• 
• 
• 
• 

Powiększenie	Średnica obiek.	Pole widzenia	Typ pryzmatów	Odstęp źrenicy	Waga	Cena
8	56	112/1000(6.4o)	BaK-4/Porro	21 mm	1080 g	4490 PLN
Oceny: 3 Zobacz specyfikację

Rzeczywisty rozmiar obiektywów	Lewy:   55.99+/- 0.01 mm Prawy:  55.93+/- 0.01 mm	8 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie	7.97+/- 0.2 raza	3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna	94.6+/- 3%	22 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna	W centrum znikoma, ale bardzo wyraźna na brzegach.	7 / 10.0 pkt
Astygmatyzm	Zauważalny.	6.7 / 10.0 pkt
Dystorsja	Odległość pierwszej zakrzywionej pionowej linii centrum pola widzenia w stosunku do promienia pola widzenia: 56.2% +\- 7.7%.	6 / 10.0 pkt
Koma	Ciut za duża i za szybko się pojawiająca jak na sprzęt tej klasy.	6.5 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu	Nieostrość pojawia się w odległości 85.5% +\- 1.1% od centrum pola.	7 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe	Znikome.	4.4 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli	Dobre.	4 / 5.0 pkt
Kolimacja osi	Idealna.	5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski	Lewy: Prawy: Niewielkie ale są.	3.7 / 5.0 pkt
Obudowa	Bardzo solidna i wygodna w użyciu. Świetnie leży w ręku. Bardzo dobrze wyprofilowane muszle okularów idealnie przylegające do oczu. Jak ustawi się wszystko poprawnie i przyłoży oczy do okularów to dech zapiera w piersiach: tylko Ty i niebo! W specyficznych warunkach może to być jednak problemem, bo nie ma przepływu powietrza i parują szkła okularów.	7.4 / 8.0 pkt
Ogniskowanie	Indywidualne dla każoo okularu. Tu stwarzają troche problemów profilowane muszle, bo za każdą zmianą ostrości trzeba je przesuwać w nową pozycję, aby dobrze przylegały do oczu. Ogniskowanie chodzi płynnie i równo, jest wposażone w blokadę ogniska. Mechanicznie bez najmniejszych zastrzeżeń.	4 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw	Wyjścia na statyw brak.	0 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów	od 55.8 do 72.3 mm	3 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia	4.10 metra	2 / 2.0 pkt
Okulary	5-elementowe o własnym polu widzenia 51.3 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 48.3 stopnia (wg wzoru tangensowego).	4 / 20.0 pkt
Pole widzenia	Zmierzone przez nas 6.44 +\- 0.02 stopnia było minimalnie większe niż to podawane w specyfikacjach.	5 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa	Wyczernienie bardzo ładne i matowe. Niestety w środku widać wyraźnie kurz i skazę na jednym z pryzmatów. Poza tym od tubusa odchodzą cienkie zadziory, które wchodzą w pole widzenia.	2.5 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne	Lewy: Prawy: okular lewy 0.4% okular prawy 0.6%	7 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów	Pociemnienie: Wyraźne pociemnienie widać przy brzegu pola, przy spoglądaniu poza osią	7 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe	Najwyższej jakości na wszystkich granicach ośrodków.	5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach]	30	5 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny	71.2% 5 miejsce W TEŚCIE nr 3 Zobacz też OPINIE TESTUJĄCYCH	135.2 / 190 pkt
Wynik Ekono	24 miejsce	-9.2pkt.

Podsumowanie

W naszym poprzednim teście (listopad 2002 r.) zwyciężył Steiner Night Hunter 7x50. Dlaczego teraz model 8x56 z tej samej serii zajmuje dopiero 5 miejsce? Wpływ mają na to najprawdopodobniej dwa czynniki. W poprzednim teście mieliśmy limit cenowy na kwocie 3000 zł i przez to nie było w nim lornetek takich jak np. Swarovski. Drugą przyczyną są zbyt małe pryzmaty. Zamierzenie producenta było takie, żeby lornetka o parametrach 8x56 była lekka i poręczna. To udało się znakomicie. Steiner Night Hunter 8x56 aż prosi się aby wziąc go do ręki, a jak już w nich leży to aż szkoda go wypuszczać. Design, ergonomia i wygoda obserwacji są wręcz bajkowe. Lornetka jest dodatkowo lekka, bo waży tylko 1080 gram. Praw fizyki nie da się jednak oszukać. Zmniejszenie rozmiarów i wagi sprzętu odbiło się na wielkości pryzmatów. W modelu 8x56 są one po prostu za małe. W efekcie dostajemy minimalne, acz zauważalne winietowanie i bardzo wyraźne pociemnienie na brzegach przy nawet lekkim spoglądaniu poza osią. Przykro to mówić ale przy takim patrzeniu źrenice Steinera wyglądają jak u tanich lornetek z pryzmatami ze szkła Bk7. No a my przecież trzymamy w rękach coś co kosztuje 4500 złotych! Trzeba jednak zaznaczyć, że przy patrzeniu idealnie w osi pociemnień nie widać i lornetka uzsykuje świetną sprawność optyczną na poziomie 96%. To na pewno zasługa rewelacyjnych powłok antyodlbaskowych nałożonych na wszystkie granice ośrodków. W zasadzie tylko lornetki firmy Swarowski były w stanie rywalizować ze Steinerem pod względem jakości użytych powłok. Kolejną istotną wadą Night Huntera jest aberracja chromatyczna. O ile w centrum jest ona znikoma, to na brzegach już bardzo duża! Zagadką jest dla nas dlaczego Steiner nie przewidział wyjścia na statyw, skoro model Rallye 15x56 będący w identycznej kształtem obudowie takie wyjście posiada.
Zupełnym nieporozumieniem jest dla nas także wprowadzenie serii XP. Jest ona droższa od zwykłych modeli Night Huntera 8x56 o 500 zł, a za tą kwotę dostajemy klikowe zaczepy na pasek i blokadę ogniska okularów. Gadżety te na pewno nie usprawiedliwiają takiej podwyżki ceny! Ponieważ modele spoza serii XP nie będą już produkowane, zainteresowanym Steinerem polecamy szybki zakup starszej serii, bez gadżetów, ale wyraźnie tańszej. No i chyba bardziej skoncentrowalibyśmy się na wyraźnie bardziej udanym modelu 7x50 niż 8x56.
Dodatkowo, jak na tak drogą lornetkę nie podoba nam się ilość kurzu i zabrudzeń wewnątrz instrumentu.
Posypało się sporo krytyki, czas więc na pochwały. Zaletami Night Huntera są na pewno rewelacyjne warsty prowadzące do świetnej sprawności optycznej, znikoma aberracja chromatyczna w centrum pola, biały oraz naturalny obraz o dużej głębi ostrości, wygoda obserwacji, wysokiej jakości wykonanie oraz duże i w miarę ostre pole widzenia.
Fatalny wynik w kategorii Econo Steiner zawdzięcza dużej cenie oraz obecności w teście wyraźnie tańszych i wyraźnie też lepszych Docterów. Jeśli za 3300 zł możemy kupić Doctera Nobilem 8x56, to dlaczego mielibyśmy dokładać 1200 zł i kupować Night Huntera, który wypada gorzej?