Wady: Skomplikowane menu Krótki czas pracy na baterii Ekran dotykowy i tylne koło nastaw - widać upływ czasu Szumy jak dla mnie od ISO 400 widoczne ale ponoć softem z AI jest to do obejścia dla tej i o 1x wyższej czułości Brak nowszej wersji, pal licho USB C; nowsza matryca, stabilizacja, soft i ekran byłyby OK Podobno wrażliwe mechanicznie okolice mocowania statywu, nie sprawdzałem Cena w ostatnich latach pomiędzy 6 a 8 kzlp /amazon/, obiektywnie to sporo, ale jeśli ktoś nim zastąpi (prawie) całą resztę, to już niekoniecznie.

Zalety: Daje radość fotografowania Szwajcarski scyzoryk foto dla ISO 100 i 200. Bez zadawania sobie pytań jaki obiektyw zabrać i w codziennym użytkowaniu: pewność że da radę Korekta ekspozycji pokrętłem Jak się nie wie co zabrać – zabrać RX10IV Nie ma niczego o porównywalnej funkcjonalności/jakości Podobno własności filmowe są OK

Podsumowanie: Piękny dinozaur. Pierwszy tydzień września 2024 był nad Bałtykiem słoneczny i ciepły, było dużo światła. Miałem Canona R6II z pokryciem szkłami f4 zakresu 16-500 mm i wadze zestawu z torbą i akcesoriami około 3,8 kg gdy ograniczałem to do 24-500 lub około 4,2 kg gdy brałbym tez EF 16-35 z adapterem EF/R. Ale miałem też Sony RX10IV, który pokrywając zakres 24-600 z torbą, zapasowymi bateriami i filtrami ważył jak oceniam około 1,4 kg i zajmował odpowiednio mniej miejsca. Canonem zrobiłem kilkanaście zdjęć. RX10IV mocno ponad 1000. Canon raz pojechał samochodem, Sony jeździł i chodził. Warunki pogodowe pozwalały używać RX10IV z czułością 100 lub 200. Jest minimalnie gorzej niż pełna klatka ale rewelacyjnie ostry obiektyw Zeissa w dobrym świetle praktycznie nie pokazuje różnicy wobec pełnej klatki (w słabszym oświetleniu R6 jest o wiele lepszy, RX od ISO 400 nie dotrzymuje kroku). Sam w to nie wierzyłem, ale dla niskich czułości to jest aparat spokojnie konkurujący z lustrzankami i to chyba jest jeden z powodów braku prac nad modelem V. Wygoda kadrowania zoomem jest nieporównywalna vs wymiana obiektywów. Kilka lat od premiery widać upływ czasu w części funkcjonalności np. stabilizacji, ekranie dotykowym ale nadal jest dobrze. Z braku następcy - jest to jeden z niewielu aparatów które raz kupione wystarczają na 15, może 20 lat (o ile nie ma w nim mechanizmów postarzania), co trochę przypomina perspektywę czasu użytkowania aparatów z lat 60-70 XXw. (wtedy 30-40 lat). Najpierw kupiłem Panasonica FZ2000 - łatwiejszy w kontakcie (menu, obsługa) ale jakość zdjęć sporo gorsza, nieostre, odesłałem. Szkoda, że z braku USB C RX10IV zniknie z rynku. Mam też OM-D E-M1 mk II z zoomem 12-100 (eq 24-200 FF) - tego to już wcale nie używam, jeśli Sony to „zabójca lustrzanek”, to u4/3 niezauważenie zmiata. To najlepsze co powstało w tym znikającym gatunku.

Wady: Absurdalna cena jak za jakość zdjęć z 2008 roku. Kolory przekoszone, wyraźne szumy od iso400.

Zalety: 24-600mm czyli do wszystkiego, dobry autofocus i slow-mo, solidna obudowa

Podsumowanie: Robiłem tym zdjęcia i dziękuję Bogu, że miałem okazję zanim przez myśl przeszło mi kupienie tego modelu. Za 2000pln byłoby spoko ale za 7000??? Dużo lepszy obrazek dadzą Olympus om-d m5 w wersji I czy Canon 70d a można je kupić używane za kilka stówek. Moim zdaniem lepiej pomęczyć się ze zmianą szkieł i mieć dobrej jakości zdjęcia niż wydać majątek na to coś.

Wady: Jak dotąd jedna wada ale b. istotna: akumulator. Przy średnio intensywnym fotografowaniu 1 akumulator nie wytrzymuje całego dnia. Mam 4 szt., oby zapewnić sobie komfort użytkowania aparatu.

Zalety: Aparat wręcz rewelacyjny we wszystkich aspektach. Przesiadłem się z Canona 40D, używanego z profesjonalnymi obiektywami i mocno sobie chwalę podjęcie tej decyzji.

Podsumowanie: Aparat mobilny w każdej sytuacji, chociaż głównie fotografuję przyrodę i dzikie zwierzęta.

Wady: Problem z kończeniem się baterii podczas kręcenia filmu. Plik może zostać zapisany z błędem. Słabe skróty w menu. Ostrość na pełnym zakresie trochę błądzi.

Zalety: Świetna matryca i dobre zdjęcia. Dla podróżnika i przyrodnika najlepsza opcja.

Podsumowanie: Zostawiłem Canona 7D Mark2 w domu i w podróżach po świecie używam Sony.

Wady: Cena ?

Zalety: Jakość wykonania , uszczelnienia , ergonomia , AF , obiektyw rewelacja , jakość zdjęć i filmów , słow motion rewelacja.

Podsumowanie: Zakup świadomy . Wiedziałem czego mogę oczekiwać nabywając mark lll tuż po premierze . Po podarowanie mark lll córce roczna przygoda z bezlustrem xt 20 żonglowaniu szkłami porównując efekty zdjęciowe byłem więcej niż happy po premierze rx 10 mark iv .Jakość zdjęć porównywalna przy nie wychylaniu się na na jakieś tysiące iso ,fimy dużo lepsze . AF sporo szybszy niż w poprzedniej wersji a obiektyw ten sam co poprzednio czyli klasa sama w sobie ostry po całości i to szeroko otwarty nawet na full czyli eq. 600 na f/4. Zakup szczerze polecam jak ktoś lubi pofocić z przyczajki jakiegoś zwierza czy pobawić się w w filmowanie slow motion szybszych akcji czy po prostu chcę mieć aparat prawie do wszystkiego.