Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Przetestowaliście moje ulubione dzieciątko, słodką seteczkę- potwierdzam w długotrwałym uzytkowaniu wszystkie tezy Waszego sprawdzianu. Dla mnie to obiektyw genialny i wspaniale użyteczny jako portretówka do światła zastanego, nawet do bardzo kiepskich warunków. Miękkość przy f/2,0 jest mało dostrzegalna i często "dobrze robi" bliskim portretom. Od siebie dodam że setka ma wspaniały bokeh i bardzo przyjemną papierową głębię ostrości. Polecam wszystkim Canonowcom- portrecistom. Pozdrawiam
No właśnie, a propos tego bokeh to nie wie ktoś czy jest lepsze czy gorsze niż w 85/1.8? W zasadzie to mnie interesuje najbardziej, bo ostrość mają podobną przy dużych otworach przesłony...
Wszystko OK, ale niestety jeśli chodzi o aberrację chromatyczną, to chyba testowaliście nie to szkło. 100 2.0 USM jest świetnym szkłem, ale z arsenału który mam najbardziej aberruje.
Nie powinienem tego robić ale zacytuję konkurencję z Photozone: The chromatic aberrations (color shadows at harsh contrast transitions) are exceptionally low with this lens despite a very slight increase towards medium aperture settings..
Czyli oni też odnotowali, jak kawa na ławę napisali, wyjątkowo małą aberrację chormatyczną. Są dwie możliwości: albo Twój obiektyw jest felerny, albo jest spory rozrzut jakości w 100kach Canona.
czy nie byloby znacznie lepiej przetestować canona ef 100/2,8 Macro USM. we wstępie piszecie o zastosowaniach między innymi do macro - to chyba jakieś nieporozumienie. (testowany obiektyw nie jest obiektywem makro - Maximum Magnifcation (x) 0.14.) przetestowaliście obiektyw który powstał w 1991 roku - do tego na aparacie cyfrowym. Piszecie o soczewkach że "Żaden z tych elementów nie jest ani asferyczny, ani ze szkła o niskiej dyspersji" a czego się spodziewaliście po 17 letniej konstrukcji? No i na koniec musze napisać że generalnie jeśli chodzi o testy to są chyba najlepiej przeprowadzone i jednymi z rzetelniejszych w sieci. mimo moich wcześniejszych zastrzeżeń :)))
Dylemat: Canon EF 85 mm f/1.8 USM czy Canon EF 100 mm f/2.0 USM? Pytam, gdyż konstrukcja obydwu szkieł wydaje się identyczna, zaś wynik testu "setki" wydaje się przeważać na jej stronę. Proszę o komentarz, który pomoże w wyborze obiektywu.
Tak po prawdzie to patrząc się na zdjęcie testowe widać, że obiektyw nie ostrzy w punkt. Ma bardzo delikatny, ale jednak, ff, co pewnie przy zdjęciach będzie niezauważalne.
Odpowiedź na pytanie 85 czy 100 zależy od tego co będziemy fotografować. Jak ktoś chce robić portrety w warunkach domowych a ma matrycę APS-C to zdecydowanie 85. Jeżeli ktoś się wybiera dajmy na to na koncert i chce robić zdjęcia znajdując się wśród publiczności dodatkowy zasięg przeważy na korzyść 100. Oba obiektywy są bardzo podobne poza tym.
Ja mam 100 na FF, ale tez używam 85. Wolę jednak 100 bo daje nieco lepszą separację planów - nieco dłuższa ogniskowa bardziej na to wpływa niż większą przysłona w 85. Poza tym 85 jest bardziej popularna, i zawsze z 100'tki masz bardziej oryginalne zdjęcia ;-)
Jak robisz Rawy w DPP Canona to nawet nie wiesz że te szkła mają jakąś aberrację.
Mam od kilku miesięcy tą 100/2 Canona, wcześniej miałem dwie 85/1.8, byłem też szczęśliwym posiadaczem 85LII. Oczywiście do tego ostatniego szkła nie ma co porównywać - nie ta klasa, jednakże porównując do 85/1.8, których miałem dwie, każdą ponad rok to muszę powiedzieć że 100/2 jest szkłem lepszym, patrząc na testy mam wrażenie że miałem jakieś słabe egzemplarze 85/1.8, a setkę trafiłem świetną. Ogólnie obiektyw jest bardzo dobry - przynajmniej mój - ostry i spokojnie używalny na f/2, w zasadzie go nie przykręcam wcale, świetny bokeh, AF działa idealnie, aberacji nie zauważyłem. Ogniskowa 100mm jest bardzo OK. Miałem też 135L i powiem szczerze, że w moim przypadku na f/2 to specjalnych różnic w ostrości nie widzę pomiędzy tymi szkłami, a różnica w cenie spora. Szczerze polecam ten obiektyw.
mam te setke od wielu lat . wlasciwie jest to jedyny obiektyw z czasu analogu ktorgo nie chce i sie nie pozbede. zankomity rysunek , ostrosc. na otwartej przyslonie. w duzym powiekszeniu mozna doszukac sie slabiutkiej AC , ale jest tak slaba ,ze usuniecie w obrobce nie przedstawia najmniejszego problemu i jest bezsladowe. maly , lekki , cichy , znakomicie rysujacy, af swietnie ostrzy. canon potrafil robic kiedys na niewielkie pieniadze znakomite obiektywy , optycznie na poziomie L-ek. -do nich nalezy ten obiektyw.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Przetestowaliście moje ulubione dzieciątko, słodką seteczkę- potwierdzam w długotrwałym uzytkowaniu wszystkie tezy Waszego sprawdzianu. Dla mnie to obiektyw genialny i wspaniale użyteczny jako portretówka do światła zastanego, nawet do bardzo kiepskich warunków. Miękkość przy f/2,0 jest mało dostrzegalna i często "dobrze robi" bliskim portretom. Od siebie dodam że setka ma wspaniały bokeh i bardzo przyjemną papierową głębię ostrości. Polecam wszystkim Canonowcom- portrecistom. Pozdrawiam
No, ładne cacko. Fiuuuu fiuuuuu.
No właśnie, a propos tego bokeh to nie wie ktoś czy jest lepsze czy gorsze niż w 85/1.8? W zasadzie to mnie interesuje najbardziej, bo ostrość mają podobną przy dużych otworach przesłony...
Wszystko OK, ale niestety jeśli chodzi o aberrację chromatyczną, to chyba testowaliście nie to szkło. 100 2.0 USM jest świetnym szkłem, ale z arsenału który mam najbardziej aberruje.
Nie powinienem tego robić ale zacytuję konkurencję z Photozone:
The chromatic aberrations (color shadows at harsh contrast transitions) are exceptionally low with this lens despite a very slight increase towards medium aperture settings..
Czyli oni też odnotowali, jak kawa na ławę napisali, wyjątkowo małą aberrację chormatyczną. Są dwie możliwości: albo Twój obiektyw jest felerny, albo jest spory rozrzut jakości w 100kach Canona.
czy nie byloby znacznie lepiej przetestować canona ef 100/2,8 Macro USM. we wstępie piszecie o zastosowaniach między innymi do macro - to chyba jakieś nieporozumienie. (testowany obiektyw nie jest obiektywem makro - Maximum Magnifcation (x) 0.14.)
przetestowaliście obiektyw który powstał w 1991 roku - do tego na aparacie cyfrowym. Piszecie o soczewkach że "Żaden z tych elementów nie jest ani asferyczny, ani ze szkła o niskiej dyspersji" a czego się spodziewaliście po 17 letniej konstrukcji?
No i na koniec musze napisać że generalnie jeśli chodzi o testy to są chyba najlepiej przeprowadzone i jednymi z rzetelniejszych w sieci. mimo moich wcześniejszych zastrzeżeń :)))
Ciekaw jestem jaka jest jakosc optyczna vs Pentax 77mm 1.8 Limited.
Dylemat: Canon EF 85 mm f/1.8 USM czy Canon EF 100 mm f/2.0 USM? Pytam, gdyż konstrukcja obydwu szkieł wydaje się identyczna, zaś wynik testu "setki" wydaje się przeważać na jej stronę. Proszę o komentarz, który pomoże w wyborze obiektywu.
Tak po prawdzie to patrząc się na zdjęcie testowe widać, że obiektyw nie ostrzy w punkt. Ma bardzo delikatny, ale jednak, ff, co pewnie przy zdjęciach będzie niezauważalne.
Chyba jednak spory rozrzut jest w "setkach" bo jak testowałem jeden egzemparz to te miał niezłą CA
Odpowiedź na pytanie 85 czy 100 zależy od tego co będziemy fotografować. Jak ktoś chce robić portrety w warunkach domowych a ma matrycę APS-C to zdecydowanie 85. Jeżeli ktoś się wybiera dajmy na to na koncert i chce robić zdjęcia znajdując się wśród publiczności dodatkowy zasięg przeważy na korzyść 100. Oba obiektywy są bardzo podobne poza tym.
Ja mam 100 na FF, ale tez używam 85. Wolę jednak 100 bo daje nieco lepszą separację planów - nieco dłuższa ogniskowa bardziej na to wpływa niż większą przysłona w 85. Poza tym 85 jest bardziej popularna, i zawsze z 100'tki masz bardziej oryginalne zdjęcia ;-)
Jak robisz Rawy w DPP Canona to nawet nie wiesz że te szkła mają jakąś aberrację.
Najlepsza i tak jest 100/2.0 Zeiss ZE.
Mam od kilku miesięcy tą 100/2 Canona, wcześniej miałem dwie 85/1.8, byłem też szczęśliwym posiadaczem 85LII. Oczywiście do tego ostatniego szkła nie ma co porównywać - nie ta klasa, jednakże porównując do 85/1.8, których miałem dwie, każdą ponad rok to muszę powiedzieć że 100/2 jest szkłem lepszym, patrząc na testy mam wrażenie że miałem jakieś słabe egzemplarze 85/1.8, a setkę trafiłem świetną. Ogólnie obiektyw jest bardzo dobry - przynajmniej mój - ostry i spokojnie używalny na f/2, w zasadzie go nie przykręcam wcale, świetny bokeh, AF działa idealnie, aberacji nie zauważyłem. Ogniskowa 100mm jest bardzo OK. Miałem też 135L i powiem szczerze, że w moim przypadku na f/2 to specjalnych różnic w ostrości nie widzę pomiędzy tymi szkłami, a różnica w cenie spora. Szczerze polecam ten obiektyw.
mam te setke od wielu lat . wlasciwie jest to jedyny obiektyw z czasu analogu ktorgo nie chce i sie nie pozbede. zankomity rysunek , ostrosc. na otwartej przyslonie. w duzym powiekszeniu mozna doszukac sie slabiutkiej AC , ale jest tak slaba ,ze usuniecie w obrobce nie przedstawia najmniejszego problemu i jest bezsladowe.
maly , lekki , cichy , znakomicie rysujacy, af swietnie ostrzy.
canon potrafil robic kiedys na niewielkie pieniadze znakomite obiektywy , optycznie na poziomie L-ek. -do nich nalezy ten obiektyw.