Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Adobe udostępniła 30-dniową wersję testową Adobe Photoshop CS5 Extended. Program jest do pobrania
z tej strony i po jego zainstalowaniu przez miesiąc można cieszyć się w pełni funkcjonalną, najnowszą wersją tej popularnej aplikacji.
Można tylko raz zainstalować. Wersja służy do sprawdzenia jak działa program. Nie można na niej robić nic komercyjnego. Pewnie będzie wymagała już wypasionego kompa by szybko działać.
1 maja 2010, 11:05
Aplikacja tym lepsza, im szybsza. Co do działania CS4 nie mam zastrzeżeń. Oby z CS5 nie było gorzej. Ktoś już testował?
jest pełna komercyjna licencja na 30 dni. wymaga średniego kompa - na core2duo bez problemu śmiga tak samo szybko jak cs4, na quadzie jak marzenie, więc nic szczególnego. Zmian jest dużo, a efekty działania "content aware" po prostu powalają. Warto.
1 maja 2010, 12:21
@Djwalkman - teoretycznie jest to mozliwe, choć nie proste (reinstalacja systemu z obrazu na czysty dysk bywa niezbędna, zmiana zegara zystemowego i inne takie) a na pewno nie jest legalne. Nawet po legalnej instalacji triala nie mozna na nim działać komercyjnie, choć w przypadku, gdy masz pełną, legalną licencję poprzednika (CS4 w tym przypadku) i zrobisz coś na trialu piątki podczas owych 30 dni, za co weźmiesz pieniądze, nikt ci głowy nie urwie... @Adams77 - chodzi na Dell Inspiron 1720 z C2D 2G, 4GB RAM i dedykowaną grafiką bez problemu. Na Phenomie 2 x3 z 4 GB, które mam w desktopie takoż jest ok. Nie są to najbardziej "wypasione" konfiguracje, jakie mogę sobie wyobrazić, zatem problemu chyba nie ma? Chociaż na 1 czy 2 GB RAM może pewnie dostać czkawki... @Dude83 - no, różnic trochę jest, choć głównie przydatne dla osób robiących ze zdjęciami takie "myki", za które traci się różne tytuły najlepszego fotografa i inne takie ;-) Przypomnę, że Photoshop to narzędzie dla grafików i DTPowców głównie, kupowanie tego do edycji czysto fotograficznej to IMHO wyrzucanie pieniędzy w błoto. "Piracenie" w tym samym celu to zaś przerost ambicji nad inteligencją na olbrzymią skalę ;-) Zestaw Lightroom i Elements, kosztujący połowę ceny PS powinien wystarczyć w 95 procentach przypadków (sam PS Elements wystarczy też wielu osobom, wszak ma wbudowny silnik Lightrooma do wołania RAW. Choć LR ma kilka przydatnych funkcji, dla których warto go dokupić, IMHO).
ja testuje wlasnie na Core 2 Duo 2.26 z 4gb RAM i generalnie daje rade choc nie powiedzialbym ze na tym zestawie da sie pracowac z predkoscia blyskawicy ale tak samo bylo z cs4 jezeli chodzi o predkosc, jednak osoby posiadajace slabsze konfiguracje powinny raczej zapomniec o cs5 chyba ze chca sie na sile katowac i czekac na reakcje po kilka sekung za kazdym razem kiedy nacisna jakis guzik :P
Jak to nie można zrobić nic komercyjnego. Przecież to firma Adobe powinna płacić wszystkim, którzy zdecydują się stać jej betatesterami używając wersji TRIAL. Ale się ten świat powywracał.
@voyager To nie jest strona poswiecona polityce. Z agitacja musisz sie wybrac na inne forum.
Ja nie uzywam PS-a, ale bety zapuszczam czasami. Najbardziej wkurza mnie czas ladowania tego dranstwa. Nie powiem, ze nie obrazilbym sie na adobe, gdyby wypuscili cos w przystepniejszej cenie dla amatorow. Dla studentow mozna, dlaczego wiec nie da sie do uzytku domowego? Lightroom i Elements sa dla mnie (bardziej dla mojej malzonki) zbyt okrojone.
Mam pytanko: Czy mogę pobrać teraz, a odpalić za jakiś czas ... powiedzmy 2-3 miesiące? Dalej będę miał triala przez miesiąc? Nie mam teraz za dużo fotek do robienia, a nie chce tracić na byle zabawę czasu, bo content aware na pewno mi się przyda, a oryginału na stówę nie kupię, bo nie na moją kieszeń niestety.
@xagon - wszystkie prdukty adobe sa dostepne do sciagniecia po zalogowaniu sie, raz... wiec mozesz sciagnac, jak Ci bedzie to potrzebne. @voyager: wersja trial jest wersja prezentujaca mozliwosci programu. Chyba Ci sie cos pochrzanilo z wersja beta. To nie jest beta, to jest funkcjonalne demo bez licencji na uzywanie komercyjne.
4 maja 2010, 03:08
Panowie prawo mówi jasno: teoretycznie zakazane jest posiadanie (a i to wątpliwe, bo przyczepić się można jedynie do czerpania korzyści z rozpowszechniania co z posiadaniem nie musi mieć nic wspólnego) a nie korzystanie z nielegalnego oprogramowania (przykładem może być kafejka internetowa, gdzie korzystając z komputera tam nie mamy pojęcia, czy dane oprogramowanie jest legalne, czy też nie i to właśnie ustawodawca przewidział). Mało tego, autor dzieła wykonanego na pirackim oprogramowaniu w żadnym razie nie traci do niego praw autorskich i jest ich jedynym dysponentem. Tym samym można robić wszystko na wersji trial i brać za to pieniądze. Można również pozbyć się ze swojego dysku wersji trial i zainstalować ją ponownie. Wszystko zgodnie z prawem.
4 maja 2010, 03:12
Dodam jeszcze tutaj, że licencja komercyjna nie ma tu nic do rzeczy. Autor oprogramowania (Adobe) dobrowolnie udostępnia nam w pełni funkcjonalną wersję swojego produktu. Ja, użytkownik mogę korzystać ze wszystkich możliwości tego udostępnionego produktu w dowolny sposób i żadna licencja komercyjna nie ma tu nic do rzeczy. Z wersji testowej mam prawo korzystać tak długo jak ta wersja mi to umożliwia. Potem mam prawo ją zdeinstalować i zainstalować ponownie jeżeli mam takie życzenie. Ludzie nie dajcie się mamić jakimiś kulawymi zapisami w licencjach, które w większości przypadków są sprzeczne z prawem.
sigmiarz: no proszę Cię... wszystko możesz znaleźć w odpowiednim kodeksie. Sam poszukaj i jeżeli natkniesz się na coś, co udowodni że nie mam rację to śmiało pisz. Co jest dla Ciebie nie jasne? To, że ZAWSZE jesteś właścicielem praw autorskich nawet jeśli wykonasz dzieło na pirackim oprogramowaniu? Pomyśl logicznie co by było, gdyby ustawodawca nie zabezpieczył autora dzieła w ten sposób. Może nie pasuje Tobie to, że korzystanie z pirackiego oprogramowania nie jest karane? Podałem już przykład kafejki internetowej, albo wyobraź sobie że Twój pracodawca jedzie na piratach - wówczas też pójdziesz siedzieć? Człowieku zastanów się czasem bo ręce opadają. Powtarzam jeszcze raz, umowa licencyjna NIE stoi ponad prawem danego kraju - to raz. Dwa, pełne korzystanie z udostępnionego przez producenta oprogramowania jest W PEŁNI legalne i mam LEGALNE prawo wykorzystać owe oprogramowanie. W tym przypadku mają również zastosowanie przepisy o tym, że ZAWSZE mam prawa autorskie do dzieła stworzonego danym narzędziem. Producenci oprogramowania mogą sobie pisać co chcą w umowach licencyjnych, nie zmienią jednak faktu że owa umowa musi być zgodna z lokalnym prawem.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
ALE O CO CHO.... :)
Czy można obrobić zdjęcia na trialu, a potem je normalnie wykorzystać oraz czy można legalnie go co miesiąc instalować i wyinstalować?
Można tylko raz zainstalować. Wersja służy do sprawdzenia jak działa program. Nie można na niej robić nic komercyjnego. Pewnie będzie wymagała już wypasionego kompa by szybko działać.
Aplikacja tym lepsza, im szybsza. Co do działania CS4 nie mam zastrzeżeń. Oby z CS5 nie było gorzej.
Ktoś już testował?
Testowałem i powiem że nie widzę żadnej różnicy w działaniu, może za krótko się bawiłem ale jak dla mnie nie warto się przesiadać
jest pełna komercyjna licencja na 30 dni. wymaga średniego kompa - na core2duo bez problemu śmiga tak samo szybko jak cs4, na quadzie jak marzenie, więc nic szczególnego. Zmian jest dużo, a efekty działania "content aware" po prostu powalają. Warto.
@Djwalkman - teoretycznie jest to mozliwe, choć nie proste (reinstalacja systemu z obrazu na czysty dysk bywa niezbędna, zmiana zegara zystemowego i inne takie) a na pewno nie jest legalne. Nawet po legalnej instalacji triala nie mozna na nim działać komercyjnie, choć w przypadku, gdy masz pełną, legalną licencję poprzednika (CS4 w tym przypadku) i zrobisz coś na trialu piątki podczas owych 30 dni, za co weźmiesz pieniądze, nikt ci głowy nie urwie...
@Adams77 - chodzi na Dell Inspiron 1720 z C2D 2G, 4GB RAM i dedykowaną grafiką bez problemu. Na Phenomie 2 x3 z 4 GB, które mam w desktopie takoż jest ok. Nie są to najbardziej "wypasione" konfiguracje, jakie mogę sobie wyobrazić, zatem problemu chyba nie ma? Chociaż na 1 czy 2 GB RAM może pewnie dostać czkawki...
@Dude83 - no, różnic trochę jest, choć głównie przydatne dla osób robiących ze zdjęciami takie "myki", za które traci się różne tytuły najlepszego fotografa i inne takie ;-) Przypomnę, że Photoshop to narzędzie dla grafików i DTPowców głównie, kupowanie tego do edycji czysto fotograficznej to IMHO wyrzucanie pieniędzy w błoto. "Piracenie" w tym samym celu to zaś przerost ambicji nad inteligencją na olbrzymią skalę ;-)
Zestaw Lightroom i Elements, kosztujący połowę ceny PS powinien wystarczyć w 95 procentach przypadków (sam PS Elements wystarczy też wielu osobom, wszak ma wbudowny silnik Lightrooma do wołania RAW. Choć LR ma kilka przydatnych funkcji, dla których warto go dokupić, IMHO).
mi chodzi bardzo dobrze ale za to z rawami trzeba poczekać parę sekund ale poza tym super na 2 rdzeniowym intelu i 2 gb ramu
ja testuje wlasnie na Core 2 Duo 2.26 z 4gb RAM i generalnie daje rade choc nie powiedzialbym ze na tym zestawie da sie pracowac z predkoscia blyskawicy ale tak samo bylo z cs4 jezeli chodzi o predkosc, jednak osoby posiadajace slabsze konfiguracje powinny raczej zapomniec o cs5 chyba ze chca sie na sile katowac i czekac na reakcje po kilka sekung za kazdym razem kiedy nacisna jakis guzik :P
Jak to nie można zrobić nic komercyjnego. Przecież to firma Adobe powinna płacić wszystkim, którzy zdecydują się stać jej betatesterami używając wersji TRIAL. Ale się ten świat powywracał.
Niedługo będziemy płacić za to, że ogladamy czyjeś reklamy
Mnie wystarczy, że muszę płacić za decyzje kogoś kogo nikt nie wybrał na prezydenta a podejmuje decyzje jakby nim był.
@voyager
To nie jest strona poswiecona polityce. Z agitacja musisz sie wybrac na inne forum.
Ja nie uzywam PS-a, ale bety zapuszczam czasami. Najbardziej wkurza mnie czas ladowania tego dranstwa. Nie powiem, ze nie obrazilbym sie na adobe, gdyby wypuscili cos w przystepniejszej cenie dla amatorow. Dla studentow mozna, dlaczego wiec nie da sie do uzytku domowego? Lightroom i Elements sa dla mnie (bardziej dla mojej malzonki) zbyt okrojone.
a ja se swoim c2d @1,5GHz i 1GB siedzę i myślę, jak to się dzieje, że narzekacie na swoje sprzęty ;) nie, nie uważam, żeby CS5 był mi potrzebny.
Ludzie kiedyś obrabiali profesjonalnie zdjęcia na Atari TT z 33Mhz procesorem i 64MB RAM. Nie narzekali.
poprojektujcie sobie duuuże plakaty, a obróbka zdjęć wyda Wam się błyskawiczna :)
Jak dla mnie przyrost szybkości względem CS4 jest zauważalny. Szczególnie przy korzystaniu z healing brusha. A, i pędzle szybciej rysują. :)
A u mnie pojawia się błąd, że aplikacja została źle zainicjowana. Potrafi ktoś powiedzieć dlaczego ?
@zalewaja: Mam to samo. Na 99,9% jest to kwestia braku obsługi instrukcji SSE2 w twoim procesorze. Niech zgadnę: Athlon XP?
Tak, zgadza się jestem nieszczęśliwym posiadaczem Athlona XP.
Mam pytanko: Czy mogę pobrać teraz, a odpalić za jakiś czas ... powiedzmy 2-3 miesiące? Dalej będę miał triala przez miesiąc?
Nie mam teraz za dużo fotek do robienia, a nie chce tracić na byle zabawę czasu, bo content aware na pewno mi się przyda, a oryginału na stówę nie kupię, bo nie na moją kieszeń niestety.
@xagon - wszystkie prdukty adobe sa dostepne do sciagniecia po zalogowaniu sie, raz... wiec mozesz sciagnac, jak Ci bedzie to potrzebne.
@voyager: wersja trial jest wersja prezentujaca mozliwosci programu. Chyba Ci sie cos pochrzanilo z wersja beta. To nie jest beta, to jest funkcjonalne demo bez licencji na uzywanie komercyjne.
Panowie prawo mówi jasno: teoretycznie zakazane jest posiadanie (a i to wątpliwe, bo przyczepić się można jedynie do czerpania korzyści z rozpowszechniania co z posiadaniem nie musi mieć nic wspólnego) a nie korzystanie z nielegalnego oprogramowania (przykładem może być kafejka internetowa, gdzie korzystając z komputera tam nie mamy pojęcia, czy dane oprogramowanie jest legalne, czy też nie i to właśnie ustawodawca przewidział). Mało tego, autor dzieła wykonanego na pirackim oprogramowaniu w żadnym razie nie traci do niego praw autorskich i jest ich jedynym dysponentem. Tym samym można robić wszystko na wersji trial i brać za to pieniądze. Można również pozbyć się ze swojego dysku wersji trial i zainstalować ją ponownie. Wszystko zgodnie z prawem.
Dodam jeszcze tutaj, że licencja komercyjna nie ma tu nic do rzeczy. Autor oprogramowania (Adobe) dobrowolnie udostępnia nam w pełni funkcjonalną wersję swojego produktu. Ja, użytkownik mogę korzystać ze wszystkich możliwości tego udostępnionego produktu w dowolny sposób i żadna licencja komercyjna nie ma tu nic do rzeczy. Z wersji testowej mam prawo korzystać tak długo jak ta wersja mi to umożliwia. Potem mam prawo ją zdeinstalować i zainstalować ponownie jeżeli mam takie życzenie. Ludzie nie dajcie się mamić jakimiś kulawymi zapisami w licencjach, które w większości przypadków są sprzeczne z prawem.
Remedy, jakieś przypisy z prawa poproszę, numery ustaw, art itp.
Ile ta aplikacja może kosztować ?
sigmiarz: no proszę Cię... wszystko możesz znaleźć w odpowiednim kodeksie. Sam poszukaj i jeżeli natkniesz się na coś, co udowodni że nie mam rację to śmiało pisz. Co jest dla Ciebie nie jasne? To, że ZAWSZE jesteś właścicielem praw autorskich nawet jeśli wykonasz dzieło na pirackim oprogramowaniu? Pomyśl logicznie co by było, gdyby ustawodawca nie zabezpieczył autora dzieła w ten sposób. Może nie pasuje Tobie to, że korzystanie z pirackiego oprogramowania nie jest karane? Podałem już przykład kafejki internetowej, albo wyobraź sobie że Twój pracodawca jedzie na piratach - wówczas też pójdziesz siedzieć? Człowieku zastanów się czasem bo ręce opadają. Powtarzam jeszcze raz, umowa licencyjna NIE stoi ponad prawem danego kraju - to raz. Dwa, pełne korzystanie z udostępnionego przez producenta oprogramowania jest W PEŁNI legalne i mam LEGALNE prawo wykorzystać owe oprogramowanie. W tym przypadku mają również zastosowanie przepisy o tym, że ZAWSZE mam prawa autorskie do dzieła stworzonego danym narzędziem. Producenci oprogramowania mogą sobie pisać co chcą w umowach licencyjnych, nie zmienią jednak faktu że owa umowa musi być zgodna z lokalnym prawem.