Sony QX100 to przedstawiciel nowej rodziny aparatów fotograficznych. Jego zaprezentowanie na targach IFA w Berlinie wzbudziło bardzo duże zainteresowanie przedstawicieli mediów, ale także i opinii publicznej. Model ten stanowi odpowiedź na słabnącą sprzedaż prostych aparatów kompaktowych, których rynek – brutalnie mówiąc – jest konsumowany przez smartfony. Urządzenia te wyposażane są w coraz bardziej zaawansowane układy mające zapewnić dobrą jakość obrazu. Nie dziwne zatem, że spora rzesza użytkowników nie dostrzega potrzeby noszenia przy sobie dedykowanego urządzenia do fotografowania.

Kompanie fotograficzne, walcząc z tym zjawiskiem, które bez wątpienia ścina prognozy budżetowe, proponują coraz to nowe rozwiązania, mające zwrócić uwagę bardziej świadomych fotografów. Dość wspomnieć o hybrydzie telefonu i aparatu – na przykład Samsung Galaxy Camera. Na tym tle widzimy dokładnie odmienności konstrukcji QX. Firma Sony postawiła na wyeliminowanie z aparatu wszystkiego, co znaleźć możemy w dzisiejszym telefonie komórkowym, czyli ekranu LCD wraz z interfejsem komunikacji człowieka z maszyną. Pozostał obiektyw z matrycą – wariacja pomysłu firmy Ricoh (modelu GXR).

QX100 zbudowany jest na bazie komponentów znanych z aparatu Sony Cybershot RX100. Znajdziemy tu matrycę CMOS o wielkości 1" i rozdzielczości 20 Mpix oraz obiektyw o 3,5-krotnym powiększeniu optycznym i odpowiedniku ogniskowych 28–100 mm. Czy zatem do czynienia mamy z zamiennikiem zaawansowanego kompaktu? Czy jakość zdjęć może być z nim porównywalna? I najważniejsze: co z ergonomią użytkowania? Jak to nowatorskie rozwiązanie sprawdzi się w praktyce? Te i inne zagadnienia zastaną poruszone w teście tego ciekawego aparatu, do lektury którego gorąco zapraszamy.

----- R E K L A M A -----

Opis naszych procedur testowych można znaleźć w artykule „Jak testujemy cyfrowe aparaty kompaktowe”. Jeśli w trakcie czytania pojawią się wątpliwości, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.

QX100 do testu wypożyczył polski oddział Sony Europe Limited , za co serdecznie dziękujemy.