Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
@ikit Tylko co nam ta 'pełna klatka' da? Osiągi aparatu wcale nie wyglądają na lepsze (żeby nie powiedzieć, że są gorsze), a wybór obiektywów dużo gorszy.
Co do testu: przyznam, że po raz pierwszy nie podoba mi się jeden rozdział: Zakres i dynamika tonalna. Oczywiście pomiary można interpretować samemu i do nich nie można mieć zastrzeżeń, ale opis wygląda na niepełny. Chyba po raz pierwszy zabrakło w nim podania maksymalnej wartości dynamiki na najniższej czułości (pojawia się dopiero w podsumowaniu) i jakiegokolwiek porównania z innymi modelami.
Ostatnie zdanie miało brzmieć: Chyba po raz pierwszy zabrakło w nim podania maksymalnej wartości dynamiki dla najwyższej jakości (pojawia się dopiero w podsumowaniu) i jakiegokolwiek porównania z innymi modelami.
no właśnie, brakuje mi odniesień do em1 - jako głównego konkurenta na rynku bezluster
2 kwietnia 2014, 18:56
Ciekawe czy pojawi się X-Pro2... Szanse oceniam na 1:1 :)
2 kwietnia 2014, 19:03
@andytown, można porównać do każdego aparatu, wypunktować w czym lepszy/gorszy i ma to sens poznawczy. Ale tak jak Ty podejrzewam, że zwykle jeśli ludzie będą wybierać, to między X-T1 oraz E-M1, a nie tymi w teście...
Widzę, że pojawiły się poprawki w rozdziale 8. Od razu lepiej się ten fragment czyta (zwłaszcza, jeśli ktoś przywykł do typowego wyglądu testu) i ogólny odbiór testu lepszy.
Pozostaje tylko podziękować redakcji za słuchanie głosu czytelnika, co niniejszym czynię.
@rolech "ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej."
No i to jest właśnie subiektywna punktacja. Jakim cudem X-T1 dostał prawie 7 pkt na 9 (i znacząco więcej od G6 i nex 5, które były skuteczniejsze) za af mając 1% trafień w punkt i wyraźny front focus to nie mam pojęcia.
@rolech Off-Topic - czytalem ostatnio na Lens Tip test Fujinona 23mm/1.4 i wydaje mi sie, ze w dziale "Image Resolution" zle tlumaczycie staloogniskowy. Piszecie "fixed-focus", a chyba powinno byc "fixed-focal" (lub po prostu prime). Tak samo jest z Nikkorem 58mm/1.4 i pewnie innymi, ale nie sprawdzalem. Pozdrawiam.
Bardzo fajnie że test jest tak szybko po teście A7. Niestety z istotnych faktów to ostatni który mogę tak określić. Przykro mi to pisać ale po tym teście mam już pewność że również Optyczni ulegli prawom marketingu ( choć nie do końca rozumiem bo Sony chyba nie żałowało jeśli nie pieniędzy to przynajmniej sprzętu ) Więc krótko a) nie rozumiem dlaczego testu nie odniesiono do A7. Są to aparaty z podobnej półki cenowej celujące w dodatku w podobny ( MZ ) target. Czyżby tylko dlatego że porównanie wypada niekorzystnie dla Fuji ? b) porównanie do EOS M - po co porównywać do martwego systemu o którym wiadomo ( tj o matrycy którego ) już wszystko ? Co zabawne w teście X-Pro1 ( i zdaje się innych Fuji ) EOS M nie był obecny .
Aparat jest fajny i w zasadzie nie mam większych uwag . Poza jedną - jeśli prześmiewcy pisali że A7 jest za drogi to co napisać o X-T1 ? Gdyby nie to chętnie bym go kupił.
Jako użytkownik kilku modeli 4/3, APSC - NX300, a także pełnej klatki - powiem tak : różnice w obrazowaniu choć istnieją, nie są oczywiste. Wszyscy producenci dysponują podobną technologią, poza Sigmą ze swoim Foveonem. Nowe modele aparatów nie są krokiem milowym, a i na obrazie nie zauważymy postępu. Jest jednak postęp w budowie puszek - są coraz lepsze, mają uszczelnienia, dobre wyświetlacze, coraz lepsze wizjery, lepszą poręczność i coraz więcej "do kręcenia" (XT1). Więc coraz więcej potencjalnych klientów patrzy raczej na poręczność i "ładność" sprzętu niż na obrazowanie , które jest bardzo podobne.
po co te wszystkie zdjęcia zostały obrobione przez Adobe Photoshop Lightroom v.5.3 ? czy ma to jakiś wpływ na zakładaną z góry pozytywną ocenę tego aparatu ?
powinno być "test sponsorowany" i wszystko jasne....jaki ten polski język jest "giętki" można zrobić dwa rożne i prawdziwe opisy... podziwiam szczerze....prywatnie lubię Fuji od czasów Fujiki AX-3 , szkoda tyko,że rozkleiła się w nim roleta... i nikt nie chce naprawić....
Ciekawe - w ważnych kategoriach fotograficznych (jakość zdjęć RAW, zakres tonalny, pomiar światła, autofokus - poza rozdzielczością, którą Fuji z oczywistych powodów ma większą) X-T1 przegrywa z A7, jest od Sony niewiele tańszy, a jednak to Fuji dostał "Wybór redakcji"...
Żeby nie było - też uważam, że to bardzo fajny aparat, do tego z ciekawą szklarnią systemową. Gdyby nie A7, najprawdopodobniej byłby mój :-)
A co do wywoływania RAF-ów? Znowu nędzny Silkypix albo schrzaniony kolorystycznie Lightroom? Jest jakiś firmowy soft który zagwarantuje provię, astię i velvię taką jak jpeg-i z puszki? Jak nie ma to dziękuję i do widzenia. Z tego powodu sprzedałem X100.
Używałem też ACR 8.4. Na pierwszy rzut oka provia i astia niby OK, ale po chwili zauważyłem w cieniach taki silny niebieski zafarb, że aż się wylewał z monitora. Velvia zupełnie schrzaniona i nijak się ma do oryginału.
Zdjęcia wyglądają spoko, szkoda jednak ze jpegi mają odszumiony kolor co drażni . W teście podbijania +4EV obraz również wygląda na odszumiony na kolorze :-/
Nie dość, że tańszy, to i lepszy od głównego konkurenta po stronie Olympusa? Choć nie jak chodzi o filmowanie... Ostatecznie w końcu to matryca aps-c a nie mikro...:) Przykładowe zdjęcia wcale nie są ciemne. Zwykle pojawiają się nieco za jasne...
Testujący robił ręczne korekty ekspozycji na -(minus)EV, dlatego zdjęcia są za ciemne. Nie najlepiej to świadczy o wizjerze albo wyświetlaczu, bo można założyć, że kierowano się jego jasnością, dokonując korekty ekspozycji.
2 kwietnia 2014, 23:31
rolech "ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej" dobre a nawet świetne :) punkciki z testu...
espresso "Jak widać, warto trzymać kciuki za Fuji" po takich testach... tylko co wybrać olympus czy fuji... ach te punkciki :)
PS. jak to jest, że raz mamy porównanie do nex5 innym razem do nex6...
NA KONIEC najlepszy chyba tekst testu: "Produkt Fuji wyróżnia się powiększeniem. Wartość 0.77x jest porównywalna z tym, co oferują profesjonalne lustrzanki reporterskie, np. Canon 1D X" są też takie które kryją ciut więcej, choć na potrzeby testu jedynka wystarcza :) porażka na całej linii...
cacunio... ale rawy nieziemko odszumione - porownajcie zestawienie z 5d mk III to piatka ma ma takie na 1600 jak fuji na 6400 ;) w pewnch okolicznosciach to moze byc plus ;)
Zdjęcia trochę niedoświetlone?? Wyglądają na jakoś powyciągane?? Takie jakieś kisielowato-mulaste?? Pogapcie w fotki, może ja już ślepy jestem?? Piszę poważnie, fotkom brak "jadu".
"Liczba trafień „w punkt” wynosi zaledwie 1% wszystkich prób."
Skoro tych prób jest 40, to ile było skutecznych prób z trafieniem w punkt, 0,4 próby? Albo nie trafił w ogóle i było 0% albo trafił raz i było 2,5%, co to za matematyka?
"...Skoro tych prób jest 40, to ile było skutecznych prób z trafieniem w punkt, 0,4 próby? Albo nie trafił w ogóle i było 0% albo trafił raz i było 2,5%, co to za matematyka? ..."
No i wszystko się zgadza - ta jedna udana próba tj. 2,5% jest na osi Y - na moje oko to jest właśnie 2,5 %, oś X pokazuje odchyłkę ostrości od najlepszego zdjęcia.
No no, mirrorless aps-c osiągami niebezpiecznie zbliżyło się do semi pro aps-c dslr. Chyba Canon i Nikon obudzili się z letargu. W tym roku 7d mark II i ziemia obiecana nikoniarzy, następca d300s - d9300:) link
@andso Nie, nie zgadzało się. Było wyraźnie napisane pod wykresem, że aparat trafiał "w punkt" w jednym procencie przypadków, co przy 40 próbach było niemożliwe. Teraz jest już zamienione na "liczba trafień to jedna próba".
Naprawdę dobry aparat, a szczególnie matryca. Wymagałby jeszcze dopracowania, może następca za parę lat pozbędzie się kilku wad.
Nie spodobało mi się szeczególnie to:
"aparat ma tendencję do delikatnego ustawiania ostrości przed fotografowanym obiektem" - czyli aparat ma tendencję do delikatnego nie trafiania z ostrością.
Dostajemy aparat ze świetną matrycą (DR świetny), ale z tendencja do produkowania lekko nieostrych zdjęć. Konkurencja ostra. Olympus EM-1 dopracowany maksymalnie, ale nieco mniejsza matryca daje mniejszy DR (choć aparat w punktacji wygrał z Fuji), a jest jeszcze bezlusterkowe pełnoklatkowe Sony (też wymagające dopracowania) które niestety, nie pokazuje przewagi pełnej klatki nad tym Fuji.
To ja jeszcze pomarudzę :) Jeżeli procedura testowa AF w puszkach wygląda tak jak ją opisujecie, to jest to poważny błąd metodologiczny i te testy nie mierzą celności AF tylko jego powtarzalność (a to nie jest to samo) i właściwie wszystkie testy puszek pod względem AF należałoby wywalić do kosza i zrobić je jeszcze raz. Przecież może być tak, że aparat ma poważny front focus i 40 razy ustawi ostrość powiedzmy metr przed tablicą testową, jednak odchyłki pomiędzy poszczególnymi zdjęciami będą niewielkie i w wynikach wyjdzie, że aparat w 100% trafia "w punkt", mimo że ani razu nie trafił tam, gdzie właściwie powinien. Aby to miało sens, to zdjęcie "wzorzec" nie może być najlepszym z serii wykonywanej z AF tylko powinno być precyzyjnie manualnie wyostrzone i dopiero od niego powinny być mierzone odchyłki pozostałych.
AF X-T1: "Liczba trafień „w punkt” to zaledwie jedna z wszystkich prób." W punktacji: Autofocus 6,70
AF Sony A7: "Na skuteczność autofokusa w świetle 5500K nie możemy narzekać. Jest ona wyraźnie lepsza niż w aparatach konkurencji oraz A99." W punktacji:Autofocus 7,21
Pomijam już porównywanie bezlusterkowca A7 z droższymi lustrzankami, a X-T1 z o połowę tańszymi bezlusterkowcami z amatorskiej półki jak G6, czy NEX-5R.
@jakubkrawiec.pl Tymbardziej, że to trafienie "w punkt" to jest najostrzejsze zdjęcie z serii (nie znaczy jeszcze że w ogóle trafił), więc jakieś jedno zawsze musi być, innej opcji nie ma. A dlaczego Fuji mając front focus i problemy z trafieniem dostał prawie 7 punktów na 9 to już się pytałem, ale odpowiedzi niet.
3 kwietnia 2014, 10:17
jakubkrawiec.pl cóż punkty to punkty... ważne, żeby ten kto je przyznaje wiedział po cóż to robi :P schody zaczynają się jak do suchych punktów dodaje się komentarze.
redakcja sobie i pod siebie przeprowadziła test sprzętu po czym oznaczyła go odpowiednio za pomocą logo: "wybór redakcji" jak dla mnie całkowita prawda, gdzie tu jednak czytelnik/klient??
Patrzę na te zdjęcia przykładowe i nie wiem ale coś mi w nich nie pasuje sprawiają wrażenie przyciemnionych i rozmazanych drobnych detali. Z A7 dużo bardziej mi odpowiadają a cena na reklamie obok taka sama.
Zdaje się, że w tej dyskusji bardzo ciężko będzie wybronić wybór redakcji. Wierzę, że punkty przyznawane są z dołożeniem wszelkich starań o obiektywność, ale na koniec i tak wychodzi wielkie zamieszanie. W tym wszystkim brakuje po prostu jednego , ale dla przeciętnego użytkownika najważniejszego parametru - jakość/cena. Nikt w redakcji nie zauważył, że za cenę zestawu kitowego Fuji X-T1 i 18-55, można mieć Nikona D7100 z Sigmą 18-35 1.8 ? Można też kupić D7100 z Tamronem 17-50 2.8 VC, Nikonem 35 1.8 G i jeszcze dokupić używanego Nikkora 60 2.8 D Micro ? Same procedury testowe to jedno, ale na koniec trzeba jeszcze jakoś realnie umieścić produkt na rynku a cena Fuji X-T1 czyni z niego produkt niedorzeczny.
@johndoe - jak juz powolujesz sie na powiekszenie piszac o wielkosci obrazu to przynajmniej doinformuj sie jaki punkt odniesienia wybral producent do sepcyfikacji. Przyjmujac skale fuji (35mm) E-M1 ma powiekszenie 0,74.
Te Fuji jest bezlusterkowcem, z założenia mniejszym od lustrzanek. Ktoś kto kupi te Fuji (czy np. EM-1, albo bezlusterkowe Sony) z założenia nie chce targać czegoś pokroju lustrzanki D7100 i takiego kloca jakim jest Sigma 18-35/1.8. Inni są docelowi odbiorcy. Lepiej mieć przy sobie nieco słabszy sprzęt, ale mieć go przy sobie, niż rewelacyjny zestaw w domu w szafie. Zestaw Fuji waży 740g, taki Nikon z Sigmą 1575g, ponad dwa razy tyle. O gabarytach nie wspominając. Micro43 będzie jeszcze mniejsze/lżejsze. Po to kupuje się bezlusterkowca, by przy minimalnych kompromisach uzyskać dużo mniejszy (i zwykle lżejszy) zestaw do fotografowania, który mamy częściej ze sobą. A tych kompromisów do przełknięcia jest coraz mniej.
@Khedron Szczerze wierzysz, że punkty przyznawane są z dołożeniem wszelkich starań o obiektywność? Bo ja już nie. Pomijając już błędną metodologię pomiaru skuteczności AF, bo ta jest tak samo błędna dla wszystkich puszek, to popatrz sobie na wyniki. X-T1 vs. GX7:
trafienia z odchyłką do 1,5% (5500K): Fuji - 1 (2,5%) Panas - 28 (70%)
trafienia z odchyłką od 1,5% do 4,5% Fuji - 30 (75%) Panas - 9 (22,5%)
trafienia z odchyłką od 4,5% do 7,5% Fuji - 9 (22,5%) Panas - 3 (7,5%)
to samo dla światła żarowego: trafienia z odchyłką do 1,5% Fuji - 1 (2,5%) Panas - 36 (90%)
trafienia z odchyłką od 1,5% do 4,5% Fuji - 13 (32,5%) Panas - 4 (10%)
trafienia z odchyłką od 4,5% do 7,5% Fuji - 21 (52,5%) Panas - brak
trafienia z odchyłką od 7,5% do 10,5% Fuji - 4 (10%) Panas - brak
trafienia z odchyłką od 10,5% do 13,5% Fuji - 1 (2,5%) Panas - brak
Przecież to nie są różnice 2-5% tylko to jest przepaść. Tymczasem w punktacji za AF: Fuji - 6,7/9 Panas 6,22/9 Potrafisz to wytłumaczyć obiektywizmem przyznającego punkty? Bo ja nie. Jak jeszcze w tym świetle czyta się komentarze Roberta Olecha, że jakiś inny aparat dostał mniej punktów niż Fuji, więc jest gorszy to jest to zwykła kpina.
Brawo za podsumowanie. W opisie powyżej brakuje jeszcze informacji co jest brane pod uwagę przy ocenie AF. Ciekawi mnie jeszcze jaka powinna byc metoda pomiaru skuteczności skoro najostrzejszy obraz nie jest dobrym miernikiem jak postulujesz?
, a jest jeszcze bezlusterkowe pełnoklatkowe Sony (też wymagające dopracowania) które niestety, nie pokazuje przewagi pełnej klatki nad tym Fuji. ----------------------------------------------------
Cena Fuji nie jest niedorzeczna. Nowe Mini ma wyzsza cene niz taki Focus, a sprzedaje sie swietnie. Gdyby Ford za nowe Mondeo zazyczyl sobie tyle co Audi za A6 to byloby niedorzeczne. Nowe Fuji i Nikon 7100 to sa aparaty robiace zdjecia, ale dla innej klienteli. Nie oceniaj marketingu Fuji, czy Olympusa przez pryzmat polskiej rzeczywistosci. Polski rynek jest dla nich tak wazny, jak dla Sony wynik testu A7 na optycznych.pl. Mialem mozliwosc porobienia zdjec Nikonem 5300 i Nexem 7, sorry, ale zadne emocje nie pojawiaja sie na widok Nikona, czy Canona. To sa po prostu narzedzia do robienia zdjec. Obcowanie z bezlusterkowcami daje przyjemnosc. A dla wielu ludzi ma to duze znaczenie.
@hijax_pl Pod uwagę przy ocenie AF brana jest jego celność: "Im rozrzut mniejszy, tym lepszą ocenę dostaje mechanizm ustawiania ostrości" Tak jest napisane w artykule o metodologii testowania.
A co do samych pomiarów, to pisałem już wyżej. Obrazem referencyjnym nie może być najostrzejszy obraz z ustawienia AF tylko ręczne precyzyjne ustawienie ostrości i dopiero wtedy mierzenie odchyłek pracy autofokusa. Dlaczego tak, też pisałem wyżej. Jeżeli aparat 40 razy ustawi ostrość metr przed obiektem (bo ma frontfokus) i różnice pomiędzy obrazami w serii będą minimalne to na wynikach wyjdzie, że aparat trafia "w punkt" za każdym razem, tylko że ten "punkt" nie jest tam, gdzie być powinien, dlatego wzorzec powinien być ustawiany ręcznie. To tak jakbyś dostał termometr i chciałbyś zmierzyć jego odchyłki wskazań, tylko temperaturę referencyjną środowiska pomiarowego ustalałbyś tym właśnie termometrem, którym za chwilę będziesz mierzyć zamiast uzyć termometru wzorcowego. Takim właśnie "termometrem wzorcowym" byłoby manualne ustawienie ostrości.
Czekałem z dużą dozą entuzjazmu na test tego aparatu przez optyczne.pl i jestem zawiedziony. Super puszka, wykonanie, matryca, DR, tryb seryjny itp. itd., a tu taka wtopa z AF. Czy ten (jednostkowy?) problem z FF ujawniły również inne portale?
Cóż, trzeba będzie poczekać na D9300 :P
PS. Nie przeszkadzają mi gabaryty ani olej na matrycy! ;)
3 kwietnia 2014, 13:48
mate zastanawia mnie czy warto... znaczy wiem, że trzeba ale nie wiem czy warto pokazywać i co to zmieni :) oczywiście względem procedur, obiektywizmu i ogólnych przemian, które chyba będą kiedyś konieczne...
@rafalwspin - nie wnikam w istotę rzeczy, ale nie kupiłbym od Ciebie bezlusterkowca :). @Piotr_0602 - po co w ogóle targać takiego kloca jak Fuji X-T1 z obiektywem, ważącego potworne 740 g ?! Przecież to wariactwo. O wiele lepiej kupić jakiegoś iPhone 4s czy Samsunga S4, ważące koło 150 g, więc aż pięciokrotnie mniej niż klocowaty Fuji ! A tak w ogóle to czy przypadkiem aparaty nie służą do robienia zdjęć ? Ani onanizowanie się przy korpusie ulubionej firmy ani przyjęcie masy za wskaźnik wartości aparatu nie są zbyt normalne. @mate - chcę wierzyć, że punkty przyznawane są obiektywnie, choć czasem ta wiara wymaga dużej dawki dobrej woli. Sam zrobiłem w życiu tysiące testów i wiem, że twarde trzymanie się procedury i punktów często doprowadza do absurdalnych wyników. Z tym, że w mojej branży czytelnicy popadali w ignorancję w tak zastraszającym tempie, że na poważnie rozważano zastąpienie punktacji jakimiś uśmiechniętymi buźkami. Optyczni nie mają tego problemu - tutaj zaglądają raczej ludzie chcący jak największej ilości informacji i pragnący poszerzać swoją wiedzę. Dlatego lepiej skupić się na solidnym tekście i dobrym podsumowaniu z umieszczeniem produktu we właściwym miejscu rynku. Jeśli się tego nie zrobi, zaczyna wygrywać marketing , całkowicie niszcząc myślenie w co słabszych głowach. Na koniec naczytasz się tekstów o tym, że w aparacie najważniejsza jest masa albo o tym, że robienie zdjęć to funkcja drugorzędna wobec grupy do której jest on skierowany. Jasne - wszystko zależy jak tępa będzie to grupa - im bardziej , tym większe g.... da się jej wcisnąć za duże pieniądze. Ja rozumiałem dziennikarstwo jako bufor pomiędzy pomysłami specjalistów od marketingu a ludźmi , w których te pomysły mają uderzyć, których mają zdezorientować czy wręcz ogłupić. Tyle, że do tego trzeba więcej niż samo wykonanie testu i wstawienie liczb do tabelek. Niestety, pod tym względem redakcja Optycznych sprawdza się słabo, głosy na forum nie są brane pod uwagę a maile ignorowane.
Co do fot, to szkoda że portrecików na pełnej dziurze brak...ciekaw jestem jak prezentuje się GO. Co do sprzętu to, aparacik fajny, ale 5k pln za apsc??? Ostatnio nabyłem 6D+85 f1,8 (nówki z marketu w USA)
@komisarz_ryba >>> jak juz powolujesz sie na powiekszenie piszac o wielkosci obrazu to przynajmniej doinformuj sie jaki punkt odniesienia wybral producent do sepcyfikacji. Przyjmujac skale fuji (35mm) E-M1 ma powiekszenie 0,74. ------ No cóż, być może masz rację. Nie sprawdzałem i nie doinformowałem się. Po prostu wziąłem dane z testu E-M1, przeprowadzonego przez... optycznych. Uwierzysz??? No ja po prostu zawierzyłem optycznym, i tu mnie masz. Nigdy nie powinienem tego robić. Bo jeżeli to co piszesz jest prawdą to: a) dalej X-T1 z oceną 99,6% wydaje się być cokolwiek za wysoko w stosunku do 66% E-M1 b) Najbardziej Zaawansowany Metodologicznie Portal Fotograficzny Świata /w skrócie NZMPFŚ/ to banda lamerów, która nie wie co pisze, a powtarzalność mają jedynie z materiałami reklamowymi producentów.
Najsmutniejsze jest to ze myslalem ze w bezlusterkowcach do lamusa przeszedl FF/BF a tu taka porazka?
W mich nexach problemy z ostroscia mialem niez powod BF/FF ale z tego ze system wybieral do AF kontrastowy fragment, bo latwiej, i ustawial ostrosc na jakas budowle z tylu lub kraciasta marynarke ale nigdy na twarz. Wlasciwie niemozliwe bylo prawidlowe ustawienie ostrosci bez wlaczenia wykrywania twarzy ado tego trzeba wylaczyc wszystkie zawezenia strefy AF
Fuji słynie podobno z świetnych jpegów prosto z aparatu ale niespecjalnie widać to na zdjęciach testowych. Kolor, detal jakieś takie przeciętne, w jasnym świetle jako tako w słabym kiepsko. Gdzie szukać tych wspaniałych jpegów z puszki ?
Biorąc pod uwagę cenę i możliwości to ten i A7 test utwierdzają mnie w przekonaniu że bezlusterkowce są najlepsze jako małe aparaciki z małymi obiektywami (u4/3), a jeżeli ma być coś dużego, z dobrą jakością zdjęć i najlepszą obsługą to tylko lustrzanka FF.
Powinien przejść do historii Teoretycznie brak lustra - brak problemów FF/BF Co więcej w menu A7 jest opcja mikroregulacji AF ale dotyczy TYLKO współpracy z adapterami np LA-EA4
Beslusterkowce nie miały problemów z BF/FF dopóki miały autofocus kontrastowy, natomiast niektóre nowsze już mają hybrydowy (czyli kontrast+matrycowa detekcja fazy) i stąd może się pojawiać BF/FF jak w lustrzankach które mają detekcję fazy.
To że aps-c ma podobne osiągi na papierze w punktacji jak ff to nie znaczy że jest lepszy;] Zresztą a7 ma prawie wszystkie kategorie odnośnie jakości zdjęć lepsze od tego fuji, traci co prawda za jpgi które jednak są niemiarodajne, na rawach widać który 'ma przewagę'. I nie dość że ma przewagę to jeszcze ma tę przewagę na 24megapikselach a nie na 16...
Jeśli to prawda z tym X200 to byłby logiczny krok. Tylko trochę późno. Przebić RX1 nie będzie łatwo ( nie o pare % bo to łatwe ale nikogo nie skusi - jeśli nawet by się udało to ile miałby on kosztować teraz gdy mamy już A7R ) No i powstaje pytanie - po co było wprowadzać w 2012r nowy bagnet ? Aby go po 3 latach porzucić ( bo jest za mały na FF) ?
3 kwietnia 2014, 21:02
Oj, X200 z wizjerem, 24 Mpix T-Trans i klasycznym wyglądem byłby znacznie ciekawszy od RX1...
@Khedron, w jakich jednostkach mierzysz jakość? Jakość czego? Stosunek cena/jakość to czysto subiektywne wyrażenie osobistych preferencji.
@ikit, nie jestem przekonany do tych hybrydowych autofokusów. Kontrastowe w trybie pojedynczym są już podobnie skuteczne, a w ciągłym też pojawiają się różne patenty, jak ostatnio ,,depth from defocus'' w GH4. Na razie działa tylko z firmowymi szkłami, ale pomysł ciekawy.
@TS - za jakość trzeba przyjąć liczbę uzyskanych w teście puntów. Dalej wyliczasz według wzoru - liczba zdobytych punktów/cena produktu. Żeby nie wychodził ułamek, całość można pomnożyć przez 1000. Otrzymujesz coś co będzie odpowiadało opłacalności zakupu i będzie w znacznie większym stopniu wymierną i obiektywną wartością w ramach konkretnej grupy produktów, niż sam podany przez redakcję wynik testów. Dla przykładu - w przypadku testowanego Fuji X-T1, otrzymasz 12,73 pkt. dla Nikona D7100 - 19,24 pkt, zaś Pentax K-5II aż 21,22 pkt. Niestety, żeby taki system działał, konieczne by było albo ciągłe aktualizowanie wyniku, tak by dostosować go do cen, albo po prostu sprzężenie z internetową porównywarką cen.
Przeczytaliście plotkę z nieznanego źródła i się niezdrowo podniecacie. A Fuji najpierw niech ogarnie APS-C jako tako bo w porównaniu z olkiem OM-D m1 nie istnieje w jakości zdjęcia nawet pomimo nawkładania stylowych kółek na body. Tyle, że to nie ma znaczenia bo zafiksowani na retro azjaci i tak to kupią dla nazwy
@ikit - jeszcze nie słyszałem o A7 z problemami FF/BF a tam też jest hybryda
problem z FF/BF jest domeną lustrzanek ponieważ ostrość jest ustawiana na matówce a obraz rejestrowany na matrycy. To sa 2 różne miejsca. Zakładając nieprecyzyjnie wykonany/spasowany obiektyw dochodzi zapewne do powstania różnic odległości które wprowadzają matówkę w błąd. Jezeli ostrość jest ustawiana na matrycy to pole do takiego błędu nie istnieje. Być może więc błędy ostrości są spowodowane wadliwym oprogramowaniem.
"A Fuji najpierw niech ogarnie APS-C jako tako bo w porównaniu z olkiem OM-D m1 nie istnieje w jakości zdjęcia nawet pomimo nawkładania stylowych kółek na body."
@kojut - oj czepiasz się uproszczeń - na matówce powstaje obraz wykorzystywany przez czujniki detekcji fazy które w lustrzance nie znajdują się na matrycy. Ilość błędów które mogą powstać w takim rozwiązaniu powoduje problemy FF/BF
Żaden (lub prawie żaden) z tych błędów nie występuje kiedy komórki detekcji fazy są wbudowane w matrycę.
@thorgal - na poważnie po porównaniu zdjęć tablic testowych na innym portalu. Patrząc na to co prezentuje Fuji i olek jestem w szoku jak dużo z mniejszej matrycy wyciąga olek. I nie dziwię się, że Fuji oferuje rawy do 6400. Są wtedy tak drastycznie odszumione, że nie widać na nich ani jednego placka i zniknęły wszystkie szczegóły. W olku dużo więcej można zobaczyć przy 12800.
3 kwietnia 2014, 23:03
@Khedron, pisałeś, że z punktami jest zamieszanie - no to z Twoim wskaźnikiem będzie podwójne, bo jak piszesz dojdą zmienne ceny :). Jak ktoś chce to może sobie policzyć. Dla mnie punkty w tych testach to tylko próba ilościowego wyrażenia osobistych poglądów Redakcji (same testy też, ale dużo mniej). W lornetkach to może działa, bo wiadomo kiedy lepiej, a kiedy gorzej, a tutaj? Lepiej mieć mniej efektywną, ale większą matrycę, która wynikowo da większą szczegółowość, czy odwrotnie? Dla mnie wszelkie próby sprowadzenia oceny sprzętu do jednej liczby są z góry skazane na niepowodzenie, bo problem jest wielowymiarowy.
@dARTi "na matówce powstaje obraz wykorzystywany przez czujniki detekcji fazy" Nie znam lustrzanki, w której by coś takiego występowało. Możesz pokazać jakiś obrazek, lub narysować schemat jak to działa? Do tej pory myślałem, że czujniki są umieszczone po przeciwnej stronie matówki (na spodzie komory lustra) a obraz jest rzutowany na nie przez drugie lustro.
Błąd na matówce może co najwyżej spowodować stały rozmazany obraz w wizjerze. Z AF nie ma to nic wspólnego. Czujniki fazowe są z reguły w dolnej części komory, a światło tam dociera przed drugie lustro (główne jest w tej części półprzepuszczalne)
Ok - z af nie ale już mf nie zadziała poprawnie kiedy na matówce będzie błąd Faktycznie z AF matówka nie ma nic wspólnego. Co cały czas nie zmienia faktu, ze jeżeli czujniki detekcji fazy są wbudowane w matrycę nie ma pola dla błędów FF/BF. A w lustrzance wszystkie kąty i odległości musza być idealne do poprawnego działania całego układu.
@dARTi "z af nie ale już mf nie zadziała poprawnie kiedy na matówce będzie błąd" A ma to następujący związek z czujnikami AF... :-P
"jeżeli czujniki detekcji fazy są wbudowane w matrycę nie ma pola dla błędów FF/BF" A jak dochodzi do tych błędów?
"A w lustrzance wszystkie kąty i odległości musza być idealne do poprawnego działania całego układu." A jak matryca nie byłaby równoległa z mocowaniem bagnetu? Tutaj nie musi być idealnie?
ok - zobacz tylko jak mało czynników "błędotwórczych" pozostaje. O brak takiej równoległości ciężko posądzać jakiegokolwiek producenta ;) prędzej spodziewałbym się "zwisania" obiektywu na bagnecie
ikit | 2014-04-03 20:17:15 Beslusterkowce nie miały problemów z BF/FF dopóki miały autofocus kontrastowy, natomiast niektóre nowsze już mają hybrydowy (czyli kontrast+matrycowa detekcja fazy) i stąd może się pojawiać BF/FF jak w lustrzankach które mają detekcję fazy.
Raczej nie. FF/BF w lustrzankach chyba powstawal wlasnie z "katow i odleglosci" ktore nie byly idealne a po drugie z funkcji "przewidywania" ile obrotow musi zrobic silnik zeby wyostrzyc. Zamiast 198736278 obr robil 198736268 i obliczenia padaly. Bezlusterkowce wywalily katy luster i lustereczek a obiektywy tzn silniki w obiektywach coraz czesciej zastepowane sa przez bardziej "obliczalne" silniki STM ktore nawet w Canonie zaczynaja dokladnie dzialac. Ciekawe jaki silnik AFu ma Fuji? Moze jak sa farbowane na "staro" to i silniki maja z poprzedeniej epoki?
A propos szajsunga, Czy NX300 z 30/2 lub 45/1,8 da się zrobić ostre zdjęcia ludziom wieczorem w pomieszczeniu? Czy do tego potrzeba jaśniejszego obiektywu albo FF;)?
@thorgal "Dzieki takim rekomendacjom I nagrodom korporacje beda mogly wciskac nam jeszcze wieksze gnioty I niedorobki.."
Tak niestety ten test - a szczególnie punktacja i podsumowanie - świadczy bardziej o preferencjach redakcji ( w najlepszym razie - gorzej jeśli to tylko cash ) niż o realnej przewadze tego aparatu nad NXami , m4/3 nie wspominając już o A7/R
W hybrydowych AF nie wszystkie piksele matrycy są wykorzystywane do detekcji przesunięcia (fazy), co w efekcie powoduje, że nie da się bez pomocy algorytmu kontrastowego ustawić ostrości z dokładnością do piksela. Ponadto wiadomo (piszą o tym nawet w instrukcjach obsługi topowych lustrzanek), że algorytmy fazowe dają się oszukać, gdy ogniskowany przedmiot ma powtarzalną (okresową) teksturę.
Myślę jednak, że dokładniejsza analiza wykracza poza zakres testu i zasługuje na osobny artykuł.
PS Z naleśnikiem wydaje się wyglądać i zacnie, i kieszonkowo: link
4 kwietnia 2014, 11:52
focjusz "świadczy bardziej o preferencjach redakcji" - jak to szło... wiara, nadzieja i.... :)
BF/FF nie są spowodowane błędami matówki czy lustra. Gdyby tak było, to w kazdym obiektywie byłby taki sam błąd dla tych samych ogniskowych. Błędy spowodowane są nidoskonałością /czy też złośliwością/ rzeczy martwych. Ostrość ustawiana jest wg. algorytmu, który okazuje się być błędny w przypadku "nieidealnego" obiektywu, czy też w przypadku gdy zespół body plus obiektyw /a może tylko jedna soczewka/ odbiega o jakiś tam ułamek mm od projektu w CAD-zie, czy co tam się używa do projektowania szkieł.
@dARTi - oddawałem kiedyś sprzedawcy kompakt Canona, którego rozkład ostrości w kadrze wskazywał wyraźnie na nierównoległość matrycy do płaszczyzny obiektywu. Czyli się zdarza, (aparat nie był montowany w Japonii.) Cóż, w opiniach na świecie nikt nie narzeka na autofokus w XT-1, czyli może wadliwy egzemplarz? Raczej krytykowany jest sposób oddawania koloru ludzkiej skóry, mianowicie kobitka ma na zdjęciach cerę lalki w kolorze polędwicy, gładką i nijaką. Ale w "zdjęciach przykładowych" naszego portalu tego nie sprawdzimy... Reszta kolorów jest jak to u Fuji świetna. Są w sieci zdjęcia robione tym aparatem w nocy w śnieżnej zamieci, z ręki. Świetne, oddające nastrój chwili, techniczne bez zarzutu. Ludzie czego wy jeszcze chcecie od sprzętu by sprostał Waszym wymaganiom? Co nie zmienia faktu, że drogawy. Obiektywy w systemie te co są i co będą wskazują wyraźnie, że jakości bez kompromisów nie da się uzyskać małym i lekkim szkłem. Razem z kropowym body bez lustra to i tak klocowaty system semiprofi i dla zamożnych entuzjastów wychodzi.
jeżeli to nie jest bezkompromisowa jakość zdjęć z małej lekkiej puszki i małego lekkiego obiektywu to ja chcę zobaczyć te bezkompromisowe. Ale fakt - to zrobione beznadziejnym sony więc się nie liczy ;) warto zobaczyć więcej z tego linka włącznie z cropami
Ładne zdjęcia - tyle że tego tygodniowego konkurenta. ;)
Generalnie większość krytyki pod tym testem dotyczy tego że Fuji dostał wybór redakcji ( i odpowiednią punktację to uzasadniająca ) a pod każdym ( prawie ) względem lepszy A7 został przez nią zjechany. Punktacja to zresztą łatwo "uzasadnić" - tylko że jedne został porównany do EOS M ( ha ha - równie dobrze można było porównać z 7D) i Nex6 a drugi do 6D i D610. I wszystko było by nawet uzasadnione - gdyby nie fakt że są to aparaty z tej samej półki cenowej.
dARTi "A7 z kitowym zoomem dokładnie tyle samo (ja kupiłem za 6700 z fakturą)" No i co jeszcze podepniesz do tego soniaka bez zabawy z przejściówkami? UWA? Tele? Jakieś portretowe jasne stałki? Z "kitem" to taki do kitu zestaw. Lepiej jakiegoś kompakta kupić.
Świetny aparat X-T1. Do tego kilka naprawdę ciekawych obiektywów w systemie - niczego nie brakuje, nic nie ogranicza. Tylko zdjęcia robić i nie marudzić. Niestety dla mnie poza zasięgiem cenowym (patrząc na system, czyli aparat + obiektywy). Może jak kiedyś wygram w totka to sobie kupię.
2 kojut "Z "kitem" to taki do kitu zestaw. Lepiej jakiegoś kompakta kupić. " wolna droga - możesz kupić kompakta - jeden lubi pierogi, inny jak mu śmierdzą nogi :D
Poza tym ten kit nie taki zły link jakby się mogło wydawać wnioskując z nazwy. Moje poprzednie APS-C roznosi w pył bez względu jakie szkło pod niego podepnę.
W temacie portretu i tele przemęczę się na słoikach. Całkiem niezłych swoją drogą. A przez ten krytykowany EVF i focus peaking w szybkości ostrzenia zaczynam się zbliżać szybkością do AF.
4 kwietnia 2014, 15:54
kojut a przejściówka to jakiś problem? a co jeśli masz szkła canona lub sony?? :)
@dARTi " Poza tym ten kit nie taki zły link jakby się mogło wydawać wnioskując z nazwy." Za 300 zielonych w zestawie, lub 500 osobno to kiepścizna panie...
"Moje poprzednie APS-C roznosi w pył bez względu jakie szkło pod niego podepnę." Ani nie śmiem pytać jakie to Twoje poprzednie aps-c było :-P
"A przez ten krytykowany EVF i focus peaking w szybkości ostrzenia zaczynam się zbliżać szybkością do AF." Taaa, szczególnie do tego, z czujnikami na matówce:-P
@ r_a_v_e_n "kojut a przejściówka to jakiś problem?" Zawsze to dodatkowy kłopot, koszt a i z jakością wykonania różnie bywa.
"a co jeśli masz szkła canona lub sony??" Nie mam, ale jakbym miał to pewnie podłączał bym do aparatów canona lub sony.
4 kwietnia 2014, 19:50
kojut no właśnie koszt puszki z adapterem jest minimalny w porównaniu do budowania wakacyjnego systemu pod znakiem fuji czy olympusa. jeśli szkieł porządnych nie masz nie przejmujesz się przejściówką :)
PS. piszesz, że podłączałbyś je do canona czy sony. można, po cóż zatem użytkownikowi canona czy sony wytwory fuji czy olympusa...?
@kojut "Zawsze to dodatkowy kłopot, koszt a i z jakością wykonania różnie bywa."
W przypadku renomowanych czy firmowych adapterów z jakością raczej nie ma problemu a co do kosztów to zależy od punktu widzenia. A7(R) nawet z firmowym (czyt. drogim) adapterem Voigtlandera jest najtańszym sposobem wejścia z matrycą ff w bagnet M.
@ r_a_v_e_n "jeśli szkieł porządnych nie masz nie przejmujesz się przejściówką :)" W przypadku sony a7 właśnie z braku obiektywów pozostaje ratowanie się przejściówką. Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne.
"PS. piszesz, że podłączałbyś je do canona czy sony. można, po cóż zatem użytkownikowi canona czy sony wytwory fuji czy olympusa...?" Po to samo po co użytkownikowi nikona czy pentaxa. Ja mam cyfrowe dwa systemy, które się uzupełniają. Jakbym potrzebował np. pełnej klatki innej niż pentaxa czy olka to pewnie bym kupił. Nie ma systemu idealnego, dobrego do wszystkiego co chciałoby się focić, dlatego najlepiej jest uzupełniać braki innymi systemami niż niepotrzebnie się frustrować.
" A7(R) nawet z firmowym (czyt. drogim) adapterem Voigtlandera jest najtańszym sposobem wejścia z matrycą ff w bagnet M." mate, znam tańszy i to sporo: link
link nie działa. Trzeba usunąć "www.optyczne.pl" z przodu. Spróbuję tak: www.ebay.com/itm/Leica-M4-2-Rangefinder-Film-Camera-SN-1469376-/351027996187?pt=Film_Cameras&hash=item51bae6261b
@kojut Nie pisałem, że to jest najtańszy sposób wejścia z pełną klatką jako taką w bagnet M, tylko z MATRYCĄ FF w bagnet M, znasz tańszy sposób (i może ograniczmy się do nowych aparatów)?
mate, a co za różnica, jak i z filmu i z krzemu na końcu i tak powstaje zdjęcie? Choć jak nośnikiem jednak miałby być krzem to jednak wolałbym X-pro1 i Fuji M-adapter.
focjusz, co rozumiesz przez to wyrażenie: "ponadprzeciętnych obiektywów tele"? Mogłbyś podać jakieś przykłady?
@kojut Skoro nie ma różnicy, to po co w ogóle cyfrówki, analogowe lustra ff można za grosze kupować, po co Canon, Nikon i Sony je robią i po co ludzie to kupują? A co do Fuji zamiast A7 i szkieł M, to jeżeli zależy Ci na szerokim kącie to jednak crop 1,5 to nie to samo co crop 1.
kojut | 2014-04-04 20:22:29W przypadku sony a7 właśnie z braku obiektywów pozostaje ratowanie się przejściówką. Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne.
Chwila, moment. Jesli piszesz o malych obiektywach fuji i oly to takich ( bagnet E) szkiel do A7 tez jest bez liku i wszystkie podepniesz bez przejscowek do A7. Crop bedziesz mial identyczny jak w fuji a mniejszy niz olkowy wiec nie ma co przesadzac.
***s*** "Jesli piszesz o malych obiektywach fuji i oly to takich ( bagnet E) szkiel do A7 tez jest bez liku" aps-c to bez liku całych 16 (słownie: szesnaście) jest :-P A w tym cztery ciemne zumy 18-xxx :-D "i wszystkie podepniesz bez przejscowek" I po to kupuje się aparat małoobrazkowy? To jakby do samochodu montować dyszel i zaprzęgać konie ;-)
Czytając komentarze tutaj i pod testem A7 dochodzę do wniosku, że Sony EF to jedyny niesłuszny system. Dobrze, że moje K-30 wróciło z naprawy i znów mogę się udzielać pod flagami pentalibanu ;)
Wiesz Kojut, zyla w Pradze pani Havrankowa. Otoz pani Havrankowa miala 3 nocniki, zloty, srebrny i porcelanowy. A jak przyszlo co do czego, to zes....la sie na schodach. To tak na dobry poczatek weekendu /i swiatla przy okazji zycze/.
A wracjac do sony FE /czy tez E/. To tak sobie mysle, ze z tym co juz jest w systemie, to Cartier Bresson spokojnie zarobilby na chleb i bulki.
4 kwietnia 2014, 23:25
kojut "Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne" znasz zapewne ceny :) nie wiem po kiego grzyba miałbym sobie szklarnie dublować skoro już mam... właśnie w tym cała bajka. Masz bezlusterkowca, to o czym kiedyś pisałem, bez zbędnego lustra, z matrycą FF i możliwością podpięcia każdego szkiełka... dla mnie FF to minimum ale co kto oczywiście woli.
"dlatego najlepiej jest uzupełniać braki innymi systemami niż niepotrzebnie się frustrować" teraz przesadzasz...:) jakie braki rekompensujesz sobie choćby fuji?? :) pomijając, że siedzisz w pentaksie i musisz. Co zrekompensował byś sobie fuji czy olympusem mając canona czy nikona albo sony? dodam, że nie chodzi mi o szklarnie w postaci pięćdziesiątki i kita oraz uciułanego UWA.
mnie ceny szklarni FF dla moich potrzeb nie dziwią. Praca wymaga i tyle i jak jest potrzebne kupuje. Nie mam ani UWA ani nic dłuższego niż 70-200. hobby turystyczne w postaci drugiego systemu w takich cenach tylko po to aby sobie "zmniejszyć" zestaw???? no bez przesady... sorry. jeśli będzie to coś więcej tak jak w przypadku a7 (u mnie a7r) to rozumiem, fuji i oly jako pierwszy czy jedyny "system" też rozumiem i czasami polecam.
"I po to kupuje się aparat małoobrazkowy?" niech Cię nie ponosi :) dajesz przykład, dostajesz przykład! W tej samej cenie masz to samo o czym piszesz - aps-c, nie podoba się? z fuji FF-a nie zrobisz. znasz coś lepszego w tej chwili??
mam od jakiegoś czasu wrażenie, że udowadniasz słuszność jedynie dwóch systemów... wiem napiszesz, że się mylę, ale to takie moje wrażenie.
No cóż, ręce same składają się do oklasków. Brawo, w mojej opinii to aktualnie chyba najlepsza pozycja APS-C z lustrzankami włącznie. Szkła? Wszystkie podstawowe są. Trzymają równie wysoki poziom jak sam aparat. Drogie? No tanie nie są. Na szczęście co sezon nie trzeba kupować nowych. X-T1 + 23/1.4 + 35/1.4 + 56/1.2. Jak ktoś lubi szerzej - też znajdzie. Osobiście preferuję stałki i Fuji dla moich potrzeb już jest kompletne. Ciekaw jestem testu "na żywo". P.S. Dzięki Optycznym za test. P.S. 2: przestańcie już płakać na fufu czy m4/3. Narzędzie dobiera się do potrzeb... ;)
ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej."
...dokładnie zgodnie z Waszymi tabelami...to tylko 3,16 pkt ...i nie zaliczył wpadki z AF. Zresztą przed chwilką przeanalizowałem sobie tabelkę, ciekawe wnioski... No i nadal się dziwię że w podsumowaniu zestawiono w tabeli aparat NEX 5R... ...aparat zupełnie innej klasy, obecnie za ok. 2000 ze standardowym zoomem. Czyżby po to by Sony miało jeszcze mniej punktów w zestawieniu z Fuji?
W sumie źle go nie zestawili. Wniosek z testu jest słuszny. X-T1 jest lepszy niż NEX 5R. Kto rozsądny zestawiałby go z A7. Przecież takie zestawienie byłoby całkiem nie fair dla XT-1 który przegrałby w przedbiegach i to praktycznie we wszystkich kategoriach. A że drogi jest. No może dla nas jest ale dla bogatych azjatów niekoniecznie a u nich Fuji jest kultowy więc zapłacą spokojnie.Ludzie płaca fortunę za Leiki z podobnych pobudek.
aparaty przy porównaniu dobiera się tu nie ze względu na pozycjonowanie a tak by pokazać wyższość jednego nad drugim :) cóż i tak można
MCR "Drogie? No tanie nie są. Na szczęście co sezon nie trzeba kupować nowych" a jakie trzeba kupować co sezon?? :) tu też się zgodzę, tanie nie są :) PS. Taak dzięki Optycznym za test :P oby takich wynoszących w górę było więcej :)
Testy testami, a to trzeba wziąć do ręki. Fuji takie praktyki umożliwia. I wtedy na twarzy pojawia się uśmiech, serce się raduje, a obrazki cieszą wzrok. I wtedy pojawia się dylemat, przesiadać się teraz czy poczekać na następnego X, porzucić system C,N,P, już czy dopiero za pół roku. Na koniec, fotografowani na widok małego Fuji X nie traktują cię jak zawodowca.
kojut | 2014-04-04 22:19:30. ..... po to kupuje się aparat małoobrazkowy? To jakby do samochodu montować dyszel i zaprzęgać konie ;-)
Konie i dyszel dokladnie takie jaw w Fuji i olku. Dobrze ze to sam napisales. Rzeczywiscie A7 to jak samochod ( pewnie chodzilo ci o FF) a dyszel i konie to aparaty " starej daty " w twoim opowiadaniu przedstawiajace obiektywiki apsc i m4/3 zapewne. Masz racje ! Tez tak mysle i w pelni zgadzam sie z Toba. No ale wpiac sie da zdjecia zrobic sie da tak samo jak przez wieki nie majac samochodu ludzie uzywali konia i dyszla
No na przykład ja, całkiem serio brałem go pod uwagę. Możesz sprecyzować w czym miałby przegrać z A7? Czy pod względem ergonomii? Pod względem dostępności szklarni? A może w zakresie i dynamice tonalnej? Czy w szumach? Nie wydaje mi się. X-T1 to bardzo udany aparat, wielkość matrycy to nie wszystko, liczy się co można z niej uzyskać i co do niej podpiąć. A7 póki co nędznie wypada z 12-bitową matrycą i 2-ma dostępnymi szkłami...
Maksymalna wartość z "14-bitowej matrycy" (cokolwiek takie zastawienie słów znaczy) jak się okazuje to około 4000. Po zlogartmowaniu wychodzi 12 bitowy zapis.
Formalnie ADC nie pracuje liniowo co powoduje, że dla użytkownika wygląda to tak jakby była kompresja stratna. Tak - przy wywoływaniu, dane z matrycy przepuszcza się przez LUT co "odzyskuje" 14 bitowy zapis. Problemem tylko jest to, że w tym zapisie unikalnych wartości jest nadal około 4000. Mechanizm zastosowany jest tożsamy z tym opisanym w teście RX100 na tutejszym portalu, gdzie "12 bitowa matryca" ma jedynie około 1500 unikalnych wartości. Krzywa promuje wartości w cieniach zupełnie odpuszczając sobie dokładność w światłach.
O ile ktoś nie wykonuje zaawansowanej obróbki lub stosuje technik a'la ETTR. Wtedy się okazuje, że w wyniku stosowania tej kompresji, posteryzacja zjada nam obrazek. Wujek Gugiel pomoże Ci znaleźć osoby, które się na A7 zawiodły (w tym konkretnym aspekcie).
Oczywiście nie twierdzę przez to, że A7 to kiepski aparat. Jedynie prostuje sonomarketingowe wprowadzania w błąd czytelników.
Nie ma sensu porównywać. To dwie ciekawe propozycje, które różnią się w kilku aspektach od siebie. Każdemu wg potrzeb. Osobiście po przeanalizowaniu wybieram fuji, pczekam tylko jeszcze chwilę, mogą się pojawić wady związane z krótką jeszcze obecnością na rynku. Jak wszystko dopracują to wezme Xt1, ale nie dlatego, że aparat jakoś przewyższa A7. Powodem jest dostępność jasnej stałoogniskowej optyki.
Podobnie jak z X-Pro1, jak z X-E1, czeka nas teraz wysyp aktualizacji od Fuji. W każdej notce prasowej będzie: "Firmware w wersji 1.18 zwiększa skuteczność systemu AF".
Szkoda tych Fujików: nawet ergonomię polepszyli w stosunku do wcześniejszych modeli, ale AF dalej leży. Fajny sprzęt do fotografii krajobrazowej i każdej innej uprawianej na spokojnie. Reportaże z miejsca odpadają. A szkoda.
*Slodziutki* a co komu po całej masie budżetowych szkieł apsc do pelnoklatkowego korpusu!? po to kupujesz ff żeby potem robić zdjęcia 8Mpix wykrojone ze środka sensora jakimś kiepskim szkłem?! Poza tym mimo mnogości szkieł e nie widziałem ani jednego 24/1.4 ani 35/1.4 ani 50/1.4 nie mówiąc nawet o 50/1.2.... dobrego Marco też nie ma, jest za to cała masa badziewia.... a w Fuji jest to wszystko i do tego bardzo wysokiej jakości sensor 16Mpix... Jak dla mnie wystarczy w 100%.... :-)
Wiek | 2014-04-06 14:24:51.......Jak wszystko dopracują to wezme Xt1, ale nie dlatego, że aparat jakoś przewyższa A7. Powodem jest dostępność jasnej stałoogniskowej optyki.
Nie bardzo rozumiem czemu tego fuji porownuje sie do A7 i krtykuje za obiektywy ......?
Ja bym raczej porownywal do A6000 i po obejrzeniu kilku filmikow wg mnie to znacznie lepsza opcja. AF rewelacyjnie szybki , obiektywow jest na tyle przynajmniej w klasie cenowej Fuji. Do tego kreci obecnie najlepszej jakosci filmy wsrod aparatow.
Fuji bardzo kibicowalem do czasu jak sie okazalo ze chca byc zosia-samosia i nie przyjeli ogolnodostepnego bagnetu E ani 4/3. Trudno. Niech sie teraz gimnastykuja.
Nie wiem co zmienia, ale publikacja testu po wyjściu nowego firmware'u jest słaba marketingowo :D
6 kwietnia 2014, 20:34
cube mam prytanie, odpowiednik 50/1,2 w fuji? dobra, odpowiednik 50/1,4 w fuji? takie pytania laika, posiadacza kilku pięćdziesiątek na FF.
PS. taki wiesz odpowiednik dla FF żeby nie było
Wiek "Powodem jest dostępność jasnej stałoogniskowej optyki" no tak... czekać czekać a w między czasie na ryby albo grzyby :) czekaj może kiedyś będzie nawet taniej :)
@hijax_pl skoro już jesteś, to może odpowiesz 1/ dlaczego wizjer dostał ponad 99% pkt., na czym polega jegp przewaga np. w stosunku do EM-1? 2/ dlaczego w porównaniu jest aparat za 5k pln, 2 za 2,5k i jeden za mniej niż 2k? Czy uważasz takie porównanie za uczciwe.t 3/ Jak można rekomendować do reportażu aparat z 2,5% skutecznością AF? To mają być reportaże z wyścigów ślimaków, gdzie można sobie doostrzyć czy jak?
@r_a_v_e_n "znasz zapewne ceny :)" Tak znam- można by rzec, że są okazyjne ;-)
"jakie braki rekompensujesz sobie choćby fuji?? :) Brak np. mobilności.
"pomijając, że siedzisz w pentaksie i musisz." Co muszę? Wyjaśnij, czego MI brakuje w pentaksie? Nie bardzo rozumiem.
"Co zrekompensował byś sobie fuji czy olympusem mając canona czy nikona albo sony?" To samo co w przypadku Pentaxa (pomijając fakt, że nikon, canon czy sony oferują dla mnie znacznie mniej niż pentax).
"dodam, że nie chodzi mi o szklarnie w postaci pięćdziesiątki i kita oraz uciułanego UWA." Mi też nie, dlatego dslr wybrałem, jaki wybrałem.
"hobby turystyczne w postaci drugiego systemu w takich cenach tylko po to aby sobie "zmniejszyć" zestaw???? no bez przesady..." Dlaczego nie? Przecież takie drogie znowu nie są.
"fuji i oly jako pierwszy czy jedyny "system" też rozumiem i czasami polecam." Ja tam olka wolę jako ten czwarty...
"z fuji FF-a nie zrobisz. znasz coś lepszego w tej chwili??" Od a7? Fuji x-t1 na przykład.
"mam od jakiegoś czasu wrażenie, że udowadniasz słuszność jedynie dwóch systemów... wiem napiszesz, że się mylę, ale to takie moje wrażenie." Sześciu lub siedmiu jeśli chodzi o ścisłość- każdy z nich ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne.
@r_a_v_e_n "mam prytanie, odpowiednik 50/1,2 w fuji? dobra, odpowiednik 50/1,4 w fuji?" 50/1.2 nie ma, ale już 50/1.4 jest- 35/1.4 (44,5 stopnia a pięćdziesiątki na małym mają ok 46 stopni).
6 kwietnia 2014, 21:38
kojut "Tak znam- można by rzec, że są okazyjne ;-) " okazyjne pod jakim względem?? :P
"Brak np. mobilności" aps-c pentaxa rekompensujesz sobie sps-c fuji i jesteś w stanie wydać 10tys na podstawę?? masz rodzinę? nie mają Tobie za złe?? :)
"Co muszę? Wyjaśnij, czego MI brakuje w pentaksie? Nie bardzo rozumiem" to ja Ciebie pytałem co rekompensujesz sobie fuji?? w pentaksie nie masz FF-a więc tym bardziej zamieniasz siekierkę na kijek...
" nikon, canon czy sony oferują dla mnie znacznie mniej niż pentax" ja jestem na prawdę otwarty na wszystko co mamy na rynku, nie ma dla mnie problemu zabranie czegokolwiek na jakiekolwiek zlecenie (z pewnymi wyjątkami ale to nie miejsce ani czas) ale ponosi Cię... :) wiem, że dodasz że ff Tobie nie potrzebny ale to takie gadanie bo go po prostu nie ma...
"Dlaczego nie? Przecież takie drogie znowu nie są" piszemy pod testem fuji... z kitem jakieś niecało 7tys... no bądź poważny... wakacyjnie? pomijając "budowanie" systemu aby coś tam na tych wakacjach dziabnąć...
"Od a7? Fuji x-t1 na przykład" rozmawiajmy poważnie :) dwa celowo zadałem Tobie pytanie względem pentaxa. Szczególnie Tobie, gdy w pentaksie góra kończy się, prócz MFa, na aps-c... właśnie Tobie fuji nic nie daje, bo nawet jeśli będziesz miał dobre szkiełko to jeśli tym nie zarabiasz to będzie tylko onanizm a wakacyjnie nikt różnicy nie zauważy...
"Sześciu lub siedmiu jeśli chodzi o ścisłość- każdy z nich ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne" pisałem o dwóch, bo w tych szczególnie się udzielasz w swój specyficzny sposób :)
"50/1.2 nie ma, ale już 50/1.4 jest- 35/1.4 (44,5 stopnia a pięćdziesiątki na małym mają ok 46 stopni)" znów poproszę o powagę... no tak ten sam ekwiwalent ogniskowej i ta sama głębia względem FF... przemilczałeś też cenę... xt-1 z kitem i 50-ką ile wyniesie? niecałe 9tys? (mam tu kiepskie łącze i mogę nie mieć wszystkich ofert bieżących) to naprawdę okazja tym bardziej jeśli ktoś MA już zbudowany system na bazie pentaxa, sony, nikona czy canona w aps-c... tak jak pisałem NIC Tobie np. nie da przedmiotowy fuji... nic! :)
@r_a_v_e_n "okazyjne pod jakim względem?? :P " Ceny, oczywiście.
"aps-c pentaxa rekompensujesz sobie sps-c fuji" Akurat nie tym modelem, ale tak.
"i jesteś w stanie wydać 10tys na podstawę??" Dla mnie to 2500.
"masz rodzinę? nie mają Tobie za złe?? :)" Czego? Tego, że wydaję swoje pieniądze?
"to ja Ciebie pytałem co rekompensujesz sobie fuji??" Na razie nic, jeszcze fuji nie mam, ale są plany na x100s lub x-e1(2) z 23/1.4- coś co miałbym zawsze przy sobie.
"w pentaksie nie masz FF-a" Jak nie jak tak. Na ebay tego pełno a sam mam dwa.
"wiem, że dodasz że ff Tobie nie potrzebny" Czasami się przydaje, ostatnio nawet częściej niź aps-c
"ale to takie gadanie bo go po prostu nie ma..." Gdzie?
"piszemy pod testem fuji... z kitem jakieś niecało 7tys... no bądź poważny... wakacyjnie? pomijając "budowanie" systemu aby coś tam na tych wakacjach dziabnąć... " A dlaczego nie? I po co budować cały system? Aparat z jednym obiektywem to dobre uzupełnienie.
"właśnie Tobie fuji nic nie daje" Daje nieduże 23/1.4
"bo nawet jeśli będziesz miał dobre szkiełko to jeśli tym nie zarabiasz to będzie tylko onanizm" A dlaczego? Bo Ciebie nie stać (nie twierdzę, że mnie) to musi być to onanizm. Nie może być tylko chęcią wydania własnych pieniędzy według "widzi mi się"?
"a wakacyjnie nikt różnicy nie zauważy... " Ważne abym ja widział
"pisałem o dwóch, bo w tych szczególnie się udzielasz w swój specyficzny sposób :)" Hę???
"znów poproszę o powagę... no tak ten sam ekwiwalent ogniskowej i ta sama głębia względem FF" Głębia? Jaka głębia? Pisałem o takim samym kącie i tym samym świetle, tak jak Ty. To są chyba decydujące parametry obiektywu, nie?
"xt-1 z kitem i 50-ką ile wyniesie?" A po co 50-tka i kit? Coś się tak uparł na pięćdziesiątkę? Zaje...sty zestaw to x-t1 z 23/1.4 za niespełna 1500euro.
"tak jak pisałem NIC Tobie np. nie da przedmiotowy fuji... nic! :)" Daje wiele po podłączeniu 23/1.4- nic mniejszego, lepiej wykonanego, dający taki kąt z takim światłem i tak dobrym obrazkiem w tej cenie nie znajdziesz.
Nie bardzo rozumiem czemu tego fuji porownuje sie do A7 i krtykuje za obiektywy ......?
Ale przecież nie porownuję. Bralem pod uwagę a7, a od pewnego czasu też xt1. Fuji daje jasne stalki sony nie, więc wybór jest prosty. Co mi po ff, gdzie nie ma porzadnej portretówki, a jasna stałka = światło 2, 8. Za każdym razem, kiedy przychodzi mi do głowy a7, a nie ukrywam, kusi, bo to fajny kompromis, nieduże ff, które zawsze można zabrać ze sobą, to niestety nie widzę szkieł, ktore moglbym do niego podpiąć. W fuji za to full wypas. Jeśli mam wybierać miedzy większą matrycą a lepszymi obiektywami to jednak wolę szkla. Tym bardziej, że matryca fuji jest świetna i mimo że apsc, to nie ma się czego czepiać, do tego mają portretówkę 1, 2, wiec dla mnie jest wszystko.
. Bralem pod uwagę a7, a od pewnego czasu też xt1. Fuji daje jasne stalki sony nie, więc wybór jest prosty. Co mi po ff, gdzie nie ma porzadnej portretówki, a jasna stałka = światło 2, 8. -------------------
F2,8 w FF poradzi sobie w portrecie niczym F2 na DX.....
Do A7 można używać optykę M42 i inną bez zawężonego kąta widzenia.
A7 oferuje 8 MP więcej o tym wielu zdaje się zapominać a A7R oferuje rozdzielczość ponad 2x większą.
Cenowo Fuji nie wypada taniej od FF Sony. A skoro już ktoś chce się upierać przy DX to dlaczego nie wejść w system NX? Za 2 tysiaki masz portretówkę 85/F1,4 (ekw.135/F2) z 2 letnią gwarancją żeby nie było że jakaś serwisowa i wiele innych stałek do tego kilka płaskich co wchodzą w kieszeń razem z aparatem.
Pozostaje tylko oczekiwanie na topowy korpus bo póki co jest tylko amatorski NX30 ale i tak pod paroma względami lepszy od X-T1 pod paroma gorszy jak zawsze bilans wad i zalet trzeba zrobić. za to kosztuje tylko ok. 3500 PLN z Ligtroomem. =========================== robaquez | 2014-04-04 10:07:25
A propos szajsunga, Czy NX300 z 30/2 lub 45/1,8 da się zrobić ostre zdjęcia ludziom wieczorem w pomieszczeniu? Czy do tego potrzeba jaśniejszego obiektywu albo FF;)? ------------------------------------------------------
Czy NX300 to nie wiem bo w rękach nie miałem i nie będę miał bo muszę mieć wizjer. Ja mam muzealny NX10,5 (po wgraniu firmware z NX11) i odpowiem tak - da się zarówno 30/F2 jak i 50-200, tylko jest jeszcze jeden warunek - trzeba umieć.
7 kwietnia 2014, 10:27
kojut
wszystko można powiedzieć ale nie okazyjnie cenowo... :) przypomnę, że piszemy o xt-1... dwa pisałeś:"No i co jeszcze podepniesz do tego soniaka bez zabawy z przejściówkami? UWA? Tele? Jakieś portretowe jasne stałki? Z "kitem" to taki do kitu zestaw. Lepiej jakiegoś kompakta kupić" później napisałeś:"Ważne abym ja widział" w kontekście różnicy w obrazowaniu... czy dobrze rozumiem, że Twoja rada i zarazem drabinka to: a7 -> kompakt -> fuji??? :)
prosiłem abyś był poważny... nie jesteś nadal
"A dlaczego nie? I po co budować cały system? Aparat z jednym obiektywem to dobre uzupełnienie" czego uzupełnienie? na wakacjach nie chcesz dźwigać swojego sprzętu, kupiłeś fuji z jednym obiektywem... zaspokoi Twoją chęć posiadania najlepszych zdjęć z możliwych? Twój cytat: "Ważne abym ja widział" no proszę Cię... małpka z 23/1,4 zaspokoi Twoje żądze na wakacyjne zdjęcia?? :)
"A dlaczego? Bo Ciebie nie stać (nie twierdzę, że mnie) to musi być to onanizm. Nie może być tylko chęcią wydania własnych pieniędzy według "widzi mi się"?" wydaje się Tobie, że mnie nie stać bo przywołuje argument cen? Powtórzę, jesteśmy przy teście xt-1... nie rób z siebie dorobkiewicza z za oceanu... to, że nawet na zmywaku Polacy dobrze zarabiają nie oznacza, że nie cenią wdawanych tu czy tam pieniędzy...
""pisałem o dwóch, bo w tych szczególnie się udzielasz w swój specyficzny sposób :)" Hę???" poczytaj się, może zrozumiesz o co mi chodziło... :)
"A po co 50-tka i kit? Coś się tak uparł na pięćdziesiątkę? Zaje...sty zestaw to x-t1 z 23/1.4 za niespełna 1500euro" nie uparłem się :) pytanko do cube, niemniej włączyłeś się w temat :) poza tym nie wszystkim zależy na jasności szkła dla jego jasności ale dla tego co daje w połączeniu z dużą matrycą... ja akurat niesamowicie cenię 50-tkę na ff-ie i dla mnie to jest podstawowe szkiełko.
"Daje wiele po podłączeniu 23/1.4- nic mniejszego, lepiej wykonanego, dający taki kąt z takim światłem i tak dobrym obrazkiem w tej cenie nie znajdziesz" wakacyjnie również zabieram lustro... wisi w uchwycie na pasku, nie widzę problemu a wisi często 20tys... niemniej żona ma rx-a. osobiście nie porównałbym nigdy trzech różnych sprzętów w kategorii "małe"
r_a_v_e_n: "cube mam prytanie, odpowiednik 50/1,2 w fuji?"
czytaj uważnie, rozmowa była o szkłach apsc na bagnet E (których ponoć taki wielki wybór) i tych do Fuji. W fuji jest 55/1.2 (który jest odpowiednikiem 85mm na ff) a do nexów nie ma, tak jak i reszty stałek. Różnica jest taka, że sony trzepie swoje produkty byle dużo byle szybko byle jak, a Fuji to bardzo przemyslany system w którym większosć szkieł to jasne stałki wysokiej jakosci... dla fotografa wybór jest prosty, a onanista i tak nie dokonuje żadnych wyborów, tylko porównuje porównuje i kibicuje... ;-)
To ciekawe, że pod testem fuji więcej pisze się o sony niż o nim. Może dajmy mu prawo do celebrowania zwycięstwa i świetnego wyniku. Przecież takim konstrukcjom jest to potrzebne podobnie jak przychylne komentarze. To niewątpliwie fajna i ekskluzywna konstrukcja. Nie musi być najlepsza na świecie. Są produkty całkiem przeciętne technicznie które dzięki unikalnym cechom (często jest to marka) są w aspekcie ceny pozycjonowane bardzo wysoko i mimo to znajdują nabywców. Uparliśmy się na te porównania cenowe z A7. A to przecież inny target. Fuji zrobiło drogi gadżet dla konesera lub fanboja który poz tym, że świetnie wygląda jo jeszcze całkiem przyzwoicie foci. Nie najlepiej bo w kategorii APS-C są aparaty np pentax które focą znacznie lepiej tyle, że nie o to chodzi. W pentaxie brak stylu który w fuji jest na pierwszym planie. Ludzie kupują telefony Vertu i nie patrzą na żenującą specyfikację.
Porównanie z A7 moim zdaniem nie ma sensu. A7 jest produktem najtańszym z wyższego segmentu a X-T1 jednym z najdroższych z segmentu niższego. Dzięki takim konstrukcjom D6, 600/610D, A7 oraz X-T1 czy e-m1 te segmenty spotkały się cenowo. To chyba znak czasów. Jeszcze kilka lat temu segmenty APS-C od FF dzieliła przepaść cenowa. Teraz można wybierać za tę samą kasę: nie zawsze dopracowaną taniochę z segmentu FF ze swoimi zaletami i wadami lub ekskluzywne i mega stylowe wersje APS-C które moim skromnym zdaniem w tych cenach mogłyby być pozbawione nielicznych ale wstydliwych wad.
dARTi, masz a7 dlatego tak sobie chwalisz... mówisz "wyższy segment", a ja się pytam wyższy segment czego? Wiesz, używam 2 aparatów FF a czasami biorę do ręki również MF, nie rajcuje mnie marketingowy bełkot. Aparat do którego jest ciemna 35mm i 50mm oraz dwa plastikowe zoomy, który mimo większej matrycy notuje DR słabszy od konstrukcji apsc to dla mnie badziew obliczony na zamożniejszego jelenia, któremu sprzedawca z powie że FF to cos lepszego i on go kupi żeby się pochwalić sąsiadowi. Najwyraźniej nie zawsze lepszego. W sieci pełno negatywnych opinii od zaawansowanych fotoamatorów, którzy a7 kupili się mocno rozczarowali. Poza tym jak już trochę w życiu zdjęć porobisz to odkryjesz, że to nie aparat a optyka ma największy wpływ na zdjęcia, i dlatego Fuji to elita bezluster, własnie dzięki optyce jaką oferują...
no widzisz cube A7 jest dla mnie a XT-1 dla Ciebie Widocznie (czego nie pamiętam) jakiś sprzedawca nagadał mi o "mistyce" pełnej klatki a, że to co mi najbardziej przeszkadzało w APS-C zostało rozwiązane przez FF to wszystko mi się tylko przyśniło i jestem właśnie z ręką w nocniku bo pojawił się X-T1 który zmienił moje myślenie o świecie.
Ciekawe, że nie przyjmujesz do wiadomości, że zakup A7 był w moim przypadku bardzo przemyślany podobnie jak wiem jak jest największa (dla mnie) zaleta FF i tym samym wada APS-C
A że ja widzę, że w identycznych laboratoryjnych warunkach A7 robi lepsze zdjęcie niż X-T1 to tylko mnie utwierdza w przekonaniu, ze dokonałem słusznego wyboru. Tylko czy to jest ważne. Dla mnie np niekoniecznie. To mój wybór. Dla Ciebie lepszy będzie Fuji. i świetnie.
Przykra prawda o Sony jest taka ( wiem ze to nie temat dyskusji ) - robią zalety ze spraw ogólnych - jak ktoś powiedział matryce sony są bardzo podobne od modelu alfa 700 ( trudno tam o przepalenia ) na iso 200 ,ale jak np. w swoim pentaxie włączę iso 200 to automatycznie włącza mi się opcja DRO 200 % i też trudniej o przepalenia druga sprawa próbowałem wyznaczyć rozpiętość tonalną w swoim aparacie i np. w domu w swietle zastanym wyszło mi 5,5 Ev ( tyle co slajdy ) a na zewnątrz w świetle ok 7 Ev czyli w sumie zależy to również od warunków oświetleniowych ..wszystko na iso 100 czyli w najlepszej jakości
- sony robi jedne z lepszych matryc zatem ale Nikon i Pentax lepiej je programują - no i kwestia wielkości matrycy sony teraz ma swoje 5 Min do czasu az pentax nie wypuści pełnej klatki nie mówiąc o pełnej klatce fuji pejzaż z tego aparatu naprawdę robi wrażenie
no i cena obiektywu 50 1,8 od sony to jakiś ewenement - 5000 zł ? (;
@cube: co do A7/A7R i szkieł LM, przeczytaj także update: link Nadal przy obiektywach szerokokątnych są problemy, ale w niektórych przypadkach obrazowanie jest zadziwiająco podobne do M9 (+ lepsza rozdzielczość). Od 50mm w górę jest już naprawdę dobrze. I skończ już z tą śpiewką o braku stałek do NEX-a, to już nieaktualne od jakichś 2 lat :-)
@SKkamil: Co do Sonnara 55/1.8, to problemem nie jest cena tego konkretnie obiektywu (trudno wymagać, by szkło obrazujące praktycznie tak samo, jak Otus za kilkanaście tysięcy kosztowało 500zł), ale brak tańszej alternatywy. Ale system ma 6 miesięcy, może warto dać mu trochę czasu?
@Michel, rzuciłem okiem na to co zalinkowałes, popracuj trochę nad angielskim bo ja tam widzę zgoła odmienne wnioski. W skrócie lipa, ekstremalne przebarwienia i rozmycie na brzegach. Zarówno na szerokich jak i na dłuższych szkłach. Tu cytat o Summiluxie 50mm: "For this kind of landscape application, unfortunately it falls flat on the a7R compared to what it can deliver on the M9. The problem is the edges, again. While not as bad as the wider lenses, distinct detail smearing detracts from the lens’s rendering, as correctly seen in the M9 files."
A w przypadku fuji problem znika, prosto z puchy dostajesz obrazek 16mpx super jakosci po same rogi.
Plastikowy sonnar i otus... Dziecko, poza znaczkiem na obudowie te szkła nie mają ze sobą nic wspólnego... :-)))
Chętnie też zobaczę przykłady stałek do nexa o porównywalnych parametrach do fujinonów... wrzuć linka czy cos, ja nie znalazłem, same pół-budżetowe konstrukcje o max jasnosci f/1.8
*Słodziutki*, jak ktos ma kompleks małego sensorka to niewątpliwie rozmiar staje się zaletą. Ale niestety idąc dalej niesłychaną wadą FF jest rozmiar sensora 24x36mm, a zaletą np. Mamiyi rozmiar klatki 56x70mm... itd. ;-)))
Wygląda na to że trafiłem w 100%, z tym że większosć fanbojów a7 nie ma za bardzo pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Ważny jest szpan i podnieta, bo większy sensor, no wiadomo FFFF, wujkowi staszkowi zmięknie rura jak zobaczy u cioci na imieninach... ;-)))
@cube: Ty popracuj nad polskim, skoro nie rozumiesz frazy "w niektórych przypadkach" i wybiórczo cytujesz jeden wynik, by jej zaprzeczyć. A mój angielski się nie martw. CV 12/5.6: "This lens is one of the most problematic for vignetting and color shift on the M9, if used uncoded. But as you can see here, even when coded, there is color shift. Very strong vignetting with color shift on the a7R too. Performance is very similar to the M9 in respect to edge sharpness, if perhaps slightly better on the a7R. Like the 12mm, better than I expected, though it too is slow and will need vignetting and color shift correction in post" CV 35/1.2: "Vignetting is pretty strong until around f/2.8 and never really improves much beyond f/4, but isn’t so bad. Doesn’t seem to be a color shift problem. It’s the first lens in this comparison that appears to work equally well on both cameras, with the a7R extracting a lot more central information due to its higher resolution, evident even in these downsized files." CV 50/1.5: "We’ll call it a draw. The M9 should be able to achieve similar central sharpness, though the a7R will certainly have a resolution advantage (as seen again by the M9′s green line of moire/aliasing on the church spire)." Zeiss 50/2: "Results from both cameras are very similar. Central detail/sharpness very much the same. At the edges the M9 seems to be slightly better until around f/4."
Do NEX-a masz 24/1.8, 35/1.8 i 50/1.8. Tak, jasne straszna ciemnica, panie! Zdjęć się nie da robić za nic w świecie! Widzisz, ja też chętnie zobaczyłbym odpowiednik Fujinona 56/1.2 dla NEX-a, ale to, co jest, spokojnie pozwala na fotografowanie w większości tematów. A gadanie, że nie ma stałek to domena tych, którzy bez f/1.2 nie potrafią zrobić fajnego zdjęcia (mając f/1.2 zresztą z reguły też nie).
Daruj też sobie próby deprecjonowania mojej osoby przez zwracanie się per "dziecko", świadczy to tylko źle o Twojej dojrzałości, bez względu na Twój wiek.
Co do Sonnara 55/1.8: DPreview: "From the lab test results, the Sony FE 55mm F1.8 ZA is quite simply one of the sharpest lenses we've seen. It's clearly been designed with the demands of modern high resolution sensors in mind, and is easily a match for the currently class-leading resolution of the Alpha 7R. It's impossible to ignore its price, but in this case, there's a pretty good argument that you get what you pay for." slrgear: "The new Sony FE 55mm ƒ/1.8 ZA Zeiss Sonnar T* lens is a fantastic fast prime lens for the Sony A7R and A7 full-frame mirrorless E-mount cameras and gives shooters a "normal" focal length perspective that's great for portraits and street photography as well as low-light shooting. Optically, this lens is a stellar performer, as many Zeiss lenses are, with very sharp images on both the new full-frame cameras as well as sub-frame Sony cameras. Other factors like chromatic aberration and distortion are practically nonexistent with this lens, but there is noticeable vignetting, particularly on full-frame cameras at wider apertures -- a pretty small price to pay for outstanding performance otherwise.
I jeszcze a propos plastikowego Sonnara: "As expected based on other Carl Zeiss and Sony Zeiss lenses, the new Sony FE 55mm ƒ/1.8 ZA Zeiss Sonnar T* lens is a very well-built, solid lens with an all-metal barrel, metal lens mount and a sturdy, part-metal-part-plastic lens hood."
A w przypadku fuji problem znika, prosto z puchy dostajesz obrazek 16mpx super jakosci po same rogi. ------
Szkoda,że jakoś tego nie widać na zdjęciach IMO odszumionych już w RAWie aparatu bo detalu na poziomie A7 nijak w zdjęciach z T1 nie mogę dojrzeć. No ale jak dla kogoś odszumione zdjęcia oznaczają super jakość po same rogi to cóż..
Michel, czyli podsumowując słabe szkła CV, które na M9 dają kiepski obrazek na A7r dają podobnie kiepski... to chyba jednak trochę co innego niż starasz mi się wmówić. Kolejna sprzecznosć, nex ze szkłem f/1.8 to cymes, kto krytykuje ten zdjęć nie umie robić. Ale Fuji ze szkłem f/1.4 to badziew, przecież A7 z ciemnym plastikowym zoomem kładzie go na łopatki.... tyle w kwestii twojego obiektywizmu. Ja całkiem poważnie chciałem kupić A7, i nawet ten 35/2.8 mi się podoba, to porządne szkło, choć lekko ciemnawe i sporo za wysoko wycenione, ale obiektywnie rzecz biorąc Sony znowu zaliczyło szereg wpadek i fajny pomysł wykonali byle jak. A7 niestety nie jest tym czym mógłby być i brakuje do niego szklarni. Nie wykluczam, że za parę lat sytuacja się zmieni, ale na dzień dzisiejszy jest srednio i tylko fanboje tego nie rozumieją i rzucają się chwalić FF. FF to ja mam już dobre kilka lat i znam jego zalety i wady... :-)
Taaa, jasne, słabe szkła CV... Summilux 21/1.4: " As I pointed out in my 21mm lens shootout, the Lux has a mid-zone drop in sharpness apparent with the M9, but interestingly, not so much an issue with the a7r, which makes a wider central area more usable with this lens." O Zeissie też "zapomniałeś".
A teraz wskaż proszę, gdzie napisałem, że Fuji ze szkłem f/1.4 to badziew? Gdzie napisałem, że A7 z zoomem kładzie go na łopatki? A jak nie znajdziesz (a nie znajdziesz), to ładnie odszczekaj swoje kłamstwa. Tak się głupio składa, że system Fuji też był w kręgu moich zainteresowań, a to, co mnie powstrzymało, to nie wybór dobrych szkieł, tylko średniawy AF (przede wszystkim) i kłopoty z obróbką RAW w LR.
Co do matrycy A7... chcesz wierzyć Optycznym, Twoja sprawa. Ja, jak widzę że wg tego portalu A7 szumi mocniej, niż NEX-6, to mogę się tylko śmiać z takiego testu. Drobniejszych wpadek testujących nie będę tu przytaczał, bo są wypisane pod testem A7. Matryca jest bardzo fajna, może ciut słabsza w cieniach, za to bardzo dobra w światłach, a to jest większą bolączką cyfry, nawet FF. Wiem, bo też używam od paru lat, w dodatku nie ograniczając się do jednego systemu :-) I żaden to dla mnie "medżik", głupia Yashica Mat 124 z obiektywem f/3.5 potrafi dać zdjęcia o fajniejszej plastyce. Tyle tylko, że 85/1.2 na A7 jest z powrotem bardzo jasną portretówką, a 55/1.2 bardzo jasnym standardem.
tak, ogniskowe znów się zgadzają, ale dla mnie to sredniawy argument bo i tak mi się zgadzają, A7 kupiłbym głównie dla ergonomii, ale ze szkłem 85/1.2 trudno mówić o ergonomiii, zdecydowanie wolę podpiąć tego smoka pod 1ds, i łatwiej trzymać i AF dostaje skrzydeł... dlatego wyszło na to że A7 jak dla mnie byłby używany tylko i wyłącznie z 35/2.8. Zestaw fajny, ale czy to się tak opłaca? Wyszło mi że X A1 z 23/1.4 wyjdzie taniej i lepiej.
@cube - dużo moich zdjęć to portrety różnego rodzaju - dla mnie FF to jedyny rozsądny wybór ze względu na komfort używania portretowych ogniskowych i tyle. akurat tak się składa, ze FE 55 1.8 zeissa jest jednym z argumentów do wejścia w ten system bo tak dobrego szkła próżno szukać u innych. Szklarni Fuji nie znam więc się nie wypowiadam bo mógłbym przystrzelić plastikowym "zeissem" tak jak cube i byłby wstyd.
@cube: czyli A7 nie jest dla Ciebie, a Fuji tak. Inny będzie wolał zestaw A7 + 55/1.8 zamiast X-T1 + 35/1.4. Każdemu co woli, tylko nie rozumiem tego hejterstwa wobec A7, słabe to jest.
PS znalazłeś już ten wpis, w którym piszę o Fuji "badziew"? :-)
dARTi, ja też głównie robię portrety, i dlatego mam już sprzęt do portretów, FF i MF. Teraz szukałem jakiegos podręcznego aparatu do noszenia ze sobą i niezobowiązujących fotek rodzinnych. Dlatego nie mam zadęcia na FF. 55mm to trochę szeroko na portret, można, ale nie chciałbym go używać non stop. Wolę 85-135mm.
Michel, ok, to nie była wypowiedź twojego autorstwa, wybacz. A jesli chodzi o testy to o wiele bardziej ufam optycznym niż niektórym zagranicznym portalom. :-)
55 traktuję raczej jako uniwersalny do wszystkiego zamiast 35. Może 35 jest bardziej uniwersalny ale obrazek z 55 bardziej mi się podoba. Portret w APS-C podobał mi się dopiero od 85mm a tam to już jest ciasny kadr. Przy FF mam więcej swobody w tym zakresie. Jeżeli ktoś mnie zapyta o magię FF to ja odpowiem, że to nie jest magia FF tylko magia ogniskowej. Moim zdaniem magia dotyczy portretu właśnie. Taką samą magię portretu uzyskiwałem na 85mm w APS-C jaką uzyskam na 85 przy FF. Tyle, że w APS-C 85mm to już ciasny kadr na który często brakowało mi miejsca. Ostatnio wszedłem w posiadanie taniego jak barszcz takumara 135/3.5 i jestem bardzo zadowolony z obrazka który to generuje. 85 akurat jeszcze nie posiadam ale po ostatnich bardzo pozytywnych doświadczeniach ze słoikami... kto wie
A skąd magia portretu od 85mm w górę się bierze każdy powinien wiedzieć i nie jest to rozmycie tła.
p.s. posiadaczowi MF na pewno nie muszę nic tłumaczyć ale dziwi mnie Twoje przekonanie Cube, że jak ktoś kupił A7 to musi oznaczać, że jest kompletnym idiotą który dał się omamić marketingowym bełkotem o mistycznej magii wielkiej klaty i doda mu ona męskości.
dARTi, 85mm na cropie to bardziej jak 135mm na FF. Może za mocno się wypowiedziałem, bezlusterka FF to ciekawy segment, tylko na dzień dzisiejszy oferta szkieł zbyt mała. A magii z samego sensora nie wyciągniesz jak nie masz porządnej optyki. 55/1.8 systemu nie czyni.
czekam cierpliwie :) Przewrotnie zrobiłem z braku optyki zaletę. Wiem, że z powodów finansowych nie mógłbym kupić wszystkich szkieł które chciałbym mieć na starcie. Niezależnie od systemu. Doszedłem do wniosku, że na start wezmę najbardziej (dla mnie) uniwersalne 55. Kupując Canona czy Nikona zapewne zrobiłbym tak samo. Liczyłem na to, że do czasu pojawienia się optyki dedykowanej przeczekam na pleśniakach. I na razie dzięki dość unikalnym cechom sony nie jestem zawiedziony. W lustrzance kompletnie nie radziłem sobie z MF. W A7 czuję jakbym ogarniał MF od urodzenia. Wady A7 w mojej ocenie dotyczą niuansów które nie mają dla mnie znaczenia. A lista zalet jest dla mnie wyjątkowo długa. Czekałem na taki korpus od dawna. Gdyby zrobił go Canon to teraz miałbym Canona. Wiele czasu poświeciłem próbie podjęcia decyzji 6D czy D600. Jak już byłem prawie przekonany szedłem do sklepu, brałem do ręki i z przerażeniem po raz kolejny dochodziłem do wniosku, że jest WIELKI. Dla mnie zbyt wielki.
Faktycznie ten obiektyw wygląda na ostry ( 55 1,8) , ale czy to uzasania taką cenę ? przecież patrzać na ranking ostrości można uznać ze każdy z obiektywów na pierwszej stronie należy do bardzo ostrych i sa tam przecież Nikor 85 1,8 i nawet samyang 1,4 85
no i sprawa sekowania Sony jestem fanem marki P ale realnie patrżac Fuji moim zdaniem ma lepsze matryce ,gdyby ktoś taką matryce wrzucił w korpus z bagnetem K było by dla mnie pięknie ,ale czy dla samej matrycy przeszedłbym do Fuji ? raczej nie proponuje by nie poruszać sprawy wielkości matrycy bo to tak jakby ktoś powiedział że Fuji Provia jest dobra tylko w formacie 4 x 5 cala ;
@SKkamil - a co powiesz o Otusie, który jest tylko odrobinę ostrzejszy, a kosztuje 4x tyle? Poza tym Sonnar to nie tylko ostrość, ale i brak aberracji, bardzo ładne rozmycie tła,świetne wykonanie, no i (last but not least) znaczek Zeiss, który podwaja cenę ;-) Miałem okazję zrobić trochę zdjęć tym szkłem, obrazuje naprawdę bardzo ładnie. Co nie zmienia faktu, że *dla mnie* również jest za drogie, jak na standard, więc pozostałem przy FD55/1.2, rezygnując z AF i trochę z ostrości, a zyskując światło i parę tysi w kieszeni ;-)
Michel a co mam mówić o otusie ..chyba tylko tyle ze można go kupić i podłączyć przez przejściówkę ; na zdjęciach testowych z A7 + 35 mm małe aberracje widać ( oczywiście w powiększeniu ) natomiast 35 tka tez do tanich nie należy aberracje w jpgach powinny być usuwane przez oprogramowanie ,zatem temat aberracji jest śliski o tyle ze jeśli wogle takich aberracji by nie stwierdzono to wtedy może by było uzasadnienie dla wysokich cen ale jeli mam wybierać miedzy małą aberracją a średnią ( czyli de facto i tak być skazanym na usuwanie programowe ) to jeśli ten obiektyw ze średnia aberracją mogłby kosztować ok 1000 zł zamiast 3000 zł to naprawdę bym się mocno zastanawiał
@SKkamil - napiszę prosto: wzrost ceny obiektywu nie jest wprost proporcjonalny do wzrostu jakości. Więc gadanie o tym, że jest "ogólnie za drogi" nie ma większego sensu, są ludzie, którzy za ten niewielki wzrost jakości godzą się zapłacić 3 a nawet kilkanaście tysięcy więcej. Pewnym problemem jest na razie brak tańszej alternatywy, choć na upartego można kupić LA-EA4 (za ok. 1000zł) i MAF 50/1.7 (za ok. 300zł) i mieć za 1300zł zestaw o dobrej jakości obrazka i szybkim AF.
Michel ale aż tak prosto nie musisz pisać ; gadanie o tym ze jest za drogi ma taki sam sens jak gadanie o tym ze aparat ma większą matrycę , jest to cecha jakiegoś produktu i tyle ;
ps. Dobrze by było albo skupić się na istocie rzeczy odnośnie testów czyli powiedzmy osiągach optyki i matryc albo rozpatrywać to szerzej jako rywalizację miedzy systemami jeśli rozpatrujemy szerzej to kwestia cen jest wazna
Panowie, ale to jest najciemniejsza stałka 35mm na rynku, trudno znaleźć uzasadnienie takich kosztów. Spójrzcie jak małe są te soczewki i cały obiektyw. Porównując do szkieł innych producentów, które są przynajmniej o działkę jasniejsze (i przez to większe) czasem mają stabilizację i kosztują połowę tego zeissa na prawdę trudno uzasadnić cenę rzędu 3tys. W przypadku 55/1.8 już łatwiej to przełknąć. Chyba sony wymysliło system zarobku - tani aparat na zachęte i drogie szkła żeby się odkuć.
Dziś podczas kolejnego "macania" narodziło mi się takie pytanie- po cą są w tym aparacie przednie i tyle pokrętło sterujące- o ile tylne wykorzystywane jest poczas przeglądania zdjęć do powiększania/pomniejszania obrazu, to nie rozumiem, jakie zadanie spełniają oba pokrętła w czasie fotografowania? Przysłonę ustawia się na obiektywie, czas kółkiem sterującym górnym??? Gość w sklepie powiedział mi, że nie ma pojęcia???
18 maja 2014, 00:25
krzyskra0 -czasy migawki cząstkowe m.in. połówkowe. Na górnym masz tylko pełne wartości. -taka przypadłość koła czasów (Leice R8 były tam połówki, ale nie 1/3) i to X, B i od 1/8000 do 16s, ale koło było bycze
Focę tym cackiem od września. Przesiadłem się z C5km2 i już nie wrócę. Jedna rzecz mnie dziwi: w C5mk2, przy matrycy 21MP, wielkość pliku RAW oscylowała w granicaach 20-23 MB. W X-T1 dostaję pliki o wadze powyżej 30MB, choć matryca 16MP. Ki czort, nie mnie ktoś oświeci.
MarekZegarek | 2014-12-21 18:06:26 "W X-T1 dostaję pliki o wadze powyżej 30MB, choć matryca 16MP. Ki czort, nie mnie ktoś oświeci."
Przyczyn może być kilka: 1. Canon lepiej bezstratnie link kompresuje pliki RAW niż Fuji 2. JPG w RAW-ie Fuji może mieć większy rozmiar. 3. Stopień kompresji zależy od szumu, im go więcej, tym większe pliki - ale nie wiem jak wypadają oba aparaty w porównaniu.
Jako fan Fujifilm i posiadania najnowszego X-T5 oraz X-T4 mam także X-T1 to muszę przyznać że z tych dwóch nowszych X-T1 po wzięciu do ręki wydaje się najsolidniejszy.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Hm aps-c za 5000zł... 20% więcej i mamy pełnoklatkowego A7;]
ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej.
@ikit
Tylko co nam ta 'pełna klatka' da? Osiągi aparatu wcale nie wyglądają na lepsze (żeby nie powiedzieć, że są gorsze), a wybór obiektywów dużo gorszy.
Co do testu: przyznam, że po raz pierwszy nie podoba mi się jeden rozdział: Zakres i dynamika tonalna.
Oczywiście pomiary można interpretować samemu i do nich nie można mieć zastrzeżeń, ale opis wygląda na niepełny. Chyba po raz pierwszy zabrakło w nim podania maksymalnej wartości dynamiki na najniższej czułości (pojawia się dopiero w podsumowaniu) i jakiegokolwiek porównania z innymi modelami.
Ostatnie zdanie miało brzmieć: Chyba po raz pierwszy zabrakło w nim podania maksymalnej wartości dynamiki dla najwyższej jakości (pojawia się dopiero w podsumowaniu) i jakiegokolwiek porównania z innymi modelami.
Większość zdjęć jest niedoświetlonych.
Ryszardo, miałem dokładnie takie samo spostrzeżenie podczas czytania.
Wynik niemal na równi z Olkiem EM10.
64,37 vs 64,94
EM1 powyżej 67.
Zatem wybór jest prosty :)
no właśnie, brakuje mi odniesień do em1 - jako głównego konkurenta na rynku bezluster
Ciekawe czy pojawi się X-Pro2... Szanse oceniam na 1:1 :)
@andytown, można porównać do każdego aparatu, wypunktować w czym lepszy/gorszy i ma to sens poznawczy. Ale tak jak Ty podejrzewam, że zwykle jeśli ludzie będą wybierać, to między X-T1 oraz E-M1, a nie tymi w teście...
no ja własnie mam zagwozdkę X-T1 czy A7. Wbrew pozorom wybór nie jest prosty. Różnica w cenie w lokalnym sklepie to tylko 14%.
Oba puszczają bokiem światło. IMHO w tym sensie bezpieczniejszy XT1. Można rzucić monetą :)
oj tam oj tam bokiem swiatło, nikony i canony też puszczają, swiatła nigdy za mało... ;-)
Brak możliwości szybkiego wyboru punku AF zbliża technikę fotografowania tym aparatem do kompaktów.
Widzę, że pojawiły się poprawki w rozdziale 8. Od razu lepiej się ten fragment czyta (zwłaszcza, jeśli ktoś przywykł do typowego wyglądu testu) i ogólny odbiór testu lepszy.
Pozostaje tylko podziękować redakcji za słuchanie głosu czytelnika, co niniejszym czynię.
@rolech
"ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej."
No i to jest właśnie subiektywna punktacja. Jakim cudem X-T1 dostał prawie 7 pkt na 9 (i znacząco więcej od G6 i nex 5, które były skuteczniejsze) za af mając 1% trafień w punkt i wyraźny front focus to nie mam pojęcia.
Nie obrażę się, jak dostane go na urodziny ;-)
Jednak jakbym miał wydać swoje złotówki, to niestety nie dla mnie.. A szkoda. Fajny na drugi system :)
MArekKwarciak - nie masz pojęcia o czym piszesz. Wybór autofocusa to jeden przycisk i zmiana na punkt jaki chcesz.
Niezle. Chcialbym ten aparat...
@rolech
Off-Topic - czytalem ostatnio na Lens Tip test Fujinona 23mm/1.4 i wydaje mi sie, ze w dziale "Image Resolution" zle tlumaczycie staloogniskowy. Piszecie "fixed-focus", a chyba powinno byc "fixed-focal" (lub po prostu prime). Tak samo jest z Nikkorem 58mm/1.4 i pewnie innymi, ale nie sprawdzalem. Pozdrawiam.
Może przeoczyłem: jeżeli ustawicie na sztywno czas i przysłonę, ale zostawicie AutoISO, to będzie brał pod uwagę nastawę koła kompensacji ekspozycji?
Bardzo fajnie że test jest tak szybko po teście A7. Niestety z istotnych faktów to ostatni który mogę tak określić.
Przykro mi to pisać ale po tym teście mam już pewność że również Optyczni ulegli prawom marketingu ( choć nie do końca rozumiem bo Sony chyba nie żałowało jeśli nie pieniędzy to przynajmniej sprzętu )
Więc krótko
a) nie rozumiem dlaczego testu nie odniesiono do A7. Są to aparaty z podobnej półki cenowej celujące w dodatku w podobny ( MZ ) target. Czyżby tylko dlatego że porównanie wypada niekorzystnie dla Fuji ?
b) porównanie do EOS M - po co porównywać do martwego systemu o którym wiadomo ( tj o matrycy którego ) już wszystko ? Co zabawne w teście X-Pro1 ( i zdaje się innych Fuji ) EOS M nie był obecny .
Aparat jest fajny i w zasadzie nie mam większych uwag . Poza jedną - jeśli prześmiewcy pisali że A7 jest za drogi to co napisać o X-T1 ?
Gdyby nie to chętnie bym go kupił.
Jako użytkownik kilku modeli 4/3, APSC - NX300, a także pełnej klatki - powiem tak : różnice w obrazowaniu choć istnieją, nie są oczywiste. Wszyscy producenci dysponują podobną technologią, poza Sigmą ze swoim Foveonem. Nowe modele aparatów nie są krokiem milowym, a i na obrazie nie zauważymy postępu. Jest jednak postęp w budowie puszek - są coraz lepsze, mają uszczelnienia, dobre wyświetlacze, coraz lepsze wizjery, lepszą poręczność i coraz więcej "do kręcenia" (XT1). Więc coraz więcej potencjalnych klientów patrzy raczej na poręczność i "ładność" sprzętu niż na obrazowanie , które jest bardzo podobne.
po co te wszystkie zdjęcia zostały obrobione przez Adobe Photoshop Lightroom v.5.3 ?
czy ma to jakiś wpływ na zakładaną z góry pozytywną ocenę tego aparatu ?
LR jest używany tylko do katalogowania. Obrazy nie sa nim tkniete.
powinno być "test sponsorowany" i wszystko jasne....jaki ten polski język jest "giętki" można zrobić dwa rożne i prawdziwe opisy... podziwiam szczerze....prywatnie lubię Fuji od czasów Fujiki AX-3 , szkoda tyko,że rozkleiła się w nim roleta... i nikt nie chce naprawić....
Jak widać, warto trzymać kciuki za Fuji.
Ciekawe - w ważnych kategoriach fotograficznych (jakość zdjęć RAW, zakres tonalny, pomiar światła, autofokus - poza rozdzielczością, którą Fuji z oczywistych powodów ma większą) X-T1 przegrywa z A7, jest od Sony niewiele tańszy, a jednak to Fuji dostał "Wybór redakcji"...
Żeby nie było - też uważam, że to bardzo fajny aparat, do tego z ciekawą szklarnią systemową. Gdyby nie A7, najprawdopodobniej byłby mój :-)
A co do wywoływania RAF-ów? Znowu nędzny Silkypix albo schrzaniony kolorystycznie Lightroom? Jest jakiś firmowy soft który zagwarantuje provię, astię i velvię taką jak jpeg-i z puszki? Jak nie ma to dziękuję i do widzenia. Z tego powodu sprzedałem X100.
link
Używałem też ACR 8.4. Na pierwszy rzut oka provia i astia niby OK, ale po chwili zauważyłem w cieniach taki silny niebieski zafarb, że aż się wylewał z monitora. Velvia zupełnie schrzaniona i nijak się ma do oryginału.
@TS
X-Pro2 podobno ma byc w 2015 roku - link
Dobrze ze nie porównano tego aparatu do Sony A7, bo przecież to inna bajka , pełna klatka , a nie APS-C.
Uprzejmie informuję, że niestety nie mogę podbijać oglądalności pod tym testem. ;)
No jak to - kilka punktów mniej :-P LOL
Zdjęcia wyglądają spoko, szkoda jednak ze jpegi mają odszumiony kolor co drażni . W teście podbijania +4EV obraz również wygląda na odszumiony na kolorze :-/
@Szabla, to nieodżałowana strata, pod tak przychylnym testem przydałaby się większa oglądalność:):):)
Btw, w Sony A7 nie widać efektów grzebania na kolorze :-P
Nie dość, że tańszy, to i lepszy od głównego konkurenta po stronie Olympusa? Choć nie jak chodzi o filmowanie... Ostatecznie w końcu to matryca aps-c a nie mikro...:) Przykładowe zdjęcia wcale nie są ciemne. Zwykle pojawiają się nieco za jasne...
Testujący robił ręczne korekty ekspozycji na -(minus)EV, dlatego zdjęcia są za ciemne. Nie najlepiej to świadczy o wizjerze albo wyświetlaczu, bo można założyć, że kierowano się jego jasnością, dokonując korekty ekspozycji.
rolech
"ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej"
dobre a nawet świetne :) punkciki z testu...
espresso
"Jak widać, warto trzymać kciuki za Fuji"
po takich testach... tylko co wybrać olympus czy fuji... ach te punkciki :)
PS. jak to jest, że raz mamy porównanie do nex5 innym razem do nex6...
NA KONIEC najlepszy chyba tekst testu:
"Produkt Fuji wyróżnia się powiększeniem. Wartość 0.77x jest porównywalna z tym, co oferują profesjonalne lustrzanki reporterskie, np. Canon 1D X"
są też takie które kryją ciut więcej, choć na potrzeby testu jedynka wystarcza :) porażka na całej linii...
cacunio... ale rawy nieziemko odszumione - porownajcie zestawienie z 5d mk III to piatka ma ma takie na 1600 jak fuji na 6400 ;) w pewnch okolicznosciach to moze byc plus ;)
chociaz tutaj mega wpadka z AF :) link
@eMGie
"Nie najlepiej to świadczy o wizjerze albo wyświetlaczu..."
Albo o testującym, bo można wyświetlić sobie histogram w wizjerze albo na wyświetlaczu.
Zdjęcia trochę niedoświetlone?? Wyglądają na jakoś powyciągane?? Takie jakieś kisielowato-mulaste?? Pogapcie w fotki, może ja już ślepy jestem?? Piszę poważnie, fotkom brak "jadu".
A tak jeszcze a propos AF.
"Liczba trafień „w punkt” wynosi zaledwie 1% wszystkich prób."
Skoro tych prób jest 40, to ile było skutecznych prób z trafieniem w punkt, 0,4 próby? Albo nie trafił w ogóle i było 0% albo trafił raz i było 2,5%, co to za matematyka?
"...Skoro tych prób jest 40, to ile było skutecznych prób z trafieniem w punkt, 0,4 próby? Albo nie trafił w ogóle i było 0% albo trafił raz i było 2,5%, co to za matematyka? ..."
No i wszystko się zgadza - ta jedna udana próba tj. 2,5% jest na osi Y - na moje oko to jest właśnie 2,5 %, oś X pokazuje odchyłkę ostrości od najlepszego zdjęcia.
Pozdr
No no, mirrorless aps-c osiągami niebezpiecznie zbliżyło się do semi pro aps-c dslr. Chyba Canon i Nikon obudzili się z letargu. W tym roku 7d mark II i ziemia obiecana nikoniarzy, następca d300s - d9300:) link
Szkoda że w tabeli porównawczej na końcu zamiast NEXa 5R nie został dodany NEX 3N...
@andso
Nie, nie zgadzało się. Było wyraźnie napisane pod wykresem, że aparat trafiał "w punkt" w jednym procencie przypadków, co przy 40 próbach było niemożliwe. Teraz jest już zamienione na "liczba trafień to jedna próba".
Naprawdę dobry aparat, a szczególnie matryca. Wymagałby jeszcze dopracowania, może następca za parę lat pozbędzie się kilku wad.
Nie spodobało mi się szeczególnie to:
"aparat ma tendencję do delikatnego ustawiania ostrości przed fotografowanym obiektem" - czyli aparat ma tendencję do delikatnego nie trafiania z ostrością.
Dostajemy aparat ze świetną matrycą (DR świetny), ale z tendencja do produkowania lekko nieostrych zdjęć. Konkurencja ostra. Olympus EM-1 dopracowany maksymalnie, ale nieco mniejsza matryca daje mniejszy DR (choć aparat w punktacji wygrał z Fuji), a jest jeszcze bezlusterkowe pełnoklatkowe Sony (też wymagające dopracowania) które niestety, nie pokazuje przewagi pełnej klatki nad tym Fuji.
Rednacz ostatnio coś o pieniądzach wspominał. Ciekawe ile ten test kosztował.
Wizjer X-T1 2.3 mln pix, powięskzenie 0,77 - 4,98 /5 punktów. Ideał po prostu
Wizjer OM-D E-M1 2.3 mln pix, powiększenie 1,3 lub 1,48 - 3,30 pkt.
Ach, te punkciki w testach optycznych:). Tylko czy warto się szmacić dla punkcików.
Ośmieszacie się z tą punktacją.
To ja jeszcze pomarudzę :)
Jeżeli procedura testowa AF w puszkach wygląda tak jak ją opisujecie, to jest to poważny błąd metodologiczny i te testy nie mierzą celności AF tylko jego powtarzalność (a to nie jest to samo) i właściwie wszystkie testy puszek pod względem AF należałoby wywalić do kosza i zrobić je jeszcze raz.
Przecież może być tak, że aparat ma poważny front focus i 40 razy ustawi ostrość powiedzmy metr przed tablicą testową, jednak odchyłki pomiędzy poszczególnymi zdjęciami będą niewielkie i w wynikach wyjdzie, że aparat w 100% trafia "w punkt", mimo że ani razu nie trafił tam, gdzie właściwie powinien. Aby to miało sens, to zdjęcie "wzorzec" nie może być najlepszym z serii wykonywanej z AF tylko powinno być precyzyjnie manualnie wyostrzone i dopiero od niego powinny być mierzone odchyłki pozostałych.
Obiektywna punktacja WG Optyczne.pl"
AF X-T1: "Liczba trafień „w punkt” to zaledwie jedna z wszystkich prób." W punktacji:
Autofocus 6,70
AF Sony A7: "Na skuteczność autofokusa w świetle 5500K nie możemy narzekać. Jest ona wyraźnie lepsza niż w aparatach konkurencji oraz A99."
W punktacji:Autofocus 7,21
Pomijam już porównywanie bezlusterkowca A7 z droższymi lustrzankami, a X-T1 z o połowę tańszymi bezlusterkowcami z amatorskiej półki jak G6, czy NEX-5R.
@jakubkrawiec.pl
Tymbardziej, że to trafienie "w punkt" to jest najostrzejsze zdjęcie z serii (nie znaczy jeszcze że w ogóle trafił), więc jakieś jedno zawsze musi być, innej opcji nie ma. A dlaczego Fuji mając front focus i problemy z trafieniem dostał prawie 7 punktów na 9 to już się pytałem, ale odpowiedzi niet.
jakubkrawiec.pl cóż punkty to punkty... ważne, żeby ten kto je przyznaje wiedział po cóż to robi :P schody zaczynają się jak do suchych punktów dodaje się komentarze.
redakcja sobie i pod siebie przeprowadziła test sprzętu po czym oznaczyła go odpowiednio za pomocą logo: "wybór redakcji"
jak dla mnie całkowita prawda, gdzie tu jednak czytelnik/klient??
Patrzę na te zdjęcia przykładowe i nie wiem ale coś mi w nich nie pasuje sprawiają wrażenie przyciemnionych i rozmazanych drobnych detali.
Z A7 dużo bardziej mi odpowiadają a cena na reklamie obok taka sama.
Aparat z najgorszym autofocusem w historii testów optycznych dostał wybór redakcji. Cóż - jaka redakcja takie wybory.
Zdaje się, że w tej dyskusji bardzo ciężko będzie wybronić wybór redakcji. Wierzę, że punkty przyznawane są z dołożeniem wszelkich starań o obiektywność, ale na koniec i tak wychodzi wielkie zamieszanie. W tym wszystkim brakuje po prostu jednego , ale dla przeciętnego użytkownika najważniejszego parametru - jakość/cena. Nikt w redakcji nie zauważył, że za cenę zestawu kitowego Fuji X-T1 i 18-55, można mieć Nikona D7100 z Sigmą 18-35 1.8 ? Można też kupić D7100 z Tamronem 17-50 2.8 VC, Nikonem 35 1.8 G i jeszcze dokupić używanego Nikkora 60 2.8 D Micro ? Same procedury testowe to jedno, ale na koniec trzeba jeszcze jakoś realnie umieścić produkt na rynku a cena Fuji X-T1 czyni z niego produkt niedorzeczny.
@johndoe - jak juz powolujesz sie na powiekszenie piszac o wielkosci obrazu to przynajmniej doinformuj sie jaki punkt odniesienia wybral producent do sepcyfikacji. Przyjmujac skale fuji (35mm) E-M1 ma powiekszenie 0,74.
Te Fuji jest bezlusterkowcem, z założenia mniejszym od lustrzanek. Ktoś kto kupi te Fuji (czy np. EM-1, albo bezlusterkowe Sony) z założenia nie chce targać czegoś pokroju lustrzanki D7100 i takiego kloca jakim jest Sigma 18-35/1.8. Inni są docelowi odbiorcy. Lepiej mieć przy sobie nieco słabszy sprzęt, ale mieć go przy sobie, niż rewelacyjny zestaw w domu w szafie. Zestaw Fuji waży 740g, taki Nikon z Sigmą 1575g, ponad dwa razy tyle. O gabarytach nie wspominając. Micro43 będzie jeszcze mniejsze/lżejsze. Po to kupuje się bezlusterkowca, by przy minimalnych kompromisach uzyskać dużo mniejszy (i zwykle lżejszy) zestaw do fotografowania, który mamy częściej ze sobą. A tych kompromisów do przełknięcia jest coraz mniej.
@Khedron
Szczerze wierzysz, że punkty przyznawane są z dołożeniem wszelkich starań o obiektywność? Bo ja już nie.
Pomijając już błędną metodologię pomiaru skuteczności AF, bo ta jest tak samo błędna dla wszystkich puszek, to popatrz sobie na wyniki. X-T1 vs. GX7:
trafienia z odchyłką do 1,5% (5500K):
Fuji - 1 (2,5%)
Panas - 28 (70%)
trafienia z odchyłką od 1,5% do 4,5%
Fuji - 30 (75%)
Panas - 9 (22,5%)
trafienia z odchyłką od 4,5% do 7,5%
Fuji - 9 (22,5%)
Panas - 3 (7,5%)
to samo dla światła żarowego:
trafienia z odchyłką do 1,5%
Fuji - 1 (2,5%)
Panas - 36 (90%)
trafienia z odchyłką od 1,5% do 4,5%
Fuji - 13 (32,5%)
Panas - 4 (10%)
trafienia z odchyłką od 4,5% do 7,5%
Fuji - 21 (52,5%)
Panas - brak
trafienia z odchyłką od 7,5% do 10,5%
Fuji - 4 (10%)
Panas - brak
trafienia z odchyłką od 10,5% do 13,5%
Fuji - 1 (2,5%)
Panas - brak
Przecież to nie są różnice 2-5% tylko to jest przepaść. Tymczasem w punktacji za AF:
Fuji - 6,7/9
Panas 6,22/9
Potrafisz to wytłumaczyć obiektywizmem przyznającego punkty? Bo ja nie. Jak jeszcze w tym świetle czyta się komentarze Roberta Olecha, że jakiś inny aparat dostał mniej punktów niż Fuji, więc jest gorszy to jest to zwykła kpina.
Brawo za podsumowanie. W opisie powyżej brakuje jeszcze informacji co jest brane pod uwagę przy ocenie AF. Ciekawi mnie jeszcze jaka powinna byc metoda pomiaru skuteczności skoro najostrzejszy obraz nie jest dobrym miernikiem jak postulujesz?
Piotr_0602 | 2014-04-03 09:16:07
, a jest jeszcze bezlusterkowe pełnoklatkowe Sony (też wymagające dopracowania) które niestety, nie pokazuje przewagi pełnej klatki nad tym Fuji.
----------------------------------------------------
E tam ...A7 rulezz.
Cena Fuji nie jest niedorzeczna. Nowe Mini ma wyzsza cene niz taki Focus, a sprzedaje sie swietnie. Gdyby Ford za nowe Mondeo zazyczyl sobie tyle co Audi za A6 to byloby niedorzeczne. Nowe Fuji i Nikon 7100 to sa aparaty robiace zdjecia, ale dla innej klienteli. Nie oceniaj marketingu Fuji, czy Olympusa przez pryzmat polskiej rzeczywistosci. Polski rynek jest dla nich tak wazny, jak dla Sony wynik testu A7 na optycznych.pl. Mialem mozliwosc porobienia zdjec Nikonem 5300 i Nexem 7, sorry, ale zadne emocje nie pojawiaja sie na widok Nikona, czy Canona. To sa po prostu narzedzia do robienia zdjec. Obcowanie z bezlusterkowcami daje przyjemnosc. A dla wielu ludzi ma to duze znaczenie.
@hijax_pl
Pod uwagę przy ocenie AF brana jest jego celność:
"Im rozrzut mniejszy, tym lepszą ocenę dostaje mechanizm ustawiania ostrości"
Tak jest napisane w artykule o metodologii testowania.
A co do samych pomiarów, to pisałem już wyżej. Obrazem referencyjnym nie może być najostrzejszy obraz z ustawienia AF tylko ręczne precyzyjne ustawienie ostrości i dopiero wtedy mierzenie odchyłek pracy autofokusa. Dlaczego tak, też pisałem wyżej. Jeżeli aparat 40 razy ustawi ostrość metr przed obiektem (bo ma frontfokus) i różnice pomiędzy obrazami w serii będą minimalne to na wynikach wyjdzie, że aparat trafia "w punkt" za każdym razem, tylko że ten "punkt" nie jest tam, gdzie być powinien, dlatego wzorzec powinien być ustawiany ręcznie. To tak jakbyś dostał termometr i chciałbyś zmierzyć jego odchyłki wskazań, tylko temperaturę referencyjną środowiska pomiarowego ustalałbyś tym właśnie termometrem, którym za chwilę będziesz mierzyć zamiast uzyć termometru wzorcowego. Takim właśnie "termometrem wzorcowym" byłoby manualne ustawienie ostrości.
Czekałem z dużą dozą entuzjazmu na test tego aparatu przez optyczne.pl i jestem zawiedziony.
Super puszka, wykonanie, matryca, DR, tryb seryjny itp. itd., a tu taka wtopa z AF.
Czy ten (jednostkowy?) problem z FF ujawniły również inne portale?
Cóż, trzeba będzie poczekać na D9300 :P
PS. Nie przeszkadzają mi gabaryty ani olej na matrycy! ;)
mate
zastanawia mnie czy warto... znaczy wiem, że trzeba ale nie wiem czy warto pokazywać i co to zmieni :) oczywiście względem procedur, obiektywizmu i ogólnych przemian, które chyba będą kiedyś konieczne...
@rafalwspin - nie wnikam w istotę rzeczy, ale nie kupiłbym od Ciebie bezlusterkowca :).
@Piotr_0602 - po co w ogóle targać takiego kloca jak Fuji X-T1 z obiektywem, ważącego potworne 740 g ?! Przecież to wariactwo. O wiele lepiej kupić jakiegoś iPhone 4s czy Samsunga S4, ważące koło 150 g, więc aż pięciokrotnie mniej niż klocowaty Fuji !
A tak w ogóle to czy przypadkiem aparaty nie służą do robienia zdjęć ? Ani onanizowanie się przy korpusie ulubionej firmy ani przyjęcie masy za wskaźnik wartości aparatu nie są zbyt normalne.
@mate - chcę wierzyć, że punkty przyznawane są obiektywnie, choć czasem ta wiara wymaga dużej dawki dobrej woli. Sam zrobiłem w życiu tysiące testów i wiem, że twarde trzymanie się procedury i punktów często doprowadza do absurdalnych wyników. Z tym, że w mojej branży czytelnicy popadali w ignorancję w tak zastraszającym tempie, że na poważnie rozważano zastąpienie punktacji jakimiś uśmiechniętymi buźkami. Optyczni nie mają tego problemu - tutaj zaglądają raczej ludzie chcący jak największej ilości informacji i pragnący poszerzać swoją wiedzę. Dlatego lepiej skupić się na solidnym tekście i dobrym podsumowaniu z umieszczeniem produktu we właściwym miejscu rynku. Jeśli się tego nie zrobi, zaczyna wygrywać marketing , całkowicie niszcząc myślenie w co słabszych głowach. Na koniec naczytasz się tekstów o tym, że w aparacie najważniejsza jest masa albo o tym, że robienie zdjęć to funkcja drugorzędna wobec grupy do której jest on skierowany. Jasne - wszystko zależy jak tępa będzie to grupa - im bardziej , tym większe g.... da się jej wcisnąć za duże pieniądze. Ja rozumiałem dziennikarstwo jako bufor pomiędzy pomysłami specjalistów od marketingu a ludźmi , w których te pomysły mają uderzyć, których mają zdezorientować czy wręcz ogłupić. Tyle, że do tego trzeba więcej niż samo wykonanie testu i wstawienie liczb do tabelek. Niestety, pod tym względem redakcja Optycznych sprawdza się słabo, głosy na forum nie są brane pod uwagę a maile ignorowane.
Co do fot, to szkoda że portrecików na pełnej dziurze brak...ciekaw jestem jak prezentuje się GO.
Co do sprzętu to, aparacik fajny, ale 5k pln za apsc??? Ostatnio nabyłem 6D+85 f1,8 (nówki z marketu w USA)
Fajny korpus, dobre wyniki, ale zdjęcia przykładowe jakieś mdłe.
Na flickrze wyglądają jakoś lepiej.
@komisarz_ryba
>>>
jak juz powolujesz sie na powiekszenie piszac o wielkosci obrazu to przynajmniej doinformuj sie jaki punkt odniesienia wybral producent do sepcyfikacji. Przyjmujac skale fuji (35mm) E-M1 ma powiekszenie 0,74.
------
No cóż, być może masz rację. Nie sprawdzałem i nie doinformowałem się.
Po prostu wziąłem dane z testu E-M1, przeprowadzonego przez... optycznych. Uwierzysz??? No ja po prostu zawierzyłem optycznym, i tu mnie masz. Nigdy nie powinienem tego robić.
Bo jeżeli to co piszesz jest prawdą to:
a) dalej X-T1 z oceną 99,6% wydaje się być cokolwiek za wysoko w stosunku do 66% E-M1
b) Najbardziej Zaawansowany Metodologicznie Portal Fotograficzny Świata /w skrócie NZMPFŚ/ to banda lamerów, która nie wie co pisze, a powtarzalność mają jedynie z materiałami reklamowymi producentów.
Najsmutniejsze jest to ze myslalem ze w bezlusterkowcach do lamusa przeszedl FF/BF a tu taka porazka?
W mich nexach problemy z ostroscia mialem niez powod BF/FF ale z tego ze system wybieral do AF kontrastowy fragment, bo latwiej, i ustawial ostrosc na jakas budowle z tylu lub kraciasta marynarke ale nigdy na twarz. Wlasciwie niemozliwe bylo prawidlowe ustawienie ostrosci bez wlaczenia wykrywania twarzy ado tego trzeba wylaczyc wszystkie zawezenia strefy AF
Wszędzie te same trolle.
Fuji słynie podobno z świetnych jpegów prosto z aparatu ale niespecjalnie widać to na zdjęciach testowych. Kolor, detal jakieś takie przeciętne, w jasnym świetle jako tako w słabym kiepsko. Gdzie szukać tych wspaniałych jpegów z puszki ?
Akurat jpegami bym się tak mocno nie sugerował, pewnie jak to u Optycznych wszystkie suwaki na minimum (no może poza saturacją:)).
Biorąc pod uwagę cenę i możliwości to ten i A7 test utwierdzają mnie w przekonaniu że bezlusterkowce są najlepsze jako małe aparaciki z małymi obiektywami (u4/3), a jeżeli ma być coś dużego, z dobrą jakością zdjęć i najlepszą obsługą to tylko lustrzanka FF.
Powinien przejść do historii
Teoretycznie brak lustra - brak problemów FF/BF
Co więcej w menu A7 jest opcja mikroregulacji AF ale dotyczy TYLKO współpracy z adapterami np LA-EA4
Warto poczekac na Fuji X200 - pełna klatka 24mp - link
Beslusterkowce nie miały problemów z BF/FF dopóki miały autofocus kontrastowy, natomiast niektóre nowsze już mają hybrydowy (czyli kontrast+matrycowa detekcja fazy) i stąd może się pojawiać BF/FF jak w lustrzankach które mają detekcję fazy.
To że aps-c ma podobne osiągi na papierze w punktacji jak ff to nie znaczy że jest lepszy;] Zresztą a7 ma prawie wszystkie kategorie odnośnie jakości zdjęć lepsze od tego fuji, traci co prawda za jpgi które jednak są niemiarodajne, na rawach widać który 'ma przewagę'. I nie dość że ma przewagę to jeszcze ma tę przewagę na 24megapikselach a nie na 16...
Jeśli to prawda z tym X200 to byłby logiczny krok. Tylko trochę późno. Przebić RX1 nie będzie łatwo ( nie o pare % bo to łatwe ale nikogo nie skusi - jeśli nawet by się udało to ile miałby on kosztować teraz gdy mamy już A7R )
No i powstaje pytanie - po co było wprowadzać w 2012r nowy bagnet ? Aby go po 3 latach porzucić ( bo jest za mały na FF) ?
Oj, X200 z wizjerem, 24 Mpix T-Trans i klasycznym wyglądem byłby znacznie ciekawszy od RX1...
@Khedron, w jakich jednostkach mierzysz jakość? Jakość czego? Stosunek cena/jakość to czysto subiektywne wyrażenie osobistych preferencji.
@ikit, nie jestem przekonany do tych hybrydowych autofokusów. Kontrastowe w trybie pojedynczym są już podobnie skuteczne, a w ciągłym też pojawiają się różne patenty, jak ostatnio ,,depth from defocus'' w GH4. Na razie działa tylko z firmowymi szkłami, ale pomysł ciekawy.
Pamietacie jaki byl "dym" w tescie D800 I jego niesprawnym AF?
A tutaj nagroda...
Bez komentarza...
Dzieki takim rekomendacjom I nagrodom korporacje beda mogly wciskac nam jeszcze wieksze gnioty I niedorobki...
Fuji może zrobić wierną kopie RX1, tylko wsadzi ją do obudowy po X100 i będzie hit, o jakim Sony nawet nie śnił :-)
Luke_S
"Fuji może zrobić wierną kopie RX1"
Fuji pewnie do tego się nie zniży :-P
@TS - za jakość trzeba przyjąć liczbę uzyskanych w teście puntów. Dalej wyliczasz według wzoru - liczba zdobytych punktów/cena produktu. Żeby nie wychodził ułamek, całość można pomnożyć przez 1000. Otrzymujesz coś co będzie odpowiadało opłacalności zakupu i będzie w znacznie większym stopniu wymierną i obiektywną wartością w ramach konkretnej grupy produktów, niż sam podany przez redakcję wynik testów. Dla przykładu - w przypadku testowanego Fuji X-T1, otrzymasz 12,73 pkt. dla Nikona D7100 - 19,24 pkt, zaś Pentax K-5II aż 21,22 pkt. Niestety, żeby taki system działał, konieczne by było albo ciągłe aktualizowanie wyniku, tak by dostosować go do cen, albo po prostu sprzężenie z internetową porównywarką cen.
Przeczytaliście plotkę z nieznanego źródła i się niezdrowo podniecacie.
A Fuji najpierw niech ogarnie APS-C jako tako bo w porównaniu z olkiem OM-D m1 nie istnieje w jakości zdjęcia nawet pomimo nawkładania stylowych kółek na body. Tyle, że to nie ma znaczenia bo zafiksowani na retro azjaci i tak to kupią dla nazwy
@ikit - jeszcze nie słyszałem o A7 z problemami FF/BF a tam też jest hybryda
problem z FF/BF jest domeną lustrzanek ponieważ ostrość jest ustawiana na matówce a obraz rejestrowany na matrycy. To sa 2 różne miejsca. Zakładając nieprecyzyjnie wykonany/spasowany obiektyw dochodzi zapewne do powstania różnic odległości które wprowadzają matówkę w błąd. Jezeli ostrość jest ustawiana na matrycy to pole do takiego błędu nie istnieje. Być może więc błędy ostrości są spowodowane wadliwym oprogramowaniem.
"A Fuji najpierw niech ogarnie APS-C jako tako bo w porównaniu z olkiem OM-D m1 nie istnieje w jakości zdjęcia nawet pomimo nawkładania stylowych kółek na body."
Ty tak na powaznie?
@dARTi
"problem z FF/BF jest domeną lustrzanek ponieważ ostrość jest ustawiana na matówce"
Jaka to lustrzanka ma czujniki fazy na matówce???
"czujniki fazowe" miało być ;-)
@kojut - oj czepiasz się uproszczeń - na matówce powstaje obraz wykorzystywany przez czujniki detekcji fazy które w lustrzance nie znajdują się na matrycy. Ilość błędów które mogą powstać w takim rozwiązaniu powoduje problemy FF/BF
Żaden (lub prawie żaden) z tych błędów nie występuje kiedy komórki detekcji fazy są wbudowane w matrycę.
@thorgal - na poważnie po porównaniu zdjęć tablic testowych na innym portalu. Patrząc na to co prezentuje Fuji i olek jestem w szoku jak dużo z mniejszej matrycy wyciąga olek. I nie dziwię się, że Fuji oferuje rawy do 6400. Są wtedy tak drastycznie odszumione, że nie widać na nich ani jednego placka i zniknęły wszystkie szczegóły. W olku dużo więcej można zobaczyć przy 12800.
@Khedron, pisałeś, że z punktami jest zamieszanie - no to z Twoim wskaźnikiem będzie podwójne, bo jak piszesz dojdą zmienne ceny :). Jak ktoś chce to może sobie policzyć. Dla mnie punkty w tych testach to tylko próba ilościowego wyrażenia osobistych poglądów Redakcji (same testy też, ale dużo mniej). W lornetkach to może działa, bo wiadomo kiedy lepiej, a kiedy gorzej, a tutaj? Lepiej mieć mniej efektywną, ale większą matrycę, która wynikowo da większą szczegółowość, czy odwrotnie? Dla mnie wszelkie próby sprowadzenia oceny sprzętu do jednej liczby są z góry skazane na niepowodzenie, bo problem jest wielowymiarowy.
@dARTi
"na matówce powstaje obraz wykorzystywany przez czujniki detekcji fazy"
Nie znam lustrzanki, w której by coś takiego występowało. Możesz pokazać jakiś obrazek, lub narysować schemat jak to działa? Do tej pory myślałem, że czujniki są umieszczone po przeciwnej stronie matówki (na spodzie komory lustra) a obraz jest rzutowany na nie przez drugie lustro.
Błąd na matówce może co najwyżej spowodować stały rozmazany obraz w wizjerze. Z AF nie ma to nic wspólnego. Czujniki fazowe są z reguły w dolnej części komory, a światło tam dociera przed drugie lustro (główne jest w tej części półprzepuszczalne)
Błąd na matówce może wynikać ze złej pozycji lustra, a ta ma wpływ na AF.
Ok - z af nie ale już mf nie zadziała poprawnie kiedy na matówce będzie błąd
Faktycznie z AF matówka nie ma nic wspólnego. Co cały czas nie zmienia faktu, ze jeżeli czujniki detekcji fazy są wbudowane w matrycę nie ma pola dla błędów FF/BF. A w lustrzance wszystkie kąty i odległości musza być idealne do poprawnego działania całego układu.
@dARTi
"z af nie ale już mf nie zadziała poprawnie kiedy na matówce będzie błąd"
A ma to następujący związek z czujnikami AF... :-P
"jeżeli czujniki detekcji fazy są wbudowane w matrycę nie ma pola dla błędów FF/BF"
A jak dochodzi do tych błędów?
"A w lustrzance wszystkie kąty i odległości musza być idealne do poprawnego działania całego układu."
A jak matryca nie byłaby równoległa z mocowaniem bagnetu? Tutaj nie musi być idealnie?
ok - zobacz tylko jak mało czynników "błędotwórczych" pozostaje. O brak takiej równoległości ciężko posądzać jakiegokolwiek producenta ;)
prędzej spodziewałbym się "zwisania" obiektywu na bagnecie
ikit | 2014-04-03 20:17:15 Beslusterkowce nie miały problemów z BF/FF dopóki miały autofocus kontrastowy, natomiast niektóre nowsze już mają hybrydowy (czyli kontrast+matrycowa detekcja fazy) i stąd może się pojawiać BF/FF jak w lustrzankach które mają detekcję fazy.
Raczej nie. FF/BF w lustrzankach chyba powstawal wlasnie z "katow i odleglosci" ktore nie byly idealne a po drugie z funkcji "przewidywania" ile obrotow musi zrobic silnik zeby wyostrzyc. Zamiast 198736278 obr robil 198736268 i obliczenia padaly. Bezlusterkowce wywalily katy luster i lustereczek a obiektywy tzn silniki w obiektywach coraz czesciej zastepowane sa przez bardziej "obliczalne" silniki STM ktore nawet w Canonie zaczynaja dokladnie dzialac.
Ciekawe jaki silnik AFu ma Fuji? Moze jak sa farbowane na "staro" to i silniki maja z poprzedeniej epoki?
Dobrze, że mój Szajsung AD 2010 nie ma problemów z trafianiem w punkt :)
Jak aparat nie trafia w punkt to można sobie w du.. wsadzić najlepszą optykę i najlepszą matryce i super szybkość ot co.
A propos szajsunga, Czy NX300 z 30/2 lub 45/1,8 da się zrobić ostre zdjęcia ludziom wieczorem w pomieszczeniu? Czy do tego potrzeba jaśniejszego obiektywu albo FF;)?
@dARTi matryca m4/3 wcale nie jest tak dużo mniejsza od APS-C po co ciągle to powtarząć.
Znacznie większa różnica jest miedzy FF a APS-C
@thorgal
"Dzieki takim rekomendacjom I nagrodom korporacje beda mogly wciskac nam jeszcze wieksze gnioty I niedorobki.."
Tak niestety ten test - a szczególnie punktacja i podsumowanie - świadczy bardziej o preferencjach redakcji ( w najlepszym razie - gorzej jeśli to tylko cash ) niż o realnej przewadze tego aparatu nad NXami , m4/3 nie wspominając już o A7/R
W hybrydowych AF nie wszystkie piksele matrycy są wykorzystywane do detekcji przesunięcia (fazy), co w efekcie powoduje, że nie da się bez pomocy algorytmu kontrastowego ustawić ostrości z dokładnością do piksela. Ponadto wiadomo (piszą o tym nawet w instrukcjach obsługi topowych lustrzanek), że algorytmy fazowe dają się oszukać, gdy ogniskowany przedmiot ma powtarzalną (okresową) teksturę.
Myślę jednak, że dokładniejsza analiza wykracza poza zakres testu i zasługuje na osobny artykuł.
PS
Z naleśnikiem wydaje się wyglądać i zacnie, i kieszonkowo:
link
focjusz "świadczy bardziej o preferencjach redakcji" - jak to szło... wiara, nadzieja i.... :)
BF/FF nie są spowodowane błędami matówki czy lustra. Gdyby tak było, to w kazdym obiektywie byłby taki sam błąd dla tych samych ogniskowych. Błędy spowodowane są nidoskonałością /czy też złośliwością/ rzeczy martwych. Ostrość ustawiana jest wg. algorytmu, który okazuje się być błędny w przypadku "nieidealnego" obiektywu, czy też w przypadku gdy zespół body plus obiektyw /a może tylko jedna soczewka/ odbiega o jakiś tam ułamek mm od projektu w CAD-zie, czy co tam się używa do projektowania szkieł.
@dARTi - oddawałem kiedyś sprzedawcy kompakt Canona, którego rozkład ostrości w kadrze wskazywał wyraźnie na nierównoległość matrycy do płaszczyzny obiektywu. Czyli się zdarza, (aparat nie był montowany w Japonii.)
Cóż, w opiniach na świecie nikt nie narzeka na autofokus w XT-1, czyli może wadliwy egzemplarz? Raczej krytykowany jest sposób oddawania koloru ludzkiej skóry, mianowicie kobitka ma na zdjęciach cerę lalki w kolorze polędwicy, gładką i nijaką. Ale w "zdjęciach przykładowych" naszego portalu tego nie sprawdzimy...
Reszta kolorów jest jak to u Fuji świetna.
Są w sieci zdjęcia robione tym aparatem w nocy w śnieżnej zamieci, z ręki. Świetne, oddające nastrój chwili, techniczne bez zarzutu. Ludzie czego wy jeszcze chcecie od sprzętu by sprostał Waszym wymaganiom?
Co nie zmienia faktu, że drogawy. Obiektywy w systemie te co są i co będą wskazują wyraźnie, że jakości bez kompromisów nie da się uzyskać małym i lekkim szkłem. Razem z kropowym body bez lustra to i tak klocowaty system semiprofi i dla zamożnych entuzjastów wychodzi.
@ SEŃOR
link
jeżeli to nie jest bezkompromisowa jakość zdjęć z małej lekkiej puszki i małego lekkiego obiektywu to ja chcę zobaczyć te bezkompromisowe. Ale fakt - to zrobione beznadziejnym sony więc się nie liczy ;)
warto zobaczyć więcej z tego linka włącznie z cropami
Ładne zdjęcia - tyle że tego tygodniowego konkurenta. ;)
Generalnie większość krytyki pod tym testem dotyczy tego że Fuji dostał wybór redakcji ( i odpowiednią punktację to uzasadniająca ) a pod każdym ( prawie ) względem lepszy A7 został przez nią zjechany.
Punktacja to zresztą łatwo "uzasadnić" - tylko że jedne został porównany do EOS M ( ha ha - równie dobrze można było porównać z 7D) i Nex6 a drugi do 6D i D610.
I wszystko było by nawet uzasadnione - gdyby nie fakt że są to aparaty z tej samej półki cenowej.
Dokładnie
Fuji z kitowym zoomem kosztuje 6800
A7 z kitowym zoomem dokładnie tyle samo (ja kupiłem za 6700 z fakturą)
Fuji broni się tylko "szybkością wizjera" bo podobno patrząc przez jego wizjer... da się biegać :)
Super aparat do biegania ;D
dARTi
"A7 z kitowym zoomem dokładnie tyle samo (ja kupiłem za 6700 z fakturą)"
No i co jeszcze podepniesz do tego soniaka bez zabawy z przejściówkami? UWA? Tele? Jakieś portretowe jasne stałki? Z "kitem" to taki do kitu zestaw. Lepiej jakiegoś kompakta kupić.
Świetny aparat X-T1. Do tego kilka naprawdę ciekawych obiektywów w systemie - niczego nie brakuje, nic nie ogranicza. Tylko zdjęcia robić i nie marudzić.
Niestety dla mnie poza zasięgiem cenowym (patrząc na system, czyli aparat + obiektywy). Może jak kiedyś wygram w totka to sobie kupię.
Autofokus nie trafia w punkt???
2 kojut "Z "kitem" to taki do kitu zestaw. Lepiej jakiegoś kompakta kupić. " wolna droga - możesz kupić kompakta - jeden lubi pierogi, inny jak mu śmierdzą nogi :D
Poza tym ten kit nie taki zły link jakby się mogło wydawać wnioskując z nazwy. Moje poprzednie APS-C roznosi w pył bez względu jakie szkło pod niego podepnę.
W temacie portretu i tele przemęczę się na słoikach. Całkiem niezłych swoją drogą. A przez ten krytykowany EVF i focus peaking w szybkości ostrzenia zaczynam się zbliżać szybkością do AF.
kojut a przejściówka to jakiś problem? a co jeśli masz szkła canona lub sony?? :)
@dARTi
" Poza tym ten kit nie taki zły link jakby się
mogło wydawać wnioskując z nazwy."
Za 300 zielonych w zestawie, lub 500 osobno to kiepścizna panie...
"Moje poprzednie APS-C roznosi w pył bez względu jakie szkło pod niego podepnę."
Ani nie śmiem pytać jakie to Twoje poprzednie aps-c było :-P
"A przez ten krytykowany EVF i focus peaking w szybkości ostrzenia zaczynam się zbliżać szybkością do AF."
Taaa, szczególnie do tego, z czujnikami na matówce:-P
@ r_a_v_e_n
"kojut a przejściówka to jakiś problem?"
Zawsze to dodatkowy kłopot, koszt a i z jakością wykonania różnie bywa.
"a co jeśli masz szkła canona lub sony??"
Nie mam, ale jakbym miał to pewnie podłączał bym do aparatów canona lub sony.
kojut
no właśnie koszt puszki z adapterem jest minimalny w porównaniu do budowania wakacyjnego systemu pod znakiem fuji czy olympusa. jeśli szkieł porządnych nie masz nie przejmujesz się przejściówką :)
PS. piszesz, że podłączałbyś je do canona czy sony. można, po cóż zatem użytkownikowi canona czy sony wytwory fuji czy olympusa...?
@kojut
"Zawsze to dodatkowy kłopot, koszt a i z jakością wykonania różnie bywa."
W przypadku renomowanych czy firmowych adapterów z jakością raczej nie ma problemu a co do kosztów to zależy od punktu widzenia. A7(R) nawet z firmowym (czyt. drogim) adapterem Voigtlandera jest najtańszym sposobem wejścia z matrycą ff w bagnet M.
@ r_a_v_e_n
"jeśli szkieł porządnych nie masz nie przejmujesz się przejściówką :)"
W przypadku sony a7 właśnie z braku obiektywów pozostaje ratowanie się przejściówką. Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne.
"PS. piszesz, że podłączałbyś je do canona czy sony. można, po cóż zatem
użytkownikowi canona czy sony wytwory fuji czy olympusa...?"
Po to samo po co użytkownikowi nikona czy pentaxa. Ja mam cyfrowe dwa systemy, które się uzupełniają. Jakbym potrzebował np. pełnej klatki innej niż pentaxa czy olka to pewnie bym kupił. Nie ma systemu idealnego, dobrego do wszystkiego co chciałoby się focić, dlatego najlepiej jest uzupełniać braki innymi systemami niż niepotrzebnie się frustrować.
" A7(R) nawet z firmowym (czyt. drogim) adapterem Voigtlandera jest najtańszym sposobem wejścia z matrycą ff w bagnet M."
mate, znam tańszy i to sporo: link
link nie działa. Trzeba usunąć "www.optyczne.pl" z przodu. Spróbuję tak: www.ebay.com/itm/Leica-M4-2-Rangefinder-Film-Camera-SN-1469376-/351027996187?pt=Film_Cameras&hash=item51bae6261b
@kojut
Nie pisałem, że to jest najtańszy sposób wejścia z pełną klatką jako taką w bagnet M, tylko z MATRYCĄ FF w bagnet M, znasz tańszy sposób (i może ograniczmy się do nowych aparatów)?
@mate - kiepski pomysł. Po kiego dawać jeden z dalszych rejestrów do nowych sprzętów ? aby uniemożliwić podłaczenie czegokolwiek z C ?
@kojut "Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne"
Niestety nie jest to prawda. Do obu systemów ciągle nie ma ponadprzeciętnych obiektywów tele. Zwłaszcza w przypadku Olka to dziwne.
mate, a co za różnica, jak i z filmu i z krzemu na końcu i tak powstaje zdjęcie? Choć jak nośnikiem jednak miałby być krzem to jednak wolałbym X-pro1 i Fuji M-adapter.
focjusz, co rozumiesz przez to wyrażenie: "ponadprzeciętnych obiektywów tele"? Mogłbyś podać jakieś przykłady?
@focjusz
"kiepski pomysł. Po kiego dawać jeden z dalszych rejestrów do nowych sprzętów ? aby uniemożliwić podłaczenie czegokolwiek z C ?"
Ale o co chodzi??
@kojut
Skoro nie ma różnicy, to po co w ogóle cyfrówki, analogowe lustra ff można za grosze kupować, po co Canon, Nikon i Sony je robią i po co ludzie to kupują?
A co do Fuji zamiast A7 i szkieł M, to jeżeli zależy Ci na szerokim kącie to jednak crop 1,5 to nie to samo co crop 1.
mate
"Skoro nie ma różnicy, to po co w ogóle cyfrówki,"
Prawa rynku- jest popyt, jest i podaż.
"analogowe lustra ff można za grosze kupować"
Wiem, korzystam z tego pełną gębą ;-)
"po co Canon, Nikon i Sony je robią"
Aby zarobić? Nie wiem, zapytaj szefów tych firm.
"i po co ludzie to kupują?"
Ja wiem po co ja kupiłem. Reszta mnie nie obchodzi i się nad tym nie zastanawiam.
kojut | 2014-04-04 20:22:29W przypadku sony a7 właśnie z braku obiektywów pozostaje ratowanie się przejściówką. Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne.
Chwila, moment. Jesli piszesz o malych obiektywach fuji i oly to takich ( bagnet E) szkiel do A7 tez jest bez liku i wszystkie podepniesz bez przejscowek do A7. Crop bedziesz mial identyczny jak w fuji a mniejszy niz olkowy wiec nie ma co przesadzac.
***s***
"Jesli piszesz o malych obiektywach fuji i oly to takich ( bagnet E) szkiel do A7 tez jest bez liku"
aps-c to bez liku całych 16 (słownie: szesnaście) jest :-P A w tym cztery ciemne zumy 18-xxx :-D
"i wszystkie podepniesz bez przejscowek"
I po to kupuje się aparat małoobrazkowy? To jakby do samochodu montować dyszel i zaprzęgać konie ;-)
Czytając komentarze tutaj i pod testem A7 dochodzę do wniosku, że Sony EF to jedyny niesłuszny system.
Dobrze, że moje K-30 wróciło z naprawy i znów mogę się udzielać pod flagami pentalibanu ;)
Wiesz Kojut, zyla w Pradze pani Havrankowa. Otoz pani Havrankowa miala 3 nocniki, zloty, srebrny i porcelanowy. A jak przyszlo co do czego, to zes....la sie na schodach.
To tak na dobry poczatek weekendu /i swiatla przy okazji zycze/.
A wracjac do sony FE /czy tez E/. To tak sobie mysle, ze z tym co juz jest w systemie, to Cartier Bresson spokojnie zarobilby na chleb i bulki.
kojut
"Fuji czy Oly mają wystarczający wybór szkieł i żonglowanie adapterami niepotrzebne"
znasz zapewne ceny :) nie wiem po kiego grzyba miałbym sobie szklarnie dublować skoro już mam... właśnie w tym cała bajka. Masz bezlusterkowca, to o czym kiedyś pisałem, bez zbędnego lustra, z matrycą FF i możliwością podpięcia każdego szkiełka... dla mnie FF to minimum ale co kto oczywiście woli.
"dlatego najlepiej jest uzupełniać braki innymi systemami niż niepotrzebnie się frustrować"
teraz przesadzasz...:)
jakie braki rekompensujesz sobie choćby fuji?? :) pomijając, że siedzisz w pentaksie i musisz. Co zrekompensował byś sobie fuji czy olympusem mając canona czy nikona albo sony? dodam, że nie chodzi mi o szklarnie w postaci pięćdziesiątki i kita oraz uciułanego UWA.
mnie ceny szklarni FF dla moich potrzeb nie dziwią. Praca wymaga i tyle i jak jest potrzebne kupuje. Nie mam ani UWA ani nic dłuższego niż 70-200.
hobby turystyczne w postaci drugiego systemu w takich cenach tylko po to aby sobie "zmniejszyć" zestaw???? no bez przesady...
sorry. jeśli będzie to coś więcej tak jak w przypadku a7 (u mnie a7r) to rozumiem, fuji i oly jako pierwszy czy jedyny "system" też rozumiem i czasami polecam.
"I po to kupuje się aparat małoobrazkowy?"
niech Cię nie ponosi :) dajesz przykład, dostajesz przykład! W tej samej cenie masz to samo o czym piszesz - aps-c, nie podoba się? z fuji FF-a nie zrobisz. znasz coś lepszego w tej chwili??
mam od jakiegoś czasu wrażenie, że udowadniasz słuszność jedynie dwóch systemów... wiem napiszesz, że się mylę, ale to takie moje wrażenie.
No cóż, ręce same składają się do oklasków. Brawo, w mojej opinii to aktualnie chyba najlepsza pozycja APS-C z lustrzankami włącznie. Szkła? Wszystkie podstawowe są. Trzymają równie wysoki poziom jak sam aparat. Drogie? No tanie nie są. Na szczęście co sezon nie trzeba kupować nowych.
X-T1 + 23/1.4 + 35/1.4 + 56/1.2. Jak ktoś lubi szerzej - też znajdzie. Osobiście preferuję stałki i Fuji dla moich potrzeb już jest kompletne. Ciekaw jestem testu "na żywo".
P.S. Dzięki Optycznym za test.
P.S. 2: przestańcie już płakać na fufu czy m4/3. Narzędzie dobiera się do potrzeb... ;)
"rolech | 2014-04-02 18:10:15
ktory niestety zdobyl w tescie kilka punktow mniej."
...dokładnie zgodnie z Waszymi tabelami...to tylko 3,16 pkt
...i nie zaliczył wpadki z AF.
Zresztą przed chwilką przeanalizowałem sobie tabelkę, ciekawe wnioski...
No i nadal się dziwię że w podsumowaniu zestawiono w tabeli aparat NEX 5R...
...aparat zupełnie innej klasy, obecnie za ok. 2000 ze standardowym zoomem.
Czyżby po to by Sony miało jeszcze mniej punktów w zestawieniu z Fuji?
W sumie źle go nie zestawili. Wniosek z testu jest słuszny. X-T1 jest lepszy niż NEX 5R. Kto rozsądny zestawiałby go z A7. Przecież takie zestawienie byłoby całkiem nie fair dla XT-1 który przegrałby w przedbiegach i to praktycznie we wszystkich kategoriach. A że drogi jest. No może dla nas jest ale dla bogatych azjatów niekoniecznie a u nich Fuji jest kultowy więc zapłacą spokojnie.Ludzie płaca fortunę za Leiki z podobnych pobudek.
"Fakty przeczą teorii? Tym gorzej dla faktów!" :D
aparaty przy porównaniu dobiera się tu nie ze względu na pozycjonowanie a tak by pokazać wyższość jednego nad drugim :) cóż i tak można
MCR "Drogie? No tanie nie są. Na szczęście co sezon nie trzeba kupować nowych" a jakie trzeba kupować co sezon?? :) tu też się zgodzę, tanie nie są :)
PS. Taak dzięki Optycznym za test :P oby takich wynoszących w górę było więcej :)
Testy testami, a to trzeba wziąć do ręki. Fuji takie praktyki umożliwia. I wtedy na twarzy pojawia się uśmiech, serce się raduje, a obrazki cieszą wzrok. I wtedy pojawia się dylemat, przesiadać się teraz czy poczekać na następnego X, porzucić system C,N,P, już czy dopiero za pół roku. Na koniec, fotografowani na widok małego Fuji X nie traktują cię jak zawodowca.
kojut | 2014-04-04 22:19:30. ..... po to kupuje się aparat małoobrazkowy? To jakby do samochodu montować dyszel i zaprzęgać konie ;-)
Konie i dyszel dokladnie takie jaw w Fuji i olku. Dobrze ze to sam napisales. Rzeczywiscie A7 to jak samochod ( pewnie chodzilo ci o FF) a dyszel i konie to aparaty " starej daty " w twoim opowiadaniu przedstawiajace obiektywiki apsc i m4/3 zapewne.
Masz racje ! Tez tak mysle i w pelni zgadzam sie z Toba. No ale wpiac sie da zdjecia zrobic sie da tak samo jak przez wieki nie majac samochodu ludzie uzywali konia i dyszla
dARTi " Kto rozsądny zestawiałby go z A7."
No na przykład ja, całkiem serio brałem go pod uwagę. Możesz sprecyzować w czym miałby przegrać z A7? Czy pod względem ergonomii? Pod względem dostępności szklarni? A może w zakresie i dynamice tonalnej? Czy w szumach? Nie wydaje mi się. X-T1 to bardzo udany aparat, wielkość matrycy to nie wszystko, liczy się co można z niej uzyskać i co do niej podpiąć. A7 póki co nędznie wypada z 12-bitową matrycą i 2-ma dostępnymi szkłami...
Zas o szklach A7? Zrozum ze szkiel malenkoobrazkowych apsc czyli takich jakie oferuje fuji jest cala masa po bagnet E!
Matryca A7 jest 14-bitowa.
Maksymalna wartość z "14-bitowej matrycy" (cokolwiek takie zastawienie słów znaczy) jak się okazuje to około 4000. Po zlogartmowaniu wychodzi 12 bitowy zapis.
Formalnie ADC nie pracuje liniowo co powoduje, że dla użytkownika wygląda to tak jakby była kompresja stratna. Tak - przy wywoływaniu, dane z matrycy przepuszcza się przez LUT co "odzyskuje" 14 bitowy zapis. Problemem tylko jest to, że w tym zapisie unikalnych wartości jest nadal około 4000. Mechanizm zastosowany jest tożsamy z tym opisanym w teście RX100 na tutejszym portalu, gdzie "12 bitowa matryca" ma jedynie około 1500 unikalnych wartości. Krzywa promuje wartości w cieniach zupełnie odpuszczając sobie dokładność w światłach.
Na zdjęciach wygląda normalnie.
O ile ktoś nie wykonuje zaawansowanej obróbki lub stosuje technik a'la ETTR. Wtedy się okazuje, że w wyniku stosowania tej kompresji, posteryzacja zjada nam obrazek. Wujek Gugiel pomoże Ci znaleźć osoby, które się na A7 zawiodły (w tym konkretnym aspekcie).
Oczywiście nie twierdzę przez to, że A7 to kiepski aparat.
Jedynie prostuje sonomarketingowe wprowadzania w błąd czytelników.
Nie ma sensu porównywać. To dwie ciekawe propozycje, które różnią się w kilku aspektach od siebie. Każdemu wg potrzeb. Osobiście po przeanalizowaniu wybieram fuji, pczekam tylko jeszcze chwilę, mogą się pojawić wady związane z krótką jeszcze obecnością na rynku. Jak wszystko dopracują to wezme Xt1, ale nie dlatego, że aparat jakoś przewyższa A7. Powodem jest dostępność jasnej stałoogniskowej optyki.
Podobnie jak z X-Pro1, jak z X-E1, czeka nas teraz wysyp aktualizacji od Fuji. W każdej notce prasowej będzie: "Firmware w wersji 1.18 zwiększa skuteczność systemu AF".
Szkoda tych Fujików: nawet ergonomię polepszyli w stosunku do wcześniejszych modeli, ale AF dalej leży.
Fajny sprzęt do fotografii krajobrazowej i każdej innej uprawianej na spokojnie. Reportaże z miejsca odpadają. A szkoda.
*Slodziutki* a co komu po całej masie budżetowych szkieł apsc do pelnoklatkowego korpusu!? po to kupujesz ff żeby potem robić zdjęcia 8Mpix wykrojone ze środka sensora jakimś kiepskim szkłem?! Poza tym mimo mnogości szkieł e nie widziałem ani jednego 24/1.4 ani 35/1.4 ani 50/1.4 nie mówiąc nawet o 50/1.2.... dobrego Marco też nie ma, jest za to cała masa badziewia.... a w Fuji jest to wszystko i do tego bardzo wysokiej jakości sensor 16Mpix... Jak dla mnie wystarczy w 100%.... :-)
Wiek | 2014-04-06 14:24:51.......Jak wszystko dopracują to wezme Xt1, ale nie dlatego, że aparat jakoś przewyższa A7. Powodem jest dostępność jasnej stałoogniskowej optyki.
Nie bardzo rozumiem czemu tego fuji porownuje sie do A7 i krtykuje za obiektywy ......?
Ja bym raczej porownywal do A6000 i po obejrzeniu kilku filmikow wg mnie to znacznie lepsza opcja.
AF rewelacyjnie szybki , obiektywow jest na tyle przynajmniej w klasie cenowej Fuji.
Do tego kreci obecnie najlepszej jakosci filmy wsrod aparatow.
Fuji bardzo kibicowalem do czasu jak sie okazalo ze chca byc zosia-samosia i nie przyjeli ogolnodostepnego bagnetu E ani 4/3. Trudno. Niech sie teraz gimnastykuja.
@hijax_pl, tym bardziej szkoda, że aparat był testowany na starym firmware, gdy od dłuższego czasu jest nowy.
Nowy FW zmienia ADC na matrycy? Zaskakiwania marketingowym bełkotem ciąg dalszy :-)
Nie wiem co zmienia, ale publikacja testu po wyjściu nowego firmware'u jest słaba marketingowo :D
cube mam prytanie, odpowiednik 50/1,2 w fuji? dobra, odpowiednik 50/1,4 w fuji? takie pytania laika, posiadacza kilku pięćdziesiątek na FF.
PS. taki wiesz odpowiednik dla FF żeby nie było
Wiek "Powodem jest dostępność jasnej stałoogniskowej optyki"
no tak... czekać czekać a w między czasie na ryby albo grzyby :) czekaj może kiedyś będzie nawet taniej :)
@hijax_pl
skoro już jesteś, to może odpowiesz
1/ dlaczego wizjer dostał ponad 99% pkt., na czym polega jegp przewaga np. w stosunku do EM-1?
2/ dlaczego w porównaniu jest aparat za 5k pln, 2 za 2,5k i jeden za mniej niż 2k? Czy uważasz takie porównanie za uczciwe.t
3/ Jak można rekomendować do reportażu aparat z 2,5% skutecznością AF? To mają być reportaże z wyścigów ślimaków, gdzie można sobie doostrzyć czy jak?
@r_a_v_e_n
"znasz zapewne ceny :)"
Tak znam- można by rzec, że są okazyjne ;-)
"jakie braki rekompensujesz sobie choćby fuji?? :)
Brak np. mobilności.
"pomijając, że siedzisz w pentaksie i musisz."
Co muszę? Wyjaśnij, czego MI brakuje w pentaksie? Nie bardzo rozumiem.
"Co zrekompensował byś sobie fuji czy olympusem mając canona czy nikona albo sony?"
To samo co w przypadku Pentaxa (pomijając fakt, że nikon, canon czy sony oferują dla mnie znacznie mniej niż pentax).
"dodam, że nie chodzi mi o szklarnie w postaci pięćdziesiątki i kita oraz uciułanego UWA."
Mi też nie, dlatego dslr wybrałem, jaki wybrałem.
"hobby turystyczne w postaci drugiego systemu w takich cenach tylko po to aby
sobie "zmniejszyć" zestaw???? no bez przesady..."
Dlaczego nie? Przecież takie drogie znowu nie są.
"fuji i oly jako pierwszy czy jedyny "system" też rozumiem i czasami
polecam."
Ja tam olka wolę jako ten czwarty...
"z fuji FF-a nie zrobisz. znasz coś lepszego w tej chwili??"
Od a7? Fuji x-t1 na przykład.
"mam od jakiegoś czasu wrażenie, że udowadniasz słuszność jedynie dwóch
systemów... wiem napiszesz, że się mylę, ale to takie moje wrażenie."
Sześciu lub siedmiu jeśli chodzi o ścisłość- każdy z nich ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne.
@r_a_v_e_n
"mam prytanie, odpowiednik 50/1,2 w fuji? dobra, odpowiednik 50/1,4 w fuji?"
50/1.2 nie ma, ale już 50/1.4 jest- 35/1.4 (44,5 stopnia a pięćdziesiątki na małym mają ok 46 stopni).
kojut
"Tak znam- można by rzec, że są okazyjne ;-) "
okazyjne pod jakim względem?? :P
"Brak np. mobilności"
aps-c pentaxa rekompensujesz sobie sps-c fuji i jesteś w stanie wydać 10tys na podstawę?? masz rodzinę? nie mają Tobie za złe?? :)
"Co muszę? Wyjaśnij, czego MI brakuje w pentaksie? Nie bardzo rozumiem"
to ja Ciebie pytałem co rekompensujesz sobie fuji?? w pentaksie nie masz FF-a więc tym bardziej zamieniasz siekierkę na kijek...
" nikon, canon czy sony oferują dla mnie znacznie mniej niż pentax"
ja jestem na prawdę otwarty na wszystko co mamy na rynku, nie ma dla mnie problemu zabranie czegokolwiek na jakiekolwiek zlecenie (z pewnymi wyjątkami ale to nie miejsce ani czas) ale ponosi Cię... :) wiem, że dodasz że ff Tobie nie potrzebny ale to takie gadanie bo go po prostu nie ma...
"Dlaczego nie? Przecież takie drogie znowu nie są"
piszemy pod testem fuji... z kitem jakieś niecało 7tys... no bądź poważny... wakacyjnie? pomijając "budowanie" systemu aby coś tam na tych wakacjach dziabnąć...
"Od a7? Fuji x-t1 na przykład"
rozmawiajmy poważnie :) dwa celowo zadałem Tobie pytanie względem pentaxa. Szczególnie Tobie, gdy w pentaksie góra kończy się, prócz MFa, na aps-c... właśnie Tobie fuji nic nie daje, bo nawet jeśli będziesz miał dobre szkiełko to jeśli tym nie zarabiasz to będzie tylko onanizm a wakacyjnie nikt różnicy nie zauważy...
"Sześciu lub siedmiu jeśli chodzi o ścisłość- każdy z nich ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne"
pisałem o dwóch, bo w tych szczególnie się udzielasz w swój specyficzny sposób :)
"50/1.2 nie ma, ale już 50/1.4 jest- 35/1.4 (44,5 stopnia a pięćdziesiątki na małym mają ok 46 stopni)"
znów poproszę o powagę... no tak ten sam ekwiwalent ogniskowej i ta sama głębia względem FF... przemilczałeś też cenę... xt-1 z kitem i 50-ką ile wyniesie? niecałe 9tys? (mam tu kiepskie łącze i mogę nie mieć wszystkich ofert bieżących) to naprawdę okazja tym bardziej jeśli ktoś MA już zbudowany system na bazie pentaxa, sony, nikona czy canona w aps-c... tak jak pisałem NIC Tobie np. nie da przedmiotowy fuji... nic! :)
@r_a_v_e_n
"okazyjne pod jakim względem?? :P "
Ceny, oczywiście.
"aps-c pentaxa rekompensujesz sobie sps-c fuji"
Akurat nie tym modelem, ale tak.
"i jesteś w stanie wydać 10tys na podstawę??"
Dla mnie to 2500.
"masz rodzinę? nie mają Tobie za złe?? :)"
Czego? Tego, że wydaję swoje pieniądze?
"to ja Ciebie pytałem co rekompensujesz sobie fuji??"
Na razie nic, jeszcze fuji nie mam, ale są plany na x100s lub x-e1(2) z 23/1.4- coś co miałbym zawsze przy sobie.
"w pentaksie nie masz FF-a"
Jak nie jak tak. Na ebay tego pełno a sam mam dwa.
"wiem, że dodasz że ff Tobie nie potrzebny"
Czasami się przydaje, ostatnio nawet częściej niź aps-c
"ale to takie gadanie bo go po prostu nie ma..."
Gdzie?
"piszemy pod testem fuji... z kitem jakieś niecało 7tys... no bądź poważny... wakacyjnie? pomijając "budowanie" systemu aby coś tam na tych wakacjach dziabnąć... "
A dlaczego nie? I po co budować cały system? Aparat z jednym obiektywem to dobre uzupełnienie.
"właśnie Tobie fuji nic nie daje"
Daje nieduże 23/1.4
"bo nawet jeśli będziesz miał dobre szkiełko to jeśli tym nie zarabiasz to będzie tylko onanizm"
A dlaczego? Bo Ciebie nie stać (nie twierdzę, że mnie) to musi być to onanizm. Nie może być tylko chęcią wydania własnych pieniędzy według "widzi mi się"?
"a wakacyjnie nikt różnicy nie zauważy... "
Ważne abym ja widział
"pisałem o dwóch, bo w tych szczególnie się udzielasz w swój specyficzny sposób :)"
Hę???
"znów poproszę o powagę... no tak ten sam ekwiwalent ogniskowej i ta sama głębia względem FF"
Głębia? Jaka głębia? Pisałem o takim samym kącie i tym samym świetle, tak jak Ty. To są chyba decydujące parametry obiektywu, nie?
"xt-1 z kitem i 50-ką ile wyniesie?"
A po co 50-tka i kit? Coś się tak uparł na pięćdziesiątkę? Zaje...sty zestaw to x-t1 z 23/1.4 za niespełna 1500euro.
"tak jak pisałem NIC Tobie np. nie da przedmiotowy fuji... nic! :)"
Daje wiele po podłączeniu 23/1.4- nic mniejszego, lepiej wykonanego, dający taki kąt z takim światłem i tak dobrym obrazkiem w tej cenie nie znajdziesz.
***s*** | 2014-04-06 18:49:15
Nie bardzo rozumiem czemu tego fuji porownuje sie do A7 i krtykuje za obiektywy ......?
Ale przecież nie porownuję. Bralem pod uwagę a7, a od pewnego czasu też xt1. Fuji daje jasne stalki sony nie, więc wybór jest prosty. Co mi po ff, gdzie nie ma porzadnej portretówki, a jasna stałka = światło 2, 8.
Za każdym razem, kiedy przychodzi mi do głowy a7, a nie ukrywam, kusi, bo to fajny kompromis, nieduże ff, które zawsze można zabrać ze sobą, to niestety nie widzę szkieł, ktore moglbym do niego podpiąć. W fuji za to full wypas. Jeśli mam wybierać miedzy większą matrycą a lepszymi obiektywami to jednak wolę szkla. Tym bardziej, że matryca fuji jest świetna i mimo że apsc, to nie ma się czego czepiać, do tego mają portretówkę 1, 2, wiec dla mnie jest wszystko.
Żeby jeszcze sprecyzować. Nie porownuję aparatów, są super, kazdy zaspokaja moje potrzeby. O wyborze decyduje optyka.
Wiek | 2014-04-06 23:13:10
. Bralem pod uwagę a7, a od pewnego czasu też xt1. Fuji daje jasne stalki sony nie, więc wybór jest prosty. Co mi po ff, gdzie nie ma porzadnej portretówki, a jasna stałka = światło 2, 8.
-------------------
F2,8 w FF poradzi sobie w portrecie niczym F2 na DX.....
Do A7 można używać optykę M42 i inną bez zawężonego kąta widzenia.
A7 oferuje 8 MP więcej o tym wielu zdaje się zapominać a A7R oferuje rozdzielczość ponad 2x większą.
Cenowo Fuji nie wypada taniej od FF Sony.
A skoro już ktoś chce się upierać przy DX to dlaczego nie wejść w system NX?
Za 2 tysiaki masz portretówkę 85/F1,4 (ekw.135/F2) z 2 letnią gwarancją żeby nie było że jakaś serwisowa i wiele innych stałek do tego kilka płaskich co wchodzą w kieszeń razem z aparatem.
Pozostaje tylko oczekiwanie na topowy korpus bo póki co jest tylko amatorski NX30 ale i tak pod paroma względami lepszy od X-T1 pod paroma gorszy jak zawsze bilans wad i zalet trzeba zrobić. za to kosztuje tylko ok. 3500 PLN z Ligtroomem.
===========================
robaquez | 2014-04-04 10:07:25
A propos szajsunga, Czy NX300 z 30/2 lub 45/1,8 da się zrobić ostre zdjęcia ludziom wieczorem w pomieszczeniu? Czy do tego potrzeba jaśniejszego obiektywu albo FF;)?
------------------------------------------------------
Czy NX300 to nie wiem bo w rękach nie miałem i nie będę miał bo muszę mieć wizjer.
Ja mam muzealny NX10,5 (po wgraniu firmware z NX11) i odpowiem tak - da się zarówno 30/F2 jak i 50-200, tylko jest jeszcze jeden warunek - trzeba umieć.
kojut
wszystko można powiedzieć ale nie okazyjnie cenowo... :)
przypomnę, że piszemy o xt-1... dwa pisałeś:"No i co jeszcze podepniesz do tego soniaka bez zabawy z przejściówkami? UWA? Tele? Jakieś portretowe jasne stałki? Z "kitem" to taki do kitu zestaw. Lepiej jakiegoś kompakta kupić"
później napisałeś:"Ważne abym ja widział" w kontekście różnicy w obrazowaniu... czy dobrze rozumiem, że Twoja rada i zarazem drabinka to: a7 -> kompakt -> fuji??? :)
prosiłem abyś był poważny... nie jesteś nadal
"A dlaczego nie? I po co budować cały system? Aparat z jednym obiektywem to dobre uzupełnienie"
czego uzupełnienie? na wakacjach nie chcesz dźwigać swojego sprzętu, kupiłeś fuji z jednym obiektywem... zaspokoi Twoją chęć posiadania najlepszych zdjęć z możliwych? Twój cytat: "Ważne abym ja widział" no proszę Cię... małpka z 23/1,4 zaspokoi Twoje żądze na wakacyjne zdjęcia?? :)
"A dlaczego? Bo Ciebie nie stać (nie twierdzę, że mnie) to musi być to onanizm. Nie może być tylko chęcią wydania własnych pieniędzy według "widzi mi się"?"
wydaje się Tobie, że mnie nie stać bo przywołuje argument cen? Powtórzę, jesteśmy przy teście xt-1... nie rób z siebie dorobkiewicza z za oceanu... to, że nawet na zmywaku Polacy dobrze zarabiają nie oznacza, że nie cenią wdawanych tu czy tam pieniędzy...
""pisałem o dwóch, bo w tych szczególnie się udzielasz w swój specyficzny sposób :)"
Hę???"
poczytaj się, może zrozumiesz o co mi chodziło... :)
"A po co 50-tka i kit? Coś się tak uparł na pięćdziesiątkę? Zaje...sty zestaw to x-t1 z 23/1.4 za niespełna 1500euro"
nie uparłem się :) pytanko do cube, niemniej włączyłeś się w temat :) poza tym nie wszystkim zależy na jasności szkła dla jego jasności ale dla tego co daje w połączeniu z dużą matrycą... ja akurat niesamowicie cenię 50-tkę na ff-ie i dla mnie to jest podstawowe szkiełko.
"Daje wiele po podłączeniu 23/1.4- nic mniejszego, lepiej wykonanego, dający taki kąt z takim światłem i tak dobrym obrazkiem w tej cenie nie znajdziesz"
wakacyjnie również zabieram lustro... wisi w uchwycie na pasku, nie widzę problemu a wisi często 20tys... niemniej żona ma rx-a. osobiście nie porównałbym nigdy trzech różnych sprzętów w kategorii "małe"
r_a_v_e_n: "cube mam prytanie, odpowiednik 50/1,2 w fuji?"
czytaj uważnie, rozmowa była o szkłach apsc na bagnet E (których ponoć taki wielki wybór) i tych do Fuji. W fuji jest 55/1.2 (który jest odpowiednikiem 85mm na ff) a do nexów nie ma, tak jak i reszty stałek. Różnica jest taka, że sony trzepie swoje produkty byle dużo byle szybko byle jak, a Fuji to bardzo przemyslany system w którym większosć szkieł to jasne stałki wysokiej jakosci... dla fotografa wybór jest prosty, a onanista i tak nie dokonuje żadnych wyborów, tylko porównuje porównuje i kibicuje... ;-)
Co do A7 i szkieł z bagnetem M polecam przejrzeć: link mnie otrzeźwiło... ;-)
To ciekawe, że pod testem fuji więcej pisze się o sony niż o nim.
Może dajmy mu prawo do celebrowania zwycięstwa i świetnego wyniku.
Przecież takim konstrukcjom jest to potrzebne podobnie jak przychylne komentarze.
To niewątpliwie fajna i ekskluzywna konstrukcja. Nie musi być najlepsza na świecie. Są produkty całkiem przeciętne technicznie które dzięki unikalnym cechom (często jest to marka) są w aspekcie ceny pozycjonowane bardzo wysoko i mimo to znajdują nabywców. Uparliśmy się na te porównania cenowe z A7. A to przecież inny target. Fuji zrobiło drogi gadżet dla konesera lub fanboja który poz tym, że świetnie wygląda jo jeszcze całkiem przyzwoicie foci. Nie najlepiej bo w kategorii APS-C są aparaty np pentax które focą znacznie lepiej tyle, że nie o to chodzi. W pentaxie brak stylu który w fuji jest na pierwszym planie.
Ludzie kupują telefony Vertu i nie patrzą na żenującą specyfikację.
Porównanie z A7 moim zdaniem nie ma sensu. A7 jest produktem najtańszym z wyższego segmentu a X-T1 jednym z najdroższych z segmentu niższego. Dzięki takim konstrukcjom D6, 600/610D, A7 oraz X-T1 czy e-m1 te segmenty spotkały się cenowo. To chyba znak czasów. Jeszcze kilka lat temu segmenty APS-C od FF dzieliła przepaść cenowa. Teraz można wybierać za tę samą kasę: nie zawsze dopracowaną taniochę z segmentu FF ze swoimi zaletami i wadami lub ekskluzywne i mega stylowe wersje APS-C które moim skromnym zdaniem w tych cenach mogłyby być pozbawione nielicznych ale wstydliwych wad.
Wszystko jest dla ludzi.
dARTi, masz a7 dlatego tak sobie chwalisz... mówisz "wyższy segment", a ja się pytam wyższy segment czego? Wiesz, używam 2 aparatów FF a czasami biorę do ręki również MF, nie rajcuje mnie marketingowy bełkot. Aparat do którego jest ciemna 35mm i 50mm oraz dwa plastikowe zoomy, który mimo większej matrycy notuje DR słabszy od konstrukcji apsc to dla mnie badziew obliczony na zamożniejszego jelenia, któremu sprzedawca z powie że FF to cos lepszego i on go kupi żeby się pochwalić sąsiadowi. Najwyraźniej nie zawsze lepszego. W sieci pełno negatywnych opinii od zaawansowanych fotoamatorów, którzy a7 kupili się mocno rozczarowali. Poza tym jak już trochę w życiu zdjęć porobisz to odkryjesz, że to nie aparat a optyka ma największy wpływ na zdjęcia, i dlatego Fuji to elita bezluster, własnie dzięki optyce jaką oferują...
no widzisz cube
A7 jest dla mnie a XT-1 dla Ciebie
Widocznie (czego nie pamiętam) jakiś sprzedawca nagadał mi o "mistyce" pełnej klatki a, że to co mi najbardziej przeszkadzało w APS-C zostało rozwiązane przez FF to wszystko mi się tylko przyśniło i jestem właśnie z ręką w nocniku bo pojawił się X-T1 który zmienił moje myślenie o świecie.
Ciekawe, że nie przyjmujesz do wiadomości, że zakup A7 był w moim przypadku bardzo przemyślany podobnie jak wiem jak jest największa (dla mnie) zaleta FF i tym samym wada APS-C
A że ja widzę, że w identycznych laboratoryjnych warunkach A7 robi lepsze zdjęcie niż X-T1 to tylko mnie utwierdza w przekonaniu, ze dokonałem słusznego wyboru. Tylko czy to jest ważne. Dla mnie np niekoniecznie. To mój wybór. Dla Ciebie lepszy będzie Fuji. i świetnie.
mógłbys mnie oswiecić jaka to niby jest ta zaleta FF i wada apsc? bo poleciałes w jakis mistycyzm i nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. ;-)
cube | 2014-04-07 18:48:08 mógłbys mnie oswiecić jaka to niby jest ta zaleta FF i wada apsc?
Wez no. To prste.
zaleta FF to klatka 24x36mm
a wada APSC to klatka 22.5 x 15 mm
Przykra prawda o Sony jest taka ( wiem ze to nie temat dyskusji )
- robią zalety ze spraw ogólnych
- jak ktoś powiedział matryce sony są bardzo podobne od modelu alfa 700 ( trudno tam o przepalenia ) na iso 200 ,ale jak np. w swoim pentaxie włączę iso 200 to automatycznie włącza mi się opcja DRO 200 % i też trudniej o przepalenia
druga sprawa próbowałem wyznaczyć rozpiętość tonalną w swoim aparacie i np. w domu w swietle zastanym wyszło mi 5,5 Ev ( tyle co slajdy ) a na zewnątrz w świetle ok 7 Ev czyli w sumie zależy to również od warunków oświetleniowych ..wszystko na iso 100 czyli w najlepszej jakości
- sony robi jedne z lepszych matryc zatem ale Nikon i Pentax lepiej je programują
- no i kwestia wielkości matrycy
sony teraz ma swoje 5 Min do czasu az pentax nie wypuści pełnej klatki nie mówiąc o pełnej klatce fuji
pejzaż z tego aparatu naprawdę robi wrażenie
no i cena obiektywu 50 1,8 od sony to jakiś ewenement - 5000 zł ? (;
Co chciałeś powiedzieć?
@cube: co do A7/A7R i szkieł LM, przeczytaj także update: link
Nadal przy obiektywach szerokokątnych są problemy, ale w niektórych przypadkach obrazowanie jest zadziwiająco podobne do M9 (+ lepsza rozdzielczość). Od 50mm w górę jest już naprawdę dobrze.
I skończ już z tą śpiewką o braku stałek do NEX-a, to już nieaktualne od jakichś 2 lat :-)
@SKkamil: Co do Sonnara 55/1.8, to problemem nie jest cena tego konkretnie obiektywu (trudno wymagać, by szkło obrazujące praktycznie tak samo, jak Otus za kilkanaście tysięcy kosztowało 500zł), ale brak tańszej alternatywy. Ale system ma 6 miesięcy, może warto dać mu trochę czasu?
@Michel, rzuciłem okiem na to co zalinkowałes, popracuj trochę nad angielskim bo ja tam widzę zgoła odmienne wnioski. W skrócie lipa, ekstremalne przebarwienia i rozmycie na brzegach. Zarówno na szerokich jak i na dłuższych szkłach.
Tu cytat o Summiluxie 50mm:
"For this kind of landscape application, unfortunately it falls flat on the a7R compared to what it can deliver on the M9. The problem is the edges, again. While not as bad as the wider lenses, distinct detail smearing detracts from the lens’s rendering, as correctly seen in the M9 files."
A w przypadku fuji problem znika, prosto z puchy dostajesz obrazek 16mpx super jakosci po same rogi.
Plastikowy sonnar i otus... Dziecko, poza znaczkiem na obudowie te szkła nie mają ze sobą nic wspólnego... :-)))
Chętnie też zobaczę przykłady stałek do nexa o porównywalnych parametrach do fujinonów... wrzuć linka czy cos, ja nie znalazłem, same pół-budżetowe konstrukcje o max jasnosci f/1.8
*Słodziutki*, jak ktos ma kompleks małego sensorka to niewątpliwie rozmiar staje się zaletą. Ale niestety idąc dalej niesłychaną wadą FF jest rozmiar sensora 24x36mm, a zaletą np. Mamiyi rozmiar klatki 56x70mm... itd. ;-)))
Wygląda na to że trafiłem w 100%, z tym że większosć fanbojów a7 nie ma za bardzo pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Ważny jest szpan i podnieta, bo większy sensor, no wiadomo FFFF, wujkowi staszkowi zmięknie rura jak zobaczy u cioci na imieninach... ;-)))
@cube: Ty popracuj nad polskim, skoro nie rozumiesz frazy "w niektórych przypadkach" i wybiórczo cytujesz jeden wynik, by jej zaprzeczyć. A mój angielski się nie martw.
CV 12/5.6:
"This lens is one of the most problematic for vignetting and color shift on the M9, if used uncoded. But as you can see here, even when coded, there is color shift. Very strong vignetting with color shift on the a7R too. Performance is very similar to the M9 in respect to edge sharpness, if perhaps slightly better on the a7R. Like the 12mm, better than I expected, though it too is slow and will need vignetting and color shift correction in post"
CV 35/1.2:
"Vignetting is pretty strong until around f/2.8 and never really improves much beyond f/4, but isn’t so bad. Doesn’t seem to be a color shift problem. It’s the first lens in this comparison that appears to work equally well on both cameras, with the a7R extracting a lot more central information due to its higher resolution, evident even in these downsized files."
CV 50/1.5:
"We’ll call it a draw. The M9 should be able to achieve similar central sharpness, though the a7R will certainly have a resolution advantage (as seen again by the M9′s green line of moire/aliasing on the church spire)."
Zeiss 50/2:
"Results from both cameras are very similar. Central detail/sharpness very much the same. At the edges the M9 seems to be slightly better until around f/4."
Do NEX-a masz 24/1.8, 35/1.8 i 50/1.8. Tak, jasne straszna ciemnica, panie! Zdjęć się nie da robić za nic w świecie! Widzisz, ja też chętnie zobaczyłbym odpowiednik Fujinona 56/1.2 dla NEX-a, ale to, co jest, spokojnie pozwala na fotografowanie w większości tematów. A gadanie, że nie ma stałek to domena tych, którzy bez f/1.2 nie potrafią zrobić fajnego zdjęcia (mając f/1.2 zresztą z reguły też nie).
Daruj też sobie próby deprecjonowania mojej osoby przez zwracanie się per "dziecko", świadczy to tylko źle o Twojej dojrzałości, bez względu na Twój wiek.
Co do Sonnara 55/1.8:
DPreview: "From the lab test results, the Sony FE 55mm F1.8 ZA is quite simply one of the sharpest lenses we've seen. It's clearly been designed with the demands of modern high resolution sensors in mind, and is easily a match for the currently class-leading resolution of the Alpha 7R. It's impossible to ignore its price, but in this case, there's a pretty good argument that you get what you pay for."
slrgear: "The new Sony FE 55mm ƒ/1.8 ZA Zeiss Sonnar T* lens is a fantastic fast prime lens for the Sony A7R and A7 full-frame mirrorless E-mount cameras and gives shooters a "normal" focal length perspective that's great for portraits and street photography as well as low-light shooting. Optically, this lens is a stellar performer, as many Zeiss lenses are, with very sharp images on both the new full-frame cameras as well as sub-frame Sony cameras. Other factors like chromatic aberration and distortion are practically nonexistent with this lens, but there is noticeable vignetting, particularly on full-frame cameras at wider apertures -- a pretty small price to pay for outstanding performance otherwise.
I tyle w temacie Twojej wiedzy i obiektywizmu.
I jeszcze a propos plastikowego Sonnara:
"As expected based on other Carl Zeiss and Sony Zeiss lenses, the new Sony FE 55mm ƒ/1.8 ZA Zeiss Sonnar T* lens is a very well-built, solid lens with an all-metal barrel, metal lens mount and a sturdy, part-metal-part-plastic lens hood."
cube | 2014-04-08 10:20:02
A w przypadku fuji problem znika, prosto z puchy dostajesz obrazek 16mpx super jakosci po same rogi.
------
Szkoda,że jakoś tego nie widać na zdjęciach IMO odszumionych już w RAWie aparatu bo detalu na poziomie A7 nijak w zdjęciach z T1 nie mogę dojrzeć.
No ale jak dla kogoś odszumione zdjęcia oznaczają super jakość po same rogi to cóż..
Michel, czyli podsumowując słabe szkła CV, które na M9 dają kiepski obrazek na A7r dają podobnie kiepski... to chyba jednak trochę co innego niż starasz mi się wmówić.
Kolejna sprzecznosć, nex ze szkłem f/1.8 to cymes, kto krytykuje ten zdjęć nie umie robić. Ale Fuji ze szkłem f/1.4 to badziew, przecież A7 z ciemnym plastikowym zoomem kładzie go na łopatki.... tyle w kwestii twojego obiektywizmu. Ja całkiem poważnie chciałem kupić A7, i nawet ten 35/2.8 mi się podoba, to porządne szkło, choć lekko ciemnawe i sporo za wysoko wycenione, ale obiektywnie rzecz biorąc Sony znowu zaliczyło szereg wpadek i fajny pomysł wykonali byle jak. A7 niestety nie jest tym czym mógłby być i brakuje do niego szklarni. Nie wykluczam, że za parę lat sytuacja się zmieni, ale na dzień dzisiejszy jest srednio i tylko fanboje tego nie rozumieją i rzucają się chwalić FF. FF to ja mam już dobre kilka lat i znam jego zalety i wady... :-)
Znaczy własnie A7 nie ma tych potencjalnych zalet ze względu na brak optyki i kiepskie wykonanie sensora.
Taaa, jasne, słabe szkła CV...
Summilux 21/1.4: " As I pointed out in my 21mm lens shootout, the Lux has a mid-zone drop in sharpness apparent with the M9, but interestingly, not so much an issue with the a7r, which makes a wider central area more usable with this lens."
O Zeissie też "zapomniałeś".
A teraz wskaż proszę, gdzie napisałem, że Fuji ze szkłem f/1.4 to badziew? Gdzie napisałem, że A7 z zoomem kładzie go na łopatki? A jak nie znajdziesz (a nie znajdziesz), to ładnie odszczekaj swoje kłamstwa.
Tak się głupio składa, że system Fuji też był w kręgu moich zainteresowań, a to, co mnie powstrzymało, to nie wybór dobrych szkieł, tylko średniawy AF (przede wszystkim) i kłopoty z obróbką RAW w LR.
Co do matrycy A7... chcesz wierzyć Optycznym, Twoja sprawa. Ja, jak widzę że wg tego portalu A7 szumi mocniej, niż NEX-6, to mogę się tylko śmiać z takiego testu. Drobniejszych wpadek testujących nie będę tu przytaczał, bo są wypisane pod testem A7. Matryca jest bardzo fajna, może ciut słabsza w cieniach, za to bardzo dobra w światłach, a to jest większą bolączką cyfry, nawet FF. Wiem, bo też używam od paru lat, w dodatku nie ograniczając się do jednego systemu :-) I żaden to dla mnie "medżik", głupia Yashica Mat 124 z obiektywem f/3.5 potrafi dać zdjęcia o fajniejszej plastyce. Tyle tylko, że 85/1.2 na A7 jest z powrotem bardzo jasną portretówką, a 55/1.2 bardzo jasnym standardem.
tak, ogniskowe znów się zgadzają, ale dla mnie to sredniawy argument bo i tak mi się zgadzają, A7 kupiłbym głównie dla ergonomii, ale ze szkłem 85/1.2 trudno mówić o ergonomiii, zdecydowanie wolę podpiąć tego smoka pod 1ds, i łatwiej trzymać i AF dostaje skrzydeł... dlatego wyszło na to że A7 jak dla mnie byłby używany tylko i wyłącznie z 35/2.8. Zestaw fajny, ale czy to się tak opłaca? Wyszło mi że X A1 z 23/1.4 wyjdzie taniej i lepiej.
Kup i pochwal się zdjęciami :)
@cube - dużo moich zdjęć to portrety różnego rodzaju - dla mnie FF to jedyny rozsądny wybór ze względu na komfort używania portretowych ogniskowych i tyle.
akurat tak się składa, ze FE 55 1.8 zeissa jest jednym z argumentów do wejścia w ten system bo tak dobrego szkła próżno szukać u innych.
Szklarni Fuji nie znam więc się nie wypowiadam bo mógłbym przystrzelić plastikowym "zeissem" tak jak cube i byłby wstyd.
@cube: czyli A7 nie jest dla Ciebie, a Fuji tak. Inny będzie wolał zestaw A7 + 55/1.8 zamiast X-T1 + 35/1.4. Każdemu co woli, tylko nie rozumiem tego hejterstwa wobec A7, słabe to jest.
PS znalazłeś już ten wpis, w którym piszę o Fuji "badziew"? :-)
dARTi, ja też głównie robię portrety, i dlatego mam już sprzęt do portretów, FF i MF. Teraz szukałem jakiegos podręcznego aparatu do noszenia ze sobą i niezobowiązujących fotek rodzinnych. Dlatego nie mam zadęcia na FF. 55mm to trochę szeroko na portret, można, ale nie chciałbym go używać non stop. Wolę 85-135mm.
Michel, ok, to nie była wypowiedź twojego autorstwa, wybacz.
A jesli chodzi o testy to o wiele bardziej ufam optycznym niż niektórym zagranicznym portalom. :-)
55 traktuję raczej jako uniwersalny do wszystkiego zamiast 35. Może 35 jest bardziej uniwersalny ale obrazek z 55 bardziej mi się podoba. Portret w APS-C podobał mi się dopiero od 85mm a tam to już jest ciasny kadr. Przy FF mam więcej swobody w tym zakresie. Jeżeli ktoś mnie zapyta o magię FF to ja odpowiem, że to nie jest magia FF tylko magia ogniskowej. Moim zdaniem magia dotyczy portretu właśnie. Taką samą magię portretu uzyskiwałem na 85mm w APS-C jaką uzyskam na 85 przy FF. Tyle, że w APS-C 85mm to już ciasny kadr na który często brakowało mi miejsca.
Ostatnio wszedłem w posiadanie taniego jak barszcz takumara 135/3.5 i jestem bardzo zadowolony z obrazka który to generuje. 85 akurat jeszcze nie posiadam ale po ostatnich bardzo pozytywnych doświadczeniach ze słoikami... kto wie
A skąd magia portretu od 85mm w górę się bierze każdy powinien wiedzieć i nie jest to rozmycie tła.
p.s. posiadaczowi MF na pewno nie muszę nic tłumaczyć ale dziwi mnie Twoje przekonanie Cube, że jak ktoś kupił A7 to musi oznaczać, że jest kompletnym idiotą który dał się omamić marketingowym bełkotem o mistycznej magii wielkiej klaty i doda mu ona męskości.
dARTi, 85mm na cropie to bardziej jak 135mm na FF. Może za mocno się wypowiedziałem, bezlusterka FF to ciekawy segment, tylko na dzień dzisiejszy oferta szkieł zbyt mała. A magii z samego sensora nie wyciągniesz jak nie masz porządnej optyki. 55/1.8 systemu nie czyni.
czekam cierpliwie :) Przewrotnie zrobiłem z braku optyki zaletę. Wiem, że z powodów finansowych nie mógłbym kupić wszystkich szkieł które chciałbym mieć na starcie. Niezależnie od systemu. Doszedłem do wniosku, że na start wezmę najbardziej (dla mnie) uniwersalne 55. Kupując Canona czy Nikona zapewne zrobiłbym tak samo. Liczyłem na to, że do czasu pojawienia się optyki dedykowanej przeczekam na pleśniakach. I na razie dzięki dość unikalnym cechom sony nie jestem zawiedziony. W lustrzance kompletnie nie radziłem sobie z MF. W A7 czuję jakbym ogarniał MF od urodzenia. Wady A7 w mojej ocenie dotyczą niuansów które nie mają dla mnie znaczenia. A lista zalet jest dla mnie wyjątkowo długa. Czekałem na taki korpus od dawna. Gdyby zrobił go Canon to teraz miałbym Canona. Wiele czasu poświeciłem próbie podjęcia decyzji 6D czy D600. Jak już byłem prawie przekonany szedłem do sklepu, brałem do ręki i z przerażeniem po raz kolejny dochodziłem do wniosku, że jest WIELKI. Dla mnie zbyt wielki.
Michel
link
Faktycznie ten obiektyw wygląda na ostry ( 55 1,8) , ale czy to uzasania taką cenę ? przecież patrzać na ranking ostrości można uznać ze każdy z obiektywów na pierwszej stronie należy do bardzo ostrych i sa tam przecież Nikor 85 1,8 i nawet samyang 1,4 85
no i sprawa sekowania Sony
jestem fanem marki P ale realnie patrżac Fuji moim zdaniem ma lepsze matryce ,gdyby ktoś taką matryce wrzucił w korpus z bagnetem K było by dla mnie pięknie ,ale czy dla samej matrycy przeszedłbym do Fuji ? raczej nie
proponuje by nie poruszać sprawy wielkości matrycy bo to tak jakby ktoś powiedział że Fuji Provia jest dobra tylko w formacie 4 x 5 cala ;
cos mam problem z linkami
sprawdzałem ten obiektyw w rankingu ostrości
na Camera Lens Ratings by DxOMark
@SKkamil - a co powiesz o Otusie, który jest tylko odrobinę ostrzejszy, a kosztuje 4x tyle? Poza tym Sonnar to nie tylko ostrość, ale i brak aberracji, bardzo ładne rozmycie tła,świetne wykonanie, no i (last but not least) znaczek Zeiss, który podwaja cenę ;-)
Miałem okazję zrobić trochę zdjęć tym szkłem, obrazuje naprawdę bardzo ładnie. Co nie zmienia faktu, że *dla mnie* również jest za drogie, jak na standard, więc pozostałem przy FD55/1.2, rezygnując z AF i trochę z ostrości, a zyskując światło i parę tysi w kieszeni ;-)
Michel
a co mam mówić o otusie ..chyba tylko tyle ze można go kupić i podłączyć przez przejściówkę ;
na zdjęciach testowych z A7 + 35 mm małe aberracje widać ( oczywiście w powiększeniu ) natomiast 35 tka tez do tanich nie należy
aberracje w jpgach powinny być usuwane przez oprogramowanie ,zatem temat aberracji jest śliski o tyle ze jeśli wogle takich aberracji by nie stwierdzono to wtedy może by było uzasadnienie dla wysokich cen ale jeli mam wybierać miedzy małą aberracją a średnią ( czyli de facto i tak być skazanym na usuwanie programowe ) to jeśli ten obiektyw ze średnia aberracją mogłby kosztować ok 1000 zł zamiast 3000 zł to naprawdę bym się mocno zastanawiał
@SKkamil - napiszę prosto: wzrost ceny obiektywu nie jest wprost proporcjonalny do wzrostu jakości. Więc gadanie o tym, że jest "ogólnie za drogi" nie ma większego sensu, są ludzie, którzy za ten niewielki wzrost jakości godzą się zapłacić 3 a nawet kilkanaście tysięcy więcej.
Pewnym problemem jest na razie brak tańszej alternatywy, choć na upartego można kupić LA-EA4 (za ok. 1000zł) i MAF 50/1.7 (za ok. 300zł) i mieć za 1300zł zestaw o dobrej jakości obrazka i szybkim AF.
Michel
ale aż tak prosto nie musisz pisać ;
gadanie o tym ze jest za drogi ma taki sam sens jak gadanie o tym ze aparat ma większą matrycę , jest to cecha jakiegoś produktu i tyle ;
ps. Dobrze by było albo skupić się na istocie rzeczy odnośnie testów czyli powiedzmy osiągach optyki i matryc albo rozpatrywać to szerzej jako rywalizację miedzy systemami jeśli rozpatrujemy szerzej to kwestia cen jest wazna
Panowie, ale to jest najciemniejsza stałka 35mm na rynku, trudno znaleźć uzasadnienie takich kosztów. Spójrzcie jak małe są te soczewki i cały obiektyw. Porównując do szkieł innych producentów, które są przynajmniej o działkę jasniejsze (i przez to większe) czasem mają stabilizację i kosztują połowę tego zeissa na prawdę trudno uzasadnić cenę rzędu 3tys. W przypadku 55/1.8 już łatwiej to przełknąć. Chyba sony wymysliło system zarobku - tani aparat na zachęte i drogie szkła żeby się odkuć.
@optyczni
Dlaczego w tabelce nie ma pozycji Pokrętła?
Michel MAF poza centrum bardzo słaby, choć może jak piszesz na upartego :)
Dziś podczas kolejnego "macania" narodziło mi się takie pytanie- po cą są w tym aparacie przednie i tyle pokrętło sterujące- o ile tylne wykorzystywane jest poczas przeglądania zdjęć do powiększania/pomniejszania obrazu, to nie rozumiem, jakie zadanie spełniają oba pokrętła w czasie fotografowania? Przysłonę ustawia się na obiektywie, czas kółkiem sterującym górnym??? Gość w sklepie powiedział mi, że nie ma pojęcia???
krzyskra0 -czasy migawki cząstkowe m.in. połówkowe.
Na górnym masz tylko pełne wartości.
-taka przypadłość koła czasów (Leice R8 były tam połówki, ale nie 1/3) i to X, B i od 1/8000 do 16s, ale koło było bycze
i wybór wielkości pola AF
zmiana wielkości ;)
ok dzięki dcs- doczytałem jeszcze w instrukcji obsługi, że w trybie P można zmieniać kombinację przysłona/czas
Focę tym cackiem od września. Przesiadłem się z C5km2 i już nie wrócę. Jedna rzecz mnie dziwi: w C5mk2, przy matrycy 21MP, wielkość pliku RAW oscylowała w granicaach 20-23 MB. W X-T1 dostaję pliki o wadze powyżej 30MB, choć matryca 16MP. Ki czort, nie mnie ktoś oświeci.
widać 14 bitowa matryca Fuji zbiera więcej informacji :-)
W C5mk2 też 14 bitów ....ciekawe
W Teście nie znalazłem analizy Trybów podwyższania Zakresu Tonalnego (DR200 i DR400) Co tak naprawdę dają?
MarekZegarek | 2014-12-21 18:06:26
"W X-T1 dostaję pliki o wadze powyżej 30MB, choć matryca 16MP. Ki czort, nie mnie ktoś oświeci."
Przyczyn może być kilka:
1. Canon lepiej bezstratnie link kompresuje pliki RAW niż Fuji
2. JPG w RAW-ie Fuji może mieć większy rozmiar.
3. Stopień kompresji zależy od szumu, im go więcej, tym większe pliki - ale nie wiem jak wypadają oba aparaty w porównaniu.
Jako fan Fujifilm i posiadania najnowszego X-T5 oraz X-T4 mam także X-T1 to muszę przyznać że z tych dwóch nowszych X-T1 po wzięciu do ręki wydaje się najsolidniejszy.