Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Bardzo przyjemny ten samsung realnie też dobre zdjęcia robi , no i dobra cena . Spokojnie starczy szkoda przepłacać . Mógłby jeszcze w teście być nikon s 9700 fajny kompakcik.
Wolałbym już dostać pod choinkę karnet na SPA, żeby leżeć bezczynnie z plasterkami ogórka na oczach, niż którykolwiek z tych aparatów. To byłoby mniejsze zło...
Ostatnio mam fazę na naprawianie różnej elektroniki i sprzętów. Jedną z moich ofiar padł jakiś mały kompakt soniacza. Po przywróceniu go do życia, dałem swojemu 4-letniemu wtedy synkowi do zabawy/nauki. Jaki był mój szok gdy zobaczyłem zdjęcia jakie zrobił po krótkim instruktarzu...daleko lepsze niż zrobione przez wielu dorosłych. Jest kadr, horyzont, rzadko kiedy coś obcięte, etc. Niech się więc Mikołaj nie krępuje i niesie aparaty dla młodej generacji ;)
Dlaczego w testach kompaktów pod choinkę nie ma zdjęć choinek?
Z tych tu przedstawionych to może tylko ten od Canona, nie za drogi i ma dobry tryb makro, ale oczywiście na razie mnie tego typu aparaty nie interesują. Pod choinkę kupiłem sobie małego promocyjnego Olka w "kombinowanym (dwa zakupy w jednym sklepie)" dualkicie, w cenie bardzo zbliżonej do zaprezentowanego tu Panas(ik)a.
Test "aparatów pod choinkę" brzmi trochę jak sugestia co wypadałoby kupić na gwiazdkowy prezent ? Gdyby mnie ktoś spytał o radę w tej mierze, odradziłbym zakup któregokolwiek z tych produktów. Nooo, może za wyjątkiem Samsunga, głownie za sprawą ceny. Za kwotę 1200 - 1500 zł można kupić smartfona z wbudowanym niezłej klasy aparatem z optycznym zoomem chociażby Samsunga Galaxy K zoom. W ostateczności możnaby kupić bezkorpusowca i do niego zafundować za grosze smartfona z abonamentem. A dla chcacych roziwjać pasje fotograficzną ? ... najtańszą dostępna aktualnie lustrzankę.
Kwestia formalna: Uwazam, ze w jakosci obrazka powinien wygrac Panasonic. Z jednego powodu. Tylko on ma mozliwosc rejestracji RAWow. Zatem w tym zakresie deklasuje konkurencje.
Troche tak, jakbysmy porownywali cztery samochody. Poniewaz, tylko jeden z nich ma ABS, a reszta nie ma, to pominmy to w tescie. No i ten z wylaczonym ABSem, ma dluzsza droge hamowania od konkurenta.
Canon robi sobie z klientów w segmencie kompaktów jakieś jaja. Użyteczne masymalne ISO aparatu Canon SX700HS to 100. Pozostałe zdjęcia, to jakaś masakra. Coś mi się wydaje, że werdykt redakcji "Dobry zakup" trochę jest na wyrost. A może to tylko moje skrzywienie z racji użytkowania pełnoklatkowej lustrzanki.
Przy niemal trzykrotnej różnicy ceny między najtańszym i najdroższym aparatem, zabrakło kolumny cena/jakość. Okazało by się wówczas, że Samsung, który wylądował na ostatnim miejscu w zestawieniu ogólnym, jest dwukrotnie bardziej opłacalny od Panasonica. Poza tym proponowałbym ankietę, ilu użytkowników portalu robi prezenty za więcej niż kilkaset złotych.
Nie czytałem testu to się wypowiem ;) Z historycznych zaszłości mam zachowany głęboko w szufladzie aparat Fujifilm FinePix S6500fd. Swego czasu popularny i chwalony. Porównywałem ostatnio zdjęcia nim wykonane z tymi popełnionymi też nie najnowszym Samsungiem Galaxy SIII GT-i9300. Smartfon produkuje obraz porównywalny jeśli nie lepszy. Te kompakty są lepsze od mojego fudżika (matryca 1/1.7 cala Super CCD)? Jeśli nie to wnioski są dwa:
1) Kupić wszystkie te kompakty, bo to ich zmierzch, za parę lat będą białymi krukami z rynkową ceną kolekcjonerską = BMW z salonu ;) 2) Do codziennej fotografii bez zacięcia wystarczy dobry smartfon czy inny wynalazek. Poszukiwacze lepszej jakości (nie piszę że lepszych zdjęć, kadrów, bo to inna historia) muszą iść w stronę lustrzanek / bezlusterkowców/ "kompaktów" innych typu FF :), ale - litości - nie z przetwornikiem 1/2.3 cala.
Czy aby ocena 5 dla Olympusa SH-1 nie jest zbyt surowa w kategorii "jakość obrazu " ? Przeglądam w pełnym wymiarze zdjęcia i szczerze prezentują się bardzo dobrze jak nie najlepiej z całej czwórki. Rozumiem małą ingerencję w obraz dla profesjonalnego sprzętu, ale z kompaktu nikt nie przerabia zdjęć i takie zabiegi jak np. podostrzanie uważam za normalne.
buzz | 2014-12-10 10:58:46.....powinien wygrac Panasonic. Z jednego powodu. Tylko on ma mozliwosc rejestracji RAWow. .......porownywali cztery samochody. Poniewaz, tylko jeden z nich ma ABS
Buzz, cos ci zaboozowalo za mocno. Chyba odwrotnie?????? RAW to wlasnie wylaczanie ABSa i jazda bez. W tej klasie sprzetu to kazdy jedzie na ABS czyli JPG. Watpie ze w tej klasie sprzetu ktos by go wylaczyl i przeszedl na jazde bez ABS czyli w RAW.
Teraz rzeczywiscie ta klase aparatow zjadaja bezlusterkowce z gory i smarfony z dolu. W B&H za 500$ mozna bylo kupic A6000 z rewelacyjnym AF i swietna matryca.
Kiedy w koncu zaczniecie przy tego typu testach dlaczac test ajajajfona czy szjasunga?
Dajcie spokój z tym FZ1000. Miałem jednocześnie fz1000 i hx50. Fz1000 sprzedałem, bo hx50 robi lepsze zdjęcia. Za co płacić? Piszczy to, terkocze zoom i każde nagranie z zoomem to do kosza. To sama poprawka firmware nie pomoże. Na co komu 4K bez optycznej stabilizacji?
@mare37: święta prawda! Kupiłem córce HX50V na wyjazd paromiesięczny do Francji i po powrocie zdumiałem się (pozytywnie, rzecz jasna) jakością zdjęć, jakie stamtąd przywiozła. A dodam, że jest całkowitą amatorką i robiła wszystko na "auto". Przy tym aparat jest malutki, nie zajmuje wiele miejsca w torebce, a przez te 4 miesiące wykonała ponad 1200 zdjęć i ładowała akumulatorek tylko 3 lub 4 razy, często chwaląc się fotkami koleżankom. Tak więc - szczerze polecam Sony HX50!
@szabla: jak kierowca niewiele potrafi, to ABS akurat też mu niewiele pomoże, bo jak wiadomo ABS nie zastępuje kierowcy-gamonia, tylko UŁATWIA PANOWANIE NAD SAMOCHODEM w trudnych warunkach drogowych, i to nierzadko KOSZTEM WYDŁUŻENIA DROGI HAMOWANIA!. Tak więc "słaby kierowca" z definicji nie za bardzo będzie wiedział, co zrobić z tą "możliwością kontroli"
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Bardzo przyjemny ten samsung realnie też dobre zdjęcia robi , no i dobra cena .
Spokojnie starczy szkoda przepłacać . Mógłby jeszcze w teście być nikon s 9700 fajny kompakcik.
też wybrałbym Samsunga pod choinkę
Wolałbym już dostać pod choinkę karnet na SPA, żeby leżeć bezczynnie z plasterkami ogórka na oczach, niż którykolwiek z tych aparatów. To byłoby mniejsze zło...
Canon jak zwykle w jakości zdjęć na górze stawki, norma ;)
Luke_S
...no tak te aparaty sa poniżej godności.
Jeszcze jakieś zdjęcie wyjdzie i co wtedy???
Co wtedy?
Ostatnio mam fazę na naprawianie różnej elektroniki i sprzętów. Jedną z moich ofiar padł jakiś mały kompakt soniacza. Po przywróceniu go do życia, dałem swojemu 4-letniemu wtedy synkowi do zabawy/nauki. Jaki był mój szok gdy zobaczyłem zdjęcia jakie zrobił po krótkim instruktarzu...daleko lepsze niż zrobione przez wielu dorosłych. Jest kadr, horyzont, rzadko kiedy coś obcięte, etc.
Niech się więc Mikołaj nie krępuje i niesie aparaty dla młodej generacji ;)
a kiedy test FZ1000?
Jak się pojawi finalny firmware.
(czyli ostatni ;) )
FZ1000 jest dla mnie interesujacy bo ma te sama matryce co RX100m2 i m3...
...i co Canon G7x
link
link
link
link
nie wiem po co kupowac kompakta za tyle kasy?
lepiej kupic najtanszy za 200-300zl np canon ixus 145, jakosc zdjec ta sama
Po to żeby dystrybutorzy i sklepy miały dużo kasy na reklamy?
Dlaczego w testach kompaktów pod choinkę nie ma zdjęć choinek?
Z tych tu przedstawionych to może tylko ten od Canona, nie za drogi i ma dobry tryb makro, ale oczywiście na razie mnie tego typu aparaty nie interesują. Pod choinkę kupiłem sobie małego promocyjnego Olka w "kombinowanym (dwa zakupy w jednym sklepie)" dualkicie, w cenie bardzo zbliżonej do zaprezentowanego tu Panas(ik)a.
Z Życzeniami Wesołych Świąt,
WojciechW
Test "aparatów pod choinkę" brzmi trochę jak sugestia co wypadałoby kupić na gwiazdkowy prezent ?
Gdyby mnie ktoś spytał o radę w tej mierze, odradziłbym zakup któregokolwiek z tych produktów.
Nooo, może za wyjątkiem Samsunga, głownie za sprawą ceny.
Za kwotę 1200 - 1500 zł można kupić smartfona z wbudowanym niezłej klasy aparatem z optycznym zoomem
chociażby Samsunga Galaxy K zoom. W ostateczności możnaby kupić bezkorpusowca i do niego zafundować za grosze smartfona z abonamentem. A dla chcacych roziwjać pasje fotograficzną ? ...
najtańszą dostępna aktualnie lustrzankę.
...P.S. Wesołych Świąt życzę :)
Kwestia formalna:
Uwazam, ze w jakosci obrazka powinien wygrac Panasonic. Z jednego powodu. Tylko on ma mozliwosc rejestracji RAWow. Zatem w tym zakresie deklasuje konkurencje.
Troche tak, jakbysmy porownywali cztery samochody. Poniewaz, tylko jeden z nich ma ABS, a reszta nie ma, to pominmy to w tescie. No i ten z wylaczonym ABSem, ma dluzsza droge hamowania od konkurenta.
Przeciez to bzdura.
Canon robi sobie z klientów w segmencie kompaktów jakieś jaja.
Użyteczne masymalne ISO aparatu Canon SX700HS to 100.
Pozostałe zdjęcia, to jakaś masakra.
Coś mi się wydaje, że werdykt redakcji "Dobry zakup" trochę jest na wyrost.
A może to tylko moje skrzywienie z racji użytkowania pełnoklatkowej lustrzanki.
Przy niemal trzykrotnej różnicy ceny między najtańszym i najdroższym aparatem, zabrakło kolumny cena/jakość. Okazało by się wówczas, że Samsung, który wylądował na ostatnim miejscu w zestawieniu ogólnym, jest dwukrotnie bardziej opłacalny od Panasonica.
Poza tym proponowałbym ankietę, ilu użytkowników portalu robi prezenty za więcej niż kilkaset złotych.
Nie czytałem testu to się wypowiem ;) Z historycznych zaszłości mam zachowany głęboko w szufladzie aparat Fujifilm FinePix S6500fd. Swego czasu popularny i chwalony. Porównywałem ostatnio zdjęcia nim wykonane z tymi popełnionymi też nie najnowszym Samsungiem Galaxy SIII GT-i9300. Smartfon produkuje obraz porównywalny jeśli nie lepszy. Te kompakty są lepsze od mojego fudżika (matryca 1/1.7 cala Super CCD)? Jeśli nie to wnioski są dwa:
1) Kupić wszystkie te kompakty, bo to ich zmierzch, za parę lat będą białymi krukami z rynkową ceną kolekcjonerską = BMW z salonu ;)
2) Do codziennej fotografii bez zacięcia wystarczy dobry smartfon czy inny wynalazek. Poszukiwacze lepszej jakości (nie piszę że lepszych zdjęć, kadrów, bo to inna historia) muszą iść w stronę lustrzanek / bezlusterkowców/ "kompaktów" innych typu FF :), ale - litości - nie z przetwornikiem 1/2.3 cala.
Czy aby ocena 5 dla Olympusa SH-1 nie jest zbyt surowa w kategorii "jakość obrazu " ? Przeglądam w pełnym wymiarze zdjęcia i szczerze prezentują się bardzo dobrze jak nie najlepiej z całej czwórki. Rozumiem małą ingerencję w obraz dla profesjonalnego sprzętu, ale z kompaktu nikt nie przerabia zdjęć i takie zabiegi jak np. podostrzanie uważam za normalne.
buzz | 2014-12-10 10:58:46.....powinien wygrac Panasonic. Z jednego powodu. Tylko on ma mozliwosc rejestracji RAWow. .......porownywali cztery samochody. Poniewaz, tylko jeden z nich ma ABS
Buzz, cos ci zaboozowalo za mocno. Chyba odwrotnie?????? RAW to wlasnie wylaczanie ABSa i jazda bez.
W tej klasie sprzetu to kazdy jedzie na ABS czyli JPG.
Watpie ze w tej klasie sprzetu ktos by go wylaczyl i przeszedl na jazde bez ABS czyli w RAW.
Teraz rzeczywiscie ta klase aparatow zjadaja bezlusterkowce z gory i smarfony z dolu. W B&H za 500$ mozna bylo kupic A6000 z rewelacyjnym AF i swietna matryca.
Kiedy w koncu zaczniecie przy tego typu testach dlaczac test ajajajfona czy szjasunga?
O, jak dobrze ;)
@***s***: z ABS jedzie się bezpieczniej, więc RAW to ABS :)
"2) Do codziennej fotografii bez zacięcia wystarczy dobry smartfon czy inny wynalazek."
Dobre smartfony nie mają 'zuma' i w porównaniu do dedykowanych fotografii urządzeń wysoce ślamazarny czas reakcji.
@Szabla
A guzik prawda ;) Jak kierowca wie co robi i dużo potrafi, to dużo bezpieczniej jest bez ABS i innych kontroli trakcji :)
"Dobre smartfony nie mają 'zuma' "
Czyli mają stałki! :) To jeszcze lepiej bo zmuszają do kreatywności ;)
Dla fotografii 'bez zacięcia' priorytetem jest wygoda i uniwersalność, a nie kreatywność ;)
Wyprowadźcie mnie z błędu ale Canon PowerShot SX700HS tworzy lepsze jpegi od Sony DSC-HX400V ?
@mate: a gdy kierowca nie potrafi dużo? ;)
Dajcie spokój z tym FZ1000. Miałem jednocześnie fz1000 i hx50. Fz1000 sprzedałem, bo hx50 robi lepsze zdjęcia. Za co płacić? Piszczy to, terkocze zoom i każde nagranie z zoomem to do kosza. To sama poprawka firmware nie pomoże. Na co komu 4K bez optycznej stabilizacji?
@mare37: święta prawda! Kupiłem córce HX50V na wyjazd paromiesięczny do Francji i po powrocie zdumiałem się (pozytywnie, rzecz jasna) jakością zdjęć, jakie stamtąd przywiozła. A dodam, że jest całkowitą amatorką i robiła wszystko na "auto". Przy tym aparat jest malutki, nie zajmuje wiele miejsca w torebce, a przez te 4 miesiące wykonała ponad 1200 zdjęć i ładowała akumulatorek tylko 3 lub 4 razy, często chwaląc się fotkami koleżankom. Tak więc - szczerze polecam Sony HX50!
@szabla: jak kierowca niewiele potrafi, to ABS akurat też mu niewiele pomoże, bo jak wiadomo ABS nie zastępuje kierowcy-gamonia, tylko UŁATWIA PANOWANIE NAD SAMOCHODEM w trudnych warunkach drogowych, i to nierzadko KOSZTEM WYDŁUŻENIA DROGI HAMOWANIA!. Tak więc "słaby kierowca" z definicji nie za bardzo będzie wiedział, co zrobić z tą "możliwością kontroli"