Wady: - Cena - premiera była już w 2016 roku, a puszka dalej jest droga, - Praca na aku 400-500 w zależności od szkła i ustawień Na szczęście na rynku bardzo dużo jest tanich oryginalnych aku, które stosowane były w starych puszkach. - Bardzo drogie szkło Sony 500 F4 G SSM, fajnie by podpiąć i posiadać ten słoik pod nowa puszkę ale cena powala. - Dużo nowych szkieł pod E, a coraz mniej nowości pod A ale niczego nie brakuje mi poza tym 500mm za kosmiczna cenę.

Zalety: Same zalety: - Szybki hybrydowy AF (12 kl./s), 79 + 399 punktów AF, - Eye AF - ustawienie i sledzenie AF na oku fotografowanej osoby to super sprawa, świetne śledzenie obiektów, - Wystarczający bufor na 60 plików RAW (poprzednik A99 mieścił 17 sztuk w bufor), - Wbudowana 5-osiowa stabilizacja obrazu dostępna z każdym szkłem, Można użytkować z tanimi szkłami Minolty, które do dziś dziś dnia można znaleźć w świetnym stanie, - Duża rozdzielczość - można śmiało przycinać w razie potrzeby, - Świetna czułość - można z ISO iść sporo w górę (A99 pod tym względem był dużo gorszy), - Mały i lekka puszka (tylko 849g, dla porównania Nikon D850 to 1015g)) ale dobrze się trzyma, rozmieszczenie przycisków też dobre, - Migawka przewidziana na 300000 cykli (Nikon D850 to tylko 200000), - Dwa gniazda na karty SD, - Dobry zakres dynamiczny (lepszy niż w 5D Mark IV), - Przegubowy w pełni ekran (5D Mark IV to porażka pod tym względem), - Głębia koloru lepsza niż w NiC, - Bluetooth, NFC, - Dobra czułość -4 EV (w 5D Mark IV jest -3 EV)

Podsumowanie: Próbowałem 5D Mark IV oraz D850 ale się nie zdecydowałem. Wcześniej miałem A99, z którego nie byłem zadowolony, ale A99II to inna bajka. Zmieniłem swoje stare szkła z: Sony Carl Zeiss 16-35/2.8 SSM na SAL1635Z2 Sony Carl Zeiss 24-70/2.8 SSM na SAL2470Z2 Sony 70-200/2.8G SSM na SAL70200G2 Sony 70-400/4-5.6G SSM na SAL70400G2 Ze staroci zostawiłem sobie: Sony 16/2.8 FishEye Sony 35/1.4G Sony Carl Zeiss 50/1.4 SSM Sony Carl Zeiss 85/1.4 Sony Carl Zeiss 135/1.8 Polecam komuś poużywać tą puszkę z dobrym szkłem, a nie tylko wypowiadać się na podstawie YT. Jeżeli kogoś stać na Sony to będzie zadowolony. Osobiście uważam też obserwując rynek, że pakując się w system na nowo lepiej jest wybrać obecnie Sony FE A7III lub A7RIII lub już coraz tańszego A9.

Wady: \"przesiadłem\" się na ten model z A 900. jestem fotografikiem przyrody i z przykrością znalazłem trzy potężne wady 1. prawy zaczep paska jest tak usytuowany, że bez względu na to czy używasz paska czy pętli wciąż kręci tylnym pokrętłem, zmienia nastawienia i co gorsze myślę, że może łatwo go uszkodzić 2. nastawianie własnego balansu bieli - w jednym ręku trzymasz białą kartkę a drugą ręką masz wycelować ważący minimum 1,5 kilo aparat i kciukiem nacisąć centralnie joystik. w A900 i innych aparatach robisz po prostu zdjącie 3. wizjer - kompletna porażka - nie nadąża za szybkimi zmianami zumu - staje na zauważalny czas, poziomnica również - gdy wiatr marszczy wodę wizjer widzi to jako niekolorową kaszę, to samo z drgającymi lekko liśćmi na wietrze - obraz widziany w wizjerze jest daleki od tego co jest na matrycy i co pokazuje monitor

Zalety: oprócz powyższych wad same zalety

Podsumowanie: co z tego, że maszyna ma milion zalet, jeśli nie ma jak ją nosić, a podstawowa funkcja jest na pograniczu \"mission impossible\"

Wady: Kiepski balans bieli, słabe zdjęcia przy kontrastowym oświetleniu, bardzo wygórowana cena.

Zalety: Dobra jakość wykonania, wizjer dający rzeczywisty podgląd zdjęć, sprawnie działający autofocus.

Podsumowanie: Czasem trzeba pracować na pożyczonym sprzęcie. Niestety Sony A99II to aparat o cenie zupełnie nieadekwatnej do jego realnej wartości i dla mnie kiepski rozdział pracy. Aparat zbudowany w oparciu o błędną koncepcję z systemu dychającego tylko dzięki aparaturze do podtrzymywania życia. Czas ją wyłączyć.

Wady: Bateria. Trzeba o niej pamiętać, bo się stosunkowo szybko rozładowuje. Dokupić kilka i do kieszeni. Marzeniem moim jest możliwość zmiany opcji głosem :) , ale tego jeszcze, żaden aparat nie ma.

Zalety: Zalet bardzo dużo. Bardzo dobrej jakości zdjęcia. Z tej matrycy możesz sobie jeszcze kadrować. Niskie szumy. Szybkość robienia fotek. Bardzo dobry auto fokusa. Bardzo dobry wizjer. Dobrze leżący w ręce korpus, z guzikami dobrze rozmieszczonymi, z bardzo wieloma funkcjami, które można sobie przyporządkować ( wedle potrzeb ) na różne guziki. Każdy zainteresowany wie o jego wielu funkcjach, że nie warto tego pisać. Jest ich bardzo dużo.

Podsumowanie: Nie żałuję zakupu. Przeskoczyłem z Nikona D300 i nie wiem jaki aparat będzie moim następnym. Co też by musiało zostać wyprodukowane, bym się skusił na nowy aparat ? Ten ma wszystko, co mi potrzeba. Na razie mam obiektyw Sony Carl Zeiss Vario-Sonnar 24-70 mm f/2.8 T* ZA SSM II i przede mną zakup Tamrona SP 150-600 mm f/5-6.3 Di VC USD G2. Mogę tylko polecić. Nie obawiajcie się go kupować, test na optyczne.pl jest nie obiektywny.

Wady: Prądożerność, ale to raczej problem stosowania tych samych akumulatorów od czasów pierwszych alf.

Zalety: Jakość wykonania, jakość zdjęć, jakość filmów, błyskawicznie pracujący autofokus, bardzo niskie szumy, potężna matryca, fantastyczna ergonomia.

Podsumowanie: Ten aparat pracuje wreszcie tak, że chce się naciskać spust migawki raz za razem. Piekielnie szybki, bardzo czuły spust migawki, jakość zdjęć i filmów powala. Przy swoich parametrach poza zasięgiem konkurencji, nawet tej znacznie droższej. Z obiektywami systemowymi, ale też Tamrona (70-200/2.8 oraz 180/3.5 makro) oraz staruszkami Minolty pracuje aż miło. Jakość i jeszcze raz jakość.