Rozmiar przedniej soczewki w Sport C123 jest powalający :-) Pewnie jest stało ogniskowy ale tym oczywiście producent się nie pochwali...

od zawsze nurtuje mnie nazwa serii kompaktów kodaka - "easyshare". o ile pozostali producenci nazwali swoje linie aparatów w sposób, który przynajmniej odnosi się do cyfrowej fotografii sugerując także w zależności od serii wydajność / jakość zdjęć / łatwość obsługi (powershot / cybershot / coolpix), tak kompakty kodaka zostały nazwane jak pierwsze lepsze urządzenie do wymiany plików p2p.

EasyShare bo jakosc nadaje sie tylko na FBi i nk....

najwyrazniej nazwa dziala czytajac Twoje nurty :) trancentral

o. cyfrowy, wodoodporny pinhole :)

Pewnie siedzi w tym Sporcie jakaś matryca i obiektyw rodem z telefonu..Zresztą poza wodoodpornością, to równie dobrze telefon się nada do tego samego.

Wodoodporna kamerka internetowa? WOW! Zrobi furorę na Czaterii w pokoju Akwarystyka.

Pomimo, że kodak to zasłużona firma i swego czasu producent znakomitych filmów do aparatów analogowych.
Papieru foto, fotolabów, matryc itp.

To pod względem samych aparatów jakoś od zawsze kojarzy się mi się z jednorazowym plastikowym ... Jak patrzę na te aparaty to przychodzą mi na myśl jednorazowe plastikowe aparaciki na wycieczki, które się wyrzucało po wypstrykaniu rolki filmu.

Patrząc na zdjęcia pomyślałem, że Sport to cyfrowa camera obscura... ale nie widziałem zdjęć z niego, więc nie będę krytykował. Kodak miał również osiągnięcia w technice cyfrowej, wystarczy wspomnieć lustrzanki tego producenta - w swoim czasie dawały chyba najlepszy detal, nie było lepszej alternatywy do fotografii studyjnej czy landszaftów. Poza tym pierwsze lustrzanki Olympusa miały matryce Kodaka - mam taką w E-300, piękne kolory, świetna rozpiętość tonalna i... dość spory szum na wyższych czułościach - ale bardziej ziarnisty, "analogowy" niż z nowych lustrzanek.