Oppo Find X8 Ultra
Oppo Find X8 Ultra to najnowszy flagowy smartfon tego producenta. Na jego tylnej ściance znajdziemy cztery moduły aparatów, w tym dwa z teleobiektywami.
Tak prezentuje się element najbardziej interesujący z punktu widzenia naszego portalu, czyli zestaw aparatów cyfrowych umieszczonych na tylnej ściance nowego flagowca:
- Aparat główny z 50-megapikselową matrycą 1'' (13.1 × 9.8 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 23 mm i światłosile f/1.8.
- Aparat ultraszerokokątny z 50-megapikselową matrycą 1/2.75'' (5.2 × 3.9 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 15 mm i światłosile f/2.0.
- Aparat tele 3x z 50-megapikselową matrycą 1/1.56'' (8.2 × 6.1 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 70 mm i światłosile f/2.1.
- Aparat tele 6x z 50-megapikselową matrycą 1/1.95'' (6.5 × 4.9 mm) sparowaną z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 135 mm i światłosile f/3.1.
Poza zdjęciami Oppo Find X8 Ultra oferuje też możliwość filmowania w 4K z prędkością do 120 kl/s i z 10-bitową głębią koloru.
![]() |
Jeśli chodzi o pozostałe parametry, to wewnątrz Oppo Find X8 Ultra znajdziemy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite (SM8750-AB) sparowany z 12 lub 16 GB pamięci operacyjnej i pamięcią na dane o pojemności 256 GB, 512 GB lub 1 TB. Z przodu obudowy znajdziemy ekran LTPO AMOLED o przekątnej 6.82'', rozdzielczości 1440 × 3168, częstotliwości odświeżania 120 Hz i maksymalnej jasności 2500 nitów.
Smartfon oferuje Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6/7, Bluetooth 5.4, NFC oraz wsparcie dla szeregu systemów pozycjonowania: GPS (L1+L5), BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a), QZSS (L1+L5) oraz GLONASS. Za zasilanie odpowiada bateria o pojemności 6100 mAh, którą można ładować mocą 100 W po kablu i do 50 W bezprzewodowo. Całość mierzy 163.1 × 76.8 × 8.8 mm, waży 226 g i oferuje uszczelnienia na poziomie IP69.
![]() |
Póki co nowy flagowiec będzie oferowany jedynie w Chinach. Tak prezentują się tamtejsze ceny:
- wariant 12 GB RAM/256 GB – 6499 juanów (ok. 3345 zł),
- wariant 16 GB RAM/512 GB – 6999 juanów (ok. 3604 zł),
- wariant 16 GB RAM/1 TB – 7999 juanów (ok. 4119 zł).
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Całkiem nieźle wyposażony. Aparaty w smartfonach robią coraz lepsze zdjęcia. Są coraz to większą konkurencją dla "tradycyjnych" aparatów. Dlaczego producenci Typowych aparatów fotograficznych nie pójdą śladem producentów telefonów ?. Przecież w niewiele większym od smartfona body możnaby umieścić wspaniałą optykę na świetnych już matrycach. Dopracować całość i byłby bardzo dobry aparat do którego nie [potrzeba byłoby taszczyć pokaźnego i ciężkiego plecaka z mało wykorzystywanym osprzętem.
MarekB
... nie wiem nawet czy pisałeś to serio, ale chyba jednak tak :D
Ta świetna optyka, musi mieć swoje rozmiary i swoją cenę.
Ja osobiście nienawidzę stwierdzenia, że coś "robi ładne/lepsze zdjęcia".
Trzeba by wchodzić tutaj w temat RAW\JPG, procesory oraz - niestety - wspomaganie AI. Na smartfonach to wszystko jest zagmatwane. I faktycznie, wygląda nieraz pięknie, dopóki nie wrzucisz tego na monitor. Nagle wtedy okazuje się, że te wszystkie megapiksele, zjawiskowe kolory wyglądają komicznie.
Dla osób mało wymagających albo totalnie niezainteresowanych spełnia to swoją funkcję. Dla tych, którzy pamiętają jeszcze analogi albo tych, którzy od 20 lat wiedzą o matrycach elektronicznych jest to jak sól w oku.
Raz na jakiś czas wpadnie mi zdjęcie do obróbki albo do wykorzystania w reklamie wykonane telefonem. Czasem pod wydruk, czasem nie. I co wtedy? Upscaling, odszumianie, grzebanie w przepalonych tonach, dopiero finalny eksport i publikacja. Banery które publikuje w Internecie, ale i czasem drukuję napotkają na swojej drodze ludzi, którzy nawet przez sekundę nie zastanowią się czym owe zdjęcie było robione. A mnie będzie krew zalewać na myśl, że tam wszystko trzyma się na trytytkach - albo rozdzielczości po prostu brakuje.
Kończąc: zawsze znajdzie się odbiorca produktów fotograficznych. Są tacy, co nadal robią średnim formatem na kliszy, są tacy dla których wystarczy pełna klatka/apsc.m43. I są też tacy, którym wystarczy telefon, żeby sfotografować jedzonego na śniadanie krosanta i obejrzeć fotki wypiętych do lustra koleżanek.
Forma 'malutkich body z wspaniałą optyką' - aktualnie wiązałaby się z cenami z kosmosu jak i 'niemożliwościami technicznymi'. Więc to wszystko, to takie bicie piany bez konkretnych odpowiedzi i realnych wniosków.
Do końca 2050 roku chcę mieć urządzenie, które będzie połączeniem tradycyjnego aparatu cyfrowego ze smartphonem. Urządzenie, które zaoferuje najwyższą jakość zdjęć (np. Canon EOS R5 w przypadku pełnej klatki) + piękne obrobione zdjęcia (jak np. ze smartphonów) prosto z aparatu. Takiego urządzenia na rynku obecnie na rynku - nie ma. A ten, kto je wyprodukuje - wygra wszystko.
Cudów nie ma. Albo najwyższa jakość albo jak ze smartfonu. Przez "f", a nie "ph".
@Szabla
Patrząc na telefony vivo, wierzę, że takie cuda będą i to szybciej niż w 2050.
Ja bym chciał takie RAW-y z aparatu jak niektóre smartfony wypluwają – stworzone ze złożenia kilku klatek, z mniejszym szumem i lepszym DR, a nawet rozdzielczością, ale dalej poddające się obróbce jak klasyczne RAW-y.
> Ja bym chciał takie RAW-y z aparatu jak niektóre smartfony wypluwają
takie RAW-y oferuje np. OM-1 II i OM-3, ale to jest m4/3, czyli gorzej niż smartfon (nawet przez "ph"), jak tu dobrze wiadomo.
Zresztą chyba także inne urządzenia, gdzie jest tryb HiRes, dają zdjęcia po złożeniu kilku klatek "z mniejszym szumem i lepszym DR, a nawet rozdzielczością", pewnie jako RAW; może nawet Sony.
Z punktu widzenia inżynierskiego - to majstersztyk,
Patrząc szerzej - całość już tak nie zachwyca.
PS
JdG - wiele (jeśli nie wszystko) wskazuje na to, że EOS V1 co najmniej podwoi liczbę sprzedawanych aparatów z matrycą 4/3.
Więc Wasza trudna misja tutaj dobiega końca. Tedy... spocznijcie! Finis coronat opus! ;)
@Amadi
Ja często się zastanawiam nad sensownością noszenia ciężkiego sprzętu dopóki nie ruszam suwakami przy ramach. Z jednej klatki mam więcej niż z kilku smartfonowych. A Rawy można sobie połączyć, choć faktycznie nie jest to aż tak wygodne jak w telefonach.
@PAN2050
Co do ładnych jpg z bezlustra to wg mnie akurat canon i nie tylko robią to bardzo fajnie, bez smartfonowego przejaskrawienia. Chyba, że zależy ci właśnie na landrynkowym wyglądzie....
Posiadam bardzo dobry pełnoklatkowy aparat ze szkłami tylko że od kilku lat już go nie zabieram nawet w różne zakątki świata tylko biorę … smartfon.
Największa wada - Tradycyjnym aparatem często nie udaje się zrobić zdjęć tak jak to widzą nasze … oczy( światło - cień często i obróbka nie pomaga)!a smartfony niemal są zbliżone do tego co widzę.
Zdjęcia nocne, stabilizacja, DR ( “sklejka” z kilku zdjęć) całkowita wodoszczelność ( w silnym deszczu czy zanurzeniu) funkcje archiwizacji, błyskawiczne udostępnianie, autofocus w trudnych warunkach ( LiDAR wymiata) gabaryty, masa itd a takie rzeczy jak drukowanie plakatów czy zoom zdjęć na dużych monitorach to nie dla mnie i przypuszczam dla ponad 99% ludzi. W bardzo różnych warunkach nie ma czasu na zmianę ustawień itp rzeczy , wyciągam smartfon i klik gotowe w tradycyjnym aparacie już musisz robić w RAW i wiadomo obróbka na PC itd. … szkoda czasu.
Zgoda - z tym, że nadal tacham aparat i tele "na zwierza w oddali".
> Więc Wasza trudna misja tutaj dobiega końca. Tedy... spocznijcie! Finis coronat opus! ;) [Bahrd]
ale ponieważ Wasza misja wcale nie "wymięka", więc i MY pozostaniemy na pozycjach.
> wiele (jeśli nie wszystko) wskazuje na to, że EOS V1 co najmniej podwoi liczbę sprzedawanych aparatów z matrycą 4/3. [idem]
zaryzykowałbym tezę, że nie jest jednak tak dobrze, jak sugerujesz; z najnowszych doniesień na 43rumors wynika, że ten wspaniały tryumf Cwanona jeszcze się w statystykach nie objawił, oto bowiem, jak wygląda stan aktualny (wg tego źródła i wielokrotnie przywoływanego przez PDamiana sklepu Mapcamera):
The Japanese shop Mapcamera published its ranking of the 10 best-selling cameras in March. Look who is on top!
OM SYSTEM OM-3
Nikon Z50II
RICOH GR IIIx
Canon EOS R5 Mark II
RICOH GR III
SONY α7C II
Panasonic LUMIX S1RII
Nikon Z f
FUJIFILM X-M5
FUJIFILM X-T50
z Cwanona jest tam tylko Canon EOS R5 Mark II, co prawda na dobrej 4. pozycji, ale to fufu, jak wiadomo.
JdG: "Wasza misja wcale nie «wymięka»"
Oczywiście! Będziemy liczyć fotony do samego końca (ich albo Wszechświata! ;)
Ciekawe, czy na forum o maszynach rolniczych również piszą o m43...
@magic10rm
To chyba nigdy nie wrzucałeś zdjęć ze smartfona z 1" matrycą na "monitor"... Nowoczesne, współczesne smartfony generują bardzo dobry obraz o dobrej dynamice tonalnej o wysokiej rozdzielczości w formacie RAW. Cieszy mnie to, ogólnie jestem użytkownikiem Iphona i wiele lat już tkwię w iOS, ale dla takich perełek poważnie rozważam zmianę systemu na Androida i to w sumie nie ze względu na system, ale właśnie na możliwości fotograficzne. Dzisiaj dla 90% ludzi, to co generuje taki zestaw aparatów w smartfonie jest aż nadto, co potrzebują. Spokojnie można zrobić wydruk formatu A4, a nawet A3... Można spokojnie obrabiać takie zdjęcia w LR czy innym edytorze. Zgodzę się, że klasyczne aparaty fotograficzne miały przewagę nad smartfonami, że zdj. ze smartfonow na monitorze wyglądały jak akwarela, ale mistrzu, to było jakieś 5 lat temu. Dzisiaj smartfony naprawdę potrafią robić dobre zdjęcia i to nie tylko na social media. Fajnie, że to się rozwija w smartfonach, bo wqr*^%a mnie to, że zwykłe aparaty nic ciekawego nie oferują. Kosztują kupe hajsu, do tego drogie obiektywy, a niektore z nich nawet nie posiadaja takich podstawowych rzeczy jak stabilizacja, uszczelnienienia czy nagrywanie 4k bez cropa itp. Zalosne... Pokladam ogromne nadzieje i wierze, ze smartfony kiedys zaoraja cala fotografie i to byloby bardzo dobre
To prawda. Trzeba umieć posługiwać się aparatami z wymienną optyką.
‘EOS V1 co najmniej podwoi liczbę sprzedawanych aparatów z matrycą 4/3.’
Niezbyt wiadomo co matryca V1 ma wspólnego z m4/3 (skoro ma proporcje 3:2), ale każdy powód jest dobry, aby wpleść do komentarza kolejną maksymę.
@boa krztusiciel, Zgadzam się, że cżęsto zdjęcia 15x21 ze smartfona prezentują się znakomicie, o wiele lepiej niż na dużym monitorze. Jak akurat zawsze drukuję zdjęcia, bo to jest dla mnie docelowy sposób prezentacji, a nie ekran (obojętnie czy smartfon, TV czy mój monitor do obróbki). Niemniej jednak w gorszych warunkach oświetleniowych utrata detali i akwarelowe odszumianie są zauważalne nawet na tych odbitkach.
Ale główna przewaga aparatu dla mnie to umożliwienie bardziej kreatywnego podejścia do zdjęcia:
1) Łatwiej zmienić i podejrzeć efekty zmian parametrów ekspozycji,
2) Łatwiej kontrolować głębię ostrości (przecież te symulacje bokeh w smartfonach to tragedia, niezależnie od tego czy to czysto programowe rozmycie, czy bazujące na dodatkowym obiektywie do pomiaru paralaksy),
3) Możliwość wpływu na perspektywę poprzez wymianę obiektywu
4) Większa kontrola nad trybami fotografii obliczeniowej - symulacja filtra szarego, hires, etc.
....
W związku z powyższym żadne smartfon nie jest dla mnie alternatywą dla aparatu (mikro 4/3), także do zdjęć codziennych, rodzinnych, wakacyjnych. Jak sytuacja nie pozwala mi zabrać aparatu to nie robię zdjęć, proste. Nie mam parcia jak współczesna młodzież aby uwiecznić każdą chwilę. Nie warto.
@Szabla, masz jakiś uraz do m4/3? Ja takiego systemu używam i nie planuję zmiany. Nie widzę dla siebie lepszej alternatywy, a zdjęcia robię prawie 40 lat, więc bujać to mogę ja, a nie mnie. News był o telefonie, a ktoś nagle wyskoczył pierwszy z pełnoklatkowym aparatem, może jego trzeba się było czepić? To chyba nie są jedyne istniejące rozwiązania?
@JarekB
"Niezbyt wiadomo co matryca V1 ma wspólnego z m4/3 (skoro ma proporcje 3:2)"
Ma wspólną klasę wielkości. 4/3 w m4/3 nie pochodzi od proporcji matrycy tylko od jej formalnej* przekątnej - 4/3 cala.
*Formalnej, tj. liczonej wg rozmiarówki lamp próżniowych stosowanych w kamerach telewizyjnych z lat 50. i 60. zeszłego wieku (rzeczywista przekątna wynosi 2/3 formalnej, ale pewnie o tym wiesz).
> Ma wspólną klasę wielkości. 4/3 w m4/3 nie pochodzi od proporcji matrycy tylko od jej formalnej*
może masz rację co do pochodzenia tych 4/3, nie wnikam, kogo teraz obchodzą jakieś starożytne lampy, ale pechowo, proporcje obrazu zarówno w 4/3, jak i w m4/3, też są 4:3;p zatem ten Cwanon to po prostu kolejny własny patent Cwanona; kol. *Bahrd* sobie tak po prostu, niezbyt zręcznie, co prawda, zażartował.
@_Tomek_
Nie mam urazu, ale też nie widzę powodu, aby w każdym wątku pisać na jego temat .
@_Tomek_ akurat punkt 3 Twojej argumentacji jest inwalidą, bo wprawdzie w tym telefonie nie można wymieniać obiektywów, ale masz do dyspozycji 1. Aparat z obiektywem ultraszerokokątnym (15 mm) 2. Główny z szerokokątnym - 23 mm 3. Portretówkę 70 mm i 4. Średni teleobiektyw 135 mm. I są to fizycznie różne ogniskowe, więc jak najbardziej zmiana perspektywy następuje. Owszem, może nie ma 600 mm, ale wątpię żebyś zabierał jego odpowiednik do "kompaktowego" zestawu m43 na wyjazdy. A efekt rybiego oka można osiągnąć prostą nasadką, jak już ktoś bardzo tego chce. Co więcej potrzeba? Tilt&Shift?
@PAN2050
@11 kwietnia 2025, 21:27
"+ piękne obrobione zdjęcia (jak np. ze smartphonów)"
Jak ten sztuczny syf, nazywasz "pięknie obrobionym zdjęciem", to nie mam pytań.
@_Tomek_
@12 kwietnia 2025, 21:01
"Ale główna przewaga aparatu dla mnie to umożliwienie bardziej kreatywnego podejścia do zdjęcia:
1) Łatwiej zmienić i podejrzeć efekty zmian parametrów ekspozycji, "
OpenCamera, zebrowanie i na dużym ekranie telefonu, całkiem nieźle można kontrolować ekspozycję, manualnie ustawiając ISO i czas naświetlania i kontrolując przepalenia zebrowaniem.
Owszem, kąt widzenia jak 23, 70 i 135 mm dla małego obrazka, ale głębia ostrości zupełnie inna - znacznie większa.
JdG: "proporcje obrazu zarówno w 4/3, jak i w m4/3, też są 4:3;p zatem ten Cwanon to po prostu kolejny własny patent Cwanona; kol. *Bahrd* sobie tak po prostu, niezbyt zręcznie, co prawda, zażartował"
Bo chciałem poważnie, a (znów) nie wyszło! ;) Już więcej nie będę próbował i - w takim razie - od dziś wszystkie ("zna proporcją, mocium panie!") Fuji GFX będę miał za 4/3, I - jak mi się zdaje - iPhony† też!! A dotąd, nie da się ukryć, sugerowałem się uderzającym podobieństwem rozmiarów: [ link ].
PS
Szabla: Skoro bywasz w takich rewirach, to wiesz może, czy traktory Masseya-Fergussona, których licencję kupił Ursus w latach 70-tych, faktycznie były zwymiarowane w calach? (Tu z kolei nawiązuję do w calach podanej przez Ziggy'ego przekątnej w systemie 4/3!)
——
† Oczywiście, Oppo Find X8 Ultra, czyli heroina tego wątku (i w mniejszym stopniu - mea culpa - następujących po nim dygresji!) jest 4/3 pełną gębą i to po czterokroć!