Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Sony Handycam HDR-AX2000E

Sony Handycam HDR-AX2000E
7 stycznia
2010 10:16

Sony Handycam HDR-AX2000E to pierwsza kamera wideo w ofercie japońskiego producenta, która została wyposażona w dwa gniazda kart pamięci umożliwiające ciągłe filmowanie. Znajdziemy w niej także zaawansowany obiektyw Sony G Lens z zoomem optycznym 20x i przetworniki Exmor 3CMOS 6.0 mm (1/3") z matrycą ClearVid .

Informacja prasowa

Pierwsza kamera Handycam® z dwoma gniazdami na karty pamięci umożliwiającymi ciągłe filmowanie

Sony Handycam HDR-AX2000E

HDR-AX2000E: profesjonalne filmowanie

  • Wysoka jakość obrazu HD, ergonomia profesjonalnego produktu i zaawansowane możliwości ręcznego wyboru ustawień
  • Zaawansowany obiektyw Sony G Lens™ z zoomem optycznym 20x
  • Przetworniki Exmor 3CMOS 6,0 mm (1/3") z matrycą ClearVid™
  • Najwyższa jakość nagrań w formacie AVCHD – maksymalnie 24 Mb/s w trybie FX
  • Tryb zdjęć progresywnych 25p i profile obrazu umożliwiające uzyskanie bogatych, filmowych odcieni
  • Panoramiczny wyświetlacz Xtra Fine LCD 8,0 cm (3,2") o rozdzielczości 921 tys. punktów
  • Tryb naprzemienny gwarantujący ciągłość nagrania dzięki wykorzystaniu dwóch kart pamięci
  • Wysoka jakość dźwięku z wewnętrznego mikrofonu i złącza XLR do podłączenia zewnętrznego mikrofonu dwukanałowego

Razem z bardzo atrakcyjną linią kamer Handycam® dla szerokiego kręgu odbiorców, w ofercie firmy Sony na rok 2010 pojawił się model, którego wyróżnikami są wyjątkowa jakość obrazu HD, profesjonalne możliwości i nieliniowa rejestracja.

Sony Handycam HDR-AX2000E

Kamera Handycam® HDR-AX2000E ma wiele wspólnego z profesjonalnymi produktami wideo firmy Sony i otwiera przed użytkownikiem szeroki wachlarz twórczych możliwości. Jej wyjątkowe parametry optyczne i doskonała ergonomia idą w parze z zaawansowanymi funkcjami ręcznego wybierania ustawień, które pozwalają precyzyjnie kontrolować powstanie bogatych, kinowych obrazów HD.

Nowa kamera spełnia wymogi profesjonalnego stylu pracy i jako pierwsza w rodzinie Handycam® umożliwia nieprzerwane, „sztafetowe” nagrywanie z wykorzystaniem dwóch gniazd na karty pamięci. Jeżeli więc w czasie nagrywania zabraknie miejsca na używanej karcie, urządzenie automatycznie będzie kontynuowało nagrywanie na karcie pamięci włożonej do drugiego gniazda.

Sony Handycam HDR-AX2000E

Wybór kart pamięci jako nośnika nagrań nie jest przypadkowy. Rozwiązanie to umożliwiło zmniejszenie wymiarów samej kamery, a ponadto pozwala na importowanie filmów HD bezpośrednio do systemów montażu nieliniowego, bez czasochłonnego kopiowania nagrań z taśmy.

Dla większej uniwersalności, kamera jest wyposażona w gniazda na karty Memory Stick PRO Duo i SD/SDHC (sprzedawane oddzielnie).

Świetna jakość obrazu HD jest zasługą trzech przetworników Exmor 3CMOS 1/3" z matrycą ClearVid™ oraz wydajnego procesora Enhanced Image Processor. Ogromna szczegółowość i szeroki zakres dynamiczny obrazu idą w parze z bardzo dużą czułością, dzięki której szumy w nagraniu utrzymują się na minimalnym poziomie. Szczególnie wyraźnie widać to na filmach nakręconych przy słabym oświetleniu.

Poza przetwornikami Exmor 3CMOS, elementem o kluczowym znaczeniu dla jakości obrazu jest najwyższej jakości obiektyw G. Jego główne cechy to duża jasność i mocny, 20-krotny zoom optyczny, który pozwala na nastawianie ogniskowych z przedziału od 29,5 mm do 590 mm (w przeliczeniu na format 35 mm). Użytkownik ma ponadto do dyspozycji cyfrowy ekstender o krotności 1,5x, umożliwiający dodatkowe przybliżenie filmowanego obiektu.

Optyczny stabilizator obrazu SteadyShot został obecnie wzbogacony o nowy, „aktywny” tryb pracy, radykalnie osłabiający efekty drgań kamery przy zdjęciach bez statywu.

W przypadku, gdy pierwszorzędne znaczenie ma jakość obrazu, nowy tryb FX pozwala na rejestrację szczegółowego obrazu filmowego 1920x1080/50i przy pełnej przepływności 24 Mb/s – najwyższej spośród przewidzianych dla formatu AVCHD.

Dodatkowe twórcze możliwości daje tryb progresywny 25p. Obraz HD rejestrowany w tym trybie odznacza się bogactwem charakterystycznym dla kinowych produkcji HD. „Filmową” jakość obrazu progresywnego można dodatkowo poprawić za pomocą korekt profili obrazu zapewniających bogate, nasycone kolory.

Poważni wideofilmowcy, którzy mają własną, twórczą wizję obrazu i pragną ją urzeczywistnić na filmie, mogą skorzystać z bogatego zestawu funkcji do ręcznej regulacji ustawień. Precyzyjne, a przy tym intuicyjne komponowanie ujęcia umożliwiają niezależne pierścienie do nastawiania ogniskowej, ostrości i przysłony. Oprócz tego istnieje możliwość niezależnego regulowania czasu migawki i przysłony. Nastawianie wzmocnienia, balansu bieli i czasu migawki umożliwiają trzy wydzielone elementy sterujące. Kamera jest także wyposażona w przełącznik trybu nastawiania ostrości i trzy przełączane filtry ND.

Nowością w rodzinie Handycam® są dwa profesjonalne złącza XLR. Umożliwiają one uzupełnienie wbudowanego mikrofonu o wysokiej jakości przez podłączenie pary zewnętrznych mikrofonów. Kamera pozwala na miksowanie dźwięku z wbudowanego mikrofonu i zewnętrznych mikrofonów, przez co daje dokładne panowanie nad rejestracją dźwięku z najbliższego otoczenia i z głębi planu lub z offu.

Oferta Sony obejmuje również bogaty wybór dostępnych opcjonalnie akcesoriów. Przykładowo, wysokiej klasy konwerter szerokokątny VCL-HG0872X umożliwia zmniejszenie efektywnej ogniskowej do 23,6 mm, a osłona ekranu LCD SH-L32W poprawia czytelność obrazu na 3,2-calowym wyświetlaczu w jasnych miejscach. Torba LCS-VCC daje z kolei duży zapas miejsca na akcesoria.


Komentarze czytelników (22)
  1. Marian
    Marian 7 stycznia 2010, 10:54

    Wygląda na tyle atrakcyjnie, że ciśnie się na usta pytanie o jej cenę?

  2. Etitek
    Etitek 7 stycznia 2010, 11:06

    Też mi się podoba na takie coś czekałem mam nadzieje że nie przekroczy 15 000zł :)

  3. Lipen
    Lipen 7 stycznia 2010, 13:52

    Miło popatrzeć na taki sprzęcik. To prawdziwe dzieło sztuki. Nie wspomnę o parametrach. Teraz widać że to już XXI wiek:)

  4. 7 stycznia 2010, 17:51

    Mimo wszystko to nie to co Canon XH-A1. Jeśli będzie droższy od niego (czyli ok 14k pln) to sukcesu nie odniesie.

  5. Don Pedro
    Don Pedro 7 stycznia 2010, 18:00

    Z informacji producenta:
    "Canon [...] XH-A1 to 1.67-megapikselowy 3CCD. Nagrania w standardzie HDV1080i. Standard HDV został opracowany dla zapisywania nagrań HD na niedrogich i pow­szechnie dostępnych kasetach MiniDV. Tryb nagrywania HDV1080i (1440x1080) jest w tym standardzie najwyższą rozdzielczością obrazu"
    To na pewno nie to samo...

  6. komarr
    komarr 7 stycznia 2010, 21:43

    na rynku, "chyba" najpopularniejsza kamera do tej pory to sony 1000. Z tym że tamta miała przetwornik ccd. koszt ok 14 000 zł. Jestem przekonany że ta będzie o wiele droższa.

  7. gustawgustaw
    gustawgustaw 7 stycznia 2010, 22:27

    Może mało mnie kamery interesują bo w firmie tym sie nie zajmuje, ale cały czas czekam na następce A700, a z moich tajnych źródeł powinna się lada dzień pojawic :)

  8. gustawgustaw
    gustawgustaw 7 stycznia 2010, 22:29

    ups :) nie w tym newsie napisałem co trzeba - ale panasonica też bardzo lubie :D

  9. gustawgustaw
    gustawgustaw 7 stycznia 2010, 22:30

    chyba zaraz sprawdze ilosć wirusów w kompie :(

  10. contax
    contax 7 stycznia 2010, 22:40

    Katastrofa takich kamer polega na tym, ze Sony klasyfikuje je do grupy profesional!
    Profesional to znaczy świetna na śluby, wesela, imieniny cioci Zosi i wakacje w Borach Tucholskich!
    One są po prostu katastrofalnie niewyważone!
    Ten wizjer z tyłu wymaga trzymania jej na wyciagnietej rece do przodu!
    W kamerach typu broadcast środek ciężkości przesunięty jest do tyłu, kamera LEŻY na ramieniu, wizjer koniecznie czarnobiały dokładnie pasuje do oka operatora!
    Da się kamerą XD CAM z ręki pracować trzy godziny, tym wynalazkiem, dziesięć minut.
    To z czego tu sie cieszyć?

  11. Szabla
    Szabla 7 stycznia 2010, 22:55

    Professional nie oznacza na śluby :))))))))))))))

  12. contax
    contax 7 stycznia 2010, 23:14

    Krzysio Ptak zrobił EDIEGO na dwóch 170 Sonego. Ale to nie znaczy, że na takiej kamerze można zrobić KRZYŻAKÓW!!

  13. john.can.
    john.can. 8 stycznia 2010, 03:30

    ta kamera jest w dziale grand-public a wiec nie pro cena okolo 4400E,a co do XH-A1 -dziadka z2006 to zart.

  14. sparky81
    sparky81 8 stycznia 2010, 09:21

    "contax | 2010-01-07 23:14:24
    Krzysio Ptak zrobił EDIEGO na dwóch 170 Sonego. Ale to nie znaczy, że na takiej kamerze można zrobić KRZYŻAKÓW!!
    "

    dlaczego? :D

    Bo to zle wyglada w napisach koncowych? prosze o rozwiniecie DLACZEGO tak nie mozna?

  15. 8 stycznia 2010, 10:11

    Sławomir Idziak mówi, że film można komórką nakręcić, a operator lokalnej kablówki mówi, że wszystko co poniżej XD Cam nie nadaje się do niczego. Bez obrazy oczywiście, ale moim zdaniem wszystko się da. Jak oglądam filmy to głównie zwracam uwagę na treść filmu, mniej zastanawiam się nad tym czy operator czasem się nie zmęczył przy dłuższym ujęciu... Wiadomo - duży może więcej, ale każdemu według potrzeb i zasobności portfela...

  16. slimaczysko
    slimaczysko 8 stycznia 2010, 13:16

    Po za tym o ile wiem to istnieją statywy na szelkach które trzymają kamerę przed operatorem :) może taki scenariusz zakładał producent... nie każdy kręci na ramieniu...

  17. contax
    contax 8 stycznia 2010, 16:43

    I to jest ta różnica! Są zawody których głównym celem jest dbanie o WIZUALNĄ stronę filmu.
    To prawda ża nawet na camerimage jest konkurs na film zrobiony telefonem komórkowym!
    Ale to sa takie same pomysły jak fotografowanie otworkowe!
    Nawet wystawę można z takich zdjęc zrobić!
    Tylko ile osób będzie to chciało oglądać!
    w profesjonalnej kinematografii dla operatora robiącego zdjęcia do filmu fabularnego kluczowym zagadnieniem jest utrzymanie jednakowego wyrazu fotografii w pierwszym i ostatnim ujęciu filmu. Bierze się to stąd, że na ogół zdjęcia kręci się nie chronologiczne, upływ czasu wynika ze scenariusza a nie zegara, i dlatego KAŻDE ujęcie musi być konstruowane w podobny sposób!
    Oczywiście film może zaczynac się innaczej, a kończyć innaczej, ale zawsze jest to w pełni odpowiedzialne operatorskie zadanie.I dlatego odejście od celuloidu do cyfry spowodowało poszukiwanie takiego sprzętu w którym możliwość pomyłki czy błędu byłaby wykluczona.
    Jeszcze rok temu realizatorzy miesiącami wyczekiwali na kamerę typu RED, bo to była droga, ale niezawodna kamera, pozwalająca nie pomylić się w profesjonalnej robocie!
    Ale to jest coś na zupełnie inne opowiedani!

  18. contax
    contax 8 stycznia 2010, 17:06

    Aha, dudzin, nie jestem operatorem lokalnej kablówki!
    Pozdrawiam!

  19. carlo
    carlo 8 stycznia 2010, 19:34

    To jest kamera typowo na śluby, gdzie używa się statywów, steadycamów i innych wynalazków poprawiających płynność i dynamikę ujęć. Zarzucanie jej braku naramienności jest, jak dla mnie mało poważnym zarzutem.

  20. 8 stycznia 2010, 20:21

    Panowie, to jest typ kamery, którą można kręcić śluby, w nieco bogatszych krajach kupują ją zaawansowani amatorzy, a czasem jest to doskonały sprzęt reportera czy dokumantalisty. Widziałem świetne filmy dokumentalne robione podobnymi handycamami, widziałem robione nimi newsy do jak najbardziej profesjonalnych tv. I widziałem ludzi noszących takie sprzęty w plecakach, gdy dreptają po szlakach Kerry Mountain, gdy wybierałem się trochę popstrykać.
    Jednak gdybym miał wybierać coś dla siebie, to na dziś byłby to jednak Canon XH A1S . Może to jedynie odświeżony "staruszek", ale pod względem możliwych presetów przetworników i procesora, a co za tym idzie możliwości dostosowania pracy kamery do swoich upodobań czy potrzeb, jest rewelacyjna. No i ma CCD. CMOSY, choć jaśniejsze, denerwują zjawiskiem "rolling shutter" (kto nie wie, jak to wygląda, niech poszuka na Tubie).

  21. contax
    contax 8 stycznia 2010, 20:33

    Newsy, tak!
    Przejdz sie po sejmie, kamery tego typu ma chyba tylko superstacja, bo trwam robi na czymś cięższym.
    Zabójstwo Kennedyego sfilmował Zapruder amatorską kamerą 8 mm.
    Ale już Stone robiąc film JFK, używał Panavision!
    Ale w makrokosmosie, żeby jakością obrazka rzucić na kolana używano taśmy 35 mm.
    Kiedy kupuje sie auto, żeby dzieci odwozić do przedszkola, to nie kupuje się TiR-a!

  22. 8 stycznia 2010, 21:02

    Contax, masz trochę racji. Ale po Sejmie się nie przejdę, bo mieszkam dość daleko i jeśli już odwiedzam Polskę, to na takie "pierdoły" jak lokalni politycy czasu nie tracę ;-) Miałem trochę do czynienia z tv w Polsce przed laty (jeszcze bety królowały, DV dopiero się pojawiał) i też byłem przekonany, że do tv kamera musi być pro i koniecznie naramienna... Ale okazuje się, że w UK reporter SkyNews pracuje handycamem, facet z RTE w Irlandii takoż. A co do dokumentu - oczywiście, jak jest budżet, ekipa, to tylko jak najlepszy sprzęt, bo obraz rządzi. Ale pomyśl, ile doskonałych dokumentów nie powstało by nigdy, gdyby nie stosunkowo tanie, semiprofesjonalne handycamy? Nie zawsze jest budżet i ekipa, a jest za to świetny pomysł, genialna historia do pokazania, wspaniali ludzie do wysłuchania. Czasem odchodzą, zanim przyjedziesz do nich ponownie z czymś lepszym, niż twój prywatny handycam (zdarzyło mi się...).
    Kilka dni temu widziałem wspaniały dokument o panterach śnieżnych, żyjących na pograniczu Pakistanu i Afganistanu. 90 procent zdjęć było robionych dobrym, profesjonalnym sprzętem, w tym wszystkie setki i większość offa. Jednak 10 procent ujęć pochodziło z kamer za 3 - 4 tysiące euro. Zrobili je naukowcy, którzy przez dwa lata przygotowywali background dla ekipy filmowej, zanim ta przyjechała ze sprzętem na miejsce. Bez tych zdjęć film byłby ubogi, bo to były genialne ujęcia zachowań zwierzaków. Ja widziałem, kiedy zmieniała się jakość materiału, bo mam "zboczone" oko. Myślisz, że "przeciętny" zjadacz tv też to zauważył? Nie sądzę...

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.