Test aparatów podwodnych 2015
6. Podsumowanie
Parametry
Pod względem parametrów bezapelacyjnie wygrywa Nikon COOLPIX AW130. Zdecydowała o tym obudowa wodoszczelna do 30 metrów, a także wysokiej jakość ekran LCD, szerokokątny obiektyw i szeroki zakres czasów migawki. Nieco gorzej wypada Olympus TG-4, który posiada mniej wytrzymałą obudowę i gorszy ekran LCD, jednak zyskuje dzięki lepszej jasności obiektywu. Stawkę zamyka LUMIX FT30. Aparat jest wodoszczelny tylko do 8 metrów, posiada ekran LCD o niskiej rozdzielczości, ciemny obiektyw i najwęższy zakres czasów migawki.
Eksploatacja
W tym wypadku stawka jest dość wyrównana. Wszystkie aparaty dość dzielnie zniosły trudy naszego testu, jednak negatywnie zaskoczył nas Olympus, którego ekran LCD jest najbardziej podatny na zarysowania. Z tego też względu oceniliśmy ten model najniżej.
Funkcje dodatkowe
W tej kategorii raczej nikogo nie będzie dziwić ostatnie miejsce Pansonica. Lista oferowanych przez ten model funkcji dodatkowych ogranicza się do jednej pozycji, czyli trybu zdjęć panoramicznych. Trudno jednak wskazać tu zwycięzcę i dlatego Nikon oraz Olympus dostały tyle samo punktów. Oprócz licznych dodatków, ten pierwszy oferuje świetny tryb zdjęć panoramicznych oraz wbudowane mapy, natomiast niezaprzeczalną zaletą Olympusa jest możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW. Niestety brak w nim wbudowanych map, a oferowany tryb zdjęć panoramicznych woła o pomstę do nieba.
Użytkowanie pod wodą
Wygodne koło wyboru trybów i możliwość zapisania na nim własnych zestawów ustawień własnych, to cechy, które zdecydowały o zwycięstwie Olympusa w tej kategorii. Niestety musieliśmy zabrać pół punktu za niefortunne klapki kryjące złącza. Drugie miejsce przypadło Nikonowi, który już nie jest tak przyjazny w obsłudze, a dodatkowo producent nie zdecydował się wyposażyć go w pasek na nadgarstek. Ostatnie miejsce znów dla Panasonica. W głównej mierze zdecydował o tym słabej jakości ekran LCD, który skutecznie potrafił uprzykrzyć fotografowanie pod wodą.
Jakość zdjęć podwodnych
Tutaj Olympus jest niemal ideałem. Świetna kolorystyka zdjęć, znakomite odwzorowanie szczegółów, dobry tryb makro, zdecydowały o niemal maksymalnej ocenie. Do pełni szczęścia zabrakło pół punktu, które zdecydowaliśmy się zabrać za nieco niedoświetlone niektóre zdjęcia. Drugie miejsce zajmuje COOLPIX, który może pochwalić się takim samym poziomem detali, jednak ustępuje konkurentowi pod względem kolorystyki. Panasonic niestety nie mógł tu liczyć na zbyt wysoką notę. Zdecydowały o tym przede wszystkim problemy z odwzorowaniem barw.
Jakość filmów podwodnych
W tej kategorii zwycięża COOLPIX. Aparat Nikona pokazał nam, jak szczegółowe mogą być filmy podwodne, jednak problemy z AF podczas zmiany ogniskowej oraz gorsza kolorystyka niż w przypadku Olympusa nie pozwoliły przyznać mu maksymalnej noty. Olympus lepiej odwzorowuje barwy na dużych głębokościach, jednak poprzez słabe kodowanie zdecydowanie ustępuje konkurentowi pod względem odwzorowania szczegółów i do tego ma jeszcze większe problemy z autofokusem. Wada ta nie ujawnia się w przypadku Panasonica, jednak rozdzielczość 1280 x 720 pikseli oraz blada kolorystyka to zdecydowanie zbyt mało aby powalczyć w tej kategorii chociaż o drugą lokatę.
Jakość zdjęć na powierzchni
Olympus TG-4 wygrał niemal wszystkie potyczki w rozdziale poświęconym jakości zdjęć na powierzchni i dlatego zasłużył tu na najwyższą ocenę. Tuż za nim uplasował się Nikon AW130, którego jakość optyki nie stoi na najwyższym poziomie. Stawkę znów zamyka LUMIX FT30, który również w tej kategorii nie był w stanie dorównać konkurentom.
Jakość filmów na powierzchni
Tutaj stawka wygląda identycznie, jak w przypadku filmów podwodnych, jednak przewaga Nikona nad Olympusem jest jeszcze większa. COOLPIX może pochwalić się dodatkowo lepszą kolorystyką i zdecydowanie przewyższa TG-4, u którego znów pojawiają się duże problemy z AF oraz degradacją szczegółów w wyniku stratnego kodowania. Ostatnie miejsce znów przypadło Panasonicowi. Do słabej rozdzielczości doszły jeszcze problemy z pracą pod światło i w słabych warunkach oświetleniowych.
Ocena końcowa
Testowanym aparatom postanowiliśmy przyznać punkty w każdej z powyższych kategorii, według następującej skali:- Parametry: 0–5 pkt,
- Eksploatacja: 0–4 pkt,
- Funkcje dodatkowe: 0–3 pkt,
- Użytkowanie pod wodą: 0–5 pkt,
- Jakość zdjęć podwodnych: 0–10 pkt,
- Jakość filmów podwodnych: 0–10 pkt,
- Jakość zdjęć na powierzchni: 0–10 pkt,
- Jakość filmów na powierzchni: 0–10 pkt.
Cena (wg Ceneo z dn. 28.06.2015 r.) |
|||
Parametry [0–5 pkt] |
|||
Eksploatacja [0–4 pkt] |
|||
Funkcje dodatkowe [0–3 pkt] |
|||
Użytkowanie pod wodą [0–5 pkt] |
|||
Jakość zdjęć podwodnych [0–10 pkt] |
|||
Jakość filmów podwodnych [0–10 pkt] |
|||
Jakość zdjęć na powierzchni [0–10 pkt] |
|||
Jakość filmów na powierzchni [0–10 pkt] |
|||
RAZEM [0–57 pkt] |
Redakcja Optyczne.pl postanowiła przyznać aparatowi Nikon COOLPIX AW130 wyróżnienie „Wybór redakcji Optyczne.pl” za zwycięstwo w teście aparatów podwodnych w 2015 roku.
W ubiegłym roku to Olympus TG-3 zdobył najwięcej punktów, wyprzedzając o włos COOLPIX'a AW120. W następcach tych modeli nie wprowadzono zbyt wielu zmian, jednak te, które znalazły się w Nikonie, pozwoliły mu tym razem pokonać produkt konkurencji. Wodoszczelność do 30 metrów oraz lepsza kolorystyka zdjęć podwodnych to rzeczy, które w naszym teście mają ogromny wpływ na końcową ocenę. Nic więc dziwnego, że AW130 odniósł tu zasłużone zwycięstwo. Jest to aparat, który zadowoli praktycznie każdego nurka i trudno znaleźć w nim cokolwiek, co uprzykrzało nam korzystanie z niego. Co prawda TG-4 mógł pochwalić się lepszą jakością zdjęć na powierzchni, jednak COOLPIX ma jeszcze jedną niezaprzeczalną przewagę nad konkurentem - jest o 500 zł od niego tańszy!
Konstruktorzy Olympusa też nie próżnowali i z pewnością poprawiona ergonomia oraz dodanie zapisu zdjęć w formacie RAW to kroki w dobrym kierunku. Warto jednak dopracować tryb wideo i pomyśleć o przeprojektowaniu obudowy - zwiększeniu jej wytrzymałości oraz zastosowaniu pewniejszych klapek chroniących złącza. Zmiany te z pewnością pomogłyby Olympusowi w odzyskaniu miana najwyżej ocenianego produktu w naszym teście. Warto też przemyśleć politykę cenową, gdyż różnica 500 zł w stosunku do Nikona z pewnością nie wpływa dość dobrze na poziom sprzedaży. Warto nadmienić, że wszystkie testowane przez nas modele Nikona, czyli AW110, AW120 i AW130 kosztowały w okolicach 1100 zł, pomimo że test pierwszego z nich odbył się 2 lata temu. Natomiast cena każdego nowego modelu Olympusa jest o 200 zł wyższa od poprzednika. Z pewnością nie jest to tendencja oczekiwana przez konsumentów.
Stawkę zamyka Panasonic LUMIX FT30. Nie jest to dużym zaskoczeniem i biorąc pod uwagę, iż jest to aparat 2-3 razy tańszy od konkurentów nie wypadł on najgorzej. Przez nasze testy przewijały się aparaty kosztujące w granicach 600-700 zł, które uzyskiwały podobne wyniki.
Na koniec tradycyjnie spróbujemy znaleźć odpowiedź na pytanie – „Który aparat mam kupić?”:
- Jeśli chcesz móc zabierać aparat na niemal każde nurkowanie, lub priorytetem jest dla Ciebie świetna jakość filmów, to powinieneś pomyśleć o zakupie Nikona COOLPIX AW130. Produkt ten spisze się doskonale niemal w każdej sytuacji, a jego rozbudowane funkcje dodatkowe zadowolą niejednego użytkownika.
- Jeżeli dużo podróżujesz oraz nurkujesz i zależy Ci na znakomitej jakości zdjęć zarówno podwodnych, jak i tych na powierzchni, to z pewnością powinieneś wybrać Olympusa TG-4. Aparat nie zawiedzie Cię podczas wyjazdów i wypraw nurkowych, tym bardziej, że można go rozbudować o liczne akcesoria do fotografii podwodnej, a możliwość korzystania z formatu RAW jest jego kolejna zaletą.
- Panasonic FT30 to propozycja dla osób, które dysponują ograniczonym budżetem. Często przed wyjazdem na wakacje poszukujemy niedrogiego aparatu, którego nie będziemy bali dać się dzieciom na plaży, czy podczas zabaw na basenie. W tej roli LUMIX spisze się znakomicie i z pewnością przyniesie wiele radości naszym pociechom.