Kompakt od Fujifilm ma podobno mieć pionową matrycę

Half frame, czyli po polsku format połówkowy to 18x24 [mm] a nie 1 cal.

... upsss nieuważnie czytałem. O tym już jest w artykule :)

Molonie, skoro 50-150/2 ma być cały na biało, to jaką dostanie ksywę? Oko Sarumana?

Nic ciekawego, jakies chinskie szkla... Canon bezsensu premiera 300-600 ogniskowa z dooopy nie wiadomo dla kogo... juz lepsze jest 180-600 nikona lub sony 200-600mm... Jakis finezyjny fujifilm nie wiadomo dla kogo? Dla vlogerow z tik toka? Obiektyw sony 50-150 za 4,5k euro no comment... tez nie wiadomo dla kogo, chyba tylko dla kotleciarzy. Jedynie co mnie interesuje, to konkurencja do sony fx od panasonic.

U Nikona tylko 24/1.2 i 28/1.2.

link

oraz
200–700/6.3–8 i 70–300/4.5–6.3
link

A ja proponuję plotkę o tym, że białe obiektywy Canona psują się, bo mają słabsze obudowy od serii lustrzankowej i pękają im plastiki. link

@rhalf

"A ja proponuję plotkę o tym, że białe obiektywy Canona psują się, bo mają słabsze obudowy od serii lustrzankowej i pękają im plastiki."

To nie plotka tylko fakt i pisałem o tym w komentarzach do "plotek" w ubiegłym tygodniu.

Canon sobie narobił sporo negatywnego marketingu malując amatorskie szkło na biało.

Wielu z automatu przyjmuje że jak jest Canon i "biały" to musi być eLka.

No ale sprawa zatacza coraz szersze kręgi więc będą musieli cos z tym zrobić.

@RobKoz
RF 200-800 amatorski jest?

czekam na tego lumixa... może s9 jeszcze stanieje :)

@filemon112

"RF 200-800 amatorski jest?"

Tak. To nie jest eLka. Gdyby to byłą eLka to by miała magnezową obudowę i 50% wyższą cenę.

Uściślenie. Zawodowców nie stać nie stać na elki. To sprzęt dla bogatych amatorów :-)

> Zawodowców nie stać nie stać na elki. To sprzęt dla bogatych amatorów :-)

opinia, może przesadna (zawodowcy sobie odpisują to jako inwestycje), ale pewnie jednak nie jest to odległa od realiów życia opinia; tak można sądzić patrząc na sprzęt "zawodowców", który zwykle wygląda jak niezbędne minimum do wykonywanych robótek. co oczywiście należy pochwalać - optymalizacja kosztów.

@JdG, opinia zgodna z realiami to opinia przesadna?

300-600/5.6 o prawidłowej rozdzielczości eLki pokona pseudoelkę 200-800 i także pokona Sony'ego 200-600.

A póki co można zobaczyć jak radzi sobie nowy Soniacz 400-800 i Sigma 300-600: [ link ].

> @JdG, opinia zgodna z realiami to opinia przesadna?

musisz sam sobie poradzić z tym problemem, zauważ, że ja użyłem trybu przypuszczającego a u Ciebie powstał paradoks; ale paradoksy są z natury efektowne.

A co tu jest do przypuszczania? Jak opinie jest zgodna z realiami to na pewno nie jest przesadna.

> Jak opinie jest zgodna z realiami to na pewno nie jest przesadna

pod warunkiem, że zgodna z realiami, a tu pewności nie ma, stąd "może" (czyli tryb warunkowy).

Potrafisz napisać coś konkretnie a jednocześnie zgodnie z prawdą?

> Potrafisz napisać coś konkretnie a jednocześnie zgodnie z prawdą?

a czy Ty masz taką zdolność? i z jaką Prawdą? bo tak, jak z TV Republika nie każdego przekonuje do prawdziwości.

O zawodowstwie w dzisiejszym wydaniu. Nie tylko sprzęt, powiedzmy, raczej taki sobie. Incydent na Moście Tumskim
link
Chciałem sobie strzelić focię, jak mniej więcej zawodowy focista foci pannę młodą. Zapytałem grzecznie, czy można i po pierwsze kombinuję z wyborem tła. Po drugie, przyklękam by zminimalizować zniekształcenia sylwetki ludzi, w tym wyciągnąć nogi. Focista patrzy na mnie z wielkimi oczami: ale PO CO!? Tlumaczę. TYLE ZACHODU? Dla jednej foci? Se pan portki ubrudził... Otóż jak mi się zdaje, dziś zawodowstwo polega na dostarczeniu mnóstwa foci w możliwie najkrótszym czasie. Bylem na konwencie. "Dla zasięgu" gość focił i natychmiast wysyłał na jakiś portal. W głowie mu się nie mieściło, że my z kumplem, to w domu skonwertujemy z rawów, najlepiej na kilka sposobów, wybierzemy, pomyślimy, znowu wybierzemy, z kilkuset, pewnie kilkanaście. Jakże to tak? Klikalności nie będzie!
Co prawda, to prawda. :-P

@JdG:
"a czy Ty masz taką zdolność? i z jaką Prawdą? bo tak, jak z TV Republika nie każdego przekonuje do prawdziwości."

Akurat Ciebie prawda nie przekonuje, stąd Twoje wywody o wyższości µ4/3 w każdym temacie.

@baron13, nie mierz wszystkich jedną miarą. Nie wrzucaj wszystkich fotografów zawodowych do jednego worka.

> Akurat Ciebie prawda nie przekonuje, stąd Twoje wywody o wyższości µ4/3 w każdym temacie

to jest dobry przykład Prawdy Negatywa, czyli jego fantazmagorie;

owszem, piszę bardzo często o m4/3, bo takiego sprzętu używam, i ma on nawet swoje mocne punkty (głównie dlatego go używam), ale żeby się upierać przy jego wyższości? no nie, to tylko Negatyw może taką propagandę rozpowszechniać.

@JdG:
"owszem, piszę bardzo często o m4/3, bo takiego sprzętu używam"

Inni o Tobie piszą, że żadnego nie używasz. Po treściach jakie piszesz wydaje to się prawdziwe.

Kilka słów o tym co się stało w fotografii i chyba też o tym czego fociści tak starzy, jak ja nie zauważyli. To jest takie zjawisko, że delikwent jak jest młody, to godzi się z tym, że niewiele umie i trzeba się uczyć. Cokolwiek się robi. No i niestety, mamy w głowie taki przełącznik, który, gdy w jakiejś dziedzinie zaczyna wychodzić, ustawia flagę "wyuczone". To już umiem i nie będę się tym dalej zajmował. Szczególnie irytujące w okolicach informatyki. Wczoraj dostałem zadanie zgrania zdjęć z telefonu na kompa. I cóż prostszego? Tyle, że ja wyuczyłem się procedury na Linuksa. Podłączamy telefon, ten zgłasza się jako katalog, na telefonie trzeba ustawić zezwolenie na połączenie i z głowy. Windows 11? Pewnie jest "jeszcze prościej" ale okazało się, że raz hasł dwa hasło, trzeba ściągnąć na telefon aplikację do łączenia się z kompem. Cholera mnie wzięła. Przecież znam już jedną działającą procedurę, po gwizdek mi rozkminiać kolejną? I to tak działa w fotografii. Coś przecież już umiem. Przeskoczyłem pewien próg. A że w między czasie albo powstał Windows 11 albo fotografia cyfrowa? Tym bardziej, że w telefonach pomontowali aparaty czy "aparaty" z bardzo rozbudowaną automatyką?
Konsekwencje. Na przykład takie, że powstaje "rynek" tej fotografii telefonicznej. Oczywiście, że na przenośnych urządzeniach, nawet na dużym tablecie nie pokaże się jakości fotografii. Trzeba pokazać coś innego. Tego innego uczą się pstrykający posiadacze telefonów. A posiadacze aparatów? Oni "już umieją". Tymczasem możliwości techniczne aparatów poszły dramatycznie w górę. Ów współczesny "rynek" fotografii, jak mi się zdaje, toleruje kategorię "ciekawostka techniczna". To zupełnie inna sprawa, że "nikt, za nic" nie płaci, czyli są ciekawe przypadki, gdy płacą, ale to przypadki. Tym niemniej owszem, jest kategoria, w której "bogaty amator" może zaistnieć. Bo sprzęt pozwala pokazać coś, czego może nie widać gołym okiem. Ilustracja
link
To jest efekt faktycznie 14-bitowego zapisu. Taka była mgła
link Widać na horyzoncie po lewej. Cyfrowy zapis pozwala rozciągnąć niezauważalne zmiany kontrastu, bo jest tak precyzyjny. Ślęża pstryknięta z Javornika, dystans 52 i coś kilometra.
Bądźmy szczerzy, kiedyś takie zdjęcia były po prostu nieudane. Był inny rynek na zdjęcia. No i stary amator czy "zawodowiec" musiałby się nauczyć tego nowego rynku. Pewnie jakiś promil fotografów działa po staremu: robi zdjęcia i płacą mu za nie. Reszta się nie załapała. Nie nauczyli się fotografii telefonicznej, kompaktowej, instagramowej, czy innych "mediów społecznościowych". Śmiem twierdzić, że nie za bardzo wie, jak działa technologia, bo raz już się owej technologii nauczyli. Nie, ja też się nie znajduję, bo nie mam ani zasięgów, ani klikalności i szczerze mówiąc wisi mi to. Mam natomiast propozycję: można się fotografią wesoło pobawić. To
link
Otmuchów z Javornika. Jakieś 15 km. To:
link
Jezioro Otmuchowskie. A to:
link
typowa górska pogoda, że niby zaraz lunie, wygenerowana fizycznym i cyfrowym filtrem połówkowym. Wiosna idzie:
link
podglądać wiosnę, bawić się, a nie napinać :-)

Baron: " A to [...] typowa górska pogoda, że niby zaraz lunie, wygenerowana fizycznym i cyfrowym filtrem połówkowym. "

Trochę szkoda - czasem ten efekt ciemnego nieba a jeszcze oświetlonego terenu można uchwycić bez filtrów.

@Bahrd: ale lekko przylało :-)

Baron13, wyczuwam jakąś sprzeczność. Bo z jednej strony żal z powodu poprzestania na pewnym etapie i braku podążania za "rynkowymi trendami", z drugiej - zabawa tym co się robi dobrze.

Zasadniczo ze mną jest podobnie. Współczesny rynek, a także i Optyczne stają się dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Ja cały czas interesuję się optyką, fotografią, ale Optyczne zmieniło się bardzo i już prawie nie ma ciekawej dla mnie treści. Przykłady:
- zupełnie pominięta premiera nowych lornetek Zeiss z linii SFL, producenta z największymi chyba tradycjami w tej dziedzinie (???? na portalu Optyczne?)
- zupełnie zignorowane dostępne od roku nowe lornetki Sky Rover Banner Cloud, które w cenie ~500 USD dają jakość obrazu lornetek kilka razy droższych - co wiem na pewno, bo sam kupiłem, sprawdziłem i porównałem
- ignorowanie testów obiektywów i nowych aparatów m4/3, czyli formatu, którego używam i nie nie planuję zmiany.

W zamian bezustannie albo testy filmowe, albo newsy o nowych chińskich szkłach do FF, albo testy długich teleobiektywów. Nie ma co czytać :(

@_Tomek_:
"- zupełnie zignorowane dostępne od roku nowe lornetki Sky Rover Banner Cloud, które w cenie ~500 USD dają jakość obrazu lornetek kilka razy droższych - co wiem na pewno, bo sam kupiłem, sprawdziłem i porównałem"

Sprawdziłeś, porównałeś, jednym słowem testy Optycznych Ci nie są potrzebne.

> W zamian bezustannie albo testy filmowe, albo newsy o nowych chińskich szkłach do FF, albo testy długich teleobiektywów. Nie ma co czytać :(


skoro bezustannie, to jednak jest co czytać, a jak łatwo sprawdzić u góry strony ostatnio był tylko jeden test długiego teleobiektywu (a takie testy też są przecież interesujące) i kilku takich normalnych;

po prostu przesadzasz, trzeba być realistą, gdyby testowanie optyki było bardzo dochodowym interesem, to miałbyś pewnie testy codziennie, a tak to tylko co tydzień, z grubsza, co i tak jest dobrym wynikiem;

co zaś do testowania optyki m4/3, to znasz przecież poglądy Redakcji - to jest portal "pełnoklatkowy" a w dodatku firmy w rodzaju OMDS nie palą się do wsparcia tych cennych badań (jak zapewne Olympus onegdaj).

@JdG:
" to znasz przecież poglądy Redakcji - to jest portal "pełnoklatkowy""

Nie bardzo "portal pełnoklatkowy" kiedy pełnoklatkowe obiektywy Canon nie są testowane.

> Nie bardzo "portal pełnoklatkowy" kiedy pełnoklatkowe obiektywy Canon nie są testowane.

Logika Negatywa; a obiektywy nie są wprawdzie testowane, ale z pewnością doceniane, nawet patenty na nie są skrupulatnie odnotowywane.

Testowane są, ale Canon zapłacił by testów nie publikowano bo kiepsko jego szkła wypadają.
Dlatego też jest tyle patentów a tak mało szkieł z nimi robionych, Canon sobie słabo radzi.

;)

@JdG:
"Logika Negatywa; a obiektywy nie są wprawdzie testowane, ale z pewnością doceniane"

Uważasz, że nie powinny być doceniane? A patenty nie powinny być odnotowywane?

> Uważasz, że nie powinny być doceniane? A patenty nie powinny być odnotowywane?

zagadką jest skąd Tobie biorą się takie problemy? ale odpuśćmy sobie wnikanie w to; obiektywy - co oczywiste - powinny być oceniane i doceniane, natomiast patenty, to już jak kogoś to interesuje; to tak na "chłopski rozum", of course.

Negatyw chyba nabija posty Optycznym, można założyć, że to nawet pożyteczna działalność.

@JdG:
"zagadką jest skąd Tobie biorą się takie problemy?"

Żadna zagadka, bo to nie moje problemy.