Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Podobnie jak Nikon i
Ricoh, również inni producenci z branży foto opublikowali w Internecie informacje na temat kompatybilności swoich produktów i oprogramowania z najnowszą wersją systemu operacyjnego firmy Microsoft, czyli Windows 7.
Szczegółowe informacje znaleźć można na poniższych stronach:
Ja polecam XP. Śmiga aż miło a poprawki bezpieczeństwa będą dostępne do 2014 roku, dwa lata dłużej niż dla Vista :-) Najwcześniej w 2014 przesiadam się na W7.
ciekawus, a spojrzałeś chociaż w linki podane w artykule? Praktycznie wszystko jest kompatybilne. Poza tym windows7 jest szybki, stabilny i właściwie nie mam z nim żadnych problemów. Jedyną wadą według mnie jest to że zmieniła się trochę szata graficzna w porównaniu do XP, ale cóż...
A co to za kompatybilność, skoro po zainstalowaniu siódemki jeden z dysków nagle jest unreadable? Kiedy wszystkie ine systemy z jakimi miałem do czynienia nie miały tego typu problemów, w win7 nagle nie mogę czytać z dysku bo jest rzekomo niesformatowany. Odpalam linuksa i dysk jest śliczny, zdrowy i gotowy.......
uzurpator, parę lat temu wszedł XP i wszyscy mówili jakie to zło, a 98SE najlepszy. Trochę żal jest takich ludzi. Ja życzę wszystkim takim miłego korzytsania ze starych rozwiązań do "usranej śmeirci". A szczególnie wyjątkowej kompatybilności na Linuxie, ha!
Nie twierdzę, że XP jest najlepszy i nie mam klapek na oczach. Dzielę się tylko z Wami swoimi odczuciami ale zostałem brutalnie zrugany........ chlip, chlip........... :)))
24 listopada 2009, 10:48
Dlaczego TUTAJ wiadomości ukazują sie tuz po DPREVIEW i są identyczne? Kopiujecie wszystko? Testy są zwykle inne i nowatorskie, ale newsy to juz kalka :-((((
Lennykrawiec, już się bałem, że z czymś konkretnym, nie mam racji. Ja tylko jestem zwolennikiem sprawdzonych, działających i kompatybilnych rozwiązań. Szlifowanie nowości wolę zostawić takim testerom / entuzjastom jak Ty, bo sam nie miłuję się w systemach tylko w narzędziach i efektach pracy.
Jestem też zdecydowanym przeciwnikiem overclockingu. Dość błędów ma sam soft, żeby jeszcze przydawać błędów sprzętowych.
MasterB, poczytaj w sieci, ile jest utyskiwań na W7.
24 listopada 2009, 11:47
Ja używam w7 od czasu jak puścili wersją RC i żadnych większych problemów. Większość sterowników od Visty działa. Bardzo fajny wygodny i szybki system. Od Visty o niebo lepszy, do xp też bym się nie wrócił. Ale każdy używa tego co lubi. Prędzej czy później i tak każdy przejdzie na 7.
ciekawus, nie chce mi się szukać utyskiwań. Podejrzewam, że jest ich tyle samo ile było na winXP... Jak napisałem, interfejs nie do końca mi odpowiada - więc nie jestem jakimś fanboiem. Ale nie mogę powiedzieć że mam jakiekolwiek problemy sprzętowo-zgodnościowe. Sam używałeś win7, czy tylko czytałeś opinie w sieci?
Nie chce mi sie juz wracac do Windowsa XP a Viste zignorowalem... Z 7 Professional nie mam zadnych problemow, jak cos nie chce dzialac to uruchamiam w trybie XP i to wszystko... Poza tym producenci mieli duzo czasu zeby sie przygotowac do nowego Windowsa, od bodajze marca - kwietnia kazdy mogl testowac oficjalna wersje RC :)
W7 podobnie jak XP poprzedzały niezbyt udane systemy (XP- Milenium, 7- Vista), przetestowane przez całe tabuny nieświadomych betatesterów więc trudno się dziwić, że pracuje lepiej od Visty. Swoją drogą Microsoft mógłby uprzedzać użytkowników, że niektóre systemy są tylko po to, żeby można było dopracować ich następców... kto dziś pamięta o wspaniałym i tak nachalnie lansowanym systemie Milenium? Czy ktoś go jeszcze używa?
Problem Windowsa XP polegał na tym, że użytkownicy pracowali domyślnie na koncie roota, narażając tym samym samych siebie na ataki hakerów, to tak jakby otworzyć drzwi włamywaczowi (tutaj nawet najlepszy firewall nie pomoże - można spokojnie wykorzystać dziurę w przeglądarce lub komunikatorze, albo posłużyć się kontrolkami Active-X ;-).
W Viście i 7 domyślnie włączyli narzędzie o nazwie UAC, które w baaardzo znacznym stopniu podnosiło poziom bezpieczeństwa systemu. Tyle że Vista miała niezoptymalizowany kod i chodziła koszmarnie wolno na słabszym sprzęcie. Tutaj pojawił się pomysł - ulepszmy Vistę (nie zajmie to dużo czasu - lwią część kodu została już napisana). I tak Panowie z firmy Microsoft postąpili, tworząc prawdopodobnie najlepszy i najstabilniejszy system jaki do tej pory wypuściła ta firma :D
Morał z tego taki - nie jedz chrabąszczy nie będziesz miał sraki.
XP nie poprzedzalo Millenium, bo Millenium to byl syf oparty na DOS-ie, a XP to jest system z rodziny NT. jego poprzednikiem byl 2000, ktorego to poprzedzal NT 4.0 a jeszcze wczesniej NT 3.5.1
a co do 7 - to jest chyba pierwszy system, ktory Microsoft zrobil naprawde porzadnie i dopiety na ostatni guzik. jeszcze nigdy nie widzialem, nawet swiezo po instalacji, zeby XP dzialal tak szybko jak 7. zwlaszcza w zakresie podstawowych prac systemowych typu przegladanie katalogow, generowanie miniatur, itd. itp. nie znam szczegolow, ale mam wrazenie ze Microsoft od nowa zrobil zarzadzanie operacjami dyskowymi i 7 tak mniej rzezbi po dysku (albo rzezbi wiecej, ale w tle) jak i duzo szybciej reaguje na operacje dyskowe.
MasterB, nigdy nie instaluję nowych syetemów. Doskonalenie produktu zostawiam platformowym onanistom, beta-testerom. Także niczego nie kupuję, zanim nie poczytam w necie.
ciekawus, słuszna koncepcja. Ja co prawda nie używam Windowsów tylko innego systemu z firmy na A. ale na nowe wersje systemów też się nie rzucam od razu, szczególnie na komputerach "produkcyjnych", od których zależy mój i innych osób zarobek.
Sprawa szybkiego dizałania systemu to głównie kwestia tego, jak szybki mamy komuter. Vista pod tym względem wymaga wiele, dobrze mieć 4GB pamięci (ja wybrałem taką opcję kosztem karty graficznej, której nie potrzebuję). Ludzie nie mają tej świadomości chyba...
Lennykrawiec, masz 4GB. Nie zapomnij, że HDD musi się sporo nakręcić, zanim skopiuje ponad 1..1,5 GB procesów do RAMu. A Vista i W7 wrzucają więcej do RAMu niż XP. To oznacza dłuższy start PC a dla lapka dodatkowo krótsze życie baterii. Czas dostępu dysków twardych nie poszedł tak do przodu, jak szybkość procesorów i pamięci RAM.
@lennykrawiec - to dobrze, że masz taką świadomość. A masz jeszcze świadomośc, że z tych 4GB twoj komputer obsługuje jedynie 3-coś? A dokładnie 2^32 bajtów, minus tyle ile jeszcze masz bajtów w grafice. No chyba, że masz komputer 64bit :) A 64 bitowwa Vista - nie ma co gadać jest naprawde szybka :) Jej zamulastość w wersji 32 bit polegała, na tym, że paradoksalnie wymagała więcej pamięci niz mogła sama obsłużyć.
bardzo ciekawe sa te teorie na temat tego ile ktory system laduje do pamieci.
slowem kluczowym powyzej jest "teorie". i ja bym jednak proponowal sprawdzic rzeczy w praktyce zamiast pitolic smuty co powinno byc a co nie powinno.
Win 7 z uspienia wstaje mi w 2 sekundy. w XP mialem co najwyzej hibernacje, ale to tylko w wersji x86 (32-bitowej), bo do x64 jeszcze sie taki dysk twardy nie urodzil, na ktorym by sie dalo zaalokowac przestrzen ;) i powstawanie z hibernacji tak czy siak zjadalo dobrych pare sekund przy raptem 4GB RAM.
MaciekP - jak miesiac temu pisalismy o kompatybilnosci produktow nikona z windows 7 o czym dpreview napisalo dopiero dzis to tez kopiowalismy od nich? o kopatybilnosci z rocoh w ogole oni nei napisali, a my juz 4 dni temu.
bezeder, mam komputer 64 bitowy, wybór całości w pełni świadomy. I Vista też 64 bitowa oczywiście.
24 listopada 2009, 23:11
f8@24mm - Z tym dopięciem Win 7 na ostatni guzik to bym dyskutował. Żadnego szybszego reagowania na operacje dyskowe nie ma, działa tak samo jak na XP. Zależy to tylko i wyłącznie od wydajności samego dysku.
System potrafi też czasami mielić po dysku bez jakiego sensownego powodu. Powiedzmy jest włączona tylko przeglądarka i nic więcej a nagle zaczyna coś mielić po dysku przez minutę może trochę więcej i przestaje.
Nie zmienia faktu, że wersja 64 bitowa win 7 działa bardzo szybko.
@Borat - mowie o dokladnie tym samym sprzecie, rowniez tym samym dysku. WIn 7 dziala duzo szybciej. po prostu. przede wszystkim nie ma charakterystycznych dla XP "momentow kontemplacyjnych", kiedy po kliknieciu na folder XP potrafi sie kilka sekund namyslac, czy zechce cokolwiek zrobic. w 7 nie ma zupelnie tego problemu. tudziez fakt, ze Lightroom startuje w mgnieniu oka (na katalogu majacym prawie 1 GB), gdy ten sam Lightrom w XP64 otwieral sie zauwazalnie dluzej
co do mielenia po dysku - zdarza mi sie, ze czasem cos robi w tle, ale to nie jest dokuczliwe rzezbienie. mam 3 dyski twarde, przy czym system, repozytorium RAW i wszelkiej masci cache i pliki tymczasowe sa na partycjach znajdujacych sie na osobnych fizycznie dyskach.
ogolnie, to w Vista/7 zaimplementowany jest prefetch, ktory ma gwarantowac szybszy dostep do aplikacji. wiec owszem, to jest tak, ze te systemy szybciej reaguja. moze sformulowanie "operacje dyskowe" jest mylace (bo tutaj sie nie przekroczy wydajnosci kontrolera SATA), ale chodzi ogolnie o prace z systemem plikow.
25 listopada 2009, 02:05
kopia newsa dpreview.com ?
25 listopada 2009, 03:05
f8@24mm - mam win 7 dokładnie na tym samym 500 GB twardzielu co wcześniej XP 32 bit i niczego takiego nie zaobserwowałem więc może to problem sterowników XP 64 bit.
Panowie Borat i f8@24mm, jeżeli pasjonujecie się szybkościami reakcji poszczególnych systemów na operacje dysko że tak to nazwę, polecam rzucić okiem na jakieś nowsze distro Linuksa. System plików EXT4 wymiata pod każdym względem i pokazuje miejsce w szeregu wszelkim FAT-om i NTFS-om :)
@Borat - wytlumaczenie ze sterownikami mogloby byc dobre, gdyby chodzilo o jeden przyklad z XP. a tych XP-kow, tak 32- jak i 64-bitowych, na roznych konfiguracjach sprzetowych, troche sie nainstalowalem. nigdy mi zaden XP nie chodzil tak sprawnie (w sensie szybkosci reakcji) jak Win 7. szybkosc odpalenie LR - 1:0 dla Win 7. otwarcie foldera ze zdjeciami i wygenerowanie miniatur - 2:0 dla Win 7. brak sklonnosci do okazyjnych wstrzyman i "kontemplowania gwiazd na niebie" - 3;0 dla Win 7 ;)
jest jeden wyjatek: sortowanie listy plikow w duzych katalogach - w desen np. posortowac 5000 JPEG-ow wedlug wielkosci pliku. to jest w XP duzo szybsze, jak przypuszczam ze wzgledu na prefetch i indeksowanie Win 7 potrzebuje na to dluzszej chwili. no to jest 3:1 dla Win 7.
tak jak pisalem - w pracy codziennej Win 7 jest po prostu bardziej "responsive", tzn. reaguje szybciej, z mniejszymi opoznieniami na dzialania uzytkownika.
z tym ze ja potrzebuje LR przede wszystkim do zarzadzania kolekcja zdjec, a wywolywanie to tylko jedna z funkcji tego programu.
a wine czy cedega... dla kogos, kto potrzebuje przede wszystkim funkcjonalnosci uniksowych jest OK. do moich potrzeb byloby to walenie kotka za pomoca mlotka ;) instalowac Linuksa zeby udawal Windows ;)
Linuksa instaluje się raczej z innych powodów, a udawanie Windows to tylko jedna z jego zalet :)
Cieszę się jednak że każdy ma tu swoje zdanie i można ciekawie podyskutować :)
25 listopada 2009, 12:58
dude83 - Nie wiem gdzie widzisz pasję w mojej wypowiedzi ??
Zaleciało mi Linuxowym fanboyem z twojej wypowiedzi :) Miałem Linuxa i było z niem więcej problemów niż pożytku. Poza tym po co mi Linux jak oprogramowanie, którego używam jest pod windę
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Co się dziwić, że W7 niekompatybilne? Bo nowe.
Ja polecam XP. Śmiga aż miło a poprawki bezpieczeństwa będą dostępne do 2014 roku, dwa lata dłużej niż dla Vista :-) Najwcześniej w 2014 przesiadam się na W7.
ciekawus, nie masz racji.
Dlaczego?
ciekawus, a spojrzałeś chociaż w linki podane w artykule? Praktycznie wszystko jest kompatybilne.
Poza tym windows7 jest szybki, stabilny i właściwie nie mam z nim żadnych problemów.
Jedyną wadą według mnie jest to że zmieniła się trochę szata graficzna w porównaniu do XP, ale cóż...
A co to za kompatybilność, skoro po zainstalowaniu siódemki jeden z dysków nagle jest unreadable? Kiedy wszystkie ine systemy z jakimi miałem do czynienia nie miały tego typu problemów, w win7 nagle nie mogę czytać z dysku bo jest rzekomo niesformatowany. Odpalam linuksa i dysk jest śliczny, zdrowy i gotowy.......
uzurpator, parę lat temu wszedł XP i wszyscy mówili jakie to zło, a 98SE najlepszy. Trochę żal jest takich ludzi. Ja życzę wszystkim takim miłego korzytsania ze starych rozwiązań do "usranej śmeirci". A szczególnie wyjątkowej kompatybilności na Linuxie, ha!
Nie twierdzę, że XP jest najlepszy i nie mam klapek na oczach. Dzielę się tylko z Wami swoimi odczuciami ale zostałem brutalnie zrugany........ chlip, chlip........... :)))
Dlaczego TUTAJ wiadomości ukazują sie tuz po DPREVIEW i są identyczne? Kopiujecie wszystko?
Testy są zwykle inne i nowatorskie, ale newsy to juz kalka :-((((
Od dawna można zauwazyć wyznawców starego i lepszego. Nowe oprogramowanie wymaga nowego sprzętu i czasu. Trzeba się z tym liczyć.
Lennykrawiec, już się bałem, że z czymś konkretnym, nie mam racji. Ja tylko jestem zwolennikiem sprawdzonych, działających i kompatybilnych rozwiązań. Szlifowanie nowości wolę zostawić takim testerom / entuzjastom jak Ty, bo sam nie miłuję się w systemach tylko w narzędziach i efektach pracy.
Jestem też zdecydowanym przeciwnikiem overclockingu. Dość błędów ma sam soft, żeby jeszcze przydawać błędów sprzętowych.
MasterB, poczytaj w sieci, ile jest utyskiwań na W7.
Ja używam w7 od czasu jak puścili wersją RC i żadnych większych problemów. Większość sterowników od Visty działa. Bardzo fajny wygodny i szybki system. Od Visty o niebo lepszy, do xp też bym się nie wrócił. Ale każdy używa tego co lubi. Prędzej czy później i tak każdy przejdzie na 7.
ciekawus, nie chce mi się szukać utyskiwań. Podejrzewam, że jest ich tyle samo ile było na winXP... Jak napisałem, interfejs nie do końca mi odpowiada - więc nie jestem jakimś fanboiem. Ale nie mogę powiedzieć że mam jakiekolwiek problemy sprzętowo-zgodnościowe.
Sam używałeś win7, czy tylko czytałeś opinie w sieci?
Nie chce mi sie juz wracac do Windowsa XP a Viste zignorowalem... Z 7 Professional nie mam zadnych problemow, jak cos nie chce dzialac to uruchamiam w trybie XP i to wszystko...
Poza tym producenci mieli duzo czasu zeby sie przygotowac do nowego Windowsa, od bodajze marca - kwietnia kazdy mogl testowac oficjalna wersje RC :)
W7 podobnie jak XP poprzedzały niezbyt udane systemy (XP- Milenium, 7- Vista), przetestowane przez całe tabuny nieświadomych betatesterów więc trudno się dziwić, że pracuje lepiej od Visty. Swoją drogą Microsoft mógłby uprzedzać użytkowników, że niektóre systemy są tylko po to, żeby można było dopracować ich następców... kto dziś pamięta o wspaniałym i tak nachalnie lansowanym systemie Milenium? Czy ktoś go jeszcze używa?
Problem Windowsa XP polegał na tym, że użytkownicy pracowali domyślnie na koncie roota, narażając tym samym samych siebie na ataki hakerów, to tak jakby otworzyć drzwi włamywaczowi (tutaj nawet najlepszy firewall nie pomoże - można spokojnie wykorzystać dziurę w przeglądarce lub komunikatorze, albo posłużyć się kontrolkami Active-X ;-).
W Viście i 7 domyślnie włączyli narzędzie o nazwie UAC, które w baaardzo znacznym stopniu podnosiło poziom bezpieczeństwa systemu. Tyle że Vista miała niezoptymalizowany kod i chodziła koszmarnie wolno na słabszym sprzęcie.
Tutaj pojawił się pomysł - ulepszmy Vistę (nie zajmie to dużo czasu - lwią część kodu została już napisana).
I tak Panowie z firmy Microsoft postąpili, tworząc prawdopodobnie najlepszy i najstabilniejszy system jaki do tej pory wypuściła ta firma :D
Morał z tego taki - nie jedz chrabąszczy nie będziesz miał sraki.
XP nie poprzedzalo Millenium, bo Millenium to byl syf oparty na DOS-ie, a XP to jest system z rodziny NT. jego poprzednikiem byl 2000, ktorego to poprzedzal NT 4.0 a jeszcze wczesniej NT 3.5.1
a co do 7 - to jest chyba pierwszy system, ktory Microsoft zrobil naprawde porzadnie i dopiety na ostatni guzik. jeszcze nigdy nie widzialem, nawet swiezo po instalacji, zeby XP dzialal tak szybko jak 7. zwlaszcza w zakresie podstawowych prac systemowych typu przegladanie katalogow, generowanie miniatur, itd. itp. nie znam szczegolow, ale mam wrazenie ze Microsoft od nowa zrobil zarzadzanie operacjami dyskowymi i 7 tak mniej rzezbi po dysku (albo rzezbi wiecej, ale w tle) jak i duzo szybciej reaguje na operacje dyskowe.
XP byl fajny, ale to se na szczescie ne vrati...
MasterB, nigdy nie instaluję nowych syetemów. Doskonalenie produktu zostawiam platformowym onanistom, beta-testerom. Także niczego nie kupuję, zanim nie poczytam w necie.
ciekawus, słuszna koncepcja. Ja co prawda nie używam Windowsów tylko innego systemu z firmy na A. ale na nowe wersje systemów też się nie rzucam od razu, szczególnie na komputerach "produkcyjnych", od których zależy mój i innych osób zarobek.
ciekawus, nawet niespecjalnie chce mi się to komentować.
Daj znać w 2014 jak tam przesiadka.
"Także niczego nie kupuję, zanim nie poczytam w necie." - wgięło mnie
Sprawa szybkiego dizałania systemu to głównie kwestia tego, jak szybki mamy komuter. Vista pod tym względem wymaga wiele, dobrze mieć 4GB pamięci (ja wybrałem taką opcję kosztem karty graficznej, której nie potrzebuję). Ludzie nie mają tej świadomości chyba...
Lennykrawiec, masz 4GB. Nie zapomnij, że HDD musi się sporo nakręcić, zanim skopiuje ponad 1..1,5 GB procesów do RAMu. A Vista i W7 wrzucają więcej do RAMu niż XP. To oznacza dłuższy start PC a dla lapka dodatkowo krótsze życie baterii. Czas dostępu dysków twardych nie poszedł tak do przodu, jak szybkość procesorów i pamięci RAM.
@lennykrawiec - to dobrze, że masz taką świadomość. A masz jeszcze świadomośc, że z tych 4GB twoj komputer obsługuje jedynie 3-coś? A dokładnie 2^32 bajtów, minus tyle ile jeszcze masz bajtów w grafice. No chyba, że masz komputer 64bit :)
A 64 bitowwa Vista - nie ma co gadać jest naprawde szybka :)
Jej zamulastość w wersji 32 bit polegała, na tym, że paradoksalnie wymagała więcej pamięci niz mogła sama obsłużyć.
bardzo ciekawe sa te teorie na temat tego ile ktory system laduje do pamieci.
slowem kluczowym powyzej jest "teorie". i ja bym jednak proponowal sprawdzic rzeczy w praktyce zamiast pitolic smuty co powinno byc a co nie powinno.
Win 7 z uspienia wstaje mi w 2 sekundy. w XP mialem co najwyzej hibernacje, ale to tylko w wersji x86 (32-bitowej), bo do x64 jeszcze sie taki dysk twardy nie urodzil, na ktorym by sie dalo zaalokowac przestrzen ;) i powstawanie z hibernacji tak czy siak zjadalo dobrych pare sekund przy raptem 4GB RAM.
MaciekP - jak miesiac temu pisalismy o kompatybilnosci produktow nikona z windows 7 o czym dpreview napisalo dopiero dzis to tez kopiowalismy od nich? o kopatybilnosci z rocoh w ogole oni nei napisali, a my juz 4 dni temu.
bezeder, mam komputer 64 bitowy, wybór całości w pełni świadomy. I Vista też 64 bitowa oczywiście.
f8@24mm - Z tym dopięciem Win 7 na ostatni guzik to bym dyskutował. Żadnego szybszego reagowania na operacje dyskowe nie ma, działa tak samo jak na XP. Zależy to tylko i wyłącznie od wydajności samego dysku.
System potrafi też czasami mielić po dysku bez jakiego sensownego powodu. Powiedzmy jest włączona tylko przeglądarka i nic więcej a nagle zaczyna coś mielić po dysku przez minutę może trochę więcej i przestaje.
Nie zmienia faktu, że wersja 64 bitowa win 7 działa bardzo szybko.
@Borat - mowie o dokladnie tym samym sprzecie, rowniez tym samym dysku. WIn 7 dziala duzo szybciej. po prostu. przede wszystkim nie ma charakterystycznych dla XP "momentow kontemplacyjnych", kiedy po kliknieciu na folder XP potrafi sie kilka sekund namyslac, czy zechce cokolwiek zrobic. w 7 nie ma zupelnie tego problemu. tudziez fakt, ze Lightroom startuje w mgnieniu oka (na katalogu majacym prawie 1 GB), gdy ten sam Lightrom w XP64 otwieral sie zauwazalnie dluzej
co do mielenia po dysku - zdarza mi sie, ze czasem cos robi w tle, ale to nie jest dokuczliwe rzezbienie. mam 3 dyski twarde, przy czym system, repozytorium RAW i wszelkiej masci cache i pliki tymczasowe sa na partycjach znajdujacych sie na osobnych fizycznie dyskach.
ogolnie, to w Vista/7 zaimplementowany jest prefetch, ktory ma gwarantowac szybszy dostep do aplikacji. wiec owszem, to jest tak, ze te systemy szybciej reaguja. moze sformulowanie "operacje dyskowe" jest mylace (bo tutaj sie nie przekroczy wydajnosci kontrolera SATA), ale chodzi ogolnie o prace z systemem plikow.
kopia newsa dpreview.com ?
f8@24mm - mam win 7 dokładnie na tym samym 500 GB twardzielu co wcześniej XP 32 bit i niczego takiego nie zaobserwowałem więc może to problem sterowników XP 64 bit.
Panowie Borat i f8@24mm, jeżeli pasjonujecie się szybkościami reakcji poszczególnych systemów na operacje dysko że tak to nazwę, polecam rzucić okiem na jakieś nowsze distro Linuksa. System plików EXT4 wymiata pod każdym względem i pokazuje miejsce w szeregu wszelkim FAT-om i NTFS-om :)
miało być operacje dyskowe :)
@dude83 - a jak szybko startuje Lightroom?
a no wlasnie... ;)
@Borat - wytlumaczenie ze sterownikami mogloby byc dobre, gdyby chodzilo o jeden przyklad z XP. a tych XP-kow, tak 32- jak i 64-bitowych, na roznych konfiguracjach sprzetowych, troche sie nainstalowalem. nigdy mi zaden XP nie chodzil tak sprawnie (w sensie szybkosci reakcji) jak Win 7.
szybkosc odpalenie LR - 1:0 dla Win 7.
otwarcie foldera ze zdjeciami i wygenerowanie miniatur - 2:0 dla Win 7.
brak sklonnosci do okazyjnych wstrzyman i "kontemplowania gwiazd na niebie" - 3;0 dla Win 7 ;)
jest jeden wyjatek: sortowanie listy plikow w duzych katalogach - w desen np. posortowac 5000 JPEG-ow wedlug wielkosci pliku. to jest w XP duzo szybsze, jak przypuszczam ze wzgledu na prefetch i indeksowanie Win 7 potrzebuje na to dluzszej chwili. no to jest 3:1 dla Win 7.
tak jak pisalem - w pracy codziennej Win 7 jest po prostu bardziej "responsive", tzn. reaguje szybciej, z mniejszymi opoznieniami na dzialania uzytkownika.
A wiesz że nie sprawdzałem? :)
Zrozumiałem jednak ironię, ale jak wiesz odpalenie lightrooma nie przysparza już dziś na żadnej dystrybucji problemu :)
Jest wine lub cedega
Albo UFraw do gimpa ;-)
z tym ze ja potrzebuje LR przede wszystkim do zarzadzania kolekcja zdjec, a wywolywanie to tylko jedna z funkcji tego programu.
a wine czy cedega... dla kogos, kto potrzebuje przede wszystkim funkcjonalnosci uniksowych jest OK. do moich potrzeb byloby to walenie kotka za pomoca mlotka ;) instalowac Linuksa zeby udawal Windows ;)
Linuksa instaluje się raczej z innych powodów, a udawanie Windows to tylko jedna z jego zalet :)
Cieszę się jednak że każdy ma tu swoje zdanie i można ciekawie podyskutować :)
dude83 - Nie wiem gdzie widzisz pasję w mojej wypowiedzi ??
Zaleciało mi Linuxowym fanboyem z twojej wypowiedzi :)
Miałem Linuxa i było z niem więcej problemów niż pożytku.
Poza tym po co mi Linux jak oprogramowanie, którego używam jest pod windę