Rzeczywisty rozmiar obiektywów |
Lewy: 50.03+/-
0.05 mm
Prawy: 50.02+/-
0.05 mm
|
8 / 8.0 pkt |
Rzeczywiste powiększenie |
9.77+/-
0.1 raza
|
3 / 3.0 pkt |
Sprawność optyczna |
84.2+/-
1%
|
12 / 25.0 pkt |
Aberracja chromatyczna |
Niewielka w centrum i trochę większa od średniej na brzegu. |
6.5 / 10.0 pkt |
Astygmatyzm |
Na średnim poziomie. |
6 / 10.0 pkt |
Dystorsja |
Odległość pierwszej zakrzywionej linii od centrum pola w stosunku do promienia pola widzenia: 89% +\- 2% |
10 / 10.0 pkt |
Koma |
Pojawia się w odległości 60% promienia pola widzenia i na samym brzegu jest trochę większa od średniej. |
5.1 / 10.0 pkt |
Nieostrość obrazu |
Nieostrość pojawia się w odległości 69% ± 4% od centrum pola widzenia. |
3 / 10.0 pkt |
Pociemnienie brzegowe |
Znikome. |
4.5 / 5.0 pkt |
Odwzorowanie bieli |
Wyraźny dołek w centrum zakresu, ale różnice w transmisji pomiędzy światłem czerwonym, a niebieskim mieszczą się w 5%, przez co odwzorowanie kolorów jest dobre. |
4 / 5.0 pkt |
Kolimacja osi |
Idealna. |
5 / 5.0 pkt |
Wewnętrzne odblaski |
Lewy: |
Prawy:
|
|
|
Trochę jaśniejsze okolice źrenic. |
3.7 / 5.0 pkt |
Obudowa |
Klasyczne Porro obite ciemną i dobrze przylegającą do rąk gumą. Wyprofilowania na kciuki ułatwiają trzymanie. Guma na jednym tubusie nie przylega idealnie, a przy obiektywach jest trochę niechlujnie sklejona. Wyprodukowana w Chinach.
Gumowane muszle okularowe o 3 stopniach wysuwu. |
6.7 / 8.0 pkt |
Ogniskowanie |
Wygodna, karbowana śruba centralna, która pracuje z należytym oporem i ma możliwość blokady. Pełen przebieg wymaga obrotu o kąt 540 stopni. Wygodny pierścień z karbowaniem na prawym okularze do korekty dioptrażu. Rusza zewnętrzną soczewką. Mostek nie ugina się pod naciskiem, ale trochę kołysze się na boki. |
4 / 5.0 pkt |
Wyjście na statyw |
Bardzo wygodne w dojściu. |
3 / 3.0 pkt |
Rozstaw okularów |
od 57 do 73.3 mm
|
4 / 6.0 pkt |
Min. odległość ostrego widzenia |
5.20 metra. |
1 / 2.0 pkt |
Okulary |
O polu własnym 48.6 stopnia (wg wzoru uproszczonego) i 46.0 stopnia (wg wzoru tangensowego). |
3 / 20.0 pkt |
Pole widzenia |
Zmierzone przez nas wyniosło 4.97 +\- 0.04 stopnia i było zgodne ze specyfikacją. Pole małe jak na tę klasę sprzętu. |
5 / 8.0 pkt |
Wyczernienie i kurz wewnątrz tubusa |
Ciemne i matowe tubusy. Denko też dość ciemne. Czarny klej. Dość czysto. |
4.7 / 5.0 pkt |
Winietowanie centralne |
Lewy: |
Prawy:
|
|
|
OL: 2.31%, OP: 1.47% |
5.5 / 8.0 pkt |
Jakość pryzmatów |
Dobrej klasy BaK-4. |
8 / 8.0 pkt |
Powłoki antyodblaskowe |
Wszędzie zielonkawe. Intensywność średnia. |
4.5 / 5.0 pkt |
Gwarancja [w latach] |
30 |
5 / 6.0 pkt |
Wynik ostateczny |
65.9%
|
125.2 / 190 pkt
|
Wynik Ekono |
|
0pkt. |
Podsumowanie
Zalety:
- solidnie wyglądająca i całkowicie wodoodporna obudowa,
- dobre odwzorowanie bieli,
- pryzmaty ze szkła BaK-4,
- znikoma dystorsja,
- niezauważalne pociemnienie na brzegu pola widzenia,
- świetne wyczernienie i czystość wewnątrz tubusów,
- rozsądne powłoki antyodbiciowe,
- 30 lat gwarancji.
Wady:
- małe pole widzenia o słabej ostrości na brzegach,
- trochę pościnane źrenice wyjściowe.
Od czasu naszego dużego testu lornetek klasy 10x50, w którym wziął udział Pentax PCF 10x50 WP, minęło kilkanaście lat. W tym czasie rynek zmienił się znacznie.
Wtedy, w średniej klasie lornetek Porro, prym wiodły modele producentów fotograficznych takie jak właśnie Pentax PCF 10x50 WP, Minolta Activa 10x50 WP.FP czy Nikon Action EX 10x50. Wszystkie te lornetki kosztowały ponad 1000 zł i były naprawdę warte swojej ceny.
Obecnie nie ma już Minolty, a seria Action EX przeszła do klasy cenowej 500 zł tracąc przy tym na swoich własnościach optycznych (np. brak powłok na niektórych granicach) oraz kontroli jakości.
Pentax SP 10x50 WP też staniał w stosunku do ceny swojego poprzednika sprzed kilkunastu lat. Nie jest to jednak spadek tak duży jak u Nikona. Czy poczyniono przy tym jakieś oszczędności na optyce? Wydaje się, że nie. Na pewno nie oszczędzano poprzez redukcję powłok, bo lornetka ma je na wszystkich granicach powietrze szkło. Potwierdza to nasz wykres transmisji.
Jest on charakterystyczny dla tańszych powłok wielowarstwowych. Ich wyraźnie zielony ocień oznacza, że tego światła odbija się najwięcej i widać to na wykresie, gdzie właśnie dla okolic 500-550 nanometrów mamy zauważalny dołek. Transmisja w barwie czerwonej sięga jednak wysokiego poziomu ponad 90%, a w części niebieskiej dochodzi do 88%. Sumaryczna ocena, biorąc pod uwagę cenę instrumentu, jest więc całkiem rozsądna.
Obraz dawany przez Pentaksa jest jasny i pozbawiony zauważalnych zafarbów. W klasie tańszych lornetek Porro taki wynik nie zdarza się obecnie często.
Największym problemem testowanej lornetki jest pole widzenia wynoszące tylko 5 stopni. Przy takiej wartości powinno ono być skorygowane idealnie, a nie jest. Szczególnie bolesna jest słaba ostrość na brzegu tego małego pola. To naprawdę spory problem.
Z kolei największym atutem SP 10x50 WP jest jakość wykonania i brak ewidentnych oszczędności. Za 800 zł dostajemy więc solidnie wykonaną lornetkę Porro, która przy zachowaniu centralnego mechanizmu ogniskowania jest całkowicie wodoodporna na zanurzenie. To unikalna cecha i takich lornetek na rynku już prawie nie ma.
Pentaksa można więc polecić osobom, dla których bardziej od osiągów optycznych liczy się użyteczność instrumentu. Nie wydając dużych pieniędzy, możemy mieć lornetkę, z którą bez obaw można wyjść na obserwacje w nawet najgorszych warunkach pogodowych.
Warto powtórnie testować odgrzewane kotlety o zmienionej tylko nazwie i obudowie?
link
Pentax pod skrzydłami Ricoh chyba nie ma funduszy na wprowadzenie nowych -naprawdę nowych lornetek.
Żal.
Bo ja wiem?: z trzech najważniejszych dla mnie parametrów: pola widzenia, ostrości i transmisji, ta lornetka w żadnej kategrii nie jest nawet dobra....
Właśnie tym, dla których użyteczność jest najważniejsza nie można jej polecić; mierne pole widzenia, słaba transmisja,do czego to ma niby służyć?, lepiej kupić deltę za dwie stówy, jakość wykonania może i gorsza ale transmisja podobna i przynajmniej pole użyteczne.
Lornetka do tyrania w terenie, gdy szkoda wziąć coś lepszego. Prawdziwa wodoodporność i zabudowany mostek sugerują sporą odporność/wytrzymałość mechaniczną. To właściwie jej jedyna zaleta....
Taki trochę Steiner w lepszej cenie :)
No to teraz jeszcze by się przydał dla porównania test Ecotone Kamakura WP2 10x50, która ostrością i odwzorowaniem kolorów bije nikona EX. Dziwię się, że jest to nasza rodzima firma, a jej produkty nie zostały jeszcze przetestowane. Ta lornetka kosztuje obecnie w okolicach 600 zł i to jest coś ,,dla ludu''. Arku testów takich lornetek nam własnie potrzeba. Zrób coś z tym bo szkoda, że taki sprzęt zalega na półkach zamiast cieszyc oko amatorów lornetkowania.
@RoboBat,
Ecotone Kamakura - nasza rodzima firma.... czy aby napewno nasza?
Firma mieści się w Gdyni. Tutaj link:
link
Tak samo nasza jak delta optical, co nie zmienia faktu, że lornetki reprezentują przyzwoitą jakość w stosunku do ceny, a takie nas najbardziej interesują przecież.