Canon EOS-1D X Mark II - test aparatu
6. Jakość obrazu JPEG
Standardowe parametry modyfikujące wygląd zdjęć JPEG znajdziemy pod opcją „Styl obrazów” (trzecia zakładka menu fotografowania), czyli tak jak w innych lustrzankach systemu EOS. Do wyboru mamy następujące style: Auto, Standard, Portret, Krajobraz, Szczegóły, Neutralny, Dokładny, Monochromatyczny i Użytkownika 1, 2, 3. Każdy z nich (poza monochromatycznym) może być regulowany w pod względem ostrości (8-stopniowa skala siły wyostrzania oraz dwa dodatkowe parametry: precyzja i próg, regulowane w 5-stopniowej skali; więcej na ten temat w rozdziale 4) oraz kontrastu, nasycenia i tonacji (9-stopniowe skale). W przypadku stylu monochromatycznego mamy następujące parametry: ostrość, kontrast, efekt filtru (brak, żółty, pomarańczowy, czerwony, zielony) oraz efekt tonalny (brak, sepia, niebieski, purpurowy, zielony).
W Canonie 1D X Mark II mamy natywny zakres czułości od ISO 100 do 51200 z krokiem 1 lub 1/3 EV. Istnieje również możliwość rozszerzenia zakresu o czułości programowe w dół do ISO 50 oraz w górę do ISO 409600. Poniżej przedstawiamy fragmenty zdjęć scenki w formacie JPEG przy ustawieniach neutralnych i minimalnym wyostrzeniu. Dla porównania prezentujemy zdjęcia wykonane za pomocą Nikona D4s i Sony A7 II. Należy jeszcze dodać, że w przypadku 1D X Mark II, zdjęcia scenki na trzech najwyższych czułościach, wykonywane były przy zmniejszonej mocy lamp. Ponieważ uzyskanie w tej sytuacji dokładnie takiej samej równoważnej ekspozycji okazało się niemożliwe, w związku z tym widać nieznaczny spadek jasności zdjęć dla tych czułości.
W szerokim zakresie czułości jakość obrazu na JPEG-ach z testowanego EOS-a utrzymuje się na dobrym poziomie. Warto jednak zauważyć, że przy ISO 50 obraz słabiej wygląda w jasnych partiach, ze względu na niższy poziom nasycenia. Czułość ta jest generowana programowo, w związku z czym trudno mieć większe zastrzeżenia w tym zakresie. Ponadto przy ISO 50 warto fotografować w formacie RAW, który zapewni lepszą jakość w jasnych partiach obrazu, o czym można się przekonać w kolejnym rozdziale.
Szum na JPEG-ach zaczyna się pojawiać w okolicach ISO 3200–6400, ale nawet przy ISO 12800 obraz wciąż prezentuje się przyzwoicie. Poziom szumu nie jest bowiem zbyt wysoki i nadal widać sporo szczegółów. Dopiero przy najwyższej natywnej czułości (ISO 51200) zaszumienie obrazu zaczyna wyraźnie przeszkadzać, a szczegółowość obrazu zauważalnie spada. Naszym zdaniem używanie wyższych rozszerzonych czułości raczej nie ma większego sensu. O ile jeszcze czułością ISO 102400 można próbować się ratować w jakichś ekstremalnych sytuacjach, o tyle dwie najwyższe czułości wydają się zupełnie bezużyteczne.
Na tle konkurencji 1D X Mark II wypada w tej kategorii całkiem korzystnie. Co prawda na wyższych czułościach widać w jego przypadku nieco większe zaszumienie obrazu niż w D4s. Z drugiej jednak strony, szum w EOS-ie ma bardzie drobnoziarnistą strukturę, a w D4s bardziej uwidacznia się struktura kolorowych „placków”. Pod względem stopnia zaszumienia obrazu 1D X Mark II zachowuje się lepiej niż Sony A7 II. Co ciekawe dla ISO 25600 (czyli ostatniej wspólnej czułości dla tych aparatów), na zdjęciach z EOS-a widać więcej szczegółów niż w przypadku A7 II.
Wyostrzanie
W Canonie 1D X Mark II mamy do dyspozycji 8-stopniową skalę siły wyostrzania (od 0 do 7) oraz dwa dodatkowe parametry: precyzja i próg regulowane w 5-stopniowej skali. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w rozdziale czwartym. Poniżej prezentujemy wycinki zdjęć naszej scenki zapisanych jako JPEG-i z najniższą siłą wyostrzania oraz na poziomie 3 i 7. Parametry precyzja i próg ustawione były na wartość 2 (domyślną dla Neutralnego stylu obrazu). Zdjęcia wykonane zostały na czułości ISO 100.
Canon 1D X Mark II, ISO 100 | |||
|
|||
|
|||
|
Na podstawie powyższych zdjęć możemy stwierdzić, że przy najwyższym stopniu wyostrzania obraz wygląda nienaturalnie. Naszym zdaniem, całkiem dobry efekt otrzymujemy w okolicy 3 stopnia i raczej odradzamy stosowanie dużo wyższych ustawień.
Wielokrotna ekspozycja
Tryb ten umożliwia wykonanie do 9 zdjęć, które następnie zostają połączone w jedno. Zdjęcia można wykonywać w trybie pojedynczym, w którym mamy większą kontrolę nad kolejno wykonywanymi zdjęciami i na bieżąco możemy podglądać tworzony obraz. Mamy również możliwość usuwania ostatnio wykonanego zdjęcia. Fotografując z wykorzystaniem podglądu na żywo, na ekranie widzimy efekt powstającego obrazu w postaci półprzezroczystej nakładki na aktualny kadr. W tym trybie mamy także możliwość zachowywania oryginałów wszystkich wykonanych zdjęć. Wielokrotna ekspozycja w trybie seryjnym jest przeznaczona głównie do fotografowania poruszających się obiektów. W trybie tym jednak, podczas fotografowania nie mamy podglądu menu, podglądu kadru w trybie LV, możliwości kontrolnego wyświetlania ani odtwarzania obrazu i usuwania ostatniego zdjęcia. W tym trybie zapisywany zostaje wyłącznie efekt końcowy.
W opcjach wielokrotnej ekspozycji znajdziemy również pozycję określaną jako „sterowanie ekspozycją wielokrotną”, określającą sposoby łączenia wykonywanych zdjęć: Obejmuje ona następujące ustawienia.
- addytywne – proste sumowanie kolejno wykonywanych zdjęć (w zależności od liczby zdjęć sugerowane jest ustawienie odpowiedniej negatywnej kompensacji ekspozycji),
- średnie – podczas wykonywania wielokrotnej ekspozycji tej samej sceny ekspozycja tła obiektu będzie kontrolowana w celu otrzymania standardowej ekspozycji,
- jasne/ciemne – jasne lub ciemne części obrazu zostaną zachowane na zdjęciu.
Ster. eksp. wielok.: Addytywne |
|
Ster. eksp. wielok.: Addytywne |
|
Ster. eksp. wielok.: Jasne |
|
Ster. eksp. wielok.: Ciemne |
|
Ster. eksp. wielok.: Średnie |
|