Keks M-meter
Firma Keks zaprezentowała przeznaczony do współpracy z aparatami dalmierzowymi systemu Leica M kompaktowy światłomierz wyposażony w ekran OLED.
Nowy światłomierz nawiązuje wizualnie do urządzenia Leica MR Meter i spina się z kołem regulacji czasu naświetlania w aparacie, by usprawnić pracę. W związku z powyższym M-meter działa jedynie z modelami Leica: M1, M2, M3, M4, M4-2, M4P. MA, MD oraz MD2.
![]() |
- Dostępne kolory: chromowany, czarny, czarny chrom,
- Obudowa: aluminiowa lub mosiężna (w przypadku czarnego wariantu),
- Ekran: 1.3'' OLED,
- Zakres pomiaru: 1-20 EV,
- Zakres obsługiwanych przysłon: f/1 – f/128 (w kroku co 1, 1/2 lub 1/3 EV),
- Zakres obsługiwanych czasów migawki: 30 s – 1/1000 s,
- Zakres obsługiwanych czułości ISO: 6-3200,
- Kompensacja ekspozycji: +/– 3 EV,
- Tryb ekspozycji: priorytet czasu migawki,
- Tryb pomiaru: pojedynczy lub ciągły,
- Zasilanie: wbudowana bateria 240 mAh ładowana przez USB-C, zapewnia do 10 godzin pracy.
![]() |
W sklepie na stronie producenta trwa już przedsprzedaż światłomierza Keks M-Meter. Wyceniono go tam na 100-119 dolarów zależnie od wariantu. Dostawy mają się rozpocząć w maju.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Teraz taka moda na wyswietlacze z ciemnym tlem - wolalem LCD... tanszy?
Tańszy to pewnie nawet nie, ale powinien mniej prądu brać
Ciekawy koncept retro. Niestety nie widzę bocznego przycisku używanego do zablokowania pomiaru w Leicameter CdS. Kąt pomiaru odpowiadał ramce 90mm wiec po wycelowaniu w mierzony obiekt naciskało się przycisk , który blokował odczyt.
Jakie to retro? W retro światłomierz z ekranem oled? To tak jakby ktoś w maluchu zainstalował kolorowe zegary oled zamiast klasycznego prędkościomierza i pojechał na zlot klasyków.
W ogóle to wygląda jak wieża na T-34 tyle, że bez lufy. Pośmiać się można i tyle:)
@zbytek3
LCD też bywają z ciemnym tłem i też była kiedyś na nie moda.
Co do OLED to jak Amadi napisał - z ciemnym tłem powinien brać mniej prądu bo mniej pikseli świeci.
LIpen
Czyli jak wsiadasz do do klasyka to zostawiasz w domu smartfona i zamieniasz GPS-a na papierową mapę.