Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
kolejny test i przyznam szczerze nie idzie tego czytać .Aparat kosztuje więcej niż niejedna pełna klatka i jest od niej fizycznie większy, wygrywa minimalnie wagą ale to juz jest prawie pomijalne . Patrzę na jakość obrazka i się zastanawiam o czym wy ...piszecie ? Dobry DR ? poważnie? przecież aparaty za połowę tej kwoty robią demontaż tego aparatu link Piszecie że do ISO 3200 jest ok, przecież w tym aparacie ISO 3200 to występuje faktycznie na ISO 6400 a tam to jest dramat .
Mam do was prośbę , jeżeli chcecie być wiarygodni i zyskać obserwatorów ( kasę dla was) to zacznijcie podchodzić do tych testów po ludzku . Wystarczy zabrać 3 aparaty FF , APS-C i ten testowany i wykonać na identycznych parametrach naświetlanie tego samego wymagającego motywu i drugie aby ekspozycja była identyczna na wszystkich, bo trzeba zrozumieć że nie będzie nigdy , skoro niektórzy oszukują na ISO po 2EV ( o optyce nie wspomnę) ! i w kontekście tych danych pisanie o dobrym poziomie jest zwyczajnie nadużyciem , albo macie pamięć złotej rybki .
Super hiper genialnie :) jak zwykle w tabelkach wychodzą jaja. Sony A7RII w tej punktacji ma 65,22 punktów a nasze obecne cudo techniki 72,61. Żeby było weselej Olympus OM-D E-M1 Mark II osiągnąl pułap 77,19. Arek, kiedyś zapytałem Cię że z testu nie powinno wynikać czy sprzęt jest dobry czy zły, Odpowedziałeś wtedy, że test nie ma temu służyć a wnioski trzeba wyciągać samemu. Powiedz mi prosze jakie wnioski można wyciagać na podstawie Waszych tabelek. Przecież to śmiech na sali. Wartości takie jak jakość jpg, rawów, powinny być zobiektywizowane. A wy przydzielacie punktację spod dużego palca kierując się emocjami. Albo nnie wiadomo czym.
Do redaktorów: te testy nie da się ze soba liczbowo porównywać. Co z tego że piszecie że ten ma większe szumy niż tamten, bo ma większą matryce. To ja mam się zastanawiać jak to przeliczyć na mniejszą by je porównać? Skoro już dajecie tyle statystyk to zastanówcie się troche nad tym co one oznaczają w porównaniu z innymi. Wzorem dxomark i snapsort. Tam szumy są uśrednione niezależnie od matrycy i można wywnioskować który aparat jest technicznie do tyłu. A w testach obektywów są podawane "postrzegalne" megapixele, co świetnie daje pogląd jaki obiektyw kupić do jakiego aparatu. Chyba takich informacji każdy tu szuka a nie fizycznych statystyk dla optyków.
borgan, mory w wideo raczej nie ma, bo on sczytuje materiał z całej powierzchni matrycy, a później skaluje do 4K lub Full HD. To skutecznie eliminuje artefakty.
Arek, dlaczego nie badano połączenia korpusu i obiektywu. Wszyscy jestesmy ciekawi czy świecąc spawarką przez 48 godzin jakies światło nie przedostaje się jednak na matryce. Oczekuję obiektywizmu.
no tak, nudny ten nowy Panasonic. 4k 10-bit, 6k, lepszy LCD, lepszy EVF, Dual IS, ziefff nic nowego. D7200, D7300, D3200, D3300, 80D, 77D, 800D, 750D - to były fascynujące premiery. Aż dech w piersiach zapierało.
@kris@79 czy wg ciebie Panasonic w aparacie GF3 oszukuje na ISO link ?
borgan, mory w wideo raczej nie ma, bo on sczytuje materiał z całej powierzchni matrycy, a później skaluje do 4K lub Full HD. To skutecznie eliminuje artefakty.
Tak naprawde mora to bardziej problem z funkcjonowaniem oprogramowania monitora a nie pracy aparatu kodeki i temu podobne problemy to jest problem mory
szafir51 - wytrzeźwiej , to test DMC-GH5 , a nie GF3 co do jego funkcji filmowych to super dałbym mu nawet maxa za takowe ale uwaliłbym za całą resztę bo nijak się ma do tego co prezentują inni producenci w tej cenie i wielkości sprzętu !
Co do ocen Zasada jest tak naprawdę jedna , patrzę na odbitkę plik i jego jakość i w nosie mam czym zostało wykonane czyli warunkowanie jakości w tym miejscu jest nieporozumieniem. Obawiam się że za chwilę będziecie punktować w ten sam sposób telefony i sie okaże że jakiś szajsung jest lepszy od średniego formatu no bo kręci 8k czy coś w ten deseń. Absurd !
Zabawni są ci hejterkowie m4/3 - jakoś nikt nie porównuje 750D albo nawet 7D z pełną klatką ( pod względem jakości obrazka ) ale tutaj oczywiście.
(i ciągle trzeba to przewijać pod kolejnymi testami ( redakcjo kiedy nowy system komentowania ?)
Mimo że to jest KAMERA video z funkcją aparatu o NOWATORSKICH możliwościach - co możę być decydującym argumentem dla amatorów ( post focus i focus stacking ) Tak w ogóle sama czysta jakość obrazowania jest obecnie drugorzędna ( !) przy wyborze NOWEGO aparatu foto. Praktycznie wszystkie one robią świetne fotki w "standardowych" warunkach ( czyli gdzieś do ISO 3200 ) w wystarczajcej do nieprofesjonalistów rozdzielczości oraz mają przyzwoity AF. O wyborze zaczynają decydować funkcje dodatkowe - a ten ma ich bardzo wiele.
nie jestem pijany. Pytam konkretnie: czy według ciebie przytoczony przeze mnie wykres pomiarów z DxO świadczy o tym, że w tym konkretnym modelu - DMC-GF3 Panasonic "oszukał na ISO" czy też nie oszukał? Do GH5 wrócimy jak odpowiesz na powyższe.
@kris@79 "Zasada jest tak naprawdę jedna , patrzę na odbitkę plik i jego jakość i w nosie mam czym zostało wykonane czyli warunkowanie jakości w tym miejscu jest nieporozumieniem."
Nieporozumieniem jest niezrozumienie, że w sprzęcie foto nie płaci się tylko za jakość obrazka. Z ciekawości zapytam, czym fotografujesz?
7 kwietnia 2017, 09:01
Wielkość i waga sprzętu taka sama jak w lustrzance pełno klatkowej przy dużo gorszej jakości obrazu a cena ta sama.
Gdzie tu sens? Zakupu tego sprzętu do czegoś innego poza filmowaniem to tylko zmarnowane pieniądze.
Komentarze tutejszych "ekspertów" do bezluster jak zwykle,politowania nawet nie warte... ALE! :)
@Borat "Wielkość i waga sprzętu taka sama jak w lustrzance pełno klatkowej przy dużo gorszej jakości obrazu a cena ta sama.
Gdzie tu sens? Zakupu tego sprzętu do czegoś innego poza filmowaniem to tylko zmarnowane pieniądze" Chciałeś przyhejcić, a wyszło Ci w sumie dobre podsumowanie ;) Dla osób ograniczających (!!!) się tylko do fotografii zakup GH5 nie ma najmniejszego sensu. Koniec tematu.
Jeszcze nie miałem go w rękach, ale z wielu recenzji jakie zdążyłem zobaczyć można wysnuć wniosek, że jest to "update" więcej niż bardzo udany. Największym minusem zdaje się być ciągle bardzo słaby AF w filmowaniu. Po tym co pokazało na tym polu Sony swoimi ostatnimi puszkami z fazowym AF, Panasonicowi może być ciężko zawalczyć ponownie o segment "jednoosobowych ekip filmowych".
Czytałem jakiś czas temu recenzje filmowca i była ona jak najbardziej pozytywna. Może taka jest strategia firmy - po pierwsze filmowanie. Wiele cech apartu za tym przemawia - mała matryca to duża GO, a to akurat w filmie będzie częściej porządane niż mała GO. Do tego stabilizacja i cała masa funkcji filmowych. Szumy są faktycznie ale wielu fimowców twierdzi, że filmowanie i tak wiąże się ze świeceniem. Osobiście do fotgrafii nawet bym nie spojrzał na ten aparat bo jak wiadomo w tej cenie mamy całą gamę dużo lepszych propozycji.
"Pomijam już to że pomimo super funkcji filmowych nadal mamy do czynienia z matrycą 4/3 i ani trochę większej, więc obraz jego jakość i plastyka to nadal półka niska średnia. " jak możesz, w kontekście rozmowy o cenie, pominąć najistotniejsze elementy? :) uzurpujesz tutaj sobie prawo do jakiegoś "głosu rozsądku", a spłycasz sprawy tak bardzo, że żal czytać... Niby rozumiesz, że to "kamera", a lecisz z tematem ceny jakbyś nie rozumiał.
Nie ma sensu cena takiego E-M1mkII, puszki czysto fotograficznej, bo na tym polu nie powalczy z lustrzankami. Tak czysto ekonomicznie sprawę rozpatrując to się nie zwróci. GH5, zakupiony przez świadomego użytkownika, który będzie z niego korzystał zgodnie z przeznaczniem, zwróci się szybciej niż puszki FF do foto. Bo w video jest znacznie większa kasa, chętniej płacący klient, większy dostęp do płatnych zleceń i rosnący trend. A GH5 oferuje 60fpsów w 4k, czego nikt inny w tej półce nie oferuje, jest czym o klienta walczyć.
I rozumiem, że jakośc foto jest gorsza i bez porównania do FF w tej samej cenie. Ale nie rozumiem dyskusji o cenie z pominięciem kluczowego elementu... To jest tak bardzo głupie...
Dołączam się do prośby śwacława: czy moglibyście dać jakiś film nakręcony w 180p? W GH4 slow motion słabo się prezentowało (Sony A7s w 100p dawało o niebo lepsze rezultaty), ciekawi mnie jak jest w tej wersji.
@kris@79 "po co bierzesz się za komentowanie jak nie rozumiesz tego co czytasz, albo manipulujesz ."
Rozumiem, co czytam i nie manipuluję niczyimi wypowiedziami.
"Ja piszę o ocenie obrazu a nie sensie zakupu , tym bardziej dla Ciebie."
Obraz może być też ruchomy, a tutaj żaden D750 nie ma nawet startu. Po drugie jakby przyjąć twoje wydumane pojęcie ceny obrazu, to taki Nikon powinien produkować tylko D3xxx i D6xx, a wszystko co ponad to, to robienie klientów w ch*ja, prawda? A czymże była owa cena obrazu w czasach analogowych, gdzie ten sam film mogłeś założyć do najtańszych i najdroższych puszek w systemie?
Pomijając filmowanie - GH5 ma fantastyczny wizjer i bardzo dobry wyświetlacz - wszystko lepsze niż w innych aparatach. Do tego super ergonomia, dotykowy ekran itd. Dla mnie to kluczowe "ficzery" poza naprawdę dobrym obrazkiem. Plusem jest również bogata i znakomita szklarnia, a co najważniejsze znacznie bardziej kompaktowa niż ta z FF. Dlatego mając znakomitego D750 baaaardzo często focę Panasem... No takie zboczenie... :)
To jest kamera, funkcje zdjęciowe są raczej dodatkiem do możliwości filmowych i swoją drogą powinni postarać się o normalną ergonomię kamery a nie zachwycać się nad dupowatym obrazkiem z m43.
Prawdziwy problem w tym, że marketingowy zabieg dodawania niefotograficznych funkcji do aparatu ogłupił nie tylko kupujących, ale i testujących sprzęt. Mamy więc w podsumowaniu kuriozalne stwierdzenie o tym jak to Panasonic jest aparatem "dobrym w fotografii i bardzo dobrym w filmowaniu". Testującemu umknęło, że aparat służy do robienia zdjęć - a w tym ten produkt polega całkowicie z kilkukrotnie tańszą konkurencją. Gdy zaczęła kończyć się magia liczby pikseli, wymyślono inne chwyty i one doskonale działają , szczególnie , że filtr jakim powinny być osoby piszące o sprzęcie fotograficznym ma wyłączający go defekt orientacyjny. Można by napisać, że to właściwy produkt na obecne czasy - leniwe fajtłapy ani nie potrafią robić zdjęć, ani filmów - takie pseudocośtam jak ów Panasonic mógłby im pasować, ale tutaj dochodzimy do tego samego miejsca co w fotografii - nowoczesny smartfon zrobi i wystarczające dla nich zdjęcia i filmy a do tego zawsze jest pod ręką, kosztując przy tym ułamek ceny tego Panasonica. Sukcesem rynkowym to on raczej nie będzie.
@android też miałem jednocześnie D750 i GH4 (a wcześniej EM-5mkII), proporcje korzystania były 30:70, na korzyść bezluster. Taki spraw nie zrozumie ktoś, kto ma jeden sprzęt i próbuje wybrać najlepszą opcję w stosunku cena/jakość. Nie mając żadnego odniesienia próbują znaleźć sobie kryterium oceny, którym zracjonalizują sobie swój zakup, jednocześnie dyskredytując inne opcje.
Poza tym jakość to sprawa bardzo śliska. Z technicznego punktu widzenia D750 ma nieskończenie lepszą jakość niż 16-mpx matryca z puszek m4/3 które miałem. ALe patrząc wstecz na zdjęcie z tego okresu (staram się drukować wszystko co moim zdaniem jest wartościowe), to najlepsze zdjęcia zrobiłem Olympusem. Bo lubiłem po niego sięgać, bo lubiłem nim focić. D750 też lubiłem, ale ręka sama sięgała po Olka. I jak to interpretować? Bo ja lubię duże rozdzielczości i ostre jak brzytwa zdjęcia, teraz focę A7Rm2. Ale zdjęcia to nie tylko mierzalne parametry. W grudniu byłem na wakacjach i zamiast D750 wziąłem GH4. Patrząc na album jestem mega zadowolony, nie widzę żadnego zdjęcia, które byłoby lepsze gdybym miał Nikona. A oglądając film tylko się w tym utwierdzam. A jeszcze poza tym... dla mnie GO częściej jest za płytka niż za duża. Zwłaszcza w filmowaniu. O tym jak wygląda zbyt mała GO w filmach można się przekonać oglądając pierwszy sezon serialu Pakt (swoją drogą świetnie nakręcony, poza tym jednym mankamentem).
Kocham fotografię, kocham filmowanie. Robię to zarówno amatorsko jak i komercyjnie. ALe jestem też gadżeciarzem, lubię testować, zmieniać, próbować. Daje to jakiś dystans, jakąś perspektywę w ocenianiu. Im więcej próbuję tym bardziej pozytywnie podchodzę do wszystkiego. Wszystko ma swoje zastosowania, rzadko coś jest bez sensu. Mam na myśli całe systemy, nie poszczególne egzemplarze szkła, bo to wiadomo, może być złe i dobre. Ale tak ogólnie. FF nie jest lepsze od m4/3 ani na odwrót. I nie potrzeba zbytniego wysiłku umysłowego, żeby to "ogarnąć". Uważam, że posiadanie mocnej, agresywnej opinii nt jakeigoś sprzętu, bez przetestowania go w warunkach "życiowych" jest domeną ludzi o ograniczonym pojmowaniu.
@Rotpil naprwadę powinieneś się wstydzić za tak kretyńsie wypowiedzi. Dowodzą tylko i wyłącznie Twojej ignorancji, niczego więcej. Twój intelekt też w nienajlepszym świetle to stawia.
@matzll - nie uważasz, że sprowadzanie sytuacji w jakiejś składowej świata do własnych, subiektywnych (o ile w ogóle szczerych) wrażeń może świadczyć o nieco wybujałym egocentryzmie ? Swoje bajdurzenie podparłeś jakimś linkiem - o czym niby ma świadczyć strona do której on kieruje ?
zgadzam się w 99% poza jednym stwierdzeniem, którego dowodem jest całe multum komentarzy na optyczne.pl Krisów i jemu podobnych. A to stwierdzenie to: " I nie potrzeba zbytniego wysiłku umysłowego, żeby to "ogarnąć". Jak widać niektórych ten wysiłek przerasta.
Ja bym raczej napisał, że sieczka jaką z mózgów robi marketing jest tyleż powszechna co zabawna. Rozumiem - pozbawionej ambicji miernocie bardziej odpowiada koncepcja sprzętu sprawnego, ale niewymagającego - takiego w którym bez problemów dojdzie się do granic możliwości robiąc poprawne czy to filmy, czy to zdjęcia, bez przykrej dla kogoś takiego świadomości potrzeby własnej nauki i samodoskonalenia. Taka miernota może ogłosić się genialnym fotografem i filmowcem w jednym , uznając specjalizację i idący za nią prawdziwy kunszt za mit. Przecież z uszytego na jej miarę sprzętu, i tak więcej się nie wyciśnie. Nic zatem dziwnego, że tak agresywnie i zaciekle bronicie urządzenia uszytego na Waszą miarę - w bylejakości i przeciętności widzicie cnotę - tak w sobie jak i tym czego używacie.
WTF? O czym ty piszesz? "pozbawionej ambicji miernocie" O kim ty piszesz? I to wszystko TYLKO z powodu mniejszej matrycy w aparacie? Serio? Naprawdę? Dobrze się czujesz?
Ten test to pisany był chyba albo pod wpływem alkoholu albo konkurencji. Przykład: GH5 jako JEDYNY aparat, spośród wszystkich na rynku, doczekał się pełnowymiarowego gniazda HDMI. Tylko za tą cechę w punktacji GH5 powinien dostać extra punkty. E-M1 ma znienawidzone microHDMI. Mimo to Optyczne przyznają Olympusowi więcej punktów za złącza. Wpływ "trawy" czy konkurencji. Oceńcie sami. Ci co nie wykorzystują tego gniazda powiedzą "drobiazg", ale dla wszystkich innych, używanie microHdmi, zwłaszcza z zewnętrznym rekorderem w terenie, to tzw. "pain in the ass". Jak w takim ewidentnym przypadku Optyczne wali takiego "śmierdzącego kloca", to czy warto wczytywać się w ich oceny dotyczące innych kwestii? Oceńcie sami. Ja przestaję czytać recenzje optycznych redaktorów. Jest jeszcze trochę innych bardziej wiarygodnych źródeł.
matzll masz link najlepszy otwór muzyczny w historii człowieka wg Twoich metod link chcesz się dowiedzieć jaka woda mineralna jest najlepsza w Polsce ? wg Twojej metody woda Żywiec zdrój ...która jest wodą źródlaną. Rozumiesz czy chcesz więcej przykładów? :) Wyzywasz ludzi od ignorantów , kretynów , ale Ty i kilku kolegów nie rozumiecie podstawowego założenia . CHodzi o ocenę sprzętu na portalu optyczne , o te kryteria oceny i koło kija mi i pewnie reszcie powiewa co ty używasz i co ty robisz, ( jesteś taki as daj namiary na swoją stronę i listę wygranych konkursów filmowych) . Idąc tym tropem za chwilę najlepszym aparatem będzie telefon samsunga , bo w przeciwieństwie do tego "gówna" od Canona Sony, Fuji, Nikona itd, ma wbudowany telefon, ba ma kalkulator, więcej, ma przenośne biuro, księgowość, konferencje, ma całą świową bibliografię, cała wiedzę naukową, chłopie masz nawet w nim bazę milionów filmów etc. Masz w nim świat. A ty się ....a jeden z drugim podniecacie 6k z którego nikt z was nie skorzysta komercyjnie. Jak ktoś chce robić dobre filmy to używa kamer . I nie wrzucajcie mi linków co można nakręcić aparatem, bo doskonale wiem . Tylko to nie zmienia faktu że to są "półprodukty" . I ktoś to bardzo dobrze ujął. Panasonic i Olek się wpieprzyli w te matryce więc teraz robią wysyp ...wie czego co w praktyce jest zbędne dla PRO a dla amatorów nieużyteczne . Wasze argumenty tracą na mocy , sprzęt miał być kompaktowy a juz dawno nie jest . Tani nigdy nie był. Milion punktów af itp ludzie nie jestem asem ale konkursy foto wygrywałem zdjęciami robionymi lumixem FZ-50 kiedy konkurencja to byli zawodowcy na lustrzankach . DO dziś sprzedaje zdjecia ze tego kompaktu i wiszą w bardzo dużych formatach . Żadna funkcja w aparacie nie zastąpi myślenia. Jak ktoś nie potrafi zrobić zdjęcia sportowego 1 punktem AF tonie zrobi go mając ich 300 . Różnica polega na tym że ten drugi wyda kilka razy więcej kasy aby się przekonać że pomylił powołanie.
Ktoś tam coś wspominał o tym że w filmie GO nie jest ważne.... musi Janusz....jest dokładnie tak samo nieważne jak kadr , światło i kompozycja o temacie nie wspomnę. Nie jakość ale ilość jak widać dla większości jest kluczowe. Bo za film w 4k można przecież policzyć x4 , a kogo by to obchodziło że nikt tego oglądać nie chce
@PERON - owszem, w cholerę więcej. Filmowo ta puszka jest na ten moment nie do pobicia. Zobaczymy co pokaże A7S III, ale Panasa można kupić dziś. Fotograficznie nie jest może szczytowym osiągnięciem technologicznym, ale jest wystarczająco dobry, zwłaszcza w dobie wymagania jednocześnie materiału foto i video, do oglądania głównie na mediach elektronicznych. A i wydruki "normalnych" formatów z tego wyjdą w porządku.
@kris Niewiele zrozumiałeś, albo nawet nic. W tym szale bitewnym nie zauważyłeś chyba, że ja wcale nie próbuję powiedzieć Tobie co jest najlepsze, ani czego masz używać, ani co masz uważać. Poddaje w wątpliwość tylko Twoje argumenty. Bo rozważania nt ceny Lumixa z pominięciem jego głównych ficzerów są głupie. Tak jak rozważać wartość tandemu z perspektywy samotnego rowerzysty.
Wielkim filmowcem ani fotografem nie jestem, ani też sobie takich tytułów nie uzurpuję. Linku do moich prac Ci nie podbam, bo nie potrzebuję od Ciebie usłyszeć jakim jestem beztalenciem. Przecież do niczego innego to nie potrzebne, bądźmy szczerzy. Jakby się okazało, że Oscara dostałem to byś napisał, że dzisiaj Oscar nie ma żadnej wartości. Więc zrezygnuję z Twojej oferty darmowej recenzji.
I to chyba tyle co mam do napisania. Trochę Ci brakuje do tego, żeby warto było z Tobą dyskutować.
Po części się zgadzam. Aparat jest niby fajny do filmowania, ma mnóstwo bajerów i wszystkiego co trzeba, ale w tej cenie? Prawie 9 tys. za aparacik z małą matrycą m4/3? W dodatku ile pola obrazowego zostaje wycięte aby z proporcji 4:3 zrobić 16:9 przy filmowaniu. Dla mnie to jest kpina pod względem ceny. Kto to kupuje? No cóż w naszych polskich realiach wydaje mi się to abstrakcją, w zamożniejszych może cena nie robi aż takiego szoku. Mimo wszystko zaawansowany filmowiec raczej wybierze albo kamerę, albo coś z bezlusterkowców od Sony z większą matrycą. A amator świadomy raczej nie wyda tyle kasy ;)
@druid a nie czujesz takiego wewnętrznego hamulca przed wypowiadaniem się o sprawach, które są Ci obce? Bo kurde, Panowie, to jest tak jakbyśmy nagle zaczęli się kłócić który tampon jest lepszy, bo cośtam od żony słyszeliśmy...
W foto sprawa jest bezdyskusyjna, rozmiar matrycy jest najważniejszym czynnikiem odpowiedzialnym za obrazowanie. Ale w filmowaniu tak nie jest. Tutaj ważniejsze jest oprogramowanie. Wystarczy popatrzeć jak filmują pełne klatki lustrzankowe a jak 1-calowy RX100V... W tych topowych i najpopularniejszych, czyli A7 (R i S), A6500/6300, G7/GH4 różnice w obrazowaniu są bardzo małe, marginalne wręcz. Jeśli któryś tutaj na czele, to będzie to a6500, czyli matryca mała. WIększość odbiorców tej różnicy nigdy nie zauważy. Zresztą w filmowaniu jakość obrazu jest sprawą drugiej kategorii.
Wiecie po czym poznaje laika w temacie? Po gadaniu o kamerach... Widać, że branża jest wam całkowicie obca, że nie zauważacie trendów i kierunku w jakim to wszystko idzie.
@druid - przy filmowaniu wielkość tej matrycy to zaleta - daj przykład kamery w cenie tego Panasa z takimi samymi możliwościami - daj przykład kamery, którą zamontujesz na gimbalu i pobiegasz z nią parę godzin i z taką łatwością porobisz zajebiste najazdy - daj przykład kamery, którą podepniesz do drona - daj przykład kamery, którą schowasz do dolnej komory plecaka - daj przykład kamery do której podepniesz pierdyliard szkieł
I pytasz kto to kupuje? To właśnie zaawansowani filmowcy "toto" wybierają.
matzll - dla mnie nie jest obca logika, nie interesuje mnie czy cos jest popularne czy nie. Wiem jak funkcjonuje rynek . Wyniki sprzedaży tego sprzętu generują amatorzy zamożni którzy leca na 4K i 6K w reklamach itd. Z racji profesji znam kilku filmowców weselnych dobrych , kilku filmowców profesjonalnych i dwóch zawodowców którzy robią fabułę . Żaden z nich nie używa Panasonika ani olka ani fuji, wszyscy używają albo Canona albo Sony i mówię o aparatach . Dla niektórych jest to sprzęt główny dla innych dodatkowy gdzie z reguły robią na kamerach sony .
" Po gadaniu o kamerach... Widać, że branża jest wam całkowicie obca, że nie zauważacie trendów i kierunku w jakim to wszystko idzie." - pisząc branża masz na myśli kolegę co robi wesela z Tobą ?
"Zresztą w filmowaniu jakość obrazu jest sprawą drugiej kategorii. " powtarzam ziemniaki idz sprzedawać chłopie a nie zabierasz głos o sztuce filmowej
"Wielkim filmowcem ani fotografem nie jestem, ani też sobie takich tytułów nie uzurpuję. Linku do moich prac Ci nie podbam, bo nie potrzebuję od Ciebie usłyszeć jakim jestem beztalenciem. Przecież do niczego innego to nie potrzebne, bądźmy szczerzy. Jakby się okazało, że Oscara dostałem to byś napisał, że dzisiaj Oscar nie ma żadnej wartości" - nie widziałem twoich prac , ale wierze CI na słowo , że jesteś beztalenciem . Okazać to się może że straciłes kontakt z rzeczywistością, a nie że dostałeś oscara. Mam wrażenie że nie masz pojęcia najmniejszego na czym polega robienie zdjęć a tym bardziej kręcenie filmów i nie mam na myśli obsługi aparatu czy kamery bo to nawet nie jest początek. Są to procesy bardziej złożone niż Ci sie ewidentnie wydaje , a swoja wiedzę ograniczasz do chodzenia z urządzeniem filmującym w ręku. .miłego weekendu Nykvist :D
@berbeluch - Może Ty podaj mi przykład profesjonalistów którzy używają panasonica i którzy wybierają go ze względu na to, że "schowają go do dolnej komory plecaka" - Do drona to wg. mnie jest o wiele za ciężkie. - Jak mam montować coś na gimbale to wybiorę mniejszy i lżejszy model, a przede wszystkim tańszy.
Chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. O to, że te wszystkie zaawansowane funkcjonalności które windują cenę na absurdalny poziom są potrzebne głównie dla zaawansowanych profesjonalistów, a według mnie oni mają lepsze opcje. Zaś dla pasjonatów mają małe znaczenie.
@matzll Sam filmuję komercyjnie lustrzankami więc nie musisz mnie edukować na temat kamer. Te są przeznaczone dla filmowców z prawdziwego zdarzenia. GH5 jest wg. mnie za drogi dla pasjonata, a reszta jak wyżej. Serio nie widzisz różnicy między filmem z FF a takim z malutkiej matrycy 1" czy nawet m4/3? To zastanów się dlaczego najlepsze realizacje np. ślubów są kręcone właśnie FF. Jak chcesz filmować chłopczyków skaczących na deskorolkach to fakt, mała matryca będzie lepsza ;)
@druid mnie branża ślubna jest obca totalnie. Jest to wręcz najgorsza robota (do filmowania), jaką mogę sobie wyobrazić. Jeśli panują w niej takie same trendy jak w fotografii ślubnej (czyli jak najmniejsza GO, "dreamy look" i te sprawy) to nie jest to zdecydowanie mój klimat.
"Serio nie widzisz różnicy między filmem z FF a takim z malutkiej matrycy 1" czy nawet m4/3? " ALe poważnie, co osiągniesz z matrycą FF w filmowaniu, czego nie osiągniesz w m4/3? Pytam z perspektywy filmującego aparatmi FF i APS-C. Lumixa nie mam i nie planuje w najbliższym czasie. Jaki typ ujęć masz na myśli?
"Sam filmuję komercyjnie lustrzankami więc nie musisz mnie edukować na temat kamer. Te są przeznaczone dla filmowców z prawdziwego zdarzenia."
no spoko, ale chyba nie zauwazyłeś że w ostatnich latach obok filmowów z prawdziwego zdarzenia i tych z nieprawdziwego urosła cała grupa filmowców "pośrednich", realizujących fajne projekty za pomocą swoich małych aparatów. Że płacą im za to nieźle, że firmy chętnie ich zatrudniają. Że nawet telewizja zaczyna iść w stronę stylistyki youtube'owej, że to się dziś sprzedaje? Że blisko połowa całego ruchu w internecie generowana jest przez wideo i że każdy chce się na ten pociąg załapać? Że do realizacji takich filmów wyświetlanych w sieci zazwyczaj nikt nie zatrudnia filmowców z prawdziwego zdarzenia tylko właśnie takich "operatorów" lumixów?
@matzll "Ale poważnie, co osiągniesz z matrycą FF w filmowaniu, czego nie osiągniesz w m4/3?" No właśnie nie osiągniesz tej plastyki obrazu, dokładnie tak samo jak na zdjęciach. To jeszcze zależy co filmujesz, jeśli ujęcia z szerszego kąta i nie mające z zasady mieć GO to m4/3 się nada.
"no spoko, ale chyba nie zauwazyłeś że w ostatnich latach obok filmowów z prawdziwego zdarzenia i tych z nieprawdziwego urosła cała grupa filmowców "pośrednich" Oczywiście, zgoda. I nie chodzi o negowanie przydatności m43. Ja twierdzę, że dla tej grupy twórców tak drogi aparat pełen funkcjonalności, które w praktyce nie są istotne dla ich potrzeb jest lekko bez sensu. 9 tys + szkło do kręcenia filmów na YT czy innych offowych produkcji? Serio? Jeśli kupię FF to przynajmniej mam możliwość kręcenia bardzo plastycznych scen z "filmowym wyglądem" dających profesjonalny efekt.
trzeba Ci wyjaśnić, że druid jest ograniczony bardzo mocno do perspektywy kotleta i małego obrazka, nie przyjmie żadnego innego argumentu. Taka branża, taki klient, taki fotograf....
@druid "Jeśli kupię FF to przynajmniej mam możliwość kręcenia bardzo plastycznych scen z "filmowym wyglądem" dających profesjonalny efekt." A to filmy kręci się FF? Nie przesadzajmy. Większość kamer nie ma wielkości pełnej klatki. Fajną, filmową GO osiągniesz bez problemu m4/3. Przecież w filmie bardzo niepożądany jest efekt GO na wielkość jednej rzęsy... Nie potrzeba do tego 85/1.2 z FF... Nie jest porządane całkowite rozmycie tła (poza drobnymi wyjątkami, typu zbliżenie na twarz). Zupełnie inna stylistyka niż w foto, zwłaszcza ślubnym ;) Wszystko co potrzebujesz to osiągniesz m4/3 bez trudu.
" Ja twierdzę, że dla tej grupy twórców tak drogi aparat pełen funkcjonalności, które w praktyce nie są istotne dla ich potrzeb jest lekko bez sensu. 9 tys + szkło do kręcenia filmów na YT czy innych offowych produkcji? Serio? " YT dawno już przestał być miejscem tylko dla offowych produkcji czy amatorskiego wideo. Popatrz na materiały C. Neistata. 100% "cinematic" kręcone z ręki? Bardzo proszę. "Filmowość" to nie go czy profesjonalne kamery. Dzisiaj jest to szeroko rozumiana autentyczność i storytelling. Rynek się zmienia bardzo szybko. Więcej osób przechodzi z filmowania z-prawdziwego-zdarzenia do "amatorki" youtubeowej niż na odwrót. Bo tam jest odbiorca i tam są pieniądze.
matzll - ten sprzęt ma nie tylko problem z AF link byłem na nie do ocen przy testach w tej formie ale dyskusja w sumie wyszła na edukującą, ten sprzęt to bubel :)
"Jeśli kupię FF to przynajmniej mam możliwość kręcenia bardzo plastycznych scen z "filmowym wyglądem" dających profesjonalny efekt."
Dziwne, widocznie filmowcy którzy kupują i używają profesjonalnych kamer za wiele tysięcy złotych nie maja plastyki na swoich filmach. link - jakoś żadna z tych kamer nie ma FF a filmy nimi kręcą.
Druid czytaj ze zrozumieniem. Ja porównuje kamerę RED do twojej profesjonalnej FF - 36 mm x 24 mm Kamera Red: 29.90 mm x 15.77 mm Chwaliłeś się że na swojej FF osiągniesz niebiańską plastykę a ja podałem przykład że jednak profesjonalnych kamer nie robią tylko FF. :) Więcej luzu chłopie ;)
@razor1911 Ale ja przecież dobrze wiem, że kamery profesjonalne nie mają sensora FF. Chodzi o to, że jego rozmiar względem aparatowych matryc po uwzględnieniu proporcji obrazu jest nieco mniejszy od FF, nieco większy od APS-C i sporo większy od m43. Zatem nie łatwo się domyślić jakimi aparatami najłatwiej osiągnąć efekty filmowe ;)
Czytając te głupie ataki trolli, przekonywujących, że tylko lustrzanki fufu zapewnią każdemu amatorowi profesjonalną jakość zdjęć, zastanawiam czy przypadkiem w branży fotograficznej nie jest tak jak świecie komputerów, gdzie od wieków toczy się bezpardonową wojnę między windowsem a linuksem.
Czy zatem po prostu niektóre firmy (te od fufu, znamy je dobrze wszyscy) nie zatrudniają tu po prostu swoich działów marketingu i stąd to przykre i uporczywe marudzenie o przewagach fufu.
Zauważcie, że nikt jeszcze nie próbował przekonywać, że tylko średni format każdemu przyniesie szczęście i pieniądze, choć akurat te aparaty faktycznie są używane niemal wyłącznie przez profesjonalistów i oferują znakomitą jakość zdjęć (o ile potrafi się je dobrze zrobić, of course). A przy tym, wraz z nowym Fuji i Hasselbladem nie są dużo większe od lustrzanek fufu i w zasadzie mozna ich użyć nawet w fotografii ulicznej (no, Hasselblad wymaga jeszcze pewnych usprawnień w szybkości działania).
Gdyby to faktycznie był marketing tych znanych firm od lustrzanek, to może warto by trochę wysiłku włożyć i jakoś to oznaczyć, żeby łatwiej tą nachalną propagandę omijać.
@druid (Ale ja przecież dobrze wiem, że kamery profesjonalne nie mają sensora FF):
Owszem mają chociażby profesjonalne kamery firmy Arri - zaczynają od "małego sensora" super35 czyli taki apsc do grubo przekraczające FF. Tu kamera z m43 link - też takie robią :) FF to nie jest jakiś jedyny i słuszny ideał wszechświata. Ważne jeśli wiemy jaki system ma słabostki a jakie zalety. A każdy format ma zalety i wady. Trzeba być tego świadomym i wybrać to co spełnia oczekiwania
Bardzo ciekawe, że najzacieklej tego produktu Panasonica bronią osoby nie odróżniające aparatu fotograficznego od kamery filmowej. Wymaga to, pisząc delikatnie, bardzo dużego przekierowania pracy mózgu z myślenia na fizjologię. Przeczy nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale i geniuszowi największych twórców obrazu. Za taką filozofią nie mogą stać racjonalne argumenty a jedynie jakiś rodzaj samoobrony umysłu podświadomie zdającego sobie sprawę ze swojej niebywałej sterowalności. Niemniej, podobno zobaczyć to więcej niż milion słów, zatem czekam aż grupka zaciekłych fanboyów zaprezentuje tutaj w najbliższym czasie swoje wspaniałe dzieła wykonane świeżo kupionym Panasoniciem DMC-GH5.
@kris@79 Weź Ty się chłopie zastanów trochę, co linkujesz... Przez Ciebie musiałem sobie ponownie odpalić to: link i to: link A już myślałem, że udało mi się skutecznie o tym wszystkim zapomnieć... :D
GH5 to sprzęt prymitywny, nie oferuje połowy tego co jego następca GH6. Za pół roku będzie nowy model, po co topić kasę w archaiczne konstrukcje. A jak ktoś może sobie dać na wstrzymanie trochę dłużej to za rok będzie GH7, przy którym te gh5 to znalezisko archeologiczne. Cierpliwi zostaną nagrodzeni.
Najniższa cana jaka mi wyskoczyłą to 8600... trzeba naprawde upasc na glowe 15 razy zeby do zdjec kupic cos takiego - cana, jakosc, gabaryty... zajebisty aparacik haha :D
Raz już to napisałem: nie znam się, lecz jestem zdziwiony. Dlaczego do filmowania nie kupić... ekhem... KAMERY?! Skoro za ersatz jakim niewątpliwie jest aparat z funkcją filmowania płaci się 9 tysi? Taka C 100 Canona ~ 15000 pln. Zapewne zaraz się dowiem, że to ze śmietnika wyciągnięte, aliści ciągle tym handlują za taką cenę i mam poważne podejrzenia, że ktoś ocenia, że jak herbata gruzińska, jest ona godna swej ceny. Tak, tylko super 35, ale coś mi się zdaje, że super :-) Albo XF 205 za ~ 14 kzł Też pewnie już śmietnik skoro z 2014 roku, przystosowana do pracy w systemach telewizyjnych. No i pytanie: jaką ekipą dysponujecie panowie filmowcy? Macie dźwiękowca na planie? Dźwięk tylko wyjątkowo może być nagrywany z mikrofonu umocowanego na kamerze, bo słychać całe otoczenie, aby jakość była znośna, trzeba się napocić, przynajmniej założyć mikrofony osobom, które gadają. No i montaż. W warunkach półamatorskich, z tego co widziałem do finalnego filmiku weszło jakieś 10% materiału, który został nakręcony. Czyli tak na oko, jakieś 95% czasu poświęconego na film, bo przecież materiał trzeba przejrzeć, nie raz nie dwa, to montaż. Dlaczego nie próbuję nawet kręcić filmów? Dlatego. To osobna wielka wiedza i co najważniejsze, wielka robota, nie na jednego człowieka. Jeśli chodzi o techniczną jakość, to o ile filmy mają być do czegoś, np do tiwi jakieś maści, to coś mi się widzi, że jakość HD, to najwyżej. Jeśli coś wisi w internecie, to przy wyższych rozdzielczościach ludziom nie będzie się chciało tego ściągać, a realne utrzymanie tej jakości na filmie, jest mocno dyskusyjne. Coś mi się widzi, że to powód, że profi kamery są w jakości hd. Już to też pisałem: podstawowe funkcje współczesnych kamer: najazdy płynna zmiana punktu ostrości. Jakoś ani słowa o tym w opisie aparatu. A takie funkcje są w kamerach turystycznych. gdybym miał coś kręcić to zdecydowanie wolałbym mieć dwie, trzy kamery właśnie w klasie turystycznej, bo przejścia pomiędzy kamerami, czy planami, jak zwał mniejsza, to podstawowy element języka filmowego i jak nie ma takich możliwości, to mniej więcej, jakby w fotografii nie było możliwości kadrowania. Tzw plastyka. Otóż ruch kamery tworzy efekt trójwymiarowości planu, przedmioty przesuwają się względem siebie, oko odtwarza jak są oddalone. Zdecydowanie zamiast drogiej kamery, tańsza, plus slider czy jak temu urządzeniu. Nie znam się na filmowaniu, ale tyle co wiem mówi mi, że to zupełnie inny świat niż fotografia, dużo bardziej skomplikowany, a do tego, żeby cokolwiek wyszło kamera nie wystarczy. To jest fragment machiny i do tego nie tak ważny, jak w aparat w fotografii. Wiele razy już widziałem świetne filmy zmontowane z kiepskiego materiału, w fotografii podobne możliwości daje cykl, ale nie ma już takiego tricku, jak przejścia między obrazami. W fotografii nie ma problemu czasu, w filmie, to podstawowy problem, ile ma trwać ujęcie. Inne możliwości różne środki wyrazu (język filmy? jak zwał tak zwał) zupełnie inne para kaloszy i przez to zupełnie inny sprzęt, kamery, i wymagania wobec niego.
"Dlaczego nie próbuję nawet kręcić filmów? Dlatego. To osobna wielka wiedza i co najważniejsze, wielka robota,"
-ale jakie pole do tworzenie nowych teorii... ?
"Jeśli chodzi o techniczną jakość, to o ile filmy mają być do czegoś, np do tiwi jakieś maści, to coś mi się widzi, że jakość HD, to najwyżej. Jeśli coś wisi w internecie, to przy wyższych rozdzielczościach ludziom nie będzie się chciało tego ściągać, a realne utrzymanie tej jakości na filmie, jest mocno dyskusyjne."
@baron13 " Dlaczego do filmowania nie kupić... ekhem... KAMERY?! ...Taka C 100 Canona ~ 15000 pln" Chociażby dlatego: C 1000 - 4:2:0 Panasonic GH5 - 4:2:2 ta jedna cyferka jest dla filmowców bardzo ważna. Sony, Panasonic wie co robi projektując takie dziwadła kamero-aparaty :) Ci którzy kompletnie nie widzą i filmowaniu szkoda że w ogóle zabierają głos
W przypadku testów aparatów Panasonica to komentujący na tym portalu dzielą się na 2 grupy. Pierwsza większa to tacy co uważaja że jjest on z zasady bez sensu ( albo raczej wmawiają sobie ) i z godną podziwu zajadłością atakują aparat który nie jest ani szczególnie drogi ( vide konkurencja) ani nadmiernie mocno reklamowany. Tak więc nie bronią innych przed popełnieniem błędu tylko robią to z powodów które najkrócej określić można jako hejterskie. Druga mniejsza zajmuję się - z konieczności - odpieraniem ataków tych pierwszych zamiast merytoryczną dyskusją.
@razor1911: Na moim podwórku co jakiś czas ekipa ATM kręci jakiś film, chyba "M jak miłość". No i właśnie, mieli C100. Pójdę do operatora i powiem mu, że ma do du... sprzęt, że kodek gubi informację o kolorze i niech se kupi Panasonica. Jak sądzisz, co bedzie ? ;-)
@baron13 baju, baju, jak zwykle: link Ja tam nie widzę canona. Za to są ARRI, RED, Panasonic nawet puszka Sony. Zaraz powiesz oczywiście że to nie ta ekipa :-) Nawet C100 MKII nie zapisuje 4:2:2. Bodajże dopiero C300. Ja tylko stwierdziłem fakt dlaczego kupuje się takie rzeczy. GH5 jest tańszy o wiele od tej podanej kamery.
@razor1911: Baju baju, to jest twierdzenie, że bez 4:2:2 nie można nagrać dobrego materiału. Widzisz "Rejs" jest czarno-biały :-) Potem stosowano taśmę ORWO. Kolorową :-) A czmu nie stosuje się powszechnie pełnego zapisu koloru? Przypatrzę się. czym filmują ekipy które plączą się w okolicy centrum Wrocka. To jedna rzecz. Druga, kilka razy dla rodziny nagrywałem wyczyny moich kotów. Najpierw Canonem 500D ostatnio 80d. Wiesz jaki mam problem? Zawsze rozdzielczość filmów jest za wielka, żeby się dało je odtworzyć. U mnie idzie, inne komputery są za słabe. Nawet 500d jest dużo za dobry. Jęki i stęki nad jakością, a praktycznie film jest odtwarzany na telefonie, albo trzeba go konwertować do jakiś śmiesznych rozdzielczości. A najczęściej, to są testy. W porywach kręci się śluby, ale i tych filmów nikt nie chce oglądać, bo kamera tańczy, montażu praktycznie nie ma, a poza tym wszyscy to samo nagrali na komórkach.
@baron13 "Baju baju, to jest twierdzenie, że bez 4:2:2 nie można nagrać dobrego materiału. Widzisz "Rejs" jest czarno-biały :-)"
Najpierw nakłamałeś o używaniu Canona przez ekipę ATM, a teraz jak zwykle odwracasz kota ogonem. Poza tym skoro prymitywnym jak na dzisiejsze czasy sprzętem można było nagrać dobry materiał (nikt nie twierdzi, że nie można, chociaż mylisz jakość fabuły z jakością techniczną, jedno nie wyklucza drugiego), to po cholerę pod każdym artykułem o bezlustrach plujesz się, czego to się nimi nie da zrobić?
"Druga, kilka razy dla rodziny nagrywałem wyczyny moich kotów. Najpierw Canonem 500D ostatnio 80d. Wiesz jaki mam problem? Zawsze rozdzielczość filmów jest za wielka, żeby się dało je odtworzyć. U mnie idzie, inne komputery są za słabe."
Taa, FHD to za dużo do odtworzenia filmu przez przeciętny w miarę współczesny komputer czy nawet telefon. Znowu zapomniałeś wziąć tabletek.
To chyba bardziej "tańsza" wersja kamery dla semi-PRO, niż bezlustro. WB slaby (w teście oczywiście "na przyzwoitym poziomie"....) i ustawiony przez producenta na przesycanie fot (Sony, u r not alone!). DR ogólnie slaby, ale to raczej z powodu 12-BITowego przetwornika. Szumy straszne - fotki na ISO 3200 (z ustawy; nie nominalnym) mocno zaszumione - w porównaniu do APS-C luster jest lipa, a FF miażdży!
@baron13 mate mnie już uprzedził o full hd :) Też się zastanawiam jaki komputer nie jest w stanie odtwarzać full hd, jeśli ja obrabiałem z ponad 7 lat temu spokojnie full hd.
Pytanie nie było czy nie można, bo można kręcić wszystkim. Pytanie było dlaczego nie kupić takiej kamery canona zamiast panasonica. Odpowiadam: bo panasonic jest tańszy i nagrywa 4:2:2 :) z lepszymi kodekami itp, a dokupując zewnętrzną nagrywarkę np. ninja2 + dysk 1 TB jest ciągle tańszy od tego canona. I staje się komfortowy do nagrań :)
@focjusz celnie. ALe niestety szans na merytoryczną dyskusję o Lumixach czy innych Alfach tutaj nie ma.
Poza tym można jeszcze jedną prawidłowość zaznaczyć, odnośnie podziału jaki opisałeś. Hejtują/krytykują/"poddają w wątpliwość" osoby takiego sprzętu nie posiadające, nie korzystające i nie potrzebujące. I to mówi więcej niż tysiące argumentów. Krucjata teoretyków. Ja nigdy nie zrozumiem czemu takim osobom (baron13, czemu?) ZALEŻY na dowiedzeniu słuszności swojej krytyki? Popadliśmy w jakiś idiotyczny trend określania sprzętu przez pryzmat jego wad, nie zalet. Lumix? mała matryca. Sony? Słaba bateria. Canon? Chujowa matryca. Nikon? Gorsze obiektywy. Pentax? mała szklarnia. Fuji? Drogie. Leica? Dla snobów. I tak bez końca.
Nie można na odwrót? Patrzę na tego Lumixa i zwyczajnie robią na mnie wrażenie jego ZALETY. Nie potrzebuję go teraz, ale robią wrażenie, z PRZYJEMNOŚCIĄ to przyznaję. Nigdy nie miałem Canona, ale jakość niektórych obiektywów budzi we mnie pozytywną zazdrość. Najprzyjemniej robi mi się zdjęcia Olympusami OM-D... do których raczej nigdy nie wrócę. Kurde, Panowie, bo co takie starcze smęcenie? Mamy zajebisty postęp technologiczny i cieszmy się z tego. Że sprzęt nie dla nas, albo za drogi.. Co to zmienia? Nie mówię, żeby nie krytykować wad. Ale zachowajmy umiar i rozsądek. Ten rzeczony Lumix ma wady, owszem. Ale ma zalety, które zdecydowanie górują nad wadami. Nie trzeba go potrzebować żeby to zauważyć.
Pomijajc już prywatne preferencje... baronie13, pozwól że Ciebie zapytam, jako przedstawiciela drugiej strony barykady. Nie razi Cię gdy czytasz jak ktoś: -najpierw krytykuje cenę i przydatność aparatu do filmowania, pomijając przy tej krytyce funkcje filmowe, jako nieistotne z perspektywy użytkowników tego forum -później nazywa cały sprzęt "bublem" z powodu niesprawności układu AF w filmowaniu, funkcji której nie bierze pod uwagę Przecież to jest poziom naszego parlamentu... Czarne jest białe, a jak będzie trzeba to może być i zielone. Brak jakiejkolwiek logiki, emocjonalne wywody, świadome zawężanie horyzontów i kreowanie argumentów na zasadzie wyrywania z kontekstu. Byle było "na moje".
Przecież nie dyskutujemy o poglądach politycznych, preferencjach seksualnych, wyznaniu... SKąd te emocje? Piana na pysku bo ktoś zachwala sprzęt, który nam wydaje się za drogi? Litości...
@mate: Cóż nie przewidziałem żeby wziąć pisemne potwierdzenie od ekipy ATM, że są ATM i używali C100. Pewnie dało by się znaleźć dowody tylko, że będzie jak wówczas gdy policzyłem ile zdjęć jest wykonane jakimi aparatami i podałem link do portalu, żeby każdy mógł sobie sprawdzić, czy jest to, co napisałem. "A to, to się nie liczy". Co każdy może? Spróbować sobie odpowiedzieć na pytanie, czy kamera Canona za 15 kzł jest lepsza od aparatu Canona za 2,5 zł czy powiedzmy takiego 80d za 4 kzł? Ciekawe co? Otóż pewnie ów Panasonic zjada Canona na śniadanie, ale ja widzę, że jakość z moich marnych Canonów jest dość mordercza. Filmowcem nie jestem ale kino lubię i widzę, że nie widzę, do czego by tu się przyczepić. Z pewnością mógłbym zrobić filmy reklamowe, jakie pewien delikwent nakręcił dla mojego instytutu, gdybym miał co, mógłbym puścić na jutuba, a sam nie mam na czym tego fhd gdzie wyświetlić bo monitor ma chyba 1620 pikseli po dłuższym boku. Otóż: czy kamera, którą ciągle ktoś ma nadzieję sprzedać za 15 kzł kręci jednak lepiej? Jedynie domyślam się, jakie są przewagi. Kamery zapewne rejestrują w formacie zapisującym pełną dynamikę, po zarejestrowaniu są możliwości obróbki, jak w rawach. Ale to, co w kamerach jest ważne, to co wyżej napisałem, możliwość robienia filmowych sztuczek, najazdy, płynna zmiana punktu ostrości, ekspozycji. Gdybym chciał się bawić w film, to bym po pierwsze pożądał takich możliwości. Ani słowa o tym w Panasonicu, tym bardziej nie ma tego w moich aparatach i przez to gdyby chodziło o film, to kamera. A jeśli kupa kasy to ciut dołożyć i mieć np tego rawa (z dokładnością do mej ignorancji). Do tego sprzęt do nagrywania dźwięku. Dźwięk to osobna sprawa, ale zły potrafi położyć cały film. Dlatego, gdyby chodziło o film, to nawet odpuściłbym z jakości obrazu, powtarzam, kupiłbym dwie kamery, osobne urządzenia do nagrywania dźwięku, statyw z głowicą olejową (czy jak jej tam), byle mieć w komplecie podstawowe urządzenia do tworzenia języka filmowego. Nie opowiadałbym też takich rzeczy, że sprzęt do przeznaczony zdjęć lepiej kręci filmy, bo wystarczy chwila zastanowienia, żeby zobaczyć, że nie kręci :-)
@baron "Ale to, co w kamerach jest ważne, to co wyżej napisałem, możliwość robienia filmowych sztuczek, najazdy, płynna zmiana punktu ostrości, ekspozycji. "
że co? :D Wszystko o czym piszesz łatwiej zrobić lumixem... Bo jest lżejszy :) Najazdy to osprzęt (krany, slidery, wózki), zmiana ostrości tak samo, ekpozycję zmienisz pierścieniem do bezstopniowej regulacji przysłony.. kwestia obiektywu, nie puszki.
Głównymi zaletami kamer są ergonomia (wszystko co potrzebne na obudowie), wbudowany filtr ND (czasami), globalna migawka, zapis w rawach (w droższych modelach), lepszy bitrate i kompresja (też kwestia ceny), możłiwość transmisji...
Bez urazy, ale naprawdę nie zrozumiesz pewnych rzeczy po samej ich obserwacji z boku. To tak ciężko nabrać nieco dystansu do swojej (wszech)wiedzy? Nie ujmie Ci w niczym zaprzestanie zgrywania mędrca w każdej dziedzinie... Ja wiem, że to internet, że tutaj tak wypada, ale naprawdę nie musisz nikomu udowadniać, że zrozumiałeś cały wszechświat :)
focjusz - pindolisz jak reszta, ludzie się dzielą ino na mądrych i głupich, a ty próbujesz dokonać innego podziału aby pasował do Twoich teorii "spiskowych" . Czytajcie na początek ze zrozumieniem komentarze. Jakim trzeba być baranem i ignorantem aby komentarz o ocenach testu uznać za krytykę sprzętu ? wystarczy być specjalistą od wszystkiego. Pokaż mi komentarz w którym bym się odnosił do technicznych aspektów za lub przeciw tego sprzętu poza fotograficznymi? Piszę o sobie ale takie zarzuty z automatu padają do większości . Pokaż co robisz a ja Ci powiem czy jesteś dla mnie wyznacznikiem profesjonalizmu czy tylko się kreujesz/cie na takich ;) Dlatego wybacz że bardziej wiarygodny jest dla mnie film z YT człowieka który się zajmuje testami i filmowaniem i ma uznanie niż wasze zupełnie anonimowych pokrzykiwaczy bez PF . więc się nie dziwcie że wasze zachwalanie sprzętu którego sami nie używaliście brzmi zwyczajnie śmiesznie i jest raczej odbierane jak reklama sprzedawcy niż informacja wiarygodnego użytkownika ! jeżeli tego nie rozumiecie to o czym z wami nadal dyskutować ?
nie sądzę, żeby ktokolwiek z adresatów wypowiedzi chciał z Tobą dyskutować. PO tym co wypisujesz nie ma wątpliwości, że dyskutantem jesteś marnym. A sposób dyskusji sugeruje, że równie marnej jakości jesteś personą...
"Dlatego wybacz że bardziej wiarygodny jest dla mnie film z YT człowieka który się zajmuje testami i filmowaniem i ma uznanie niż wasze zupełnie anonimowych pokrzykiwaczy bez P" Jakbyś obejrzał coś więcej od Maxa Yuryeva, to byś wiedział, że Lumixa bardzo chwali. Wyciągasz z kontekstu, byle pasowała do... "Twoich teorii "spiskowych""
Idź Pan zatem dyskutować z równymi sobie, wystarczająco wstydu sobie już narobiłeś.
@matzll: W kamerze za 2,5 kzł mogłem np nazwać twarze kilku delikwentów i płynnie przechodzić z ostrością od jednej do drugiej. Mogłem wykonać najazd zwany także zoomem, czyli płynną zmianę ogniskowej od szerokiego kąta do tele z zachowaniem cały czas ostrości. Tego niestety, nie da się zrobić obiektywem bez treningu. A w kamerze można było zaprogramować szybkość tego najazduod prawie niezauważalnego aż po prawie szwenk wykonany zoomem. O ile pamiętam, było gniazdo sterowania i to wszystko można było robić kamerą na podnośniku. Niczego podobnego nie ma w moich Canonach. Choć jest sterowanie smartfonem, to nie da się pokręcić zoomem z jego pomocą. Panasonic ma?
Baron, to o czym piszesz to sprawy których nie ma także w profesjonalnych kamerach. W Panasonicu z ostrością sobie poradzisz bez problemu, dotykasz ekranu i tam ostrzy. Działało to świetnie w GH4. Możesz też w opcjach dostosować płynność tego przejazdu (w sony też to jest tak swoją drogą). Natomiast zoomowanie o którym piszesz to sprawa obiektywu (tzw powerzoom, choć zoomowanie jest bardzo rzadko stosowaną techniką w filmach, dużo częściej stosuje się "dolly", czyli podjechanie kamerą do obiektu). Zachowanie ostrości to parfokalność szkła. Tak czy siak potrzebne do tego szkło odpowiednie, nie jest to sprawa body. Kolejny plus tutaj - panasoniciem zrobisz "tap to focus", w kamerach (w większości) nie.
Baronie, poziom Twojej ignorancji w kwestiach filmowania mnie poraża. Wszystko oceniasz z perspektywy swego zawężonego punku widzenia. Kupujesz co parę miesięcy nową puszkę, a nawet nie masz monitora 1080P czy większego i twierdzisz, że FullHD to i tak za dużo i komputery się przy tym wieszają. Kolega @matzil Ci już wyjaśnił wielokrotnie to o czym piszesz. Miałeś pewnie kiedyś kamerkę o jakości gorszej niż 4-letni smartfon z elektronicznym zoomem i cały czas to wypominasz. W dodatku to o czym piszesz jest używane tylko w kamerach reporterskich, jakie ma np. pan z TVP gdy idzie w teren robić wywiad z ludźmi. W kamerach filmowych stosuje sie odpowiednie akcesoria. Co do jakości filmów z Canona, to jest wystarczająca, sam kręcę komercyjnie Canonem. Do naprawde profesjonalnych produkcji to za mało. W porównaniu z jakością takiego Panasonica nawet w FullHD to Canon zostaje w tyle.
Panowie ... jaja sobie robicie. Jak widać na filmikach, te funkcje działają mniej więcej tak źle jak w moim Canonie. Też sobie mogę puknąć w ekran. A ten najazd zoomem, no cóż, popatrzeć sobie w tiwi, czasem można wypatrzeć, jak to powinno wyglądać. Też mam w Canonie zoom. Cyfrowy. Inaczej jest w tym Panasoniku ? No i też mogę sterować aparatem smarkfonem przez łaj faj :-) Tyle, że ja dałem za tego Kwanona połowę, co trza wysupłać za Panasa. Jednym i drugim nie da się filmować :-) Za to Kwanon robi focie, całkiem niezłe. A kamerę miałem za kasę ciotki Unii, zoom niestety był optyczny. Jakość zapewne hd. Miało to jeszcze ciekawą funkcję synchronizacji zegarów. Kilka kamer kręci materiał i przy montażu można przejść do tego samego momentu materiału z innej kamery i nie trzeba robić synchronizacji, nakładają się na siebie idealnie. Generalnie konstrukcja z przed kilku lat (Sony) leje na głowę aparaty. Zapewne jeszcze jedna zasadnicza sprawa: upakowanie matrycy. Dzięki temu, że mniej za to większych pikseli, mozna bezpiecznie podjeżdżać z czułością, Ta C100, o ile niepamięć, ma 102400 iso. Zapewne używalne.
@baron... kolejny raz bredzisz. Ogarnij się choć trochę... :(
NIe da się filmować? Casey Neistat zarobił miliony na kręceniu Canonem 70D. Gonciarz robił to jeszcze lepiej Panasem GH4... A Ty napiszesz że się nie da... No kurde, miej litość... Wcześniej pisałeś że w kamerze za 2,5k mogłeś sobie przerzucać ostrość automatycznie. Nie działało to lepiej niż w Canonie 80D. Nie mogło działać. 80D ma najlepszy system af w filmowaniu. Teraz piszesz, że to jest nie takie, że działa źle, że w filmach lepiej.. Ale zdajesz sobie sprawę, że w filmach robią to ręcznie, manualnie? I żę możesz to zrobić KAŻDYM obiektywem z pierścieniem ostrości?
Co do najazdu zoomem to chyba nie odróżniasz dolly od zooma... Zooma w kinie jest mniej więcej 1%, przy 99% dolly.
Ma sens ta dyskusja? Może bądź na tyle uczciwy i zaznacz z góry, żeś niereformowalny beton, do którego żadne argumenty nigdy nie dotrą?
Ignorując trollów... Czego nie piszą w recenzji, a co jest poważną wadą na dzień dzisiejszy (bo AF to wada poważna, ale tylko dla amatorskiego użycia lub użycia na gimbalach/sreadycamach, w większości i tak kręci się w MF) to 10bit w 150mbps. To jest większa kompresja niż 8bit w 100mbps. Ponoć latem ma wyjść update (darmowy ;) ) umożliwiający rejestrację allintra z jakimś 400mbps. Wtedy te 10bit może mieć sens, bo na dzień dzisiejszy ciężko zauważyć jakikolwiek benefit z tego tytułu.
@matzll: Mam w garści 80d. No o AF faktycznie trafia, po to go kupowałem między innymi. Ale filmowanie, to porażka. Płynnego zooma się tym nie zrobi, porażka zaczyna się od samego trzymania. Owszem jeśli potrafisz poskładać coś z serii skaczących ujęć i znajdziesz swoich miłośników, pewnie będzie sukces. Tyle, że wówczas będziesz wyjątkiem potwierdzającym regułę. Problem polega na tym, że owszem aparatem da się coś nakręcić. No to teraz pytanie, skoro te aparaty są takie świetne, czemu ci durni filmowcy jednak wolą kamery? :-) Tak na marginesie, sprawdzałem jak Casey Neistat montuje swoje filmy. Na minutę wchodzi pewnie kilkanaście ujęć. To jest materiał zmontowany, nie nakręcony.
Coś to ujmuje tym materiałom? BO nie rozumiem czy to zarzut czy pochwała. Baron, ale przecież filmuje się nie tylko... filmy (kinowe/telewizyjne). Filmuje się reklamy, teledyski, vlogi, reportaże, dokumenty. Filmem masz przekazać historię, emocje. Robisz to zarówno ujęciami jak i montażem (plus grading i muzyka). Witamy w 2017.
@Baron - nie wiem juz czy nadal traktować twoje wypowiedzi jako nieszkodliwe ględzenie oldschool'la czy też może stajesz się powoli ( druga natura ?) hejterem.
Odnośnie twego C100 ta kamera FHD - a to oznacza że jej porównywanie z GH5 jest w ogóle śmieszne. Może jeszcze 2-3 lata temu 4K wydawało się żę poczeka - teraz wiadomo już że jego czas już nadszedł a zalety są oczywiste nawet dla okularnika !
driud - co to są naprawdę profesjonalne produkcje ? proszę Ciebie i wszystkich innych o definicję . Chętnie się dowiem który to sprzęt jest profesjonalny a który nie , albo który się nadaje a który się nie nadaje. ps. pytanie dodatkowe ile laureatów oscarów złotych lwów palm itd zostało nakręconych kamerą 6k ? tak samo ile zdjęć zaliczanych do 100 najważniejszych w historii powstało przy użyciu aparatów cyfrowych ? kolejne ile filmów nagradzanych na festiwalach filmowych powstało przy użyciu smartfona ? dalej profesjonaliści wymieniać? nie ma czegoś takiego jak profesjonalny sprzęt , profesjonalne może być podejście do tego co się robi . narzędzia nie zrobią z nikogo profesjonalisty , nawet go nie zbliżą. Za dużo reklam ogladacie . profesjonalizm to nasze podejście do fachu którym się zajmujemy .
driud - co to są naprawdę profesjonalne produkcje ? proszę Ciebie i wszystkich innych o definicję . Chętnie się dowiem który to sprzęt jest profesjonalny a który nie , albo który się nadaje a który się nie nadaje. ps. pytanie dodatkowe ile laureatów oscarów złotych lwów palm itd zostało nakręconych kamerą 6k ? tak samo ile zdjęć zaliczanych do 100 najważniejszych w historii powstało przy użyciu aparatów cyfrowych ? kolejne ile filmów nagradzanych na festiwalach filmowych powstało przy użyciu smartfona ? dalej profesjonaliści wymieniać? nie ma czegoś takiego jak profesjonalny sprzęt , profesjonalne może być podejście do tego co się robi . narzędzia nie zrobią z nikogo profesjonalisty , nawet go nie zbliżą. Za dużo reklam ogladacie . profesjonalizm to nasze podejście do fachu którym się zajmujemy .
@matzll: " ... nie rozumiem czy to zarzut czy pochwała..." Stwierdzenie faktu. Wyżej napisałem, że film wymaga nieporównanie więcej roboty niż zdjęcia. Chodzi o to, że aby wyprodukować jakąś zamkniętą całość, coś co można ludziom pokazać jako "opus". No i to jest potwierdzenie tego. Mało istotne jest w jakiej jakości był materiał, czym kręcone, jakie kodeki. Film zrobiło dopiero siedzenie przy stole montażowym, może kompie, wybieranie sklejanie, być może korygowanie materiału, montowanie dźwięku, dodawanie napisów efektów. Co można jeszcze stwierdzić? Gość wyminął kłopoty z niemożliwością zrealizowania języka filmowego. Być może to mu dało charakterystyczny styl, nerwowy montaż, do tego dobrze zagrane sceny przed kamerą. Ale nie zmienia to faktu, że jeśli robił coś za pomocą 70d, to miał spore ograniczenia i gdyby nie pomysł, jak z tego stworzyć atut, była by kicha. Wystarczy, by potrzebne było zwolnienie tempa pokazanie czegoś nostalgicznego i ja przynajmniej byłbym w potężnym kłopocie. Pytanie zasadnicze: dlaczego nie patrzeć na aparat fotograficzny jak na aparat fotograficzny, zamiast oceniać go jako kamerę? Dlaczego do filmowania ne celować na kamerę, bo jeśli jest tak, że materiał z c100 daje się edytować jak raw, to jest to sprawa zasadnicza. A ta XF 205 daje materiał 4:2:2 i jest tańsza. Mam zasadnicze wątpliwości, że profi jest tak durny, że nie wie, albo nie wyobraża sobie, że takim Panasonikiem to by pobił całą konkurencję. Raczej jest tak, że kto wydaje 15 kzł doskonale wie co i dlaczego robi. Zaś jeśli ktoś kręci filmy aparatem to dlatego, że wie, że może się w filmowanie jedynie pobawić, że nie zechce mu się włożyć roboty w dzieło i z definicji ma się skończyć, na skręceniu materiałów do czegoś które można se popodziwać jakie śliczne i na tym raczej koniec. Ktoś zmotywowany, raczej kupi do filmu zamiast tego aparatu dwie, albo trzy kamery, żeby właśnie mieć co montować i jeśli umie montować i ma pomysł, to poskleja coś znacznie ciekawszego niż materiał w 4K. No i będzie szansa, że ludność zechce to obejrzeć, bo 4k samo w sobie nikomu dziś nie zaimponuje i nie będzie choćby wejść na stronę bo 4k, choć nudne. Rozumiem aparat, jako narzędzie do dokrętek, który robi się specyficzny materiał, ale o ile ktoś ma odwagę zająć się filmem, to moim zdaniem kamera. Do tego wiele, wiele godzin roboty. Innym sposobem wychodzi produkt filmopodobny.
na YT sa tysiące albo i miliony filmów ślubnych sporo z PL które mają po 10-100 wyświetleń i są jakości lepszej niż nasze rodzime produkcje kinowe , ale co z tego jak często nawet para młoda nie chce tego gówna linkować na FB , a jak już ma tak gust wypaczony i to wrzuca to nie ma żadnego odzewu . Ci kamerzyści jedyne co "profesjonalne" to maja ceny. Ale to nie wina panasonica.
baron13 - no to jednak nie jest tak jak piszesz. Po1 każdą kamera można nakręcić materiał a jego wartość nie zależy głównie od "ceny sprzętu" czy jak ktoś woli jakości technicznej , bo jakość filmu czy też zdjęcia to nie rozdzielczość czy DR ;) I jak pisałem mam znajomych którzy robią takie rzeczy sony fs7 - link , a jak trzeba robią też takie Go PRo + drony + Sony bezlustra jak dobrze pamiętam itd linklink
@kris@79: Zgadzam się z Tobą. Kamera jest tylko urządzeniem technicznym do zrealizowania zamysłu. Są filmy rysowane bezpośrednio na taśmie i jest to chyba nawet polska specjalność w animacji. Dlatego też napisałem, że mając na celu robienie filmów nie wydałbym kasy na tego Panasa, bo to dużo kasy, wysupłałbym się zapewne na 2-3 kamery wersji turystycznej. Bo np wywiad zmontowany z takiego materiału wyglada znacznie ciekawiej. A gdybym walczył już o techniczną jakość, to zdecydowanie jednak zainteresowałbym się tymi kamerami "profi". Aliści zawsze podkreślałem, tu kilkakrotnie, że w filmie 90% efektu, to postprodukcja, montaż napisy, efekty, no i dźwięk, który jest osobną dziedziną wiedzy.
Aparacik bardzo fajny, miło się czytało test. I wielkie brawa dla punktacji od optycznych. Według waszej punktacji w ogólnym rozrachunku jest to aparat lepszy od: -Nikona D800 -Canona 5Dmk IV -Canona 5DsR -Sony a7RII -Pentax K-1 -Pentax 645Z... WOW m4/3 wygrywa z średnim formatem:)
Baronie... to co wypisujesz to nawet już nie można komentować. Po co niby komuś 3 tanie kamery zamiast jednego panasonica? A może 5 jeszcze tańszych? Przecież to jest bajdurzenie kompletnie bez sensu, piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia, ale masz takie widzi mi się. Uświadom sobie tylko jedną podstawową sprawę - wprowadzenie przez canona pierwszych sensownie filmujących lustrzanek to było wydarzenie która całkowicie wywróciło branżą wideo, tą ze średniej półki. Ludzie dostali narzędzie zostawiające amatorskie kamerki lata świetlne i pozwalające uzyskać profesjonalnie wyglądające efekty bez wydawania kroci na kamery filmowe. Ten trend zaczął się na dobre i trwa nadal, tyle że Canon oddał palmę pierwszeństwa Sony i Panasonicowi. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile teledysków, vlogów i innych produkcji filmowych zostało tym nakręcone i kręcone będzie nadal.
@druid: To tak ogólnie, ale mogę cos powiedzieć w szczególności. Format wyjściowy plików jest taki, że nic się juz nie da poprawić i to właściwie sprawę zamyka. Mam... kilka filmujących lustrzanek Canona i wiem czego to nie może. Począwszy od kłopotów z AF-em w 500d a skończywszy na topornym zoomowaniu w 80d. Zaś argument o kręceniu i owszem. Można np na portalu tvn24.pl zamieścić materiał nagrany komórką. To nie jest tak, że zwiększyły się techniczne możliwości, tylko poleciały na łeb wymagania i jakościowe i artystyczne co do materiału filmowego.
Hehe wedle barona kluczowa funkcjonalność której brakuje aparatom filmującym to możliwość płynnego zoomowania. Przypomina mi się scenka gdy znajomy laik widząc mój aparat spytał "jaki ma zoom?" jako wyznacznik jakości :P
Macie panowie problem, bo przyszwendał się jakiś baron13 popatrzył i głośno powiedział "szlag, ale ten król jest goły!" No i na krawców padł blady strach, że ktoś następny popatrzy, za nim kolejny i się rozniesie, że w istocie król świeci gołą tą... Jedyna metoda, to wrzeszczeć, że ten co widzi goliznę jest niespełna rozumu. Ale nie przejmujcie się, bajka Andersena jest bardzo optymistyczna, w rzeczywistym społeczeństwie połowa to krawcy, a połowa, już głośno chwaliła nieistniejące portki króla, więc nikt nie mieni zdania, na skutek jednego barona13 :-)
@baron13 Król jest goły bo mu gacie opadły jak przeczytał Twoje wypocinki... Zrozum chłopie, że ten sprzęt się po prostu sprzedaje. Jest to już piąta generacja tego samego modelu, produkowana bodajże od 2009 i za każdym razem Panasonic przoduje w tego typu urządzeniach. Patrzysz na niego przez czubek własnego nosa i co gorsza portfela a próbujesz coś udowodnić na czym się zbytnio nie znasz i to jest w tych Twoich wywodach najgorsze. Coś Ci się wydaję to musi tak być i ch.. ale rzeczywistości nie zmienisz!
Dla filmowców pro jest o tyle lepszy, bo lżejszy od lustrzanki. Poza tym bardziej pasuje do realiów rynku. A kamery w tej cenie to jakoś wymiennych obiektywów nie mają.
idea superduper rozbudowanego aparatu fotograficznego do robienia ....filmów jest chora, jak i chora jest tego potworka cena...to się jakoś broniło wcześniej bo i wybór mniejszy i ceny były ok.... zalety vdslr to z grubsza: wielki sensor, dostępna optyka i ceny... o sensorze panasonika nie ma co pisać, bo to kupa w 2017... o optyce, apsc i ff też góruje, teraz cena: znowu kupa.... ... nieważne damy 180fps, wiadomo z w o l ni o ne tempo i 4k załatwią nam marketing.... ..gdyby to była kamera , to kupa, ale to jest vdslr i każdy udaje filmowca z paszportem polsatu, zupełnie jak w " Jak to się robi" i te tysiące statystów ...wielkie atelier... a b ... b... a w skrócie: nigdy nie uwielbiałem gh, ale gh5, to ściema, i papierowy tygrys
Test fajny, pełen użytecznych informacji - jak zwykle na Optyczne.pl. Aparat też niczego sobie, prezentuje się w każdym razie interesująco, wygląda na funkcjonalny. Istotne ustawienia bezpośrednio na 2 pokrętłach na obudowie, joystick, dobry celownik. Video dla mnie akurat niezbyt istotne, inni jednak pewnie tylko z tego powodu kupią to urządzenie.
Może trochę za duży jak na m4/3. I zbyt kosztowny, ale z tym to chyba trzeba się będzie pogodzić - rynek zmienił się i ceny takiego sprzętu będą raczej wysokie.
@DonYoorando "...zalety vdslr to z grubsza: wielki sensor, dostępna optyka i ceny... o sensorze panasonika nie ma co pisać, bo to kupa w 2017... o optyce, apsc i ff też góruje"
Zgadzam się, cena i rozmiar matrycy tego panasonica jakoś kłócą mi się z ideą vdslr. Ale być może czasy się pozmieniały aż tak bardzo. Dawniej chodziło przecież o to, że kupując 600D i jakieś jasne szkło dostawało się za śmieszne pieniądze zestaw dający ogromne możliwości, względem wszelkich kamerek itp. i na tym wyrósł cały trend filmowania aparatami. A panasonic to takie zakamuflowany powrót do jeszcze dawnieszych czasów ;) Sensor się zmniejsza a cena rośnie ;)
I jak zwykle pod testem m43 intelektualne szambo posiadaczy FuFu :) Panowie, nie wstyd wam? Macie rodziny, dzieci, prace a zachowujecie się jak gówniarze w piaskownicy. A Panasonic jak zwykle nie wie co robi. Zapewne zbankrutuje bo gh5 jest za drogi, za duży, za ciężki, za do dupy. No litości, ile można te gimnazjalne bzdury czytać
...dokładnie... ile można tego pisać... wprowadza mnie w depresje... tak jak kiedyś zooomy 1000x, na panasonikach, czy 2x1000W na panasonikach.....smutno mi to pisać ale ostatnimi czasy już nawet sony ma mniej marketingowych wodotrysków, a więcej solidnej pracy i kreatywności w produktach.... seria gh, obecnie, jest próbą sprzedania idei: wszystko w jednym... nie potrzebujesz nic więcej, tylko nasz genialny aparat...taki sooooperzoom plus 100MP i 6K i stabilizacja w jednym... i będzie więcej w przyszłości jak damy nowy firmware...i pamiętajcie o 2x do ogniskowej w supertele... ....nie dziękuję...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
link -błąd w linku na głównej
Już, poprawione. Dzięki.
725g... niezłe mikro. Jestem ciekaw czy ten aparat kupi ktoś z myślą o robieniu nim zdjęć.
Nikt nie mówił, że wszystko będzie małe. Chcesz małe, masz GM.
Nudny ten Panasonic. Beznadziejnie nudny.
kolejny test i przyznam szczerze nie idzie tego czytać .Aparat kosztuje więcej niż niejedna pełna klatka i jest od niej fizycznie większy, wygrywa minimalnie wagą ale to juz jest prawie pomijalne .
Patrzę na jakość obrazka i się zastanawiam o czym wy ...piszecie ? Dobry DR ? poważnie? przecież aparaty za połowę tej kwoty robią demontaż tego aparatu link
Piszecie że do ISO 3200 jest ok, przecież w tym aparacie ISO 3200 to występuje faktycznie na ISO 6400 a tam to jest dramat .
Mam do was prośbę , jeżeli chcecie być wiarygodni i zyskać obserwatorów ( kasę dla was) to zacznijcie podchodzić do tych testów po ludzku . Wystarczy zabrać 3 aparaty FF , APS-C i ten testowany i wykonać na identycznych parametrach naświetlanie tego samego wymagającego motywu i drugie aby ekspozycja była identyczna na wszystkich, bo trzeba zrozumieć że nie będzie nigdy , skoro niektórzy oszukują na ISO po 2EV ( o optyce nie wspomnę) ! i w kontekście tych danych pisanie o dobrym poziomie jest zwyczajnie nadużyciem , albo macie pamięć złotej rybki .
Jak dla mnie kamera do filmowania nie powinna mieć żadnego efektu moiry. Wyobraża sobie ktoś rozmazywać moire na każdej klatce filmu? Bezsens.
Moglibyście dodać jak film w slow-motion, Full HD/180p?
Super hiper genialnie :)
jak zwykle w tabelkach wychodzą jaja. Sony A7RII w tej punktacji ma 65,22 punktów a nasze obecne cudo techniki 72,61. Żeby było weselej Olympus OM-D E-M1 Mark II osiągnąl pułap 77,19.
Arek, kiedyś zapytałem Cię że z testu nie powinno wynikać czy sprzęt jest dobry czy zły, Odpowedziałeś wtedy, że test nie ma temu służyć a wnioski trzeba wyciągać samemu.
Powiedz mi prosze jakie wnioski można wyciagać na podstawie Waszych tabelek.
Przecież to śmiech na sali.
Wartości takie jak jakość jpg, rawów, powinny być zobiektywizowane. A wy przydzielacie punktację spod dużego palca kierując się emocjami. Albo nnie wiadomo czym.
Do redaktorów: te testy nie da się ze soba liczbowo porównywać. Co z tego że piszecie że ten ma większe szumy niż tamten, bo ma większą matryce. To ja mam się zastanawiać jak to przeliczyć na mniejszą by je porównać? Skoro już dajecie tyle statystyk to zastanówcie się troche nad tym co one oznaczają w porównaniu z innymi. Wzorem dxomark i snapsort. Tam szumy są uśrednione niezależnie od matrycy i można wywnioskować który aparat jest technicznie do tyłu. A w testach obektywów są podawane "postrzegalne" megapixele, co świetnie daje pogląd jaki obiektyw kupić do jakiego aparatu. Chyba takich informacji każdy tu szuka a nie fizycznych statystyk dla optyków.
borgan,
mory w wideo raczej nie ma, bo on sczytuje materiał z całej powierzchni matrycy, a później skaluje do 4K lub Full HD. To skutecznie eliminuje artefakty.
Arek, dlaczego nie badano połączenia korpusu i obiektywu. Wszyscy jestesmy ciekawi czy świecąc spawarką przez 48 godzin jakies światło nie przedostaje się jednak na matryce. Oczekuję obiektywizmu.
no tak, nudny ten nowy Panasonic. 4k 10-bit, 6k, lepszy LCD, lepszy EVF, Dual IS, ziefff nic nowego. D7200, D7300, D3200, D3300, 80D, 77D, 800D, 750D - to były fascynujące premiery. Aż dech w piersiach zapierało.
@kris@79
czy wg ciebie Panasonic w aparacie GF3 oszukuje na ISO link ?
PDamian
6 kwietnia 2017, 22:58
borgan,
mory w wideo raczej nie ma, bo on sczytuje materiał z całej powierzchni matrycy, a później skaluje do 4K lub Full HD. To skutecznie eliminuje artefakty.
Tak naprawde mora to bardziej problem z funkcjonowaniem oprogramowania monitora a nie pracy aparatu kodeki i temu podobne problemy to jest problem mory
szafir51 - wytrzeźwiej , to test DMC-GH5 , a nie GF3
co do jego funkcji filmowych to super dałbym mu nawet maxa za takowe ale uwaliłbym za całą resztę bo nijak się ma do tego co prezentują inni producenci w tej cenie i wielkości sprzętu !
Co do ocen
Zasada jest tak naprawdę jedna , patrzę na odbitkę plik i jego jakość i w nosie mam czym zostało wykonane czyli warunkowanie jakości w tym miejscu jest nieporozumieniem. Obawiam się że za chwilę będziecie punktować w ten sam sposób telefony i sie okaże że jakiś szajsung jest lepszy od średniego formatu no bo kręci 8k czy coś w ten deseń. Absurd !
Zabawni są ci hejterkowie m4/3 - jakoś nikt nie porównuje 750D albo nawet 7D z pełną klatką ( pod względem jakości obrazka ) ale tutaj oczywiście.
(i ciągle trzeba to przewijać pod kolejnymi testami ( redakcjo kiedy nowy system komentowania ?)
Mimo że to jest KAMERA video z funkcją aparatu o NOWATORSKICH możliwościach - co możę być decydującym argumentem dla amatorów ( post focus i focus stacking )
Tak w ogóle sama czysta jakość obrazowania jest obecnie drugorzędna ( !) przy wyborze NOWEGO aparatu foto. Praktycznie wszystkie one robią świetne fotki w "standardowych" warunkach ( czyli gdzieś do ISO 3200 ) w wystarczajcej do nieprofesjonalistów rozdzielczości oraz mają przyzwoity AF.
O wyborze zaczynają decydować funkcje dodatkowe - a ten ma ich bardzo wiele.
W skrócie: Aparat jest nowatorski bo ma 'tylni" ekran...
@kris@79
nie jestem pijany. Pytam konkretnie: czy według ciebie przytoczony przeze mnie wykres pomiarów z DxO świadczy o tym, że w tym konkretnym modelu - DMC-GF3 Panasonic "oszukał na ISO" czy też nie oszukał?
Do GH5 wrócimy jak odpowiesz na powyższe.
@kris@79
"Zasada jest tak naprawdę jedna , patrzę na odbitkę plik i jego jakość i w nosie mam czym zostało wykonane czyli warunkowanie jakości w tym miejscu jest nieporozumieniem."
Nieporozumieniem jest niezrozumienie, że w sprzęcie foto nie płaci się tylko za jakość obrazka.
Z ciekawości zapytam, czym fotografujesz?
Wielkość i waga sprzętu taka sama jak w lustrzance pełno klatkowej przy dużo gorszej jakości obrazu a cena ta sama.
Gdzie tu sens? Zakupu tego sprzętu do czegoś innego poza filmowaniem to tylko zmarnowane pieniądze.
Ale Olympus OM-D E-M1 Mark II -który jest przede wszystkim do robienia zdjęć
nie robi ich znacząco lepszych link
Czemu w tabelce z punktacją GH5 ma mniej punktów za rozdzielczość od OM-D?
Przypadek? ;-)
Komentarze tutejszych "ekspertów" do bezluster jak zwykle,politowania nawet nie warte... ALE! :)
@Borat
"Wielkość i waga sprzętu taka sama jak w lustrzance pełno klatkowej przy dużo gorszej jakości obrazu a cena ta sama.
Gdzie tu sens? Zakupu tego sprzętu do czegoś innego poza filmowaniem to tylko zmarnowane pieniądze"
Chciałeś przyhejcić, a wyszło Ci w sumie dobre podsumowanie ;)
Dla osób ograniczających (!!!) się tylko do fotografii zakup GH5 nie ma najmniejszego sensu. Koniec tematu.
Jeszcze nie miałem go w rękach, ale z wielu recenzji jakie zdążyłem zobaczyć można wysnuć wniosek, że jest to "update" więcej niż bardzo udany. Największym minusem zdaje się być ciągle bardzo słaby AF w filmowaniu. Po tym co pokazało na tym polu Sony swoimi ostatnimi puszkami z fazowym AF, Panasonicowi może być ciężko zawalczyć ponownie o segment "jednoosobowych ekip filmowych".
@kris@79 może jakbyś kiedyś pooglądał rzeczywiście odbitki a nie pliki w100% powiększeniu to byś nie pluł jadem.
A parametry wyjscia HDMI dla zewnetrznego rekordera`? Chyba niedoczytalem, albo nie ma...
Panowie trochę luzu ... jest już piątek.
Porównywanie GH5 z D750 / 6D to jak porównanie auta segmentu C na full wypasie z autem "biednym" segmentu D albo "golutkim" segmentu E.
PS Po teście wiem, iż GH5 nie jest aparatem dla mnie i za to należy podziękować Optycznym.
Czytałem jakiś czas temu recenzje filmowca i była ona jak najbardziej pozytywna. Może taka jest strategia firmy - po pierwsze filmowanie. Wiele cech apartu za tym przemawia - mała matryca to duża GO, a to akurat w filmie będzie częściej porządane niż mała GO. Do tego stabilizacja i cała masa funkcji filmowych. Szumy są faktycznie ale wielu fimowców twierdzi, że filmowanie i tak wiąże się ze świeceniem.
Osobiście do fotgrafii nawet bym nie spojrzał na ten aparat bo jak wiadomo w tej cenie mamy całą gamę dużo lepszych propozycji.
@kris
"Pomijam już to że pomimo super funkcji filmowych nadal mamy do czynienia z matrycą 4/3 i ani trochę większej, więc obraz jego jakość i plastyka to nadal półka niska średnia. "
jak możesz, w kontekście rozmowy o cenie, pominąć najistotniejsze elementy? :)
uzurpujesz tutaj sobie prawo do jakiegoś "głosu rozsądku", a spłycasz sprawy tak bardzo, że żal czytać...
Niby rozumiesz, że to "kamera", a lecisz z tematem ceny jakbyś nie rozumiał.
Nie ma sensu cena takiego E-M1mkII, puszki czysto fotograficznej, bo na tym polu nie powalczy z lustrzankami. Tak czysto ekonomicznie sprawę rozpatrując to się nie zwróci. GH5, zakupiony przez świadomego użytkownika, który będzie z niego korzystał zgodnie z przeznaczniem, zwróci się szybciej niż puszki FF do foto. Bo w video jest znacznie większa kasa, chętniej płacący klient, większy dostęp do płatnych zleceń i rosnący trend. A GH5 oferuje 60fpsów w 4k, czego nikt inny w tej półce nie oferuje, jest czym o klienta walczyć.
I rozumiem, że jakośc foto jest gorsza i bez porównania do FF w tej samej cenie. Ale nie rozumiem dyskusji o cenie z pominięciem kluczowego elementu... To jest tak bardzo głupie...
Dołączam się do prośby śwacława: czy moglibyście dać jakiś film nakręcony w 180p? W GH4 slow motion słabo się prezentowało (Sony A7s w 100p dawało o niebo lepsze rezultaty), ciekawi mnie jak jest w tej wersji.
180fps PANASONIC GH5 link
link
link
link
Takie pytanko do niektórych - ile kosztuje jakakolwiek inna kamera dająca takie możliwości jak GH5 + Speedbooster + S18-35?
sloma_p, nie wiem ? obstawiam, że dużo więcej.
@kris@79
"po co bierzesz się za komentowanie jak nie rozumiesz tego co czytasz, albo manipulujesz ."
Rozumiem, co czytam i nie manipuluję niczyimi wypowiedziami.
"Ja piszę o ocenie obrazu a nie sensie zakupu , tym bardziej dla Ciebie."
Obraz może być też ruchomy, a tutaj żaden D750 nie ma nawet startu.
Po drugie jakby przyjąć twoje wydumane pojęcie ceny obrazu, to taki Nikon powinien produkować tylko D3xxx i D6xx, a wszystko co ponad to, to robienie klientów w ch*ja, prawda?
A czymże była owa cena obrazu w czasach analogowych, gdzie ten sam film mogłeś założyć do najtańszych i najdroższych puszek w systemie?
Pomijając filmowanie - GH5 ma fantastyczny wizjer i bardzo dobry wyświetlacz - wszystko lepsze niż w innych aparatach. Do tego super ergonomia, dotykowy ekran itd. Dla mnie to kluczowe "ficzery" poza naprawdę dobrym obrazkiem. Plusem jest również bogata i znakomita szklarnia, a co najważniejsze znacznie bardziej kompaktowa niż ta z FF. Dlatego mając znakomitego D750 baaaardzo często focę Panasem... No takie zboczenie... :)
A tymczasem...
5D Mark III (2012) dostaje możliwość filmowania 4K (kilkusekundowe klipy) i 3K (stabilnie) dzięki projektowi Magic Lantern.
link
To jest kamera, funkcje zdjęciowe są raczej dodatkiem do możliwości filmowych i swoją drogą powinni postarać się o normalną ergonomię kamery a nie zachwycać się nad dupowatym obrazkiem z m43.
Prawdziwy problem w tym, że marketingowy zabieg dodawania niefotograficznych funkcji do aparatu ogłupił nie tylko kupujących, ale i testujących sprzęt. Mamy więc w podsumowaniu kuriozalne stwierdzenie o tym jak to Panasonic jest aparatem "dobrym w fotografii i bardzo dobrym w filmowaniu". Testującemu umknęło, że aparat służy do robienia zdjęć - a w tym ten produkt polega całkowicie z kilkukrotnie tańszą konkurencją. Gdy zaczęła kończyć się magia liczby pikseli, wymyślono inne chwyty i one doskonale działają , szczególnie , że filtr jakim powinny być osoby piszące o sprzęcie fotograficznym ma wyłączający go defekt orientacyjny.
Można by napisać, że to właściwy produkt na obecne czasy - leniwe fajtłapy ani nie potrafią robić zdjęć, ani filmów - takie pseudocośtam jak ów Panasonic mógłby im pasować, ale tutaj dochodzimy do tego samego miejsca co w fotografii - nowoczesny smartfon zrobi i wystarczające dla nich zdjęcia i filmy a do tego zawsze jest pod ręką, kosztując przy tym ułamek ceny tego Panasonica. Sukcesem rynkowym to on raczej nie będzie.
@android
też miałem jednocześnie D750 i GH4 (a wcześniej EM-5mkII), proporcje korzystania były 30:70, na korzyść bezluster.
Taki spraw nie zrozumie ktoś, kto ma jeden sprzęt i próbuje wybrać najlepszą opcję w stosunku cena/jakość. Nie mając żadnego odniesienia próbują znaleźć sobie kryterium oceny, którym zracjonalizują sobie swój zakup, jednocześnie dyskredytując inne opcje.
Poza tym jakość to sprawa bardzo śliska. Z technicznego punktu widzenia D750 ma nieskończenie lepszą jakość niż 16-mpx matryca z puszek m4/3 które miałem. ALe patrząc wstecz na zdjęcie z tego okresu (staram się drukować wszystko co moim zdaniem jest wartościowe), to najlepsze zdjęcia zrobiłem Olympusem. Bo lubiłem po niego sięgać, bo lubiłem nim focić. D750 też lubiłem, ale ręka sama sięgała po Olka. I jak to interpretować? Bo ja lubię duże rozdzielczości i ostre jak brzytwa zdjęcia, teraz focę A7Rm2. Ale zdjęcia to nie tylko mierzalne parametry. W grudniu byłem na wakacjach i zamiast D750 wziąłem GH4. Patrząc na album jestem mega zadowolony, nie widzę żadnego zdjęcia, które byłoby lepsze gdybym miał Nikona. A oglądając film tylko się w tym utwierdzam.
A jeszcze poza tym... dla mnie GO częściej jest za płytka niż za duża. Zwłaszcza w filmowaniu. O tym jak wygląda zbyt mała GO w filmach można się przekonać oglądając pierwszy sezon serialu Pakt (swoją drogą świetnie nakręcony, poza tym jednym mankamentem).
Kocham fotografię, kocham filmowanie. Robię to zarówno amatorsko jak i komercyjnie. ALe jestem też gadżeciarzem, lubię testować, zmieniać, próbować. Daje to jakiś dystans, jakąś perspektywę w ocenianiu. Im więcej próbuję tym bardziej pozytywnie podchodzę do wszystkiego. Wszystko ma swoje zastosowania, rzadko coś jest bez sensu. Mam na myśli całe systemy, nie poszczególne egzemplarze szkła, bo to wiadomo, może być złe i dobre. Ale tak ogólnie. FF nie jest lepsze od m4/3 ani na odwrót. I nie potrzeba zbytniego wysiłku umysłowego, żeby to "ogarnąć".
Uważam, że posiadanie mocnej, agresywnej opinii nt jakeigoś sprzętu, bez przetestowania go w warunkach "życiowych" jest domeną ludzi o ograniczonym pojmowaniu.
@Rotpil
naprwadę powinieneś się wstydzić za tak kretyńsie wypowiedzi.
Dowodzą tylko i wyłącznie Twojej ignorancji, niczego więcej. Twój intelekt też w nienajlepszym świetle to stawia.
A propos sukcesu rynkowego
link
Resztę szkoda komentować. Nie orientujesz się zupełnie w rzeczywistości w jakiej żyjesz, a starasz się ją podsumować...
@matzll
BINGO!!!
@matzll - nie uważasz, że sprowadzanie sytuacji w jakiejś składowej świata do własnych, subiektywnych (o ile w ogóle szczerych) wrażeń może świadczyć o nieco wybujałym egocentryzmie ?
Swoje bajdurzenie podparłeś jakimś linkiem - o czym niby ma świadczyć strona do której on kieruje ?
Niektórym zwyczajnie w pale się nie mieści, że można myśleć inaczej niż oni sami myślą, dokonywać innych wyborów na podstawie odmiennych kryteriów...
@Rotpil
"Testującemu umknęło, że aparat służy do robienia zdjęć - a w tym ten produkt polega całkowicie z kilkukrotnie tańszą konkurencją."
Tobie chyba umknęło parę ostatnich lat...odkąd to w APARACIE D90 pojawiła się funkcja nagrywania filmów...
@matzll
zgadzam się w 99% poza jednym stwierdzeniem, którego dowodem jest całe multum komentarzy na optyczne.pl Krisów i jemu podobnych.
A to stwierdzenie to: " I nie potrzeba zbytniego wysiłku umysłowego, żeby to "ogarnąć".
Jak widać niektórych ten wysiłek przerasta.
Albo nawet innych wyborów na podstawie tych samych kryterów :)
Ja bym raczej napisał, że sieczka jaką z mózgów robi marketing jest tyleż powszechna co zabawna. Rozumiem - pozbawionej ambicji miernocie bardziej odpowiada koncepcja sprzętu sprawnego, ale niewymagającego - takiego w którym bez problemów dojdzie się do granic możliwości robiąc poprawne czy to filmy, czy to zdjęcia, bez przykrej dla kogoś takiego świadomości potrzeby własnej nauki i samodoskonalenia. Taka miernota może ogłosić się genialnym fotografem i filmowcem w jednym , uznając specjalizację i idący za nią prawdziwy kunszt za mit. Przecież z uszytego na jej miarę sprzętu, i tak więcej się nie wyciśnie.
Nic zatem dziwnego, że tak agresywnie i zaciekle bronicie urządzenia uszytego na Waszą miarę - w bylejakości i przeciętności widzicie cnotę - tak w sobie jak i tym czego używacie.
WTF? O czym ty piszesz? "pozbawionej ambicji miernocie" O kim ty piszesz? I to wszystko TYLKO z powodu mniejszej matrycy w aparacie? Serio? Naprawdę? Dobrze się czujesz?
@Rotpil
śmiać się czy płakać?
Naprawdę trzeba mieć talent żeby dorobić taką teorię do własnego ograniczonego pojmowania świata.
@Rotpil
Bułachachachacha......
Tyle w temacie
NIE KARMIĆ TROLLA!!!
Ten test to pisany był chyba albo pod wpływem alkoholu albo konkurencji.
Przykład: GH5 jako JEDYNY aparat, spośród wszystkich na rynku, doczekał się pełnowymiarowego gniazda HDMI. Tylko za tą cechę w punktacji GH5 powinien dostać extra punkty. E-M1 ma znienawidzone microHDMI. Mimo to Optyczne przyznają Olympusowi więcej punktów za złącza. Wpływ "trawy" czy konkurencji. Oceńcie sami. Ci co nie wykorzystują tego gniazda powiedzą "drobiazg", ale dla wszystkich innych, używanie microHdmi, zwłaszcza z zewnętrznym rekorderem w terenie, to tzw. "pain in the ass".
Jak w takim ewidentnym przypadku Optyczne wali takiego "śmierdzącego kloca", to czy warto wczytywać się w ich oceny dotyczące innych kwestii? Oceńcie sami. Ja przestaję czytać recenzje optycznych redaktorów. Jest jeszcze trochę innych bardziej wiarygodnych źródeł.
@PDamian Dzięki za link do ujęć ze slow motion. Jeśli materiał nie był poddany odszumianiu w postprodukcji to wygląda super.
matzll masz link najlepszy otwór muzyczny w historii człowieka wg Twoich metod link
chcesz się dowiedzieć jaka woda mineralna jest najlepsza w Polsce ? wg Twojej metody woda Żywiec zdrój ...która jest wodą źródlaną. Rozumiesz czy chcesz więcej przykładów? :)
Wyzywasz ludzi od ignorantów , kretynów , ale Ty i kilku kolegów nie rozumiecie podstawowego założenia . CHodzi o ocenę sprzętu na portalu optyczne , o te kryteria oceny i koło kija mi i pewnie reszcie powiewa co ty używasz i co ty robisz, ( jesteś taki as daj namiary na swoją stronę i listę wygranych konkursów filmowych) . Idąc tym tropem za chwilę najlepszym aparatem będzie telefon samsunga , bo w przeciwieństwie do tego "gówna" od Canona Sony, Fuji, Nikona itd, ma wbudowany telefon, ba ma kalkulator, więcej, ma przenośne biuro, księgowość, konferencje, ma całą świową bibliografię, cała wiedzę naukową, chłopie masz nawet w nim bazę milionów filmów etc. Masz w nim świat. A ty się ....a jeden z drugim podniecacie 6k z którego nikt z was nie skorzysta komercyjnie. Jak ktoś chce robić dobre filmy to używa kamer . I nie wrzucajcie mi linków co można nakręcić aparatem, bo doskonale wiem . Tylko to nie zmienia faktu że to są "półprodukty" . I ktoś to bardzo dobrze ujął. Panasonic i Olek się wpieprzyli w te matryce więc teraz robią wysyp ...wie czego co w praktyce jest zbędne dla PRO a dla amatorów nieużyteczne . Wasze argumenty tracą na mocy , sprzęt miał być kompaktowy a juz dawno nie jest . Tani nigdy nie był. Milion punktów af itp ludzie nie jestem asem ale konkursy foto wygrywałem zdjęciami robionymi lumixem FZ-50 kiedy konkurencja to byli zawodowcy na lustrzankach . DO dziś sprzedaje zdjecia ze tego kompaktu i wiszą w bardzo dużych formatach . Żadna funkcja w aparacie nie zastąpi myślenia. Jak ktoś nie potrafi zrobić zdjęcia sportowego 1 punktem AF tonie zrobi go mając ich 300 . Różnica polega na tym że ten drugi wyda kilka razy więcej kasy aby się przekonać że pomylił powołanie.
Ktoś tam coś wspominał o tym że w filmie GO nie jest ważne.... musi Janusz....jest dokładnie tak samo nieważne jak kadr , światło i kompozycja o temacie nie wspomnę. Nie jakość ale ilość jak widać dla większości jest kluczowe. Bo za film w 4k można przecież policzyć x4 , a kogo by to obchodziło że nikt tego oglądać nie chce
@PERON - owszem, w cholerę więcej. Filmowo ta puszka jest na ten moment nie do pobicia. Zobaczymy co pokaże A7S III, ale Panasa można kupić dziś. Fotograficznie nie jest może szczytowym osiągnięciem technologicznym, ale jest wystarczająco dobry, zwłaszcza w dobie wymagania jednocześnie materiału foto i video, do oglądania głównie na mediach elektronicznych. A i wydruki "normalnych" formatów z tego wyjdą w porządku.
Panasonic Lumix GH5 sample movie: Slow motion / 1080 / 180p / conformed to 24p link
link
link
Test link
Panasonic GH5 vs Olympus OMD EM1 II vs Fujifilm XT2 vs Sony A7s II 4k movie quality comparison link
Jakość z Olka E-M1 Mark II jest czerstwa.
EM1 Mark II vs GH5 link [od 5:31]
link
@kris
Niewiele zrozumiałeś, albo nawet nic. W tym szale bitewnym nie zauważyłeś chyba, że ja wcale nie próbuję powiedzieć Tobie co jest najlepsze, ani czego masz używać, ani co masz uważać. Poddaje w wątpliwość tylko Twoje argumenty.
Bo rozważania nt ceny Lumixa z pominięciem jego głównych ficzerów są głupie. Tak jak rozważać wartość tandemu z perspektywy samotnego rowerzysty.
Wielkim filmowcem ani fotografem nie jestem, ani też sobie takich tytułów nie uzurpuję. Linku do moich prac Ci nie podbam, bo nie potrzebuję od Ciebie usłyszeć jakim jestem beztalenciem. Przecież do niczego innego to nie potrzebne, bądźmy szczerzy. Jakby się okazało, że Oscara dostałem to byś napisał, że dzisiaj Oscar nie ma żadnej wartości. Więc zrezygnuję z Twojej oferty darmowej recenzji.
I to chyba tyle co mam do napisania. Trochę Ci brakuje do tego, żeby warto było z Tobą dyskutować.
@kris@79
Po części się zgadzam. Aparat jest niby fajny do filmowania, ma mnóstwo bajerów i wszystkiego co trzeba, ale w tej cenie? Prawie 9 tys. za aparacik z małą matrycą m4/3? W dodatku ile pola obrazowego zostaje wycięte aby z proporcji 4:3 zrobić 16:9 przy filmowaniu. Dla mnie to jest kpina pod względem ceny.
Kto to kupuje? No cóż w naszych polskich realiach wydaje mi się to abstrakcją, w zamożniejszych może cena nie robi aż takiego szoku. Mimo wszystko zaawansowany filmowiec raczej wybierze albo kamerę, albo coś z bezlusterkowców od Sony z większą matrycą. A amator świadomy raczej nie wyda tyle kasy ;)
@druid
a nie czujesz takiego wewnętrznego hamulca przed wypowiadaniem się o sprawach, które są Ci obce? Bo kurde, Panowie, to jest tak jakbyśmy nagle zaczęli się kłócić który tampon jest lepszy, bo cośtam od żony słyszeliśmy...
W foto sprawa jest bezdyskusyjna, rozmiar matrycy jest najważniejszym czynnikiem odpowiedzialnym za obrazowanie. Ale w filmowaniu tak nie jest. Tutaj ważniejsze jest oprogramowanie. Wystarczy popatrzeć jak filmują pełne klatki lustrzankowe a jak 1-calowy RX100V...
W tych topowych i najpopularniejszych, czyli A7 (R i S), A6500/6300, G7/GH4 różnice w obrazowaniu są bardzo małe, marginalne wręcz. Jeśli któryś tutaj na czele, to będzie to a6500, czyli matryca mała. WIększość odbiorców tej różnicy nigdy nie zauważy. Zresztą w filmowaniu jakość obrazu jest sprawą drugiej kategorii.
Wiecie po czym poznaje laika w temacie? Po gadaniu o kamerach... Widać, że branża jest wam całkowicie obca, że nie zauważacie trendów i kierunku w jakim to wszystko idzie.
@druid
- przy filmowaniu wielkość tej matrycy to zaleta
- daj przykład kamery w cenie tego Panasa z takimi samymi możliwościami
- daj przykład kamery, którą zamontujesz na gimbalu i pobiegasz z nią parę godzin i z taką łatwością porobisz zajebiste najazdy
- daj przykład kamery, którą podepniesz do drona
- daj przykład kamery, którą schowasz do dolnej komory plecaka
- daj przykład kamery do której podepniesz pierdyliard szkieł
I pytasz kto to kupuje? To właśnie zaawansowani filmowcy "toto" wybierają.
Ten filmik może, wielu zwalaczjącym się trollom, pozwoli rozstrzygnąć spory dotyczące matrycy aparatu. link
matzll - dla mnie nie jest obca logika, nie interesuje mnie czy cos jest popularne czy nie. Wiem jak funkcjonuje rynek . Wyniki sprzedaży tego sprzętu generują amatorzy zamożni którzy leca na 4K i 6K w reklamach itd. Z racji profesji znam kilku filmowców weselnych dobrych , kilku filmowców profesjonalnych i dwóch zawodowców którzy robią fabułę . Żaden z nich nie używa Panasonika ani olka ani fuji, wszyscy używają albo Canona albo Sony i mówię o aparatach . Dla niektórych jest to sprzęt główny dla innych dodatkowy gdzie z reguły robią na kamerach sony .
" Po gadaniu o kamerach... Widać, że branża jest wam całkowicie obca, że nie zauważacie trendów i kierunku w jakim to wszystko idzie." - pisząc branża masz na myśli kolegę co robi wesela z Tobą ?
"Zresztą w filmowaniu jakość obrazu jest sprawą drugiej kategorii. " powtarzam ziemniaki idz sprzedawać chłopie a nie zabierasz głos o sztuce filmowej
"Wielkim filmowcem ani fotografem nie jestem, ani też sobie takich tytułów nie uzurpuję. Linku do moich prac Ci nie podbam, bo nie potrzebuję od Ciebie usłyszeć jakim jestem beztalenciem. Przecież do niczego innego to nie potrzebne, bądźmy szczerzy. Jakby się okazało, że Oscara dostałem to byś napisał, że dzisiaj Oscar nie ma żadnej wartości" - nie widziałem twoich prac , ale wierze CI na słowo , że jesteś beztalenciem . Okazać to się może że straciłes kontakt z rzeczywistością, a nie że dostałeś oscara. Mam wrażenie że nie masz pojęcia najmniejszego na czym polega robienie zdjęć a tym bardziej kręcenie filmów i nie mam na myśli obsługi aparatu czy kamery bo to nawet nie jest początek. Są to procesy bardziej złożone niż Ci sie ewidentnie wydaje , a swoja wiedzę ograniczasz do chodzenia z urządzeniem filmującym w ręku. .miłego weekendu Nykvist :D
@berbeluch
- Może Ty podaj mi przykład profesjonalistów którzy używają panasonica i którzy wybierają go ze względu na to, że "schowają go do dolnej komory plecaka"
- Do drona to wg. mnie jest o wiele za ciężkie.
- Jak mam montować coś na gimbale to wybiorę mniejszy i lżejszy model, a przede wszystkim tańszy.
Chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. O to, że te wszystkie zaawansowane funkcjonalności które windują cenę na absurdalny poziom są potrzebne głównie dla zaawansowanych profesjonalistów, a według mnie oni mają lepsze opcje. Zaś dla pasjonatów mają małe znaczenie.
@matzll
Sam filmuję komercyjnie lustrzankami więc nie musisz mnie edukować na temat kamer. Te są przeznaczone dla filmowców z prawdziwego zdarzenia. GH5 jest wg. mnie za drogi dla pasjonata, a reszta jak wyżej.
Serio nie widzisz różnicy między filmem z FF a takim z malutkiej matrycy 1" czy nawet m4/3? To zastanów się dlaczego najlepsze realizacje np. ślubów są kręcone właśnie FF.
Jak chcesz filmować chłopczyków skaczących na deskorolkach to fakt, mała matryca będzie lepsza ;)
autofocus w video niestety jest co najmniej sredni..
link
vs Sony a6500
link
@druid
mnie branża ślubna jest obca totalnie. Jest to wręcz najgorsza robota (do filmowania), jaką mogę sobie wyobrazić. Jeśli panują w niej takie same trendy jak w fotografii ślubnej (czyli jak najmniejsza GO, "dreamy look" i te sprawy) to nie jest to zdecydowanie mój klimat.
"Serio nie widzisz różnicy między filmem z FF a takim z malutkiej matrycy 1" czy nawet m4/3? "
ALe poważnie, co osiągniesz z matrycą FF w filmowaniu, czego nie osiągniesz w m4/3? Pytam z perspektywy filmującego aparatmi FF i APS-C. Lumixa nie mam i nie planuje w najbliższym czasie. Jaki typ ujęć masz na myśli?
"Sam filmuję komercyjnie lustrzankami więc nie musisz mnie edukować na temat kamer. Te są przeznaczone dla filmowców z prawdziwego zdarzenia."
no spoko, ale chyba nie zauwazyłeś że w ostatnich latach obok filmowów z prawdziwego zdarzenia i tych z nieprawdziwego urosła cała grupa filmowców "pośrednich", realizujących fajne projekty za pomocą swoich małych aparatów. Że płacą im za to nieźle, że firmy chętnie ich zatrudniają. Że nawet telewizja zaczyna iść w stronę stylistyki youtube'owej, że to się dziś sprzedaje? Że blisko połowa całego ruchu w internecie generowana jest przez wideo i że każdy chce się na ten pociąg załapać? Że do realizacji takich filmów wyświetlanych w sieci zazwyczaj nikt nie zatrudnia filmowców z prawdziwego zdarzenia tylko właśnie takich "operatorów" lumixów?
@matzll
"Ale poważnie, co osiągniesz z matrycą FF w filmowaniu, czego nie osiągniesz w m4/3?"
No właśnie nie osiągniesz tej plastyki obrazu, dokładnie tak samo jak na zdjęciach. To jeszcze zależy co filmujesz, jeśli ujęcia z szerszego kąta i nie mające z zasady mieć GO to m4/3 się nada.
"no spoko, ale chyba nie zauwazyłeś że w ostatnich latach obok filmowów z prawdziwego zdarzenia i tych z nieprawdziwego urosła cała grupa filmowców "pośrednich"
Oczywiście, zgoda. I nie chodzi o negowanie przydatności m43. Ja twierdzę, że dla tej grupy twórców tak drogi aparat pełen funkcjonalności, które w praktyce nie są istotne dla ich potrzeb jest lekko bez sensu. 9 tys + szkło do kręcenia filmów na YT czy innych offowych produkcji? Serio?
Jeśli kupię FF to przynajmniej mam możliwość kręcenia bardzo plastycznych scen z "filmowym wyglądem" dających profesjonalny efekt.
@matzll
trzeba Ci wyjaśnić, że druid jest ograniczony bardzo mocno do perspektywy kotleta i małego obrazka, nie przyjmie żadnego innego argumentu. Taka branża, taki klient, taki fotograf....
@keton
Pochwal się swoją twórczością to zobaczymy do czego sam (nie)jesteś ograniczony ;)
@druid
"Jeśli kupię FF to przynajmniej mam możliwość kręcenia bardzo plastycznych scen z "filmowym wyglądem" dających profesjonalny efekt."
A to filmy kręci się FF? Nie przesadzajmy. Większość kamer nie ma wielkości pełnej klatki. Fajną, filmową GO osiągniesz bez problemu m4/3. Przecież w filmie bardzo niepożądany jest efekt GO na wielkość jednej rzęsy... Nie potrzeba do tego 85/1.2 z FF... Nie jest porządane całkowite rozmycie tła (poza drobnymi wyjątkami, typu zbliżenie na twarz). Zupełnie inna stylistyka niż w foto, zwłaszcza ślubnym ;) Wszystko co potrzebujesz to osiągniesz m4/3 bez trudu.
" Ja twierdzę, że dla tej grupy twórców tak drogi aparat pełen funkcjonalności, które w praktyce nie są istotne dla ich potrzeb jest lekko bez sensu. 9 tys + szkło do kręcenia filmów na YT czy innych offowych produkcji? Serio? "
YT dawno już przestał być miejscem tylko dla offowych produkcji czy amatorskiego wideo.
Popatrz na materiały C. Neistata. 100% "cinematic" kręcone z ręki? Bardzo proszę. "Filmowość" to nie go czy profesjonalne kamery. Dzisiaj jest to szeroko rozumiana autentyczność i storytelling. Rynek się zmienia bardzo szybko. Więcej osób przechodzi z filmowania z-prawdziwego-zdarzenia do "amatorki" youtubeowej niż na odwrót. Bo tam jest odbiorca i tam są pieniądze.
@keton
:D
matzll - ten sprzęt ma nie tylko problem z AF link
byłem na nie do ocen przy testach w tej formie ale dyskusja w sumie wyszła na edukującą, ten sprzęt to bubel :)
@druid
"Jeśli kupię FF to przynajmniej mam możliwość kręcenia bardzo plastycznych scen z "filmowym wyglądem" dających profesjonalny efekt."
Dziwne, widocznie filmowcy którzy kupują i używają profesjonalnych kamer za wiele tysięcy złotych nie maja plastyki na swoich filmach. link - jakoś żadna z tych kamer nie ma FF a filmy nimi kręcą.
@razor1911
SZOK, po prostu zaskoczyłeś mnie, myślałem że super35 to tak jak FF hahhaha
Teraz porównaj sobie rozmiar matryc:
m43: 17.3 mm x 13 mm
Żeby z m43 zrobić filmowe 16:9 trzeba "przyciąć" obraz do proporcji:
17,3 mm x 9,3 mm
Kamera Red: 29.90 mm x 15.77 mm
Widzisz różnicę? Chyba teraz łatwiej będzie uzyskać filmowy efekt z FF a nawet APS-C ;)
@razor1911
Druid czytaj ze zrozumieniem. Ja porównuje kamerę RED do twojej profesjonalnej FF - 36 mm x 24 mm
Kamera Red: 29.90 mm x 15.77 mm
Chwaliłeś się że na swojej FF osiągniesz niebiańską plastykę a ja podałem przykład że jednak profesjonalnych kamer nie robią tylko FF. :)
Więcej luzu chłopie ;)
Ludzie zapominają, że w fimie to Super35 (czyli z grubsza APS-C) było standardem. I to bez problemu da się osiągnąć w GH5 ze Speedboosterem...
@razor1911
Ale ja przecież dobrze wiem, że kamery profesjonalne nie mają sensora FF. Chodzi o to, że jego rozmiar względem aparatowych matryc po uwzględnieniu proporcji obrazu jest nieco mniejszy od FF, nieco większy od APS-C i sporo większy od m43. Zatem nie łatwo się domyślić jakimi aparatami najłatwiej osiągnąć efekty filmowe ;)
Czytając te głupie ataki trolli, przekonywujących, że tylko lustrzanki fufu zapewnią każdemu amatorowi profesjonalną jakość zdjęć, zastanawiam czy przypadkiem w branży fotograficznej nie jest tak jak świecie komputerów, gdzie od wieków toczy się bezpardonową wojnę między windowsem a linuksem.
Czy zatem po prostu niektóre firmy (te od fufu, znamy je dobrze wszyscy) nie zatrudniają tu po prostu swoich działów marketingu i stąd to przykre i uporczywe marudzenie o przewagach fufu.
Zauważcie, że nikt jeszcze nie próbował przekonywać, że tylko średni format każdemu przyniesie szczęście i pieniądze, choć akurat te aparaty faktycznie są używane niemal wyłącznie przez profesjonalistów i oferują znakomitą jakość zdjęć (o ile potrafi się je dobrze zrobić, of course). A przy tym, wraz z nowym Fuji i Hasselbladem nie są dużo większe od lustrzanek fufu i w zasadzie mozna ich użyć nawet w fotografii ulicznej (no, Hasselblad wymaga jeszcze pewnych usprawnień w szybkości działania).
Gdyby to faktycznie był marketing tych znanych firm od lustrzanek, to może warto by trochę wysiłku włożyć i jakoś to oznaczyć, żeby łatwiej tą nachalną propagandę omijać.
@druid (Ale ja przecież dobrze wiem, że kamery profesjonalne nie mają sensora FF):
są i takie, które mają większy sensor niż fufu - całkiem ostatnio był tu news o serii obiektywów Leiki do takiego urządzenia.
@druid (Ale ja przecież dobrze wiem, że kamery profesjonalne nie mają sensora FF):
Owszem mają chociażby profesjonalne kamery firmy Arri - zaczynają od "małego sensora" super35 czyli taki apsc do grubo przekraczające FF. Tu kamera z m43 link - też takie robią :)
FF to nie jest jakiś jedyny i słuszny ideał wszechświata. Ważne jeśli wiemy jaki system ma słabostki a jakie zalety. A każdy format ma zalety i wady. Trzeba być tego świadomym i wybrać to co spełnia oczekiwania
Bardzo ciekawe, że najzacieklej tego produktu Panasonica bronią osoby nie odróżniające aparatu fotograficznego od kamery filmowej. Wymaga to, pisząc delikatnie, bardzo dużego przekierowania pracy mózgu z myślenia na fizjologię. Przeczy nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale i geniuszowi największych twórców obrazu. Za taką filozofią nie mogą stać racjonalne argumenty a jedynie jakiś rodzaj samoobrony umysłu podświadomie zdającego sobie sprawę ze swojej niebywałej sterowalności.
Niemniej, podobno zobaczyć to więcej niż milion słów, zatem czekam aż grupka zaciekłych fanboyów zaprezentuje tutaj w najbliższym czasie swoje wspaniałe dzieła wykonane świeżo kupionym Panasoniciem DMC-GH5.
@kris@79
7 kwietnia 2017, 16:51
"(...) powtarzam ziemniaki idz sprzedawać chłopie a nie zabierasz głos o sztuce filmowej"
Cytując Ciebie:
"chłopie możesz se wołać u siebie na wsi do kolegów"
Tak się składa, że kris jest z mojej wsi
i zapewniam cię Maćku, że tutaj nie może tak wołać. ;)
@kris@79
Weź Ty się chłopie zastanów trochę, co linkujesz... Przez Ciebie musiałem sobie ponownie odpalić to: link i to: link A już myślałem, że udało mi się skutecznie o tym wszystkim zapomnieć... :D
Raczej to link
@PDamian,
No i po co kpisz z klasyki? link
GH5 to sprzęt prymitywny, nie oferuje połowy tego co jego następca GH6. Za pół roku będzie nowy model, po co topić kasę w archaiczne konstrukcje. A jak ktoś może sobie dać na wstrzymanie trochę dłużej to za rok będzie GH7, przy którym te gh5 to znalezisko archeologiczne. Cierpliwi zostaną nagrodzeni.
Ale jaja,..a mój nx500 za 1000 zł lepiej filmuje od gh5 :)).
kris@79 "PDamian - nie znasz mnie /.../ wiec po...kozaczysz baranie"
Łysiejący pozer -zgadza się?
kubsztal
link
Najniższa cana jaka mi wyskoczyłą to 8600... trzeba naprawde upasc na glowe 15 razy zeby do zdjec kupic cos takiego - cana, jakosc, gabaryty... zajebisty aparacik haha :D
Raz już to napisałem: nie znam się, lecz jestem zdziwiony. Dlaczego do filmowania nie kupić... ekhem... KAMERY?! Skoro za ersatz jakim niewątpliwie jest aparat z funkcją filmowania płaci się 9 tysi? Taka C 100 Canona ~ 15000 pln. Zapewne zaraz się dowiem, że to ze śmietnika wyciągnięte, aliści ciągle tym handlują za taką cenę i mam poważne podejrzenia, że ktoś ocenia, że jak herbata gruzińska, jest ona godna swej ceny. Tak, tylko super 35, ale coś mi się zdaje, że super :-) Albo XF 205 za ~ 14 kzł Też pewnie już śmietnik skoro z 2014 roku, przystosowana do pracy w systemach telewizyjnych. No i pytanie: jaką ekipą dysponujecie panowie filmowcy? Macie dźwiękowca na planie? Dźwięk tylko wyjątkowo może być nagrywany z mikrofonu umocowanego na kamerze, bo słychać całe otoczenie, aby jakość była znośna, trzeba się napocić, przynajmniej założyć mikrofony osobom, które gadają. No i montaż. W warunkach półamatorskich, z tego co widziałem do finalnego filmiku weszło jakieś 10% materiału, który został nakręcony. Czyli tak na oko, jakieś 95% czasu poświęconego na film, bo przecież materiał trzeba przejrzeć, nie raz nie dwa, to montaż. Dlaczego nie próbuję nawet kręcić filmów? Dlatego. To osobna wielka wiedza i co najważniejsze, wielka robota, nie na jednego człowieka. Jeśli chodzi o techniczną jakość, to o ile filmy mają być do czegoś, np do tiwi jakieś maści, to coś mi się widzi, że jakość HD, to najwyżej. Jeśli coś wisi w internecie, to przy wyższych rozdzielczościach ludziom nie będzie się chciało tego ściągać, a realne utrzymanie tej jakości na filmie, jest mocno dyskusyjne. Coś mi się widzi, że to powód, że profi kamery są w jakości hd. Już to też pisałem: podstawowe funkcje współczesnych kamer: najazdy płynna zmiana punktu ostrości. Jakoś ani słowa o tym w opisie aparatu. A takie funkcje są w kamerach turystycznych. gdybym miał coś kręcić to zdecydowanie wolałbym mieć dwie, trzy kamery właśnie w klasie turystycznej, bo przejścia pomiędzy kamerami, czy planami, jak zwał mniejsza, to podstawowy element języka filmowego i jak nie ma takich możliwości, to mniej więcej, jakby w fotografii nie było możliwości kadrowania. Tzw plastyka. Otóż ruch kamery tworzy efekt trójwymiarowości planu, przedmioty przesuwają się względem siebie, oko odtwarza jak są oddalone. Zdecydowanie zamiast drogiej kamery, tańsza, plus slider czy jak temu urządzeniu. Nie znam się na filmowaniu, ale tyle co wiem mówi mi, że to zupełnie inny świat niż fotografia, dużo bardziej skomplikowany, a do tego, żeby cokolwiek wyszło kamera nie wystarczy. To jest fragment machiny i do tego nie tak ważny, jak w aparat w fotografii. Wiele razy już widziałem świetne filmy zmontowane z kiepskiego materiału, w fotografii podobne możliwości daje cykl, ale nie ma już takiego tricku, jak przejścia między obrazami. W fotografii nie ma problemu czasu, w filmie, to podstawowy problem, ile ma trwać ujęcie. Inne możliwości różne środki wyrazu (język filmy? jak zwał tak zwał) zupełnie inne para kaloszy i przez to zupełnie inny sprzęt, kamery, i wymagania wobec niego.
"Dlaczego nie próbuję nawet kręcić filmów? Dlatego. To osobna wielka wiedza i co najważniejsze, wielka robota,"
-ale jakie pole do tworzenie nowych teorii... ?
"Jeśli chodzi o techniczną jakość, to o ile filmy mają być do czegoś, np do tiwi jakieś maści, to coś mi się widzi, że jakość HD, to najwyżej. Jeśli coś wisi w internecie, to przy wyższych rozdzielczościach ludziom nie będzie się chciało tego ściągać, a realne utrzymanie tej jakości na filmie, jest mocno dyskusyjne."
-no właśnie ;)
@baron13
" Dlaczego do filmowania nie kupić... ekhem... KAMERY?! ...Taka C 100 Canona ~ 15000 pln"
Chociażby dlatego:
C 1000 - 4:2:0
Panasonic GH5 - 4:2:2
ta jedna cyferka jest dla filmowców bardzo ważna. Sony, Panasonic wie co robi projektując takie dziwadła kamero-aparaty :)
Ci którzy kompletnie nie widzą i filmowaniu szkoda że w ogóle zabierają głos
W przypadku testów aparatów Panasonica to komentujący na tym portalu dzielą się na 2 grupy.
Pierwsza większa to tacy co uważaja że jjest on z zasady bez sensu ( albo raczej wmawiają sobie ) i z godną podziwu zajadłością atakują aparat który nie jest ani szczególnie drogi ( vide konkurencja) ani nadmiernie mocno reklamowany.
Tak więc nie bronią innych przed popełnieniem błędu tylko robią to z powodów które najkrócej określić można jako hejterskie.
Druga mniejsza zajmuję się - z konieczności - odpieraniem ataków tych pierwszych zamiast merytoryczną dyskusją.
@razor1911: Na moim podwórku co jakiś czas ekipa ATM kręci jakiś film, chyba "M jak miłość". No i właśnie, mieli C100. Pójdę do operatora i powiem mu, że ma do du... sprzęt, że kodek gubi informację o kolorze i niech se kupi Panasonica. Jak sądzisz, co bedzie ? ;-)
@baron13
baju, baju, jak zwykle: link Ja tam nie widzę canona. Za to są ARRI, RED, Panasonic nawet puszka Sony. Zaraz powiesz oczywiście że to nie ta ekipa :-) Nawet C100 MKII nie zapisuje 4:2:2. Bodajże dopiero C300. Ja tylko stwierdziłem fakt dlaczego kupuje się takie rzeczy. GH5 jest tańszy o wiele od tej podanej kamery.
@razor1911: Baju baju, to jest twierdzenie, że bez 4:2:2 nie można nagrać dobrego materiału. Widzisz "Rejs" jest czarno-biały :-) Potem stosowano taśmę ORWO. Kolorową :-) A czmu nie stosuje się powszechnie pełnego zapisu koloru? Przypatrzę się. czym filmują ekipy które plączą się w okolicy centrum Wrocka. To jedna rzecz. Druga, kilka razy dla rodziny nagrywałem wyczyny moich kotów. Najpierw Canonem 500D ostatnio 80d. Wiesz jaki mam problem? Zawsze rozdzielczość filmów jest za wielka, żeby się dało je odtworzyć. U mnie idzie, inne komputery są za słabe. Nawet 500d jest dużo za dobry. Jęki i stęki nad jakością, a praktycznie film jest odtwarzany na telefonie, albo trzeba go konwertować do jakiś śmiesznych rozdzielczości. A najczęściej, to są testy. W porywach kręci się śluby, ale i tych filmów nikt nie chce oglądać, bo kamera tańczy, montażu praktycznie nie ma, a poza tym wszyscy to samo nagrali na komórkach.
@baron13
"Baju baju, to jest twierdzenie, że bez 4:2:2 nie można nagrać dobrego materiału. Widzisz "Rejs" jest czarno-biały :-)"
Najpierw nakłamałeś o używaniu Canona przez ekipę ATM, a teraz jak zwykle odwracasz kota ogonem.
Poza tym skoro prymitywnym jak na dzisiejsze czasy sprzętem można było nagrać dobry materiał (nikt nie twierdzi, że nie można, chociaż mylisz jakość fabuły z jakością techniczną, jedno nie wyklucza drugiego), to po cholerę pod każdym artykułem o bezlustrach plujesz się, czego to się nimi nie da zrobić?
"Druga, kilka razy dla rodziny nagrywałem wyczyny moich kotów. Najpierw Canonem 500D ostatnio 80d. Wiesz jaki mam problem? Zawsze rozdzielczość filmów jest za wielka, żeby się dało je odtworzyć. U mnie idzie, inne komputery są za słabe."
Taa, FHD to za dużo do odtworzenia filmu przez przeciętny w miarę współczesny komputer czy nawet telefon. Znowu zapomniałeś wziąć tabletek.
To chyba bardziej "tańsza" wersja kamery dla semi-PRO, niż bezlustro.
WB slaby (w teście oczywiście "na przyzwoitym poziomie"....) i ustawiony przez producenta na przesycanie fot (Sony, u r not alone!).
DR ogólnie slaby, ale to raczej z powodu 12-BITowego przetwornika.
Szumy straszne - fotki na ISO 3200 (z ustawy; nie nominalnym) mocno zaszumione - w porównaniu do APS-C luster jest lipa, a FF miażdży!
A! I cena tez jak za "kamerkę", bo 12k, nawet w kicie z odp. 24-120 to więcej niż naciąganie!
@baron13
mate mnie już uprzedził o full hd :) Też się zastanawiam jaki komputer nie jest w stanie odtwarzać full hd, jeśli ja obrabiałem z ponad 7 lat temu spokojnie full hd.
Pytanie nie było czy nie można, bo można kręcić wszystkim. Pytanie było dlaczego nie kupić takiej kamery canona zamiast panasonica.
Odpowiadam: bo panasonic jest tańszy i nagrywa 4:2:2 :) z lepszymi kodekami itp, a dokupując zewnętrzną nagrywarkę np. ninja2 + dysk 1 TB jest ciągle tańszy od tego canona. I staje się komfortowy do nagrań :)
.... a w gratisie "updaty firmware" za jedne 100 baksow (netto)
+ grzejąca się matryca - do filmowania, jak znalazł!!
@focjusz
celnie.
ALe niestety szans na merytoryczną dyskusję o Lumixach czy innych Alfach tutaj nie ma.
Poza tym można jeszcze jedną prawidłowość zaznaczyć, odnośnie podziału jaki opisałeś.
Hejtują/krytykują/"poddają w wątpliwość" osoby takiego sprzętu nie posiadające, nie korzystające i nie potrzebujące. I to mówi więcej niż tysiące argumentów. Krucjata teoretyków.
Ja nigdy nie zrozumiem czemu takim osobom (baron13, czemu?) ZALEŻY na dowiedzeniu słuszności swojej krytyki? Popadliśmy w jakiś idiotyczny trend określania sprzętu przez pryzmat jego wad, nie zalet. Lumix? mała matryca. Sony? Słaba bateria. Canon? Chujowa matryca. Nikon? Gorsze obiektywy. Pentax? mała szklarnia. Fuji? Drogie. Leica? Dla snobów. I tak bez końca.
Nie można na odwrót? Patrzę na tego Lumixa i zwyczajnie robią na mnie wrażenie jego ZALETY. Nie potrzebuję go teraz, ale robią wrażenie, z PRZYJEMNOŚCIĄ to przyznaję. Nigdy nie miałem Canona, ale jakość niektórych obiektywów budzi we mnie pozytywną zazdrość. Najprzyjemniej robi mi się zdjęcia Olympusami OM-D... do których raczej nigdy nie wrócę.
Kurde, Panowie, bo co takie starcze smęcenie? Mamy zajebisty postęp technologiczny i cieszmy się z tego. Że sprzęt nie dla nas, albo za drogi.. Co to zmienia? Nie mówię, żeby nie krytykować wad. Ale zachowajmy umiar i rozsądek. Ten rzeczony Lumix ma wady, owszem. Ale ma zalety, które zdecydowanie górują nad wadami. Nie trzeba go potrzebować żeby to zauważyć.
Pomijajc już prywatne preferencje... baronie13, pozwól że Ciebie zapytam, jako przedstawiciela drugiej strony barykady. Nie razi Cię gdy czytasz jak ktoś:
-najpierw krytykuje cenę i przydatność aparatu do filmowania, pomijając przy tej krytyce funkcje filmowe, jako nieistotne z perspektywy użytkowników tego forum
-później nazywa cały sprzęt "bublem" z powodu niesprawności układu AF w filmowaniu, funkcji której nie bierze pod uwagę
Przecież to jest poziom naszego parlamentu... Czarne jest białe, a jak będzie trzeba to może być i zielone. Brak jakiejkolwiek logiki, emocjonalne wywody, świadome zawężanie horyzontów i kreowanie argumentów na zasadzie wyrywania z kontekstu. Byle było "na moje".
Przecież nie dyskutujemy o poglądach politycznych, preferencjach seksualnych, wyznaniu... SKąd te emocje? Piana na pysku bo ktoś zachwala sprzęt, który nam wydaje się za drogi? Litości...
@mate: Cóż nie przewidziałem żeby wziąć pisemne potwierdzenie od ekipy ATM, że są ATM i używali C100. Pewnie dało by się znaleźć dowody tylko, że będzie jak wówczas gdy policzyłem ile zdjęć jest wykonane jakimi aparatami i podałem link do portalu, żeby każdy mógł sobie sprawdzić, czy jest to, co napisałem. "A to, to się nie liczy". Co każdy może? Spróbować sobie odpowiedzieć na pytanie, czy kamera Canona za 15 kzł jest lepsza od aparatu Canona za 2,5 zł czy powiedzmy takiego 80d za 4 kzł? Ciekawe co? Otóż pewnie ów Panasonic zjada Canona na śniadanie, ale ja widzę, że jakość z moich marnych Canonów jest dość mordercza. Filmowcem nie jestem ale kino lubię i widzę, że nie widzę, do czego by tu się przyczepić. Z pewnością mógłbym zrobić filmy reklamowe, jakie pewien delikwent nakręcił dla mojego instytutu, gdybym miał co, mógłbym puścić na jutuba, a sam nie mam na czym tego fhd gdzie wyświetlić bo monitor ma chyba 1620 pikseli po dłuższym boku. Otóż: czy kamera, którą ciągle ktoś ma nadzieję sprzedać za 15 kzł kręci jednak lepiej?
Jedynie domyślam się, jakie są przewagi. Kamery zapewne rejestrują w formacie zapisującym pełną dynamikę, po zarejestrowaniu są możliwości obróbki, jak w rawach.
Ale to, co w kamerach jest ważne, to co wyżej napisałem, możliwość robienia filmowych sztuczek, najazdy, płynna zmiana punktu ostrości, ekspozycji.
Gdybym chciał się bawić w film, to bym po pierwsze pożądał takich możliwości.
Ani słowa o tym w Panasonicu, tym bardziej nie ma tego w moich aparatach i przez to gdyby chodziło o film, to kamera. A jeśli kupa kasy to ciut dołożyć i mieć np tego rawa (z dokładnością do mej ignorancji). Do tego sprzęt do nagrywania dźwięku. Dźwięk to osobna sprawa, ale zły potrafi położyć cały film.
Dlatego, gdyby chodziło o film, to nawet odpuściłbym z jakości obrazu, powtarzam, kupiłbym dwie kamery, osobne urządzenia do nagrywania dźwięku, statyw z głowicą olejową (czy jak jej tam), byle mieć w komplecie podstawowe urządzenia do tworzenia języka filmowego. Nie opowiadałbym też takich rzeczy, że sprzęt do przeznaczony zdjęć lepiej kręci filmy, bo wystarczy chwila zastanowienia, żeby zobaczyć, że nie kręci :-)
@baron
"Ale to, co w kamerach jest ważne, to co wyżej napisałem, możliwość robienia filmowych sztuczek, najazdy, płynna zmiana punktu ostrości, ekspozycji. "
że co? :D
Wszystko o czym piszesz łatwiej zrobić lumixem... Bo jest lżejszy :)
Najazdy to osprzęt (krany, slidery, wózki), zmiana ostrości tak samo, ekpozycję zmienisz pierścieniem do bezstopniowej regulacji przysłony.. kwestia obiektywu, nie puszki.
Głównymi zaletami kamer są ergonomia (wszystko co potrzebne na obudowie), wbudowany filtr ND (czasami), globalna migawka, zapis w rawach (w droższych modelach), lepszy bitrate i kompresja (też kwestia ceny), możłiwość transmisji...
Bez urazy, ale naprawdę nie zrozumiesz pewnych rzeczy po samej ich obserwacji z boku. To tak ciężko nabrać nieco dystansu do swojej (wszech)wiedzy? Nie ujmie Ci w niczym zaprzestanie zgrywania mędrca w każdej dziedzinie... Ja wiem, że to internet, że tutaj tak wypada, ale naprawdę nie musisz nikomu udowadniać, że zrozumiałeś cały wszechświat :)
PDamian - jeżeli opisujesz swoją starą to sam wiesz najlepiej :)
focjusz - pindolisz jak reszta, ludzie się dzielą ino na mądrych i głupich, a ty próbujesz dokonać innego podziału aby pasował do Twoich teorii "spiskowych" . Czytajcie na początek ze zrozumieniem komentarze. Jakim trzeba być baranem i ignorantem aby komentarz o ocenach testu uznać za krytykę sprzętu ? wystarczy być specjalistą od wszystkiego. Pokaż mi komentarz w którym bym się odnosił do technicznych aspektów za lub przeciw tego sprzętu poza fotograficznymi? Piszę o sobie ale takie zarzuty z automatu padają do większości . Pokaż co robisz a ja Ci powiem czy jesteś dla mnie wyznacznikiem profesjonalizmu czy tylko się kreujesz/cie na takich ;) Dlatego wybacz że bardziej wiarygodny jest dla mnie film z YT człowieka który się zajmuje testami i filmowaniem i ma uznanie niż wasze zupełnie anonimowych pokrzykiwaczy bez PF . więc się nie dziwcie że wasze zachwalanie sprzętu którego sami nie używaliście brzmi zwyczajnie śmiesznie i jest raczej odbierane jak reklama sprzedawcy niż informacja wiarygodnego użytkownika ! jeżeli tego nie rozumiecie to o czym z wami nadal dyskutować ?
@kris
nie sądzę, żeby ktokolwiek z adresatów wypowiedzi chciał z Tobą dyskutować. PO tym co wypisujesz nie ma wątpliwości, że dyskutantem jesteś marnym. A sposób dyskusji sugeruje, że równie marnej jakości jesteś personą...
"Dlatego wybacz że bardziej wiarygodny jest dla mnie film z YT człowieka który się zajmuje testami i filmowaniem i ma uznanie niż wasze zupełnie anonimowych pokrzykiwaczy bez P"
Jakbyś obejrzał coś więcej od Maxa Yuryeva, to byś wiedział, że Lumixa bardzo chwali. Wyciągasz z kontekstu, byle pasowała do...
"Twoich teorii "spiskowych""
Idź Pan zatem dyskutować z równymi sobie, wystarczająco wstydu sobie już narobiłeś.
link
@matzll: W kamerze za 2,5 kzł mogłem np nazwać twarze kilku delikwentów i płynnie przechodzić z ostrością od jednej do drugiej. Mogłem wykonać najazd zwany także zoomem, czyli płynną zmianę ogniskowej od szerokiego kąta do tele z zachowaniem cały czas ostrości. Tego niestety, nie da się zrobić obiektywem bez treningu. A w kamerze można było zaprogramować szybkość tego najazduod prawie niezauważalnego aż po prawie szwenk wykonany zoomem. O ile pamiętam, było gniazdo sterowania i to wszystko można było robić kamerą na podnośniku. Niczego podobnego nie ma w moich Canonach. Choć jest sterowanie smartfonem, to nie da się pokręcić zoomem z jego pomocą. Panasonic ma?
Power Zoomy Panasonica i Sony działają sterowane LANC kontrolerem.
link
Baron, to o czym piszesz to sprawy których nie ma także w profesjonalnych kamerach. W Panasonicu z ostrością sobie poradzisz bez problemu, dotykasz ekranu i tam ostrzy. Działało to świetnie w GH4. Możesz też w opcjach dostosować płynność tego przejazdu (w sony też to jest tak swoją drogą). Natomiast zoomowanie o którym piszesz to sprawa obiektywu (tzw powerzoom, choć zoomowanie jest bardzo rzadko stosowaną techniką w filmach, dużo częściej stosuje się "dolly", czyli podjechanie kamerą do obiektu). Zachowanie ostrości to parfokalność szkła. Tak czy siak potrzebne do tego szkło odpowiednie, nie jest to sprawa body. Kolejny plus tutaj - panasoniciem zrobisz "tap to focus", w kamerach (w większości) nie.
...
przez wifi też link
@baron13
Baronie, poziom Twojej ignorancji w kwestiach filmowania mnie poraża. Wszystko oceniasz z perspektywy swego zawężonego punku widzenia. Kupujesz co parę miesięcy nową puszkę, a nawet nie masz monitora 1080P czy większego i twierdzisz, że FullHD to i tak za dużo i komputery się przy tym wieszają.
Kolega @matzil Ci już wyjaśnił wielokrotnie to o czym piszesz. Miałeś pewnie kiedyś kamerkę o jakości gorszej niż 4-letni smartfon z elektronicznym zoomem i cały czas to wypominasz. W dodatku to o czym piszesz jest używane tylko w kamerach reporterskich, jakie ma np. pan z TVP gdy idzie w teren robić wywiad z ludźmi. W kamerach filmowych stosuje sie odpowiednie akcesoria.
Co do jakości filmów z Canona, to jest wystarczająca, sam kręcę komercyjnie Canonem. Do naprawde profesjonalnych produkcji to za mało. W porównaniu z jakością takiego Panasonica nawet w FullHD to Canon zostaje w tyle.
Panowie ... jaja sobie robicie. Jak widać na filmikach, te funkcje działają mniej więcej tak źle jak w moim Canonie. Też sobie mogę puknąć w ekran. A ten najazd zoomem, no cóż, popatrzeć sobie w tiwi, czasem można wypatrzeć, jak to powinno wyglądać. Też mam w Canonie zoom. Cyfrowy. Inaczej jest w tym Panasoniku ? No i też mogę sterować aparatem smarkfonem przez łaj faj :-) Tyle, że ja dałem za tego Kwanona połowę, co trza wysupłać za Panasa. Jednym i drugim nie da się filmować :-) Za to Kwanon robi focie, całkiem niezłe. A kamerę miałem za kasę ciotki Unii, zoom niestety był optyczny. Jakość zapewne hd. Miało to jeszcze ciekawą funkcję synchronizacji zegarów. Kilka kamer kręci materiał i przy montażu można przejść do tego samego momentu materiału z innej kamery i nie trzeba robić synchronizacji, nakładają się na siebie idealnie. Generalnie konstrukcja z przed kilku lat (Sony) leje na głowę aparaty. Zapewne jeszcze jedna zasadnicza sprawa: upakowanie matrycy. Dzięki temu, że mniej za to większych pikseli, mozna bezpiecznie podjeżdżać z czułością, Ta C100, o ile niepamięć, ma 102400 iso. Zapewne używalne.
@baron...
kolejny raz bredzisz. Ogarnij się choć trochę... :(
NIe da się filmować? Casey Neistat zarobił miliony na kręceniu Canonem 70D. Gonciarz robił to jeszcze lepiej Panasem GH4... A Ty napiszesz że się nie da... No kurde, miej litość...
Wcześniej pisałeś że w kamerze za 2,5k mogłeś sobie przerzucać ostrość automatycznie. Nie działało to lepiej niż w Canonie 80D. Nie mogło działać. 80D ma najlepszy system af w filmowaniu. Teraz piszesz, że to jest nie takie, że działa źle, że w filmach lepiej.. Ale zdajesz sobie sprawę, że w filmach robią to ręcznie, manualnie? I żę możesz to zrobić KAŻDYM obiektywem z pierścieniem ostrości?
Co do najazdu zoomem to chyba nie odróżniasz dolly od zooma... Zooma w kinie jest mniej więcej 1%, przy 99% dolly.
Ma sens ta dyskusja? Może bądź na tyle uczciwy i zaznacz z góry, żeś niereformowalny beton, do którego żadne argumenty nigdy nie dotrą?
Panowie ignorujcie barona. Przecież to jest typowy Seba. On w ogóle nie wie o czym pisze, nie ogarnia.
Ignorując trollów... Czego nie piszą w recenzji, a co jest poważną wadą na dzień dzisiejszy (bo AF to wada poważna, ale tylko dla amatorskiego użycia lub użycia na gimbalach/sreadycamach, w większości i tak kręci się w MF) to 10bit w 150mbps. To jest większa kompresja niż 8bit w 100mbps. Ponoć latem ma wyjść update (darmowy ;) ) umożliwiający rejestrację allintra z jakimś 400mbps. Wtedy te 10bit może mieć sens, bo na dzień dzisiejszy ciężko zauważyć jakikolwiek benefit z tego tytułu.
@matzll: Mam w garści 80d. No o AF faktycznie trafia, po to go kupowałem między innymi. Ale filmowanie, to porażka. Płynnego zooma się tym nie zrobi, porażka zaczyna się od samego trzymania. Owszem jeśli potrafisz poskładać coś z serii skaczących ujęć i znajdziesz swoich miłośników, pewnie będzie sukces. Tyle, że wówczas będziesz wyjątkiem potwierdzającym regułę. Problem polega na tym, że owszem aparatem da się coś nakręcić. No to teraz pytanie, skoro te aparaty są takie świetne, czemu ci durni filmowcy jednak wolą kamery? :-) Tak na marginesie, sprawdzałem jak Casey Neistat montuje swoje filmy. Na minutę wchodzi pewnie kilkanaście ujęć. To jest materiał zmontowany, nie nakręcony.
Coś to ujmuje tym materiałom? BO nie rozumiem czy to zarzut czy pochwała. Baron, ale przecież filmuje się nie tylko... filmy (kinowe/telewizyjne). Filmuje się reklamy, teledyski, vlogi, reportaże, dokumenty. Filmem masz przekazać historię, emocje. Robisz to zarówno ujęciami jak i montażem (plus grading i muzyka). Witamy w 2017.
@Baron - nie wiem juz czy nadal traktować twoje wypowiedzi jako nieszkodliwe ględzenie oldschool'la czy też może stajesz się powoli ( druga natura ?) hejterem.
Odnośnie twego C100 ta kamera FHD - a to oznacza że jej porównywanie z GH5 jest w ogóle śmieszne.
Może jeszcze 2-3 lata temu 4K wydawało się żę poczeka - teraz wiadomo już że jego czas już nadszedł a zalety są oczywiste nawet dla okularnika !
driud - co to są naprawdę profesjonalne produkcje ? proszę Ciebie i wszystkich innych o definicję . Chętnie się dowiem który to sprzęt jest profesjonalny a który nie , albo który się nadaje a który się nie nadaje. ps. pytanie dodatkowe ile laureatów oscarów złotych lwów palm itd zostało nakręconych kamerą 6k ? tak samo ile zdjęć zaliczanych do 100 najważniejszych w historii powstało przy użyciu aparatów cyfrowych ? kolejne ile filmów nagradzanych na festiwalach filmowych powstało przy użyciu smartfona ? dalej profesjonaliści wymieniać? nie ma czegoś takiego jak profesjonalny sprzęt , profesjonalne może być podejście do tego co się robi . narzędzia nie zrobią z nikogo profesjonalisty , nawet go nie zbliżą. Za dużo reklam ogladacie . profesjonalizm to nasze podejście do fachu którym się zajmujemy .
driud - co to są naprawdę profesjonalne produkcje ? proszę Ciebie i wszystkich innych o definicję . Chętnie się dowiem który to sprzęt jest profesjonalny a który nie , albo który się nadaje a który się nie nadaje. ps. pytanie dodatkowe ile laureatów oscarów złotych lwów palm itd zostało nakręconych kamerą 6k ? tak samo ile zdjęć zaliczanych do 100 najważniejszych w historii powstało przy użyciu aparatów cyfrowych ? kolejne ile filmów nagradzanych na festiwalach filmowych powstało przy użyciu smartfona ? dalej profesjonaliści wymieniać? nie ma czegoś takiego jak profesjonalny sprzęt , profesjonalne może być podejście do tego co się robi . narzędzia nie zrobią z nikogo profesjonalisty , nawet go nie zbliżą. Za dużo reklam ogladacie . profesjonalizm to nasze podejście do fachu którym się zajmujemy .
@matzll: " ... nie rozumiem czy to zarzut czy pochwała..." Stwierdzenie faktu. Wyżej napisałem, że film wymaga nieporównanie więcej roboty niż zdjęcia. Chodzi o to, że aby wyprodukować jakąś zamkniętą całość, coś co można ludziom pokazać jako "opus". No i to jest potwierdzenie tego. Mało istotne jest w jakiej jakości był materiał, czym kręcone, jakie kodeki. Film zrobiło dopiero siedzenie przy stole montażowym, może kompie, wybieranie sklejanie, być może korygowanie materiału, montowanie dźwięku, dodawanie napisów efektów. Co można jeszcze stwierdzić? Gość wyminął kłopoty z niemożliwością zrealizowania języka filmowego. Być może to mu dało charakterystyczny styl, nerwowy montaż, do tego dobrze zagrane sceny przed kamerą. Ale nie zmienia to faktu, że jeśli robił coś za pomocą 70d, to miał spore ograniczenia i gdyby nie pomysł, jak z tego stworzyć atut, była by kicha. Wystarczy, by potrzebne było zwolnienie tempa pokazanie czegoś nostalgicznego i ja przynajmniej byłbym w potężnym kłopocie.
Pytanie zasadnicze: dlaczego nie patrzeć na aparat fotograficzny jak na aparat fotograficzny, zamiast oceniać go jako kamerę? Dlaczego do filmowania ne celować na kamerę, bo jeśli jest tak, że materiał z c100 daje się edytować jak raw, to jest to sprawa zasadnicza. A ta XF 205 daje materiał 4:2:2 i jest tańsza.
Mam zasadnicze wątpliwości, że profi jest tak durny, że nie wie, albo nie wyobraża sobie, że takim Panasonikiem to by pobił całą konkurencję. Raczej jest tak, że kto wydaje 15 kzł doskonale wie co i dlaczego robi. Zaś jeśli ktoś kręci filmy aparatem to dlatego, że wie, że może się w filmowanie jedynie pobawić, że nie zechce mu się włożyć roboty w dzieło i z definicji ma się skończyć, na skręceniu materiałów do czegoś które można se popodziwać jakie śliczne i na tym raczej koniec. Ktoś zmotywowany, raczej kupi do filmu zamiast tego aparatu dwie, albo trzy kamery, żeby właśnie mieć co montować i jeśli umie montować i ma pomysł, to poskleja coś znacznie ciekawszego niż materiał w 4K. No i będzie szansa, że ludność zechce to obejrzeć, bo 4k samo w sobie nikomu dziś nie zaimponuje i nie będzie choćby wejść na stronę bo 4k, choć nudne. Rozumiem aparat, jako narzędzie do dokrętek, który robi się specyficzny materiał, ale o ile ktoś ma odwagę zająć się filmem, to moim zdaniem kamera. Do tego wiele, wiele godzin roboty. Innym sposobem wychodzi produkt filmopodobny.
na YT sa tysiące albo i miliony filmów ślubnych sporo z PL które mają po 10-100 wyświetleń i są jakości lepszej niż nasze rodzime produkcje kinowe , ale co z tego jak często nawet para młoda nie chce tego gówna linkować na FB , a jak już ma tak gust wypaczony i to wrzuca to nie ma żadnego odzewu . Ci kamerzyści jedyne co "profesjonalne" to maja ceny. Ale to nie wina panasonica.
baron13 - no to jednak nie jest tak jak piszesz. Po1 każdą kamera można nakręcić materiał a jego wartość nie zależy głównie od "ceny sprzętu" czy jak ktoś woli jakości technicznej , bo jakość filmu czy też zdjęcia to nie rozdzielczość czy DR ;) I jak pisałem mam znajomych którzy robią takie rzeczy sony fs7 - link , a jak trzeba robią też takie Go PRo + drony + Sony bezlustra jak dobrze pamiętam itd link link
@kris@79: Zgadzam się z Tobą. Kamera jest tylko urządzeniem technicznym do zrealizowania zamysłu. Są filmy rysowane bezpośrednio na taśmie i jest to chyba nawet polska specjalność w animacji. Dlatego też napisałem, że mając na celu robienie filmów nie wydałbym kasy na tego Panasa, bo to dużo kasy, wysupłałbym się zapewne na 2-3 kamery wersji turystycznej. Bo np wywiad zmontowany z takiego materiału wyglada znacznie ciekawiej. A gdybym walczył już o techniczną jakość, to zdecydowanie jednak zainteresowałbym się tymi kamerami "profi". Aliści zawsze podkreślałem, tu kilkakrotnie, że w filmie 90% efektu, to postprodukcja, montaż napisy, efekty, no i dźwięk, który jest osobną dziedziną wiedzy.
Aparacik bardzo fajny, miło się czytało test.
I wielkie brawa dla punktacji od optycznych. Według waszej punktacji w ogólnym rozrachunku jest to aparat lepszy od:
-Nikona D800
-Canona 5Dmk IV
-Canona 5DsR
-Sony a7RII
-Pentax K-1
-Pentax 645Z... WOW m4/3 wygrywa z średnim formatem:)
Dalej nie zamierzacie zmienić tej tabelki???
@baron13:
Jak zwykle masz najwięcej do powiedzenia na tematy, o których nie masz bladego pojęcia.
Tradycyjne pier.... internetowego idioty.
@snufkin: A konkretnie może coś potrafisz wymienić, czy tylko tak ogólnie ? :-)
Baronie... to co wypisujesz to nawet już nie można komentować. Po co niby komuś 3 tanie kamery zamiast jednego panasonica? A może 5 jeszcze tańszych? Przecież to jest bajdurzenie kompletnie bez sensu, piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia, ale masz takie widzi mi się.
Uświadom sobie tylko jedną podstawową sprawę - wprowadzenie przez canona pierwszych sensownie filmujących lustrzanek to było wydarzenie która całkowicie wywróciło branżą wideo, tą ze średniej półki. Ludzie dostali narzędzie zostawiające amatorskie kamerki lata świetlne i pozwalające uzyskać profesjonalnie wyglądające efekty bez wydawania kroci na kamery filmowe. Ten trend zaczął się na dobre i trwa nadal, tyle że Canon oddał palmę pierwszeństwa Sony i Panasonicowi.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile teledysków, vlogów i innych produkcji filmowych zostało tym nakręcone i kręcone będzie nadal.
@druid: To tak ogólnie, ale mogę cos powiedzieć w szczególności. Format wyjściowy plików jest taki, że nic się juz nie da poprawić i to właściwie sprawę zamyka. Mam... kilka filmujących lustrzanek Canona i wiem czego to nie może. Począwszy od kłopotów z AF-em w 500d a skończywszy na topornym zoomowaniu w 80d. Zaś argument o kręceniu i owszem. Można np na portalu tvn24.pl zamieścić materiał nagrany komórką. To nie jest tak, że zwiększyły się techniczne możliwości, tylko poleciały na łeb wymagania i jakościowe i artystyczne co do materiału filmowego.
I tak w kółko...
@baron13
Jeżeli Twoja wiedza na temat video jest taka jak Twoja grafika wektorowa to może lepiej już daj sobie spokój.
Hehe wedle barona kluczowa funkcjonalność której brakuje aparatom filmującym to możliwość płynnego zoomowania. Przypomina mi się scenka gdy znajomy laik widząc mój aparat spytał "jaki ma zoom?" jako wyznacznik jakości :P
Kurcze,
a ja używam AF i zoomuję podczas filmowania.
Wydawało mi się że zanim zoomy upowszechniły się w fotografii, to były używane w kinematografii.
Macie panowie problem, bo przyszwendał się jakiś baron13 popatrzył i głośno powiedział "szlag, ale ten król jest goły!" No i na krawców padł blady strach, że ktoś następny popatrzy, za nim kolejny i się rozniesie, że w istocie król świeci gołą tą... Jedyna metoda, to wrzeszczeć, że ten co widzi goliznę jest niespełna rozumu. Ale nie przejmujcie się, bajka Andersena jest bardzo optymistyczna, w rzeczywistym społeczeństwie połowa to krawcy, a połowa, już głośno chwaliła nieistniejące portki króla, więc nikt nie mieni zdania, na skutek jednego barona13 :-)
@baron13
Król jest goły bo mu gacie opadły jak przeczytał Twoje wypocinki...
Zrozum chłopie, że ten sprzęt się po prostu sprzedaje. Jest to już piąta generacja tego samego modelu, produkowana bodajże od 2009 i za każdym razem Panasonic przoduje w tego typu urządzeniach. Patrzysz na niego przez czubek własnego nosa i co gorsza portfela a próbujesz coś udowodnić na czym się zbytnio nie znasz i to jest w tych Twoich wywodach najgorsze. Coś Ci się wydaję to musi tak być i ch.. ale rzeczywistości nie zmienisz!
Dla filmowców pro jest o tyle lepszy, bo lżejszy od lustrzanki. Poza tym bardziej pasuje do realiów rynku. A kamery w tej cenie to jakoś wymiennych obiektywów nie mają.
idea superduper rozbudowanego aparatu fotograficznego do robienia ....filmów jest chora, jak i chora jest tego potworka cena...to się jakoś broniło wcześniej bo i wybór mniejszy i ceny były ok.... zalety vdslr to z grubsza: wielki sensor, dostępna optyka i ceny... o sensorze panasonika nie ma co pisać, bo to kupa w 2017... o optyce, apsc i ff też góruje, teraz cena: znowu kupa....
... nieważne damy 180fps, wiadomo z w o l ni o ne tempo i 4k załatwią nam marketing....
..gdyby to była kamera , to kupa, ale to jest vdslr i każdy udaje filmowca z paszportem polsatu, zupełnie jak w " Jak to się robi" i te tysiące statystów ...wielkie atelier... a b ... b... a
w skrócie: nigdy nie uwielbiałem gh, ale gh5, to ściema, i papierowy tygrys
Test fajny, pełen użytecznych informacji - jak zwykle na Optyczne.pl. Aparat też niczego sobie, prezentuje się w każdym razie interesująco, wygląda na funkcjonalny. Istotne ustawienia bezpośrednio na 2 pokrętłach na obudowie, joystick, dobry celownik. Video dla mnie akurat niezbyt istotne, inni jednak pewnie tylko z tego powodu kupią to urządzenie.
Może trochę za duży jak na m4/3. I zbyt kosztowny, ale z tym to chyba trzeba się będzie pogodzić - rynek zmienił się i ceny takiego sprzętu będą raczej wysokie.
@DonYoorando
"...zalety vdslr to z grubsza: wielki sensor, dostępna optyka i ceny... o sensorze panasonika nie ma co pisać, bo to kupa w 2017... o optyce, apsc i ff też góruje"
Zgadzam się, cena i rozmiar matrycy tego panasonica jakoś kłócą mi się z ideą vdslr. Ale być może czasy się pozmieniały aż tak bardzo. Dawniej chodziło przecież o to, że kupując 600D i jakieś jasne szkło dostawało się za śmieszne pieniądze zestaw dający ogromne możliwości, względem wszelkich kamerek itp. i na tym wyrósł cały trend filmowania aparatami.
A panasonic to takie zakamuflowany powrót do jeszcze dawnieszych czasów ;) Sensor się zmniejsza a cena rośnie ;)
I jak zwykle pod testem m43 intelektualne szambo posiadaczy FuFu :) Panowie, nie wstyd wam? Macie rodziny, dzieci, prace a zachowujecie się jak gówniarze w piaskownicy. A Panasonic jak zwykle nie wie co robi. Zapewne zbankrutuje bo gh5 jest za drogi, za duży, za ciężki, za do dupy. No litości, ile można te gimnazjalne bzdury czytać
...dokładnie... ile można tego pisać... wprowadza mnie w depresje... tak jak kiedyś zooomy 1000x, na panasonikach, czy 2x1000W na panasonikach.....smutno mi to pisać ale ostatnimi czasy już nawet sony ma mniej marketingowych wodotrysków, a więcej solidnej pracy i kreatywności w produktach.... seria gh, obecnie, jest próbą sprzedania idei: wszystko w jednym... nie potrzebujesz nic więcej, tylko nasz genialny aparat...taki sooooperzoom plus 100MP i 6K i stabilizacja w jednym... i będzie więcej w przyszłości jak damy nowy firmware...i pamiętajcie o 2x do ogniskowej w supertele...
....nie dziękuję...
No fajny sprzęt i taki żywy za żywą gotówkę albo raczej kredyt..
To ja idę popatrzyć czy NX1 jeszcze żyje:)
wady: brak wbudowanej lampy błyskowej
punkty: lampa błyskowa 1,74
jesteście genialni :)