Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test

Test drogich megazoomów 2012

29 października 2012

1. Wstęp

Trzy miesiące temu opublikowaliśmy na naszych stronach test obejmujący cztery aparaty należące do grupy produktów określanych mianem megazoomów. Ich podstawowymi cechami wspólnymi był duży zakres ogniskowych (zoom 20x i więcej) oraz niska, przystępna cena mieszcząca się poniżej 1000 złotych. Dziś publikujemy test, którego celem jest sprawdzenie tego, co producenci są w stanie zaoferować nam w wyższej cenie.

Do testu zostały wybrane cztery aparaty:

  • Canon PowerShot SX40 HS
  • Fujifilm FinePix HS30 EXR
  • Nikon Coolpix P510
  • Olympus SZ-31MR

Wszystkie te korpusy są aparatami kompaktowymi, które dysponują obiektywami charakteryzującymi się zoomem na poziomie minimum 20x oraz szerokim kątem widzenia (ekwiwalent 24 lub 25 mm w formacie 35 mm), matrycami 1/2.3 cala CMOS BSI 16 Mpix (wyjątkiem jest tu Canon, który ma sensor 12 Mpix) i możliwością nagrywania filmów w standardzie FullHD 1920 x 1080 pikseli. Wszystkie też w momencie przygotowywania tego testu były najwyższymi modelami w ofercie poszczególnych marek.


----- R E K L A M A -----

Test drogich megazoomów 2012 - Wstęp
Aparaty biorące udział w teście: Nikon Coolpix P510, Olympus SZ-31MR (na pierwszym planie),
Canon PowerShot SX40 HS , Fujifilm FinePix HS30 EXR (w głębi)

Oprócz cech wspólnych zdarzają się także unikalne właściwości. FinePix ma w sobie matrycę wykonaną w technologii EXR, która jest właściwa tylko dla produktów Fujifilm. Olympus SZ-31MR ma dotykowy ekran LCD, a Coopix P510 wbudowany lokalizator GPS. Różnice w budowie i sposobie działania opisujemy na kolejnych stronach testu, a osoby zainteresowane szczegółami technicznymi zapraszamy do obejrzenia tabeli porównującej testowane modele, gdzie jeszcze przed lekturą poszczególnych recenzji porównać można specyfikacje aparatów.

Aparaty do testów wypożyczył sklep internetowy:

Test drogich megazoomów 2012 - Wstęp

Dziękujemy także firmie:
Test drogich megazoomów 2012 - Wstęp
za udostępnienie kart pamięci i czytników wykorzystywanych w teście.



Poprzedni rozdział