Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Doczepić się jednak muszę do jednego stwierdzenia: mniej więcej w połowie strony pada sformułowanie: "dla kryminologa podczas oględzin jak znalazł", co zbyt fortunne nie jest. Kryminologia to coś innego niż kryminalistyka - to pierwsze to w ogólności psychologiczne podejście do mechanizmów prowadzących do przestępstwa, to drugie: techniczne możliwości ujawniania i rejestracji śladów przestępstwa. Dlatego korzystniejsze byłoby sformułowanie: "dla technika kryminalistyki". Ale może się czepiam :)
Dla kryminologa jak znalazł. Hobbystycznie na przykład. Technik kryminalistyki użyje narzędzia profesjonalnego a nie zabawki, bo ma odpowiedzialny zawód.
Fajny gadżet. Tylko troszkę śmiesznie wygląda mikroskop w Nikon *Sports* Optics ;-) Chociaż może bakterie też urządzają wyścigi - w takim razie czekam na wersję umożliwiającą podpięcie D300s ;-)
"obserwacje przez mikroskop nie są tak fascynujące jak podglądanie życia ptaków lunetami' ... a swieta wielkanocne sa lepsze od innych... Rozumiem ze pieciogroszowka pod kilkukrotnym powiekszeniem nie jest super-fascynujaca, ale bez przesady... Prosze rzucic okiem chocby na prace nadsylane na konkurs Nikon Small World czy Olympus Bioscapes (link do znalezienia bez zadnego problemu po wspisaniu w google) i z reka na sercu powiedziec, ze nie sa tak fascynujace jak golebie na rynku w Krakowie dziubiace ziarenka sprzedawane w tym celu za 1zl (bo jak tu inaczej przyrownac pokazanego orzelka na pieniazku, ktoremu swoja droga blizej do fotografii makro a nie mikro, do wspomnianego podgladania ptakow)... Fotografia mikroskopowa nie jest dosc popularna (lub raczej nie jest popularna wsrod wiekszosci ludzi interesujacych sie fotografia sama w sobie), ale nie zmienia to faktu, ze jest dziedzina fascynujaca, pelna niesamowitych ksztaltow, kolorow, faktur, tekstur, czyli dokladnie tego, co poszukiwane jest przez wielu fotografow.... To swiat, ktorego nie widac na codzien. Fakt, jego podgladanie nie jest rzecza banalna, ale z drugiej strony z odrobina pomyslowosci i wiedzy, nie wymaga tez sprzetu za duze pieniadze. Pozdrawiam i zachecam raz jeszcze do zapoznania sie ze swiatem w mikroskali. AM.
18 stycznia 2012, 05:39
@ gypsypunk
Sory ale zdjecia z tych konkursów raczej nie były zrobione przy użyciu tej zabawki tylko bardziej zaawansowanym sprzętem.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Ciekaw jestem czy mozna robic stereoskopowe zdjecia tez? (Tzn. dwie fotki - pare stereoskopowa.)
Tak. Jak sobie przyłożysz jakiś aparat do obu ukularów :-)
Droga zabaweczka ale miła. Jednak przy profi wysiada.
Ciekawy artykuł o ciekawym urządzeniu.
Doczepić się jednak muszę do jednego stwierdzenia: mniej więcej w połowie strony pada sformułowanie: "dla kryminologa podczas oględzin jak znalazł", co zbyt fortunne nie jest. Kryminologia to coś innego niż kryminalistyka - to pierwsze to w ogólności psychologiczne podejście do mechanizmów prowadzących do przestępstwa, to drugie: techniczne możliwości ujawniania i rejestracji śladów przestępstwa. Dlatego korzystniejsze byłoby sformułowanie: "dla technika kryminalistyki". Ale może się czepiam :)
Dla kryminologa jak znalazł. Hobbystycznie na przykład. Technik kryminalistyki użyje narzędzia profesjonalnego a nie zabawki, bo ma odpowiedzialny zawód.
Fajny gadżet. Tylko troszkę śmiesznie wygląda mikroskop w Nikon *Sports* Optics ;-)
Chociaż może bakterie też urządzają wyścigi - w takim razie czekam na wersję umożliwiającą podpięcie D300s ;-)
JanBP - zdjęcia stereoskopowe można zrobić
- robisz zdjęcie lewe
- przesuwasz fotografowany motyw o kilka (?) mm w prawo
- robisz prawe zdjęcie
Ale to ma sens, przy obiektach trójwymiarowych, a w tej sytuacji pojawią się problemy z głębią ostrości obrazu z mikroskopu.
"obserwacje przez mikroskop nie są tak fascynujące jak podglądanie życia ptaków lunetami' ... a swieta wielkanocne sa lepsze od innych... Rozumiem ze pieciogroszowka pod kilkukrotnym powiekszeniem nie jest super-fascynujaca, ale bez przesady... Prosze rzucic okiem chocby na prace nadsylane na konkurs Nikon Small World czy Olympus Bioscapes (link do znalezienia bez zadnego problemu po wspisaniu w google) i z reka na sercu powiedziec, ze nie sa tak fascynujace jak golebie na rynku w Krakowie dziubiace ziarenka sprzedawane w tym celu za 1zl (bo jak tu inaczej przyrownac pokazanego orzelka na pieniazku, ktoremu swoja droga blizej do fotografii makro a nie mikro, do wspomnianego podgladania ptakow)... Fotografia mikroskopowa nie jest dosc popularna (lub raczej nie jest popularna wsrod wiekszosci ludzi interesujacych sie fotografia sama w sobie), ale nie zmienia to faktu, ze jest dziedzina fascynujaca, pelna niesamowitych ksztaltow, kolorow, faktur, tekstur, czyli dokladnie tego, co poszukiwane jest przez wielu fotografow.... To swiat, ktorego nie widac na codzien. Fakt, jego podgladanie nie jest rzecza banalna, ale z drugiej strony z odrobina pomyslowosci i wiedzy, nie wymaga tez sprzetu za duze pieniadze. Pozdrawiam i zachecam raz jeszcze do zapoznania sie ze swiatem w mikroskali.
AM.
@ gypsypunk
Sory ale zdjecia z tych konkursów raczej nie były zrobione przy użyciu tej zabawki tylko bardziej zaawansowanym sprzętem.