Aktualizacja firmware dla obiektywów Olympus ZUIKO DIGITAL
Olympus udostępnił nowe wersje firmware przeznaczone dla obiektywów ZUIKO DIGITAL. Aktualizacje zwiększą prędkość wykonywania zdjęć seryjnych aparatem E-5 w połączeniu z obiektywami 14–35 mm 1:2.0 SWD, 50–200 mm 1:2.8–3.5 SWD oraz 12–60 mm 1:2.8–4.0 SWD.
Informacja prasowa
Nowy firmware Olympus sprawi, że flagowy E-5 stanie się jeszcze szybszy
Warszawa, wrzesień 2010 – Po wprowadzeniu w pełni niezawodnej i super szybkiej flagowej lustrzanki E-5, Olympus ponownie podkręca tempo – tym razem poprzez aktualizację firmware’u trzech obiektywów ZUIKO DIGITAL. Aktualizacje zwiększą prędkość wykonywania zdjęć seryjnych aparatem E-5 w połączeniu z trzema wysokiej jakości obiektywami ZUIKO DIGITAL ED z cenionej gamy optyki przeznaczonej dla aparatów E-System. Nowy firmware będzie dostępny online począwszy od 21 września, 2010.
Klienci Olympus mogą dokonać aktualizacji online firmware’u dla obiektywów – ZUIKO DIGITAL ED 14–35mm 1:2.0 SWD (wersja 1.1), 50–200mm 1:2.8–3.5 SWD (wersja 1.1) oraz bijącego rekordy* modelu 12–60mm 1:2.8–4.0 SWD (wersja 1.2). Idąc z duchem wszechstronności systemu optyki Olympus Cztery Trzecie, dwie pierwsze aktualizacje przyspieszają także wykonywanie zdjęć seryjnych w innych aparatach fotograficznych Cztery Trzecie. Flagowa lustrzanka Olympus systemu Cztery Trzecie – model E-5 – jest odpornym na kurz i zachlapania niezwykle wytrzymałym aparatem fotograficznym opracowanym dla wykonywania doskonałych zdjęć niemal w każdych warunkach. Wraz z wysoką maksymalną prędkością migawki wynoszącą 1/8000 sekundy oraz zdjęciami seryjnymi rejestrowanymi z prędkością 5 klatek na sekundę E-5 pozwala uchwycić w kadrze każdą wartką akcję z profesjonalną jakością. Aparat E-5 będzie dostępny począwszy od października 2010.
Obiektywy ZUIKO DIGITAL ED o innowacyjnej, niemal telecentrycznej konstrukcji przystosowanej do sensora Cztery Trzecie zapewniają bezprecedensowo kompaktową formę i niewielką wagę, a także doskonałą prędkość i jakość działania również w słabych warunkach oświetleniowych. Optyka ta oferuje niezwykle precyzyjne i plastyczne odwzorowanie detali oraz wyróżnia się doskonałą charakterystyką światła.
* Aparat fotograficzny E-5 wraz z obiektywem ZUIKO DIGITAL ED 12–60mm 1:2.8–4.0 SWD wykazał w testach najwyższą prędkość autofocusa – obiektyw ustawiony na ogniskową 60mm (ekwiwalent 120mm w systemie małoobrazkowym). Test był wykonywany 14 września, 2010.
Więcej informacji odnośnie obiektywów Olympus ZUIKO oraz firmware’u można znaleźć na stronach www.olympus.pl.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Chyba im się dostanie za tę notkę od troli ;-)
czemu przy wypuszczeniu firmware'u musieli rzucić smiech-tekst o zajebiaszczosci puszki?
Przy premierze futerału, też będą pisać o 5kl/s i wodoodporności top pro elo e5?
łabędzi śpiew ;-)
Trzeba trochę szumu zrobić bo ludzie zaczynają po woli zapominać co to jest Olympus :-)
dokładnie, łabędzi śpiew ;-)
Porzygać się można od tych przechwałek za każdym razem.
Byle duperela owinięta w reklamę cudu.
Tak na marginesie : warto w ogóle kopiować ten bełkot i tu wstawiać jako "informacje"?
Dwa zdania i wystarczy, bo o czym tu niby pisać.
He, He... porzygać to się można od opinii wyrażanych przez ludzi, którzy nigdy nie mieli OLYMPUS'a i jego szkieł w ręku tylko naczytali się testów, opinii innych nie posiadajacych i zrzędzenia malkontentów, Panowie skoro wyrażacie takie, a nie inne opinie to proszę bardzo, może pochwalicie się kto jakim OLY focił i jakimi szkłami, tak się składa, że OLYMPUS nie jest moim podstawowym systemem, jest nim Canon, ale mam też E-1 i najpotrzebniejsze szkła i zapewniam Was, że do pewnych zastosowań wolę OLY od Canon'a, Canon'owski 24-70/2,8 przy OLYMPUS'owskim 14-35/2,0 to g...o pod każdym względem, niewiele lepiej jest z Nikkor'em 24-70/2,8, który choć optycznie jest dużo lepszym szkłem od Canon'owskiego to pod względem konstrukcji (słynne problemy z pierścieniem zoom'a czy dostawaniem się światła do wnętrza obiektywu przez szybkę nad skalą odległości, że o rozłażących się gumach nie wspomnę) za OLYMPUS'em nie nadąża, zatem nie przesadzajmy... OLYMPUS to świetny system tyle, że może nie tak uniwersalny jak Canon czy Nikon (np. brak obiektywów typu TS-E, ale SONY też ich nie ma, podobnie jak Pentax nie licząc shift'a sprzed wielu lat, jeszcze z czasów analogowych). Reasumując: w każdym systemie można znaleźć mocne i słabe strony, nie ma systemu jedynie słusznego, każdy system ma swoje perły jak i czarne owce i tyle...