Niedawno Olympus oglosił "Koniec wojny na pixele" ... i dał 14mpx i zrezygnował z PASM.
Widocznie klienci o to nie pytali...

... ale jest za to Tryb Upiększania

este, a może tak przeczytasz tą wiadomość o rezygnacji z wojny na piksele, a nie piszesz głupoty. Ogłosili koniec wojny w segmencie dSLR, a nie w kompaktach.

A konkretnie system 4/3 mial sie zatrzymac na 12mpx. Wiec nie jest wykluczone ze jajoglowi z Olka. wymysla jakis inny system w przyszlosci i i przekrocza te bariere.

Mój błąd - biję się w pierś.

Przecież matryce w kompaktach Olympusa maja taką wielkość że piksele można upychać w nich bez końca...

Ktoś okradł te aparaty z większości klawiszy...

Można by nerwicy dostać chcąc coś przestawić :)

A ja się zastanawiam czy więcej pikseli się nie da umieścić na matrycy wielkości małego paznokcia, bo wszyscy zatrzymali się na 14 mega. Może dalej tych zdjęć nie da się oglądać ? A, tak serio to mogliby trochę odpuścić. No i w aparacie brak pokrętła trybów - wielka szkoda.

este a pomyślałeś, że zwykli użytkownicy dalej chcą jak najwięcej MP? Tryby PASM byłyby przydatne ale bez nich i tak się aparaty sprzedadzą, bo głównym odbiorcą takich ultra zoomów są niedzielni pstrykacze, których interesuje auto i tyle.

Co do wojny na MP w dSLR to pisali bodajże,że jak ktoś chce ponad 20MP to wybierze inny system. Pierwszy tekst o 12MP został "odszczekany"

zoom 30x + matryca 2,33 + 14 mpix = zaden przecietny konsument nie ma pojecia co to oznacza. Kazdy wtajemniczony ma juz lustro lub kompakt, ktorego wszystkie powyzsze parametry sa mniejsze ;) bo rozumie co one oznaczaja. Wiec na olka nie spojrzy nawet.

Czyli nawet jak korekcję ekspozycji chcę zrobić, to muszę grzebać w menu? Frustrujące.

Moim zdaniem nawet najprostszy kompakt powinien mieć ten guzik (choćby ten jedyny) na wierzchu. Bez tego nikt nie umie zrobić zdjęć na śniegu. Rozjaśnić/Przyciemnić to jest podstawa i to amatorzy wiedzą, ale nie wiedzą jak korzystać, i potem jest narzekanie - że taki wypasiony aparat kupiłem i nie wychodzi. Ale cóż.

No ale za ponad 800 mm to szacun.

Sam jestem posiadaczem SP570uz, który przy tych nowościach wydaje się być ostatnim przejawem zdrowego rozsądku (zaledwie 20xzoom, 10mpx)
Pomimo duzych szumów pow. ISO200 był całkiem sensowny i dobrze wyposazony - m.in w pełni uzytkowy PASM.
Z tego punktu widzenia nowe propozycje Olka to regres.

Przecież trzeba być chorym zeby kupić aparat co ma 14Mpix na matrycy 1/2.33 cala

NAJSILNIEJSZY NA SWIECIE JEST PUDZIAN:-)
a nie olympus :-)
a tak na powaznie to -- przy wadze np 750 gram to juz wolalbym kupic
lustrzanke np. nikon d40 lub podobny canona waga podobna a jakosc zdjec 3 razy lepsza niz
z tak wieeeeelkiegoooo zooooma i matrycy 14 mpix upchanej w kompakcie
bez zadnych recznych ustawien
to juz NOWY FUJI dzis pokazany wypada wiele ciekawiej

A gdzie tryb manualny !!!

600" ma 12 mpx i może być ciekawszą propozycją.

Jakoś nowa stylistyka Olympusa w ogóle do mnie nie przemawia., Sp-570 jest i tej kwestji znacznie ciekawszy. Na szczęście są "Magiczne filtry" :)

Nawalili kropek w matrycy, a stopki na lampę już nie byli łaskawi zamontować. O klawiszologii nie wspomnę bo to chyba widać. A może da się do nich podpiąć myszkę i obsługiwać menu. Z tej serii najrozsądniejszy był SP-570UZ. Dość intensywnie go używałem. Nowe Fuji HS-10 wygląda (na papierze) dużo ciekawiej, obiecujący przetwornik BSI, chociaż ten zoom x30 może się okazać porażką. Ale zdrowia im (Fuji) życzę :-)

Nie patrzcie na te aparaty aż tak wąsko. Widać Olympus przestawia nieco grupy docelowe. Osoby wybierające kompakty częściej chcą zoom i dużo mpx (mimo, że i tak wołają 10x15), mają wrodzoną niechęć do czytania instrukcji i rozgryzania do czego służy dany przycisk (im ich mniej tym lepiej) i wcale nie dokupią zewnętrznej lampy. I tu propozycja Olympusa wygląda na trafioną. Zauważcie, że te kompakty mają wbudowaną instrukcję, więc pewnie w menu wszystko będzie opisane. W sam raz dla leniwych. Z resztą nie wiemy, czy w menu nie ma też PASM.

Mnie osobiście brakuje małych kompaktów z serii SP, ale widać, że Olympus dla zaawansowanych, chcących więcej przycisków i rolek oraz pełnej kontroli przygotowuje serię PEN. Dla chcących jeszcze więcej są lustrzanki.

PS. Fajny pomysł z ładowaniem przez usb i wbudowaną pamięcią przyzwoitej pojemności.

Jako fan Olympusa muszę powiedzieć nie, nie i jeszcze raz nie! Jak dla mnie koncepcja aparatu z dużym zoomem w stylu "idioten-kamera" to błąd i chybiony pomysł. Jak można z takiego aparatu usuwać PASM(Chyba, że gdzieś głęboko schowano w menu)? Rozumiem, że nie każdy z tego korzysta ale wielu by skorzystało a tak? Przypomina mi się Nikon L100- tragikomiczny model gdzie prawie nic nie dało się ustawić... no ale był zoom.. Po co dawać 14Mpx na tak małej matrycy?Ten model może i bije rekord jeśli chodzi o wielkość zoomu ale nic poza tym. Dużo bardziej podoba mi się nowy Fuji.

Mam nieszczęście posiadać Olka SP-570 UZ. Aparat świetny pod względem jakości i niezawodności, jedyny mankament to konieczność używania tragicznych kart xD (poprawiono to, widzę, w nowym modelu).
Natomiast jakość zdjęć to jest totalna porażka! Trzymać się z daleka od superzooooooooomów!!!
Aparat jest kompletnie bezużyteczny w słabym świetle, chyba że ktoś lubi lampę i efekt "sarny w reflektorach auta". Szumy są nie do zaakceptowania już od ISO100 w górę, do tego koszmarne dystorsje obiektywu, jak sen wariata...
Aparat skutecznie wyleczył mnie z chęci na jakiekolwiek zoooooooomy, już niekoniecznie te super :)... Nigdy więcej!
Zasada jest jedna: im większa matryca (fizycznie a nie pixelowo) tym lepiej dla jakości zdjęć. No i stałki, stałki... dużo stałek! :)
I mocny kręgosłup by to wszystko dźwigać! :)))
Ale tak to już jest w życiu, że coś za coś... cudów nie ma, niestety.

Takie sobie te modele... Ale mamy nowy korpus micro 4/3 - link

Samaeldb ze specyfikacji którą otrzymaliśmy z Olympusa wynika że w menu nie ma trybu PASM.

Jak nie ma PASM, to szkoda, ale dla amatora to i tak zbyt skomplikowane. Seria SP z serii zaawansowanej i "kreatywnej" zmieniła się w ultrazoomy, a w miejsce starej idei wskakuje PEN. To ma sens trzeba przyznać.

I ciągle do przooodu :-) kupiłem z pierwszego rzutu SP-550, powiem szczerze, nie jest taki zły: ergonomia i jakość wykonania bdb ale najważniejsze czyli jakość zdjęć... średnio i w dół, pozostał niedosyt, no i kupiłem lustro. SP-550 został i jest świetnym aparatem na wycieczki, żona jest bardzo zadowolona :-) Jako uniwersalne aparaty "zoom'y" sprawdzają się całkiem, całkiem, co prawda kosztem jakości ale nie wszystkim to przeszkadza.

Witam wszystkich. Zgadzam się z przedmówcami, z jednym wyjątkiem, nie mogę przejść obojętnie wobec miażdzącej krytyki modelu SP570 po raz któryś z rzędu zaserwował nam ilDottore. Tak się składa że modelem tym zrobiłem setki pięknych zdjęć w różnych warunkach, i choć od maja ub. roku jestem szczęśliwym posiadaczem Lumixa G1, to nie raz "z łezką w oku" wspominam czasy w których jednym i nie tak wielkim aparatem mogłem zrobić zdjęcie makro od 1 cm, panoramę górską z szerokim kątem, czy krzyż na Giewoncie z widoczną konstrukcją kratową stojąc w centrum Zakopanego. A do tego aparacik ten miał rasowy wygląd małej lustrzanki i super leżał w ręce. Myślę że nie czas i miejsce aby w tym temacie omawiać tamten starszy model, ale jakby coś to chętnie wyślę na maila oryginalne zdjęcia w pełnej rozdzielczości, nie poprawiane w żaden sposób na kompie.
P.S. ilDottore, nie gniewaj się że się z Tobą nie zgodzę, ale kojarzę cię jeszcze z www.recenzje.net gdzie mieliśmy przyjemność oceniać ten aparat, i naprawdę jak się ma pasję robienia zdjęć to (prawie) każdym aparatem można robić piękne zdjęcia, w szczególności także tym Olkiem.
pozdrawiam
Tomek, GG 3184695