Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test lornetki

Bushnell Elite 10x42 ED - test lornetki

Bushnell Elite 10x42 ED - test lornetki
3 lipca 2013
Lornetka Bushnel Elite 10x42 bardzo dobrze poczynała sobie w naszym dużym teście lornetek 10x42 z roku 2006. Od tego czasu, w serii tych lornetek, zaszło wiele zmian. Zupełnie zmieniła się obudowa, a producent zaczął chwalić się zastosowaniem szkła ED w obiektywie, które ma polepszyć stopień korygowania aberracji chromatycznej.

Lornetki z serii Elite są skonstruowane w układzie dachowym Schmidta-Pechana. Pryzmaty, wykonane ze szkła BaK-4, pokryto powłokami fazowymi i jedną powierzchnią dielektryczną, która ma zapewnić jak największą ilość odbijanego światła.

----- R E K L A M A -----

Wszystkie granice powietrze-szkło w testowanej lornetce są pokryte wielowarstwowymi powłokami XTR (producent chwali się, że zastosowano aż 60 warstw), co zapewnia transmisję 99.73% na jednej granicy powietrze-szkło. Co więcej, zewnętrzne soczewki zostały pokryte hydrofobowymi powłokami RainGuard® HD, których zadaniem jest utrudnianie przylegania brudu do elementów optycznych.

Korpus lornetki wykonano ze stopów magnezu i pokryto wysokiej jakości gumą. Jest on wypełniony azotem i wodoodporny na deszcz, zachlapanie i na chwilowe zanurzenie. Kupujący dostaje w zestawie sztywne etui, pasek na szyję oraz zakrywki na obiektywy i okulary.

Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Bushnell Elite 10x42 ED
  • Lornetka Bushnell Elite 10x42 ED
  • Lornetka Bushnell Elite 10x42 ED
  • Lornetka Bushnell Elite 10x42 ED
Dane producenta

Producent:

Bushnell
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Militaria
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
10 42 105/1000(6o) BaK-4/dachowe 15.5 mm 740 g 2099 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   42.05+/- 0.05 mm
Prawy:  42.1+/- 0.05 mm
8 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 9.99+/- 0.05 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 83.1+/- 1.5% 11 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum prawie niezauważalna, na brzegu pola pomiędzy małą a średnią. 8 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Znikomy. 8.8 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 86% +\- 3% 10 / 10.0 pkt
Koma Pojawia się w odległości 70-75% pola i na samym brzegu jest trochę mniejsza od średniej. 7.8 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 61% +\- 5% od centrum pola widzenia. 1 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Niezauważalne. 5 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Bardzo dobre. Dołek w centrum zakresu nieznaczny. Lepiej niż w modelu 8x42. 4.6 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Idealna. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Bushnell Elite 10x42 ED - Wewnętrzne odblaski - Lewy Bushnell Elite 10x42 ED - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Nieznaczne.
4 / 5.0 pkt
Obudowa Zgrabna i poręczna - sprawia wrażenie solidnej. Dobrej jakości guma na obiciu, która dobrze przylega do ręki. Wyprofilowana pod kciuki. Wygodnie przy oku. Gumowane muszle okularowe, regulowane płynnie. Guma przy obiektywach zauważalnie odstaje. Na obudowie napis "Assembled in USA", co jest ciekawe, bo model 8x42, który był przez nas testowany poprzednio miał wyraźny napis "Made in Japan". 7.5 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Duża, karbowana i wygodna śruba centralna o zakresie pracy 470 stopni. Pracuje równo i z należytym oporem. Joystick przy śrubie centralnej do ogniskowania indywidualnego. Nic nie rusza się na zewnątrz. W zasadzie ideał. 5 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Jest wyjście statywowe, ale trochę trudno dostępne. 2.5 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 58.3 do 74.1 mm 5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 2.1 metra. 2 / 2.0 pkt
Okulary O polu własnym 60 stopni (wg wzoru uproszczonego) i 55.3 stopnia (wg wzoru tangensowego). 11 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 6.01 +\- 0.03 stopnia i było idealnie zgodne ze specyfikacjami. 5 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Tubusy czarne, ale zdecydowanie za bardzo połyskliwe. Denko szare. Dość czysto. Delikatne mikroryski na jednym z pryzmatów. 3.5 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Bushnell Elite 10x42 ED - Winietowanie centralne - Lewy Bushnell Elite 10x42 ED - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 0.48%, OP: 4.39%.
5 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Dobrej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielonkawo-niebieskie na obiektywach, zielonkawo-fioletowe na okularach, zielone na pryzmatach. Intensywność średnia. 4.5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] 30 5 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
73.8%
140.2 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety:
  • zwarta, a jednocześnie solidna obudowa,
  • znikomy astygmatyzm,
  • prawidłowo korygowana aberracja chromatyczna,
  • mała koma,
  • niezauważalna dystorsja,
  • małe pociemnienie obrazu na brzegu pola widzenia,
  • ciemne otoczenie źrenic wyjściowych,
  • prawidłowe odwzorowanie bieli,
  • dobrej klasy powłoki i pryzmaty ze szkła BaK-4,
  • dobre warunki gwarancyjne.

Wady:
  • ścięte źrenice wyjściowe,
  • szybki spadek ostrości obrazu przy brzegu pola widzenia.


W naszym teście lornetek 8x42 model Bushnell Elite osiągnął bardzo dobry wynik prawie 130 punktów. Do lornetki tej mieliśmy w zasadzie dwa poważne zastrzeżenia: ścięte źrenice wyjściowe i małe pole widzenia. Rzut okiem na specyfikację modelu Elite 10x42 pokazywał, że lornetka ta na pewno nie ma problemu z polem widzenia. Wartość 6 stopni oznacza zastosowanie okularów o polu własnym 60 stopni, a więc dających komfortowy kąt widzenia. Przy cenie około 2000 zł, Busnhell Elite 10x42 wygląda więc na całkiem rozsądną propozycję, która ma szansę zdobyć więcej punktów niż brat o powiększeniu 8 razy. Nic więc dziwnego, że zdecydowaliśmy się przyjrzeć tej lornetce uważniej i wykonać jej pełny test.

Patrząc na ostateczny wynik osiągnięty w naszym teście, można powiedzieć, że się nie zawiedliśmy. Lornetka ma faktycznie większe pole własne okularów - w zasadzie idealnie zgodne ze specyfikacjami. Mniejsze źrenice wyjściowe są trochę mniej ścięte niż w modelu 8x42, ale nadal w tej kategorii daleko lornetce do ideału. Martwi trochę szybki spadek ostrości na brzegu pola widzenia. Ten rezultat jednak zupełnie nas nie dziwi. Już model 8x42, pomimo bardzo małego pola, średnio korygował jego brzegi. Wstawienie znacznie bardziej wymagających okularów o polu 60 stopni spowodowało zwiększenie problemów.

Z jednej strony, dziwić może zauważalnie niższa transmisja niż w modelu 8x42. Z drugiej strony, mamy do czynienia z zupełnie różną konstrukcją okularów, w których mamy inną liczbę elementów i być może inne powłoki. Powodów do poważnych narzekań tutaj jednak nie mamy, tym bardziej że lekko poprawiło się odwzorowanie kolorów.


W pozostałych kategoriach lornetka osiąga wyniki bardzo dobre lub wręcz świetne. Szczególnie imponuje korygowanie dystorsji i innych wad optycznych takich jak aberracja chromatyczna, koma czy astygmatyzm. Jeśli do tego dołożymy zwartą i jednocześnie solidną obudowę, która jest gustowna i dobrze leży w ręku oraz przy oku, mamy lornetkę na pewno wartą zainteresowania.

Skoro już o obudowie i wykonaniu mowa, ciekawe są zabiegi, jakie ostatnio wyczyniają producenci, żeby nas przekonać, że faktycznie są producentami, a nie zleceniodawcami. Model Elite 8x42 miał wyraźną adnotację, że wykonano go w Japonii. Model 10x42, choć wygląda identycznie, dumnie informuje nas "Assembled in USA". Szczerze mówiąc i "Japan" i "USA" wyglądają dla mnie równie dobrze, przez co chyba mało interesuje mnie fakt, że to "assembled" pewnie oznacza, że lornetki i ich akcesoria wkładano do pudełek w Stanach Zjednoczonych. Ważne jest przecież to, że mamy do czynienia z bardzo dobrą i solidnie wykonaną lornetką za rozsądne pieniądze, której zakup śmiało można każdemu polecić. Optyka jest tutaj na bardzo wysokim poziomie, a dobry wynik modelu 8x42 w naszym teście wytrzymałościowym sugeruje, że mamy przed sobą wiele lat bezproblemowego użytkowania.

Komentarze czytelników (34)
  1. kivirovi
    kivirovi 3 lipca 2013, 11:26

    Nareszcie jakiś ciekawy test :)
    Niezła lornetka. Niby idealnie skorygowane pole, a nieostrość jak wynika z punktacji porażająca.

    Arek, Ty nie widzisz co sie na świecie dzieje? Na prawdę nie rozumiesz czemu amerykańska firma na japońskiej lornetce pisze, że zrobiono w USA? Przecież tu nie chodzi o żadną gwarancję dobrej jakości. Przecież Amerykanie uważają, że japońskie produkty są lepsze niż ich własne. To jest chwyt marketingowy; lornetka to jest produkt dla konserwatywnego nabywcy (myśliwy, żołnierz, strażnik graniczny, strzelec, samozwańczy komandos) i trzeba o niego walczyć takimi chwytami.

  2. Arek
    Arek 3 lipca 2013, 12:04

    Bo nieostrość tutaj wynika głównie z krzywizny pola.

  3. WD76
    WD76 3 lipca 2013, 12:37

    Pole widzenia: Zmierzone przez nas wyniosło 6.01 +\- 0.03 stopnia i było idealnie zgodne ze specyfikacjami. 5/8.0

    Czy nie powinno być 8/8.0 ???

  4. Arek
    Arek 3 lipca 2013, 12:39

    Nie. Bo tam są jeszcze dodatkowe punkty za duże pole w danej klasie sprzętu.

  5. WD76
    WD76 3 lipca 2013, 12:42

    Aha, rozumiem, dzięki:)

  6. cerber6
    cerber6 3 lipca 2013, 14:39

    Jak dla mnie dwie wyraźne wady lornetki przy tej cenie :transmisja jedynie 83,1% i z 6 stopni ostre jedynie 61% .

  7. cerber6
    cerber6 3 lipca 2013, 14:41

    Z uwagi na transmisję i źrenicę wyjściowa lornetka tylko na dzień.

  8. strix79
    strix79 3 lipca 2013, 15:05

    @Kivirovi - jak widać korekcja dystorsji nie jest powiązana z wypłaszczaniem pola, o czym rozmawialiśmy jakiś czas temu: link Idealnie płaskie pole w obserwacji terenowej to raczej wada niż zaleta, oczywiście do pewnego poziomu. Pytanie, czy w tym Elite 10x42 bilans zysków i strat w tym aspekcie wychodzi na plus, ale o to trzeba dopytać Arka :)

    @Arek - rozumiem, że od 61% ZACZYNA tracić ostrość, ale jak gwałtowny jest to spadek? Czy jest tak, że masz bardzo mały "sweet spot" a za nim mleko, czy po prostu łagodnie spada, aby przyspieszyć koło 80%?

  9. Arek
    Arek 3 lipca 2013, 15:10

    Gwałtowny nie jest. Ale widać, że tam jest już gorzej, choć nie dramatycznie źle.

    MZ idealnie płaskie pole jest zaletą w każdym zastosowaniu.

  10. Marek_N
    Marek_N 3 lipca 2013, 20:29

    Optycznie znakomity tylko ostrości brak...

  11. Abs
    Abs 3 lipca 2013, 22:20

    ...ale tylko na brzegach - to przypadłość większości lornetek

  12. ptasiarz
    ptasiarz 3 lipca 2013, 22:47

    Ta nieostrość to katastrofa, zwłaszcza przy takim polu widzenia, jeszcze pościnane źrenice, Emblemat Optycznych "znakomity" to jakieś kuriozum. Popatrzcie na poprzednika i inny stary model :
    link
    A nie lepiej dołożyć dwie stówki i kupić to : link
    W przeciwieństwie do szajsu powyżej to naprawdę będzie znakomity wybór

  13. kivirovi
    kivirovi 3 lipca 2013, 23:04

    zdecydowanie zgadzam sie z ptasiarzem: Viper HD to "znakomitszy optycznie" wybor.
    Jednak to Bushnell przeszedl test wytrzymalosciowy, a Vortex nie wzial w nim udzialu.

  14. cerber6
    cerber6 4 lipca 2013, 08:10

    A ja uważam że właściciel forum może pisać wszystko :wybitny genialny idealny cudowny to w końcu on jest właścicielem forum.To jego prywatna sprawa ma do tego prawo bo mamy wolny rynek. A jak ktoś czyta nieuważnie i decyduje się na o zakup lornetki to jego sprawa.Lornetka nie wszystkim musi się podobać ważne że jest na nią rynek zbytu

  15. strix79
    strix79 4 lipca 2013, 09:29

    @Arek: bardzo mała krzywizna pola = mniejsza pozorna głębia ostrości w obserwacji naziemnej. Jakiś kompromis między jednym a drugim wydaje mi się rozsądną opcją, co nie znaczy, że lubię, jak jest nieostro ;)

    A co do kontrowersji (końcowa ocena, skala "spadku ostrości") - mam pewien pomysł, może warty przemyślenia:

    W przypadku komy czy abberacji chromatycznej piszesz zwykle:
    - gdzie się pojawia
    - jaka jest w tym miejscu, gdzie się pojawiła
    - jaka jest na brzegach

    np: "Pojawia się w odległości 70-75% pola i na samym brzegu jest trochę mniejsza od średniej.".."W centrum prawie niezauważalna, na brzegu pola pomiędzy małą a średnią."

    Może warto tak samo "omawiać" także nieostrość i dystorsję?

    Bo sama informacja, że od X% pojawia się spadek ostrości lub pierwsza zakrzywiona linia, niewiele nam mówi, co się dzieje na brzegach, tzn. czy jest, jak interpretują Kivirowi i Ptasiarz, "porażająco" i "katastroficznie", czy może "niezauważalnie", "umiarkowanie", "średnio" itd.


    Jeszcze co do użyteczności obrazu na brzegach - czasem mamy sytuacje odwrotną,
    tzn. bardzo dobrze spłaszczone pole (ostrość niemal do brzegów), ale dystorsja już od 25% promienia pola widzenia np Zeiss Conquest 10x42: link

    I jaki wówczas zysk z ostrości na brzegach, kiedy budynki, drzewa i słupy mamy tam wygięte w banana?


  16. Arek
    Arek 4 lipca 2013, 10:01

    Dlatego ja tylko oceniam. A to kupujący musi sobie wybrać to co mu bardziej odpowiada.

    A znaczki dostaje się nie za kurioza tylko za wyniki. Jeśli wynik jest wyższy niż 130 punktów, to mamy ocenę "znakomity". Bushnell zasłużył na nią z zapasem. Też bym wolał, żeby obraz na brzegu był ostrzejszy - ale nie jest. Nie zmienia to jednak wysokiej oceny ogólnej jaką daję tej lornetce, bo to co straciła w jednym miejscu, odbiła sobie z nawiązką w innym.

  17. kivirovi
    kivirovi 4 lipca 2013, 10:02

    Sam nie wiem co to oznacza, że ma nieostrość 1/10 pkt. ale jak to inaczej nazwać niż porażająca? 10% zdobytych pkt. przy 5% błędzie dokonania pomiaru to można chyba opisać jako "obecność ostrości na granicu błędu pomiarowego...
    No ale mam przeczucie, że jak Arek ją uwybitnił to to raczej jest jednak dobra lornetka...

  18. strix79
    strix79 4 lipca 2013, 11:51

    @Arek, a jak można tłumaczyć tak dużą różnicę w dystorsji między modelem 10x42 a 8x42?

    W 8x42 dystorsja zaczynała się od 46% licząc od środka pola widzenia, a w 10x42 dopiero od 86%.
    Jednocześnie 8x42 ma mniejsze pole własne okularów niż 10x42 (50,4 vs 60 stopni), a dość często można spotkać się z opinią, że dystorsja to zazwyczaj cena za większe pole. Tu mamy odwrotnie (?)

  19. Arek
    Arek 4 lipca 2013, 13:24

    strix79 - tym, że w zasadzie lornetka to jeden układ optyczny, który powinien być projektowany jako całość. W dzisiejszych czasach, żeby było taniej, w jednej serii lornetek obiektyw i pryzmaty są takie same, a wymienia się tylko okulary, żeby uzyskiwać różne powiększenia. I to jest trochę loteria - jeden okular podpasuje bardziej, a inny mniej.

    A jeśli chodzi o nieostrości, wszystkie szerokokątne lornetki z lat 50-70tych XX wieku mają podobne i jeszcze bardziej rozmemłane na brzegu. I jakoś dało się nimi obserwować. Bushnellem też się da :)

  20. goornik
    goornik 4 lipca 2013, 13:56

    Dla mnie w tym teście smutne jest zestawienie opisu powłok XTR z deklarowaną transmisją 99,7% z całkowitą transmisją lornetki, wynoszącą 83%. Coś tu chyba producent zbajerował......

  21. cerber6
    cerber6 4 lipca 2013, 14:50

    A jeśli chodzi o nieostrości, wszystkie szerokokątne lornetki z lat 50-70tych XX wieku mają podobne i jeszcze bardziej rozmemłane na brzegu. I jakoś dało się nimi obserwować. Bushnellem też się da :)

    Czyli niema jak stary dobry Carl Zeiss Jena a kosztuje 400zł.

  22. strix79
    strix79 4 lipca 2013, 14:51

    99,7% na jednej granicy, czyli na każdej granicy traci 0,3%..pytanie ile ona ma w osi optycznej tych granic, każda soczewka to już 0,6%, soczewek pewnie minimum sześć, a do tego pryzmaty i ścięte źrenice..

    + producenci zwykle podają transmisję dla górki wykresu ;)

  23. Arek
    Arek 4 lipca 2013, 15:49

    Granic powietrze szkło jest sporo, obiektyw, soczewka ogniskująca, pryzmaty, okular - w sumie pewnie ze 12. To już daje maksymalną transmisję na poziomie 96% (bez pochłaniania w szkle). Do tego straty na pryzmatach 1-2% i na powłokach hydrofobowych.

  24. kivirovi
    kivirovi 4 lipca 2013, 23:00

    To i tak wciaz wychodzi 93%, a gdzie pozostale 10%? Moim zdaniem cos tu jest niepokryte wcale, najprawdopodobniej dziadowskie, polprzepuszczalne zwierciadlo na pryzmatach - tak jak w Nikon Action EX.

  25. strix79
    strix79 5 lipca 2013, 14:40

    @kivirovi - półprzepuszczalne lustra?? Po co by mieli czegoś takiego używać w zwykłej lornetce? Przecież to patent stosowany w wynalazkach z dalmierzem laserowym i pewnie w cale nie tańszy od normalnej powłoki odbijającej aluminiowej czy nawet dielektrycznej.

    Myślę, że bardziej prawdopodobny jest banał:

    - sam producent podaje, że z tymi super powłokami cały układ optyczny i tak ma nie więcej niż 90%: "XTR delivers an amazing 99.73% light transmission per lens for a combined light transmission of 90%" link

    - a teraz weźmy poprawkę na ścięte źrenice
    - dodajmy poprawkę na typową dla producentów interpretację górki wykresu jako transmisji, co ma się nijak do średniej przyjętej wg. zakresu uznanego kluczowy przez Arka
    - no i jakiś tam błąd pomiarowy

    Ja się to zsumuje, to brzoza przestaje być już taka pancerna ;)

  26. terenowiec
    terenowiec 5 lipca 2013, 15:08

    @ptasiarz - chyba przestrzegam przed tym zakupem Vipera HD i ma rację @kivori że vortex nie przeszedł Testu.... (chłopaki z Kolba.pl na moje pytanie dlaczego nie podesłano Vipera do testu wytrzymałościowego tłumaczyli że był to czas kiedy zmieniał się dystrybutor firmy w Polsce). Użytkuję Vipera zawodowo jako ornitolog i muszę powiedzieć ze moja cierpliwość na opadające muszle oczne które utrudniają mi pracę powoli się kończy. Lornetkę reklamowałem po zeszłorocznym sezonie, pan majster na jakimś warsztacie chyba wiertłem lub dłutem powiększył otwór gdzie blokuje się położenie muszli ocznej i lornetkę mi odesłali. Po tym sezonie nie ma już czego rozwiercać bo muszla lata i niczego sie nie trzyma. Poza tym w lornetce za ponad 2700 zł wymaga się lepszej trwałości np. powłok na szkłach. Swoją drogą muszę opisać chyba na forum Optyczne moje wrażenia po dwuletnim użytkowaniu Vortexa.
    Pozdrawiam z Pomorza

  27. Arek
    Arek 5 lipca 2013, 17:50

    Z tego co wiem o uczestnictwie w teście wytrzymałościowym decydował producent, a nie dystrybutor. I to producent nie zdecydował się na udział. Zmiana dystrybutora nie miała więc znaczenia. Oczywiście dystrybutor mógł zaryzykować stratę jednej lornetki - ja bym tak zrobił biorąc uwagę wpływ na rynek naszych testów.

    Bushnell udział w teście wziął i MZ na tym wygrał, bo w testach serii Elite śmiało można pisać, że to wytrzymały sprzęt, który wiele zniesie.

    Swoją drogą ostatnio jedna z dużych firm z branży zrobiła badania rynku. Jedno z pytań dotyczyło tego co decyduje o wyborze lornetki. Najczęstszą odpowiedzią było "zaglądam na Optyczne".

  28. kivirovi
    kivirovi 5 lipca 2013, 19:40

    Producenci znali mniej wiecej zakres testu. Ja bym najpierw sam taka lornetke przetestowal i jesli by testy nie wypadly po mojej mysli to bym nie wyslal nic.

    Nie wiem gdzie tu jest szwindel ale nijak mi sie to nie sumuje do 83. Zakladam, ze nie pisza o powlokach 99.7 gdy jest 90.7. Raczej przemilczaja cos. Moze te powloki hydrofobowe sa na bazie bobrowego sadla, a moze cos z pryzmatami - je najtrudniej obejrzec z zewn. Pisza, ze lustro jest dielektryczne, moze mialo byc a nie jest? Jesli jednak traciloby 10% swiatla (jak zwykle aluminium), a reszte odbijalo, to jest polprzepuszczalne... w pewnym zaokragleniu. Co ciekawe warto porownac wyniki starej i nowej Elite. Tamta byla bardzo podobna ale jednak miala transmisje ponad 90%. Mnie tu na odleglosc pachnie szwindlem takim jak Nikon Action EX, tyle, ze nie zamaskowanym ta sama obudowa.

    Podobne wrazenie maja dystrybutorzy lornetek: wszystkich interesuja tylko testy na Optycznych i wpedza ich to nawet we frustracje. Mysla, ze efekt kumulacyjny wynikajacy z nagromadzenia testow zaczyna dzialac. Przydalaby sie tez taka ankieta miedzynarodowa. Dolozenie testow lunet mialoby bardzo silny efekt prestizowy, zwlaszcza na rynku miedzynarodowym ale wiem jak jest. Przy wyborze lunet jakosc obrazu jest znacznie wyzej stawiana niz wszelkie inne cechy gdy w przypadku lornetek, jak sam wiesz Arek marka pozostaje bardzo silna nawet jak lornetka marznie i tonie.

  29. strix79
    strix79 5 lipca 2013, 22:15

    @kivirovi - nie ma co się fiksować na tych 99,7% skoro sam producent pisze, że finalnie mamy transmisję rzędu 90%. Gdzie się gubi potencjał tych powłok? Pewnie w różnicy między teorią a praktyką ;) a poza tym w ilości granic. Tak czy inaczej przyjmijmy jako punkt wyjścia te 90%, skoro sam producent tak chce. Co się z tym dalej dzieje?

    - uśrednione straty na ściętych źrenicach: 2,5%
    - hipotetyczne straty na powłokach hydrofobowych (okulary + obiektywy): 2%
    - różnica w interpretacji/uśrednieniu transmisji wg. producenta i wg. Arka: co najmniej 2%
    - błąd pomiarowy Arka, przyjmijmy, że 0,5% procent na niekorzyść lornetki

    No i z 90% robi nam się 83%.

    I tak ogólnie to bym nie płakał aż tak na tą transmisją, zwłaszcza przy tak płaskim wykresie/dobrym odwzorowaniu kolorów. 83% transmisję mają DO Titanium PORRO - wiadomo, że 4 razy tańsza lornetka, ale raz, że porro, dwa, że nie słyszałem, aby ktoś pisał o DO Titanium, że ciemne.

    Bardziej rozczarowuje wynik pokazujący miejsce, od którego rozpoczyna się spadek ostrości w kierunku brzegów, przy czym tu (i w całej reszcie testów) brakuje doprecyzowania, jak szybki to spadek / na ile są użyteczne te brzegi. Bo biorąc pod uwagę bardzo małą dystorsję i brak pociemnienia brzegowego, lekka nieostrość nie powinna boleć (i tak skupiamy wzrok na obiekcie patrząc środkiem, brzegi robią nam "panoramę"). Ale jeśli jest to "mgła/mleko", to już boli.

  30. Arek
    Arek 6 lipca 2013, 16:02

    Poza tym skuteczność powłoki zależy od szkła, na którym ją położono (dokładnie od jego współczynnika załamania). Oczywiście producent poda maksymalną skuteczność dla najbardziej optymalnego szkła, które może jest użyte w lornetce raz, może dwa, a może wcale. Tak jak pisze strix79, podają też maksymalną wartość osiąganą dla jednej konkretnej długości fali. Jak się to uśredni, pewnie będzie bliżej 99.0-99.5%, a nie 99.7%. A takie 0.99 podniesione do potęgi 12 już daje 89% bez uwzględniania strat na pryzmatach.

  31. kivirovi
    kivirovi 6 lipca 2013, 20:38

    Ja tego nie kupuję. Sytuacja przyznaję, nie jest taka sama (zupełnie różne obudowy) ale jednak jest bardzo podobna do Nikon Action EX: cena spadła z 3800 na 2100, transmisja z 91 na 83%. Tam Arek nie byłeś tak przepełniony empatią dla producenta, zapewne dlatego, że udało ci się dojrzeć, brak powłok na niektórych powierzchniach, a tansze na innych. Ja tu widzę "cud" tego samego rodzaju, a zastanawia mnie tylko co to było, że tego mogłeś nie zauważyłeś.

  32. Arek
    Arek 6 lipca 2013, 20:53

    kivirovi - bo tutaj mamy do czynienia z zupełnie inną konstrukcją mechaniczną i optyczną. To po prostu inna lornetka (nawet parametry są inne, bo stara miała 43 mm). Niższa cena i gorsze powłoki. I gorszy wynik w teście. Tyle, że wciąż bardzo dobry.

    A swoją drogą też żałuję, że nie ma już starego Elite 10x43.

  33. kivirovi
    kivirovi 6 lipca 2013, 21:02

    A nazwa o dziwo ta sama z dumnie dodanym ED. To prawda, zawsze szkoda kiedy gorsze wypiera lepsze.
    Miałem sobie nawet tą starą kupić jak schodziła z rynku. Oglądałem ją w sklepie Militaria we Wrocławiu, była za 2800. Genialna lornetka. Po przymiarce dowiedziałem się, że mam zbyt wąski rozstaw gałek ocznych i tak kupiłem Nikon HG.

  34. strix79
    strix79 7 lipca 2013, 09:06

    @kiwvirovi - Bushnell pod nazwą "Elite" od bardzo dawna wypuszczał bardzo różne lornetki. Np. przed tą z obiektywami 43 mm i otwartym mostkiem była taka dość klasyczna dachówka brandowana jeszcze jako Baush&Lomb: link (a przed nią jeszcze inne).

    Natomiast po tej 43 mm / open-hinge wyszła Elite E2, ktora z założenia miała być znacznie bardziej "ekonomiczna" i zbierała słabe opinie. I po niej dopiero przyszła obecna Elite ED, która najwyraźniej rzeczywiście ma mniejszą AC niż obie poprzedniczki (i ponoć lepszą obudowę/mechanikę niż słaba E2, co test wytrzymałościowy jakby potwierdził).

    Swoją drogą ciekawie rozłożyły się zmiany między open-hinge a ED: nieostrość na brzegach (w open-hinge niższa) i dystorsja (w open-hinge wyższa) niemal się zamieniły miejscami: link vs link

    A tak jeszcze z porównań stare vs nowe - ciekawe posty gościa z BF (użytkownik Kimballcorson), który ma obie wersje i wypowiada się o nowej całkiem pozytywnie: link

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.