Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Aktualności

Nikon D4x oczami dizajnera

Nikon D4x oczami dizajnera
19 maja
2010 17:53

Marc Levinson, dizajner z San Francisco, zaprezentował swoją wizję lustrzanki Nikon D4x. Projektant skupił się na zapewnieniu użytkownikowi odpowiedniej ergonomii, a efekt jego pracy możecie zobaczyć na tej stronie.


Komentarze czytelników (62)
  1. MC
    MC 19 maja 2010, 17:56

    On tak na trzeźwo?

  2. MisiekMAA
    MisiekMAA 19 maja 2010, 17:59

    Pan Marc Levinson ma chyba krzywe dłonie.
    I jako dizajner nie pomyśleć o wyglądzie?

  3. trutenka
    trutenka 19 maja 2010, 18:00

    ergonomia przynajmniej na pierwszy rzut oka wygląda koślawo

  4. rejestrator
    rejestrator 19 maja 2010, 18:00

    Wotashit!!!

  5. dżony
    dżony 19 maja 2010, 18:02

    zastosowanie:
    pro emo focie ;d

  6. gustawgustaw
    gustawgustaw 19 maja 2010, 18:09

    wygląda jak średni format - tylko jak tu wciskać spust - kciukiem ? :)

  7. xylus
    xylus 19 maja 2010, 18:16

    na szczęście pan Marc Levinson raczje nie zaprojektuje finalnego D4x ;-)

  8. konczako
    konczako 19 maja 2010, 18:22

    Powiedzcie że to żart:). Ergonomia:)- Dobry żart. Żeby jeszcze to miało jakieś artystyczne zacięcie..ale to jest najbardziej kiczowaty projekt jaki widziałem chyba. Tragedia i na miejscu tego pseudo artysty to bym się ze wstydu spalił...

  9. buzz
    buzz 19 maja 2010, 18:25

    No i facet ma przechlapane. Nastepnym newsem na optycznych bedzie jak Nikon Polska pozywa artyste o bezprawne uzycie logo Nikon... W sumie moze warto podsunac taki pomysl prezesowi Nikona Polska?

    ...az dziwne, ze nie zakleil Pan Levinson czarna tasma loga Nikon. Moze jeszcze nie wszedl artysta na strone: link

  10. ZetDe
    ZetDe 19 maja 2010, 18:25

    A tak na spokojnie, bez emocji. Aparat wygląda, jakby był dedykowany do studia. Wizjer skośnie z góry, spust pod palec wskazujący. To ma sens, jeśli aparat będzie głównie na statywie. Sądzę, że zetknięcie się z takim projektem może być zaskakująco pozytywne. Tym bardziej, że do produkcji trafi model bardziej dopracowany pod kątem ergonomii. Zdecydowanie nie jest to aparat reporterski.

  11. Etitek
    Etitek 19 maja 2010, 18:35

    ale jaja hehe jakie to paskudne ;)

  12. tomato
    tomato 19 maja 2010, 18:42

    pracowalem 3ma 'srednimi' aparatami. kazdy z nich wymagal 'opanowania'. same klasyki MF. jednak ten tutaj ma prawo budzic kontrowersje. nie dziwie sie. grip dla lewej reki nie sprawia wrazenia nawet studyjnego. sam mam tego typu spostrzezenia, ze np gripy cyfrowego systemu Canona blizsze sa gripom MF mamii AF-AFD anizeli gripy cyfrowego Nikona. za tym jakby nie bylo idzie pewnosc operowania apratem 'z reki'. analogowy Nikon swietnie lezal w rece, np taki F601, F70 czy F90. obecne korpusy cyfrowe Nikona sa profilowane inaczej.a szkoda. obecny tu projekt moim zdaniem ma prawo budzic kotrowersje. owszem, jest intrygujacy i zbliza Nikona do MF. jednak warto zastanowic sie nad wygoda i dopasowac design do niej. patrz compactowa budowa MF Leici S.

  13. tomato
    tomato 19 maja 2010, 18:49

    majac niedawno w reku mamiye AFD twierdze, ze prezentowany tu projekt nie jest zbyt ergonomiczny. owszem jest oryginalny jednak mam nadzieje, ze przy projektowaniu systemu MF Nikon zbierze jak najwiecej pozytywnych wrazen od uzytkownikow dotychczasowych systemow MF. Nikon wszak - jesli zdola wypuscic system MF - bedzie w nim producentem poczatkujacym. lepiej zeby wzial poduwage dotychczaswych userow systemow MF. jak na maly obrazek uwazam, ze to projekt radosnie'na wyrost'. szkoda, ze Nikon nie kontynuuje profilowania korpusow z modeli F90x czy F5... to byly 'ciala'...

  14. Sci-Clone
    Sci-Clone 19 maja 2010, 19:02

    Ten za-przeproszeniem-dizajner od siedmiu boleści chyba nigdy w życiu nie słuszał o ergonomii, ALBO ma jakąś chorobę rąk / dłoni... tudziesz jest chory na głowę...
    Aparat równie sensowny co skrzydlata świnia w zielone ciapki z oczami na tyłku.

  15. entkin-en
    entkin-en 19 maja 2010, 19:03

    nudy na pudy :/

  16. Sci-Clone
    Sci-Clone 19 maja 2010, 19:08

    Droga Redakcyjo... dajcież jakiś nowy, pasjonujący test obiektywu, albo lustrzanki, bo uschnąć można w czasie tej powodzi ;-) .

    Pozdrawiam!

  17. K. Kowalski
    K. Kowalski 19 maja 2010, 19:13

    A ja proponuję bojkot informacji o produktach tej firmy. Nazwy nie wymienię bo mi jeszcze net odetną.

  18. veenee
    veenee 19 maja 2010, 19:25

    to D4x ma byc w formacie DX? bo na to by wskazywalo podpinanie do niego 55-200mm VR.... :-)

  19. pilgrim
    pilgrim 19 maja 2010, 19:38

    Nie mówcie że paskudny jest nikon bo mam pozwem dowalą

  20. GoOrange
    GoOrange 19 maja 2010, 19:57

    Nikon puścił bąka i sprawdza czy i jak bardzo śmierdzi.

  21. samp
    samp 19 maja 2010, 20:11

    A mnie to trochę śmieszy. Facet zamiast po prostu przeprowadzić porządne studium ergonomii DSLRa, postanowił się bawić w ubranie tego w kostium Nikona, przeklejanie logo i naklejeczek, wymyślanie nazwy. Na domiar złego doładował jakieś przedziwne wizje "sliderów", co będą zmieniały orientację matrycy na portretową. I mamy mega super hiper reporterskiego D4x z kilkoma przyciskami i programami tematycznymi... koszmarek na poziomie ćwiczenia z pierwszego roku studiów projektowych.

    Kupy się to wszystko nie trzyma – a może właściwie trzyma...

  22. Xan
    Xan 19 maja 2010, 20:40

    To się dzieje jak ludzie którzy w życiu nie trzymali DLSra w rekach maja stworzyć koncept. Mocowanie statywowe nie na osi obiektywu ? Już nie mowie o tym "gripie"

    Takie same nieergonomiczne szkaradziejstwo jak ta a352 link wymyśloną przez kolejnego "dizajnera"

    Na szczęście to tylko koncept i na tym się skończy.

  23. Yura
    Yura 19 maja 2010, 20:58

    @ZetDe - absolutnie się mylisz. Rzadko rzucam aż tak bezpośrednie sądy, ale naprawdę poważnie się mylisz :)
    Aparat który ma gwint statywowy poza osią optyczną obiektywu jest może nie tyle do studia bezużyteczny, ale na pewno kompletnie niepraktyczny i co tu dużo mówić - kompletnie bez sensu :)

    A co do designu - jakoś Honda potrafiła zrobić ładną, nowoczesną, nową Civic, jakoś Alfa Romeo stworzyło piękną Brerę, nawet Citroen DS 23 został stworzony i okrzyknięty pięknością w czasach kiedy aerodynamika to było jakieś science-fiction, ale "to coś" przypomina efekt rzeźbienia w miałkiej kupie...
    Koleś po prostu nie znalazł balansu między tym co nazywamy klasycznie pięknym, a tym co jest nowe...

  24. campanelli
    campanelli 19 maja 2010, 20:59

    lustrzanki ewoluowały tyle lat, stając się profesjonalnymi urządzeniami do zadań specjalnych. Profesjonalne Nikony i Canony są urządzeniami bezkompromisowymi, uzytecznymi maszynami stworzonymi do robienia zdjęć. Przez lata fotografii małoobrazkowej przybrały formy niemal idealne, bardzo przemyślane. A teraz jakiś chory idealista, esteta w kręconych włosach i czerwonych skórzanych spodniach wywraca to do góry nogami. Dobrze że samochodów nie projektuje:D ciekawe w jakiej kolejności umieściłby pedały...

  25. dragossani
    dragossani 19 maja 2010, 21:18

    Należało by dać projektantowi do potrzymania jego dzieło z zapiętym Nikkorem 200mm f/2.0 na dwie godziny. Potem dopiąć do tego SB-900 i kazać mu spojrzeć w wizjer. Może otrzeźwiał by po przywaleniu głową w lampę.

  26. candy
    candy 19 maja 2010, 21:35

    dobre,też chce to ziółko które bierze ten facet :D

  27. Chocobo
    Chocobo 19 maja 2010, 21:46

    zapewne trzyma się to tragicznie :)

  28. 19 maja 2010, 21:52

    hahaah, pięknie :) pełna klatka lub mały obrazek z 55-200 dx ;D
    nie no, ogólnie to widziałem lepsze efekty pracy po pijaku :)

  29. MasterB
    MasterB 19 maja 2010, 21:59

    "dizajner" - no proszę was, co to za słowo :/
    Projekt ciekawy, przypomina tego canona który miał takie dziwne "rogi" na wszystkie strony ;)

  30. GregHan
    GregHan 19 maja 2010, 22:13

    BUHAHAAAHHAAHAAAAHAH

    Panie "dyzajneR"... tokarka rączki poukręcała i w główkę uderzyła deseczka ? ;-)

  31. ciekawus
    ciekawus 19 maja 2010, 22:40

    WTF? @#&*!!!

  32. ciekawus
    ciekawus 19 maja 2010, 22:42

    Rolech, a nie masz tu czasem literówki? Nie chodzi przypadkiem o pana o nazwisku Mark Levinson???

    Zdziwiłbym się jednak, biorąc pod uwagę jego sukcesy w dziedzinie audio...

  33. akwacyklista
    akwacyklista 19 maja 2010, 22:43

    Wbrew pozorom facet kombinuje w dobrym kierunku. To jest przecież próba adaptacji do potrzeb fotograficznych — a także filmowych, jeśli Nikon D4 wyposażony będzie w tryb rejestracji wideo — rozwiązań znanych i stosowanych w profesjonalnej kinematografii oraz telewizji przynajmniej od kilkudziesięciu lat.

    • Arriflex BL 16 mm — klasyka absolutna. W latach 70. ub. w. używany powszechnie w telewizjach na całym świecie. Proszę zwrócić uwagę, pod jakim kątem w stosunku do pionu ustawiony jest uchwyt:
    link
    link
    link
    link
    • Arriflex 16SRII — również na taśmę 16 mm. Wprowadzony w 1982 r. (poprawiona wersja modelu 16SR z 1975 r.). Wykorzystanie — jw. Miał m.in. tę zaletę, że zdjęcia z ręki nie wymagały specjalnego statywu ramieniowo-brzusznego, dzięki czemu operator był szybciej gotowy do pracy:
    link
    • Sony BVP330AP — kamera wideo wykorzystywana w latach 80. ub. w. głównie do rejestracji newsów (czyli często w sytuacjach, gdy na rozstawienie statywu brakowało czasu):
    link
    • Aaton XTR (format Super 16) z 1997 r. — podobno najcichsza kamera filmowa w tej klasie. Znowu proszę dostrzec odchylenie uchwytu (żółtobrązowy — zapewne drewniana okładzina) od pionu:
    link
    link

    Trudno nie zauważyć, że fotograf ma łatwiej, gdyż musi utrzymać aparat nieruchomo zaledwie przez ułamek sekundy (zrobił ktoś z Szanownych Krytyków nieporuszone zdjęcie z ręki, wymagające czasu naświetlenia 1 s?). Tymczasem operator filmowy, dźwigający na sobie kilkanaście kilogramów sprzętu, musi podczas takich ujęć zapewnić względną stabilność kadru (tzn. przynajmniej taką, by widz nie miał wrażenia, że obraz się trzęsie) przez kilka minut lub dłużej. Czyje doświadczenia w nieruchomym trzymaniu są zatem cenniejsze?

  34. 1980paul
    1980paul 19 maja 2010, 22:57

    Troszkę kształtem nawiązują do wizjonerskich konceptów z lat osiemdziesiątych których mieliśmy używać po roku dwutysięcznym. A swoja droga mam tu coś poważniej pomyślanego dla canonierow. link

  35. Dżozef
    Dżozef 19 maja 2010, 23:12

    Wygląda jak dwuobiektywowy Lubjtiel po rozłożeniu osłon.

  36. 19 maja 2010, 23:31

    To ja podziękuję za ergonomię od tego "dżizajnera" :)

  37. Drow
    Drow 19 maja 2010, 23:34

    /facepalm

  38. 19 maja 2010, 23:48

    Zajebiście jest umieszczony spust migawki - czym to naciskać, czołem :)

    A za pokrętło zmiany trybów: medal z kartofla dla tego Pana.
    Trzeba odwracać aparat "do góry nogami" żeby zobaczyć co się ustawiło :)
    Ciekawe jak to sobie wyobraża gdy aparat jest na statywie.

    Zastanawia mnie czy ten koleś w ogóle kiedykolwiek miał w ręce aparat?
    Nie mówiąc już fotografowaniu ;p


    Żaden producent nie wypuści czegoś takiego a tym bardziej Nikon, który ergonomię i wygodę obsługi SLR doprowadził do perfekcji przez kilka generacji swoich produktów.

  39. MFor
    MFor 20 maja 2010, 00:57

    A co to jest "dizajner"?

    Może te "oczami" też jest zbyt polskie, lepiej zmieńcie na "ajsami", będzie super "kuul". A teraz zapodajcie jakiegoś "niułsa". ;)

  40. cube
    cube 20 maja 2010, 01:29

    hahaha ale jaja. To się teraz Nikonowcy będą lansować z dizajnerskim D4 :) Wygone może nie będzię ale za to jakie uniwersalne, zdjęcia, filmy, a i gwoździa wbić można... :)

  41. MichalP
    MichalP 20 maja 2010, 07:47

    Gość chyba na głowę upadł przy wychodzeniu z wanny (do wywoływania filmów oczywiście).
    Po pierwsze - nie te materiały panie "Dizajner", to nie Casio (nie obrażając Casio oczywiście), po drugie - kółeczko nastawów chyba wzięte z modelu d40 :P czy ja się nie przewidziałem widząc tam ustawienia tematyczne??? Przecież już od modelu d200 ztcp jest przycisk "mode".

  42. MikeFoto
    MikeFoto 20 maja 2010, 09:19

    Łomatko!
    To trochę tak jak z concept car'ami. Na pokazach wyglądają dziwnie, inaczej inna stylizacja odbiegająca od aktualnych trendów. Ale jak przychodzi do seryjnej produkcji, sa mocno poprawione i zbliżone do aktulanego "trendu" - nierzadko totalnie inne od prezentowanych wcześniej Concept Car'ów.
    Pewnie i tak będzie w tym przypadku, bo na pierwszy rzut oka atrakcyjnie to dzieło nie wygląda. Brak wielu funkcji dostępnych, na szybko, "pod palcem" - sądzę że te zdjęcia to raczej wolna wizja "dizajnera" i wcale nie będzie miało swojego odzwierciedlenia w rzeczywistosci.

  43. 20 maja 2010, 09:26

    matko co za słoma w komentarzach.
    po pierwsze, to concept art, a nie gotowy folder od Nikona.
    po drugie, co mu szkodzi poeksperymentować ze zgnuśniałą formą?
    nikt w łapach nie miał ale każdy już się podźwigał. śmiech na sali.

  44. PawełG
    PawełG 20 maja 2010, 11:18

    Czy czasem "dizajner" to nie od angielskiego "designer" czyli PO POLSKU "projektant"? Jeśli tak to po cholerę ta bełkotliwa nowomowa?!!!! Komuś "po hamerykańsku" brzmi mądrzej czy raczej zwykłe niechlujstwo językowe - modne wśród wykształconych inaczej.

  45. 20 maja 2010, 12:00

    Na zdjęciu spodu tego konceptu jest wszysto wyjaśnione (Made in China, Made in Thailand).

  46. samp
    samp 20 maja 2010, 12:24

    W języku polskim mamy także takie słowo jak "recykling", zaś w 2002 Rada Języka Polskiego przyjęła pisownię słowa "mejl", jako spolszczenie słowa "e-mail". Podobna rzecz ma się ze słowem dizajn/dizajner.

    To słowo ma inne znaczenie niż dość ogólne pojęcie "projektant", a my w języku polskim nie mieliśmy jednoznacznej nazwy trafnie oddającą tę profesję. Stąd w wielu publikacjach można spotkać słowo dizajn/dizajner – ja się z tym już oswoiłem, innym polecam to samo.

  47. PawełG
    PawełG 20 maja 2010, 13:03

    @samp
    Mieszasz dwie sprawy. "Recykling" to "przetwarzanie surowców wtórnych", inny przykład - "weekend" to "piątek po południu, sobota i niedziela". W tych wypadkach zapożyczenia są potrzebne bo nie ma polskich odpowiedników albo trzeba by używać określeń "opisowych" j.w.
    Natomiast "designer" i "projektant" oznacza dokładnie to samo i jest tak samo ogólne w języku polskim jak i angielskim. Uszczegółowienie wynika z przymiotnika ("ship designer" - "projektant okrętowy") lub z kontekstu. Zastępowanie polskich słów angielskimi odpowiednikami do tego pisanymi i odmienianymi po polsku to zwykłe tandeciarstwo i świadczy wyłącznie o poziomie "juzera" języka polskiego. Koniec kropka. Chyba się nie zgadzamy, ale miło trafić na kogoś kto ma świadomość istnienia Rady Języka Polskiego i jej orzeczeń.

  48. samp
    samp 20 maja 2010, 13:21

    To jest temat na akademicką dyskusję, ale ciekaw jestem, jaki znalazłbyś odpowiednik na słowo "design" – dokładnie w takim znaczeniu, w jakim używa się go na całym świecie. Bo absolutnie nie zgodzę się, że to dokładnie to samo znaczy polskie słowo "projekt". ;)

  49. Itts
    Itts 20 maja 2010, 14:04

    ciekawe co on palił....

  50. dr_robo
    dr_robo 20 maja 2010, 17:10

    @Itts

    .. nie wiem, ale musiało być drogie ;)

  51. ciekawus
    ciekawus 20 maja 2010, 20:06

    He he, a zecer dalej śpi i zamiast Mark Levinson, stoi "Marc Levinson " :-)))

    Poza tym, co to właściwie jest za słowo"dizajner"? Może chodzi o "designer" lub po prostu "projektant"? Jestem zdegustowany tą kiczowatą modą na zapożyczenia.

  52. LesnySwietlik
    LesnySwietlik 20 maja 2010, 20:56

    @samp

    Design = konstrukcja, projektowanie/projektować/planować, wzornictwo; projekt, makieta, wzór, deseń...

  53. samp
    samp 21 maja 2010, 09:07

    Design czy dizajn?
    link
    ;)

  54. PawełG
    PawełG 21 maja 2010, 09:08

    @samp
    LesnySwietlik mnie wyprzedził. "Wzór" na początek wystarczy. Jak widzisz - jeśli człowiek dużo czyta to ma na tyle bogate słownictwo, że nie potrzebuje tandetnych protez. Myślę o czytaniu literatury a nie smsów i wypowiedzi na blogach (po)łamaną polszczyzną :-)

  55. samp
    samp 21 maja 2010, 12:38

    Eee... "wzór" to akurat bardzo słabe słowo. Podświadomie odczytuje się jako działanie na płaszczyźnie, rysowanie wzorów, "wzorzenie"... Trudno w tym odczytać takie znaczenia jak np. opracowywanie kształtów przedmiotów trójwymiarowych.
    Nie potrafiłbym zastąpić sformułowania "design sokowirówki" wyrażeniem "wzór sokowirówki" – czy to znaczy, że sokowirówka jest we wzorki, czy może że kreśli jakiś wzór tańcząc po blacie kuchennym?

    Niezłym przykładem jest słowo biznesmen. Dlaczego mówimy "biznesmen", kiedy przecież mamy tyle nietandetnych protez jak np. "przedsiębiorca", "kapitalista", "człowiek interesu", "prywaciarz", "przemysłowiec", "fabrykant"... ;) Ale jakoś nikogo już to słowo nie razi. Zaprawdę mówię wam, z dizajnem będzie tak samo.

  56. 21 maja 2010, 16:42

    oj... coś mi się wydaje że mirrora to chyba tam nie wkręci.... jasny zoom ze stabilizacją to też nie mały słoik - może być problem :D

  57. 21 maja 2010, 16:45

    Marc Levinson - TAK! ....ale w audio hi-end :P

  58. goornik
    goornik 21 maja 2010, 21:43

    Jestem niezmiernie szczęśliwy, że ten człowiek tworzy wizje, a nie prawdziwe aparaty.
    Adam Słodowy przy nim to po prostu finezja.
    Lepszy korpus D-SLR McGyver zrobił by z puszki po konserwach, pudełka zapałek i scyzoryka...
    PORAŻKA!!!!!

  59. juree
    juree 22 maja 2010, 00:19

    A moim (nieskromnym) zdaniem w większości komentarzy koledzy sięgneliście głęboko, może nawet dna!
    1. Pomysł jest ciekawy i bardzo prawdopodobne jest, że ergonomicznie jak najbardziej trafiony (spójrzcie na kształt uchwytu P645D - przechyla się do tyłu), w dodatku weźcie sobie do ręki swoje puszki (mogą być 5 litrowe;-) i pogimnastykujcie w takim układzie jak w pomyśle Nikona. Spróbujcie dostrzec, że lepiej kształtuje się obciązenie przegubu dłoni w przypadku sługiego obiektywu, oraz że łatwiej będzie robić zdjęcia w mniej wygodnych pozycjach. Według mnie prawy uchwyt powinien być pod kątem około 35 stopni od poziomu. Skośne położenie wizjera pozwoli na łatwiejsze robienie zdjęć ludziom - czy obecnie wygodnie wam jest je robić? Chyba że robicie je zwyczjnie w pozycji wyprostowanej...
    2. Język traktujecie jak las, łąkę, przydroże - rzucacie śmieci bezmyślnie. Od tego "dizajnu" to już się chce wymiotować. Bezmyślność i tyle. Jak Ci kolego Sampie "wzór sokowirówki" nie pasuje to skorzystaj z wyrażenia "model". Wydaje się wam, że to słowo "dizajn" jest precyzyjne - bzdura, oznacza już tyle co prawie drugie słowo "fajny", ale gdy się klepie bezmyślnie to nie zwraca się na takie rzeczy uwagi.

  60. juree
    juree 22 maja 2010, 00:20

    Miałem na myśli długi obiektyw nie sługi;-)

  61. 25 maja 2010, 15:00

    a jak wygladal bedzie design, Nikona D4? Moze ,D4x (bo te x u nikona w najwszych modelach to zdaje sie takie studyjne body)bedzie innym formatem? moze studyjnym strcte...a Wy bedziecie trzymac wsze penisy zoom 1200mm w onanizmie zachwytu nad Nikonem.

  62. samp
    samp 26 maja 2010, 13:51

    Czy nie da rady założyć szumowi bana na produkcję tego bełkotu? Pytam poważnie. Jeszcze do tej pory dawałem radę na to patrzeć, ale teraz gdy pojawiją się penisy i onanizm, to naprawdę nie mam na to ochoty.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.