Wady: podglad elektroniczny. nie lubie ogolnie, w wydaniu R10 to jest tez stosunkowo niska rozdzielczosc i jednak podglad oparty na przekontrastowanym JPEG-u, ktory nijak nie probuje nawet udawac, ze probuje zastapic prawdziwy celownik (pokolenie sprzed smarkfonow pamieta jeszcze ogladanie rzeczy w realu, nie przed AI i gruba masaka suwakami w wykonaniu ekranikow). chyba tez bym przezyl, gdyby ten korpus byl ciut wiekszy z masywniejszym uchwytem, jesli to jest koszt normalnej baterii. LP-E17 to zenada. poza tym to w zasadzie wad brak, trzeba przeczytac specyfikacje i przymierzyc do wlasnych potrzeb i dobrze ocenic na ile to przystaje. pewnie, ze nie ma to stabilizacji matrycy ani matrycy 32Mpix ale albo nizsza cena albo dodatkowe fiuczery - jesli te fiuczery sa wazniejsze, to mozna brac R7

Zalety: ku mojemu zaskoczeniu - jako taka obsluga, calosciowo. mimo lat pamieci miesniowej xxD/xD ten R10 w sumie przypadl mi do gustu, bo to jest sprawdzone w realu i dopracowane funkcjonalnie. nieodmiennie przeskakujac miedzy 5D4 a R10 trzeba chwilke przestawic sie na inne lokalizacje guzikow ale to idzie szybko i bez frustracji. poza tym ogolny UI/UX jest responsywny (w odroznieniu od wypie* M5, ktory mnie do szalu doprowadzal niepotrzebnymi animacjami), AF bardzo sprawny a ogolna jakosc obrazka bardzo dobra.

Podsumowanie: kupowalem maly zestaw na rower i calodzienne wypady, wybierajac najpierw obiektywy (RF 18-150 i RF 10-18) a potem pod nie korpus. skuszony bardzo pozytywnymi opiniami odnosnie tych zoomow (ze male i bardzo uczciwe optycznie) wybieralem po prostu pasujaca do nich nakretke i miedzy R50 a R10 to wyszlo to drugie. w realu obiektyw okazal sie fajny, owszem, z tym ze w realu nie wychodzi zawsze to samo co na tablicach testowych ze statywu i z wylaczonym IS - w normalnych warunkach uzytkowania (z lapy, z wlaczona stabilizacja obiektywu) wcale nie jest tak idealnie (18-150 jest po prostu za lekki do optymalnej stabilnosci podparcia). za to korpus grubo przerosl moje oczekiwania. balem sie powtorki z rozrywki M5 i jego az nazbyt przeswitujacego DNA Powershotow (projektowanie pod uzytkownikow malpek nie aparatow na wymienna optyke). R10 to bardzo dojrzale narzedzie pracy. z prawdziwa optyka (np. 135/2 czy 200/2.8) daje wzorcowe 24Mpix informacji, bedac przy tym bardzo sensowne w obsludze. z 18-150 i 10-18 daje bardzo maly ale wyjatkowo solidny optycznie zestaw (10-18, ale po software'owej korekcie, jest swietny) z przemyslana, bardzo wygodna obsluga

Wady: Bateria. To jest niebywałe, moja pierwsza amatorska lustrzanka Sony a300 w roku 2010 posiadała dużą baterię pokazującą procentowy poziom naładowania. Canon po 15 latach nadal w tym segmencie ładuję LP-E17, mało pojęmną baterię pokazującą tylko 3 poziomy naładowania. Co lepsze gdy chcemy korzystać z zamienników to w ogóle nie wiemy kiedy bateria padnie. To jest porażka. Brak gniazda słuchawkowego do monitorowania dźwięku podczas nagrywania. Niby aparat z niezłymi funkacjami filmowymi a tego nie ma. Brak płaskich profili C-log. AF niby taki rozbudowany, sporo opcji do ustawiania, ale w praktyce nie działa tak idealnie jeśli chodzi celność na oko. Mam wrażenie że starszej daty system w Canonie RP lepiej sobie radzi. Wizjer mógłby mieć nieco lepsze powiększenie. Migawka elektroniczna nie działa w trybie wyzwalania lampy błyskowej :/

Zalety: Super ergonomia, niemal idealna. Rozmiar korpusu, wygodny uchwyt, bardzo funkcjonalny joystik którym można szybko przesuwać punkty AF. Dobre, naturalne odwzorowanie kolorów. Widzę tu sporą różnicę po zmianie z m50 który miał tendencję do nadmiaru fioletowego odcienia. Jakość video, w tym 1080P jest ok. Migawka Elektroniczna!! Mój pierwszy aparat z (prawie) pełnoprawną migawką elektroniczną, można robić zdjęcia bez obawy o zużycie mechanizmu migawki.

Podsumowanie: Generalnie spoko aparat, w cenie do 3 tys. za korpus warto kupić. Ergonomia jest świetna, super leży w dłoni, wszystkie przyciski są na miejscu. Najbardziej przeszkadza ta żenująca bateria i zablokowanie zamienników które w ogóle nie pokazują stanu naładowania. Szkoda również że na migawce elektronicznej nie da się wyzwolić lampy błyskowej, a w tym również wyzwalaczy radiowych przez stopkę. Pewnie to kwestia ograniczeń technicznych z prędkością odczytu z matrycy.

Wady: Nieduży bufor zdjęć przy robieniu RAW; Bardzo mało pojemna bateria; AF nie tak efektywny przy słabym świetle i w trybie wideo; Znaczny rolling shutter w wideo i elektronicznej migawce; Plastikowa obudowa. Odsłonięta matryca przy wyłączeniu zasilania.

Zalety: Bardzo przyzwoita (nie rewelacyjna, ale jak na cenę jak najbardziej adekwatna, zwłaszcza przy niskiej czułości) jakość zdjęć; Do 15 kl/s przy mechanicznej migawce; Slot UHS-II dla szybkich kart SD (V60 niwelują mały bufor już przy 1/400 i EFCS/mechanicznej migawce); Pierścień EF-RF dostępny w promocyjnych pakietach; Dwa kółka z ustawianiem funkcji; Dużo funkcji przeniesionych z bardziej zaawansowanych modeli; WiFi/BT dostępne fabrycznie, pełna kontrola zdalna przez aplikację; Praca i ładowanie przez USB z PD (również z powerbanku) pozwala zapomnieć o marnych parametrach baterii; Rozmiar i waga (z RF 18-150 niecały kilogram); Wbudowana (słaba, ale jest) lampa błyskowa.

Podsumowanie: R10 miał być \"stop-gapem\" na przesiadkę z lustrzanek (50D i 5D mark III) do R6m2, a służy mi wiernie do dziś i cały czas go używam. Przy swoich malutkich rozmiarach ma bardzo zachęcające parametry i jakość zdjęć pozwalającą na użycie JPEGów/HEIFów bezpośrednio z aparatu. Mimo iż nie tak \"wypasiony\" jak R7, jeżeli chodzi o podstawową funkcjonalność wcale tak bardzo mu nie ustępuje, jest przy tym lekki i poręczny (i, trzeba zaznaczyć, znacznie tańszy) - po prostu ma wszystko co potrzeba i do robienia zdjęć na niczym Canon nie oszczędzał.

Wady: Ekran niższej rozdzielczości niż w niżej pozycjonowanym R50. Af częściej się myli niż w R8.

Zalety: Mały, lekki ale o doskonałej ergonomii. AF jest bardzo dobry choć Canon potrafi to zrobić lepiej.

Podsumowanie: Dla kogoś kto nie potrzebuje uszczelnień, dwóch slotów na kartę pamięci i stabilizacji matrycy a chce czerpać przyjemność z fotografowania małym ale WYGODNYM aparatem i lubi obrazek z Canona to super wybór. Af jest bardzo dobry i radzi sobie z dziećmi i zwierzętami (nie wiem jak można go porównywać do archaicznego Fuji).

Wady: Często ma problem z wykryciem oka czy twarzy, do 5% zdjęć ma nietrafioną ostrość, co było nie do pomyślenia w X-T10. Słabej jakości pliki JPG, te z Fuji nie wymagały praktycznie ingerencji.

Zalety: Mało obiektywów w systemie ;-)

Podsumowanie: Wracam do Fuji.

Wady: Zakup przemyślany i świadomy więc nic negatywnego mnie nie zaskoczyło.

Zalety: Rzeczywiście w zgrabnym cyfrowym korpusie jakość 80 lub 90-tki. Mnóstwo przycisków i regulatorów z możliwościach preselekcji co bardzo ułatwia użytkowanie i szybką adaptację do zmieniających się warunków. Fajna sprawa to dżojstik ułatwiający szybkie przesuwanie punktu AF, no i do krajobrazów i wnętrz super poziomica optyczna.

Podsumowanie: Bardzo udany funkcjonalny aparat dla entuzjastów fotografii. Dla amatorów "ptaszków", samolotów i innych odległych atrakcji dodatkową zaletą powinna być matryca APS-C dająca zoomom dodatkowo 1,6 krotności. Naprawdę dla popularnego fotografowania zdecydowanie polecam ten aparat, który sensownie łączy cenę z jakością.

Wady: Chyba największa to cena, brak stabilizacji matrycy

Zalety: Mały a leży w ręce jak duży. AF działa rewelacyjnie (to po przesiadce z 70d). Funkcje śledzenia, breaking ostrości, interwałometr

Podsumowanie: Po paru dniach użytkowania (od 29.07.2022), tyle da się zauważyć.