Dni otwarte z OM System w FotoPlus
FotoPlus zaprasza na dni otwarte ze sprzętem marki OM System. Odbędą się one w salonach FotoPlus w Katowicach i Krakowie w dniach 08.04 i 09.04.
INFORMACJA PRASOWA
OM System OM-3 w Twoich rękach.
Weź udział w testach w FotoPlus.
Odwiedź Salon FotoPlus w Katowicach lub Studio FotoPlus w Krakowie i przetestuj najnowszy aparat OM System OM-3, a wraz z nim 3 nowe obiektywy! Uzyskaj wyczerpujące odpowiedzi na pytania o sprzęt, od wykwalifikowanych specjalistów i odbierz voucher o wartości 220 zł!
![]() |
Serdecznie zapraszamy na dzień otwarty z nowościami OM-SYSTEM!
Jeśli masz ochotę przetestować jeden z nowych produktów OM SYSTEM: OM SYSTEM OM-3, M.Zuiko 17mm f1,8 II, M.Zuiko 25 f1,8 II czy M.Zuiko 100-400 f5-6,3 II to nasze spotkanie jest do tego idealną okazją!
Do Twojej dyspozycji będą nie tylko nowości, ale również wszystkie pozostałe korpusy i obiektywy OM SYSTEM.
![]() |
Na odwiedzających czeka oferta specjalna!
Na miejscu doradzać i pomagać będzie ekspert techniczny OM SYSTEM Przemek Jakubczyk.
![]() |
Zarejestruj się na dzień otwarty za pośrednictwem poniższego linku i odbierz voucher o wartości 220 zł na zakup sprzętu OM System w FotoPlus, przy minimalnej wartości zamówienia 900 zł.
- Katowice 08.04.2025, 12:00-18:00, Salon FotoPlus, ul. Warszawska 36
link do rejestracji na dzień otwarty: https://events.eao.omsystem.com/first-look-event-2025-fotoplus-Katowice - Kraków 09.04.2025, 12:00-18:00, Studio FotoPlus, ul. Studencka 6
link do rejestracji na dzień otwarty: https://events.eao.omsystem.com/first-look-event-2025-fotoplus-krakow
![]() |
Wstęp na dni otwarte jest wolny!
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czyli dział marketingu w OMDS istnieje i działa nawet odległych krajach, to chyba optymistyczne?
I to nie od wczoraj.
Jest kilku ambasadorów w Polsce, Przemek jest chyba jednym z weteranów.
Pamiętam, że jak kupowałem PEN-F w 2016 to już działał.
Z tego co wiem, zagląda tutaj czasem, żeby się pośmiać z komentarzy :D
Szkoda tylko, że na wszystkie dziewięć obiektywów, które zaprezentował system OM, cztery z nich to odświeżone Olympusy bez żadnych zmian w konstrukcji optycznej, a dwa inne to rebrandowane Sigmy. Z trzech prawdziwie nowych konstrukcji 1.4/20 szału nie zrobił, 3.5/90 to niewypał, a 40-150 nie znam więc trudno mi ocenić.
Przemek z Olympusem związany jest dłużej niż od 2016 roku
Pamieta. jak czassch studenckich (2009/2010) razem pracowaliśmy w Media Markt w Poznaniu jako promotorzy na dziale foto. Już wtedy zachwalał system m43 :)
> Szkoda tylko, że na wszystkie dziewięć obiektywów, które zaprezentował system OM, cztery z nich to odświeżone Olympusy bez żadnych zmian w konstrukcji optycznej, a dwa inne to rebrandowane Sigmy. [Arek]
"rebrandowane Sigmy" jednak są w m4/3 nowymi konstrukcjami i mają dość różną funkcjonalność niż oryginalne, trochę też są zmienione (przynajmniej ta krótsza), to był z pewnością dobry pomysł i bardzo poprawił "szklarnię" w tym formacie, super sprawa!
co do tych 4 "starych", to pewnie chodziło o to, że stare się kończą a nowe, siłą rzeczy, i tak będą nieco unowocześnione; w tym nie ma nic złego, skoro to dobre obiektywy;
właśnie w związku z tym zapowiedzianym, nowym "tele" są różne nadzieje i po części są to nadzieje na nawiązanie do świetnych szkieł z epoki jeszcze starszej, czyli z czasów systemu 4/3; tam było sporo pięknych "szkieł", w tym teleobiektywy o jasności f/2;
to byłaby świetna sprawa, gdyby OMDS odkurzyło takie konstrukcje jak Zuiko 14-35/2.0, Zuiko 35-100/2.0, Zuiko 50-200/2.8-3.5, czy Zuiko 150//2.0 albo nawet 12-60/2,8-4.0 (choć tu jest dobra Pana-Leica o takich samych parametrach); to chyba nie jest niemożliwe, jak przypuszczam, nawet dla tam małej firmy jak OMDS; oczywiście trwałoby to lata, ale póki co dobrych obiektywów nie brakuje.
Ten 50-200 czy 12-60 o zmiennym świetle raczej na pewno nie pojawią się, bo są świetne Pnalaleiki. Ale na pozostałe, o których piszesz chętni by się znaleźli.
Premier obiektywów mało, bo wszystko w systemie już jest. Raczej nowe aparaty (np. PEN) potrzebne i rozwój w tym zakresie, plus obniżanie kosztów.
Makro 90/3.5 jest bardzo udany, tylko trzeba inaczej niż w teście interpretować pomiary. Jeśli komuś zależy na maksymalnie szczegółowym odwzorowaniu małego obiektu w centrum, to mało który obiektyw na rynku pozwoli na to co ten M. Zuiko z telekonwerterem.
Nie szkodzi, że dyfrakcja zjada rozdzielczosc na milimetr. Mając powiekszenie 4x nadrabiamy to na takiej mrówce czy muszce z nawiązką. A jak rachunki do kogoś nie przemawiają, to są też zdjęcia:
link
@_Tomek_
"Ale na pozostałe, o których piszesz chętni by się znaleźli."
Ten duet zoomów f/2 nawet w czasach świetności 4/3 nie cieszył się wielkim powodzeniem, a systemy ff były wtedy zauważalnie droższe. Serio sądzisz że taki 35-100/2 ważący ponad 1,5 kg cieszylby się powodzeniem, gdy obiektywy klasy 70-200/2.8 są mniejsze, lżejsze i wciąż mamy zapas 1 EV?
„Z trzech prawdziwie nowych konstrukcji 1.4/20 szału nie zrobił, 3.5/90 to niewypał, a 40-150 nie znam więc trudno mi ocenić”
:)
I tak oto, niewiele dowiedzieliśmy się o obiektywach, ale sporo o piszącym.
molon_labe - piszący wypowiedział się o tych obiektywach bardzo szczegółowo w ich testach.
_Tomek_ - z tym makro 3.5/90 to jest tak jak z digiscopiniem. Niby jakieś zdjęcia zrobisz, w mniejszej rozdzielczości w necie pokażesz, ale to wciąż tylko zastępstwo, na dodatek koszmarnie drogie. Przy czym digiscoping jest tylko dodatkiem do głównej funkcji obserwacyjnej lunet, więc tam płacisz za coś innego.
A jeśli chodzi o zdanie "Premier obiektywów mało, bo wszystko w systemie już jest." to proszę, nie żartuj. Piszesz to w newsie o spadkobiercy systemu, który całymi latami miał najjaśniejsze stałki o świetle f/1.8, a powinien mieć całą armadę instrumentów klasy f/0.95-1.2. W dzisiejszych czasach producenci FF i APS-C wręcz prześcigają się w propozycjach nowych oryginalnych szkieł, a fanatycy u43 piszą, że im dobrze z drogą ciemnicą.
@Arek
"a powinien mieć całą armadę instrumentów klasy f/0.95-1.2"
Tylko tutaj dochodzimy do kwestii, czy znajdą się chętni by za to zapłacić, a za zapłacić rozumiem nie tylko wydatek finansowy, ale też kwestie gabarytowe. Czy lepiej wziąć jedną puszkę z większą matrycą i móc używać odpowiednio ciemniejszych szkieł, czy jednak kompensować wielkość matrycy jasnoscia poszczególnych obiektywów? Rynek pokazuje że to pierwsze podejście ma więcej zwolenników. Moim zdaniem siłą m4/3 mogłoby być więcej szkieł o ciekawych, niestandardowych zakresach z umiarkowanym światłem, a nie ściganie się na jasność z większymi formatami.
Z całym szacunkiem dla wysiłku wkładanego w testy, spora ich część opisowa to zdaje się „metoda kopiuj/wklej”. Dlatego nie analizuję wszystkich, bo przeczytać jeden to jak znać wiele. Zwróciłem uwagę na autorskie konkluzje. „Szału nie zrobił i niewypał” nie wydało mi się profesjonalne. A właśnie profesjonalizmu oczekuję o tego portalu. Daremnie¿
molon_labe - kopiuj wklej pojawia się w zasadzie tylko w rozdziałach o budowie i to dla produktów tej samej firmy. Trudno robić kopiuj-wklej w rozdziałach z pomiarami, bo one są za każdym razem inne. A tych rozdziałów jest najwięcej.
Abstrahując od tego, że opisy zajmują najmniej czasu, pomiary i ich opracowanie znacznie więcej.
Arek, "z tym makro 3.5/90 to jest tak jak z digiscopiniem."
Rozumiem, ale fotografowanie małych obiektów to raczej główne zastosowanie szkła makro (a nie na przykład wypełnianie kadrów krajobrazem).
Zresztą każdy sam sobie odpowie główne czy nie. Bardziej chodzi mi o to, by tak kategorycznie nie nazywać go niewypałem, skoro w skali 2:1 na milimetrowej mrówce rozdzielamy 154 pary linii, a z TC - 172 pary linii. To mój przykład spod testu:
link
Który obiektyw da lepsze możliwości? A tak przekaz poszedł w świat, że obiektyw do niczego się nie nadaje, wystarczy popatrzeć na pierwsze komentarze pod testem.
@lord13, "Serio sądzisz że taki 35-100/2 ważący ponad 1,5 kg cieszylby się powodzeniem"
Sądzę, że taki to nie i byłby zgodnie uznany za zbyt ciężki :) Skoro jednak 35-100/2.8 waży poniżej 400 g, to 35-100/2 mógłby ważyć ok 700 g. Dlaczego? Bo tyle waży Panaleika 50-200/2.8-4, a przednie soczewki byłyby zbliżonej wielkości..
Arek, "Piszesz to w newsie o spadkobiercy systemu, który całymi latami miał najjaśniejsze stałki o świetle f/1.8, a powinien mieć całą armadę instrumentów klasy f/0.95-1.2. "
Ale wszystkie te stałki f/1.8 i okolice (12, 17, 25, 45, 75 mm) są świetne optycznie (poza 17-ką) i dobrze dopasowane gabarytami do małych korpusów. Bez alternatyw w innych systemach poza Fuji X i ich stałkami f/2 WR. Jedyne czego im brakowało to uszczelnień, ale właśnie to nadrabiają i są powszechne pretensje, że odgrzewane kotlety.
Były eksperymenty ze szkłami f/1.2, moim i nie tylko zdaniem niezbyt udane, bo te szkła są skomplikowane optycznie, w sumie ciężkie jak na swoje możliwości i drogie (choć optycznie świetne). Dobrze, że więcej takich eksperymentów nie było.
Być może rozsądnym wyjściem byłoby zastąpić te stałki f/1.2 przez zgrabniejsze, tańsze (ale koniecznie uszczelnione) f/1.4, które sprzedawane byłyby obok tańszych f/1.8-f/2.
Jasne,
no to popatrz z takiej perspektywy …
„rebrandowane” opisy są ….trochę tak jak „ rebrandowane” obiektywy.
… konstrukcja portalu nie jest odświeżona..jak konstrukcje wspomnianych OM,
Brak testów obiektywów C to niewypał, a wnioski pod obiektywami N szału nie zrobiły….
Ty wiesz, ja rozumiem, więc nie obrażaj mojej miłości własnej.
Lord13, jeszcze chciałbym dodać, że jeśli faktycznie wyjdzie ten M. Zuiko 40-150 f/2 (co jest możliwe, bo oni właśnie wolą taki dłuższy zakres reporterski, patrząc na to, że od dawna jest 40-150/2.8), to właśnie prawdopodobnie on będzie ważył 1.5 kilo, czyli 2x więcej od działkę ciemniejszego brata.
´ fanatycy u43 piszą, że im dobrze z drogą ciemnicą.´
No Panie, to trza czytać przed zamieszczeniem komentarza, napić się zimnej wody, jeszcze raz przeczytać, zastanowić się. Dziekuję za uwagę.
@_Tomek_
" to 35-100/2 mógłby ważyć ok 700 g. Dlaczego? Bo tyle waży Panaleika 50-200/2.8-4, a przednie soczewki byłyby zbliżonej wielkości.."
Tego nie wiesz. To że 2 obiektywy o różnych ogniskowych mają taką samą źrenicę wejściową nie znaczy, że przednie soczewki będą zblizonych rozmiarów.
"jeszcze chciałbym dodać, że jeśli faktycznie wyjdzie ten M. Zuiko 40-150 f/2"
A skąd plotki o takim szkle?
" to właśnie prawdopodobnie on będzie ważył 1.5 kilo, czyli 2x więcej od działkę ciemniejszego brata."
Ciemniejszy brat waży prawie 900 g, a biorąc pod uwagę że Olek 150/2 ważył ponad 1,5 kg mając względnie prostą budowę (11 soczewek), to mało prawdopodobne aby zoom 40-150 /2 ważył tyle co stałka 150/2.
Nie wiem skąd plotki, to w końcu plotki. Jeśli 40-150/2 powstanie to może i będzie bliżej 2 kg niż 1.5 kg, ale na pewno nie spodziewam się 35-100/2 ważącego 1.5 kilo.
JarekB - dobrze się zastanowiłem, bo bardzo wyraźnie odróżniam fanatyków od normalnych użytkowników. Normalny użytkownik wie, że w jego systemie są obiektywy lepsze i gorsze, zdarzają się wybitne, a także kompletne niewypały. Fanatyk nawet niewypałów będzie bronił jak niepodległości, wymyślając przy tym niestworzone argumenty, jak choćby ten, że rebrandowane Sigmy dobrze pasują do systemu. Jak bym chciał kupować obiektywy FF, to był kupił korpus FF. Kupując korpus u43 i używając do niego obiektywów projektowanych do FF mam piękne połączenie wad obu systemów.
A fakty dla OM (nie dla Panasonika - tutaj chcę to bardzo wyraźnie rozróżnić) są brutalne. Nawet ostatnie "premiery" w postaci 1.8/17 i 1.8/25 są nieporozumieniem. Obie konstrukcje są stare i aż proszą się o nowe, zoptymalizowane do wyższych rozdzielczości matryc. Tymczasem taki 1.8/17 nie dawał rady już w 2012 roku, gdy go testowałem na 12 MPix. Jak jego wersja II, która jest dokładnie tym samym układem optycznym, ma radzić sobie z matrycami 20-30 MPix? Przecież to objaw desperacji i nieudolności konstruktorów tej firmy. Zamiast dać nowe, dobre 1.8/17, dajemy odgrzewanego kotleta, który był mało udany już w momencie pierwotnej premiery kilkanaście lat temu. Nawet liczby listków na przysłonie nie chciało im się zmienić i nadal jest siedem. Inni nawet tutaj prześcigają się w konkurencji między sobą i powoli 9 listków przestaje być standardem i coraz częściej widzimy przysłony 11-13 listkowe, a OM nie ma zamiaru się wysilać. Do czasu, jak ostatecznie zwinie swoją działalność, bo przy takim podejściu będzie to szybciej niż później.
Bardzo dziękujemy za troskę ;) na szczęście mamy się dobrze, a fakty są takie, że dzięki wspomnianej tutaj 90mm, 150-400 czy 100-400 liczba użytkowników OM-1 oraz OM-1 II rośnie całkiem szybko i wydaje mi się, że cieszą się fotografowaniem i przebywaniem na łonie natury - tak chociażby patrząc na ile świetnych zdjęć publikują chociażby na grupie Micro 4/3 Polska :)
Wszystkim chciałbym tutaj tylko udanych zdjęć i zabawy fotografią! Bez zabawy to nie ma sensu ;)
Do zobaczenia w Krakowie i Katowicach!
P.S z aparatem, jak z majtkami - niech każdy wybiera jakie mu wygodnie, bo nie nic gorsze niż jak uwierają ;)
Oj tak... Najdroższe i najciemniejsze na rynku makro, ciężkie tele przeznaczone do większych matryc oraz odgrzewane wersje nieudanych staroci to prawdziwy magnes przyciągający tłumy do systemu OM.
Swoją drogą to znaczące, że w mniej więcej w tym samym czasie OM puszcza odgrzewane kotlety ze światłem f/1.8 i oferuje je za ponad 2000 złotych, a chiński Viltrox wprowadza szkła z AF o świetle f/1.7, przeznaczone do większych matryc, i wycenia je 2-3 razy taniej.
Na szczęście tak ;)
Szału nie robiąca 20 też ma całkiem sporą rzeszę zwolenników.
Tłumami może bym tego nie nazwał, ale gwarantuje że mamy się bardzo dobrze - zresztą chyba najlepiej w ciągu ostatnich kilku lat
Pozdrawiam serdecznie ;)
@Arek
Ktoś Tobie konto przejął?
Co do Viltroxa to gdybyśmy zestawili go z innymi producentami na F, N itp to różnica mogła by być również zaskakująca
Oczywiście pominięcie kwestii chociażby braku uszczelnień w porównaniu uznaję za przeoczenie ;)
:)
I…pytanie..jak odróżnić eksperta od fanatyka?… stało się retoryczne.
Przemek_OM - tak, tylko że producenci na F i N oferują obiektywy jaśniejsze, nie będące odgrzewanymi kotletami i przeznaczone na większe matryce niż Wasza.
molon_labe - różnica jest taka, że fanatyk używa i wierzy tylko w jeden system. Ja przez wiele lat używałem z satysfakcją choćby zestawu E-M10 + 9-18 i nie miałem problemów, żeby Olympusa chwalić, gdy na to zasłużył. Problem w tym, że obecny spadkobierca spuścizny Olympusa na żadne pochwały nie zasługuje. Trzymałem kciuki za OM, bo myślałem, że nowa miotła rozrusza trochę skostniałe towarzystwo, ale ostatnie 4 lata pokazały tylko i wyłącznie regres, czego świetnym wyznacznikiem są ostatnie "premiery" obiektywowe.
Poza tym zamiast głupich wycieczek osobistych, może być się odniósł do konkretów. Rozumiem, że Ty jesteś zachwycony tym, że Twoja ulubiona firma przez 4 lata nie pokazała żadnego ciekawego szkła?
Jeśli idzie o to, czego można dowiedzieć się o piszącym, to poniższy fragment jest sporo lepszy:
"Fanatyk nawet niewypałów będzie bronił jak niepodległości, wymyślając przy tym niestworzone argumenty, jak choćby ten, że rebrandowane Sigmy dobrze pasują do systemu. Jak bym chciał kupować obiektywy FF, to był kupił korpus FF. Kupując korpus u43 i używając do niego obiektywów projektowanych do FF mam piękne połączenie wad obu systemów." [nasz nieoceniony Redaktor i Tester - Arek]
jest tu wszystko, co na tym forum istotne - uprzedzenia, mity i przesądy; zauważmy: "obiektyw FF" jako byt samoistny i wyróżniony w świecie optyki, wymaga korpusu fufu; pewnie tak często jest, ale praktyka dowodzi, że sporej części optyki da się używać w różnych formatach;
co do inkryminowanej "rebrandowanej Sigmy", to akurat taką jedną "zaposiadowywuję" i bardzo z niej jestem zadowolony (pomijając wagę) bo to najwyraźniej faktycznie dobry obiektyw, co nie zaskakuje, bo firma jest znana z tego, że takie robi;
od Sigmy właściwej nieco się różni, nie tylko obudową ale i tym, że minimalna odległość ostrzenia jest w niej w całym zakresie jednakowa i na 400 mm mamy namiastkę obiektywu makro; co, ciekawe, od znanej wielu Pana-Leiki 100-400/4-6,3 jest tylko nieznacznie większy i cięższy, ale po zdjęciu mocowania statywu (w Pana-Leice niewykonalne) różnica w wadze jest minimalna;
tak czy owak, to całkiem dobry obiektyw a pole widzenia jak w 200-800 mm w fufu;
inny kawałek tego postu, też noszący wspomniane cechy: "Piszesz to w newsie o spadkobiercy systemu, który całymi latami miał najjaśniejsze stałki o świetle f/1.8, a powinien mieć całą armadę instrumentów klasy f/0.95-1.2. ..., a fanatycy u43 piszą, że im dobrze z drogą ciemnicą."
no cóż, Redaktor zawsze miał odmienny pogląd na politykę rozwoju sprzętu marki Olympus niż sama ta firma, można to zrozumieć, każdy ma prawo do zdania własnego, ale głośno te pretensje propagować? mimo, że firma wyraźnie głucha na to "wołanie na puszczy"? dość osobliwe;
nie wiadomo skąd idea, że powinien mieć stałki f/0.95-1.2, chociaż akurat w m4/3 "stałek" o jasności f/0,95 wcale nie brakuje; firma nigdy wielka nie była, możliwości produkcyjne miała ograniczone, system m4/3 w zasadzie trzeba było od zera budować a zaczęła to robić w dodatku parę lat przed załamaniem rynku, wersję PRO wprowadziła tuż przed wycofaniem się Samsunga z tego biznesu.
> Serio sądzisz że taki 35-100/2 ważący ponad 1,5 kg cieszylby się powodzeniem, gdy obiektywy klasy 70-200/2.8 są mniejsze, lżejsze i wciąż mamy zapas 1 EV?
to co prawda nie było do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać; chodzi właśnie o ten zapas, z tej przyczyny można sądzić, że wznowienie tego obiektywu byłoby z pewnością sensowne - jest 2x jaśniejszy od analogicznego fufu f/2,8 i z grubsza w tej samej wadze, więc w reportersko-halowych zastosowaniach jak znalazł;
> Jeśli 40-150/2 powstanie to może i będzie bliżej 2 kg niż 1.5 kg, [_Tomek_]
jeśli to będzie 40-150/2, to 2 kg jest faktycznie możliwe, ale taki wagomiar mieści się jeszcze w polityce firmy - pewnie byłby to podobny instrument jak M.Z. 150-400 mm i pewnie też w cenie zbliżonej;
co do tego makro 90 mm, to jego główną wadą jest raczej cena, nieco zaporowa, skoro zupełnie świetny M.Zuiko 60/2,8 można nabyć za nieco ponad 2 tys. PLN a taki starcza już do robaczków itp., jak nie trzeba im w czułki i paszcze wnikać;
Co do M.Zuiko 17/1,8 to też można dyskutować; to też bardzo dobry obiektyw; co prawda na pełnym świetle czasem są problemy z "bokami", które oczywiście są słabsze niż centrum, ale nie aż tak, jak czasem się wydaje; po prostu uroki robienia zdjęć z ręki, to już obiektyw szerokokątny więc jak zdjęcia robi się zbyt pospiesznie to czasem to się odbija właśnie na tych bokach;
ale obiektyw jest super, zwłaszcza ten stary, bo ma jednak podziałkę odległości, jak manualny; no i to jest mały obiektyw, jeden z moich ulubionych (o M.Z. 20/1,4 tego nie mogę powiedzieć); a nowy za to ponoć uszczelniony, i pewnie ma nowe powłoki, tak więc nieco inny będzie.
"Redaktor zawsze miał odmienny pogląd na politykę rozwoju sprzętu marki Olympus niż sama ta firma, można to zrozumieć"
I chyba czas przyznał rację Redaktorowi, bo Olympusa w świecie foto już nie ma.
A jeśli chodzi o długie i ciężkie tele przeznaczone do FF i ich używanie na u43, to oczywiście że można. Nikt tego nie broni. Problem w tym, że jest to wręcz koniecznością bo OM nie dał szansy swoim użytkownikom zasmakowania czegoś innego, ponieważ nie chce lub nie potrafi zaprojektować zoptymalizowanych wagowo i rozmiarowo sprzętów dedykowanych do tego systemu.
Pisać o regresie firmy X, testować jej sprzęt majacy 2% udziału w rynku, a jednocześnie nie być w stanie przez 7 lat opracować procedury testowej dla lidera rynku mającego 30+ % udziału w rynku?
Szklanka zimnej wody! Zdecydowanie!
JarekB - co ma piernik do wiatraka? Argument tak absolutnie od czapy, że aż trudno skomentować. Fakt, że Canon nie ma aparatu, który odpowiada naszym procedurom, nie pozwala mi krytykować stagnacji i braku rozwoju innego systemu?
Abstrahując już od tego, że mam wywalić do kosza procedurę sprawdzającą się w przypadku testów absolutnie wszystkich innych systemów, stracić możliwość porównywania ze sobą wszystkich poprzednich testów, żeby zrobić nową procedurę dopasowaną do producenta trzymającego się trącącego myszką podejścia z niesymetrycznymi filtrami AA, w czasach, gdy gęste upakowanie matryc w ogóle takich filtrów nie potrzebuje.
@Arek
Nie komentuj. Napisałem opinię, niczyja odpowiedz mi nie jest potrzebna.
To podobno z Biblii (lub biblii) ´A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?´ To fragment wypowiedzi, reszta jest dosyć dosadna.
´Canon nie ma aparatu, który odpowiada naszym procedurom´
Pięknie!
JarekB - pozwól, że to ja na swoim portalu będę decydował co komentować.
Swoją drogą zdanie:
"Napisałem opinię, niczyja odpowiedz mi nie jest potrzebna. "
oddaje chyba wszystko, co trzeba wiedzieć o fanatykach. Może być nawet uznawana za ich definicję ;)
> I chyba czas przyznał rację Redaktorowi, bo Olympusa w świecie foto już nie ma.
Olympusa już nie ma (nb. jak Samsunga) ale jest OMDS, więc z punktu widzenia użytkownika sprzętu marki Olympus zmieniło się głównie logo;
co do obiekcji Redaktora, to dalej pozostają one taką osobliwością jak były dawniej; i w równym stopniu możemy się z nimi zgodzić (czyli, w zasadzie, nie zgodzić).
Najpierw narzekasz, że trudno moja wypowiedz komentować, potem się nadymasz, że to Twoj sklepik, i Ty se bedziesz komentowac, a na koncu nazywasz mnie fanatykiem, tylko dlatego, że krytykuje Twoje dzisiejsze wypowiedzi. Nie napisałem ani jednego słowa pochwały pod adresem OM, natomiast Ty starasz się mnie obrazic. Słabo Tobie dzisiaj idzie!
Ale gdyby redaktor nie miał racji, to Olympus nie musiałby przechodzić w OMDS.
@JdG
"jest 2x jaśniejszy od analogicznego fufu f/2,8 i z grubsza w tej samej wadze,"
Nie jest w tej samej wadze. Obecnie pelnoklatkowe 70-200/2.8 to ok. 1-1,1 kg i wciąż mamy zapas w GO, szumach czy DR, a jak weźmiemy faktyczny odpowiednik, czyli 70-200/4 to możemy zejść poniżej 700 g.
@Arek akurat przekształcanie Olympus w OMDS nie ma nic wspólnego ze zdaniem Pana Redaktora - z całym szacunkiem.
Olympus w latach 2018-2022 sukcesywnie pozbywał się różnych działów w tym między innymi konsumenckiego, bardzo dobrze działającego przemysłowego i wielu innych w celu pozostania tylko na rynku medycznym, skupienia na nim i bycia postrzeganym tylko jako firmą z tego segmentu Health Care.
Co ciekawe warto spojrzeć na wyniki finansowe bo akurat to OMDS oddzielenie wyszło na dobre i wszystko ładnie spina się finansowo ;)
@JdG, "Co do M.Zuiko 17/1,8 to też można dyskutować; to też bardzo dobry obiektyw; co prawda na pełnym świetle czasem są problemy z "bokami", które oczywiście są słabsze niż centrum, ale nie aż tak, jak czasem się wydaje; po prostu uroki robienia zdjęć z ręki,"
Jest mocno przeciętny. Mam go i tak oceniam na tle innych szkieł m4/3, które miałem lub mam (trochę tego jest, ponad 10 na pewno). Przede wszystkim ostrość na brzegu. Przy szybkich, reportażowych ujęciach to ma małe znaczenie, bo i tak pojawiają się minimalne poruszenia, ale przy statycznych już tak. Druga sprawa, to faktycznie bokeh jest kiepski. Ja tego nie wiązałem z listkami przysłony (teraz dopiero od Arka dowiedziałem się, że jest tylko 7), ale też nigdy do głowy mi nie przyszło kupowanie tego obiektywu z myślą o ładnym rozmyciu tła.
Trudno premierę 17/1.8 II uznać za udaną, bo OM nie wykorzystał okazji i nie odświeżył trochę optyki, a przy tym wprowadzając bardzo przydatne uszczelnienia, zabrał także równie przydatny mechanizm ręcznego ustawiania ostrości ze skalą.
Premiera 25/1.8 II jest dużo bardziej udana, bo tu mamy tylko zysk w postaci uszczelnień, a optycznie jest on znacznie lepszy od 17-tki i tu nic do poprawy nie było. Miałem go długi czas, więc wiem to na pewno (tak, sprzedałem szkło, które lepiej oceniam).
'Kupując korpus u43 i używając do niego obiektywów projektowanych do FF mam piękne połączenie wad obu systemów.'
Takie passusy (o m.Zuiko Digital ED 150-600 mm f/5.0-6.3 IS) może popełniać jedynie osoba, która nigdy nie prowadziła jakiejkolwiek firmy, która nigdy nie musiała kosztów (R&D, oprzyrządowania linii produkcyjnej, wyszkolenia pracowników, idt) konfrontować z oczekiwanymi zyskami (ze sprzedaży).
Tymczasem - pewien portal fotograficzny (nie pamiętam jego nazwy) przyznał, że nie testuje sprzętu pewnej firmy (bodajże Panasonic), bo owa firma jest mało aktywna 'w temacie' zamieszczania na tym portalu materiałów marketingowych. Ergo - owemu portalowi zyski (ergo - nieistniejące wpływy ze sprzedaży 'powierzchni' reklamowej) nie spinają się z kosztami (przeprowadzenia testów).
Jeśli chodzi o długie tele to tu problemem nawet nie są braki, ale wycena tych obiektywów. "Rebrandowana" Sigma długi czas był znacznie droższa niż oryginalna. Mający bardzo ciekawe parametry (w tym lekki jak na te parametry) M Zuiko 150-400/4.5 kosztuje tyle, że mało który amator ptaków może sobie na niego pozwolić. Może gdyby kosztował te 15 tys. zł? No jakoś bliżej do Sony FE 400-800 czy Canona RF 200-800, bo teraz to jest różnica 3-krotna.
> Ale gdyby redaktor nie miał racji, to Olympus nie musiałby przechodzić w OMDS.[Arek]
powyższe zaciąga wyraźnie pewną megalomanią, a w świetle trywialnych faktów też raczej wygląda na obsesję;
Olympus w czasach "cyfrowych" to jednak nie ta sama firma, która oryginalnie produkowała optykę dla armii a w l. 60. i 70. popularne aparaty fotograficzne, to już była głównie firma medyczna, zaczynająca od sprzętu ale potem te jej medyczne zakresy jakoś się chyba rozbudowały i fotografia spadła na margines; a jak rynek foto się był załamał, to zrozumiały stały się obawy o tę część produkcji;
i wcale nie wynikały one z przyczyn, które tak mocno poruszały Redaktora; część fotograficzną, jako sprzętową obciążała najpierw fabryka zbudowana w Chinach (w celu obcinania kosztów produkcji, oczywiście) a potem druga fabryka, zbudowana w niedużym odstępie czasu (jak na tak małą korporację) w Wietnamie; no i w końcu zarząd zrobił to, o czym i tak przebąkiwał wcześniej - wydzielił dział foto do osobnej firmy;
to pewnie było uprawnione posunięcie, bo jednak dynamicznie rozwijący swój system Samsung zamknął go równie a może i bardziej dynamicznie już w 2015 r.; inna znana firma - Pentax - od jeszcze dłuższego czasu jest tylko logo dla przynoszącej najwyraźniej jakieś zyski produkcji lustrzanek, przez co marka przetrwała załamanie rynku foto, ale obecnie już chyba zanika, incydentalnie objawiła się ostatnio jako analogowy kompakt, co znaczy, że marka dalej coś znaczy ale firma Ricoh, do której należy, produkuje już tylko jeden model kompaktu cyfrowego;
Panasonic, inny producent w branży, też od dawna posądzany jest o to, że wkrótce zamknie swój biznes foto, na szczęście on jest tam mocno powiązany z chyba dobrze prosperującym video, więc ciągle mamy jakieś nowe aparaty;
cóż, taki jest stan rynku foto obecnie;
> Obecnie pelnoklatkowe 70-200/2.8 to ok. 1-1,1 kg i wciąż mamy zapas w GO, szumach czy DR, a jak weźmiemy faktyczny odpowiednik, czyli 70-200/4 to możemy zejść poniżej 700 g.[lord13]
Canon EF 70-200 mm f/2.8L IS III USM. rocznik 2018, to 1440 g, zatem tylko 200g mniej, niż ten dość stary Zuiko, a 1. z tej serii Cwanona ważył tylko 50 g mniej; teraz produkują obiektywy z plastiku więc są one oczywiście sporo lżejsze, ale czy to dobrze?
> Jest mocno przeciętny ["Co do M.Zuiko 17/1,8.] ... Trudno premierę 17/1.8 II uznać za udaną, [_Tomek_]
dla mnie mocno przeciętny jest M.Zuiko 12-50 mm, na tym tle M.Zuiko 17/1,8 raczej błyszczy; bokeh ma chyba przeciętny, ja zresztą staram się bokeh unikać z założenia; ale jak ktoś lubi plamy barwne w kadrze to oczywiście może mieć tu problem (ale nie sprawdzałem czy jest, IMHO nieostrości są takie sobie);
ten nowy, mimo tego samego układu optycznego, i tak jest inny, bo dzieli go chyba z 15 lat a taki odstęp w technologii musi być zauważalny; 25/1.8 (ani inny obiektyw tego rodzaju) nigdy mnie nie zajmował; 20/1,4 PRO byłby dobry (nawet ze swoją aberracją chromatyczną), gdyby miał przełącznik AF/MF;
szkoda, że w M.Zuiko 17/1,8 II zrezygnowali z tego przełącznika AF/MF, to duży jego mankament, podobnie zresztą jak i innych obiektywów, które tego nie mają; w zastosowaniach typu heavy duty (czyli trudne warunki, w tym trudne warunki oświetleniowe) taki mechanizm to jednak "must have", bardzo to ułatwia robienie zdjęć jak AF nie jest zbyt operatywny.
@JdG
"Canon EF 70-200 mm f/2.8L IS III USM. rocznik 2018, to 1440 g, zatem tylko 200g mniej, niż ten dość stary Zuiko"
Będąc wciąż o 1EV ekwiwalentnie jaśniejszym, a jak weźmiemy EF 70-200/4, to mamy niecałe 800 g.
" teraz produkują obiektywy z plastiku więc są one oczywiście sporo lżejsze, ale czy to dobrze?"
Nie bajdurz, tubusy eLek nie są z plastiku.
'część fotograficzną, jako sprzętową obciążała najpierw fabryka zbudowana w Chinach (w celu obcinania kosztów produkcji, oczywiście) a potem druga fabryka, zbudowana w niedużym odstępie czasu (jak na tak małą korporację) w Wietnamie'
Według Reutersa fabryka w Wietnamie kosztowała 44 mln USD, to są mikro-koszty, no i żadna z tych fabryk nie obciążała Olympusa, bo pozwalała korzystać z siły roboczej kilka razy tańszej niż w Japonii. Wydaje mi się, że w krótkiej wersji historii Olympusa pominąłeś skandal finansowo-księgowy, który kosztował ich gigantyczne pieniądze.
> Będąc wciąż o 1EV ekwiwalentnie jaśniejszym [lord13]
ale ten jaśniejszy o 1EV (czyli 2 razy) to jednak ów stary Zuiko, upierałbym się; i w tym kontekście równa z grubsza ta sama waga też na korzyść by przemawiała
> Nie bajdurz, tubusy eLek nie są z plastiku.
tego przecież nie napisałem, aczkolwiek obecnie przeważają korpusy z plastiku (wrażenie z ostatnich testów); RF 70-200 mm f/2.8L IS USM Z z 2025 faktycznie wygląda, jakby był raczej metalowy, ale waży jednak w dalszym ciągu 1115g, czyli dość sporo; no i jest jednak 2 razy ciemniejszy od tego starego Zuiko.
> Według Reutersa fabryka w Wietnamie kosztowała 44 mln USD, to są mikro-koszty,[JarekB]
to zależy co to znaczy, bo taka fabryka, to budynek i maszyny; tu jeszcze dochodziły koszty przeniesienia produkcji z Chin, bo taki był cel inwestycji w Wietnamie; przenosiny mogą oznaczać jakieś oszczędności (np. maszyny, bo budynków raczej się nie przenosi) ale i tak oznacza koszty, bo to przecież nie jest operacja bezkosztowa;
> no i żadna z tych fabryk nie obciążała Olympusa, bo pozwalała korzystać z siły roboczej kilka razy tańszej niż w Japonii. [JarekB]
poplątanie z pomieszaniem, taniej sile roboczej też się jednak płaci (nawet niewolników trzeba jednak żywić), no i trzeba najpierw taką "siłę" znaleźć, potem ją przeszkolić, no i zacząć produkcję, a początki są zawsze najtrudniejsze, jak wiadomo:
zatem fabryki obie z pewnością Olympusa obciążały, nawet jak gospodarze (ie. Chińczycy, czy Wietnamczycy) jakoś się do inwestycji przyłożyli finansowo, w co wątpię, pomijając jakieś ulgi na początek.
corr: (i w tym kontekście równa z grubsza ta sama waga też na korzyść by przemawiała):
i w tym kontekście równa z grubsza waga też na korzyść tego Zuiko by przemawiała [porównywałem eL-kę z 2018 r.]
co do tych fabryk Olympusa w Chinach i Wietnamie, to z tego co pamiętam, to one w dodatku jakiś czas funkcjonowały jednocześnie, co mogło różne rzeczy oznaczać, ale skoro produkcję przenoszono, to niekoniecznie była to produkcja 2x większa.
'taniej sile roboczej też się jednak płaci '
Uwielbiam te Twoje odpowiedzi na niezadane pytania. Pysznie to robisz! Napisałem, że siła robocza jest kilka razy tańsza niż w Japonii, a nie, że jest za darmo. Nikt nie pisał o niewolnikach, to Ty tu dopisujesz takie poniżające określenia. Ogarnij się!
Koszty pracowników w Wietnamie + koszty przeniesienie produkcji z Chin są najwyraźniej mniejsze niż koszty osobowe w Chinach, bo przecież korpo charytatywnej działalności nie uprawia. I nie, siły roboczej w Chinach i Wietnamie nie brakuje. Poczytaj sobie trochę o migrant workers w Chinach, jak żyją, skąd przyjeżdżają na wschód Chin, do jakich poświęceń są gotowi i dlaczego. Amen.
> Koszty pracowników w Wietnamie + koszty przeniesienie produkcji z Chin są najwyraźniej mniejsze niż koszty osobowe w Chinach, ...
najwyraźniej, czy na pewno? i czy masz jakieś konkretne dane? a może też "odpowiadasz na niezadane pytania"?
magic10rm 12 marca 2025, 14:05
"I to nie od wczoraj.
Jest kilku ambasadorów w Polsce, Przemek jest chyba jednym z weteranów.
Pamiętam, że jak kupowałem PEN-F w 2016 to już działał.
Z tego co wiem, zagląda tutaj czasem, żeby się pośmiać z komentarzy :D"
link
-błądzenie wzrokiem i niepatrzenie w kamerę...
Mowa ciała nie kłamie.
-Poprawiono ❓
Weteran w czym,
nawijaniu makaronu na uszy
i zachwalaniu system m4/3 ?
Ci influencerzy dzięki którym Olympus był cały czas w stratach link
dostali chociaż medal z buraka za przyczynienie się do bankructwa jego działu foto?
@JdG
"ale ten jaśniejszy o 1EV (czyli 2 razy) to jednak ów stary Zuiko"
Napisałem "ekwiwalentnie jaśniejszy", bo za tym 2 razy jaśniejszym Zuiko stoi 4 razy mniejsza matryca.
@Przemek_OM, napisał:
"ale gwarantuje że mamy się bardzo dobrze - zresztą chyba najlepiej w ciągu ostatnich kilku lat"
Tylko,że nikt tu nie sugeruje, że macie się źle :)
Moim zdaniem macie się dobrze, zresztą spory procent rezydentów Tworek często deklaruję, że "ma się dobrze". Tylko nie o tym mowa :)
Twoi koledzy tu na forum mają się tak dobrze, że notorycznie kłócą się z fizyką, zdarzało się, że chcieli "porównywać przyrodzenia w biurze", używają zwrotów w stosunku do innych na "ch" a określenie "ty młotku" podobno w świecie m43 jest pieszczotliwe. Najlepszy jest ten, który próbował przekreślić cały dorobek noblisty Bohr'a oraz otwarcie twierdził, że sony ukradło patenty olympusa. W takim kontekście zdecydowanie macie się dobrze, powiedziałbym szczytowa forma, szczególnie jak ktoś kłóci się z falową naturą światłą, no ale w m43 jak powszechnie wiadomo, to światła nie potrzeba, bo dwójka tu dyskutujących nie potrafiła policzyć powierzchni matrycy w tym systemie.
@anonimowy specjalista, napisał:
"Napisałem opinię, niczyja odpowiedz mi nie jest potrzebna. "
@Arek, czasem się zdarza, że "karma" wraca, bo kogo to obchodzi, że jakiś filtr czy matryca za nim jest symetryczny czy nie jest, statystyka jest bezwzględna, nie testujesz 30% aparatów na rynku i czego tu nie rozumiesz :) ?
On tylko rzuca pomysł, nie potrzebuje odpowiedzi, jest samowystarczalny :)
Zaraz Ci napiszę "byku" nie gniewaj się, na pewno masz jakąś wiedzę a nawet portfolio ale on ma lepszy pomysł jak opracować taką procedurę :)
Jak zapytasz jaki to pomysł, to odpowie, że "inny" i czego tu nie rozumiesz? :)
Co za poranek! Wow! Dwóch (dwoje?) wielkich wróciło na białych koniach z pokładami klasycznej dla nich czułości. Zalogowali się, porzucili wewnętrzną emigrację i już są z nami. Nareszcie! Piszcie więcej!
@niktniepytał Brakuje mi wpisu o puszce coli. Bardzo brakuje!
Doczekać się personalnych wycieczek od weteranów tutejszych komentarzy to lepsze niż dostać medal z buraka ;)
P.S Jak dobrze, że "upadliśmy" bo teraz mamy tabelki na zielono
P.S2 Z regionu Polski z którego pochodzę nie mówi się o Tworkach ale o Świeciu ;) Nawet fajne miasteczko z pięknym widokiem na Chełmno - polecam odwiedzić
> Co za poranek! Wow! Dwóch (dwoje?) wielkich wróciło na białych koniach z pokładami klasycznej dla nich czułości. [JarekB]
faktycznie, mocne wejście! no, temat jest taki, że "klasyków"nie powinno zabraknąć;
> Napisałem "ekwiwalentnie jaśniejszy", bo za tym 2 razy jaśniejszym Zuiko stoi 4 razy mniejsza matryca [lord13]
"ekwiwalentnie jaśniejszy" obiektyw..., fajny wynalazek! czyli jednak wracamy do ulubionego hobby i przeliczamy;
a akurat fajnie się złożyło, bo dyskutowaliśmy przecież o obiektywach M.Zuiko 100-400/5-6,3 (m4/3) i Sigma 100-400/5-6,3 (fufu), zatem chyba wypadałoby ten drugi uznać "ekwiwalentnie jaśniejszym" niż ów M.Zuiko o 2EV (czyli, nie w kij dmuchał, 4x!); w takim razie nawet ów Cwanon 800/11 jest "ekwiwalentnie jaśniejszy" niż ów M.Zuiko; dobre!
@Przemek_OM, ja nie wnikam, o kim pisałeś, że "macie się dobrze" ale tu na forum użytkownicy m43 to w przeważającej ilości właśnie specjaliści od haseł jak wyżej albo tacy którzy są samowystarczalni i tylko wyrażają opinie :)
@Arek, napisał:
"Ale gdyby redaktor nie miał racji, to Olympus nie musiałby przechodzić w OMDS."
i to jest argument na to, że pisząc to wyżej miałeś rację? Nic dziwnego, że ci wszystko jedno do jakiego pozimu absurdu fanatycy na twoim portalu potrafią doprowadzić dyskusję do absurdu :)
@JdG
"zatem chyba wypadałoby ten drugi uznać "ekwiwalentnie jaśniejszym" niż ów M.Zuiko o 2EV"
Jak zwykle nie rozumiesz o czym piszesz. Jak tą Sigmę podepniemy do ff, to jednak mamy inny funkcjonalnie obiektyw niż 100-400 na m4/3. Porównywanie tych samych fizycznie ogniskowych na różnych formatach to idiotyzm.
"w takim razie nawet ów Cwanon 800/11 jest "ekwiwalentnie jaśniejszy" niż ów M.Zuiko; dobre! "
Bo dokładnie tak jest. Pod względem GO czy wpływu dyfrakcji ów 800/11 to odpowiednik 400/5.6 na m4/3, a dzięki 4-krotnie większej powierzchni matrycy możemy używać wyższego o 2 EV ISO.
´że ci wszystko jedno do jakiego pozimu absurdu fanatycy na twoim portalu potrafią doprowadzić dyskusję do absurdu´
I oto mamy zdanie doprowadzone do absurdu. Polać koledze coli z puszki!
Cytat: "że ci wszystko jedno do jakiego pozimu absurdu fanatycy na twoim portalu potrafią doprowadzić dyskusję do absurdu"
Jak poziom absurdu jest już absurdalny to jest fajnie.
Jak ktoś fotografuje gorszym sprzętem (czyli OMDS) to znaczy, że stawia sobie wyżej poprzeczkę bo jest lepszym fotografem.
'Jak ktoś fotografuje gorszym sprzętem (czyli OMDS) to znaczy, że stawia sobie wyżej poprzeczkę bo jest lepszym fotografem.'
To wszystko dlatego, że użytkownicy m4/3 są przeliczeni ekwiwalentem jasności.
Podobnie jak matematycy. Jeden straszy drugiego - ja cię zlogarytmuję! A ten pierwszy się odgryza - a ja cię zróżniczkuję i scałkuję! Ten pierwszy się śmieje. Dlaczego się śmiejesz? Bo ja jestem e do potęgi x.
No i mamy opłakane skutki obrony wiary w fufu
> Jak tą Sigmę podepniemy do ff, to jednak mamy inny funkcjonalnie obiektyw niż 100-400 na m4/3. [lord13]
czyli jakiś obiektyw metamorficzny ta Sigma?
> Porównywanie tych samych fizycznie ogniskowych na różnych formatach to idiotyzm.
a porównanie różnych fizycznie ogniskowych będzie OK? nb. od tego chyba zaczęliśmy tę debilną dyskusję (Zuiko 35-100 vs fufu 70-200);
> a dzięki 4-krotnie większej powierzchni matrycy możemy używać wyższego o 2 EV ISO
ciekawe w jaki tu związek? booczywiście różnego ISO można w każdym formacie użyć; oczywiście rozumiem pokrętną ideę, jaką wyznawcy fufu tym sposobem propagują (*baron13* potrafi nawet policzyć ile więcej fotonów w jego fotkach będzie) ale przecież i tak naświetlić trzeba jak wskazuje światłomierz a on wskazuje bez oglądania się na format, nie więcej ani mniej w zależności od powierzchni matrycy;
jedyny pożytek, aczkolwiek raczej ezoteryczny, to propaganda, że np. *baronowe* zdjęcie będzie zrobione z użyciem większej ilości fotonów niż kolegi z m4/3, ale zdjęcia przecież z grubsza będą raczej takie same, zwłaszcza jak ilość pikseli w matrycach będzie zgodna; oczywiście, jak użyto obiektywów widzących podobnie;
w głębokim kosmosie może ta różnica w ilości fotonów miałaby znaczenie (choć niewielkie, bo różnica między fufu a m4/3 tylko 3,8 raza), ale na planecie Ziemia nie za bardzo, tu fotonów starcza dla każdego chętnego, a jak brakuje, to nie ma powodu (i możliwości) robienia zdjęcia.
@JdG
"czyli jakiś obiektyw metamorficzny ta Sigma?"
Nie, to tylko ty masz problem z elementarną logiką.
"a porównanie różnych fizycznie ogniskowych będzie OK?"
Tak, bo odnosimy się do szkieł o takich samych kątach widzenia.
"ciekawe w jaki tu związek?"
Taki, że podnosząc czułość będziemy mieć takie same czasy naswietlania, co z jaśniejszym szkłem na mniejszym formacie. A mamy właśnie mniej więcej te 2 EV zapasu w szumach i DR.
I tak się to toczy od 15 (lub więcej?) lat.
link
@JdG:
"No i mamy opłakane skutki obrony wiary w fufu"
A może to opłakane skutki obrony wiary w m4/3?
@JarekB:
"To wszystko dlatego, że użytkownicy m4/3 są przeliczeni ekwiwalentem jasności."
Użytkownik Canona do użytkownika m4/3: przeliczę cię ekwiwalentem jasności!
Użytkownika m4/3 się odgryza: a ja cię poszatkuję filtrem antyaliasingowym! Użytkownik Canona się śmieje: ha, ha, ha. Dlaczego się śmiejesz? Bo w twoim OM nie ma takiego filtra. Wydrę go z twojego R3 i włożę do twojego gardła!
Ale ja będę dwukrotnie ukarany za to samo, bo @Arek przez ten filtr nie robi testów Canona.
@Negatyw
I wtedy na scenę wchodzą: Sony z małą dziurką, Pentax ze śrubokrętem i Nikon pod rękę z Tamronem. Kurtyna!
Się toczy od 15lat i będzie się toczyć dopoki nie zaczniemy się zachowywać logicznie.
Zmieniamy matrycę a ekwiwalentujemy cześć parametrów obiektywu, te akurat które ktoś widzi bądź by się wydawało podobnie.
Skoro zmieniamy matrycę to ekwiwalentujmy matrycę.
c.b.d.o.
@BlindClick:
"Skoro zmieniamy matrycę to ekwiwalentujmy matrycę."
Zachowam się logicznie, więc zadam pytanie. Jak mocno zekwiwalentowana jest matryca m4/3?
> Zachowam się logicznie, więc zadam pytanie. Jak mocno zekwiwalentowana jest matryca m4/3?
Bardzo mocno, wręcz totalnie, zważywszy, że ataki na 4/3 zacząć się musiały wcześniej niż objawiły się na Optycznych, gdzie zaczęły się chyba ok. 2009 (test Olympusa E-3 [2008, 17 postów] jeszcze w zasadzie obojętnie skomentowany), ale już z nich widać, że musiały się wcześniej i gdzie indziej zacząć;
najbardziej wygląda to na akcję zorganizowaną przez konkurencję (albo tylko któregoś z konkurentów) - Olympus osiągnął na rynku dość poważną pozycję już w epoce analogowej, a w czasach cyfrowych, prawie na wstępie do nich, zaproponował osobny i w dodatku dość otwarty system, czyli 4/3, konkurencyjny pod wieloma względami do "małego obrazka" (albo "pełnej klatki" od tego momentu) - tu Cwanon decydował o dalszym rozwoju, co zrozumiałe, bo to był lider rynku;
a system "4/3", jak wiemy, bazuje na matrycy mniejszej niż APS-C, co ma znaczenie dość fundamentalne, bo APS-C to podstawa dochodu dla wielkich firm rynku foto a w formacie 4/3 koło obrazowe jest jeszcze mniejsze i w związku z powyższym mniejsza - w gabarytach - może być optyka w tym formacie używana;
a przecież wielkie firmy (Canon, Minolta/Sony, Nikon), a także te mniejsze (Leica, Olympus, Pentax), były potentatami w "małym obrazku" i w tym formacie mają swoją, niekiedy znakomitą, optykę; zatem odejście Olympusa w system 4/3, który potencjalnie obiecywał jeszcze bardziej poręczną optykę, musiał być sporym wyzwaniem dla reszty wielkich i mniejszych firm;
oczywiście, nie należy oczekiwać, że ktoś w końcu przeprowadzi śledztwo "jak było naprawdę", bo przecież cała branża foto przeszła do rynkowej niszy i nikt nie ma interesu i kasy, żeby coś takiego robić, zwłaszcza ci, którzy są w czołówce tego rynku; szczególnie, że mogła tu sporo zaważyć, naturalna poniekąd opcja, że większe, czyli fufu (w tym wypadku, takie sobie średnio większe), jest lepsze (to taki męski problem, powiedzmy);
zatem nie ma co się obrażać na rzeczywistość, jakkolwiek byłaby nonsensowna - dopóki istnieje, znaczy, że jest ważna (z jakiegoś powodu); każdy może wydać 10-15 K PLN na znakomity bez wątpienia korpus fufu i z grubsza tyle samo na dobry obiektyw do tegoż; jak mu pasuje, to czemu nie?
ale skoro są oferty bardziej finansowo przychylne, a także ergonomicznie i funkcjonalnie lepsze albo choćby równoważne, jak m4/3, to czemu by z nich nie skorzystać? jako człowiek bardzo niskobudżetowy tak zacząłem przygodę z Olympusem (3 tys. PLN za E-M5 z kitem 12-50 mm [dość kiepski , niestety]), wyszło taniej niż w wypadku Pentaksa (zero optyki do niego) i Cwanona (2 razy taniej niż 6 D, tu akurat miałem optykę); przedtem wierzyłem w NiC, choć używałem bardziej Nikona; zwłaszcza wierzyłem w ideę, że cyfryzacja fotografii zmniejszy rozmiary sprzętu, stąd fascynacja kompaktami z zoomem 24-75-80 mm, a nawet 28-200 mm (w ekwiwalencie, oczywiście);
nawet konieczność dwukrotnego wysłania tego chińskiego wyrobu (E-M5) do serwisu, za granicą, zresztą, nie zraziła mnie - wyszło w sumie tak samo jak jednokrotne wysłanie do serwisu Nikona albo Samsunga (każdy po 1 miesiąc, w kraju w dodatku);
Olympus był po prostu dobry, jakość wyrobu całkiem OK (poza "chińczykiem" używam 3 innych korpusów, dotąd bez problemów), cena niezwykle przystępna; optyka też bardzo dobra; korygowanie w sofcie aberracji chromatycznej i dystorsji w niektórych "szkłach" nie jest przesadnie kłopotliwe, za to cena całości - na poziomie PRO - jednak bardzo zachęcająca;
obok Panasonika, Olympus/OMDS to po prostu najsprawniejszy system dla ambitnego fotoamatora, dla wielu PRO również (nie dla wszystkich, więc mamy Fuji, Hasselblada i PhaseOne, NiC, Sony); ufajmy, że OMDS wciąż będzie prosperowało, mimo ciągłego "zdychania", od ca ćwierćwiecza - dalszego podobnie skutecznego "zdychania" na wieki!
> A mamy właśnie mniej więcej te 2 EV zapasu w szumach i DR.[lord13]
to jest jeden z przesądów, czyli chwytów marketingowych fufu; zarówno fufu, jak i mniejsze i większe formaty korzystają z tego samego materiału światłoczułego, czyli krzemu; w proporcjach rozmiaru kostki do rozmiaru w ilości pikseli (co ważniejsze) mogą te matryce różnie wyglądać, służą do różnych zastosowań, bo i konstrukcje mają rozmaite, jednak sam materiał światłoczuły określa podstawowe właściwości - w każdym formacie będą u podstawy takie same, zmiennymi są rozmiar poszczególnych pikseli i różne obwody wzmagające ich działanie;
przy pewnym zaawansowaniu technologii można sobie wyobrazić, że nawet sensor rozmiaru takiego, jak w iPhone osiągnie high-endowe możliwości; chociaż to, oczywiście, mało prawdopodobne, bo high-endowe technologie, póki takie są, są bardzo kosztowne.
' Hospody pomyłuj! — ozwały się głuche głosy mołojców, którzy pod wpływem nieopisanego strachu, poczęli się żegnać przerażeni.'
Musisz zostać Moskwicinem,
Takim jak my, sukinsynem,
Hospody pomyłuj!
Bo co zrodzi się na Rusi,
Moskalem już śmierdzieć musi,
Hospody pomyłuj!
Przynajmniej zwięźle i bardziej na temat niż te dyrdymały @JdG o tym jak to małe i duże matryce są z tego samego materiału - krzemu więc tak samo szumią. Tylko dlaczego tego nie potwierdzają testy?
Rymowanka (fragment większego utworu) nie jest mojego autorstwa, zapomniałem cudzysłowu. Nie wiem kto jest autorem bo przyznają się do niego co najmniej dwie osoby.
> dyrdymały @JdG o tym jak to małe i duże matryce są z tego samego materiału - krzemu więc tak samo szumią. Tylko dlaczego tego nie potwierdzają testy?
"matryce są z tego samego materiału", aczkolwiek miewają różnych producentów, no i same są rozmaitymi konstrukcjami - przecież to nie tylko materiał światłoczuły ale i różne skomplikowane obwody, dzięki którym matryca wykonuje swoją robotę;
są różne, stosownie do modelu i producenta i to najpewniej testy wykazują; plus to, co do tego wnosi optyka, też różna przecież; w jotpegach dochodzi jeszcze dodatkowy wkład procesora obrazu, który pewnie i w przypadku RAW może się zaznaczać.