Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Harman Red 125

Harman Red 125
17 lutego
2025 10:13

Firma Harman zaprezentowała kolejny film światłoczuły. Jest to kolorowy materiał o czułości ISO 125, w którym światło najpierw przechodzi przez warstwę uczuloną na czerwień, przez co obrazy mają charakterystyczną ciepłą tonację.

Według deklaracji firmy film powinien dawać akceptowalne rezultaty przy naświetlaniu jak ISO 50-400, choć zalecany zakres to 100-200. Wywoływanie odbywa się z użyciem procesu C41. Póki co w ofercie Harmana jest małoobrazkowy wariant nowego filmu w rolkach pozwalających na wykonanie 36 zdjęć. Rolki korzystają przy tym z kodowania DX.

Harman Red 125

Nowy film teoretycznie wszedł już do sprzedaży, ale póki co nie dotarł jeszcze do naszego kraju. Nastąpi to zapewne niedługo. Ceny w zagranicznych sklepach oscylują w okolicach 15 euro.


Komentarze czytelników (64)
  1. bonaventura
    bonaventura 17 lutego 2025, 11:38

    Fajnie, że coś się dzieje w dziedzinie fotografii tradycyjnej.
    Podobno chińczyki również wznawiają produkcję filmów fotograficznych, zarówno czarno-białych jak i kolorowych. Podobno marka Lucky była dosyć znana choć ja wcześniej o niej nie słyszałem.

  2. Piter
    Piter 17 lutego 2025, 12:16

    Interesujący film

  3. Marek B
    Marek B 17 lutego 2025, 12:23

    Ten materiał może dawać bardzo fajne efekty. Dobrze, że coraz więcej dzieje się w fotografii analogowej. Przydałyby się nowe konstrukcje zaawansowanych aparatów fotograficznych do fotografii analogowej :)

  4. Szabla
    Szabla 17 lutego 2025, 12:29

    Filtry czerwone i żółte już niedostępne? ;)

  5. Marek B
    Marek B 17 lutego 2025, 12:52

    Jedynym wartościowym filtrem w fotografii jest filtr ochronny na obiektyw

  6. PDamian
    PDamian 17 lutego 2025, 12:53

    Kasetkach, a nie rolkach.

  7. SKkamil
    SKkamil 17 lutego 2025, 13:32

    Filtry czerwone to nie to ...jesli z blondyna chcesz zrobić rudego to kupujesz taki o to film , przy filtrze czerwonym to z blondyna zrobisz Winetou ;

  8. Szabla
    Szabla 17 lutego 2025, 16:16

    Nie wiem, po co to komu, ale przez wiele lat fotografowałem na ORWO, więc mam inne spojrzenie. :)

  9. SKkamil
    SKkamil 17 lutego 2025, 17:21

    Zapewne chodzi o to ,że Ilford zarabia głownie na materiałach BW a te kolorowe sa po ty by ludzie nie uciekali od analoga ; I pewnie dla zabawy

  10. molon_labe
    molon_labe 17 lutego 2025, 17:38

    ..no ... na użycie tego filmu trzeba mieć pomysł, bo on ...pokazuje, kiedy pomysłu nie ma.
    Pewnie rolkę kupię, bo efekt obrazu ...60x90cm przy tym ISO może być szokujący.

    Opakowanie zasugerowało mi, że film jest podobny do Harman Phoenix 200/36...ale załączone zdjęcia ...zafascynowały.

  11. Marek B
    Marek B 17 lutego 2025, 18:09

    Bardzo interesuje jak będą się prezentowały zdjęcia krajobrazowe. Widzę tutaj szerokie zastosowanie. Też kupię.

  12. molon_labe
    molon_labe 17 lutego 2025, 19:02

    :)
    ... pomyślałem o .obrazach.. inspirowanych w stylu van Gogha
    tym ...z piętnastoma słonecznikami, z Muzeum w Amsterdamie
    albo..Południe...
    link
    ale faktycznie....ostatni obraz van Gogha...Pole Pszenicy z Krukami...też.....zapisałem do zrobienia :)

  13. molon_labe
    molon_labe 17 lutego 2025, 19:13

    no i proszę....gdyby Focus Nordic użył tego filmu do reklamy Lexar Armor Gold
    link
    to miałby ...respect, a tak ...to .."oczy bolą patrzeć".

  14. Szabla
    Szabla 17 lutego 2025, 19:24

    Karta już jest żółta, więc nie ma potrzeby jej zażółcać.

  15. PDamian
    PDamian 17 lutego 2025, 19:31

    Najgorsze są dziadki kiszące swoje kolekcje aparatów analogowych w gablotkach.

    -Sam nie używa,
    ale nie sprzeda -żeby ktoś korzystał zgodnie z przeznaczeniem.

  16. molon_labe
    molon_labe 17 lutego 2025, 19:38

    Szabla
    ..sorry ale jest..."gold"
    :)

  17. BlindClick
    BlindClick 17 lutego 2025, 20:53

    Ale dzięki dziadkom prawnuki będą miały szanse zobaczyć 200 letni aparat...
    Uważam że problem jest ze teraz nie robimy takich samych aparatów.
    Kodak, Pentax czy inni nie robią zwykłych analodowych puszek.
    Gdyby powstawały klasyczne proste aparaty ale wyprodukowane w 2025r nie było by problemu z gablota i dziadkiem....

  18. lukzab
    lukzab 17 lutego 2025, 21:13

    @PDamian

    Już nie mówiąc o cenach. Odnoszę wrażenie, że niektórzy zrobili z tego sposób na życie.

  19. PDamian
    PDamian 17 lutego 2025, 21:15

    Jak dziadki kopną w kalendarz
    to wnuczki beznamiętnie wrzucą to na ebay.

    Jest masa aparatów "konvolut" -pakiet od firm czyszczących mieszkania
    po niemieckich dziadkach.

    Tu forumowicze mają fajne mieszkowe link

  20. JarekB
    JarekB 17 lutego 2025, 21:44

    @BlindClik
    Pentax17 jest zdaje się prostym aparatem analogowym, który premierę miał w 2024. Poziom szyderstw zamieszczonych pod tekstem informujących o jego premierze jest niezwykły.

    link

  21. molon_labe
    molon_labe 17 lutego 2025, 22:11

    Szydercy muszą szydzić....już taki ich los...można tylko współczuć.

    Jest pewna biznesowa niekonsekwencja..produkuje się obiektywy manualne, ale nie "klasyczne" aparty...coś musi być formalną przeszkodą, bo nie wielkość rynku.


    Nowa Leica M6 została wyceniona na 25500 zł... i znajdują się nabywcy....

    To dobrze pokazuje, że ...analogowy apart...ma przyszłość.

  22. Szabla
    Szabla 17 lutego 2025, 22:28

    W tych cenach tak...

  23. Adams77
    Adams77 17 lutego 2025, 22:28

    Mam kilka aparatów analogowych. Niestety obrazki z tego filmu nie zachęca mnie do jego kupienia. Taki sam efekt łatwo uzyskać z dowolnego zdjęcia w programie graficznym mając w dodatku o wiele większą kontrolę nad końcowym efektem.

    Ostatnio robiłem na filmie analogowym w ubiegłym roku. Był to film Rollei infrared. Niestety zawiodłem się. Ten Rollei nie umywa się do filmu do podczerwieni nieistniejącej już firmy Maco, na którym robiłem zdjęcia kilkadziesiąt lat temu. Emulsja Rollei jest zbyt cienka i nie zachodzi w niej charakterystyczne rozlewanie się obrazu w światłach. Zdjęcia niewiele różnią się od zdjęć robionych na zwykłym filmie. Szkoda czasu i zachodu.

  24. molon_labe
    molon_labe 17 lutego 2025, 22:35

    "Taki sam efekt łatwo uzyskać z dowolnego zdjęcia w programie graficznym .."

    Ale po co tak się trudzić?, przecież wystarczy ..wypromptować...

  25. spaqin
    spaqin 18 lutego 2025, 01:52

    A po co się męczyć z postprodukcją, jak wystarczy przewinąć film tak, by emulsja była z drugiej strony? Znaczy się, tym właśnie jest ten film. Fajnie, że jest, ale trochę nic specjalnego :) Czekam raczej na ofertę firmy Lucky.

  26. Szabla
    Szabla 18 lutego 2025, 08:32

    Sugerujesz błąd w oblewie podłoża filmu? ;)

  27. bonaventura
    bonaventura 18 lutego 2025, 09:33

    Gdzie niegdzie w internecie można spotkać się z opiniami "fachowców", że ten film to założony na odwrót do kasetki film Harman Phoenix.
    Nie wiem jaki można wymyślić taką głupotę żeby emulsja była od góry filmu.
    Mielibyśmy dodatkowy efekt artystyczny w postaci zdartej emulsji.

  28. 1backspace65
    1backspace65 18 lutego 2025, 10:45

    Filmy do analoga i analog, to podrygi umarlaka w kostnicy. Cyfra poszła dużo dalej. Mówi to człowiek, który śpi w ciemni. Całe to zamieszanie wokół analoga, to marketing. Dwie rzeczy przyciągają, kolor czerwony i cena za kliszę, jakby płaciło się za Leica/ę. To znaczy, nie stać mnie na ten aparat, to chociaż kupię sobie czerwony film do analoga i mogę zabłysnąć przed dziewczynami 😜

  29. lord13
    lord13 18 lutego 2025, 11:21

    @molon_labe
    "Jest pewna biznesowa niekonsekwencja..produkuje się obiektywy manualne, ale nie "klasyczne" aparty...coś musi być formalną przeszkodą, bo nie wielkość rynku"

    To jeszcze popatrz, kto produkuje te obiektywy manualne, a kto miałby robić te puszki. A powód jest prosty, potencjalny popyt.

    "Nowa Leica M6 została wyceniona na 25500 zł... i znajdują się nabywcy....
    To dobrze pokazuje, że ...analogowy apart...ma przyszłość."

    Ta przyszłość to w gablotach głównie, bo ludzie je kupują jako biżuterię fotograficzną i lokatę kapitału.
    Masz wspomnianego już Pentaksa 17, kupiłeś?

  30. JarekB
    JarekB 18 lutego 2025, 11:47

    ´Filmy do analoga i analog, to podrygi umarlaka w kostnicy.´

    Tik-tok na salonach Optycznych... Winyle i kasety magnetofonowe w dobie streamingów, kina w dobie streamingów, lomografia, ruskie obiektywy podpiete do matrycy 60 Mpix.... Niezmiennie zaskakuje mnie (nie, nie pozytywnie) niechęć do fotografii na portalu fotograficznym.

  31. Maciox
    Maciox 18 lutego 2025, 12:02

    Gdy powstawała kolej były lamenty o tym jaka to tragedia, mimo, że ludzie w większości byli zadowoleni - w końcu w sensownych warunkach, w sensownym czasie za rozsądne pieniądze można było gdzieś dojechać. Teraz gdy ktoś jeździ bryczką w zaprzęgu konnym mówi się, że dręczy zwierzęta... Niektórym nigdy nie dogodzisz.
    Ostatnio moje 3 letnie dziecko ma tak. Dajesz mu prezent, a on zamiast się cieszyć płacze, bo prezent jest żółty, a on chciałby biały 🤦

  32. bonaventura
    bonaventura 18 lutego 2025, 12:25

    Zdumiewa mnie, że zwolennicy fotografii cyfrowej pod każdym artykułem dotyczącym w jakikolwiek sposób fotografii tradycyjnej z taką pasją atakują wielbicieli analoga oraz podważają sens istnienia fotografii srebrowej.
    Dziwne, że to nie działa w drugą stronę.

    Jeśli ktoś mnie pyta dlaczego fotografuję na filmie jeśli cyfra daje lepszy obraz, jest tańsza w ogólnym rozrachunku to odpowiadam zgodnie z prawdą: dla zabawy i przyjemności.
    Trzeba mieć jakieś hobby żeby nie wpaść w alkoholizm czy inny nałóg.

  33. molon_labe
    molon_labe 18 lutego 2025, 16:32

    1backspace65
    :)
    nie spij w ciemni ! ....wyjdź do ludzi....wtedy dowiesz się, że nikt nie kwestionuje postępu w fotografii.
    Marketing nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ w wykonywaniu fotografii klasycznej nie ma ....."cash back'u"

    W swojej akwizycji mam klasyczną fotografię monochromatyczną i to w wysokich cenach i cały z niej dochód odkładam na aparat Leica M6.....to taki "samofinansujący się projekt"

  34. Marek B
    Marek B 18 lutego 2025, 16:38

    bonaventura ... Fotografia srebrowa jest pasjonatów fotografii. Zwolennicy fotografii cyfrowej, czy czego tam jeszcze, niechaj pozostaną ze swoimi przekonaniami. Internet "zalany" jest fotografia w jakość HDR, przeostrzonej i z przesadnie uwydatnionymi kolorami. To może wywołać mdłości. A atakować fotografujących cyfrowo ? ... tylko w jakim celu ? nie można im dawać satysfakcji. A jeśli dla kogoś zbyt drogo - niech nie fotografuje i już :) ... nooo, najlepiej niech robi zdjęcia smartfonem. Ten sprzęt każdy ma :). Pozdrawiam "zwolenników fotografii cyfrowej" :)))

  35. sektoid
    sektoid 18 lutego 2025, 17:51

    ORWO LOOK

  36. BlindClick
    BlindClick 19 lutego 2025, 04:36

    @JarekB

    Pentax17, wg jest właśnie czysta szydera z aparatu analogowego.

    Kompakt bo ma niewymienny obiektyw, domyslnie pionowy kadr, marzenie każdego gościa który się wychował na filmie, bądź pasjonata, lol!
    Ostzenie strefowe, Smiena była już bardziej zaawansowana...
    Migawka do 1/350s, poważnie?
    Zenit miał do 500.
    Korekcja Exp +-2, lol.
    Opcja bokeh z obiektywem F3.5, pionowym bokeh nie zapominajmy.
    A do tego strefowa ostrość, na pewno wyjdą ostre Zdjecia, ciekawe ilu użytkowników doczyta w pdfie ściągnięty z neta ile wynosi ostrość minimalna....

    Majac do wyboru tak współcześnie zaawansowany aparat versus 50 letni Pentax Nikon Canon Minolta Zorki kupię kilka aparatów I kilka obiektywów w cenie 1 kroku postępu.....

    Mam Feda 4, Pentaxa z czasem do 1/1000s, aparaty mają gniazda, mogę wstawić dowolny obiektyw na M42 czy K.
    Kosztują śmieszne pieniądze, działają, są kawałkiem historii a nie śmiesznym ersatzem tiktoka na film.

  37. spaqin
    spaqin 19 lutego 2025, 05:17

    Ja wiem, że nie powinienem, ale jednak muszę :)

    Domyślnie pionowy kadr to cecha formatu połówkowego. Inaczej się nie da. Z tego typu tworów które miałem, tylko Agat 18(K) miał poziomy, bo tak przemyśleli interfejs.

    Nie wiem w czym Smena była bardziej zaawansowana lol

    1/350 bo migawka centralna. Szybciej nie trzeba w czymś co ma chwytać momenty. Hexar AF miał 1/250... no i w sumie tu był bardziej przypał. Obiektyw się domknie, do sportu maszyna to to nie jest.

    Nie wiem też co jest zabawnego z korektą ekspozycji.

    Większym żartem była większość aparatów typu 'małpka' albo jednorazówki, które wciąż są popularne. Albo Rollei 35AF, o którym chyba wszyscy już zdążyli zapomnieć.

    Z ostrzeniem strefowym jest taki myk, że chcąc niechcąc przysłona zostanie domknięta i głębia ostrości będzie na tyle duża że mniej-więcej to co chcemy będzie ostre. W trybie auto w ogóle nie da się zmienić ostrości, tylko jest ustawiona na hiperfokalną.

    Fakt, tania maszyna to nie jest. Kolega ma i muszę przyznać że obiektyw jest całkiem ostry, a kolega się lubuje w prostych aparatach na film, po strzelaniu A7ką poważniejszych zleceń. W Sajgonie zagadałem do kogoś kto z tym chodził i też był zachwycony.

    Postęp to to nie jest, i chyba nikt tak nie mówił. Jak ktoś potrzebuje ustawień manualnych, to wybierze coś innego. Jak się ma pieniądze na tylko jeden aparat, to na pewno lepszą opcją jest coś co da więcej możliwości za cenę wyższego progu wejścia; np. za cenę P17, mam 2/3 Hexara RF, albo pół dużego formatu, jedną Bronicę S2A, albo dwadzieścia Minolt 505si. Ale każdy z tych aparatów ma inne możliwości, są mniej lub bardziej skomplikowane, na różną okazję. I jakimś cudem się ten dziwak wyprzedał na pniu.

    Czasem mniej opcji i możliwości działa na naszą korzyść - pod względem kreatywności (zmuszając do myślenia, jak wykorzystać coś w 100%), albo zdejmując z nas odpowiedzialność (na koncercie czy imprezie się nie zastanawiam nad ustawieniami, tylko cykam bawiących się kumpli i tańczę dalej).

  38. Bahrd
    Bahrd 19 lutego 2025, 07:48

    Marek B: "A atakować fotografujących cyfrowo ? ... tylko w jakim celu ? nie można im dawać satysfakcji. "

    Do tego fragmentu podpisałbym się pod wypowiedzią, ale tego nie rozumiem: na czym polegać miałoby tu dawanie/czerpanie satysfakcji? Się komuś nie podoba moje hobby, to jego problem, a nie mój!
    Samo eksperymentowanie z różnymi technikami fotograficznymi daje frajdę (a Molonowi również bardzie wymierne korzyści) samo z siebie - bez potrzeby porównywania się z innymi.
    W ciemni łatwiej było coś nieodwracalnie popsuć - za to w cyfrze trudniej jest zrobić naprawdę innego niż wszyscy.

  39. Marek B
    Marek B 19 lutego 2025, 08:37

    Bahrd ... Wszystko można pogodzić. Fotografuję zarówno analogowo jak i cyfrowo. Kiedyś irytowały mnie skrajnie krytyczne wypowiedzi. Obecnie nieco mniej. Osobiście nie krytykuję cudzych zainteresowań. mimo że pośrednio określano mnie mianem nierozgarniętego bo miałem czelność krytycznie wypowiedzieć się o fotografii "smartfonowej". Fotografuję też smartfonem widząc jego wady i zalety. Reasumując mogę powiedzieć "żyj i pozwól żyć innym". A jeśli masz coś pożytecznego do wyartykułowania - zrób to.

  40. deel77
    deel77 19 lutego 2025, 09:04

    Znam kilka osób, które bawią się fotografią analogową i czerpią z tego przyjemność - fajnie. Jednak większość z nich wywołane filmy skanuje, obrabia na komputerze i publikuje na "soszalach". Z drugiej strony mam znajomych (w szczególności jeden), którzy fotografują cyfrą, ale zdjęcia drukują (jako pojedyncze arkusze, czasem jako albumy). Mi bliżej to drukowania zdjęć niż latania ze starym aparatem na kliszę :)

  41. JarekB
    JarekB 19 lutego 2025, 09:22

    ´obrabia na komputerze i publikuje na "soszalach"´

    Obróbka aka manipulacja zdjęciami analogowymi jest procesem znanym od początku fotografii, publikacja na ´soszalach´ (czyli w prasie drukowanej) też, czyli nic w procesie się nie zmienilo. Istotą jest rejestracja analogowa (i pózniejsza praca w ciemni), bo ona niesie specyficzne doświadczenie fotograficzne.

  42. deel77
    deel77 19 lutego 2025, 09:34

    Jasne, ale mi bardziej odpowiada oglądanie fotografii cyfrowej na papierze, niż analogowej w internetach.

  43. Maciox
    Maciox 19 lutego 2025, 09:38

    @JarekB
    "niesie specyficzne doświadczenie fotograficzne"
    Uderzyłeś w sedno. Klienci świadomi tego, jak powstała ich fotografia muszą mieć podobne odczucia, bo tak naprawdę efekt na ogół jest nie do odróżnienia.
    Jak ze zdjęciami rodzinnymi - obce osoby nawet nie spojrzą, a bliską osobę ogląda się z zainteresowaniem nawet na wyblakłym, podartym i nieudanym zdjęciu...

  44. patkon
    patkon 19 lutego 2025, 10:48

    Czemu mam wrażenie że czerwone zdjęcia analogowe już kiedyś widziałem, tylko wtedy to była chyba kwestia papieru albo chemii ;)
    Historia zatacza koło jak zwykle.
    Tylko patrzeć jak w ośrodkach kultury i innych szkołach będą powstawać ciemnie.
    Retro wjeżdża na pełnej od czasu Stranger Things ... ciekawe czasy.

  45. bonaventura
    bonaventura 19 lutego 2025, 11:05

    Ludzie są zdziwieni, że ktoś dźwiga stare klamoty i robi zdjęcia na tak archaicznym nośniku jak kawałek plastiku pokryty światłoczułą substancją...A przecież fotografia cyfrowa daje doskonały obraz, jest relatywnie tania, łatwa, niezawodna.
    Wyobraźmy sobie, że w niedalekiej przyszłości fotografia będzie jeszcze łatwiejsza i będzie można zrobić zdjęcie za pomocą mrugnięcia okiem, następnie obraz będzie zapisywany w takiej formie jak widzimy obuocznie w chmurze. Potem sztuczna inteligencja pomoże odpowiednio edytować zapisane zdjęcie.
    Zwolennicy nowej techniki będą wyśmiewać tych, którzy dźwigają cyfrowe zabawki i szklane słoiki, wydają pieniądze na karty pamięci i inne gadżety. Będą pytać: po co? Przecież można łatwiej, taniej i przyjemniej (???)

  46. SKkamil
    SKkamil 19 lutego 2025, 11:18

    Własnie wywolałem ( leżaki lodówkowe ) i powiem tak daje to dużą frajde ale zawsze są jakies pułapki , szczególnie jak sie bierze jakis film pierwszy raz ; Oczywiście następnym razem ustawisz korektę ,ale to jednak trwa , doswiadczenie zbierasz przy każdym wywoływaniu a nie jak w cyfrze każdego dnia ;

  47. molon_labe
    molon_labe 19 lutego 2025, 13:21

    bonaventura
    "Przecież można łatwiej, taniej i przyjemniej (???) "

    Ja się chyba nie dostosuje do...nowych form prezentowania fotografii.

    Swoje portfolio prezentuję tylko w wersji drukowanej...a zdjęcia drukuję od zadruku 20*30cm w górę...najtańsze są 60*90 cm . :)

    Negatywy często skanuję legalnie w ....muzeum.... początkowo nie wiedzieli, że mogą taką usługę sprzedawać :)....a wszystko fajnie się zaczęło..bo kupiłem stare rolki-nie wywołane, ale i wywołane negatywy....z lat 50-60...pomyślałem, że zeskanuje wydrukuję i ....zrobię galerię na wiejskim płocie...ustawiłem słoik na "dowolna opłatę" w zamian za zabrane zdjęcie.

    Zdjęcia się rozeszły ....w jedno niedzielne przedpołudnie. :)

    Od tej pory zdjęcia tylko drukuję.

  48. Maciox
    Maciox 19 lutego 2025, 13:53

    @molon_labe
    "galerię na wiejskim płocie"
    Dosłownie? Fajna historia 😉

    Rozumiem, że muzeum posiada drogi sprzęt do archiwizacji?

  49. Bahrd
    Bahrd 19 lutego 2025, 15:36

    bonaventura: " Będą pytać: po co? Przecież można łatwiej, taniej i przyjemniej (???)"

    Ale to pytanie mogą też zadać fotografom malarze, a rzeźbiarze drukującym w 3D?

  50. SKkamil
    SKkamil 19 lutego 2025, 16:21

    maciox
    heee ...nie koniecznie każdy mysi robić wystawę ale za pięćdziesiąt lat ktos odkryje " złoża " negatywów i pozytywów i dowie się tak wygladał śnieg na slajdzie Velvia ; Cyfra to cyfra co tam mozna odkryć?

  51. molon_labe
    molon_labe 19 lutego 2025, 16:41

    "...muzeum posiada drogi sprzęt do archiwizacji?"

    Muzea i bardzo często biblioteki posiadają ..."kosmiczny" sprzęt do digitalizacji, czy badania zbiorów.
    Jest jednak ...racjonalne ograniczenie do skorzystania z niego. Wynika dosłownie z "higieny". Z rozmów , wiem, że na starych rzeczach "hibernuje" mnóstwo różnych "kultur" grzybów, pleśni i ....co tam tylko zostało już sklasyfikowane (albo jeszcze nie). Zanieczyszczenie zbiorów, to byłaby tragedia.
    Dlatego ...wszystko trzeba legalnie załatwić w, dosłownie,.. białych rękawiczkach.

  52. Maciox
    Maciox 19 lutego 2025, 21:02

    @SKkamil
    Moje zdanie jest takie, że jesteśmy emocjonalnymi istotami, które raczej nie myślą racjonalnie, stąd różne zamiłowania...
    A fotografia cyfrowa też może pozwalać odkrywać, szczególnie zapomniane chwile 🙂

  53. SKkamil
    SKkamil 20 lutego 2025, 05:53

    Maciox
    Oczywiście ale bardzo duzo cyfrowych zdjęć ginie bezpowrotnie , wiele osób robi zdjecie samartfonem , wrzuca to do netu i potem zapomina , jeśli zrobisz zdjecie w ciągu sekundy bez ustawiania aparatu na statywie , ze wspomaganiem AJJJJ ..to jest duża szansa ze w ciągu tygodnia o nim zapomnisz ;

  54. lord13
    lord13 20 lutego 2025, 09:44

    @SKkamil
    "Oczywiście ale bardzo duzo cyfrowych zdjęć ginie bezpowrotnie , wiele osób robi zdjecie samartfonem , wrzuca to do netu i potem zapomina"

    Akurat jest odwrotnie, jak coś jest wrzucone do netu, to nie ginie. Generalnie ucyfrowienie zdjęcia, nieważne czy fotografia cyfrowa czy analog ze skanera, zwiększa szansę na przetrwanie i ułatwia dostęp.

  55. Bahrd
    Bahrd 20 lutego 2025, 10:32

    Jak pokazuje przykład paryskiej katedry Notre Dame.

  56. SKkamil
    SKkamil 20 lutego 2025, 11:16

    lord13
    Gdyby każde zdjecie wykonane było wrzucane to zabrakło by energi elektrycznej potrzebnej do pracy serwerów i musiałbyć postawić drugie tyle wiatraków , wrzucając zdjęcie zwiekszasz ślad węglowy ;

  57. lord13
    lord13 20 lutego 2025, 11:36

    @SKkamil
    Jak zwykle piszesz bez sensu. Przecież znakomita większość zdjęć cyfrowych i tak już jest w sieci. Nie wszystko oczywiście w trybie publicznym, ale jest.
    A używając analoga nie zwiekszasz śladu węglowego?

  58. SKkamil
    SKkamil 20 lutego 2025, 12:50

    lord13
    Jak to bez sensu ..ja nigdy nie twierdziłem ze jestem zwolennikiem chmury Adobe i tego typu rozwiązań > Chcesz powiedziec ze wykonanie zdjecia przykładowo smartfonem powoduje ze automatycznie tworzona jest kopia wirtualna w chmurze? Co innego wrzucanie pomniejszonego zdjecia które zajmuje mniej miejsca na FB

  59. lord13
    lord13 20 lutego 2025, 12:56

    @SKkamil
    "Chcesz powiedziec ze wykonanie zdjecia przykładowo smartfonem powoduje ze automatycznie tworzona jest kopia wirtualna w chmurze?"

    Jeżeli zaznaczysz sobie odpowiednią opcję, to tak i ta kopia może być w oryginalnej jakości.

  60. Boa
    Boa 20 lutego 2025, 16:24

    @Marek B
    "Jedynym wartościowym filtrem w fotografii jest filtr ochronny na obiektyw"
    BZDURA! Filtr ochronny na obiektyw jest akurat tym jednym z najmniej sensownych.
    Najlepszą rolę ochronną pełni dekielek, który należy zdjąć do robienia zdjęcia, po czym ponownie nałożyć.
    Najbardziej sensowne filtry, to polaryzacyjny, czy szary, bądź jeszcze lepiej fader.


    @Szabla
    "Nie wiem, po co to komu, ale przez wiele lat fotografowałem na ORWO, więc mam inne spojrzenie. :)"
    I pośród tych wszystkich zdjęć nie masz żadnych dla Ciebie wartościowych pod względem pamiątkowym?
    Pójdźmy dalej, widzę u ludzi z Twojego/(prawie)naszego pokolenia, w każdym razie tych, którzy doświadczyli fotografowania m.in. na ORWO, pewien brak zrozumienia tych, którym dziś ten "look" zdjęć się podoba. Co w tym złego?
    To coś jak pokolenie wcześniej miało do czynienia tylko ze zdjęciami cz-b, kiedy koloru jeszcze nie było, oni po przejściu na kolor już w ogóle nie pałają sentymentem do B&W, wręcz często fotografii czarno-białej nie potrafią zrozumieć określając takie zdjęcia smutnymi, niektórzy bardziej dosadnie "jak z pogrzebu" (może tylko z taką fotografią mieli do czynienia). Podobnie jest z tymi, którzy fotografowali na przełomie ORWO/C41, a później z tymi zaczynającymi na końcówce świetności C41, a przechodzący na "cyfrę", choćby tę pierwszą, jeszcze niedoskonałą.

    Kiedy niedostępne były doskonała optyka, aparaty, czy materiały światłoczułe, wszyscy dążyli do tej doskonałości, teraz kiedy dostępne są doskonałe aparaty, z doskonałą optyką, z doskonałymi matrycami, są grupki ludzi którzy szukają jednak tych niedoskonałości. Nic na to nie poradzisz :)
    Pozdro "ostre strzały, prosto w gały" :P

  61. Szabla
    Szabla 20 lutego 2025, 17:55

    Mam, bo nie było innych materiałów. Skoro teraz są, to stosowanie gorszych przypomina mi kupowanie nowych butów o dwa rozmiary za małych, żeby było więcej wrażeń z chodzenia. :D

  62. molon_labe
    molon_labe 20 lutego 2025, 19:35

    Szabla...
    ..moim zdaniem, ..właśnie straciłeś autorytet profesjonalisty i to było zaskakujące.

    A jeśli musiałbym Ci wytłumaczyć dlaczego, to byłbym już zupełnie rozczarowany.

  63. Szabla
    Szabla 20 lutego 2025, 20:14

    Ale ja nie jestem profesjonalistą. To nie znaczy jednak, że można mi kit wciskać.

  64. BlindClick
    BlindClick 21 lutego 2025, 00:49

    Szabla, dotykaleś ORWO, Tobie można wciskać wszystko ;p

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.