Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test lornetki

Kowa BD 8x56 XD Prominar - test lornetki

Kowa BD 8x56 XD Prominar - test lornetki
4 listopada 2015
Kowa to japoński producent o niezbyt dużej, ale znanej na rynku, ofercie. Jej podstawową częścią są instrumenty przeznaczone głównie dla ornitologów, które jeszcze do niedawna były w całości produkowane w Japonii.

W ostatnim czasie Kowa zaprezentowała kilka serii lornetek, które wyprodukowano w Chinach. Najwyższą z nich jest BD XD Prominar, w której znajdziemy modele o następujących parametrach: 8x32, 10x32, 8x42, 10x42, 8x56, 10x56 i 12x56.

----- R E K L A M A -----


Przedstawiciele serii Kowa BD Prominar XD z każdego rozmiaru obiektywu: 8x32, 10x42 i 8x56.


Wszystkie lornetki z tej serii są niewielkie w swoich klasach, wyposażono je w pryzmaty dachowe Schmidta-Pechana wykonane ze szkła BaK-4 i pokryte powłokami fazowymi, a także powłoką odbijającą C3. Producent wspomina o zastosowaniu dwóch soczewek XD czyli najprawdopodobniej wykonanych ze szkła o niskiej dyspersji. Wszystkie granice powietrze-szkło w torach optycznych mają być pokryte powłokami wielowarstwowymi.

Korpusy lornetek wykonano ze stopów magnezu. Są one wodoodporne (bez odporności na zanurzenie) i wypełnione azotem.

Kupujący dostaje w zestawie dekielki na obiektywy, łączony dekielek na okulary, pasek i sztywny futerał. Produkty objęte są 10-letnią gwarancją producenta.

Zdjęcia lornetki
  • Lornetka Kowa BD 8x56 XD Prominar
  • Lornetka Kowa BD 8x56 XD Prominar
  • Lornetka Kowa BD 8x56 XD Prominar
  • Lornetka Kowa BD 8x56 XD Prominar
Dane producenta

Producent:

Kowa
strona www

Dystrybucja / Sprzedaż:

Ecotone
strona www

Powiększenie Średnica obiek. Pole widzenia Typ pryzmatów Odstęp źrenicy Waga Cena
8 56 105/1000(6o) BaK-4/dachowe 23 mm 1150 g 1849 PLN
Wyniki testu
Rzeczywisty rozmiar obiektywów Lewy:   55.15+/- 0.05 mm
Prawy:  55.21+/- 0.05 mm
4 / 8.0 pkt
Rzeczywiste powiększenie 8.02+/- 0.1 raza 3 / 3.0 pkt
Sprawność optyczna 84.2+/- 1% 12 / 25.0 pkt
Aberracja chromatyczna W centrum mała, na brzegu zauważalnie mniejsza od średniej. 7.8 / 10.0 pkt
Astygmatyzm Bardzo ładnie skorygowany. 8.3 / 10.0 pkt
Dystorsja Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 41% ± 4% 4 / 10.0 pkt
Koma Pojawia się w odległości około 75% promienia pola i na samym brzegu jest pomiędzy średnią a dużą. 6.5 / 10.0 pkt
Nieostrość obrazu Nieostrość pojawia się w odległości 83% ± 3% od centrum pola widzenia. 6 / 10.0 pkt
Pociemnienie brzegowe Znikome. 4.5 / 5.0 pkt
Odwzorowanie bieli W czerwieni 89% transmisji. Odcień obrazu lekko żółto-zielony. 3.8 / 5.0 pkt
Kolimacja osi Idealna. 5 / 5.0 pkt
Wewnętrzne odblaski
Lewy: Prawy:
Kowa BD 8x56 XD Prominar - Wewnętrzne odblaski - Lewy Kowa BD 8x56 XD Prominar - Wewnętrzne odblaski - Prawy
Miejscami jasne obszary poza źrenicą.
3 / 5.0 pkt
Obudowa Dość niewielka jak na klasę 8x56. Dobrze leży w ręku. Na obiciu zielona guma, która dobrze przylega do rąk. Guma przy obiektywach lekko odstaje. Gumowane muszle okularowe o 3 pozycjach. Wyprodukowana w Chinach. 7.3 / 8.0 pkt
Ogniskowanie Spora, srebrna i karbowana śruba centralna o zakresie pracy aż 760 stopni! Trzeba się nakręcić! Ale pracuje płynnie i z należytym oporem. Indywidualne poprzez joystick koło śruby centralnej. Nic nie rusza się na zewnątrz. 5 / 5.0 pkt
Wyjście na statyw Jest średnio wygodne w dojściu. 2.5 / 3.0 pkt
Rozstaw okularów od 58.3 do 73.8 mm 4 / 6.0 pkt
Min. odległość ostrego widzenia 3.0 metra 2 / 2.0 pkt
Okulary O polu własnym 46.4 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 44.1 stopnia (wg wzoru tangensowego). 2 / 20.0 pkt
Pole widzenia Zmierzone przez nas wyniosło 5.78 +\- 0.04 stopnia i było o 0.22 stopnia mniejsze niż podaje producent. Pole dość słabe jak na tę klasę sprzętu. 4 / 8.0 pkt
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa Ciemne i przyzwoicie zmatowione tubusy. Sporo przysłon i karbowań. Denko szare. Lewy tubus bez zastrzeżeń, w prawym na pryzmatach trochę pyłków i drobne zacieki (?). 2.6 / 5.0 pkt
Winietowanie centralne
Lewy: Prawy:
Kowa BD 8x56 XD Prominar - Winietowanie centralne - Lewy Kowa BD 8x56 XD Prominar - Winietowanie centralne - Prawy
OL: 0.80%, OP: 3.77%
5.5 / 8.0 pkt
Jakość pryzmatów Dobrej klasy BaK-4. 8 / 8.0 pkt
Powłoki antyodblaskowe Zielone na obiektywach, zielono-fioletowe na okularach, fioletowe na pryzmatach. Odbicia od pryzmatów mocne. Intensywność powłok średnia. 4 / 5.0 pkt
Gwarancja [w latach] 10 4.5 / 6.0 pkt
Wynik ostateczny
62.8%
119.3 / 190 pkt
Wynik Ekono 0pkt.

Podsumowanie


Zalety:
  • poręczna i jednocześnie solidna obudowa,
  • dobrze korygowana aberracja chromatyczna,
  • mały astygmatyzm,
  • bardzo małe pociemnienie na brzegu pola.

Wady:
  • zbyt małe pole widzenia,
  • obiektywy mniejsze niż deklarowane,
  • zacieki na jednym z pryzmatów,
  • pościnane źrenice wyjściowe.


Po świetnym wyniku lornetki Kowa BD 8x32 XD Prominar w naszym teście, sporo oczekiwaliśmy od modelu o parametrach 8x56. Niestety dość mocno się zawiedliśmy. Nie chodzi nawet o to, że lornetka ma małe pole widzenia, bo o tym wiedzieliśmy jeszcze przed testem, patrząc na jej specyfikację. Problemem jest to, że modele BD XD Prominar trudno nazwać serią - to raczej luźno związane ze sobą lornetki, które łączy głównie wspólna nazwa.

Spójrzmy bowiem na fakty. Z jednej strony zastosowano podobne obicie i kolorystykę, z drugiej modele 8x32 i 8x56 dość mocno różnią się konstrukcyjnie. Mamy na przykład zupełnie inny mechanizm ogniskowania indywidualnego - w 8x56 świetnie rozwiązany joystick na śrubie centralnej, który powoduje, że nic nie rusza się na zewnątrz, w 8x32 prostszy i tańszy mechanizm ruszania całym okularem. Choć obie lornetki są małe jak na swoje klasy, w modelu 8x56 te oszczędności widać jak na dłoni, bo dostajemy mniejsze niż deklarowane obiektywy i jeszcze na dodatek zauważalnie pościnane źrenice związane najprawdopodobniej z zastosowaniem zbyt małych pryzmatów. Wyczernienie wnętrza tubusów w większym modelu też zostało wykonane inaczej i gorzej, przez co okolice źrenic wyjściowych są jaśniejsze.


Kowa BD 8x56 XD Prominar, Steiner Ranger Xtreme 8x56 i Nikon Monarch 5 8x56


Do tego dochodzą wpadki, które w nocnej klasie 8x56 trudno wybaczyć. Tutaj liczy się każdy foton, a Kowa gubi światło w wielu miejscach. Transmisja nie jest może najgorsza, ale jak na nocny instrument nie imponuje - małe kilka procent więcej spowodowałoby, że lepiej ocenilibyśmy jej osiągi. Niby obiektywy są mniejsze od deklaracji o mniej niż jeden milimetr, ale jak dokładnie obliczymy straty z tym związane to wyjdzie nam wynik na poziomie 3%. Kolejne ponad 3% stracimy na ściętej prawej źrenicy. Ziarnko do ziarnka...

Nawet dobre wyniki w kwestii astygmatyzmu, aberracji chromatycznej czy pociemnienia na brzegu pola nie cieszą tak jak powinny. W tak małym polu widzenia trzymanie wad pozaosiowych na wodzy nie jest trudne. Zdziwilibyśmy się więc, gdyby lornetka notowała tutaj poważne wpadki. Tym bardziej, że wcale nie imponuje ona korygowaniem dystorsji czy ostrością na brzegu pola, a przecież powinna.

Wynik Kowy 8x56 trudno nazwać złym - to przyzwoita lornetka. Tyle, że na tle modelu 8x32, który śmiało można było traktować jako okazję cenową, nie wyróżnia się kompletnie niczym. Szkoda...

Komentarze czytelników (31)
  1. Marlut
    Marlut 4 listopada 2015, 13:43

    Ja także wiele sobie obiecywałem po teście mniejszego modelu. Szkoda.

    Chcąc mieć dużą i niedrogą lornetkę trzeba wybrać porro.

  2. rasterus
    rasterus 4 listopada 2015, 14:36

    Jedna uwaga, "średnio wygodne" to błąd językowy, powinno być niezbyt wygodne.

  3. 3mnich
    3mnich 4 listopada 2015, 14:49

    zastanawia mnie podejście konstruktorów takiej optyki, że dopuszczają w tych warunkach konkurencyjnego rynku tak małe pole widzenia. Może wychodzą z założenia, że w naturze wszystko ma swoje przeciwieństwo. Skoro istnieją entuzjaści dużego pola, to muszą istnieć ci drudzy, chociaż osobiście nie spotkałem nigdy tych ostatnich....

  4. Marlut
    Marlut 4 listopada 2015, 15:15

    Małe pole jest do zaakceptowania jeśli pozostałe parametry będą na wysokim poziomie a sama lornetka mała, lekka i niedroga.

  5. Arek
    Arek 4 listopada 2015, 15:54

    Pole jest ważne. Ale jak już się je robi małe, to musi być idealnie skorygowane.

  6. Marlut
    Marlut 4 listopada 2015, 16:51

    Amen.

    Ciekawej jak wypadnie 10x42, mam nadzieję, że bliżej mu do 8x32.
    Arek, będziesz testował?

  7. widoczek
    widoczek 4 listopada 2015, 18:47

    Lepiej byłoby walnąć test wersji 8x42.

    W tej cenie lornetka nie wymiata. Vixen Ultima 8x56 i sporo tańszy i sporo ładniejszy i lepszy :)

  8. Arek
    Arek 4 listopada 2015, 19:22

    widoczek - a wiedziałeś o tym zanim zrobiłem i opublikowałem ten test? Lornetka nie musi wypadać dobrze, żeby test był warty wykonania.

  9. Volver
    Volver 4 listopada 2015, 19:31

    Lornetkę 12x56 oceniłem w zasadzie podobnie, oczywiście czysto amatorsko i subiektywnie. Szkoda, zapowiadała się fajna serIa,male cudów w klasie do 2000 zł nie ma. Kivirovi nie będzie zachwycony. :-)

  10. widoczek
    widoczek 4 listopada 2015, 19:38

    Słusznie Arku prawisz, słusznie. Oczywiście dziękuje za test i już nie mogę doczekać się chwili opublikowania dwóch kolejnych, w szczególności Steinera.

  11. widoczek
    widoczek 4 listopada 2015, 19:57

    A tak BTW, widzę że ciśniesz 8x56 i to ostro. Widzę, że Steinera Ranger Xtreme i Nikona Monarch 5 też obmacałeś. W zasadzie gdybyś dołożył jeszcze takie lornetusie jak Vixen New Foresta DCF, Docter ED/OH, Swarovski SLC W B, Zeiss Victory HT i być może Celestrona Skymastera (o ile byś chciał go przetestować) to w zasadzie pełen przegląd rynku załatwiony! :D Tylko tych 4-5 lornetek brakuje do pełni szczęścia lornetkowych wariatów :)

  12. Marlut
    Marlut 4 listopada 2015, 20:00

    Ciekaw jestem czy faktycznie wyprodukowanie lornetki dachowej kosztuje dwukrotnie więcej niż jej odpowiednika w systemie porro.

  13. fotopstryk
    fotopstryk 4 listopada 2015, 20:24

    To zalezy od klasy wykonania konstrukcji. Mysle ze dachowke dzisiaj robi sie taniej. Jak sie wyjustuje modul pryzmatow (i zabezpieczy go klejem) to zlozenie calosci jest prostsze od porro.

  14. goornik
    goornik 4 listopada 2015, 20:31

    Szkoda, że Kowa nie idzie w dobre, solidne porro produkowane w Japonii, ale pcha się w może nie ślepą, ale zatłoczoną uliczkę pełną chińskich dachówek. Tu każda niewielka choćby wpadka spycha gracza na dół stawki.... Co ugrali przez danie za małych obiektywów? - kilka dolarów oszczędności w kosztach, ale i krytykę poważnych testerów, przez co wielu tej lornetki po prostu nie kupi. Gdyby dali obiektyw 57mm efekt byłby dokładnie odwrotny.....

  15. Arek
    Arek 4 listopada 2015, 20:34

    Gdyby dali 57 mm to przy tych pryzmatach źrenice wyglądałyby jeszcze gorzej... Poza tym nie ma potrzeby dawać więcej niż w specyfikacjach - trzeba dać to co się deklaruje.

  16. widoczek
    widoczek 4 listopada 2015, 20:45

    Trochę skłamali bo kto by kupił 8x55 skoro inni proponują 8x56 :)

    A i zapomniałem o amerykańskim Burris, mają w swojej ofercie Montanę 8x56.
    W Polsce firma dość mało znana.

  17. Arek
    Arek 5 listopada 2015, 10:01

    Miałem w rękach tę Montanę 8x56 i nie jest to coś czym można się zachwycać.
    Burris, tak jak Steiner, jest teraz w rękach Beretty. I mają podział, Burris dla mniej wymagających, Steiner dla bardziej.

  18. Arek
    Arek 5 listopada 2015, 10:02

    Swoją drogą goornik ma rację. Dobrze zrobione Porro 8x56 w cenie niespełna 2000 zł mogłoby być hitem rynkowym.

  19. kivirovi
    kivirovi 5 listopada 2015, 14:43

    @Volver, srednia cena, calkiem dobra lornetka.

    @Arek, dziwi mnie, ze po przetestowaniu 2 z 6 lornetek Kowa BD XD wyciagasz wniosek: "modele BD XD Prominar trudno nazwać serią - to raczej luźno związane ze sobą lornetki, które łączy głównie wspólna nazwa" skoro po przetestowaniu 4 z 4 skrajnie rozniacych sie jakoscia komponentow modeli Delta Optical Extreme, spierales sie ze mna, kiedy ja wlasnie taki wniosek postawilem, ze sa to przypadkowe skladaki. Zachecam czytelnikow do weryfikacji pod kazdym testem:
    link

    Pozwole sobie postawic teze, ktora kazdy bedzie mogl wkrotce zweryfikowac, gdy czytelnicy zobacza trzeci test Kowa: Lornetka BD XD 42mm (zapewne 8x) najwyrazniej wypadla wybitnie i stad to rozgoryczenie, ze malo popularna seria 8x56 nie zostala zrobiona dokladnie pod oczekiwania red.nacz.

  20. Arek
    Arek 5 listopada 2015, 15:03

    Oooo... Nie obraziłeś się. Już mi zaczynało brakować Twojego marudzenia i dziwnych wniosków.

    A wyników Kowy 10x42 nawet nie podsumowałem więc nie wiem jak wypadła...

  21. ryszardo
    ryszardo 5 listopada 2015, 16:48

    Arek - "Dobrze zrobione Porro 8x56 w cenie niespełna 2000 zł mogłoby być hitem rynkowym."

    Nawet nie jest to takie nierealne - wsadzić optykę DO Titanium 8x56 ED w solidną, uszczelnioną obudowę i gotowe. Poniżej 2k też powinni się zmieścić.

  22. Arek
    Arek 5 listopada 2015, 17:11

    Amen :)

  23. Marlut
    Marlut 5 listopada 2015, 17:22

    Gdyby tak Delta była uprzejma zrobić to czego nie robi......

    Właściwie to dziwne, optyka dobra tylko kontrola jakości leży. Co by im szkodziło przycisnąć trochę producenta i sprzedawać dopracowany mechanicznie sprzęt powiedzmy 50% drożej od obecnie oferowanego. Taki Lexus Deltus

  24. Arek
    Arek 5 listopada 2015, 17:49

    To co wydaje się proste z poziomu fotela, w którym wygodnie siedzimy, wcale nie musi być takie w rzeczywistości.

  25. Marlut
    Marlut 5 listopada 2015, 18:03

    Domyślam się, że to wymaga trochę wysiłku.
    Zastanawia mnie zwyczajnie czemu robią tylko tani sprzęt. Chyba łatwiej dopilnować montażu niż zaprojektować nową optykę, powłoki.
    Duży gracz nie będzie chciał robić dobrych i niedrogich porro aby nie ograniczać sprzedaży dobrych i drogich dachów. Delta czym ryzykuje? Może przejąc spory kawałek rynku w wyższym segmencie a kurczowo trzyma się niskiego.

  26. Marlut
    Marlut 5 listopada 2015, 18:15

    Już wiem. W optyce, jak i w wielu innych branżach, idziemy w stronę jednorazówek. Lepiej sprzedawać co 2-3 lata lornetkę za 1000zł zamiast raz na 10 lat za 2000zł. Nie opłaca się robić sprzętu dobrego i trwałego.

  27. Arek
    Arek 5 listopada 2015, 18:34

    Dodaj do tego specyfikę naszego rynku. I tak jest lepiej niż 10-15 lat temu, ale wciąż namówienie ludzi na lornetkę droższą niż 1500 zł jest ciężkie.

  28. Marlut
    Marlut 5 listopada 2015, 18:39

    To też prawda. Ludzie oczekują lornetki w cenie jeansów.

  29. Gottfried
    Gottfried 6 listopada 2015, 16:02

    Jeden z niemieckich producentów optyki sprzedaje taką samą lornetkę pod swoją nazwą.

  30. widoczek
    widoczek 6 listopada 2015, 16:09

    To znaczy kto?

  31. kivirovi
    kivirovi 9 listopada 2015, 10:42

    W dazeniu do prawdy ja nie kieruje sie emocjami. Raczej zmyslna porada: "Chamstwu w życiu, należy się przeciwstawiać siłom, i godnościom osobistom"

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.