Peak Design SLIDE v3 w fotografii górskiej i wspinaczkowej
5. Podsumowanie
- bardzo wysoka jakość wykonania, dbałość o detale
- estetyka wykonania
- bardzo sprawna regulacja długości
- bardzo wygodny i praktyczny system kotwiczek, umożliwiający szybką zmianę układu noszenia oraz odpięcie paska
- duża wytrzymałość zarówno paska jak i kotwiczek
- wygoda noszenia, zwłaszcza w układzie sling
- usztywnienie bardzo dobrze stabilizuje pasek na ciele
- spora szerokość dobrze rozkłada ciężar aparatu
- dożywotnia gwarancja
- linki kotwiczek lubią się mocno skręcać
- sztywność i szerokość paska uniemożliwiają owinięcie go wokół nadgarstka
- pasek zajmuje sporo miejsca i mogą być problemy z jego spakowaniem razem z aparatem do futerału
- płytka wkręcana do gniazda statywowego (w układzie sling) uniemożliwia zamocowanie szybkozłączki statywowej, należy mieć przy sobie klucz, aby móc ją odkręcić. Rozwiązaniem jest płytka Peak Design Dual - Plate (lub Standard - jeśli posiadamy głowicę statywu w systemie Arca), ale trzeba ją kupić osobno.
Fotoreporterzy, fotografowie eventowi i ślubni, część fotografów sportowych faktycznie może docenić tę wygodę, którą oferuje Peak Design SLIDE v3. Na pewno pasek jest drogi, albo może na pierwszy rzut oka wydawać się drogi - kosztuje 249 zł - ale jeśli już miałbym się decydować na wymianę paska firmowego - to raczej celowałbym w produkt, który będzie wyróżniał się wygodą noszenia, użytkowania, sprawną i prostą regulacją oraz wysoką jakością wykonania, a przede wszystkim dożywotnią gwarancją. Jeśli natomiast ktoś jest zamiłowanym fotografem ale nie fotografuje zawodowo, nie nosi ciężkiego aparatu i szkoda mu wydać taką sumę - to z pewnością byłby to dla niego znakomity pomysł na prezent. Przy mojej tematyce zdjęć, ilości wykorzystywanego sprzętu wspinaczkowego i warunkach w jakich je robię, szybkość i łatwość regulacji oraz możliwość błyskawicznego i bezproblemowego odpinania i przepinaniu aparatu sporo ułatwia i powoduje, że wszelkie operacje sprzętowe przebiegają sprawniej niż dotychczas.