100 lat Leiki – produkty jubileuszowe
Z okazji stulecia wprowadzenia do sprzedaży aparatu Leica 1(A), firma wypuszcza na rynek szereg jubileuszowych produktów, z limitowaną wersją modelu M11 na czele.
Najważniejszym produktem z okazji wspomnianego 100-lecia jest aparat dalmierzowy Leica M11 100 YEARS OF LEICA. Specjalne egzemplarze wykończono błyszczącym czarnym lakierem. Pojawi się 6 różnych wersji, po 100 sztuk każdej, dla następujących krajów: Niemcy, USA, Japonia, Włochy, ZEA oraz Chiny z odpowiednimi oznaczeniami. Dodatkowo, każda seria będzie ponumerowana.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
♪♫
Człowiek, człowiekowi wilkiem - wydawałoby się,
Lecz niekiedy, lecz na chwilkę - człowiek, człowiekowi misiem!!
♫♪
[ link ]
Kabaret Potem "Krótka piosenka o naturze człowieka"
Ralph Lauren ma swojego Polo Bear zainspirowanego Richarda Steiff teddy bear
Leica też ma i ..
...polska społeczność też ma ...swojego misia:
" - Powiedz mi, po co jest ten miś?
- Właśnie po co?
- Otóż to, nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości.
Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom.
Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji – który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu, i co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia...
- Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach."
Molon: "...polska społeczność też ma ...swojego misia:"
To ja jednak wolę szeregowego Wojtka.
Bahrd
To LEGENDA.....te... inne misie to ....nie ta liga.
Słusznie! Ale niech się AI uczy! ;)
Pojawi się 6 różnych wersji, po 100 sztuk każdej dla Państw Osi
oraz USA, ZEA i Chin.
Metal powinien pochodzić z jakiegoś równie legendarnego okrętu lub samolotu niemieckiego ;)
Co tam robią Włochy? - Muszą mieć dobry PR.
Zmieniłbym na wierniejsze Vichy.
Soft trigger do walenia serią w pluszowego misia.
-Bez tłumika?
PDamian
"Pojawi się 6 różnych wersji, po 100 sztuk każdej .."
przecież cytowałem:
" ...to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji ..."
A już myślałem, że Leica zrobi niezwykły, wręcz szokujący ruch i na 100-lecie wypuści standardowy model, w odróżnieniu od dziesięcioleci wypuszczanych modeli limitowanych!
Co to do diabła jest Leika?
Jest do Leica a nie Leika i tytuł powinien być "100 lat Leica" a nie "100 lat Leiki" bo wygląda to śmiesznie, karykaturalnie i niezbyt dobrze świadczy o autorze. Nie wszystkie nazwy własne są i powinny być odmienane.
Czyżby?
link
link
link
link
Cześć Szanpaństwa niezmiennie w cieniu II Wojny Światowej... Może dla równowagi coś o wojnie w Iraku albo My Lai, ewentualnie Fast Leap Forward. Te ziomki też dostały edycję specjalną.
Vichy nie należały do Państw Osi, to tak dla uściślenia.
Kojotek - biorąc pod uwagę normę [ link ] to raczej Twój wpis " wygląda [..] śmiesznie, karykaturalnie i niezbyt dobrze świadczy o autorze." :D
PS
Też jestem rozczarowany - od początku było wiadomo, kiedy będzie setna rocznica i można było się na nią przygotować i uhonorować jakimś tour de force sztuki inżynierskiej.
I do niego dopiero dodać spinki do mankietów.
'Co to do diabła jest Leika?'
Lajka, tylko Lajka.
BTW - Copilot MS podpowiada 'Poprawna forma to "Nie mam Leiki". W polskiej odmianie nazwę Leica traktuje się jak rzeczownik rodzaju żeńskiego, dlatego w dopełniaczu (kogo? czego?) używamy formy "Leiki".'
'Nie wszystkie nazwy własne są i powinny być odmienane.'
Tylko skąd mamy wiedzieć, które to są te 'Nie wszystkie'? Gdy słyszę nieodmienianą formę IKEA to zgrzytam zębami...
"Poprawna forma to "Nie mam Leiki", ...- nie jedyna poprawna.
Moim zdaniem, najważniejsza jest..komunikacja. Więc z punktu widzenia celu komunikacji - wszystkie formy są dopuszczalne z zastrzeżeniem, że rozumienie znaczenia danej formy może być środowiskowe, albo ...globalne.
Leica to "globalna forma poprawna" rozumiana w każdym języku.
Leika to "lokalna forma poprawna" rozumiana w kontekście języka polskiego i
fotograficznego środowiska.
Odmiana i spolszczanie nazw własnych nie jest "karykaturalne" ..bo nie jest zabronione, można nawet powiedzieć, że dowodzi szacunku dla języka polskiego i akceptacji "kulturowej inności".
Nie 'Leika' w kontekście języka polskiego nie jest poprawna, na tej samej zasadzie mielibyśmy Kanona i Ałdi. Zamiana z c na k pojawić się może jedynie w odmianie przez przypadki.
Są znane już ceny?
Tak naprawdę to po polsku to powinna być "Aplei"; "Leica" to w końcu skrót od "Leitz Camera", czyli w tłumaczeniu "Aparat Leitza".
"Aplei"
- mnie przekonało, dodałem słówko do bazy słów w scrabble.