż małe (bo zależność sześcienna) to jest niepomijalna zaleta. Taka refleksja: sposób użycia sprzętu. Focąc wielkim formatem musimy po prostu zaplanować sesję transport, zarezerwować czas i na on czas niczego innego robić nie możemy. Focąc fufu najlepiej mieć ze sobą plecak. A focąc m4/3 faktycznie można sprzęt upchać w kieszeniach. Inna sprawa, że takie
link
focie, trzeba sobie odpuścić.
Jakie możliwe ścieżki widzę przed producentami sprzętu? Co mogą jeszcze poprawić/zmienić, żeby przyciągnąć klienta? Ciężko. Jak już pisałem, te parametry, które do tej pory pracowicie podciągano doszły do progu za którym dla usera już nic się nie zmienia. większe upakowanie matrycy? 6 megapiksli w necie to za wiele . Tak przynajmniej, 4 razy. 12 megapiksli wystarczy do kropowania. Mamy po ~20-30 megapiksli. Widać po ostatnich modelach Cwanona, że megapiksle nie robią już wrażenia i producenci już to odczuli.
Iso się nie podciągnie z baraku fotonów. Zresztą iso jest już i tak na takim poziomie, że "normalnie" wystarczy do "wszystkiego". To znaczy da się robić focie w ciemnym klubie muzycznym.
Już raz napisałem: widzę oczyma duszy kwadratową a nawet okrągłą matrycę.
link
Może to ne typowa sytuacja, ale czasami tniemy do kwadratu, czsami tniemy inaczej niż 3/2. Większa matryca, więcej zarejestrowanego światła, lepsza względna jakość zdjęcia. Co ważne: bez wymiany szklarni. To bym radził producentom. Choć nie stanowczo :-)
Podniesienie iso?
link
Słowo się rzekło, "normalnie wystarcza". Tu jest przykład "nienormalnie".
wysokie iso zdaje się mieć sens przy osobliwym trybie focenia serią i uśredniania, ale:
link
nawet jak jest bardzo ciemno, ale nie za bardzo ekstremalne. Po ekstremalne wartości trzeba sięgać z obiektywem f/11 i równoważniku 1280 mm. Jakieś inne pomysły? Astrofoto planetarne? Jakieś inne pomysły? Nietoperz w locie? Nie, bo szum. Tak, pewnie jeszcze można pozbyć się szumów drutowych, przekłamań kolorów, ale to nisza.
Czy da się zrobić stabilizację matrycy na poziomie realnych 4 EV? Tak, ale nie dla czasów około 1 sekundy. Poza tym 3,5 EV już jest :-)
Szklarnia. Można zrobić 50 mm f/0,7, ale kogo przekonać do noszenia ponad 5 kg szkła? Wcięło gdzieś lustrzany obiektyw Tokiny 500 mm f/8.0 pewnie nikt nie chciał kupić. Ten Cwanona 800 mm f/11 to owszem tryumf technologii dyfrakcyjnej, ale f/11. Ktoś założył, że fociście nie chce się nosić, żeby robić zdjęcia. Po mojemu, brak chęci jest niezależny od noszenia. I tu tkwi problem :-(
@baron13
Jest jakiś szczególny powód dla którego używasz sformułowania ´pejsbook´?
@JarekB: Masz rację w obecnym kontekście historycznym powinienem się ugryźć w język. Jestem z czasów kiedy antysemityzm by obiektem kpin. Te paan po prawej opowiadał zawsze dowcipy o Żydach (i żydach). Jeden z najmądrzejszych ludzi, jakich spotkałem
link
@baron13 (Inna sprawa, że takie [link: tumski2.jpg] focie, trzeba sobie odpuścić.)
trudno było mi się oprzeć pytaniu: z jakiego powodu, i dlaczego akurat w przypadku sprzętu m4/3, "trzeba sobie odpuścić" tego rodzaju "focie"?
rachunki fotonów sobie odpuśćmy, proponuję; (BTW podobno ostatnio komuś udało się takiego fotona zlokalizować w naturze i chyba nawet opisać - jako elementarną cząstkę - tak mi się obiło o uszy).
i jeszcze a propos tego fajnego obiektywu Cwanona o "jasności" 11 - rozumiem Twój zapał, żeby zrobić czymś takim zdjęcia, ale może nie jest najlepszym pomysłem publikować je?
@baron13
"Czemu pewien z mojej perspektywy młody człowiek postanowił ( było raz dwu jeszcze młodszych) pouczyć mnie, że fotografuje się telefonem?"
On się w ten sposób dowartościował. Tobie nic nie ubyło, a on urósł we własnych oczach bo komuś "dokopał".
"Oni zakładają, że na focię nikt nie patrzy dłużej niż 2 sekundy, przy czym 95 % przypadków to jest mniej niż 1 sekunda."
Oni nie rozumieją , że focię można oprawić i powiesić na ścianie. Dla nich focia to cos zupełnie innego niż obraz. Foci bliżej do emotikona. Ona uwypukla lub zastępuje cześć wypowiedzi. Nie jest dziełem samym w sobie.
"Taka refleksja: sposób użycia sprzętu. Focąc wielkim formatem musimy po prostu zaplanować sesję transport, zarezerwować czas i na on czas niczego innego robić nie możemy. Focąc fufu najlepiej mieć ze sobą plecak. A focąc m4/3 faktycznie można sprzęt upchać w kieszeniach."
Ale dlaczego zatrzymywać się na u4/3? Kompakt to kolejny krok w miniaturyzacji sprzętu, a telefon to kolejny.
Gdzieś oczywiście jest jakiś kompromis rozmiarów, możliwości i ergonomii. I każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy dany sprzęt jest do danego zadania wystarczająco dobry i wystarczająco wygodny w użyciu. Jeśli nie to trzeba rozważyć o numer większy.
Ludzie maja po 2 samochody mały do miasta i większy poza miasto. Mają po 2 lub 3 rowery - miejski po bułki, górski na złą pogodę i gravel lub kolarkę na dłuższe wypady. Ludzie mają po 2 p[ary nart - różniące się sztywnością i promieniem skrętu. I tak dalej. Nigdy nie rozumiałem idei że system foto można mieć tylko jeden uniwersalny do wszystkiego.
@baron13:
"Czemu pewien z mojej perspektywy młody człowiek postanowił ( było raz dwu jeszcze młodszych) pouczyć mnie, że fotografuje się telefonem?"
Pewnie zauważył, że psują Ci się zdjęcia.
@baron13:
"Psują mi się zdjęcia (psuję...) Aparaty nie."
@baron13:
"Te paan po prawej opowiadał zawsze dowcipy o Żydach (i żydach). Jeden z najmądrzejszych ludzi, jakich spotkałem"
Jeszcze kilka takich dowcipów o Żydach (i żydach) i też będziesz najmądrzejszy.
Na niebiesko kraje gdzie można fotografować aparatem ze sztuczną inteligencją, na żółto gdzie będzie można zrobić jedno takie zdjęcie miesięcznie i na czerwono gdzie nie można fotografować: link