Carl Zeiss Conquest HD 10x42 - test lornetki
W styczniu 2012 roku światło dzienne ujrzała odnowiona seria Conquest, która otrzymała literki HD w nazwie i jej produkcja została przeniesiona do Niemiec. Najpierw zaprezentowano modele 8x42 i 10x42, potem 8x32 i 10x32, a na końcu 8x56, 10x56 i 15x56.
Lornetki z tej serii mają zawierać specjalny układ optyczny oznaczony symbolem HD, który w połączeniu z powłokami antyodbiciowymi T*, ma oferować jasny i kontrastowy obraz. Producent zaznacza przy tym, że całkowita transmisja lornetki powinna sięgać 90% i to przy zastosowaniu pryzmatów Schmidta-Pechana (lepsze pryzmaty Abbe-Koeniga zastosowano w nocnych modelach o obiektywie 56 mm).
Lornetki Conquest HD są wyposażone w powłoki hydrofobowe LotuTec, dzięki czemu soczewki łatwiej czyści się z brudu, kurzu i wilgoci. Są też wodoodporne (zanurzenie do 5 metrów) i wypełnione azotem i mogą być używane w temperaturach od -20 do +63 stopni C.
Kupujący dostaje w zestawie łączone dekielki na obiektywy i na okulary, pasek oraz sztywny futerał z własnym paskiem. Produkt jest objęty 10-letnią gwarancją producenta.
Powiększenie | Średnica obiek. | Pole widzenia | Typ pryzmatów | Odstęp źrenicy | Waga | Cena |
---|---|---|---|---|---|---|
10 | 42 | 115/1000(6.6o) | BaK-4/dachowe | 18 mm | 795 g | 4500 PLN |
Podsumowanie
Zalety:
- solidna obudowa,
- bardzo dobra transmisja,
- świetnie korygowany astygmatyzm,
- mała koma,
- duże pole widzenia,
- niewielkie pociemnienie na brzegu pola,
- brak dystorsji,
- dobre odwzorowanie kolorów,
- ciemne otoczenie źrenicy wyjściowej,
- dobre wyczernienie wnętrza tubusów,
- dobrej klasy pryzmaty ze szkła BaK-4,
- wydajne powłoki antyodbiciowe.
Wady:
- pościnane źrenice.
Zupełnie nie ukrywam, że uważam serię Conquest HD za jedną z najbardziej udanych premier lornetkowych ostatnich lat. Zamiast opisywać w szczegółach jej mocne i słabe strony, napiszę tym razem coś innego.
W momencie przeprowadzania tego testu na mojej półce stało aż sześć lornetek 10x42: wszystkie Zeissy będące obecnie w ofercie (Terra ED, Conquest HD, Victory HT i SF), a także Swarovski SLC oraz Leica Ultravid HD Plus.
Wielokrotnie wychodziłem z nimi na swój balkon i podziwiałem widoki sprawdzając jak radzą sobie w praktyce. Po pewnym czasie zauważyłem, że najchętniej biorę w ręce właśnie Conqesta. Terra ED wyraźnie odstawała optycznie od reszty stawki, Victory SF denerwował mnie odblaskami za diafragmą, a Victory HT miał mniejsze pole widzenia.
Podsumowując, Conquest HD 10x42 jest na tyle dobry, że dla mnie osobiście bardzo dyskusyjne wydaje się wydawanie wyraźnie większych pieniędzy na takie modele jak Leica Ultravid HD Plus, Swarovski SLC czy nawet Victory HT. Oczywiście gusta są gustami, obudowa Conquesta HD nie jest tak zgrabna i poręczna jak Leiki, a Victory HT na przykład lepiej koryguje aberrację chromatyczną. Dla wielu o zakupie zdecydują właśnie takie niuanse. Nie zmieni to jednak mojej opinii, że pośród wymienionych lornetek klasy premium stosunek jakości do ceny, w przypadku Conquesta HD, jest najlepszy.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Za połowę ceny Victory mamy wybitną, niewiele gorszą lornetkę.
Się doczekałem :)
Podsumowanie w pełni zgadza się z moimi odczuciami - obserwacje przez tę lornetkę są po prostu niezwykle przyjemne.
Tym bardziej, że w Niemczech można ją kupić za niespełna 800 Euro.
Miła niespodzianka na koniec tygodnia.
Jak oceniasz ostrość obrazu w tych 6-u lornetkach?
Jak na Zeissa to zbyt jajowate te źrenice
Czekałem na ten test. Dziękuje :) Na zlocie w Łochowie porównywałem i nie wydała mi się gorsza od Victory. Mam upatrzoną Leica HD 7x42 w tej samej cenie ale teraz chyba się zdecyduję na Conquesta 10x42 tym bardziej że wodoodporność tej lornetki jest nie tylko na papierze.
Sprawność optyczna 93.1 aż miło przeczytać :)
Za chwilę na tą półkę cenową wskoczy Nikon Monarch HG i będzie zmiana lidera :)
Rzeczywiście świetną lornetka. Nie jest to moim zdaniem lornetka na cale zycie ale zadowoli wiekszosc wymagajacych terenowcow. Na wymienianie wraz z klasa premium na pewno nie zasługuje. Dzieki nowoczesnej obudowie i oszczędności na pryzmatach jest lekka i poreczna i może konkurować ze starymi, lepszymi optycznie konstrukcjami jak Nikon HGL czy Kowa Genesis. Czy nowszymi i tanszymi jak Vortex Viper hd.
Conquest Od HT różni się przede wszystkim sprawnością optyczna i polem widzenia. HT jest wyraźnie jaśniejszy w słabym świetle, porównując wykresy wygląda mi to na 8% różnicy przy 400-450nm a do tego dochodzą jeszcze okragle zrenice i dlatego HT docenia myśliwi. Conquest jest mniejszy i ma większe pole w sam raz dla ornitologów.
Najciekawsza jest jednak niezwykła wrecz volta Arka, żeby pominąć jedyna lecz ogromna wpadke ze zrenicami. Porownajmy opisy pod testami tańszego Pentaksa:
link
link
Zauroczenie zmienia wiec nawet wieloletnie poglądy. Zobaczymy, czy obejmie ono Nikona Monarch hg bo spodxiewam się tam takiej samej klasy wpadki.
Kivi, 400-450nm ma znikome znaczenie w widzeniu, niezależnie czy to nocnym, czy tym bardziej dziennym.
link
widoczek - kivi od pewnego czasu pisze swoje własne posumowania moich testów. A mi się nawet nie chce prostować całej masy nieścisłości, byków i uproszczeń, które tam wypisuje. Ale niech się dalej bawi :)
Gdybym miał do wyboru tego Zeissa (za wymienioną wyżej cenę) i Vanguarda Endeavora 10x42 za obecne 2150 zł, o bez mrugnięcia okiem wybrałbym Vanguarda, którego potestowałem sobie na zlocie. Nawet na gwiazdy nie było problemu z ustawieniem ostrości i to bez jakichkolwiek widocznych zniekształceń obrazu gwiazd.
Soniak10 - a miałeś kiedyś styczność z tym Zeissem?
Bo bez porównania, to trochę bez sensu pisać takie rzeczy, szczególnie pod tym testem.
Równie dobrze mógłbyś napisać, że dla Ciebie wystarcza jakaś lornetka za 200 zł i nie widzisz sensu wydawać więcej. Twoja sprawa, tylko nijak ma się to do Conquesta.
ryszardo masz rację, również twierdzę że jest dużo gawędziarzy wirtualnych którzy sprzętu na oczy nie widzieli ale mają najwięcej do powiedzenia :)
A cóżem to ja za nieścisłość popełnił? Arek, Twoje podsumowanie tutaj mi się z wielu wzgledow podoba, bo ignoruje dotąd uznawane za święte kategorie testowe. Nie podobały mi się podsumowania wcześniejsze. Tutaj czytam czarno na szarym, ze dzięki zmniejszeniu masy lornetki i aż chce się jej używać... A to ci niespodzianka! Lata ciężkiej pracy i jest na betonie rysa, a juz łeb boleć zaczynał :)
Widoczek, jakie wiec Twoim zdaniem światło ma znaczenie i dlaczego?
Takie jak wg wykresu które zamieściłem....
Sprawność nocna (uwzględniając krzywą czułości pręcików) liczona jak niegdyś w artykule o lornetkach nocnych jest dla Victory HT o niespełna 1% lepsza niż dla Conquesta HD. Więc efektywnie różnica żadna. Kształt źrenic daje już wyraźną przewagę Victory HT.
Mam pytanie o ten kształ źrenic w Conquest-e. Czy te niekształtne źrenice to są powtarzalne, czyli każdy egzemplarz tak ma, czy może to jest sprawa indywidualna i np przebierając np w 5szt. możemy trafić na taki bez efektu jajo. Drugie pytanie jak amatorsko sobie to sprawdzić mając przed sobą np dwa egz. i który wybrać.
Pewnie się różnią. A sprawdzić i porównać łatwo. Patrząc na okular idealnie w osi trzeba postawić lornetkę przed białą ścianą. Takie źrenice jak tutaj od razu rzucą się w oczy. Na oko trudno będzie odróżnić od siebie ścięcia na poziomie do 1-2%, ale większe bez problemów.
Metoda obliczen przyjeta w tym artykule nie jest idealna no ale mamy konkrety. Warto zwrócić uwagę, ze w SF za sprawa skomplikowanych okularow jest nawet nieco gorzej niż tu, za to nie ma jajowatych zrenic. Myślę, ze wykres Terra ED pokaże dokladnie o co chodzi w drozszej i tańszej optyce, tzn będzie miał kształt dzwonu z max przy 600nm i mizerne 60% przy 400-450nm. Zas w rubryczce transmisja zanotuje minimalna stratę 1.5pkt.
o ile prawie żadna współczesna lornetka nie ma problemów z zakresem 500-600nm to tylko najlepsi maja transmisja na poziomie 80% w zakresie 400-450. Zeiss Conquest HD i Victory SF są bliskie podium, jedna jest mała a druga wyróżnia się polem wiec je kochamy. Zeiss HT stoi na tym podium min z EL i EDG. Porównując premium i subpremium w nocy, różnica jest widoczna. Czy warto za to doplacac? Jeśli się obserwuje ciemne obiekty na ciemnym tle i nie można zastosować lornetki o większej średnicy - zapewne tak. W zastosowaniach astro i ornito, zapewne wiec nie... Dla wielu wiec rekomendacja Arka jest trafiona.
A ja chciałbym zapytać w tym miejscu: nowy Conquest HD czy Victory FL za ta sama niemal cenę.
RomanW, patrząc z gory na okulary i jasne tło; obawiam się, ze ten rozrzut to będzie miedzy 4.45-5.99% ;)
Ciekawie może być, jak znajdzie się użytkownik tej lornetki i zamieści foto na link że jego lornetka to egzemplarz bez jajowatych źrenic. Chyba że jajo to zamierzony cel marketingowy, by był pretekst do sprzedaży wyższego segmentu.
Jeszcze jedno pytanie do tych jajowatych źrenic. Jak podane % zniekształceń źrenic 4,45% i 5,99% można sobie przeliczyć na straty światła czy przeliczyć jaka efektywna jest z tego średnica obiektywu. Czy licząc to w prosty sposób 42mm - 5,99% = 39,48mm jako efektywna średnica obiektywu - to wynik jest prawidłowy, czy wymaga to innych formuł.
To co podajemy to ubytek powierzchni, czyli dokładnie tyle ile światła tracimy.
No to wyszło mi przeliczając średnicę obiektywu na powierzchnię i odejmując % z jajowatych źrenic i ponownie przeliczając na średnicę obiektywu:
- przy 4,45% - rzeczywista fi obiektywu to 41,06mm
- przy 5,99% - rzeczywista fi obiektywu to 40,72mm
Co prawda ta klasa nie interesuje mnie (na razie) pod względem zakupowym, ale i tak chętnie czytam testy. Podoba mi się subiektywne porównanie kilku lornetek w podsumowaniu. To nigdy nie jest 100% wiążąca opinia, tak jak wynik pomiaru według opisanej metodyki, ale i tak to są wartościowe słowa. A co do pomiaru, to wynik AC 6.6/10 (przy tym nadal widoczna w centrum) jest dla mnie za duży, bym lornetką taką się zainteresował gdybym jednak kiedyś chciał kupić coś klasy 10x42 ;) Aha, fajnie byłoby przetestować Genesisa 10.5x44, na mnie zrobił piorunujące wrażenie...
TS, dotknales sedna: ta lornetka ma AC wyraźniejsza niż klasa premium, a z kolei Genesis ma jedna z najniższych. Jest to jedna z przyczyn, ze moim zdaniem Genesis jest lornetka premium (najtansza), a Conquest hd nie jest. Ale porównaj wagę :) tak się robi hity.
Ta winieta wynika z wielkości pryzmatów. Trudno oczekiwać by w różnych egzemplarzach były różne. Mogli minimalnie podnieść powiekszenie okularów i byłoby dobrze ale skutek dla patrzącego bylby ten sam. To są koszty miniaturyzacji. Jak przejrzysz specyfikacje to z tą wagą i polem I tak nic lepszego nie znajdziesz.
kivirovi,
mam od pewnego czasu Conquesta hd 10x z Niemiec i tutaj źrenice są okrągłe, gołym okiem nie widać winiety.
Zauważyłem tak w przypadku Zeissa jaki Swaro, że modele dostępne w polskich sklepach chyba nie przechodzą tak rygorystycznej kontroli jakości jak egzemplarze dostępne za zachodnią granicą, nie znam przyczyny takiego stanu rzeczy, ale mogę domyślać... :)
Różnice głównie polegają na pokryciu obu diafragm i kolimacji.
Arek ma rację pisząc, że ten model zrobił największe wrażenie z pośród oferty Zeissa.
3mnich - kupiłeś 10x32?
10x42