Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Aparat cyfrowy Panasonic Lumix S5IIX body Raty 30x0%

Cena: 10095 zł 9149 zł

Sprawdź

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Cena: 2249 zł

Sprawdź

Test lornetki

Vanguard Endeavor ED II 8x32 - test lornetki

Vanguard Endeavor ED II 8x32 - test lornetki
10 września 2014
Kilka lat temu firma Vanguard wprowadziła na rynek serię lornetek o nazwie Endeavor ED, która obejmowała pięć dachowopryzmatycznych modeli o parametrach 8x32, 8x42, 10x42, 8.5x44 i 10.5x44. Seria ta nie zdążyła jakoś wyraźnie okrzepnąć na rynku, a producent już zaprezentował modele o nazwie Endeavor ED II. W 2014 roku mieliśmy więc premierę trzech modeli o parametrach 8x32, 8x42 i 10x42.

Jak na razie obie serie są dostępne na rynku, a różnica w cenie pomiędzy modelem ED a ED II wynosi małe kilkaset złotych. Serie te różnią się od siebie kosmetycznymi detalami obudowy i na pewno powłokami. Te zastosowane w Vanguardach ED II wydają się lepsze, mają mniejszą intensywność i dają bardziej naturalne kolory.

----- R E K L A M A -----

Kupując lornetkę Vanguard Endeavour ED II dostajemy w zestawie dekielki na obiektywy i okulary, pasek do lornetki, bardzo gustowne i ładnie wyprofilowane etui wyposażone we własny pasek i możliwość mocowania do paska od spodni, a także ściereczkę do czyszczenia optyki. Futerał do lornetki ładnie pokazuje, że firma Vanguard ma duże doświadczenie w produkcji toreb czy futerałów. Można stawiać go za wzór godny naśladowania.


Warto nadmienić, że na polskim rynku, podobnie jak na amerykańskim, Endeavory są objęte wieczystą gwarancją.

Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Vanguard Endeavor ED II 8x32
  • Lornetka Vanguard Endeavor ED II 8x32
  • Lornetka Vanguard Endeavor ED II 8x32
  • Lornetka Vanguard Endeavor ED II 8x32
Dane producenta

Producent:

Vanguard
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

FOTOZAKUPY.PL
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
8 32 126/1000(7.2o) BaK-4/dachowe 17.5 mm 540 g 2099 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   32+/- 0.05 mm
Prawy:  32+/- 0.05 mm
8 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 7.91+/- 0.05 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 82+/- 1.5% 10.5 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum mała, trochę większa od średniej na brzegu. 6.4 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Niewielki. 7.5 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 65% +\- 3% 7.5 / 10.0 pkt
Koma Pojawia się w okolicach 70% promienia pola widzenia i na samym brzegu jest średnia. 7.3 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 85% ± 4% od centrum pola widzenia. 7 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Znikome. 4.5 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli Około 10% różnicy w transmisji pomiędzy światłem czerwonym a niebieskim. 3.1 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Idealna. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Vanguard Endeavor ED II 8x32 - Wewnętrzne odblaski - Lewy Vanguard Endeavor ED II 8x32 - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Dość ciemno.
4 / 5.0 pkt
Obudowa Dość długa jak na klasę 8x32 - typ "open hinge". Bardzo dobrej jakości guma na obiciu. Nic nie trzeszczy i nie odstaje. Gumowane i regulowane (4 stopnie) muszle okularowe. Wyprodukowana w Chinach. 8 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Duża i wygodna śruba centralna z drobnym karbowaniem. Przejście pełnego zakresu wymaga obrotu o kąt około 480 stopni. Śruba chodzi płynnie i z lekkim oporem - ale wciąż w granicach normy. Odsuwany pierścień na prawym okularze do ogniskowania indywidualnego. Rusza soczewką. Jedyne czego można się doczepić to owo drobne karbowanie na śrubie i pierścieniu - jest za drobne i czuje się lekki dyskomfort pod palcami. 4.3 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Jest wyjście, ale daleko od środka ciężkości. W teście 8x32 wszystkim lornetkom przyznaliśmy w tej kategorii średnią wartość 1.5 pkt., jako że wyjście statywowe w tej klasie sprzętu jest rzadko używane. 1.5 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 53.6 do 74.2 mm 5 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 1.8 metra. 2 / 2.0 pkt
Okulary O polu własnym 56.3 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 52.4 stopnia (wg wzoru tangensowego). 8 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 7.12 +/- 0.02 stopnia i było minimalnie mniejsze niż w specyfikacjach. Pole typowe jak na tą klasę sprzętu. 5 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Dobrze wyczernione i wybafflowane tubusy. Denko czarne ale lekko połyskujące. Minimalna ilość pyłków. 4.2 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Vanguard Endeavor ED II 8x32 - Winietowanie centralne - Lewy Vanguard Endeavor ED II 8x32 - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 2.68%, OP: 4.64%
4 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Dobrej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielonkawe na obiektywach, zielono-fioletowe na okularach i zielone na pryzmatach. Intensywność średnia. 4.5 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] wieczysta 6 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
70.7%
134.3 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety
  • solidnie wykonana obudowa,
  • niewielki astygmatyzm,
  • dobrze korygowana koma,
  • niezbyt uciążliwa aberracja chromatyczna,
  • mała dystorsja,
  • znikome pociemnienie na brzegu pola widzenia,
  • obraz ostry w znacznej części pola widzenia,
  • dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
  • dobre wyczernienie lornetki wewnątrz tubusów,
  • wieczysta gwarancja.

Wady:
  • zauważalnie pościnane źrenice wyjściowe.



Miałem okazję spoglądać przez kilka modeli z serii Endeavor ED i zrobiły na mnie dobre wrażenie. Starałem się więc aby model 8x42 wziął udział w naszym teście wytrzymałościowym, ale ze względu na perypetie związane ze zmianą dystrybutora na Polskę, to się nie udało. Niedługo później pojawiła się seria ED II i jej już nie odpuściłem. Dzięki temu możemy uważnie przyjrzeć się temu, co prezentuje sobą model o parametrach 8x32.

Już samo porównanie listy zalet i wad mówi, że mamy do czynienia z bardzo dobrym instrumentem. Potwierdza to ostateczny wynik przekraczający 130 punktów, który umieszcza Vanguarda pośród tak udanych i ciekawych konstrukcji jak Steiner Nighthunter 8x30 XP, Vortex Viper 8x32 czy Meopta Meostar 8x32. Vanguard dość dobrze do nich pasuje zarówno pod względem wyniku w teście, jak i ceny. Choć trzeba pamiętać, że Meopta jest jednak zauważalnie droższa, a tańszy Viper nie jest już produkowany, natomiast zastępujący go Viper HD to koszt około 2100 zł.

Szczerze mówiąc Vanguardowi niewiele zabrało, żeby mówić o nim jak o lornetce wybitnej (oczywiście pamiętając o cenie). Przede wszystkim firma mogłaby się bardziej przyłożyć w kwestii powłok antyodbiciowych. Widać to doskonale na poniższym wykresie transmisji.


Endeavor ED II to najwyższa seria lornetek tego producenta, więc zasługuje na wszystko co najlepsze. Tymczasem nawet w czerwonej części widma wynik nie przekracza 90%, a w środku zakresu widzialnego mamy poziom około 82%, czyli co najwyżej średni. W tej klasie cenowej chciałoby się mieć te kilka procent więcej.

Druga wpadka to wygląd źrenic wyjściowych. Gdyby były idealnie okrągłe, instrument nie traciłby światła, a wynik w teście byłby o pięć punktów wyższy.


Vanguard Endeavor ED II 8x32 i Nikony EDG 8x32 oraz Prostaff 7s 8x30.


Nawet w obecnej sytuacji, Endeavor ED II 8x32 jest lornetką wartą polecenia. Mile byliśmy zaskoczeni jego jakością wykonania - obudowa jest solidna, guma na obiciu wysokiej klasy, tubusy wewnątrz czyste i właściwie wyczernione. Tutaj naprawdę nie było do czego się przyczepić. Do tego lornetka prawidłowo koryguje znaczną większość wad optycznych i nie notuje żadnej bolesnej wpadki. Oby więcej takich instrumentów na rynku!

Komentarze czytelników (12)
  1. madibar
    madibar 10 września 2014, 18:13

    pierwsza

  2. Arek
    Arek 10 września 2014, 18:27

    O rany... Zaraza dotarła i tutaj :)

  3. kivirovi
    kivirovi 10 września 2014, 19:32

    Widzialem juz ta lornetke i zrobila na mnie podobnie dobre wrazenie. Nawet ta dziwnaczna koloreystyka i material obudowy jest w wersji II lepszy i przyjemniejszy niz I. Obraz jest po prostu bardzo dobry i jedynie w uwaznym porownaniu z czyms znacznie lepszym daja sie zauwazyc slabosci. Ja porownywalem z Vortex Diamondback, Kowa Genesis i Nikon HG.

  4. goornik
    goornik 10 września 2014, 20:09

    Arek, w podpisie pod najniższym zdjęciem ten nowy Prostaff to "7s", a nie "7x"
    Czy ta lornetka była w Łochowie albo Baranowie? Nie pamiętam jej, a zapowiada się ładnie.

    Szoda, że za ponad 2000 zł mamy lornetkę z Chin...

  5. Arek
    Arek 10 września 2014, 20:52

    Poprawione, dzięki.

    Pierwszą firmą, która z chińszczyzną weszła na poziom w okolicach 2000 zł był chyba Nikon z cenami startowymi Monarchów 7 w klasie 42 mm. Takie czasy.

    W sumie nie ważne gdzie robią, ważna kontrola jakości.

  6. kivirovi
    kivirovi 10 września 2014, 21:30

    Kupiłbyś EDG z Chin, za 1000zl mniej?

  7. Arek
    Arek 11 września 2014, 07:25

    Pewnie nie, bo to najwyższa klasa i tutaj, przy wydatku 7000-8000 zł, można wymagać więcej.

    Z drugiej strony jestem prawie pewien, że Leiki nie są Made in Germany, a robi się je w Portugalii, a Conquesty HD wciąż na Węgrzech.

  8. krzysiek29
    krzysiek29 11 września 2014, 08:39

    Dobry wynik wyszedł, ciekawe czy FJ będzie je miał w ofercie (wtedy byłaby szansa na prowincji zerknąć przez nią :) ) Myślę, że przy takiej nazwie i cenie niesprzedawalna w Polsce.

  9. Arek
    Arek 11 września 2014, 09:29

    Chyba przesadzasz.

  10. bzymm
    bzymm 11 września 2014, 14:56

    Ten Vanguardzik był w Łochowie. Całkiem fajnie wykonany i przyzwoite wrażenia z obserwacji.

  11. kivirovi
    kivirovi 11 września 2014, 19:07

    Ja jednak jestem za Viperami HD, choc nie powiem, nie jest zla.

  12. widoczek
    widoczek 11 września 2014, 19:15

    Jakby ta dachówka była o 500zł tańsza to może i by namieszała. Wg mnie w tej cenie ludzie i tak będą brali Nikona lub inne, ale bardziej znane marki na polskim rynku.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.