Fujifilm FinePix X100 - kompakt z matrycą CMOS APS-C
Fujifilm FinePix X100 to zaprezentowany w dniu dzisiejszym aparat kompaktowy wyposażony w matrycę CMOS APS-C o rozdzielczości 12 Mpix. Jest ona wspomagana przez nowy procesor EXR oraz stałoogniskowy obiektyw Fujinon o ogniskowej 23 mm (odpowiednik 35 mm dla pełnej klatki) i światłosile f/2.0.
Poniżej prezentujemy zdjęcia i najważniejsze cechy nowego produktu:
- matryca CMOS APS-C 12.3 Mpix,
- zakres czułości: ISO 200–6400 rozszerzalne do ISO 100–12800,
- obiektyw Fujinon z powłokami Super EBC,
- ogniskowa 23 mm (odpowiednik 35 mm dla pełnej klatki),
- światłosiła f/2.0,
- maksymalna przysłona f/16,
- liczba listków na przysłonie: 9,
- minimalna odległość ostrzenia: 10 cm,
- wbudowany filtr szary (ND) 3EV,
- AF na bazie detekcji kontrastu,
- migawka 30–1/4000 s,
- tryby P/A/S/M,
- tryb seryjny 5 kl/s,
- tryb wideo HD 1280×720 z dźwiękiem stereo,
- hybrydowy wizjer:
- optyczny – o powiększeniu 0.5 x i pokryciu 90% kadru z możliwością wyświetlania informacji z wbudowanego ekranu LCD,
- elektroniczny – o rozdzielczości 1.44 mln punktów,
- procesor EXR,
- 2.8-calowy ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów,
- obsługa kart SD/SDHC/SDXC,
- wymiary: 127 × 75 × 54 mm,
- obudowa ze stopów magnezowych.
Informacja prasowa
PHOTOKINA 2010, KOLONIA, NIEMCY, 21 września, 2010 — Korporacja FUJIFILM ma przyjemność poinformować o opracowaniu modelu FinePix X100, który jest wysokiej klasy cyfrowym kompaktowym aparatem fotograficznym z sensorem APS-C CMOS, stało-ogniskowym obiektywem Fujinon 23mm oraz nowo opracowanym Hybrydowym Celownikiem. Wprowadzenie aparatu na rynek zaplanowano na początek 2011 roku.
Aparat FinePix X100 skierowany jest do profesjonalistów oraz zagorzałych miłośników fotografii poszukujących wyjątkowej jakości obrazu z kompaktowego aparatu fotograficznego. Nowy model został tak opracowany, by przyciągnąć uwagę milionów użytkowników cyfrowych lustrzanek, którzy potrzebują niewielkiego dodatkowego aparatu fotograficznego dla wykonywania wysokiej jakości zdjęć w sytuacjach, gdy korzystanie ze znacznie większych lustrzanek jest niewygodne lub niepraktyczne. Oczywiście może on pełnić role podstawowego aparatu fotograficznego profesjonalisty, zwłaszcza w przypadkach, gdy wymiary sprzętu i jego wszechstronność stanowią istotny dla użytkownika czynnik.
Fujifilm dokładnie przyjrzało się obecnej gamie profesjonalnych aparatów fotograficznych i dostrzegło silne zapotrzebowanie na wysokiej jakości kompaktowy aparat fotograficzny (oparty na sensorze APS-C based), który stanowiłby przeciwwagę dla lustrzanek. Wykorzystując bogate doświadczenia pracy z wieloma generacjami profesjonalistów korzystających ze sławnych filmów światłoczułych Velvia, Provia, Astia, itp., inżynierowie Fujifilm poświęcając szereg miesięcy na dokładne badania opracowali perfekcyjny profesjonalny aparat fotograficzny o kompaktowej formie.
Priorytetem w tym modelu jest wysoka jakość obrazu, zdecydowano sie więc na stworzenie możliwie najlepszego połączenia obiektywu i sensora, prowadząc prace konstrukcyjne od podstaw. Wybrany obiektyw, to stało ogniskowa jasna optyka (F2) wykonana przez Fujinon, perfekcyjnie dobrana do przygotowanego specjalnie do współpracy z nią sensora APS-C. Parę tę uzupełnia nowo opracowany procesor EXR, łączący w sobie wszystkie najnowsze technologie Fujifilm w zakresie przetwarzania obrazu.
Inne aparaty fotograficzne na rynku aspirują do roli “kompaktowego” profesjonalnego aparatu, ale zespół konstruktorów Fujifilm jest przekonany, że biorąc pod uwagę potrzeby rynku, to właśnie FinePix X100 poprzez szereg technicznych rozwiązań stanie się aparatem, który pozostawi konkurencję daleko w tyle. Podstawowe technologie wykorzystane w aparacie przedstawiają się następująco:
Hybrydowy celownik - wowo opracowany
Hybrydowy celownik aparatu FinePix X100 łączy w sobie lunetowy, jasny celownik optyczny, jaki można znaleźć w zaawansowanych małoobrazkowych i średnioformatowych aparatach fotograficznych oraz elektroniczny celownik stosowany w aparatach cyfrowych z niewymiennym obiektywem lub nie korzystających z lustra. Integrując pryzmat z 1,440,000 punktowym panelem LCD na ekranie podglądu optycznego celownika typu lunety Galileusza, Hybrydowy Celownik może pokazywać zarówno ramkę fotografowania, jak również rozmaite dane dotyczące fotografowania. Oczywiście, może on być też używany jako sam wysokiej jakości celownik elektroniczny służący komponowaniu ujęć i odtwarzaniu zdjęć. Ponadto, poprzez jedno dotknięcie można natychmiast przełączyć pomiędzy optycznym i elektronicznym celownikiem. Nowy Hybrydowy Celownik oferuje użytkownikom ogromną swobodę w komponowania ujęć ułatwiając fotografowanie w wielu nietypowych sytuacjach.W miarę jak cyfrowe kompaktowe aparaty fotograficzne staja sie coraz cieńsze i mniejsze, kadrowanie i przeglądanie zdjęć na wysokiej rozdzielczości panelach LCD umieszczonych na tylnej ściance aparatu staje się głównym sposobem fotografowania wśród dzisiejszych użytkowników. Z drugiej strony fotografowanie z użyciem optycznego celownika jest standardową praktyką przy robieniu zdjęć aparatami na filmy oraz sposobem kadrowania wybieranym przez spore rzesze posiadaczy cyfrowych aparatów. Wielu z nich woli mieć celownik możliwie blisko przy oku, aby uwaga była całkowicie skupiona na kompozycji zdjęcia, aby wyraziściej można było dostrzec główny motyw bez rozpraszania uwagi innymi sygnałami płynącymi z otoczenia.
Choć tradycjonaliści preferują wyrazisty, ostry obraz ‘optycznego’ celownika, to nowoczesne elektroniczne wyświetlacze podając dane takie jak prędkość migawki, wartość przysłony, ustawienie balansu bieli, korekcji ekspozycji czy też czułości mogą niesłychanie pomóc fotografującemu. Nowy Hybrydowy celownik aparatu FinePix X100 został opracowany, aby zapewnić użytkownikom wszystko co najlepsze z obydwu tych obszarów.
Dalsza specyfikacja Hybrydowego celownika przedstawia się następująco:
- Celownik optyczny typu odwróconej lunety Galileusza z powiększeniem 0.5× wykonany jest ze szklanych elementów o wysokim współczynniku refrakcji oraz wyróżnia się niską aberracja chromatyczną oraz dystorsją.
- W trybie celownika optycznego, jasność zarówno “jasnej ramki”, jak i danych tekstowych jest automatycznie dostosowywana do jasności sceny, dzięki czemu informacje o fotografowaniu są zawsze dobrze widoczne i czytelne.
- Wyświetlane dane fotografowania są stale aktualizowane stosownie do zmian prędkości migawki, ekspozycji, czułości i innych ustawień.
- W trybie elektronicznego celownika, fotograf może podejrzeć zdjęcie lub wyświetlić rezultat sprawdzając tym samym jak dana scenę „widzi” sam sensor obrazu. Dostępna poprzez proste przełączanie, funkcja ta umożliwia użytkownikom podgląd i potwierdzenie ustawień ekspozycji, efektów głębi ostrości, balansu bieli, a także fotografowanie w trybie makro.
12.3 Megapikselowy sensor APS-C CMOS
- Aparat FinePix X100 dysponuje specjalnie przystosowanym, wysokiej jakości sensorem CMOS, który został zoptymalizowany i dostrojony specjalnie do tego modelu. W przypadku rejestrowania filmów HD połączenie dużego sensora oraz jasnego obiektywu (F2) pozwala użytkownikom na uzyskiwanie miękkiego rozmycia tła (tzw. bokeh) — efektu, który nie jest dostępny w konwencjonalnych kompaktowych aparatach fotograficznych.
- Idealne połączenie stałoogniskowego obiektywu, sensora o wysokiej czułości
(około 10 razy przewyższa czułość konwencjonalnych kompaktowych aparatów
fotograficznych*) oraz niezwykle sprawnego procesora obrazu pozwala na
uzyskiwanie wyjątkowej, wysokiej jakości obrazu w całym zakresie czułości od
niskich do wysokich wartości ISO.
*Porównanie z innymi modelami kompaktowych aparatów fotograficznych FinePix. - Zapewniający szybki odczyt sensor CMOS oraz wzbogacony system ogniskowania procesora EXR przyczyniają się do niezwykle szybkiego i sprawnego działania AF, zaś połączenie celownika optycznego oraz niezwykle krótkiego czasu opóźnienia w wyzwoleniu migawki sprawiają, ze zawsze można zdążyć z ujęciem.
Obiektyw Fujinon 23mm F2 (asferyczny)
- Ten nowo opracowany obiektyw oferuje długość ogniskowej 23mm (ekwiwalent dla filmu małoobrazkowego: 35mm) i maksymalny względy otwór przysłony F2. Układ optyczny wykonany z formowanego szkła obejmuje 8 elementów ułożonych w 6 grupach.
- Przyjęcie nie wsuwanej struktury obiektywu przy jego zminimalizowanej długości przyczynia się nie tylko do kompaktowych wymiarów aparatu, ale eliminuje także potrzebę wysuwania obiektywu przy każdym uruchamianiu sprzętu. Aparat jest gotowy do fotografowania natychmiast po jego włączeniu.
- Wykorzystując zalety stałoogniskowej optyki, obiektyw ten rysuje niezwykle ostro zapewniając wysoką rozdzielczość na całej powierzchni kadru. Dodatkowo, obiektyw wyróżnia sie nie tylko dużym względnym otworem przysłony - F2 - ale jego architektura optyczna sprawia, że zachowuje on wysoki poziom rozdzielczości nawet przy przymknięciu przysłony o jedną czy dwie działki. Obiektyw wykorzystuje 9-lamelkową przysłonę. Duży otwór względy (F2) oraz wysoka jakość optyki pozwala użytkownikom na uzyskiwanie miękkiego rozmycia tła (tzw. efekt bokeh).
- Obiektyw umożliwia wykonywanie zdjęć makro już z odległości 10 cm.
- Dysponując wbudowanym filtrem ND (ekwiwalent zmniejszenia otworu przysłony o 3), obiektyw może wzbogacać głębię ostrości przy fotografowaniu w jasnym oświetleniu, gdyż przysłona może pozostawać w pełni otwarta. Można też stosować wówczas takie czasy naświetlania, które pozwolą na właściwe przedstawienie wodospadu czy innych motywów, gdzie poruszenie obrazu jest elementem kompozycyjnym zdjęcia.
Processor EXR - nowo optracowany
- W połączeniu z doskonałej jakości obiektywem i sensorem o wysokiej czułości nowo opracowany procesor EXR umożliwia uzyskiwanie najwyższej ostrości, czułości oraz najszerszego zakresu dynamicznego spośród wszystkich cyfrowych aparatów fotograficznych Fujifilm.
- Opracowując ten procesor, Fujifilm raz jeszcze przebadało wszelkie jego aspekty począwszy od czasu reakcji aż po strukturę obwodów, dzięki czemu uzyskano istotną poprawę w przetwarzaniu sygnału, a cały układ zapewnia lepsze reakcje i niesłychanie wierne odwzorowanie obrazu.
- Interfejs graficzny (styl oraz sposób przedstawiania informacji na ekranie LCD) został również podany adaptacji, aby wzbogacić doświadczenia użytkownika i poprawić czytelność prezentowanych informacji.
Design
- Zainspirowany pięknem i formą klasycznych aparatów fotograficznych z przeszłości, aparat FinePix X100 łączy wszelkie najnowsze innowacje technologii cyfrowej z pięknym, tradycyjnym korpusem, który emanuje prawdziwą klasą i prestiżem.
- Ergonomia stworzonego designu oferuje doskonałe zrównoważenie kompaktowych wymiarów i wygody obsługi.
- Elementy sterujące aparatu zostały starannie przemyślane, by zapewnić fotografującemu łatwy i szybki dostęp do ustawień przysłony, czasu migawki, czułości ISO itp., i pozwolić na maksimum kreatywnej ekspresji poprzez intuicyjny dostęp do ustawień. Można też owocnie korzystać z trybów użytkownika, by jednym dotknięciem zmienić ustawienia.
- Górny panel sterujący oraz dolna powierzchnia korpusu zostały wykonane ze stopu magnezu (metalowy korpus), co przyczynia się do niezwykłej precyzji korpusu i jego dużej sztywności.
- Wszystkie pokrętła na górnego panela sterującego są wykonane z metalu. Zastosowanie tradycyjnych manualnych pokręteł pozwala użytkownikom na sprawdzenie pozycji ustawień bez potrzeby włączania aparatu.
- Doskonała jakość widoczna w każdym szczególe. Korpus został wykończony
wysokiej jakości skórzanymi wstawkami, dzięki czemu prawdziwą przyjemność sprawia nie tylko korzystanie z aparatu, ale nawet samo jego trzymanie w ręku.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jest piękny.
zakochałem sie....jest piekny! cos jednak czuje ze cena przerazi szary lud...
Piękny!
To wreszcie jest aparat na jaki czekałem.
to prawie jak prima aprilis ! cudo ! tylko dlaczego optyka niewymienna ? byłby piekny system !
:D
Cudo! Taki odpowiednik Konicy Hexar AF, jest piękny, szkoda tylko że matryca nie super CCD :(
Piękny, żeby jeszcze był bagnet f.
cudeńko, ciekawe jaka cena
jak widać Fuji nie rozstało się z nikonem/sony, a wręcz bardziej się zintegrowało stosując matrycę zapewne od sony. Brak SuperCCD zadziwia.
I jak ja mam to zonie wytlumaczyc? Niedawno kupilem NEX-5.
kurcze, na coś takiego czekałem, choć do tej pory nie byłem tego świadom. Jest piękny, kupię to cacko jak cena będzie "ludzka".
Wygląda super, niewymienna optyka = wizjer optyczny.
Ale Fuji chyba poddało się jeśli chodzi o większe SuperCCD.
Pozostaje nadzieja że tym razem Olympus / Panasonic lub Sigma skopiuje od Fuji korpus, lcd i system AF,
bo kolejny korpus z niewymienną optyką to jednak nie to...
Ale cudo.!!!!
Cudowny.
Cena zabije, patrząc na specyfikację i pamiętając kwoty od jakich startowały S3 czy S5.
Ale marzenia trzeba po prostu mieć :)
Chyba zmiana planów zakupowych :)
Zakochałem się :D
Piękny... prawie sie zakochałem. Szkoda trochę że to nie micro43 czy inny system z wymienną optyką. Ale i tak jest cudny. Tylko dlaczego matryca to CMOS a nie Fuji superCCD? Pytanie jak szybki będzie AF (jeśli wolny może zabić cały projekt). Pytanie ile to kosztuje? Podejrzewam że za drogo.
Parametry, wygląd -idealne. Ale to tylko Fuji.
Dżozef ja jednak mam sentyment, moja pierwsza cyfra fo fuji S5600 i mam dzięki niej wiele pięknych fotek :)
dzozef...ze tak powiem, widac ze nie miales w rekach nic z wyzszej polki fuji...fakt kompakciki po 300zl to syf..ale to dotyczy kazdej firmy...natomiast hybrydy itp..miod.
prawdziwy aparat...
Wygląda jak prosto z muzeum, i to jest komplement. :) O ile dobrze widzę, to nawet w spuście jest dziurka na wężyk spustowy. No i wajcha od samowyzwalacza. Ciekawe jaka cena... I nie można było takich kompaktów produkować już 5 lat temu?
ekstraordyrnany zastrzyk klasyki od Fuji. 35/2, wyśmienita obudowa, wizjer przy krawędzi...orgazm.
Nie Konica, bo ona ma wymienne obiektywy. Fuji u schyłku fotografii analogowej wypuściła model, który w Japonii był sprzedawany jako Fuji Klasse, a na świecie jako Rollei AFM. Ten miał 38/2.8, więc mamy tu poprawę, a słynął z niesamowitej ostrości i kontrastowości szkła, mam nadzieję, że rozjaśnienie go do f/2 nie zaszkodziło.
hmm taka Leica dla ubogich :D
ale piekne to jest
@0xDEADBEEF - poczekaj na testy moze warto zostawic zone dla X100
Fuji zawsze produkowało sprzedające się w niewielkich ilościach aparaty dla profesjonalistów, dlatego może to nie dziwne, że od tej firmy dostaliśmy "cyfrowego Hexara". Patrząc na strategię firmy w odniesieniu do nielustrzanych aparatów średnioformatowych rychło można się spodziewać brata X100 z obiektywem o innej ogniskowej.
@aditoma
miałem doświadczenia z hybrydami i podoba mi się ich ideologia. w Fuji odrzucały mnie szumy.
Oczywiście to pewnie jest już przeszłość i jeśli to się potwierdzi to powiem tak: TO CUDO JEST JUŻ MOJE.
dla tych co już się zakochali link
A ja stwierdzę, może obrazoburczo, że przy całym szacunku i sympatii dla Fuji skłaniam się jednak ku Samsungowi NX100 ze względu na możliwość wymiany szkieł. To on powinien być porównywany do Hexara.
Choć muszę powiedzieć, że hybrydowy wizjer z nakładanymi informacjami zapowiada się intrygująco :-)
wygląda cudownie, ale coś niestety czuję, że cena mnie lekko zabije
Piękny, cena pewnie będzie bolesna ale.. będzie warto.
Cacko!!
Ale wolałbym, żeby matryca była własna. Widziałem gdzieś (nie pamiętam gdzie) fotki i test innego fujika z matrycą Sony- porażka. W porównaniu z matrycami Fuji.
Piękny aparacik zrobiony na stary styl.Ale cena pewnie już będzie nowa ;)
pierścień przysłony na obiektywie !!! można by jeszcze z LCD zrezygnować byłoby prawie jak smiena. Mój PEN jak zobaczył to cudo to poczerwieniał ze wstydu i schował się głęboko w futerale :) hahaha
Do pełni szczęścia brakuje żeby dało się tym cudem focić przy -15 albo w deszczu
To najładniejszy aparat jaki w ciągu ostatnich kilku lat pokazano !
cudo, ale cena tez pewnie cudowna ;)
Co to znaczy wbudowany filtr szary (ND) 3EV?
Nie prorokujmy z tą ceną. Fuji nie może sobie doliczyć drugie tyle za prestige jak Leica. Jeśli firma nie przesadzi to ten aparat może się dobrze sprzedawać, mimo że jego adresat jest ściśle określony. Klasyczna, elegancka stylistyka może też skusić trochę snobów.
podobno 1700 usd
I to jest kompakt! Stylowy, o świetnej matrycy i zapewne osiągach (nie chcę krakać, nie widząc sampli i nie mając w ręku). Gdy ktoś ma lustrzankę z założonym zoomem i w terenie nie chce obiektywów zmieniać, to taki kompakt z (niezbyt) szerokim kątem będzie świetnym uzupełnieniem. Aż sam bym się skusił!
Albo coś Fuji źle podało w specyfikacji, albo ten wizjer jest nic nie wart. 90% pokrycia kadru przy powiekszeniu 0.5x i obiektywie 35mm daje nam dziurkę od klucza. Skoro pokazują, że dookoła ramki z kadrem jest sporo miejsca to krycie powinno być na poziomie 120% jak w dobrym dalmierzu.
Sprzedam pilnie NEX 5 !!
Designersko - rewelacja! Choć cena przystępna pewnie nie będzie.
fajny. ciekawe jaka cena
Wlasnie o czyms takim marzylem tylko szkoda ze nie jest to full frame. Mimo wszystko napewno kupuje jesli nie bedzie drozsze od X1. Wreszcie ktos madry wpadl na zrobienie aparatu z manualna nastawa czasu i przyslony tak jak kiedys... :D
szkoda, że stałe szkło , taki korpus i sześć w miarę jasnych stałek 18; 26; 35 ; 55; 80 ; 150 mm(dla FF) ew jeszcze Fisza = zaspokojenie potrzeb większości z nas.
Czekałem od dawna na coś takiego. Szkoda, że nie ma wymiennej optyki.
wg photorumors.com cena ok 150tys. jenow, u nas dodatkowo nowy VAT ;)
Zaiste piękny aparat. To jest powrót do źródeł: Solidnie zrobiony, stylowy, z dobrą, jasną optyką.. Teraz czekam na PENa 3.. ze świetnym naleśnikiem F 1,4
Hmm.... Coś mi się zdaje, że mój G9 wyląduje w komisie :) Magiczna ogniskowa w takim korpusie to musi być hicior!
czy sena jest już znana?
Ładny jest, ale wydaje mi się, że poza hobbystami odbiorców znajdzie niewielu.
Podobno około 1700$
NIe powinien być droższy od bardzo podobnej Leici link
@tea filtr szary w tradycyjnej fotografii był szkiełkiem nakładanym na obiektyw. W cyfrowej można powiedzieć ze są to dodatkowe ustawienia ISO. W tym przypadku ND -1 to ISO 100 ND -2 to ISO 50 a ND -3 to ISO 25. Wiele puszek ma te ustawienia ale nie nazywa tego filtrem szarym.
Ten wizjer pewnie sporo dorzuci do ceny aparatu. Wielką zaletą elektronicznego wizjera jest oszczędność baterii.
Co ze stabilizacją ?
Ciekawe jaka waga i jaka szybkość synchronizacj błysku ?
Wygląda przepięknie !
Jak ja lubię retro ;D Oby cena była znośna to kto wie, może w końcu kompakt na moje wymagania :) Dotąd przymierzałem się do LX5
150 tys. jenów? Jakieś 1800 dolców? Żegnaj, żegnaj śliczne marzenie...
Panas GF1 z 20/1.7 kosztuje dziś jakieś 730$. A zdjęcia chyba da nie gorsze.
wszyscy przewiduja 1500-2000USD.
poniewaz marka Contax zostanie w tym roku uwolniona gdy Carl Zeiss przestal sie bawic z Kyocera w 2005
mozemy oczekiwac podobnej zabawki od szkopow
a moze Zeiss Ikon?
p.s. w tym plastikowym chlamie XXI wieku ciesza takie rzeczy jak ten Fuji
oby tak dalej.
Piękny powrót do klasyki; jeśli w następnej wersji pojawiły by się wymienne obiektywy (kilka podstawowych stałek) w wydaniu również tak klasycznym, to wróżę mu świetlaną przyszłość.
A ja nie wierzę w tak wysoką cenę.
Obstawiam 1100 USD (jak to się tłumaczy na złotówki to inna bajka).
Spójżmy na nikona d90 (800 USD) ta sama matryca, dużo bardziej skomplikowany wizjer, optyka autofocusa, osobny element do pomiaru światła. Ta piękność od Fuji nie może kosztować dwa razy tyle.
śliczny jest normalnie
pikny, cenka tyż pikna :)
Wygląd w dzisiejszych czasach pozytywnie zaskakuje. Niestety aparat ma poważną wadę - jeden stałoogniskowy, niewymienny obiektyw. To bardzo mocno ogranicza ilość zainteresowanych - ja na pewno na coś takiego bym się nie zdecydował. Albo wymienne obiektywy (mogą być nawet stałoogniskowe), albo najprostszy zoom - może być nawet 3x.
Za 1000 zł możnaby przeboleć tę wadę, ale jeśli cena faktycznie będzie wynosiła 1700 dolców to już wiem, że jest to sprzęt głównie snobistyczny, dający dobry obrazek, ale mający poważne ograniczenia.
fajny do szpanowania :)
oj dzieci zuma razy trzy
mi wystarczy 35mm ;)
fajny do fotografowania :)
cszyszka - porownaj bardziej do cen Leica X1.
caleb - Leica M8 / M9 to typy dla Ciebie.
Za 1000zl to dzis sie palstikowy kompakt z zumem 100x kupuje.
ja bym wolal ekwiwalent 40mm ale poza tym to bajka - ladniejszy od X1.
Jeżeli będzie miał matrycę 16 bit to będzie właśnie to, czego szukam...
ale za ponad 3000 zl to sie chyba jakas stalke nienajgorsza kupi do korpusu :)
Cena wg mnie powinna być w granicach Panasonica GF1 z 20 f/1.7
Inaczej to nie ma sensu....czyli PONIŻEJ 1000USD.
Szpanować jak ktoś chce to będzie mógł, ale to jest aparat do pracy. Kto używał kiedyś Hexara ze stałym obiektywem? Fotoreporterzy. Miał go chyba co drugi PAP-owiec. 35 mm to klasyczna ogniskowa do fotoreportażu, nie dająca jeszcze zniekształceń. To pewna szkoła fotografii ... Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.
Piękności, ładny design, poczekamy na cenę:)
był w planach Nikkor 24 1,4 - plan zakupów został zmieniony - na to czekałem od dawna !!
A czy ci co się domagają wymienności obiektywu w takim aparacie są świadomi tego, że to musiałby być kolejny, nowy bagnet, bo w przeciwnym wypadku wszyscy posiadacze nie uwzględnionych bagnetów "wieszali by psy" na aparacie?
I co, kupowalibyście nowe szkła dla nowego systemu? To by dopiero był wydatek. A przecież cena aparatu wydaje się być już poza waszym zasięgiem, no to co dopiero nowa optyka.
A jak wtedy musiałby wyglądać wizjer takiego aparatu bez lustra, i ile kosztować?
A poza tym nie macie już jakiejś lustrzanki z optyką? Chcecie się z tego wyprzedawać za grosze? Po co wam więc wymienna optyka w takim aparacie?
Wygląda prawie jak Leica :) Mnie się podoba ale bez wymiennej optyki nie kupiłbym go za zbyt dużą cenę.
Marian - tyle co Leica M9 :)
Dla tych co pisza ze to ma kosztowac tyle co Panasonic GF1: idzcie, kupcie Panasonica. Fuji i tak sprzeda tyle, ile bedzie chcialo. Jesli kogos nie bedzie na ten model stac to znaczy, ze nie jest docelowa grupa odbiorcow.
Panowie: wystarczy rok zaciskania pasa - żadnych używek typu kawka, papierosek, piwko. Na obiadki kasza lub kartofle i za rok to cudo jest nasze. Prawdziwy miłośnik fotografii jest zdolny do takich poświęceń po to, by mieć wymarzone cacko ! Ale lepiej poczekajmy na sample i jakiś teścik co by się nie rozczarować.
@strOOs Porównywałem dodo Leici X1 (link był do X1) Swoją droga ten Fuji jest lata świetlne przed X1
A moim pierwszym aparatem był Canon Prima 5. 35mm f 3.5 link Obiektyw trzy elementy ostrość od 60cm :P Może nie byłem reporterem PAPu ale też uważam że 35mm to rewelacyjna ogniskowa.
Na razie to tylko pudelko o ladnym wygladzie. Jak zobaczymy jakie zdjecia robi to zobaczymy czy cena dobra czy nie.
Tak czy inaczej - nadal jakos nie wierze w ta zapowiedz.
Wlasnie na to czekalem.
Staly obietyw 35 w Konice Heksar byl absolutnie uniwersalnym narzedziem fotograficznym,
a dotego optyczny wizjer zintegrowany z korpusem i ponadczasowy design.
eee... właśnie wstałem... patrzę na łoooooptyczne... i normalnie nie wierzę !!! MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ !! Już traciłem wiarę w FUJI, a tu proszę... MÓJ APARAT MARZEŃ !! CZEKAM NA SAMPLE !!
Wygląda absolutnie fantastycznie. Ciekawe jak będzie z ceną i zdjęciami :)
Ta mała "wajcha" obok obiektywu, to nie jest samowyzwalacz tylko przełącznik wizjerów OVF, EVF.
Jezeli chodzi o wygląd to naprawdę szok - jest piękny. Ogniskowa bardzo fajna od taki wygodny aparacik gdzie masz już dosyć noszenia sprzętu który w sumie waży 2kg. Podobno najlepszym aparatem jest ten, który można mieć zawsze ze sobą. Leica zawsze była moim marzeniem, ale cena utrudnia znacznie jego realizację. Oby tu było inaczej.
czy i dlaczego taki aparat bedzie robic lepsze zdjecia niz np. D90 czy D300 z dokrecona stalka?
Nagazie, oczywiście nie musi, ale ponieważ układ retro wypada z obiektywu, to może. Ale tak naprawdę , to nie chodzi o to żeby robił lepsze. Wystarczy żeby robił takie same.
@nagazie
Lepsze pewnie nie, raczej porównywalne. Ja chętnie zamienię mojego d300 z rzeczoną stałką na takiego fuji. Chyba, że nikon pokaże bezlusterkowca z takim wizjerem. Dla mnie warto kupić ten aparat dla samego wizjera, jeśli faktycznie wyświetla ramkę jak w dalmierzu.
Za ergonomię tego aparatu warto nawet dużo zapłacić.
@nagazie
A będzie? Nie popadajmy w paranoję. Mi ten aparat też się bardzo podoba i chciałbym taki posiadać w swoim arsenale, jednak... może być podobna sytuacja jak z Leicą. Leica kosztuje majątek, a czy na prawdę oferuje godną tej ceny jakość? Do optyki Leica nie można się doczepić, ale jeśli chodzi o matryce to nie oferują w cale lepszej jakości niż aparaty kilkukrotnie tańsze. Tutaj może być podobnie. Po 12 MPix w APS-C można spodziewać się wysokiej jakości, nawet na wysokich ISO, ale to wcale nie oznacza że ten aparat będzie oferował wyższą jakość niż D5000 + dobra stałka.
To po prostu bardzo solidnie wykonany, przepiękny i być może oferujący wysoką jakość (nie ma sampli, nie należy krakać :)), ale to wcale nie oznacza że zaoferuje lepszą jakość niż entry-level za 1/2 ceny (choć cena entry-level + dobra stałka będzie plasowała się na podobnym poziomie jak ten Fuji).
Nie mogę się doczekać z niego sampli... :)
spokojnie. ja sie tylko zapytalem bo sie nie znam i pytam ludzi bardziej ogarnietych :)
Wow. Genialny i piękny aparacik. To czego trzeba na spacer, zamiast lustrzanki zgrabny kompakt z dużą matrycą i jasnym obiektywem. Do tego prezentuje się wyśmienicie. Oby tylko cena pozostała na rozsądnym poziomie.
@Marian - "Za ergonomię tego aparatu warto nawet dużo zapłacić."
Fajne! Nie bierz tego do siebie, ale tak mi się nasunęło - wychodzi NEX o ergonomii radzieckiego sekatora i wszyscy twierdzą, że ergonomia jest bez sensu, ważne, że mały... I licytują się, kto to do mniejszej torby schowa i jakie to świetne zdjęcia robi (pod warunkiem zakupu czterech adapterów i starych manualnych szkieł, bo z systemowymi nie bardzo...). A potem pokazuje się taki Fuji i ktoś mądry zauważa, że za ergonomię warto dużo zapłacić...
Co do samego aparatu. Poczekajmy, jak zauważył słusznie Gabryś, na sample. Ładne toto jest, nie przeczę, i drzemiący gdzieś na dnie duszy gadżeciaż chciałby to mieć. Ale jeśli obrazki będą takie sobie, to wolę dodatkowe szkło do systemu - gadżeciaż będzie niepocieszony, ale fotki lepsze ;-)
NO, ale jeśli focić będzie przyzwoicie, to... Muszę z żoną pogadać, cholera ;-) A dopiero ją do K-5 przekonałem, jak się ukaże i "okrzepnie" kilka miesięcy na rynku...
Aparat piękny z tradycyjną obsługą żywcem zdjętym z aparatów z lat siedemdziesiątych, cena również będzie piękna. IMO strzał w 10-kę dla osób szukających aparatu w stylu retro, który można nosić ze sobą wszędzie. Oj będzie się działo. Wg opisu ma tryby P/A/S/M - osobiście widzę tylko preselekcję przysłony na górnym kółku (A), gdzie reszty (P,S,M) jakoś się nie dopatrzyłem. Pytanie ile osób kupi aparat wyłącznie dla wyglądu i będzie używać ekspozycji wyłącznie w trybach preselekcji. Idealny aparat do zawieszenia na szyi podczas spaceru. :) Serio mówiąc dla osób szukających aparatu z szerokim kątem jako uzupełnienie lustrzanki znakomita propozycja. IMO szkoda tylko braku wymienności szkieł - zrobiłby furorę na rynku.
chyba jest tak ze w zasadzie do zakupu kazdego wypuszczanego na rynek aparatu da sie znalezc jakis powod. tylko kase trzeba miec. ludzie to jednak nieustajacy konsumenci ;) sliczny ten aparat jednak :)
Może po zgraniu znaczników A i S (na obiektywie, jeśli tam jest takowy znacznik) aparat przechodzi w tryb pełnej automatyki czasu i przysłony. Byłoby to logiczne.
kocham go...
Przyjmuję założenie że do jakości obrazu oferowanej przez Fuji w aparacie o którym piszą że jest specjalnie zaprojektowany aby uzyskać bardzo dobrą jakość, nie będzie powodów do narzekań. Co więc będzie ten aparat różnić od innych? No właśnie ergonomia. Ta jest taka o jakiej marzę.
@Marian napisał: A czy ci co się domagają wymienności obiektywu w takim aparacie są świadomi tego, że to musiałby być kolejny, nowy bagnet, bo w przeciwnym wypadku wszyscy posiadacze nie uwzględnionych bagnetów "wieszali by psy" na aparacie?
I co, kupowalibyście nowe szkła dla nowego systemu? To by dopiero był wydatek. A przecież cena aparatu wydaje się być już poza waszym zasięgiem, no to co dopiero nowa optyka"
Marianie - firmy produkujące adaptery na inne systemy już zacierałyby ręce, gdyby miał możliwość zmiany optyki, bo powstanie adapterów byłoby kwestią kilku tygodni, a posiadacze manulanej optyki już odkładaliby pieniądze na premierę. A tak to "tylko" kolejny kompakt z matrycą APS-C, notabene idealnie trafiający w gusta rynkowe.
@ac, wybór trybów PASM pewnie będzie identyczny jak w Leicach M.
Wszyscy Ci ktorzy uzywaja starych stalek wiedza ze "juz kiedys byly" produkowane obiektywy o jakosc ktora juz wymarla bo byly za drogie w produkcji. Tutaj za sprawa stalego obiektywu, widac nadzieje Fuji na cos wyjatkowego (i cenowo tez) mysle ze sie przygotowali. Moze znow Fujinon jest Fujinonem. Matryca dzialajaca pod zmiennym katem na brzegach wiec to chyba naprawde matryca dopracowana nie tylko softem przez Fuji.
Mysle ze ponizej 1000$ nie ma co marzyc bo to ma byc ulepszona "Leica" dla japonczykow i wszystkich ktorym nie po drodze ze Leicami , szczegolnie zlotymi => link
Co ja bym dal za te pokretla - przyslona, czas, kompensacja. Szkoda ze nie ma korbki do naciagu filmu ktora moglaby sluzyc teraz ...do ladowania baterii. :-)
Czy ktos pamieta czy aparaty Fuji (majace bagnet N) mialy swoja lampe czy tez od N? Rozklad kontaktow na stopce przypomina N.
Zaczynaja się ciekawe czasy, wreszcie zaczęli produkować aparaty dla mnie. Po okresie sprzedawnia wielkich luster, wiele osób chyba sobie zdało sprawę, że to nie jest wygodne, no i teraz rozpoczęła się walka o kolejnych klientów. Robi się też duża konkurencja to można liczyć, że z czasem ceny bedą spadać.
A apartat mi się podoba bo jasny obiektyw, który na dodatek ma pokrętło przysłony i ostrości, no i co najważniejsze nie wyjeżdża. Nie bedą tam wpadac babole. Jest jasny i ma najlepszą ogniskową. Jest wizjer i wszystko po staremu. Ciekawa konkurencja dla X1. Z tego co widać to będzie informował o temperaturze. Dla mnie super. Nie znam tylko wagi i trochę szkoda, że nie odchyla się ekranik.
Od dawna nie było czegoś takiego. aparacik prawie idealny - szkoda,ze nie pełna klatka.
1) wygląd dalmierza
2)f2.0 !
3) stałka odp. 35mm
4)wizjer
To "tylko" (kolejny kompakt z matrycą APS-C) skutkować będzie na 100% ceną wyższą niż większosć obecnie znajdujących się w sprzedaży lustrzanek Semi Profi - obawiam się, że będzie to pewnego rodzaju aparat "kolecjonerski" - bo wiele osób będzie wolało w jego cenie jednak kupić lustrzankę z wymiennnymi szkłami, ale to tylko moje luźne dywagacje...
wojcias, w 1986 robiłem lustrem Fuji. Ale już detali nie pamiętam. Nawet nie mogę sobie przypomnieć jaki to był model.
@ac
A czy w gusta rynkowe idealnie nie trafia NEX?
posłyszane w Saturnie: Dziewczyna do matki - "Alę piękny ten Nex - jaki duzy obiektyw... i jaki ekranik duzy" bosz... NEX to raczej zaprzeczenie tego FUJI - ma odwrotne proporcje body do obiektywu.
oj joj nie ma skali odległości :(
NEX to jednak trochę inny rynek. Ktoś dla kogo ważny jest optyczny wizjer z ramkami, a nie chce mieć lustrzanki nie kupi przecież nexa ani żadnego bezlusterkowca z wizjerem elektronicznym. Fuji idealnie wpisuję się w potrzeby takich osób. Do tej pory jedynym rozwiązaniem były kosztowne Leiki M8/9 i stary epson rd-1.
@Kriss_12
;)
Podchwytliwe pytanie. W wątku nexa pisałem, że nex kierowany jest do dwojakiego grona ludzi. Do tych którzy szukają kompaktu z dobrą jakością na swój pierwszy aparat oraz do tych, którzy mają szkła manualne i szukali wyłącznie korpusu z dobrą matryca (czyli ja).
Fuji to całkiem inny target - to wyłącznie aparat dla osób ceniących sobie piękny "spartański" - analogowy wygląd i obsługę, znakomite wykonanie i możliwości. Z pewnością znajdą się również osoby kupujące jako tzw. backup lustrzanki do której podpinać będą dłuższe ogniskowe.
Pytanie jaki będzie ten aparat w fotografowaniu. Diabeł tkwi w szczególach. Wygląd - piękny. Obiektyw - bardzo obiecujący. Matryca - APS-C czyli norma. A prędkość działania, bufor, i najważniejsze - AF? Sigma też zrobiła aparat, w założeniu marzenie wielu, DP1. Ale chodzi toto ślamazarnie, RAWy zapisuje długo, a AF nienadzwyczajnie szybki. Panas GF1 ma AF szybki jak lustro. A to Fuji? Zobaczymy... Czy to robi lepsze zdjęcia od lustra ze stałką? Jeśli AF będzie wolny, to więcej zdjęć będzie nieostrych, poruszonych.
Gdyby miał hybrydowy AF na zasadzie detekcji kontrastu oraz fazy (jak w lustrzankach) - to może byłaby to jakaś konkurencja do lustrzanek - a tak umówy się, że te 5 kl/s to bardziej pic na wodę, bo IMO wolałbym kupić canona 7D za 4800 zł z 7 kl/s, który ma AF z jedynek. IMO nie wierzę, aby cena była niższa niż 4000 zł...
Jako backup do lustra zgoda, jako jesyny aparat dla swiadomego fotografa, wątpię...
To nie będzie żaden backup dla lustrzanki. Jaki jest sens noszenia cegły i małego aparatu naraz?
To aparat do kieszeni na stałe jako aparat noszony samodzielnie. Prawdopodobnie będzie duzo chetnych streetowców na to cacko.
A jeśli już to backup do analoga - prawdziwego dalmierza.
Przykladowo w dynamicznych fotach AF na zasadzie tetekcji kontrastu raczej by nie wydolił - no tu z pewnością by sobie poradził link a lustrzanka dała radę i fotgraf również przeżył ;)
ac uciekles przed nim czy musiales walczyc ? :)
@ac
do dynamicznych fot w wizjerze się wyświetla skala głębi ostrości z tego co widać :) Mnie to wystarczy.
Szkoda, że dla naszego pokolenia są tylko erzatze prawdziwych aparatów. Taki weźmy MF GS645 w wersji cyfrowej na pewno powstanie... kiedyś. I ten model X100 powinien mieć FF... ale kiedy to będzie? Tak się nie stanie prędko, jeszcze trzeba będzie poczekać do wyczerpania marketingowego APSa.
Wygląd wyglądem zobaczymy jak X100 fotografuje, mimo wszystko APS to nadal tylko zastępstwo FF. Optyka Fuji może być doskonała i znowu... po cholerę ten APS. Elektronika to łatwa możliwość tworzenia kolejnych rozwojowych wersji sprzętu i właściwie liczy się marketing. Będą kolejne wersje z APSem, wielu jak ja będzie narzekać, kupować kolejne wersje z 15mpx, 18mpx, 21mpx itd. aż szósty apart będzie miał FF, świetne szkło i wszystko co trzeba - no nie nie wszystko, coś musi pozostac do kolejunych wersji. Beznadziejne czasy dla fotografów (albo prof albo oldschool MF) - doskonałe dla dziaciaków do zabawy.
Takie znowu małe toto Fuji nie jest:
link
raczej nie kieszonkowe, chyba że do większej kieszeni kurtki czy polara.
EPL1 jest na granicy, a toto jest większe.
Cóż, ale na pewno dużo piękniejsze.
Hahaha, wiedziałem, że zaraz się odezwą ci, którzy uważają, że taki Fuji to tylko do backupu xD
A ja właśnie sobie przez chwile pomyślałem właśnie na odwrót - tylko ja, tylko jeden aparat, z tylko jednym obiektywem i jesteśmy sobie tylko my i nic więcej :)
Fajny jest przycisk RAW - najlepiej jesli by sie dalo wcisnac RAW juz po zdjeciu zeby z bufora przepisal RAW na karte tak na wszelki wypadek. Mnie RAW sa niepotrzebne czesciej niz 1 na 100 wiec taki przycisk bedzie idealny.
W tym aparacie , licze ze Fuji wrzuci wiecej takich perelek ktorych innym nie oplaca sie robic.
@nagazie
Błysnąłem mu oczach i uciekł ;)))))))
lemarais - trafiłes w sedno.
ac
jednak zaleta jakiegos wiekszego lustra w stosunku do takiego fuji czy nexa bylaby mozliwosc zdzielenia bestii w leb. te maluszki w ogole sie nie nadaja do samoobrony :)
@Yura
Jako jeden aparat z jednym obiektywem to zbyt duże ograniczenie dla osoby lubiącej fotografować wszystko (a ja właśnie tak praktykuję ;) . Praktycznie "streetowanie", jakiś pejzaż i od biedy portret - ale już duże ograniczenie. Nie podjąłbym się zabrania tego aparatu na wyjazd wakacjny, bezlusterkowca z trzema szkłami owszem (co można zdziałą z dobrą optyką i czym w takim EVILU pisałem gdzie indziej).
jest wspaniały !!! :)
śliczny...
@ Robert
Literówka jest w akapicie "celownik hybrydowy"
ac
ja bym sie z takim aparatem jako jedynym to nie tylko na wakacje nie wybral ale nawet na spacer do parku. wczoraj w Łazienkach Królewskich spotkalem sarne i bez wkrecenia tele tuby nic bym nie zdzialal :)
ale faktycznie nie trzeba wszystkiego pstrykac :)
Wygląda jak moja stara Zorka he he. Śliczny aparacik w stylu retro. I ten celownik lunetkowy oraz samowyzwalacz. Fajny gadżet. Po prostu cudeńko.
Zdjęcia dyskutowanego aparatu link
@nagazie "spotkalem sarne i bez wkrecenia tele tuby nic bym nie zdzialal"
Niekoniecznie trzeba mieć z sobą teletubę. Do tele może wystarczyć takie maleństwo jak lumix tz10, a jako podstawowy x100.
@Lipen, to nie jest samowyzwalacz.
Tak się chwilę zastanowiłem i uważam jednak, że ten aparat, niezależnie od jakości zdjęć jaki robi, optyki itd. nie znajdzie wielu amatorów - ten aparat to prostu pomyłka, taka reakcja "prestiżowa" na podobne aparaty konkurencji, bo tu obowiązuje zasada: albo-albo. Albo pełny aparat z FF i dużym wizjerem optycznym (nawet nie piszę z wymienną optyką) albo hybryda, takie "coś" jak jest obecnie ale z obiektywem niewymiennym 28-60mm i byłoby fajnie i wygodnie. A tak jest tylko fajnie w PDFie Fuji - taki przypicnick do portfolio producenta.
piękny. normalnie aż się człowiek usmiecha do monitora... ciekaw jestem co powiedza jutro wszyscy, jak Fuji pokaże nową pełnoklatkową lustrzankę...:-)
Marian
nawet w najciezszych czasach poczucie humoru nie ginie :)
WOW! patrzę i oczom nie wierzę... wreszcie ktoś się postarał i zrobił piękny, porządny aparat. Normalnie cały czas na to czekałem, zerkając co jakiś czas z mieszanymi uczuciami na sigmy dp... Żeby jakość tego szkła była taka jak tych starych fujinonów, a pewnie będzie, i biorę go od ręki...
No i Olki w tej chwili są już pozamiatane. Konkurencja rośnie w siłę.
I miejcie ludzie litość z tym zoomem...
@nagazie
Dokładnie. Zbyt duże zawężenie tematów spowodowane przez ogniskową 35 mm (ekwiwalent dla 35 mm). Bo jeśli portret to ja wolę 50 mm (75 mm - ekwiwalent dla 35) oraz możliwość założenia przykładowo szkła 12 mm. W EVIL-ach bez problemu - można dopasować szkła do charakteru "działalności". A tu niestety to aparat zawsze będzie "narzucał" fotografowi co może zrobić. Tak więc pomimo, że niektórzy powyżej się z tym nie zgodzą IMO aparat pod wybitnie pod publikę, jako obiekt kolekcjonerski lub backup do lustrzanki - jako samodzielny aparat nie zdałby egzaminu w tematac preferowanych w fotografii podrózniczej i wakacyjnej.
ac
ale moze zdac egzamin w tematach innych niz podróżnicze i wakacyjne i wtedy moze byc podstawowym i jako z takim mozna wyjsc z nim z domu jako jedynym w kieszeni. tyle ze mozna tez wyjsc z domu z nalesnikiem podpietym i nic wiecej nie brac i tez czlowiek sie nie nadzwiga :)
przecież 28-35mm to najlepsze ogniskowe na fotografie podróznicza i wakacyjną!
jade go zobaczyc na photokine. Jest naprawde taki jak powinien byc z wygladu.
Wystarczy ze jakosc obrazu bedzie z S3.
Chciałbym już wymienić moje lustra na coś mniejszego. Raz że mam coraz mniej czasu na fotografowanie a dwa że miejsce w aucie zajmują swoimi bagażami żona i dzieci. Taki aparacik z trzema stałkami i koniec. NIestaty ładny aparat ale o ograniczonych możliwościach. Czekam co pokaże Nikon i jego EVIL - mam nadzieję że mnie nie zawiedzie.
subiluru
a co jesli w czasie podruzy napotka sie obiekt (zywy lub martwy) do ktorego nie mozna sie zblizyc? zamknac oczy i udawac ze sie go nie widzi zeby nie bylo zal ze sie nie pstryknie ?:)
Jest boski.
Fuji pokazało klasę. Będzie mój.
W końcu coś na prawdę pięknego! Szkoda tylko, że cena z kosmosu. :(
@subiluru napisał: przecież 28-35mm to najlepsze ogniskowe na fotografie podróznicza i wakacyjną!"
?
Owszem jeśli zależy Ci aby osoby i zwierzaki na fotce były albo wielkości znaczka pocztowego na kopercie, albo z kolei miały ciekawe przerysowania pewnych części ciała po zbytnim zbliżeniu się do nich.
Jak dla mnie to w FF najczęściej używane ogniskowe to: 16 mm, 85 mm i 180 - rzadziej coś pośrodku.
Szeroki kąt jest owszem fajny jak idę sobie ze szkłem 16-35 fotografować pejzaż link ale portretu już nim nie zrobisz, a o zbliżeniach może całkiem zapomnieć - vide fota z FF na 200 mm link (wszystkie z 5D)
nagazie, zerknij : link akapit lenses
subiluru
czy ten link przyblizy mnie do obiektu po drugiej stronie rzeczki ?:)
Ciągle ta sama gadka: albo brakuje wymienności, albo brakuje zooma.
A jak ktoś wypuści podobny aparat, tyle że z inną ogniskową, np. portretową teleogniskową, to to jęczenie o zoom lub wymienność obiektywów ustanie?
nagazie: link uzmysłowi Ci fakt, ze nie będziesz robił lepszych zdjęć mając pełen zakres ogniskowych - wręcz przeciwnie.
Jęczenność to takie ludzkie :P
To ja sie wychyle i przyznam, że wolałbym f1.4 zamiast f2 :P
@ac - voila: portrety z ob. 12-24 na cropie, więc ekwiwalent 18-36 z FF
link i kilka następnych :)
subiluru
moze nie lepszych ale takich zdjec na ktorych bedzie widac fotografowany obiekt w sposob ktory mnie zadowala. czasem trzeba chyba sie zadowolic takim zdjeciem. ja przynajmniej tak mam. ale ja malo ambitny jestem :)
Przypomnę, że nie ma co jęczeć o zoom lub wymienność obiektywów, bo wtedy musiałby być zupełnie inny system wizjera, który albo musiałby być bardzo skomplikowany, albo mało przydatny przy dłuższych ogniskowych
@paman napisał: "@ac - voila: portrety z ob. 12-24 na cropie, więc ekwiwalent 18-36 z FF"
Nie no jasne, podstawisz szkło pod nos modela i zrobisz fotę - zauważ niuans "fotografia przyrodnicza" - czyli często foty w ruchu i przy użyciu tele, bo bliżej np. do zwierzaka nie da się podejść (chyba, że dobrze zabezpieczyłeś rodzinę ;) link i link Jeśli takie foty podczas podróży zrobisz optyką 18-36 mm - to nie mam nic do dodania...
Cudo :)
Do malkontentów
35mm można zrobić cały wyjazd wakacyjny. Na jednym z pobytów w Grecji miałem ze sobą tylko Olympusa mju II z 35/2.8 i kilka rolek Provii 100. Wyszedł naprawdę bardzo dobry materiał.
Sarny? To przecież jest aparat reporterski. Idealnym dla niego partnerem może być lustrzanka z zoomem 70-200 lub stałoogniskowym obiektywem portretowym. Dla tych, którzy lubią fotografować wszystko na spacerach i wakacjach Fuji ma do zaproponowania megazoomy.
Jakoś miłośnikom motoryzacji nie przychodzi do głowy krytykować terenówek 4x4 za to, że kiepsko się nadają na tor wyścigowy :-)
literówki:
"Hybrydowy celownik - wowo opracowany"
"Processor EXR - nowo optracowany"
:)
Kriss_12
"Sarny? To przecież jest aparat reporterski. Idealnym dla niego partnerem może być lustrzanka z zoomem 70-200"
tyle że w czym on bedzie bardziej reporterski niz ta lustrzanka ze stalka + zoom o ktorym piszesz w torbie,plecaku? :)
wydaje mi sie ze kupno tego aparatu to jednak wynik zamilowania do pieknych dziel sztuki (w tym wypadku pewnie do tego robiacych ladne zdjecia). nic w tym zlego przeciez.
Jeszcze tylko niech tą samą koncepcję zrealizują w postaci kilku aparatów, każdy o innej ogniskowej, i każdy z właściwym dla danej ogniskowej wizjerem.
Mogłyby to być np. ogniskowe 85/f2, 50/f1.7, 28/f2.8.
W zależności od tego co komu potrzebne to sobie kupi.
I każdy z tych aparatów powinien być drogi, a nie tani, aby oferował znakomitą jakość w ramach swej ceny.
o masakra CUDO !!!!!!! A już miałem kupować nową 85 nikona. Obiektyw w takim razie zaczeka. Robiłem kiedyś fotki S3pro i S5pro więc o matryce fujii jestem spokojny , a tego kompakta mogę kupować w ciemno. Boje się że będzie na zapisy, i strzelam że cena wyjściowa będzie na poziomie 7500zł
AC - ten bohomaz z koniem naprawdę Ci się podoba czy to prowokacja?
@ac - "Może po zgraniu znaczników A i S (na obiektywie, jeśli tam jest takowy znacznik) aparat przechodzi w tryb pełnej automatyki czasu i przysłony. Byłoby to logiczne."
Dokładnie tak działała automatyka w kilku modelach Pentaksa. "A" ustawione na pokrętle czasów ustawiało priorytet przysłony, "A" na obiektywie - priorytet migawki, "A" na obu - automatyka.
Canony z optyką manualną FD tak miały rówinież ;) System sprawdzony w kilku systemach.
@Euzebiusz
;)
Ten bohomaz był wprawką do tej foty link Zdjęcie "bohomazu" zrobiłem przy okazji przechodząc koło stadniny i mając akurat aparat przy sobie.
;)
ac - od tego aż oczy bolą... Nie da się patrzeć.
@nagazie,
chodzi o tak zwany "nieinwazyjny aparat". Lustrzankę z dłuższym obiektywem, jeśli już chce się mieć, można nosić w plecaczku i wyjmować jedynie w razie potrzeby. Ale jak powiedział jeden z klasyków fotoreportażu "jeśli nie zrobiłeś dobrego zdjęcia, to znaczy, że nie byłeś dostatecznie blisko".
Nie no przecież wiadomo, że aby zrobić dobre foto to trzeba mieć ze sobą 3 zoomy i 5 stałek w plecaku, za każdym razem gdy na spadzerze drogę mą przebiega dzik, jeleń czy inny borsuk nie ma on najmniejszych szans z moim zoomem 30x super szalonym AF 5 kl/s. Później rzecz jasna zdjęcia me wygrywają niezliczone konkursy i publikowane są w prasie kolorowej. Poza tym Przecież wiadomo, że wszystkie interesujące obiekty zawsze znajdują się za rzeką lub w innym niedostępnym miejscu. Dlatego ogniskowe poniżej 200mm w ogóle ciężko używać, chyba że są to hipermegaszerokie kąty służące do krajobrazów i panoram. Ważne są tez telekonwertery i dużo megapixeli żeby dało się cropować... Oczywiście plecy mnie bolą od dźwigania wszędzie 25 kg sprzętu i dwuch statywów, dlatego wynajmuję hinduskiego tragaża, tylko w zimie jest z nim trochę problemów, nie nawykł do śniegu. Oczywiście dlatego bardzo ważne by sprzęt był jak najmniejszy ale żeby dalo się podpiąć pod niego jak najwięcej obiektywów. Ponoć Reecoh wypuszcza niedługo bezlusterkowca z sensorem 6x7, i serią zoomów o stałym świetle 2.0, a nawet hiperzoomem 35-680 o świetle 2.8. I wszystko to będzie się w końcu mieścić w małej torbie 10x12x8cm. Tylko niestety stabilizacja jest na poziomie 4EV i cena ma być ok. 2000 pln więc nie wiem czy to tak do końca warte zachodu...
Malkontentom proponuję przeczytać i przemyśleć wspomniany wyżej artykuł Kena Rockwella na temat prostoty.
miało być oczywiście "dwóch statywów" ;)
Chyba jeszcze nie było tylu orgazmicznych komentarzy w jednym miejscu na optycznych :)
Aparacik boski.
@Marian
Wiem, wiem do czego służy ten dziubek, ale jest stylizowany na samowyzwalacz i fajnie to wygląda:)
cube
ladnie to opisales tylko ciagle pozostaje aktualne pytanie. w jakim stopniu ten aparat zastapi lustrzanke ze stalka ktora wiekszosc pewnie posiada w swoich szklarniach. no jest oczywiscie mniejszy ale czy na tyle ze warto wylozyc pare tysiecy zlotych zeby robic takie same zdjecia? zdjecie i tak zrobi fotograf a czy ladnie wygladajacym fuji czy topornym C lub N. co za roznica?
Jest mój, będzie wspaniałym uzupełnieniem HEXAR'a, poczekam tylko na wersję black :)... no chyba, że... cyfrowa wersja CONTAX'a G2???
Ale śliczny! Wygląda niesamowicie! :) Już się ustawiam w kolejce, w sumie nie potrzebuję 2-go aparatu ale ten mnie po prostu rozwalił! :)
@nagazie główną zaletą tego aparatu jest jego dyskrecja i prostota i sprawdzi się on tam gdzie duży i głośny DSLR przeszkadza - street, reportaż. Oraz jako mały aparat który można mieć zawsze przy sobie. Przy czym sądząc po wzorcach do których się odwołuje stylistyka tego aparatu (i firmie fuji) można się spodziewać bardzo wysokiej jakości zdjęć.
A kiedy X10 na FF? ;) Ale dali czadu... sprzęcik wygląda jak milion $.
@ilDottore pewnie minie jeszcze parę lat, na razie zbadają rynek tym apsc a potem i tak znów zarobią na FF.
Rzeczywiście super alternatywa dla kompaktu Leiki. Brak FF można spokojnie mu wybaczyć - to przecież kompakt! Wspaniałe wykonanie, no i fakt, że obiektyw się nie chowa! :) Ciekawym bardzo sampli...
No i jest wizjer z ramką!
Też bym wolał FF, nawet żeby był 2x droższy, ale na to się tak szybko pewnie nie doczekam, trzeba brać co jest i robić zdjęcia. :-)
Na wymienne obiektywy tu bym nie liczył. Prędzej wypuszczą bliźniaka z tele, albo z krótkim zumem, jak to bywało dawniej.
Do: fuckmehard- Ikona Zeissa jest od jakiegoś czasu produkowana (chyba, że zaprzestali).
Ale w sprzedaży jest.
link
Co do listy życzeń- może cyfrowy Contax G, Voigtlander Bessa ("D"-Prominent itd.)- ale cenowo bliżej im będzie do Leici M8-9.
Może Sony odgrzeje Konicę Hexara RF (czy kto tam przejął ich dokumentację, projekty itd.)-to byłby hit. Przy rozsądnej cenie.
E tam zdjęcia. Taka maszyna to +10 do lansu! :))) A na poważnie, to chyba drugi na rynku (po Leice) kompakt, gdzie poważnie potraktowano problem jakości zdjęć. Oczywiście "po owocach ich poznacie" ale jeśli wierzyć informacjom z netu, to ta sama matryca, co w D90 i D300s. Więc źle raczej być nie może... Do tego w miarę jasne szkło... Jak dla mnie - jest OK. Oczywiście nie każdy go kupi bo nie ma zuuuuuuuma! :)
Szkoda, że to tylko sonowska matryca. Za czasów CCD Fuji miały genialne matryce, dlatego lepiej by było gdyby wsadzili tam matryce z S5 Pro albo obmyślili coś nowego w np.: SuperCMOS. Wiem, że matryca od Sony jest dobra ale jak szaleć to szaleć...
Jeżeli AF będzie odpowiednio szybki to bardzo intensywnie będę rozważał jego zakup.
Ciekawy jestem czy egzemplarz produkcyjny również będzie miał wygrawerowane Made in Japan i czy te wszystkie pokretelka będą tak solidne na jakie wyglądają. Cacko.
zastanawiam się dlaczego producenci zaawansowanych kompaktów nie zrobią takiej obudowy?
Chociazby Canon czy Nikon swoich g12 czy P7000 nie mogą umieścic w takich obudowach. Ile może taki korpus - kosztować 100zł wiecej? po reakcjach ludzi wygląda na to, że nabywców by nie brakowało. I to w cenie okolo 2-2,5K. Matryca byłaby wprawdzie mniejsza ale dająca przyzwoity obraz. Obie firmy miały w historii równie ładne dalmierze.
Aparat jest po prostu śliczny.
Kompletnie mnie nie rusza.
Sprzęt dla snobków... Ale rację bytu ma... Tylko ci, co go kupią, nie będą robić zdjęć (no, może jakieś ptaszki nad Tamizą z b. bliska).
Dobre czasy: każdemu wg potrzeb i porfela. Kiedyś był tyko Druh, Zenit, Certo i Psix.
Dobra - kiedy i za ile??? Piękny! Wielu ludzi na niego czekalo. Teraz zeby jeszcze cena byla rozsadna, 1000$ (2x wiecej niz Samsung) bylo by uczciwe za ta jakosc. No i tylko czekac az pojawi sie podobny Fuji z wymiennymi obiektywami. Cyfrowy dalmierz staje się faktem - super! :)
Powiem styl retro zawsze mnie pociągał. Fajny aparacik. Zobaczymy sample. Ostrzyc chyba można ręcznie (początek filmu gość trzyma aparat za obiektyw), oraz jest chyba gwint na filtry. Idealny aparat na podróże i wyprawy. Ciekawy jestem jak wypowie się o nim Marek Arcimowicz?? Obiektyw stało-ogniskowy zmusza do myślenia.
literówka: optracowany
Ciekawe jaka cena. Żeby nie stał się aparatem dla nielicznych, jak sprzęty Leiki.
@espe, nie chcę mówić za innych, ale obawiam się że nie koniecznie obudowa jest tym atutem który zdecyduje o zakupie tego sprzętu. Ona zdaje się tylko sugerować wysoką jakość i wytrzymałośc całości. A jak to będzie to i tak trzeba poczekać do jakichś testów czy sampli. Innymi słowy kompakt w ładnej obudowie chyba nie dałby takiego efektu.
@boogi58 twe kategoryczne osądy predysponują cię do zawodu wróżbity... nie wiem tylko czy znajdziesz kogoś kto za takie wróżby zechce zapłacić.
Fuji industries jest wlascicielem Subaru. To wlasnie takie Subaru - kazdy juz produkuje auta z napedem na wszystkie kola ale tylko w Subaru mozna powylaczac wszystkie ESP i auto dalej bedzie jechalo jak po sznurku i tego zycze x-setce.
@ mszczyrek | 2010-09-20 23:12:41
Dobra - kiedy i za ile??? Piękny! Wielu ludzi na niego czekalo. Teraz zeby jeszcze cena byla rozsadna, 1000$ (2x wiecej niz Samsung) bylo by uczciwe za ta jakosc.
1000$ To on wart jako przycisk do papieru, a przecież ma robić niezłe zdjęcia więc na pewno będzie więcej.
Do boogi58:
POczytaj najpierw co to znaczy "snob" i "snobizm" i skąd się wywodzą te słowa. Czy urzytkownicy FujiFilm GX 680 (pozostając przy Fuji) to też snoby???
Pentacon Six w swoich czasach tani nie był.
użytkownik
Aparacik jak marzenie,nic tylko zbierać kaske na to cudo:)cena w granicach 1200$ była by do przełknięcia.
Tylko, że Subaru są dość paskudne z wyglądu - mają zasuwać a nie wyglądać - a z X100 akurat designerzy zrobili piękną robotę.
@cube - ja nie twierdzę, że jest to jedyny argument za zakupem tego aparatu. Wygląd jednak ma znakomity i widać (nawet po komentarzach), że klasyczna forma jest ponadczasowa i wywołuje pozytywne reakcje - zatem ma znaczenie - nawet jeśli jego rola to przechylenie na korzyść decyzji kupić ten czy tamten. Tymczasem producenci zaawansowanych kompaktów produkują czasem całkiem sensowne "aparaciki" wyglądające jak wszystko inne czyli nijak. Ja bym się nie obraził gdyby g13 miał taką formę jak ten Fuji. A, że najważniejsze są zdjęcia a nie wygląd, to truizm, wszyscy to wiedzą - nie ma sensu tego co chwilę pisać, zostawmy to pieniaczom. To, że ten sprzęt dodatkowo cieszy oko to inny temat. Moje cieszy.
moje też cieszy
@espe masz rację forma cieszy i wielu kupiłoby taki kompakt. Tylko obawiam się, że gdyby zacząć tak pakować kompakty to wartość tego wyglądu zostałaby zdewaluowana i po jakimś czasie kojarzyłaby się ludziom nie z klasycznymi aparatami o doskonałej jakości, tylko z kompaktową bylejakością zapakowaną efektownie dla snobów właśnie.
Jest piękny, It's beautiful
No, no ponad 200 wpisów. I to zapewne nie koniec...
Liczę, że FPolska w podziękowaniu za taką reklamę szybko przekaże aparat, finalny, do testów.
Oj miesza na mojej liście zakupowej, miesza.
Piekny , ergonomia super, wymiary nie jest taki maly :) 127 / 75 / 54 bo D90 132 / 103 / 77 .... cena pewnie jakies 1200$ link
tu jest stronka gdzie można trochę więcej poczytać, polecam, szczególnie jeśli chodzi o optykę i matrycę. Dobrze się to zapowiada: link
@huber2s a ten D90 to z jakim obiektywem liczony?
Moi Drodzy,
Wróciłem z Photokiny i pochwalę się, że miałem aparat w ręku i leży jak dobry klasyk i z prezentacji wiem, że zastosowana matryca to niezwykłe cacko, w której oznaczeniu literka C można czytać Customized a więc przygotowanej specjalnie dla tego aparatu.Dostarczymy aparat do testów jak tylko trafi w nasze ręce czyli przełom luty i marca. Co do ceny to około 1000 tylko czy Euro czy $ to trudno w tej chwili powiedzieć. Wierzę w to, że aparat będzie dostępny szerzej niż inne modele High End.
Pozdrawiam,
Krzysztof Powolny, Fujifilm
UPDATE: Fujifilm has confirmed that the X100 will be available around March 2011, at a price in the region of $1000
Jeśli cena się potwierdzi będzie Hit!!!
USA 1000 baksów w Europie 1000 jurków... normalka. :(
Zawsze można pogadać z kimś, kto jedzie do "Hąkągu"... :)
Panu z Fuji Film dziękujemy za podgrzewanie atmosfery - akurat X100 tego nie potrzebuje. Lepiej by podprowadził jedną sztukę i sample gdzieś po cichu zarzucił... :))))
Panie Krzysztofie! Dziękuję bardzo!!
Piękna sztuka. Aż chce się mieć i robić tym zdjęcia.
A co do malkontentów "czemu nie FF" - skoro jest to niewymienna optyka, to co wam za różnica, czy FF, czy APS-C, czy też 4/3? Ważne, że matryca jest duża, a nie mała. Skok w jakości nawet między matrycą 2/3" a systemu 4/3 jest olbrzymi, a między 4/3 a FF już "ilość nie przechodzi w jakość", parafrazując klasyka ;)
Ależ przechodzi, zdecydowanie przechodzi... im wyższa liczba ISO tym bardziej przechodzi... :)
a mnie się wciąż marzy : link
Cena ma ponoć oscylować w okolicach 1000$.
macalem to na photokinie. Niestety zdjecia sie nie dalo zrobic. Pani powiedziala ze nie ma sensora w aparacie i tylko tak se stoi. Jak ze statywu zdjalem aby bardziej intymnie pomacac to panie oponowaly ze nie wolno itd.. Do kitu takie targi gdzie nic nie mozna.
Apropo S6 to podobno mozna zapomniec. Fuji zakonczylo kariere z formatem APS-C. Pan powiedzial ze produkcja pelnej klatki dla matrycy Super CCD jest nie oplacalna i nie beda sie pakowac w lustrzanke. Niby ten X100 jest odpowiedzia na potrzeby zawodowcow. No i wyszedlem niezadowolony.
Aparat cudo. Zastanawiam się jednak czy podepnie do niego jakiś filtr np polara
1. 24x36
2. Bagnet m
3. Cena równa jednej trzeciej ceny m9
Oj, działo się jak mnie tu nie było! Uwspółcześniony dalmierz i jego styl fotografowania, piękne :D. Czekałem na takie cudo w m43 (i nadal liczę tu na Olka): z osobnymi nastawami czasu/przysłony, z wizjerem w lewym górnym rogu, z metalowym korpusem... Ogromnie jestem ciekaw co pokaże! Ha, i jeszcze ta dźwigienka samowyzwalacza, no wspaniałe po prostu :). Jeśli obrazek dobry, to 3 tysiące u nas nie będą wygórowaną ceną.
o historii koncernu można przeczytać tu: link
Jak jest ktoś zainteresowany kupnem x100 to dostałem dziś gazetkę z saturna w katowicach i bedzie on za fajną cene, nawet taniej niż na ceneo bo za 4399 zł + 32gb karta pamięci. warto skorzystać.