Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

16 lipca 2013
Maciej Latałło Komentarze: 32

1. Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Dzisiaj, w warszawskim klubie Temat Rzeka, odbyła się prezentacja najnowszego bezlusterkowca Fujifilm - modelu X-M1. Ponadto, mieliśmy możliwość zadania kilku pytań inżynierowi z Fujifilm, panu Ueno Takashi. Zapraszamy do krótkiej relacji z tego wydarzenia.

Dziennikarzy zaproszonych na dzisiejszy pokaz, przywitał dyrektor polskiego oddziału FUJIFILM Europe GmbH - Krzysztof Powolny. Przedstawił on gościa z Japonii - pana Ueno Takashi, który rozpoczął właściwą prezentację aparatu X-M1.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem



----- R E K L A M A -----

FUJIFILM X-T50 Z RABATEM 800 ZŁ!
Raty 0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Na samym początku, pan Takashi przypomniał zebranym ogólną charakterystykę aparatów serii X. Łączą one w sobie wysokiej klasy matrycę X-Trans, elegancką stylistykę odwołującą się do dawnych, analogowych konstrukcji oraz świetną ergonomię. Tę ostatnią cechę osiągnięto dzięki obecności pokręteł sterujących, pierścienia czasów oraz przysłon (na obiektywie).

Matryca X-Trans CMOS jest już świetnie znana Czytelnikom naszego portalu, bowiem przetestowaliśmy trzy aparaty, które zostały w nią wyposażone (X-Pro1, X-E1 oraz X100s). Nie posiada ona filtra antyaliasingowego, a unikalny układ filtrów RGB zapewnia uzyskanie ostrych, szczegółowy zdjęć, bez obaw o wystąpienie efektu mory. Co więcej, szum pojawiający się na wysokich czułościach nie daje mocno się we znaki, co pozwala wykonywać zdjęcia w niezbyt dobrze oświetlonym otoczeniu. Warto w tym momencie wspomnieć, że matryce zastosowane w X-Pro1 i X-E1 oraz X-M1 są identyczne.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Idei powstania aparatu X-M1 przyświecało kilka celów. Fujifilm chciało stworzyć model o kompaktowych wymiarach, łatwy w obsłudze i dający wiele przyjemności z użytkowania. Najważniejszym jednak było zapewnienie wysokiej jakości zdjęć, a dokonano tego instalując w nim właśnie matrycę X-Trans CMOS. Najmłodszy bezlusterkowiec Fujifilm jest faktycznie niewielki i waży zaledwie 280 gramów (bez akumulatora i karty pamięci). Mimo to, konstruktorom udało się zmieścić zarówno wbudowaną lampę błyskową, jak i gorącą stopkę umożliwiającą podłączenie dodatkowej, zewnętrznej.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem


Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Pan Takashi przybliżył również dwa nowe obiektywy w ofercie Fujifilm. Pierwszym z nich jest Fujinon XC 16-50 mm f/3.5-5.6 OIS, który będzie sprzedawany w zestawie z X-M1. Ten instrument optyczny rozpoczyna nową linię obiektywów Fujinon, oznaczoną symbolem XC. Skrót ten należy rozumieć jako "kompaktowy i zwyczajny (codzienny)". Użyteczny zakres ogniskowych obejmuje szeroki kąt (24 mm w wartościach ekwiwalentnych dla małego obrazka) oraz umiarkowane tele (odpowiednik 75 mm). Ponadto model ten wyposażony został w stabilizację obrazu, bardzo przydatną podczas fotografowania i filmowania.

Fujinon XF 27 mm f/2.8 to lekki, stałoogniskowy obiektyw wyposażony w szybki autofokus oraz charakteryzujący się wysoką rozdzielczością zarówno w centrum kadru, jak również na jego brzegach. Odpowiednik ogniskowej 41 mm odpowiada kątowi widzenia ludzkiego oka.

Prowadzący porównał także ofertę obiektywów Fujifilm, Sony i Canon, przeznaczonych dla bezlusterkowców. Wg. niego, na początku 2014 roku, dostępnych będzie 11 modeli, czyli tyle samo ile obecnie ma Sony.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Nowością w aparatach Fujifilm jest moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi. Z uwagi na rosnącą popularność tego typu rozwiązań, firma zdecydowała się zastosować w nowym bezlusterkowcu to udogodnienie. Ów moduł umożliwia oglądanie i przesyłanie wykonanych zdjęć na smartfonie lub tablecie, a także komputerze osobistym. Co więcej, mamy możliwość geotagowania zdjęć poprzez smartfon lub tablet z aktywnym GPS-em.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Po prezentacji, mieliśmy okazję do zapoznania się z aparatem X-M1. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Aparat wykonano z tworzyw sztucznych, jednak jakość jego wykonania jest wysoka i nie mamy w tym temacie zastrzeżeń. Konstrukcja sprawia wrażenie solidnej i nie zauważyliśmy żadnych oznak niestarannego montażu. Uchwyt aparatu jest mały, przez co trudno go pewnie chwycić.

Jak już wcześniej wspominaliśmy, aparat jest niewielki i stosunkowo lekki. Na poniższych zdjęciach można zobaczyć porównanie wielkości do kompaktu X100.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem


Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

To co wyraźnie odróżnia X-M1 od X-E1 i X-Pro1 (a także X100/X100s) to brak pokrętła czasów naświetlania. Zamiast niego pojawiło się kółko trybów pracy, na którym widzimy następujące pozycje:

  • P – tryb półautomatyczny,
  • S – tryb preselekcji migawki,
  • A – tryb preselekcji przysłony,
  • M – tryb manualny,
  • C – przywołanie konfiguracji z pamięci,
  • Tryb portret,
  • Tryb krajobraz,
  • Tryb sport,
  • SP – inne tryby tematyczne.
  • ADV – filtry cyfrowe,
  • Auto – tryb pełnej automatyki,
  • Advanced SR Auto – tryb pełnej automatyki z rozpoznawaniem fotografowanej sceny,

Warto także dodać, że w trybie Advanced SR Auto aparat rozpoznaje scenę spośród 58 wzorców zapisanych w aparacie. Z kolei zestaw filtrów cyfrowych (tryb ADV) obejmuje następujące pozycje:

  • aparat zabawka,
  • miniatura,
  • kolor pop,
  • wysoka tonacja,
  • niska tonacja,
  • dynamiczny ton,
  • obraz miękki,
  • kolor częściowy
    • czerwony,
    • pomarańczowy,
    • żółty,
    • zielony,
    • niebieski,
    • fioletowy.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Zestaw przycisków jest nieco okrojony w stosunku do X-E1 i X-Pro1. Oprócz pokrętła czasów migawki, wyeliminowano także kółko regulacyjne kompensacji ekspozycji. W X-M1 w tym miejscu znajduje się główne pokrętło sterujące. Co ciekawe, ten mały bezlusterkowiec ma także drugie, położone na tylnej ściance, ale zorientowane pionowo. Rozwiązanie to może nie jest szczególnie wygodne, lecz w gruncie rzeczy nie przysparzało nam kłopotów podczas krótkiego użytkowania. Z uwagi na wspomniane wyżej zmiany, korzystanie z X-M1 różni się nieco od bardziej zaawansowanych modeli tej firmy. Nie twierdzimy, że jest lepsze czy gorsze, gdyż to akurat zależy od użytkownika. W X-E1 i X-Pro1 po ustawieniu odpowiedniego czasu naświetlania oraz kompensacji ekspozycji widzimy dane wartości na odpowiednich pokrętłach, natomiast w X-M1 zmiany tych parametrów kontrolujemy na wyświetlaczu.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Szybkość działania aparatu, jak i systemu autofokusa jest zadowalająca. Oczywiście pełne zdanie na ten temat wyrobimy sobie po dłuższym użytkowaniu tego bezlusterkowca.

Uchylny wyświetlacz prezentuje obraz bardzo dobrej jakości. Nie mielibyśmy do niego zastrzeżeń, gdyby nie brak powłok antyrefleksyjnych. W słoneczny dzień czytelność wyświetlanego obrazu zauważalnie spada. Z uwagi na fakt, że LCD zajmuje sporą część tylnej ścianki, po jego lewej stronie nie znajdziemy ani jednego guzika. Wszelkie niezbędne elementy sterujące obecne na tylnym panelu aparatu zgromadzono po prawej stronie ekranu. Tak jak bardziej zaawansowane modele, X-M1 wyposażono w przycisk Q, otwierający menu podręczne aparatu.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Główne menu przypomina bardziej to znane z modelu X20 niż X-Pro1 czy X-E1. Całość podzielono na 8 zakładek, w tym 5 to ustawienia dotyczące trybu fotografowania, natomiast trzy pozostałe - konfiguracja aparatu.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

W trybie fotografowania, oprócz podglądu fotografowanego obraz na wyświetlaczu widzimy część parametrów ekspozycji oraz informacje o stanie baterii, trybie fotografowania czy jakości zdjęć. Oprócz tego możemy wyświetlić siatkę kadrowania oraz histogram luminancji.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Zapraszamy też do obejrzenia przykładowych zdjęć wykonanych opisywanym aparatem oraz obiektywami Fujinon XC 16-50 mm f/3.5-5.6 OIS, Fujinon XF 55-200 mm f/3.5-4.8 R LM OIS oraz Carl Zeiss Touit 32 mm f/1.8. Galeria jest dostępna na tej stronie.

Na koniec, prezentujemy krótki wywiad, jaki mieliśmy okazję dzisiaj przeprowadzić z inżynierem z Fujifilm, panem Ueno Takashim.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem


Pytanie:W X-Pro1 i X-E1 zastosowano procesor obrazu EXR Pro, natomiast w X-M1 jest to EXR II. Który z nich jest szybszy?
Ueno Takashi: Procesor EXR II jest szybszy od EXR Pro. Proszę jednak pamiętać, że aparat X-Pro1 został zaprezentowany 18, a X-E1 10 miesięcy temu. Oczywistym jest zatem, że technologia poszła do przodu. Pragnę jednocześnie zapewnić, że jakość obrazu w tych trzech aparatach jest taka sama. Mimo, że w X-M1 jest nowszy procesor niż w X-Pro1 i X-E1, to sądzimy, że różnica pomiędzy nimi nie jest aż taka duża.

Pytanie:Czy jest możliwe zdalne wykonywania zdjęć (np. za pomocą smartfona) przy wykorzystaniu modułu Wi-Fi dostępnego w X-M1?
UT: Niestety, na chwilę obecną nie jest to możliwe. W przyszłości jednak, rozważymy wprowadzenie tej funkcjonalności, jeśli takie będą oczekiwania użytkowników tego aparatu.

Pytanie:Czy planuje się wprowadzenie dodatkowego akcesorium w postaci wizjera wpinanego w gorącą stopkę aparatu?
UT: Nasze założenie przy projektowaniu X-M1 było takie, by aparat miał kompaktowe wymiary. Osobom, które potrzebują wizjera radzimy wybrać aparat X-E1.

Pytanie:Czy kolejne wersje matrycy X-Trans CMOS dla bezlusterkowców Fujifilm doczekają się dodatkowych pikseli na matrycy pozwalających na ustawienie ostrości w oparciu o detekcję fazy? (tak jak w X100s)
UT: Planujemy użyć matrycy z X100s w kolejnych modelach bezlusterkowców, tak aby umożliwić pracę autofokusa w oparciu o detekcję fazy.

Pytanie:Obecnie mamy 3 bezlusterkowce Fujifilm, przeznaczone dla różnych grup odbiorców. Jakiego kolejnego aparatu systemowego możemy się spodziewać w przyszłości?
UT: X-Pro1 jest kierowany do profesjonalistów, X-E1 do entuzjastów fotografii i zaawansowanych amatorów. X-M1 natomiast przeznaczony jest dla zwykłych osób chcących cieszyć się fotografią. W tej chwili przyglądamy się sprzedaży poszczególnych modeli i w zależności od oczekiwań użytkowników oraz tego co pokażą konkurenci będziemy planować kolejne aparaty.

Pytanie:Czy planuje się wypuszczenie na rynek kolejnego aparatu kompaktowego z matrycą X-Trans CMOS ?
UT: Nie planujemy rozszerzenia linii aparatów X100. Jeśli nasi klienci będą oczekiwać nowego modelu z inną ogniskową - rozważymy to. X100s świetnie się sprzedaje i został bardzo doceniony przez fotografujących nawet bardziej niż się tego spodziewaliśmy. Warto pamiętać, że w naszej ofercie dostępny jest wysokiej klasy konwerter szerokokątny, dzięki któremu uzyskujemy ekwiwalent ogniskowej wynoszący 28 mm. Po premierze X100s jego sprzedaż bardzo się zwiększyła.

Pytanie:Czy możemy spodziewać się obiektywów XF typu power-zoom?
UT: Seria X jest znana z powodu wysokiej jakości zdjęć. By zapewnić wysoką funkcjonalność sprzętu fotograficznego, nasze obiektywy posiadają pierścień przysłon. Obecnie uważamy, że model power-zoom nie jest nam potrzebny. Wiemy jednak, że takie obiektywy mają w swojej ofercie np. Panasonic i Sony. W przyszłości musimy zatem rozważyć wprowadzenie takiego obiektywu, ponieważ dość dobrze nadaje się on do filmowania. We wrześniu br. zaprezentujemy model XF 23 mm f/1.4, w listopadzie lub grudniu XF 10-24 mm f/4, natomiast w styczniu przyszłego roku - XF 56 mm f/1.2. Wszystkie posiadają pierścień przysłony, podczas gdy nasi konkurenci nie oferują tego udogodnienia. Z tego względu będziemy się trzymać tego kierunku.

Pytanie:Czy byłoby możliwe zapisanie pliku RAW z matrycy X-Trans CMOS przy ISO 100?
UT: ISO 100 jest wartością rozszerzoną i w obecnej wersji tego sensora nie ma niestety takiej możliwości, gdyż wynika to z jego struktury. Podczas projektowania, naszym priorytetem było zapewnienie wysokiej jakości zdjęć na wysokich czułościach. Generalnie jest to trudna kwestia, jednak gdy będziemy projektować nową matrycę weźmiemy ją pod uwagę.

Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem - Fujifilm X-M1 - pierwsze wrażenia i wywiad z konstruktorem

Podsumowując dzisiejszą konferencję, Fujifilm zaprezentowało ciekawy produkt, który jak pokazał przykład poprzednich bezlusterkowców tego producenta, ma szanse zdobyć pewien udział w rynku. Jeśli osiągi matrycy faktycznie nie będą ustępować modelom X-E1 i X-Pro1 (co nie omieszkamy sprawdzić przy okazji pełnego testu) to pomimo braku wizjera, aparat ten wydaje się być całkiem atrakcyjnym narzędziem do fotografowania.

Dziękujemy firmie Fujifilm za zaproszenie na dzisiejszą konferencję prasową.