Adobe Lens Profile Creator
Kilka dni temu informowaliśmy o możliwości korekty wad obiektywów w Adobe Lightroom 3 oraz wtyczce Camera RAW 6.1, a także w Adobe Photoshop CS5. Wiele osób zastanawiało się wówczas jakie modele obiektywów będą wspierane przez tę funkcję. Okazuje się, że sami będziemy mogli tworzyć profile obiektywów, gdyż producent udostępnił właśnie Adobe Lens Profile Creator.
Adobe Lens Profile Creator jest to narzędzie, które pozwala, na podstawie zestawu zdjęć specjalnej tablicy testowej, stworzyć profil korekcyjny dowolnego obiektywu i potem zaimportować go do funkcji „Lens correction” w programach Adobe.
Choć stworzenie profilu obiektywu wymaga trochę pracy i sprzętu (odpowiednia tablica testowa, oświetlenie studyjne), to i tak procedura jest na tyle prosta, iż z pewnością wszyscy producenci zadbają o udostępnienie profili dla wszystkich swoich obiektywów, gdyż mogą być one udostępniane w Internecie i importowane do programów Adobe.
Więcej informacji na temat Adobe Lens Profile Creator znaleźć można na tej stronie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
W końcu coś sensownego w oprogramowaniu.
Przetestujcie ten soft na "wąsatym" Samyangu ;-)
"z pewnością wszyscy producenci zadbają o udostępnienie profili dla wszystkich swoich obiektywów, gdyż mogą być one udostępniane w Internecie i importowane do programów Adobe."
To mi trąci idealizmem młodzieńczym (przechodzi z wiekiem). Nie 'wszyscy' i nie 'wszystkich' -- to po pierwsze. Nie jest to takie 'proste' -- to po drugie. I po trzecie -- 'mogą' to nie znaczy muszą. Wszystko zależy od tego co kto z tego będzie miał, a nie że fotografom będzie łatwiej. Same tablice wzorcowe to już jest problem techniczny: gadżet czy pro jak w Xrite. Przeciętny fotoamator nie wie nawet co oznacza słowo profil, bo to mu się kojarzy z NK. Zaawansowany wybierze istniejące sprawdzone rozwiązania, a profesjonalista musi obowiązkowo używać PS. Adobe umie zadbać o swoje interesy i wykorzystać swą monopolistyczną pozycję. Nie ma tu takiego demokratycznego układu jak z producentami aparatów fotograficznych.
No jeśli fotografującym będzie łatwiej używać szerokokątny zoom o dużej rozdzielczości, ale także dużej dystorsji, aberracji i winietowaniu, to mogą się skusić na jego zakup pomimo tych wad, a zrezygnować ze sprzętu, który ma mniejsze aberracje i dystorsję, ale żadnym sposobem nie wyciśnie się z niego odpowiedniej rozdzielczości. Więc w interesie firmy jest udostępnienie profili. Do Canonowskiego programu obróbki rawów nie da się wprowadzić takich danych - zapewne właśnie dlatego, żeby dodawać skrzydeł tylko własnym obiektywom.
Pytanie też jest takie dlaczego firmy fotograficzne mają wspierać producenta oprogramowania i zwiększać atrakcyjność jego produktu za darmo ?
leszek3, jak sobie wyobrażasz oprofilowanie szerokokątnego zooma w funkcji ogniskowej, wiedząc, że 1 mm na krótkim końcu robi wielką różnicę? Nie chodzi mi o złośliwości, krytykanctwo czy coś w tym stylu. Chodzi mi o rzeczową dyskusję a nie bicie piany czy reklamowanie Adobe.
@bladdy
firmy produkujące obiektywy mogą zrobić profil zamiast lepszego obiektywu, jak myślisz, co jest tańsze?
efekt może być zbliżony :D
trutenka
W przypadku tych ludzi którzy będą mieli pirackiego ps-a to wyjdzie na plus. Jak ktoś będzie chciał mieć legalne oprogramowanie to juz ta różnica taka wielka nie jest. :) Jak kogoś będzie stać na CS5 to pewnie na lepsze szkło też..
Ogólnie myślę ze rozwiązanie które wymyśliło Adobe jest genialne tylko trochę zostanie rzucone na pastwę losu... i trzeba by jakoś tych producentów jednak zachęcić żeby poświęcili 1 dzień pracy swoich inżynierów na porobienie profili :P
No i jeszcze szczytem fajności byłoby znaleźć -oficjalne- profile wszystkich producentów na jednej stronie np adobe :P
A może by zrobić coś takiego , że wrzucimy do programu zdjęcie zrobione "byle czym" , podamy którym obiektywem chcielibyśmy je zrobić , a oprogramowanie znając profile obiektywu odpowiednio przekształci zdjęcie.
To by dopiero było coś, i nie trzeba by kupować za taką kasę takiej masy szkieł .
Przepraszam za ten sarkazm , ale czy nie idziemy za daleko? Co jeszcze poprawimy i zrobimy doskonałym ?
kelvinpiotr,
Nie ma takiego obiektywu, który by nie miał na obrzeżach niepożądanych aberracji. I jakież było moje zaskoczenie, kiedy stwierdziłem, że zdjęcie zrobione Sigmą 150/2.8 EX najnowszy canonowski DPP zaoferował się skorygować optycznie. Zaraz sprawdziłem Tamrona 28-105, dwie inne Sigmy i wszystko bierze. Odmówił mi tylko przy Tokinie 80-400, ale Tokina jest znana z aberracji chromatycznej i nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł ich obiektywy skorygować softem.
Moja teza jest następująca: jest to zadanie za trudne dla amatora, niech się tym zajmą wyspecjalizowane laboratoria, które mają odpowiednie zaplecze techniczne oraz doświadczenie.
"kelvinpiotr" - przecież o to chodzi. Najlepszy efekt najnizszym kosztem. Pewne trudne do korekcji fizycznej (optycznej) zniekształcenia da się dość łatwo korygować programowo. Mnie to cieszy.
Cześć. To samo robi od jakiegoś czasu DxO Optics Pro. Ładnie koryguje mojego T17-50/2.8. W tym jednak przypadku to producent oprogramiowania tworzy profile do kombinacji body-obiektyw (i raczej nie planuje oddać tegfo procesu w "łapy" użytkowników). Z tego względu istnieją ich setki, jeśli nie tysiące (program automatycznie zasysa odpowiedni moduł na podstawie zawartości exif-a) i niestety, dla mniej popularnych szkieł są niedostępne (np. dla mojego T70-200/2.8). Wtedy pozostaje korekcja ręczna.