Olympus 8x42 EXPS I - test lornetki
Seria EXPS I obejmuje trzy porropryzmatyczne modele o parametrach 8x42, 10x42 i 12x50. Lornetki są umieszczone w solidnej gumowanej obudowie, wyposażone w pryzmaty ze szkła BaK-4 i w pełni pokryte wielowarstwowymi powłokami soczewki. Dodatkowo zastosowano też powłoki UV ograniczające transmisję szkodliwych promieni z tego zakresu.
Kupujący dostaje w zestawie dekielki na obiektywy, łączony dekielek na okulary, pasek oraz futerał. Lornetka jest objęta 25-letnią gwarancją producenta.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
8 | 42 | 113.6/1000(6.5o) | BaK-4/Porro | 18.1 mm | 780 g | 539 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- solidna, zwarta i gustowna obudowa,
- dobra transmisja,
- dobre odwzorowanie bieli,
- świetnie korygowana aberracja chromatyczna,
- bardzo mała dystorsja,
- niewielkie pociemnienie na brzegu pola,
- dobrej klasy pryzmaty i powłoki,
- długa gwarancja.
Wady:
- małe pole widzenia,
- zdecydowanie za jasne okolice źrenic wyjściowych,
- trochę za mały maksymalny rozstaw okularów,
- dbałość o wyczernienie tubusów wewnątrz powinna być większa.
Lista wad i zalet wygląda praktycznie tak samo jak w modelu 10x42 testowanym podczas dużego testu lornetek tej klasy. Także ostateczny wynik w teście jest podobny. Nic więc dziwnego, że podsumowanie musi mieć podobny wydźwięk. Znów musimy wskazać bardzo dobry stosunek jakości do ceny, jaki oferuje Olympus. To stosunkowo tania lornetka, a jednocześnie już dobrze wykonana i dająca dobre własności optyczne. W tej klasie cenowej wiele z wymienionych wad można spokojnie wybaczyć. Jedyne czego żałujemy to naprawdę małego pola widzenia. Pól na poziomie 6.3 stopnia oczekujemy od lornetek powiększających 10 razy. W przypadku powiększenia 8 razy (choć tak naprawdę Olympusowi bliżej 9x niż 8x), pole na poziomie 7 stopni wydaje się niezbędnym minimum. Tym bardziej, że konkurenci tacy jak np. Nikon Action EX 8x40 potrafią imponować polem sięgającym aż 8.2 stopnia.
Warto rzucić jeszcze na wykres transmisji, bo pokazuje nam on wyraźnie co zyskujemy używając lornetek Porro, w których straty światła na pryzmatach ograniczone są do minimum.
Przebieg może nie jest idealny, ale pozostawia daleko w tyle to co pokazują lornetki dachowe z tego przedziału cenowego. Co więcej, mało która "dachówka" kosztująca dwa lub trzy razy tyle co Olympus jest w stanie dać nam porównywalny lub lepszy wynik. Maksymalna transmisja dochodząca do prawie 95% to już naprawdę dobre osiągniecie, a jeśli dodamy do tego całkiem wyraźną nadwyżkę światła niebieskiego, dla którego transmisja potrafi podchodzić pod poziom 90%, mamy wynik, do którego trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia.
Wykres transmisji pozwala nam także ocenić wydajność powłok UV, którymi chwali się Olympus. Faktycznie są one skuteczne, bo fale o długościach mniejszych od 400 nm są prawie całkowicie zatrzymywane.
Olympus EXPS I 8x42 i Delta Optical Titanium 8x42 |
Rzut okiem na powyższe zdjęcie pokazuje jeszcze jedną rzecz. Olympus nie należy może do lornetek najlżejszych, ale ma dość zwartą i krótką obudowę, przez co sprawia dość poręczne, a jednocześnie solidne wrażenie. To wrażenie może być potęgowane przez długą gwarancję, której udziela nam renomowany producent obecny na rynku optyki od prawie wieku.
Podsumowując, jeśli komuś nie przeszkadza małe pole widzenia Olympusa i trochę zawyżone powiększenie, lornetkę śmiało można polecić.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
... przez co sprawia dość poręczne, a jednocześnie solidne wrażenie.
Trochę to nie po polskiemu.
Proponuję: ... sprawia wrażenie dość poręcznej, a jednocześnie solidnej.
Super! To teraz ponownie poproszę o konkurenta, czyli Nikona Action EX 8x40, to podobna klasa, a skoro wspomniany w tekście, to zweryfikujcie jego zalety i wady.
Ja tam wypatruje testu Titanium jak kania dżdżu... Ale EX tez nie pogardze.
Miałem tego Olka i jak głupi sprzedałem :(
Bardzo dobra, lekka zgrabna i uniwersalna lornetka.
Nikon EX jest moim zdaniem przynajmniej o klasę słabszy optycznie i mechanicznie.